Wysłany: 12:02, 07 Kwi '11
Temat postu: Posada związkowca w KGHM |
|
|
KGHM Polska Miedź SA opublikował kilka dni temu raport za zeszły rok. Wynika z niego, że trzej związkowcy - Józef Czyczerski, przewodniczący miedziowej "Solidarności", oraz dwaj wiceprzewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Przemysłu Miedziowego Leszek Hajdacki i Ryszard Kurek - zarobili w sumie 716 tys. zł brutto. Niemal tyle samo zarobili w 2009 r., zmieniła się jedynie wysokość zarobków każdego z nich.
Najwięcej zarobił w 2010 roku Ryszard Kurek - aż 265 tys. zł, Leszek Hajdacki - 263 tys. zł, a Józef Czyczerski - tylko 189 tys. zł. W wynagrodzenia wlicza się diety, które związkowcy dostają za zasiadanie w radzie nadzorczej KGHM. Rocznie to ok. 85 tys. zł dla każdego.
Jesienią zeszłego roku rada nadzorcza zdecydowała o podwyższeniu im płac o 100 proc. Do tego Herbert Wirth przywrócił zapis, który zniósł jego poprzednik - członkowie zarządu KGHM nie otrzymywali nic za zasiadanie w radach nadzorczych spółek zależnych od KGHM. Teraz do ich wynagrodzenia zasadniczego dolicza się diety z tego tytułu.
W przyszłym tygodniu związkowcy z KGHM mają rozmawiać z zarządem w sprawie podwyżek. Na stronie związku Ryszarda Zbrzyznego można przeczytać, że to "spotkanie ostatniej szansy". Wcześniej związki przeprowadziły referendum strajkowe w oddziałach spółki. Zdecydowana większość załogi była "za" w przypadku niespełnienia postulatów. Najważniejszym jest żądanie podwyżki dla wszystkich o 300 zł.
całość: http://wyborcza.pl/1,76842,9389924,Jak_z.....stali.html
|
|