Wysłany: 23:20, 06 Lut '11
Temat postu: Tarcza antyrakietowa musi chronić Izrael |
|
|
Tarcza antyrakietowa musi chronić Izrael. USA zmieniają plany?
To dlatego Amerykanie mogą wybrać Gruzję.Supernowoczesny radar TPY-2 gdyby stanął w Gruzji - miałby możliwość również strzec Izraela. To sedno propozycji czterech amerykańskich senatorów, którzy uważają, że to najlepszy sposób wykorzystania tego sprzętu.Radar pierwotnie miał stanąć w Turcji. Ale ta żąda od USA gwarancji, że mocarstwo nie będzie się dzielić zdobytymi danymi z Izraelem. Tymczasem USA od dawna współpracują z tym państwem na wszelkich możliwych płaszczyznach.
http://www.sfora.pl/Tarcza-antyrakietowa.....-a28949-30
List senatorów z USA: dajcie tarczę Gruzji!
Czterech amerykańskich senatorów wezwało prezydenta Obamę, by postawił w Gruzji kluczową część tarczy antyrakietowej. Byłoby to przypieczętowanie sojuszu Waszyngtonu i Tbilisi. Ale senatorom chodzi przede wszystkim o Izrael
W liście skierowanym do sekretarza obrony Roberta Gatesa czterej republikańscy senatorzy - Jon Kyl, James Risch, Mark Kirk i James Inhofe (13 lat temu był przeciwko przyjęciu Polski, Czech i Węgier do NATO) - żądają, by planowany przez Pentagon supernowoczesny radar TPY-2 stanął właśnie w Gruzji. "Gruzja powinna stać się ważnym partnerem wojskowym USA" - napisali senatorzy.
Zdaniem autorów listu dotychczas planowana lokalizacja radaru - północna Turcja - jest już nierealna. Turecki rząd zapowiedział bowiem niedawno, że zgodzi się na postawienie radaru u siebie tylko pod warunkiem, że Amerykanie nie będą się dzielić uzyskanymi przez radar danymi z Izraelem. Turcy zażądali również kontroli operacyjnej nad radarem i zapewnienia, że Amerykanie nie będą przy jego użyciu śledzić Iranu.Tymczasem radar ma śledzić przede wszystkim właśnie poczynania irańskich wojsk rakietowych. Amerykanie od lat wymieniają się również z Izraelczykami danymi wywiadowczymi o krajach Bliskiego Wschodu - zamknięcie przed nimi informacji z najnowocześniejszego radaru w tej części świata faktycznie by tę umowę całkowicie unieważniło.
Dla Gruzji umieszczenie na jej terytorium radaru TPY-2 byłoby przypieczętowaniem sojuszu, o który Tbilisi zabiega od lat. Pentagon pomagał gruzińskiej armii, ale po rosyjskiej inwazji w 2008 r. ta pomoc została w dużym stopniu zawieszona. Trzech innych senatorów amerykańskich - m.in. były kandydat Republikanów na prezydenta John McCain - wezwało w tym tygodniu prezydenta Obamę, by tę pomoc wznowił.
http://wyborcza.pl/1,75248,9059762,List_.....uzji_.html
|
|