jesli o tym nie wiesz to popytaj ludzi ktorzy byli w ZSRR gdy tam panowal komunizm, jeszcze paru dziadkow ktorzy tam byli znajdziesz, tylko spiesz sie z tym.
E tam ..tam zaraz staruszków .Nie to żeby staruszkowie byli gorsza jakością ale to co napisałeś to nie do końca prawda.
lukup napisał:
mam nadzieie ze wydzial propagandy mosadu dobrze ci za to placi
tu też się mylisz .Nie znam tego xXx i pojecia nie mam czy mu ktoś płaci ale ty @lukup mylisz się ,że tak powiem ,pryncypialnie .Oto materiał dowodowy -radzę zwrócić uwagę na padające w 1min 40 sek słowa nastajaszczyj komunist nie mason, nie syjonist ,nie najomnik mieżdwalutonwo fonda (prawdziwy komunista nie jest masonem,nie jest syjonistą nie jest najemnikiem międzynarodowego funduszu walutowego ) Ach ... jeszcze jedno ,oni niosą transparent z napisem "antykapitalizm" i wznoszą okrzyki "Ruski porządek ! " jeśli zobaczysz tam @lukup ,pijanych ,starych,internacjonalnych syjonistów ,to proszę powiedz mi o tym.
Zydzi sa bezspornymi mistrzam w bezczelnym klamaniu.
Komunizm, tak jak chrzescijanizm byl stworzony przez Zydow. Jedno jest pewne ze oni nie oddaja innym dobrych biznesow, a wiec dalej jest on w ich rekach. Dla zagorzalych fanatykow religijnych chcialem dodac ze nawet polski papierz byl w rzeczywistosci polskim Zydem.
http://en.wikipedia.org/wiki/History_of_the_Jews_in_Belmonte
Zydzi w Belmont potrafili sie ukrywac ponad 800 lat, a wiec jakiz Zydek co teraz ukrywa sie i chwali komunizm niczym nadzwyczajnym sie nie wybija.
_________________ Wolność słowa na internecie.
Wolność - albo wszyscy sa wolni, albo nikt nie jest. Inna mozliwosc nie istnieje.
Jesli nie jestes czescia rozwiazania, to jestes czescia problemu.
Zydzi sa bezspornymi mistrzam w bezczelnym klamaniu.
Komunizm, tak jak chrzescijanizm byl stworzony przez Zydow. Jedno jest pewne ze oni nie oddaja innym dobrych biznesow, a wiec dalej jest on w ich rekach. Dla zagorzalych fanatykow religijnych chcialem dodac ze nawet polski papierz byl w rzeczywistosci polskim Zydem.
człowieku znowu pierdolsiz coś o innych krajach. wcześniej o Rosji teraz o Portugalii. czemu Polska aż tak ci obca? gówno mnie obchodzą historie żydów w innych krajach. skupiam się na Polsce.
a czemu ty nie skupiasz się na Polskich komunistach i socjalistach w kontekście żydów to ja wiem - bo gówno byś tutaj mógł udowodnić. żydzi byli w Polsce w tamtym okresie bardzo tępieni. zamiast czytać opasłe tomy to chociaż pooglądaj plakaty propagandowe. syjonista i amerykanin to były słowa zamienne w tamtym okresie. słyszałeś o licznych pogromach na czele z najsłynniejszym tym w Kielcach?to poczytaj też kto za nim stał kto go zorganizował. syjonista w okresie PRL był utożsamiany z tym co najgorsze więc jakieś pierdolenie o "żydo-komunie" w kontekście Polski jest abstrakcja, myleniem pojęć i nieznajomością tematu.
więc jakieś pierdolenie o "żydo-komunie" w kontekście Polski jest abstrakcja, myleniem pojęć i nieznajomością tematu.
Heh, ale przypaliles. Jestes tego typu pacjentem, co orion. On w czasach inkwizycji szedlby z toporem nawracac niepokornych, a Ty z karabnem "uwalniac" lud.
Gdy przyjdzie rewolta, takich jak Ty trzeba za wszelka cene zatluc, nawet za cene zycia lub wiezienia. Nie mozna pozwolic, aby takie gowno sie rozlalo po ludzkich umyslach. W czasie pokoju mozesz sobie szczekac do woli.
_________________ "sodomitom smierc i sodomitom wojna"
Zaraz, zaraz.
Ktoś tu przytaczał przykłady gdzie komunizm zbankrutował czy się nie sprawdził.
No to ciekawe, coraz częściej słyszę o Kambodży.
A ZSRR? Chiny? To gips?
ZSRR obecnie Rosja i Chiny to dwie potęgi światowe, jedyna kapitalistyczna potęga to USA, zresztą bankrutująca. USA bez wojen była by na poziomie Meksyku, tylko wojny (a więc zbrodnie, zabijanie, nie 40 tys ale milionów ludzi) trzymają ten kraj na jako takim poziomie, już nawet w kosmos nie latają bo kasy brak...
Jak by UK, Francja, Hiszpania, Włochy, Holandia i Belgia oddały to co trzymają w Afryce to też by przędły jak Bułgaria czy Mołdawia.
80% biznesu spożywczego UK to Afryka, gdzie wegetacja jest 4x w roku, a ludzie pracują za 1 funta dziennie. Władza w tych krajach jest sowicie pilnowana przez armie krajów kapitalistycznych tak by biznesowi się nic nie stało, a to, że ludzie tam głodują, chorują i umierają w krajach bogatych w ropę i ziemie żyzne... bo są nieroby i lenie.
kapitalizm, bez wyzysku i neoniewolnictwa nie ma prawa bytu. Z prostej przyczyny, w wolnym rynku koncerny by upadły a koncerny to władza.
W takiej Somali jest kapitalizm i to jaki a co ma zrobić mieszkaniec Somali jeśli ma wybór - praca po 12 godzin za funta czy zdychanie z głodu? Na szkołę nie ma szans bo ta w kapitalizmie jest naturalnie płatna.
Zresztą, autor wątka też się myli, gdyż Marks nie był komunistą, był filozofem, ekonomistą.
Jego stwierdzenia weszły na stałe do świata kapitalistycznego. Jak np. system szkolnictwa czy pracy polegający na współzawodnictwie.
Zresztą nie przypadkowo Marks został wybrany filozofem wszech czasów w UK.
Marksa nie lubili socjaliści jak i kapitaliści. Zarówno dla jednych jak i drugich był nie za bardzo wygodny.
Generalnie, socjalizm zawsze będzie lepszy od kapitalizmu, bo porównajmy Kubę do Somali czy Nigerii. Przypominam, że na Kubę nałożone jest embargo od 60 lat!!! Warto zawsze o tym pamiętać, co znaczy socjalizm! Mimo 60 lat embarga kraj się rozwija! A co by było jak by nie było embarga?
USA bez wojen była by na poziomie Meksyku, tylko wojny (a więc zbrodnie, zabijanie, nie 40 tys ale milionów ludzi) trzymają ten kraj na jako takim poziomie
Tu zasadziles wielka bzdure. Zaden kraj nie bogaci sie na wojnie, wrecz przeciwnie stanowi ona ciezar dla kraju. Owszem wlasciciele fabryk produkujacych na potrzeby wojny bogaca sie, ale to jest kosztem reszty spoleczenstwa.
Po 2 WS Anglia byla na skraju bankructwa i gdyby nie USA to cienko by spiewali.
Na wojnach zawsze zarabiaja banki gdyz one finansuja z reguly obie strony a pozniej dzieki lichwie z tych pozyczek zdzieraja zywcem skore z podatnikow panstwa prowadzacego wojne.
Gdyby wojna byla az tak dobra dla ekonomi, to biorac pod uwage ilosc wojen powinnismy dzisiaj zyc w doslownym raju, najbiedniejszy czlowiek z "trzeciego swiata" powinien bylby zyc jak obecnie bogacz w USA.
Co sie tyczy kapitalizmu, to mowienie ze w USA, UK, Francja, Hiszpania, Włochy, Holandia, Belgia .....ze tam jest taki system wydaje mi sie nieodpowiednie. W tych krajach bardziej jest imperializm (gangsterokracja) gdzie miedzynarodowe korporacje i miedzynarodowe finanse decyduja o wszystkim.
Kapitalizm nalezalo by zaliczyc do histori gdyz w rzeczywistosci wolny rynek i zdrowa konkurencja dzisiaj nie istnieje.
_________________ Wolność słowa na internecie.
Wolność - albo wszyscy sa wolni, albo nikt nie jest. Inna mozliwosc nie istnieje.
Jesli nie jestes czescia rozwiazania, to jestes czescia problemu.
Ślepy jesteś?
A obecne podwyżki to może z powodu tego, że Chińczycy więcej jajek wpierdalają?
Zastanów się skąd nagle wszechobecne podwyżki, cen żywności, energii czy podatków?
Zminiles temat, potegi swiatowe, wojny i inflacja to rozne sprawy.
Cytat:
Zastanów się skąd nagle wszechobecne podwyżki, cen żywności, energii czy podatków?
tu nie ma nad czym sie zastanawiac, to jest inflacja. To jest wynik spekulacji oszustow i finansow miedzynarodowych.
Bardziej prawidlowe powiedzenie brzmialo by: wartosc towarow, zywnosci i energi jest ta sama co byla, tylko miarka (manipulowany pieniadz bez pokrycia) za pomoca ktorej je mierzymy zmienila sie.
Niektorzy mysla ze na przyklad zloto podrozalo, ale jest to zwykla bzdura. W czasach rzymskich za 1 uncje zlota mozna bylo sobie kupic ladne ubranie, w sredniowieczu mozna bylo kupic za 1 uncje ubranie i dzisiaj za 1 uncje zlota tez mozna kupic sobie ladne ubranie.
Cytat:
Ślepy jesteś?
A obecne podwyżki to może ...
Ja mam dosc dobre rozeznanie i wiem dlaczeg, niemniej jednak abym mogl ci to wytlumaczyc dokladnie byl by to troszke dluzszy wywod. W kazdym razie, jesli ktos nie potrafi zrozumiec ze wojna wplywa ujemnie na gospodarke i ekonomie kraju to szkoda czasu na tlumaczenie czegokolwiek takiej osobie.
_________________ Wolność słowa na internecie.
Wolność - albo wszyscy sa wolni, albo nikt nie jest. Inna mozliwosc nie istnieje.
Jesli nie jestes czescia rozwiazania, to jestes czescia problemu.
Gdy przyjdzie rewolta, takich jak Ty trzeba za wszelka cene zatluc, nawet za cene zycia lub wiezienia. Nie mozna pozwolic, aby takie gowno sie rozlalo po ludzkich umyslach. W czasie pokoju mozesz sobie szczekac do woli.
nie nie jestem tego typu pacjentem co ty czy orion. w twoim umyśle gówno nie tylko się rozlało ale stanowi świetny kompost do kiełkowania i wzrostu nienawiści i kłamstwa.
przyjdzie rewolta.. a skąd ona ma przychodzić? ktoś ma ja przynieść tutaj?
no to dawaj zatłucz mnie i mi podobnych. srodze byś się przeliczył. na co czekasz pokaż że masz stalowe jaja. mógłbyś się zdziwić ile w Polsce ludzi ma poglądy zbieżne do moich. skończ wreszcie szkołe, odejdź od komputera, nabierz pokory i wyjdź z domu pogadaj z ludźmi
mógłbyś się zdziwić ile w Polsce ludzi ma poglądy zbieżne do moich.
ja sie tam nie dziwie, w polsce jest mnóstwo komuchów, dlatego jest jak jest, nie dziwne że za granicą gado sie polak = złodziej...
_________________ ŚLEBODA ABO ŚMIERĆ
Zminiles temat, potegi swiatowe, wojny i inflacja to rozne sprawy.
Bzdury opowiadasz - wojna, gospodarka, polityka to nierozerwalne sprawy.
Cytat:
Cytat:
Zastanów się skąd nagle wszechobecne podwyżki, cen żywności, energii czy podatków?
tu nie ma nad czym sie zastanawiac, to jest inflacja. To jest wynik spekulacji oszustow i finansow miedzynarodowych.
Bardziej prawidlowe powiedzenie brzmialo by: wartosc towarow, zywnosci i energi jest ta sama co byla, tylko miarka (manipulowany pieniadz bez pokrycia) za pomoca ktorej je mierzymy zmienila sie.
Niektorzy mysla ze na przyklad zloto podrozalo, ale jest to zwykla bzdura. W czasach rzymskich za 1 uncje zlota mozna bylo sobie kupic ladne ubranie, w sredniowieczu mozna bylo kupic za 1 uncje ubranie i dzisiaj za 1 uncje zlota tez mozna kupic sobie ladne ubranie.
Cytat:
Ślepy jesteś?
A obecne podwyżki to może ...
Ja mam dosc dobre rozeznanie i wiem dlaczeg, niemniej jednak abym mogl ci to wytlumaczyc dokladnie byl by to troszke dluzszy wywod. W kazdym razie, jesli ktos nie potrafi zrozumiec ze wojna wplywa ujemnie na gospodarke i ekonomie kraju to szkoda czasu na tlumaczenie czegokolwiek takiej osobie.
[/quote]
Jeszcze raz ci powtarzam na wojnie kraje się bogacą, naturalnie nie te podbite.
Od wieków tak było, inaczej nikt by wojen nie prowadził - prawda?
Pomyśl 5 minut o tym, dlaczego tyle wojen w dziejach ludzkości.
Nie słuchaj dUPRu i durnowatego Korwina lub innych popieprzonych krzykaczy bo ci powtarzam, że każdego dUPRowca zagnę w 2 minuty.
Właśnie dlatego, że rzucają hasłami bez logicznego przemyślenia jest ich łatwo uziemić))
Mogę nawet z Korwinem rozmawiać Problem w tym, że on się będzie bać publicznej normalnej debaty:))) bo znów wyjdzie na idiotę.
mógłbyś się zdziwić ile w Polsce ludzi ma poglądy zbieżne do moich.
ja sie tam nie dziwie, w polsce jest mnóstwo komuchów, dlatego jest jak jest, nie dziwne że za granicą gado sie polak = złodziej...
czyli osoba walcząca z uciskiem społecznym, biedą, rozwarstwieniem klasowym, pogłębiającą się nędzą, to dla ciebie złodziej?
złodziejami są dla ciebie ludzie które walczą o swoje(i innych) prawa pracownicze? o to żeby nie rozkradać polskiego majątku narodowego? złodziejami są dla ciebie osoby które walczą o równość wszystkich wobec prawa? o równe traktowanie kobiet i mężczyzn, osób chorych, kalekich.. to są dla ciebie złodzieje?
aha i jeszcze jedno... pisząc "Polak" i "Polska" z małej udowodniłeś że z byciem Polakiem i Polakami za wiele wspólnego nie masz. więc nawet ciesze się że mnie atakujesz. Nas polaków zawsze zajadle atakowały wszelkiej maści kurwy.
czyli osoba walcząca z uciskiem społecznym, biedą, rozwarstwieniem klasowym, pogłębiającą się nędzą, to dla ciebie złodziej?
złodziejami są dla ciebie ludzie które walczą o swoje(i innych) prawa pracownicze? o to żeby nie rozkradać polskiego majątku narodowego? złodziejami są dla ciebie osoby które walczą o równość wszystkich wobec prawa? o równe traktowanie kobiet i mężczyzn, osób chorych, kalekich.. to są dla ciebie złodzieje?
aha i jeszcze jedno... pisząc "Polak" i "Polska" z małej udowodniłeś że z byciem Polakiem i Polakami za wiele wspólnego nie masz. więc nawet ciesze się że mnie atakujesz. Nas polaków zawsze zajadle atakowały wszelkiej maści kurwy.
kazdy który twierdzi że według jego ideologii moja własność należy sie wszystkim jest złodziejem...
każdy który twierdzi że wszystkim należy sie tyle samo planuje okraść tych którzy se na to co mają zapracowali...
każdy który sprzeciwia sie oddania zagrabionej przez komunistów własności jest złodziejem...
komuniści i równość wobec prawa? wolne żarty...
ciebie nie atakuje ino złodziejski system komunistyczny, ciebie atakować bede jak wyciągniesz łapska po to co moje...
_________________ ŚLEBODA ABO ŚMIERĆ
dla mnie komuchem jest każdy fto bedzie mi gadać co i jak mam robić na swoim, oraz że moje wcale nie jest moje ino wspólne abo powino być państwowe itd...
tak ze bardzo wiele sie u mnie kwalifikuje, wiem upraszczam se, ale po co se życie komplikować...
_________________ ŚLEBODA ABO ŚMIERĆ
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20406
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 19:11, 09 Lut '11
Temat postu:
ale jak mówisz "moje" to co właściwie masz na myśli?
swoją żonę? swój dom? swoje drzewa? pieniądze na swoim koncie w banku? swój kredyt?
w jaki sposób coś staje się "twoje"?
zakładam, że istnieją na to jakieś procedury...
ale skoro istnieją procedury na to, że coś staje się twoje, to logicznie muszę też istnieć procedury na to, że coś twoje być przestanie.
więc co, te procedury to komuch?
np 20 lat zapierdalam, odkładam kase i kupuje, abo se sam zbuduje/zrobie/wyprodukuje/wystrugam whatever... wtedy jest moje
gdy ktoś mi zaoferuje coś w zamian i ja sie zgodze sprzedać to wtedy przestaje być moje i taka procedura nie jest komuch...
komuch tak nie zrobi... komuch przyjdzie i powie że środki produkcji/ziemie itd należy znacjonalizować bo należy sie każdemu...
_________________ ŚLEBODA ABO ŚMIERĆ
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20406
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 20:30, 09 Lut '11
Temat postu:
GAZDA napisał:
np 20 lat zapierdalam, odkładam kase i kupuje, abo se sam zbuduje/zrobie/wyprodukuje/wystrugam whatever... wtedy jest moje
eee, to zajebiście masz stary.
wiesz ja znam ludzi którzy przez 20 lat zapierdalają, spłacają ten kredyt, spłacają.. a dom dalej należy do banku
moim zdaniem to czy coś jest twoje czy nie to jest kwestia wielce umowna - zapis w księgach wieczystych, urzędzie stanu, czy cyfra w komputerze... własność jest ulotna oraz względna.
może z wyjątkiem twoich narządów, wszystko inne co należy do ciebie, należy też w innym sensie do kogoś innego.
ale technicznie rzecz biorąc nawet twoje ciało nie jest twoje, lecz należy do państwa - kiedy państwo będzie chciało powoła je do wojska i przerobi na mięso armatnie. to idea stara jak świat - o wiele starsza niż komunizm, ale skoro mimo tego chcesz ją sobie nazywać komuną to be my guest. znam takich co ateistów nazywają wierzącymi, więc nic mnie już nie zdziwi.
z tym że wiesz, większość ludzi jednak stwierdzi że co najmniej trochę mijasz sie z prawdą... a wychodząc z błędnych założeń nie można dojść do poprawnych wniosków.
Dołączył: 09 Maj 2010 Posty: 41
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 00:04, 10 Lut '11
Temat postu:
Bimi, ale ty pierdolisz od rzeczy parchu jeden
_________________ http://www.acontrario.pl/ <-- KLIKNIJ, forum o prawdzie bez cenzury, czytaj, pisz, bądź wtajemniczony w wiedzę nie dla wszystkich...
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20406
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 00:11, 10 Lut '11
Temat postu:
Bidzi Bidzi napisał:
Bimi, ale ty pierdolisz od rzeczy parchu jeden
eh bidzi, bidzi, tak mi ciebie szkoda.
czujesz się odrzucony i pragniesz uwagi?
doobrze, przepraszam że zmniejszyłem ci limit. już więcej tego nie zrobię
wiesz ja znam ludzi którzy przez 20 lat zapierdalają, spłacają ten kredyt, spłacają.. a dom dalej należy do banku
moim zdaniem to czy coś jest twoje czy nie to jest kwestia wielce umowna - zapis w księgach wieczystych, urzędzie stanu, czy cyfra w komputerze... własność jest ulotna oraz względna.
może z wyjątkiem twoich narządów, wszystko inne co należy do ciebie, należy też w innym sensie do kogoś innego.
ale technicznie rzecz biorąc nawet twoje ciało nie jest twoje, lecz należy do państwa - kiedy państwo będzie chciało powoła je do wojska i przerobi na mięso armatnie. to idea stara jak świat - o wiele starsza niż komunizm, ale skoro mimo tego chcesz ją sobie nazywać komuną to be my guest. znam takich co ateistów nazywają wierzącymi, więc nic mnie już nie zdziwi.
z tym że wiesz, większość ludzi jednak stwierdzi że co najmniej trochę mijasz sie z prawdą... a wychodząc z błędnych założeń nie można dojść do poprawnych wniosków.
bimi, ja swoje wiem...
nie moja sprawa że ktoś kupuje chałpe na kredyt, nikt go nie zmusza by podpisać umowe z bankiem i stać sie jego niewolnikiem przez 30-40 lat... ja jak se coś stworze, zbuduje, kupie za swoje zarobione, itd to jest to moje koniec kropka... a jak twierdzisz że ktoś może mi odebrac to jest to po prostu zwykła kradzież... a to w komunie normalka, bo niby nie ma własności i wszystko jest niby wspólne...
gadaj se co chcesz, komuniści, socjaliści, państwo, politycy/urzędasy itd to komuchy i złodzieje, a komuchom powinno sie obcinać złodziejskie łapska, kiedy wyciągną je po nieswoje...
_________________ ŚLEBODA ABO ŚMIERĆ
Bimi ma po części rację. Nie ma żadnego "boskiego", "sprawiedliwego", "niezaprzeczalnego"prawa, które mówiłoby co jest nasze co innych i dlaczego tak jest dobrze, nie inaczej. Dlaczego my mielibyśmy mieć rację, a komuniści sprzeciwiający się takiemu obrotowi dóbr nie? Otóż jest jedno prawo - prawo dżungli, gdzie o rozdysponowywaniu terenami i dobrami i obowiązującymi prawami na danym terenie decydują silniejsi. Czyli - jesteśmy tak słabi, że dajemy sobie narzucać obowiązujące prawa, albo jesteśmy tak silni, że mamy prawo do własnych reguł i możliwe, że użyjemy siły wobec innych narzucając im coś wbrew ich woli. Z doświadczenia i historii mi znanej wiem, że nikt bardziej nie zatroszczy się o dane dobro jak jego 100 % właściciel (który nabył dane dobro na zasadzie wymiany handlowej i ich pochodnych, nie łamiąc prawa obowiązującej własności innych ludzi). Dlatego opowiadam się za wolnym rynkiem i nie krępowaniem relacji międzyludzkich.
Nie ma u naskapitalizmu i nie masocjalizmu, a jedynie nieokreślony ideologicznie, przez nikogo niechciany etatyzm, który sprawia, że [znowu będę operował inwektywami] komuch - kioskarza, właściciela małej, średniej, dużej firmy i Kulczyka z nomenklatury wrzuci do jednego wora. A wolnorynkowiec, gościa przejawiającego chęć podwyżki podatku nazwie komuchem.
Prawda jest taka, że dzielimy się na tych co ruchają, są ruchani, chcą ruchać i tych nie chcących być ruchanymi - a są różne drogi i okoliczności...
Jest rok 1980. Jan Kowalski wrócił z wczasów w Bułgarii, zorganizowanych przez Orbis. Jedzie tramwajem, nowoczesnym jak na owe czasy Konstalem 105n po odbiór samochodu - nowego poloneza. Po drodze mija szare PRL-owskie bloki, Pewexy, parki z drewnianymi ławkami, sklepy z długimi kolejkami. Na jednym z przystanków widzi, jak milicja okłada pałami chuligana, który w pijackim amoku próbował zdemolować przystanek. Odbiera poloneza i jedzie nim do domu. Następnego dnia tymże polonezem jedzie do pracy. Przed zakładem zauważył grupę jegomości, brudnych, nieco podpitych, wymachujących białymi chorągwiami z jakimś nabazgranym na czerwono napisem i polską flagą, krzyczą cos w stylu "precz z komuną", domagaja się zmniejszenia godzin pracy i wolnych, płatnych sobót.
Rok 2010. Stefan Kowalski, syn Jana, właśnie wrócił z Anglii, gdzie robił na zmywaku. Jedzie na giełdę zdezelowanym tramwajem Konstal 105n sprzed 30 lat. Jedzie po odbiór samochodu - 10-letniego forda escorta, bo na nowego seicento go nie stać. Po drodze mija kolorowe od graffiti bloki, zachodnie banki i hipermarkety, sklepy pełne towarów, tylko klientów jakos mało, parki z połamanymi ławkami i zaśmieconymi uliczkami. Została jeszcze jedna ławka, na której pijany jegomość uciął sobie drzemkę. W radiu słyszy, jak chuligani zamordowali policjanta, który interweniował w sprawie niszczenia przez nich tramwaju. Odbiera forda. Następnego dnia chce jechać do pracy. Pracuje w tym zakładzie, co niegdys jego ojciec, tyle że teraz jest to S.A. a właścicielem jest Niemiec. Ford nie odpalił, wkurzony Stefan dzwoni więc po taksówkę. Przed zakładę zauwazył grupę zdesperowanych związkowców, wymachujących białymi chorągwiami z jakimś nabazgranym na czerwono napisem i polską flagą, domagających sie pracy. Zakład, w którym pracował Stefan, właśnie został zlikwidowany, a jego pracownicy, łącznie ze związkowcami, poszli na zwolnienie.
SOLIDARNOŚĆ BYŁA TYLKO PRZYKRYWKĄ ŻEBY LUD OBALIŁ USTRÓJ W KTÓRYM PRZYSŁOWIOWY KOWALSKI CZUŁ SIĘ BEZPIECZNY, WYSYŁAŁ DZIECI NA KOLONIE, JEŹDZIŁ NA WCZASY I BYŁ DLA SĄSIADA MIŁY. A DZISIAJ ZARABIAJĄ JEDNOSTKI KOWALSKI PODCHODZI POD SKLEP I OGLĄDA TOWARY PRZEZ WYSTAWĘ I LIŻĘ ŚLINĘ, JEGO DZIECI SĄ BEZ PRACY, WNUKI ZAMIAST NA KOLONIE PALĄ ZIOŁO NA TRZEPAKU. KOWALSKI JEST TYLKO PIONKIEM NA SZACHOWNICY SYSTEMU KORPORACYJNEGO. K----A WYDYMALI LUDZI W POLSCE BEZ MYDŁA OD 1989 ROKU.
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Strona: « 1, 2, 3, ...11, 12, 13 »
Strona 2 z 13
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów