A zauważyliście jak "wszyscy" protestujący rolnicy klasycznie zaczęli blokować granice, ulice, to byli wszyscy. Ale mądrzejsi
protestujący rolnicy wpadli na genialny pomysł, blokować domy, okolice gdzie mieszkają politycy i temat rozszedł się po kościach, bo ci co zarządzają protestami wolą utrudniać życie zwykłym ludziom, niż politykom od których decyzji zależy ich los. Wszystko jest ładnie prowadzone, inkluzywnie z tolerancją i uśmiechem na twarzy rolnicy zostaną wydymani
.
Śmiem twierdzić że jeśli nawet wśród rolników pojawiają się indywidualne akcje uderzające w polityków, tudzież nawet większe na tzw Zachodzie gdzie wydaje się ta świadomość rolników jest wyższa , ale kroplówka z dotacji/dopłat i tak ich uzależniła od systemu, to wszystko jest częścią planu i pod pełną kontrolą moderatorów systemu.
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M