W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Powolna degradacja młodego pokolenia  
Znalazłeś na naszym forum temat podobny do tego? Kliknij tutaj!
Ocena: Brak ocen
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Polska i Polacy Odsłon: 13002
Strona:  «   1, 2, 3, 4, 5, 6, 7   »  Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
DeeJay




Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 176
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 11:59, 30 Sty '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

kosmita napisał:
Znowu piszesz o tolerancji, tylko dlaczego do dzisiejszego dnia nikt nie chce wpuszczać do domów "kociarzy"?


Nie wiem co masz na mysli piszac "kociarze", nie znam tego slangu. Chodzi o stare babcie nalezace do swiadkow Jehowy? Ehh...
Naprzeciwko okien mojego mieszkania jest kompleks lokali do wynajecia. W jednym z nich ulokowali sie "wolni chrzescijanie" (taki odlam od kosciola). Przychodza sobie cale rodziny z dziecmi. Czasami przechodze niedaleko i slysze jak spiewaja i modla sie. Dziwnym trafem jakos nikomu nie przeszkadzaja, nikt sie ie oburza z tego powodu, nie widzialem prob interwencji dewotek, ludzie nie wytykaja ich palcami.

A ze nikt nie che wpuszczac do domu tych starych "kociarzy" to nie wynik braku tolerancji tylko sytuacja podobna z akwizyorami...nie chcesz tego co ma ci do zaoferowania, nie chcesz sluchac pieprzenia wiec nie wpuszczasz. Gdzie tu widzisz brak tolerancji? Toleruje jako czlowieka ale nie dam sobie kitu wciskac stad nie mam obowiazku wpuszczac do domu.

kosmita napisał:
To między innymi one będą szczuć na twojego dzieciaka.


No i kim cie poszczuja? Starym piernikiem czy ksiedzem? Przejmujesz sie tak jakbys mial byc wydalony ze spoleczenstwa...tylko dlatego, ze nie nalezysz do kosciola. Nie przejmuj sie, pociesze cie ze jako ateista dostalem kredyt, nikt sie mnie nie czepia z uwagi na moje poglady, mam prace i na kazdym kroku gdy ludzie pytaja jakiego jestem wyznania to mowie szczerze - nie wierze. Nie mialem dotad zadnych problemow, nikt mi nie grozil i nikt mi nie tlumaczyl zebym wrocil. Nie te czasy niestety.

kosmita napisał:
Moim zdaniem chrzest czy komunia dziecka to nadal problem dla kogoś z poglądami odbiegającymi od tych katolickich.


Problem dla osob pojawia sie wtedy gdy patrza co powiedza inni. I widze rowniez, ze pojawia sie gdy czlowiek czujac w sercu iz nie nalezy do kosciola...dalej w nim zostaje tylko dlatego, ze tak robia wszyscy. Problem rowniez moze pojawiac sie w malych aglomeracjach gdzie kazdy kazdego zna. Pytanie czy potrafisz mimo wszystkich ocen jasno postawic na swoim i nie dac sie ogolowi. Zwroc uwage, moglbym ten watek zakonczyc z uwagi na fakt iz wiekszosc ma tu odmienne zdanie ale tego nie robie. Wiesz czemu? Bo swojej opinii bede bronil do konca (nie bede jej powtarzal - jest do przeczytania kilka postow wyzej) - bo moj system myslenia nie godzi sie z waszym i nie dostosuje sie. Easy russian napisal:

easy russian napisał:
Chcesz iść w życiu pod prąd -przygotuj sie na niewygody. Chcesz żyć wygodnie ? -przystosuj się


Zapomnial lub nie wiedzal o kilku ciekawostkach z mojego zycia.

Nie ulegam kolektywowi. Podjalem studia na uczelni, z ktora nie zgadzali sie moi rodzice ale ja sugerowałem sie swoim pogladem (wyobraz sobie z humanistyki na techniczny). Pracowalem kilka lat (i dalej pracuje) na statkach gdzie srednia wieku to 50 lat i jakos tam nikt mi nie wytyka "braku pokory" pomimo iz swoje zdanie precyzuje bardzo jasno, tam trzeba miec stalowe nerwy. Ostatnio pomimo iz ludzie mowili (dokladnie rok temu) "nie nauczysz sie grac na gitarze" ja postanowilem jednak sprobowac. Wiesz jak wyglada gra od samego poczatku bez absolutnie zadnej wczesniejszej wiedzy? Ciezkie poczatki i wiele przykrych slow z ust innych. Myslisz, ze zrezygnowalem bo ktos powiedzial ze jest do dupy? Po roku moge ci powiedzec, ze ci sami, ktorzy wczesniej mieszali mnie z blotem - dzisiaj wywalaja galy w orbite. A to co pisze easy russian ze

easy russian napisał:
Ty żyjesz sobie pod kloszem


To po prostu wynik nieznajomosci tematu. Zyjac sobie na ladze plynie z pradem, bo sie boi wyzwan i asekuruje sie zgodnoscia z ogolem, bo nie chce miec problemow. Rzeczywiscie bardzo godne zycie. Polecalbym wyjscie spod klosza zwanego wygoda.
Ja niestety pomimo swojego wieku od zycia dostalem niezly wycisk, stad moja (moze troche chropowata) postawa wobec niego.

easy russian napisał:
wymyślając z nudów sztuczne problemy .


I jezeli problem wychowania mlodziezy i akceptowania zla jest sztuczny to nie mamy o czym rozmawiac. Najlepiej zalozyc rozowe okularki i plynac z pradem jak reszta.
_________________
...bo czasem dobrze jest coś wiedzieć.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
DeeJay




Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 176
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 12:03, 30 Sty '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

PanDante napisał:
Bimi, mógłbyś wyciąć 90% tego tematu i zrobić nowy? Nienawidzę takiego offtopu ;(


Zgadzam sie z toba.

Tak drastycznie zjechac z tematu potrafia tylko ci, ktorzy w temacie nie maja nic do powiedzenia. Zwroc uwage jak pieknie przeszlismy z zachowania dresa do religii, poprzez teorie hipokryzji az do wjazdu na moja osobe (bo juz nie bylo argumentow). Tak wlasnie rozmawiaja wielcy medrcy na forum.
_________________
...bo czasem dobrze jest coś wiedzieć.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
DeeJay




Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 176
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 14:03, 30 Sty '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A o czym dokladnie mowie? Poogladajcie i ocencie sami:

http://www.youtube.com/watch?v=Sls-Cbln5xU&feature=related

Skutek czy przyczyna? Smutne ale przyklad idzie z gory.

I puenta na koniec - zwierze potrafi byc bardziej ludzkie od czlowieka.

http://www.youtube.com/watch?v=f5OEKA47xFI&feature=related
_________________
...bo czasem dobrze jest coś wiedzieć.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
The Mike




Dołączył: 29 Sty 2011
Posty: 2171
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 14:12, 30 Sty '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dużo piszesz o sobie, w superlatywach. Normalnie nie mogę wyjść z podziwu, jak się uchował taki nonkonformistyczny tolerancyjny człowiek.

Tyle, ze ty te problemy znasz z teorii. Z uporem maniaka wmawiasz mi, że moje dziecko nie bedzie wyalienowane lub postrzegane jako inne, bo nie pójdzie jak reszta do komunii. Kiedy tak naprawde to nie prawda co piszesz. Ale, mniejsza o to. Nie będę się klócił ze ślepcem o kolor róży.


Co do degradacji młodzieży, to znam sporo nastolatkow, rodzina i nie tylko. Od chłopaków z zakazami stadionowymi po nastolatków biegle operujących trzema językami, w tym czasem azjatyckimi, dzieci z ogromnymi zainteresowaniami i pasjami. Dlatego nie zgadzam się ze stwierdzeniem o degradacji młodzieży, bo są naprawde wspaniali i są tez niedostosowani, agresywni i zagubieni. Tak było, jest i będzie! Dlatego uważam, że nie masz absolutnie racji a twoje pisanie przypomina jęczenie staruszki, jaka młodzież teraz rozpasana, kiedy sama osiemdziesiąt lat temu pukala się w sianie.

A porównanie chlopaka robiącego sobie jejca z ksindza z zabiciem policjanta? Dalej sądzę, zę przegiąłeś.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
kosmita




Dołączył: 29 Sie 2010
Posty: 247
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 14:47, 30 Sty '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

DeeJay napisał:
No i kim cie poszczuja? Starym piernikiem czy ksiedzem?


swoimi świętymi wnusiami.

DeeJay napisał:
Problem dla osob pojawia sie wtedy gdy patrza co powiedza inni. I widze rowniez, ze pojawia sie gdy czlowiek czujac w sercu iz nie nalezy do kosciola...


problem pojawia się wtedy, kiedy święte kurwy klęczą godzinami w kościele, a później wracają do swoich domowych zajęć, polegających na uprzykrzaniu życia innym.

To że u Ciebie jest inaczej, nie oznacza że tak jest wszędzie.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
easy russian




Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 2584
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 16:23, 30 Sty '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

PanDante napisał:
Bimi, mógłbyś wyciąć 90% tego tematu i zrobić nowy? Nienawidzę takiego offtopu ;(
dorzuć coś od siebie bo widzę ,że można się od Ciebie czegoś nauczyć ( serio piszę -podglądnąłem Twój profil-poczytałem wpisy- może masz rację ,że mocno błądzimy ). Temat być może nieco skręcił ale przecież każdy temat rozmowy jest nieco inny i trudno go okiełznać schematem .Ja chętnie poznam Twoje zdanie - a coś Cię tu poruszyło mocno.

Z drugiej strony toczymy rozmowę z przedstawicielem młodzieży - tak też coś się można dowiedzieć o świecie . W dziale "podania" czeka całkiem ciekawy list od 16 latka adresowany do tej rozmowy . Pozdrawiam .
_________________
"istnieje tylko jedno dobro - WIEDZA, oraz tylko jedno zło- IGNOROWANIE WIEDZY "

- Sokrates
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
kosmita




Dołączył: 29 Sie 2010
Posty: 247
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 17:27, 30 Sty '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Czytałem to podanie, chłopak ma dużo racji, ale podzielam opinie The Mike. Mamy dużo wspaniałej młodzieży, tylko po prostu tego nie dostrzegamy. Skandaliki i internetowe debilstwa zawsze mają większe wzięcie.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
DeeJay




Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 176
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:26, 30 Sty '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nawet nie chcialo mi się odpisywac na te wasze bzdury na temat mnie i kosciola (do którego defacto wielu z was należy) ale jakos nie umiem przemilczec tematu. No wiec starting over...

The Mike napisał:
Dużo piszesz o sobie, w superlatywach.


Z kolei ty nie napisales o sobie nic, stad nie wiem z kim mam do czynienia i co prezentujesz. Jeżeli traktujesz nonkomformizm i dezaprobate do takich zachowan jako superlatywy to mogę tylko podzekowac swoim rodzicom za wpojone mi zasady, co przeklada się na mój charkater.
Jak każdy czlowiek mam swoje wady ale ten watek nie dotyczy( a przynajmniej nie powinien) mojej osoby - ty i reszta zboczyliscie z tematu na tyle, by przyslonic go moja osoba, bardzo zrozumiale gdy brak argumentow. Poza tym widze, ze gdy ktos prezentuje inny poglad niż cala reszta to nie czepiaja się jego wypowiedzi, tylko jego osoby.

The Mike napisał:
Normalnie nie mogę wyjść z podziwu, jak się uchował taki nonkonformistyczny tolerancyjny człowiek.


Jak to gdzie? Calkiem niedaleko - w Polsce. Widac zostalem inaczej wychownay "nie tak jak wszyscy"

The Mike napisał:
Tyle, ze ty te problemy znasz z teorii.


Nie znasz mnie wiec podobnie jak easy russian – nie oceniaj. Nie będę ci przedstawial swojej charakterystyki i zyciorysu. Wiele problemow przecwiczylem na swoim garbie co dalo mi pewne doswiadczenie jak postepowac zgodnie ze swoimi zasadami, nie wpasowujac się w zarys statystycznego Polaka, o którym każdy mysli ze jest jak wiekszosc. Spojrz na filmy które przedstawilem powyzej, masz przykład postepowania ogolu jako stada i gdzies wylaniaja się czasem bezinteresowni ludzie.
Nie porownuj mnie do reszty, która znasz, bo w kazdym momencie może się w twoim otoczeniu pojawic osoba która zburzy twój swiatopoglad o "wszystkich - jako takich samych i "o tobie- jako o wszystkich."

The Mike napisał:
Z uporem maniaka wmawiasz mi, że moje dziecko nie bedzie wyalienowane lub postrzegane jako inne, bo nie pójdzie jak reszta do komuni


A gdzie widziales ze tak napisalem? Przypomne ci co napisalem skoro znowu improwizujesz:
Cytat:
W szkolach to powszechny problem, mlodzi nigdy nie sa tolerancyjni widzac odmiennosc. Widzialem to gdy sam przystepowalem do komunii, podczas gdy jedno z nas bylo innego wyznania i nie przystapilo. Widzialem to rowniez gdy mielismy w klasie grubasa, brudasa czy innego odmienca. Twoje dziecko moze rowniez padac ofiara nietolerancji z roznych powodow i nawet nie bedziesz o tym wiedzial.


I wynika z tego iż będzie tak wlasnie postrzegane. Czytaj dokladniej i nie przytaczaj slow, które nie zostaly zapisane.

The Mike napisał:
Nie będę się klócił ze ślepcem o kolor róży.


Slepiec nie musi widziec koloru rozy by wiedzec, ze to ona. ty widzisz kolor, ja czuje zapach.

The Mike napisał:
bo są naprawde wspaniali i są tez niedostosowani, agresywni i zagubieni. Tak było, jest i będzie!


Czy w ktorejkolwiek mojej wypowiedzi dalem ci odczuc ze WSZYCSY sa tacy? Zbyt mocno uogolniasz moje wypowiedzi…na poczatku zadalem pytanie, rozwinalem watek do konkretnej sytuacji. Gdybym mowil o wyszystkich to mialbys podstawy do oburzenia. Ja tez wywodze się ze srodowiska stykajacego się zarówno z tymi pierwszymi – jak i drugimi. Roznica polega na tym ze nie toleruje zachowania tych drugich i to jasno podkreslam.
Mlodziez ma dzisiaj bardzo szerokie pole do popisu. Wiele osob zyskuje na popularnosci nie przez chamskie wybryki lecz dzieki inteligencji. Zauwazylem ze owo parcie na szklo bywa czasem tak mocno chciane iż autor zniza się do najgorszych podlosci. Jeszcze raz przypominam, nie generalizuj. Mlodziez bywa straszna i bywa również piekna. Tylko ze rozwarstwienie miedzy jedna a druga ulega dynamicznej przemianie, co najlepiej prezentuje podanie rejestracyjne mlodego czlowieka z forum.

The Mike napisał:
twoje pisanie przypomina jęczenie staruszki, jaka młodzież teraz rozpasana, kiedy sama osiemdziesiąt lat temu pukala się w sianie.


Moje wypowiedzi oparte sa na wlasnych spostrzezeniach i zamiast jeczenia przypominaja raczej wolanie na pustyni. Tam gdzie rozsadek mija się z robieniem chamskich jaj, tam gdzie rozum mija się z nawykami spoleczenstwa, tam gdzie intelekt przeciwstawia się slepej wierze - znajdziesz siebie. Miej swój rozum i go uzywaj, zamiast plynac z nurtem razem z cala reszta bezmozgow .

The Mike napisał:
A porównanie chlopaka robiącego sobie jejca z ksindza z zabiciem policjanta? Dalej sądzę, zę przegiąłeś.


A ja dalej sadze, ze przez niezrozumienie tekstu nie zalapales puenty. Porownalem opinie a nie sytuacje, zreszta mogę w bardzo prosty sposób ci to udowodnic. Spojrz:
Cytat:
Moja "batalia" idzie o postrzeganie tego wybryku jako cos normalnego, cos czego sie spodziewamy i chcemy wiecej. Cos co bedzie w kategorii "lubie to" i stworzy szereg innych podobnych zachowan wsrod mlodych. Cos na co dajemy zielone swiatlo, tak jak dalismy na nauczycieli.

Pamietacie sytuacje z policjantem, ktory zareagowal gdy jeden z mlodych rzucil smietnikiem w tramwaj. Przypomnijcie sobie

http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,348....._Woli.html

Nie wiem czy poczytaliscie sobie komentarze mlodych. Tam tez byla akceptacja (no bo to policjant - kolejny znienawidzony urzednik!), tam tez bylo bagatelizowanie. Tam tez byly brawa za ten wyczyn (jeden pies mniej)...tam tez ludzie zapomnieli, ze ponad podzialami klasowymi, religijnymi, spolecznymi i kulturowymi - powinien znajdowac sie czlowiek. Czy taki mamy dawac przyklad mlodym?


Gdzie tu widzisz porownanie sytuacji? Ja np.widze porownanie opinii. I specjalnie podkreslilem ci wyrazenia na to wskazujace.

kosmita napisał:
swoimi świętymi wnusiami.


Rozumiem iż taki przypadek już przerobiles? Jeżeli nie to nie dramatyzuj. Zreszta pierwsze slysze by ktos zostal poszczuty kims, tylko dlatego ze nie należy do kosciola. Mogl zostac poszczuty w sytuacji gdy podobnie jak ty - bezzasadnie obraza kosciol i ksiezy jednoczesnie nalezac do wspolnoty (bedac hipokryta). Chcialem ci powiedziec iż nie powinno się srac w swoje gniazdo, taka mala rada.

kosmita napisał:
problem pojawia się wtedy, kiedy święte kurwy klęczą godzinami w kościele, a później wracają do swoich domowych zajęć, polegających na uprzykrzaniu życia innym.


Cos ty się tak uczepil tych starych bab? One maja swój swiat wiec niech w nim zyja. Poza tym czlowiek na starosc podobno robi się bardzo religijny i nagle zaczyna się interesowac zyciem "poza".
Ja tez mam babcie która chodzi do kosciola a po kosciele demon z niej wylazi i wiesz co mi to? Lotto. Bo nie będę jej na stare lata prawil moralow i uczyl zachowania. Jej system wierzen zrobil z niej lekka"fanatyczke" (ktorej już nie przetlumaczysz) ale to nie ma wplywu na relacje miedzy nami. Jakos mi zycia nie uprzykrza a to ze nazywa mnie grzesznikiem, bo nie jestem w kosciele traktuje jako zupelnie odrebna kategorie. Po prostu mnie to nie interesuje.
Podobnie sytuacaja ma się z tymi "obroncami krzyza" po tragedii smolenskiej - nie interesuje mnie gdzie sobie ten krzyz postawia i ilu ludzi będzie do niego przykutych. To nie moja sprawa.

kosmita napisał:
To że u Ciebie jest inaczej, nie oznacza że tak jest wszędzie.


I vice versa - to ze ktos tak miał nie znaczy ze i ty będziesz na to narazony.
...................................................................................................................

Wogole co wy chcecie na mnie wymoc? Mam wam przyznac racje, bo jest was wiecej? niedoczekanie. Mam przywalac na chamstwo w najgorszej postaci? Przyro mi ale ja na to oka nie przymkne.

Jeszcze raz wroce do meritum gdyz gdzies zginelo w trakcie waszych wypocin:

nie podoba mi się ten glupi zart lysola, uwazam go za uwlaczajacy godnosci. Nie podobaja mi się również reakcje typu "mogl zrobic to z wiekszym jajem" czy "ksiadz przyszedl po kase". Reakcje matki na krzywde dziecka negujecie patrzac na nia nie jako matke - tylko katoliczke (patrz."bogobojna"). Nie pojmuje patrzenia na czlowieka przez pryzmat instytucji ,która reprezentuje. Nie widze podstaw do urzadzania sobie cyrku z przekonan i wierzen ludzi. Degradacja wartosci w postaci umieszczania filmu jako chec popisania się, degradacja kultury - wyraznie widziana w jakosci wypowiedzi lysego, degradacja uczuc (sumienia) - w postaci braku empatii dla osoby pokrzywdzonej w zdarzeniu, skrajny infantylizm ze strony agresora i proba zrozumienia go przez dorosle osoby. Motywowanie agresora by dorzucil wiecej takich bzdur i na koniec patrzenie na sytuacje kontekstem religii.

kosmita napisał:
Skandaliki i internetowe debilstwa zawsze mają większe wzięcie.


I dlatego wlasnie tu mamy mozliwosci pierwszej reakcji. Tymczasem klaszczcie jak stado baranow, bo chcecie wiecej chamstwa. Znalazlem jedno ciekawe stwierdzenie:
"Grą słów można zabić niejedno chamstwo...Tylko że to dziadostwo wierzy w reinkarnację."

Chcecie? To macie! Śmiejcie się do rozpuku! Proszę bardzo:

http://www.youtube.com/watch?v=5R8ulj6WW3s&feature=player_embedded
_________________
...bo czasem dobrze jest coś wiedzieć.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
The Mike




Dołączył: 29 Sty 2011
Posty: 2171
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 21:40, 30 Sty '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mogę powiedzieć jak było w latach 90'tych w szkołach.

Młodzież szkolna była wyraźnie podzielone, Punki i Skinheadzi, ganiali się w glanach i z lolami po miastach Smile

Wielu do szkoly przynosilo broń bialą w postaci noży spręzynowych i podobnych akcesoriów.

Rodziła się subkultura hip hopowa, a właściwie przenosila z zachodu, Punki i Skini razem ganiali Skejtów Smile

16-to letni autor aplikacji/podania, chyba nie uważa, że loda w kiblu wymyśliły gimnazjalistki w XXI wieku? Małe lub większe seksschoolafery co raz wstrząsaly społecznościmai miast i miasteczek. niektóre urosły do urban legends, jak słynne zkleszczenie w kiblu.

Kocenie, przemoc w szkole i na ulicy też była, dlatego nie wiem skąd w tytule ta degradacja. Powinieneś poznać znaczenie tego słowa.

Oczywiście to obraz tej ciemniejszej strony bo wyło też zajebiście, pierwsze piwko, dziewczyny... kurwa, normalka! Matura, studniowka , kasztany. Wiersze, kino, plany ambicje, rozmowy, bunt, milość, radość, pasja. Nauka i tworzenia. I pomimo, ze odpierdalaliśmy, to większość z nas ma teraz poukładane dosyć normalne życie! Dzisiaj może ma to inny wymiar, bo wielu zamiast na ławce siedzi na gg i pierwsze doświadczenia zyciowe czerpie ze stron porno, a motywy z demotów, dziewczyny może ubierają się wulgarniej, ale tu wracam do wychowania.


To nie ja uogólniam ale ty! Pieprząc o degradacji, kiedy to twoje subiektywne odczucie. Nie prawda objawiona, obiektywna. Młodziez zawsze będzie młodzieżą. Burza hormonow, zagubienie, witalność to mięszanka wybuchowa, niekontrolowalna w gruncie rzeczy. NIE MIĘSZAJ PATOLOGII Z MLODZIEŃCZA GŁUPOTĄ i nie broń postawy, typu: "ach ta dzisiejsza mlodziez" tylko dlatego, że już (być może) dorosłeś!

Ogromna rola rodziny i szkoły, by edukować i kierować. Ale to też, nihil novi. Systemy odchodzą i przychodzą, a 17 to letniemu katolikowi, ateiście, muzułmanowi chciało się, chce się i chcieć się będzie ruchać i pić browara! frustracja u malolatów to też nic nowego!

Tak samo jak chęć głośnego wyrażania niedojrzałych opinii, podawania się za bardziej dorosłego i doświadczonego niż się jest w istocie. Więc jeżeli malolat tak zrobił, jak na filmiku? Nie zrobił tego elegancko, ani z klasą. Bylo to chamskie i nieodpowiednie. Ale co to ma do degradacji mlodzieży?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
DeeJay




Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 176
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 23:32, 30 Sty '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

The Mike napisał:
Mogę powiedzieć jak było w latach 90'tych w szkołach.


dokladnie znam te lata. I patrzac swoim doswiadczeniem mowie bardzo jasno...dzisiaj jest gorzej. I nie mowie tego jak kazdy dla zasady, stwierdzam fakt, ktory zauwazam. Porownuje nie tylko zachowania w necie ale takze przekaz osobisty (w mojej rodzinie mam braci i siostry - duzo mlodsze na etapie gimnazjow).

The Mike napisał:
I pomimo, ze odpierdalaliśmy, to większość z nas ma teraz poukładane dosyć normalne życie!


NO wlasnie. Czy wasze odpierdalanie zblilalo sie do niebezpiecznej granicy dzielacej zdrowy rozsadek miedzy uposledzeniem? Czy chwaliles sie swoimi dokonaniami w zakresie krzywdzenia ludzi?

The Mike napisał:
Pieprząc o degradacji, kiedy to twoje subiektywne odczucie.


Oczywiscie, to moje subiektywne odczucie - nie narzucam ci stylu mojego rozumowania. Mozesz nazywac to bardziej subtelnie - ja nazywam to po imieniu. Chce tylko zebys zrozumial (o ile potrafisz) ze nie zgadzam sie na pewne zachowania. Dla ciebie to norma - dla mnie abstrakcja.

The Mike napisał:
Nie zrobił tego elegancko, ani z klasą. Bylo to chamskie i nieodpowiednie. Ale co to ma do degradacji mlodzieży?


Spojrz tylko na komentarze "za". Jako rozumny facet powinienes zrozumiec iz w wiekszosci pisza to wlasnie malolaty, ktore potem beda krecic podobne rzeczy. Dalej nie wiesz o co mi chodzi? Niestety mysle ze w temacie powiedzialem i tak juz wystarczajaco. Rozumiem ze kolejny film, ktory tu wrzucilem tez ci sie bardzo podoba?

Dobra rada, zanim zaczniesz pisac, pozbadz sie na chwile uprzedzen kastowych i zacznij komentowac te rzeczy jako dojrzaly emocjonalnie (nie mylic z fizycznie) facet. Czy chcialbys aby twoje dziecko moglo sie pochwalic takim "wyczynem"? Nie sadze.

The Mike napisał:
Ogromna rola rodziny i szkoły, by edukować i kierować.


Najwyrazniej gdzies sie to po drodze zapodzialo i efekt widac na filmach. Sluchaj, ja doszedlem do pewnych wnioskow - teraz, nazwalem te rzeczy - teraz. Nie potrzeba mi madrosci z forum, by dostrzec, ze jako spoleczenstwo brniemy w gowno. Zwracam uwage na takie zachowania i mimo iz 90% z was moze to akceptowac - ja bede tym 1 z 10% ktory zamiast mowic "łee to juz bylo" czy "kolejny raz" - powie jasno: nie toleruje takich zachowan w stosunku do ludzi. Pamietaj, ze nie wszyscy dojrzewamy emocjonalnie tak samo...Ty tez dojdziesz do tych wnioskow, predzej czy pozniej.
_________________
...bo czasem dobrze jest coś wiedzieć.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
DeeJay




Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 176
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 08:29, 31 Sty '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

http://gminazamosc.tv/aktualnosci/2306-m.....od-20-lat/

Cytat:

Małolaty terroryzują szkoły. Tak źle nie było od 20 lat!

Bójki, rozboje, wymuszenia, szantaże - to w polskich szkołach codzienność. Policyjne dane bezlitośnie pokazują, że agresja wśród nastolatków to poważny problem, który narasta z roku na rok. Mundurowi alarmują: tak źle, jak w 2010 roku, nie było od 20 lat!

Niemal codziennie media donoszą o agresywnych zachowaniach nastolatków. Niektórzy ciągle utrzymują, że narastająca agresja młodych jest tylko wytworem społecznej wyobraźni lub wyszukaną i nagłaśnianą przez dziennikarzy tanią sensacją. Policyjne statystyki za rok 2010 bezlitośnie nie pozostawiają jednak złudzeń. Specjaliści z zakresu zwalczania przestępczości nieletnich, ale także policjanci pionów kryminalnych wykazali, że nieletni dopuścili się w ubiegłym roku znacznie większej liczby przestępstw. Takich zdarzeń policja przypisała podejrzanym nieletnim 100 425, czyli aż o 15 405 więcej niż rok wcześniej. Oznacza to wzrost na poziomie 18,1 %. To największa liczba czynów karalnych popełnionych przez nieletnich w ciągu ostatnich 20 lat - alarmuje podinp. Grażyna Puchalska z Komendy Stołecznej Policji. Prócz tak ogromnej ilości przestępstw zastraszające jest to, jakie wykroczenia popełniają nastolatkowie. Niestety często nie znają żadnych granic. Występki, których się dopuszczają nie są już kradzieżą cukierków ze sklepu. Zazwyczaj w grę wchodzą poważne przestępstwa z tzw. górnej półki. Wśród nich niechlubnie królują bójki i rozboje, czyli przestępstwa związane z agresją i przemocą wobec innych osób.
Niechlubnym przykładem w młodocianej grupie przestępców jest 16-letni Jarosław J. Nieraz dał się we znaki policjantom z warszawskiej Pragi. W ciągu kilku lat swojej przestępczej kariery nazbierał już sporą listę przestępstw, m.in. bójki, pobicia, groźby, szantaż, napaść na policjanta, kradzieże, włamania i oszustwa. Wiele razy trafiał do ośrodków wychowawczych i poprawczaków. Niestety resocjalizacja, jakiej został tam poddawany, nie przyniosła oczekiwanych rezultatów.Pod koniec grudnia znów uciekł z jednego z ośrodków wychowawczych. Został schwytany po tym, jak napadł na studenta z Krakowa. Dźgnął go nożem w dłoń i zażądał pieniędzy. Mężczyzna, dla złagodzenia sytuacji, oddał telefon komórkowy i pieniądze. 16-latek uciekł z "fantami".Został zatrzymany kilka godzin później przez znanych mu już policjantów. Po ponownym schwytaniu nieletniego bandyty mundurowi zapowiedzieli koniec zabawy w kotka i myszkę. Złożyli wniosek do prokuratury o objęcie 16-latka ściganiem karnym, jak dorosłego. Jeśli sąd przychyli się do wniosku mundurowych, Jarosław J. może trafić za kratki nawet na 12 lat.W ubiegłym roku młodociani przestępcy poważnie rozrabiali. We wrześniu 13-latka z Gimnazjum nr 6 w Krakowie zaatakowała nożem koleżankę. Ranna dziewczyna z obrażeniami twarzy i szyi została przewieziona do szpitala. W listopadzie z kolei wszyscy wstrząśnięci byli zachowaniem nastolatków z Młodzieżowego Ośrodka Socjoterapii w Łysej Górze pod Brzeskiem w Małopolsce. Czworo wychowanków, w wieku od 14 do 17 lat, urządziło gwałt na 15-latce. Jeszcze do niedawna agresja, jako sposób rozwiązywania konfliktów, dotyczyła przede wszystkim chłopców. Niemal na porządku dziennym były szamotaniny i bójki między młodymi "twardzielami", którzy w ten sposób chcieli zdobyć szacunek i poważanie. Ostatnie lata pokazują jednak, że młodzi mężczyźni tracą monopol na bijatyki. Pięści coraz częściej zaciskają dziewczyny. Niechlubnie wyróżniają się w statystykach czynów karalnych, związanych bezpośrednio z agresją (bójki, pobicia, napady, wandalizm).
W styczniu dwie nastolatki postanowiły "po męsku" wyjaśnić różnice zdań. 17-latki umówiły się na "solówkę" w centrum Warszawy. Wygrana miała zdobyć prestiż w szkolnej hierarchii i względy ukochanego chłopaka. By bójka była sprawiedliwa, na straży stanęły dwie koleżanki, które sekundowały "wojowniczkom".
Szarpanie za włosy, mocne ciosy i kopniaki skończyły się dramatycznie. Świadkowie, którzy przyglądali się agresywnym poczynaniom, musieli wezwać karetkę. Policja zatrzymała w tej sprawie cztery gimnazjalistki. Dwie 17-latki będą odpowiadały jak osoby dorosłe. Mogą usłyszeć zarzut współudziału w rozboju. Dwie pozostałe trafiły do sądu rodzinnego, który zdecyduje o ich dalszym losie.
Jeszcze do niedawna agresja, jako sposób rozwiązywania konfliktów, dotyczyła przede wszystkim chłopców. Niemal na porządku dziennym były szamotaniny i bójki między młodymi "twardzielami", którzy w ten sposób chcieli zdobyć szacunek i poważanie. Ostatnie lata pokazują jednak, że młodzi mężczyźni tracą monopol na bijatyki. Pięści coraz częściej zaciskają dziewczyny. Niechlubnie wyróżniają się w statystykach czynów karalnych, związanych bezpośrednio z agresją (bójki, pobicia, napady, wandalizm).
W styczniu dwie nastolatki postanowiły "po męsku" wyjaśnić różnice zdań. 17-latki umówiły się na "solówkę" w centrum Warszawy. Wygrana miała zdobyć prestiż w szkolnej hierarchii i względy ukochanego chłopaka. By bójka była sprawiedliwa, na straży stanęły dwie koleżanki, które sekundowały "wojowniczkom".
Szarpanie za włosy, mocne ciosy i kopniaki skończyły się dramatycznie. Świadkowie, którzy przyglądali się agresywnym poczynaniom, musieli wezwać karetkę. Policja zatrzymała w tej sprawie cztery gimnazjalistki. Dwie 17-latki będą odpowiadały jak osoby dorosłe. Mogą usłyszeć zarzut współudziału w rozboju. Dwie pozostałe trafiły do sądu rodzinnego, który zdecyduje o ich dalszym losie.Takie zachowanie dziewcząt nie jest już tylko incydentem. - Zauważyć można rosnącą liczbę sprawców - dziewczyn, zwłaszcza w przestępstwach dokonywanych z dużą dozą agresji - informuje policjantka z KGP. Według ostatnich danych na przestrzeni lat 1999-2010 ilość dziewczyn do 16. roku życia podejrzanych o udział w bójce i pobicie wzrosła o 169%! Dla porównania, liczba chłopców w tej kategorii podwyższyła się o połowę.
Skąd u nich taka agresja? Czy możemy już zapomnieć o delikatnej i wrażliwej dziewczynie? - Te cechy, to elementy stereotypu kulturowego dotyczącego kobiet. Przemiany społeczne i kulturowe skutkują także zachowaniami u dziewcząt nie obserwowanymi lub występującymi w znacznie mniejszym zakresie 20 czy nawet 10 lat temu. Młode dziewczyny mają więcej do udowodnienia, pokazania, stąd te zachowania - tłumaczy Jacek Wezgraj z Pracowni Psychologicznej Relacja w Koszalinie. Statystyki policyjne pokazują także, że roku na rok obniża się wiek nieletnich przestępców. Kiedyś to 15,16-latkowie byli najmłodsi wśród nieletnich bandytów. Teraz groźne są nawet dzieci w wieku 13 lat!
We wrześniu ubiegłego roku 13-latek z Tczewa (woj. pomorskie) uciekł z ośrodka wychowawczego. Z nożem w ręku chodził po mieście i próbował wyłudzać pieniądze. Jego rówieśnik z Zabrza napadł i okradł 20-letnią kobietę. Nieletni bandyta katował ją śrubokrętem, aż straciła przytomność i mógł spokojnie zabrać jej torebkę.
Ubiegły rok w Polsce był rekordowy pod względem rozbojów, dokonanych przez małoletnich. Ich liczba w stosunku do 2009 roku wzrosła prawie o połowę (2009 r. - 3 918, 2010 r. - 6.221). Z falą agresji wśród młodocianych boryka się jednak nie tylko Polska. Zjawisko to przybrało na sile również w krajach europejskich oraz Ameryce. Brytyjscy specjaliści wykazali, że od lat pięćdziesiątych ubiegłego wieku przemoc w ich kraju wzrosła co najmniej 25-krotnie. Gazety co dzień donoszą informacje o młodocianych przestępcach, którzy trafiają do więzień. Małoletni stanowią tam największy odsetek wśród najgroźniejszych przestępców.Specjaliści biją na alarm i poszukują sedna problemu. Jacek Wezgraj twierdzi, że źródeł zjawiska należy się upatrywać przede wszystkim w środowisku rodzinnym


http://niezalezna.pl/artykul/nieletni_coraz_grozniejsi/35048/1

Cytat:
"Dziennik Gazeta Prawna" dotarł do niepublikowanych danych
Komendy Głównej Policji, z których wynika nieletni popełniają coraz więcej przestępstw.

Tylko do 20 kwietnia 2010 roku nieletni popełnili już ponad 40 tys. przestępstw. To połowa przestępstw z całego ubiegłego roku. Domeną młodocianych są rozboje.

Groźnie wyglądają także policyjne statystyki, jeśli chodzi o gwałty - spośród blisko 700 sprawców połowę stanowią mężczyźni poniżej 17. roku życia. Nieletni biorą też udział w co trzeciej bójce i pobiciu.

Na przestępczą drogą coraz częściej schodzą dzieci. Do policyjnych statystyk trafiają osoby, które nie ukończyły jeszcze 13 lat, a mają już na swoim koncie kradzieże i rozboje. Wśród nich jest bardzo dużo dziewczyn, agresywnych dziewczyn - dodają funkcjonariusze.

Funkcjonariusze twierdzą, że wśród młodzieży panuje moda na bandytyzm. Specjaliści przewidują, że już wkrótce na polskich ulicach zaczną się też wojny młodocianych gangów.


Dalej nic nie widzimy? Moze i to z powietrza wyjąłem? Śpijcie sobie spokojnie, bo tak jest wygodniej.
_________________
...bo czasem dobrze jest coś wiedzieć.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
The Mike




Dołączył: 29 Sty 2011
Posty: 2171
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 10:22, 31 Sty '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja wciąż nie zgadzam się z tobą i ze sposobem w jaki przedstawiasz, jednostronnie, sytuację.

Może zamiast degradacja, powinieneś użyć słowa: "Rozwarstwienie"? RAZI twój jednostronny osąd, wyszukujesz statystyki i filmiki, by za wszelką cenę potwierdzić jaka ta mlodzież zła. Jednak należy spojżeć na sprawę calościowo. Bez histerii. Sądzisz, że wszyscy są ślepi, tylko nie ty? Tralala, jaki ten świat jest piękny?

Ta duskusja robi sie jalowa.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
kosmita




Dołączył: 29 Sie 2010
Posty: 247
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 13:10, 31 Sty '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

DeeJay napisał:
dokladnie znam te lata. I patrzac swoim doswiadczeniem mowie bardzo jasno...dzisiaj jest gorzej. I nie mowie tego jak kazdy dla zasady, stwierdzam fakt, ktory zauwazam. Porownuje nie tylko zachowania w necie ale takze przekaz osobisty (w mojej rodzinie mam braci i siostry - duzo mlodsze na etapie gimnazjow).

The Mike napisał:
I pomimo, ze odpierdalaliśmy, to większość z nas ma teraz poukładane dosyć normalne życie!


NO wlasnie. Czy wasze odpierdalanie zblilalo sie do niebezpiecznej granicy dzielacej zdrowy rozsadek miedzy uposledzeniem? Czy chwaliles sie swoimi dokonaniami w zakresie krzywdzenia ludzi?


Jak już ktoś pisał, było podobnie. W podstawówce latały krzesła, było "kręcenie wora", po lekcjach nie takie numery się odstawiało. W zawodówkach było jeszcze gorzej, chlanie z nauczycielami itp. Ja byłbym ostrożny z takimi porównaniami, nie miałeś wtedy możliwości dowiedzieć się o tego typu rzeczach. Nie było internetu, nie było też się tym gdzie "chwalić".

Trochę się zmieniło, ale tylko trochę. Teraz jest mniejsza dyscyplina, młodzi są bardziej zuchwali i na więcej sobie pozwalają, ale też więcej spraw jest nagłaśnianych. Czy słyszałeś ostatnio żeby była jakaś afera związana z piciem w wódy w szkole, gdzie zamieszani są nauczyciele? Dawniej było to na porządku dziennym w niektórych szkołach.

Po drugie skąd wiesz co wyrośnie z tego kolesia? Każdy robi głupoty jak jest młody. Ty nie robiłes?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
easy russian




Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 2584
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 14:21, 31 Sty '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

nie -on nie robił . Przecież pisał ,że był ministrantem . To gwarancja świętości . Herod nigdy nie był młody http://www.youtube.com/watch?v=555FwDuncsc Very Happy
_________________
"istnieje tylko jedno dobro - WIEDZA, oraz tylko jedno zło- IGNOROWANIE WIEDZY "

- Sokrates
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
DeeJay




Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 176
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 16:48, 31 Sty '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

The Mike napisał:
Może zamiast degradacja, powinieneś użyć słowa: "Rozwarstwienie"?


Gdybys troche dokladniej zglebil to co pisze to pewnie zauwazylbys iz takiego sformulowania uzylem:
Cytat:
Jeszcze raz przypominam, nie generalizuj. Mlodziez bywa straszna i bywa również piekna. Tylko ze rozwarstwienie miedzy jedna a druga ulega dynamicznej przemianie, co najlepiej prezentuje podanie rejestracyjne mlodego czlowieka z forum.


I nie uzylem tego slowa (rozwarstwienie), by przedstawic obraz czesci mlodziezy - wykonalem ten manewr, by pokazac iz jedna "warstwa" (czesc) zyskuje na objetosci w stosunku do drugiej (tu dobrym slowem bylaby rowniez sedymentacja) - co prowadzi ta warstwe ku degeneracji, czyli nie rozwarstwienie samej warstwy a jej "znieksztalcenie" (zwyrodnienie).

Pisalem wczesniej - probujesz lagodniej nazywac. Ty nazywasz gowno "kupką" a ja twierdze ze to gówno. Smrod ten sam.

Rozumie czy nie bardzo?

The Mike napisał:
wyszukujesz statystyki i filmiki, by za wszelką cenę potwierdzić jaka ta mlodzież zła.



I tu sie ponownie mylisz. Ja nie musze na sile potwierdzac, bo dowodza temu zapisy (nie uzylem slowa statystyki!) dochodzen policyjnych i szkolnych. Dowodza temu nawet przekazy uczniow - reprezentantow mlodej Polski. Ty natomiast i cala reszta poplecznikow zdajecie sie nie widziec problemu, jak gdyby was to nie dotyczylo...jestescie gdzies z boku (bo tak jest latwiej). Panowie RAZI wasza umyslowa impotencja. Skoro nie przejmuja was problemy mlodych to moze sami jestescie bardziej zdegenerowani od nich? Moze tu lezy problem iz problemy mlodych wam leżą?

The Mike napisał:
Jednak należy spojżeć na sprawę calościowo. Bez histerii. Sądzisz, że wszyscy są ślepi, tylko nie ty?


A gdzie widzisz histerie? Ja przedstawiam i oceniam. Nie nawoluje, nie staram sie przekrzyczec...oceniam i stwierdzam. Chcialem napisac dospiewaj sobie reszte ale juz to zrobiles:

The Mike zaśpiewał:
Cytat:
Tralala, jaki ten świat jest piękny?


kosmita napisał:
Trochę się zmieniło, ale tylko trochę.


Troche tak...? "Troche" to sie zmienia pogoda na przestrzeni 2 dni w Pakistanie. "Troche" zmienily sie Alpy po 10 latach. "Troche" zmienia sie sytuacja finansowa wielu Polakow na przestrzeni 5 lat. Nazywasz znaczaca zmiane czyli wzrost na poziomie 18,1 % w ciagu roku czynów karalnych popełnionych przez nieletnich.

To jest dla ciebie troche? Wiesz co? Zal mi patrzyć na twoje wywody...grow up.

kosmita napisał:
Po drugie skąd wiesz co wyrośnie z tego kolesia? Każdy robi głupoty jak jest młody. Ty nie robiłes?


Skad wiem? Juz to pokazal co z niego wyroslo (dwukrotnie) - nie musze byc do tego specjalista od zachowan. Wiele osob robi glupoty w zakresie pewnych ram wytyczonych zdrowym rozsadkiem. Czy widzisz w tych filmach logike? Czy dostrzegasz smiech ludzi na filmach? No was to bawi...ale to jakby inna kategoria.

Czy robilem glupoty? Pewnie ze tak (i nie pisze jak kazdy!) tylko gdzies byl rozum, gdzies byl hamulec.

easy russian napisał:
nie -on nie robił . Przecież pisał ,że był ministrantem . To gwarancja świętości . Herod nigdy nie był młody


Widze ze niewiele masz do przekazania wiec najlepiej gdybys jednak nalozyl na siebie swoj "klosz" i "wygodnie" spal dalej. Z pożytkiem dla ogolu.

Panowie nawet 16latka zauwaza problem wiec wasza obojetnosc bardzo mnie urzekła...wstyd.

http://www.fasole.pl/fasoloweek/art.asp?clanek=1292

Cytat:

Dzisiejszy świat boryka się z wieloma problemami, przeciwko którym szary człowiek rzadko kiedy może przeciwdziałać. Jednym z ważniejszych problemów naszej "idyllicznej" społeczności jest agresywna młodzież, lecz często sie o niej zapomina...
Jestem zwykłą szesnastolatką i na codzień spotykam się z rówieśnikami. Na szkolnych korytarzach wysłuchuję tysiące opowiadań znajomych "jak to ubawiłam/em sie na imprezie, jak na następny dzień leczyłam/em kaca" i przede wszystkim "jak było świetnie z nim/nią w nocy". W setkach zdań co chwilę przewijają sie niecenzuralne słowa. Czy tak właśnie musi wyglądać nasza rzeczywistość? Nie! Wystarczy jedynie przestać być obojętnym na te wszystkie "defekty" i czasami zwrócić uwagę na to co sie dzieje wokół nas.
Kilka tygodni temu byłam świadkiem przerażającej sytuacji... W zwykły, sobotni wieczór jak zawsze spacerowałam z psem, gdy nagle usłyszałam dziwne dźwięki. Były bardzo nieokreślone.Lament, płacz, śmiech- jakby wszystko zarazem. Bez chwili zastanowienia pobiegłam w okolice z których dźwięk brał początek. Moim oczom ukazał sie niemiły obraz. Kilku młodych chłopaków kopało leżącego chłopca i krzyczało jakieś niezidentyfikowane słowa. Muszę przyznać, że na początku sie przestraszyłam i nie miałam pojęcia jak postępować. Po chwili otumanienia ujrzałam młodego mężczyznę, który zmierzał w "naszą" stronę. Byłam przekonana, ze jakoś zareaguje na zaistniałą sytuację, ale nie! Pan tylko spojrzał i obojętnie przeszedł dalej. Niestety nie mogłam tego tak zostawić i podbiegłam do owego mężczyzny. Poprosiłam, żeby zadzwonił na policję, jakoś zainterweniował! On spojrzał na mnie jak na jakąś wariatkę i powiedział:"Złotko! Przecież to normalne".
Normalne?? Ludzka obojętność wobec agresji jest normalna? Ona wydaje sie być nie mniej przerażająca jak sama agresja. Czy naprawdę ludzie upadli tak nisko, żeby uważać to karygodne zachowanie jako normalne? Często zadaje sobie takie pytania i zazwyczaj(niestety) dochodzę do negatywnych wniosków.
Problemem naszych czasów nie jest tylko agresywna młodzież, ale także brak reakcji ze strony ludzi na ich agresję i nieme przyzwolenie na tego typu działania. Czy zawsze tak musi być?

_________________
...bo czasem dobrze jest coś wiedzieć.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
The Mike




Dołączył: 29 Sty 2011
Posty: 2171
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 17:54, 31 Sty '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Weż se z powaznych ludzi jaj nie rób, ok? Pokazujesz TYLKO obrazy pieprzniętych malolatów, tylko takich szukasz. Nie ma innych? Może ich nie chcesz widzieć?

Temat nazwałeś degradacja, nie rozwarstwienie. Więc tu się nie wykręcaj, ze takiego słowa użyłeś Smile Śmiech na sali.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
DeeJay




Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 176
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 18:50, 31 Sty '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

The Mike napisał:
Temat nazwałeś degradacja, nie rozwarstwienie. Więc tu się nie wykręcaj, ze takiego słowa użyłeś.Śmiech na sali.


Śmiech na sali to twoja umiejetnosc zrozumienia tekstu. Nie napisalem, ze temat "nazwalem" tylko ze uzylem takiego slowa w konkretnym kontekscie.

DeeJay napisał:
I nie uzylem tego slowa (rozwarstwienie), by przedstawic obraz czesci mlodziezy


Zacznij myslec, bo nie bede tego robil za ciebie.

The Mike napisał:
Weż se z powaznych ludzi jaj nie rób, ok?


Sam z siebie jaja robisz swoimi wypowiedziami, ja nie robie tego co juz zostalo zrobione.

The Mike napisał:
Pokazujesz TYLKO obrazy pieprzniętych malolatów, tylko takich szukasz. Nie ma innych? Może ich nie chcesz widzieć?


Sa inni ale w tym watku zajmuje sie tymi, ktorych dotyczy degradacja. To tak jakbys w watku o piwie zaczal gadac o wódce.

The Mike napisał:
A jaki to wątek o piwie? To wątek o alkoholu, a ty piszesz jak to strasznie morde kręci, na podstawie czystego spirytusu, kiedy są jeszcze słodkie likiery, aromatyczne wermuty, whisky i whiskey, burbony, amaretto, nalewki ziołowe i owocowe domowej roboty.

Rozjaśnia sie w rozczochranej?


Temat nie jest nazwany młodzież dobra i zła tylko "degeneracja" (tylko ta zła część). Adekwatnie do tego temat nie jest nazwany Alkohole świata (gdzie umieszczasz wszystkie alc.) tylko Piwo (gdzie umieszczasz TYLKO PIWO). Stad naucz sie czytac: Napisalem, ze w watku o piwie umieszczasz wódke. Panimajesz difference gonzales?
_________________
...bo czasem dobrze jest coś wiedzieć.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
The Mike




Dołączył: 29 Sty 2011
Posty: 2171
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 19:03, 31 Sty '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A jaki to wątek o piwie? To wątek o alkoholu, a ty piszesz jak to strasznie morde kręci, na podstawie czystego spirytusu, kiedy są jeszcze słodkie likiery, aromatyczne wermuty, whisky i whiskey, burbony, amaretto, nalewki ziołowe i owocowe domowej roboty.

Rozjaśnia sie w rozczochranej?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
DeeJay




Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 176
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:13, 31 Sty '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

W moim poprzednim watku zmiescilem odpowiedz na twoj, gdyz wydal mi sie niezbyt wiazacy dla sprawy.

Widze, ze uciekacie znowu do formy, w ktorej odpowiedz na pytanie zostaje zaburzona. Pewnie znowu zmienicie temat.

Musze przyznac iz wasze wysilki pelzna na niczym. Przedstawilem filmy, dane i nawet wypowiedz reprezentantki mlodych (nie mowiac juz nawet, ze jeden z nich wypowiedzial sie na forum) a wy dalej slepi. Mam was zarzucic potokiem innych danych?

Przy nastepnych probach niejednoznacznych wypowiedzi uzyjcie mozgow (chyba po to je macie?), analizujcie dane i wypowiedzi, przytaczajcie przyklady...a jezeli chcecie zasugerować cos czego nie powiedzialem to cytujcie moje wypowiedzi. Tak bedzie latwiej gdyz widac, ze czytacie "po łepkach" moje wypowiedzi, wybierajac z nich watki, ktorymi probujecie (wyjatkowo zalosnie) dokonac ataku na moja osobe. To sie niestety nie udaje gdyz macie do czynienia z calkiem inteligentna osoba, ktora nie da sie przekrzyczec stadku "mew" dziamgotajacych o wszystkim - tylko nie o meritum sprawy.

Dlatego tez - jak to wykrzyczał mr. Beale w "Network'u" - We're in a lot of trouble!
_________________
...bo czasem dobrze jest coś wiedzieć.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
kosmita




Dołączył: 29 Sie 2010
Posty: 247
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:25, 31 Sty '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Biadolisz jak ta szesnastka. Skąd wiadomo o co tam poszło? Na co dzień mamy do czynienia z gorszymi rzeczami. Statystyki mówią że codziennie umiera ok. 15 tyś dzieci z samego tylko głodu. Mamy problem z wieloma rzeczami, jest jak jest i nic z tym nie zrobisz. A to że koleś zrobił bekę z księdza a przy okazji ministrant się wystraszył ... oj tam oj tam, nic się nie stało. Inni ministranci muszą robić gały pod sutanną, czemu o tym nie napiszesz?

DeeJay napisał:
Musze przyznac iz wasze wysilki pelzna na niczym.

A ja powiem Ci, że to my mamy rację Dancing
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
DeeJay




Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 176
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:49, 31 Sty '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

kosmita napisał:
Skąd wiadomo o co tam poszło?


Gdybys przeczytal artykul to bys sie dowiedzial. A tak niestety tkwisz w miejscu.

kosmita napisał:
Statystyki mówią że codziennie umiera ok. 15 tyś dzieci z samego tylko głodu.


Znowu odfrunales od tematu zagadnienia. I jak moglbym sie tego nie spodziewac?

Nie dalem ci statystyk o kosmitach na forum czy innych pierdolach. Dalem ci informacje dotyczace TEMATU (nie bede go przypominal po raz 30sty) - wiec sie go trzymaj.

kosmita napisał:
oj tam oj tam, nic się nie stało.


Troche jak dziecko sie zachowujesz, dorosniesz - spojrzysz inaczej. W drugim filmiku tez sie nic nie stalo? W kolejnym "obojetnosc" tez sie nic nie stalo?

kosmita napisał:
Inni ministranci muszą robić gały pod sutanną, czemu o tym nie napiszesz?


Bo ten temat (od ktorego odbiegasz) nie jest o religii ani o domyslach. A skoro masz na ta teze argumenty do je podaj. Udowodnij teze a jak nie to ZAMILCZ Smile Ciekawe co napiszesz panie katolicki hipokryto? Pewnie znowu sie schowasz za zaslona swoich kolegow, ktorzy musze przyznac - prezentuja wyzszy poziom niz ty.

kosmita napisał:
A ja powiem Ci, że to my mamy rację


Kolejne potwierdzenie zdziecinnialosci: a wlasnie, ze nie - a wlasnie, ze tak - a nie...itd. Tu nie ma wygranych badz przegranych, tu nie ma my mamy racje lub nie - tu jest watek do dyskusji i odpowiednie argumenty wskaza, po ktorej stronie lezy prawda. Wykazalem wam dowody na swoje tezy a wy co? Lipton.
Poza tym w tej rozmowie twoje zdanie przypomina mi sytuacje gdzie trzech ludzi kopie goscia - dwoch z nich to kafary a trzeci taki maly wypierdek (dochodzacy od czasu do czasu z "kopniaczkiem" jak ratlerek) i potem to on dumnie mowi: "ale mu najebalismy". Tylko, ze sam w konfrontacji z kopanym dostalby po kłębie.

Rozumiesz porownanie?

kosmita napisał:
Dancing


A tego nie skomentuje, zbyt duza przepasc nas dzieli.
_________________
...bo czasem dobrze jest coś wiedzieć.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
The Mike




Dołączył: 29 Sty 2011
Posty: 2171
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 21:11, 31 Sty '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tak oto autorytatywnie stwierdzasz, że nie mamy racji? Krol Julian normalnie! Smile

A ja, podobnie jak Kosmita, uważam, że to my mamy racje.

Przedstwiasz wycinek zycia i próbujesz nam wmowić, że to całość! Smile Na szczęście, tak jak ci napisałem, młodzież to szerokie pojęcie.


Mogę przyznać, że kiedyś nikt się nie ceregielił z wchowaniem tak jak teraz. Modele psychologiczne? Ludzie mieli wiele dzieci, dzieci latały samopas po podwórku od rana do nocy. Teraz wyjdziesz na dwór, tam gdzie kiedyś roiło się od dzieciakow zjeżdzających na sankach, samych, bez opieki i widzisz raptem pare dzieciaków, z reguły z obstawą Smile


Także nie rozumiem, dlaczego nie napiszesz kto degraduje mlodzież? Jakiego schiza ma malolat ktoremu ksiądz mowi, że ma żyć w czystości do słubu, po czym sam zapierdala na kurwy... limuzyną sprowadzoną bez cla... potem pograć w pokerka za strzyżoną z owieczek wełnę? Dziwisz się, że małolat był troszkę skonfudowany i rozładował się na księdzu? Smile To nie jest off top, raczej kontynuacja.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
DeeJay




Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 176
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 21:39, 31 Sty '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

The Mike napisał:
Tak oto autorytatywnie stwierdzasz, że nie mamy racji?


Naucz sie czytac. Po raz kolejny przywoluje cie do przytaczania moich wypowiedzi jezeli chcesz mi cos zasugerowac. Czy ja w kazdej kurwa odpowiedzi mam postepowac jak z dziecmi? Oto co napisalem.:
Cytat:
Tu nie ma wygranych badz przegranych, tu nie ma my mamy racje lub nie - tu jest watek do dyskusji i odpowiednie argumenty wskaza, po ktorej stronie lezy prawda.


I gdzie tu sugestia, ze to wy lub ja mam racje? Temat jest dalej otwarty wiec moze sie na koncu okazac, ze nikt nie ma racji. Czytac, czytac jeszcze raz CZYTAĆ.

The Mike napisał:
A ja, podobnie jak Kosmita, uważam, że to my mamy racje.


I podobnie jak kosmita bladzisz.

The Mike napisał:
Mogę przyznać, że kiedyś nikt się nie ceregielił z wchowaniem tak jak teraz. Modele psychologiczne? Ludzie mieli wiele dzieci, dzieci latały samopas po podwórku od rana do nocy. Teraz wyjdziesz na dwór, tam gdzie kiedyś roiło się od dzieciakow zjeżdzających na sankach, samych, bez opieki i widzisz raptem pare dzieciaków, z reguły z obstawą


No nareszcie doczekalem sie czegos konkretnego na temat. Tak zgadzam sie, kiedys inaczej wygladalo dziecinstwo. Biegalo sie, darlo ryja, rozne gry, zabawy, duzo towarzystwa i wiekszosc czasu poza domem. Jak to wygladalo niedawno?

http://felixfeatures.photoshelter.com/image/I00007FiKddhVYSE - tak tak...Ukraina ale u nas bylo tak samo

To tylko przyklad. Potem z kafejek internetowych masa dzieciakow miala juz internet i kompy w domach. Stad dawne rozrywki poszly w niepamiec i sadze, iz dzieciaki uwazaja je teraz za staromodne. A byly naprawde ciekawe gry i zabawy. Chociazby te pierdolone panstwa-miasta. Pamietacie? To nawet rozwijalo! Co sie stalo? Poruszcie ten temat - przed moja opinia chcialbym poznac wasze.

The Mike napisał:
To nie jest off top, raczej kontynuacja.


To jest raczej kontynuacja off topu. Mowilem pozbadzcie sie pryzmatu kosciola, omawiajcie te kwestie co do ktorych jestescie nie tylko przekonani - ale takze macie DOWODY na poparcie teorii.
_________________
...bo czasem dobrze jest coś wiedzieć.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
easy russian




Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 2584
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:08, 31 Sty '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

karwa- obiecałem sobie ,że sie nie odezwę bo podobnie jak PanDante szlag mnie zaczyna trafiać gdy czytam twoje ( bedę juz pisał z małej- mam w dupie grzeczność, zaraz rozwinę ).. te twoje tutaj wklejanki -strzelanki . Ja pierdole!!
Zrobię jeszcze na wstepie zastrzeżenie ,że to co pisze uważam jak najbardziej na temat bo........

UWAGA - założyłeś temat o kulturze młodzieży . W porównaniu do swoich rozmówców ( wyraźnie widać - The Mike i Kosmita pisali coś o rodzinach itp- ja też pisałem, pozwolę sobie doliczyć sie do grona "dorosłych" facetów ) .... w porównaniu do nas można cię spokojnie do młodzieży zaliczyć . Piszesz bracie ( o styl mi idzie i formę jaką prezentujesz A WIĘC O KULTURĘ OSOBISTĄ - o którą tu niby od samego początku "walczysz" ).... piszesz jak kompletny cham i burak. Ja się naprawdę dziwię Mike-owi ,że zaszczyca cię jeszcze swoim towarzystwem .
Pod każdym wycinkiem jaki robisz ( to też mnie wkurwia - nie lubię takiej babskiej, nieprzemyślanej żonglerki - nie namyślisz się ale jak z pepeszy po 10 minutach najebiesz w odpowiedzi elaborat na pół strony -tego się nawet nie chce czytać . Co ty chłopczyku chcesz osiągnąć ? Chcesz się czegoś dowiedzieć czy "sobie pogadać " [ do siebie - tak robią kobiety] .Emocje masz przy tym jakbyś był w ciąży. ...........no więc pod każdym tym cholernym wycinkiem chamskie i burackie stwierdzenia ( powtarzam- do faceta, który byc może mógłby być twoim ojcem ) typu " chyba nie przewyższa to twojej zdolnosci pojmowania ?" ..... no żesz kurwa . Nie chce mi sie nawet twoim sposobem ślęczeć teraz nad tą twoją sraczką słowną ze wszystkich stron i walić ci przed oczy te kupy . Kurwa człowieku - opanuj sie . Czy naprawdę tak ci odpierdala z samotności w tym rejsie ? Weź to wiosło i sobie pograj- trochę techniki ci jeszcze brakuje .
Powtarzam- odnoszę sie wyłacznie do stylu ( a raczej jego kompletnego braku ) jaki tu prezentujesz . Nie zaglądałbym do tego tematu by się nie wkurwiać ale Mike i Kosmita - ciekawi ludzie ( PanDante - jak pisałem już - też wart poczytania ).
dobra - skończyłem.
_________________
"istnieje tylko jedno dobro - WIEDZA, oraz tylko jedno zło- IGNOROWANIE WIEDZY "

- Sokrates
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Amarantus




Dołączył: 14 Gru 2010
Posty: 186
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 23:41, 31 Sty '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A ja może prosto jak krowa na rowie
W bloku mieszka kobita 40 lat może i do niej dwa razy na tydzień przyjeżdza ksiund z częstochowy to jakies 50mkm się chłop najeżdzi, i ruchają się i takie tam normalne rzeczy.
I teraz taki ksiundz przychodzi po kolędzie z dwoma małolatami i zaczyna pierdolic nabożne formułki to jak mu takiemu hipokrycie nie pierdolnąć wiązanki na jego poziomie w stylu BuHHHAA i tak dalej...........patrz film na początku

I co to za obraza albo zgorszenie małolatów? Gorsze żeczy widzą na cartonnetwoork albo hana montana tam to dopiero gówno w papierkach kolorowych leci.

Konkluzja

Koleś w białej kurtce zachował sie po ekscesach bardzo przyzwoicie pokazał klasę w gatce z dewotą od rozgorączkowanych dzieci i tyle w temacie.

Deja wuuu tak to już w życiu jest że jedni nastawiają policzek a inni w niego leją. Czarni przez tusiące lat lali w policzek w imię Chrystusa a teraz powoli z nich się nalewamy, czemu? bo gówno mogą nam zrobić, nie mogą mnie wtrącić do piekła bo w niego nie wierzą ten koleś w białej kurtce też nie wierzy w piekło i w rzeistoczenie chleba w ciało boga i w kanibaliz albo bogo żerstwo, nie wierzymy w moc odpuszcania grzechów przez gościa w czerni.......
Kiedyś trzeba było ksindzu dupę lizać teraz można ich psami poszczuć i nic mi nie zrobią tak się życie zmienia i całeszczęście, obłuda na stos, na stos
_________________
Prędzej dogadasz się z gościem na kacu, niż bluzgającym flustratem.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Polska i Polacy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona:  «   1, 2, 3, 4, 5, 6, 7   » 
Strona 3 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Powolna degradacja młodego pokolenia
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile