Kto dzieli Polaków

pszek

W pełni zgadzam się z wygłaszanymi poniżej opiniami,powiem nawet że Kościół Rzymsko -Katolicki jest dla Polaków tym czy syjonizm dla Żydów ,siłą tylko pozornie wspierającą narodowe aspiracje a de facto sprowadzającą na naród nieszczęścia , tragedie i klęski.

brainwash

Zawsze mnie fascynował fenomen drugiej wojny światowej. Jeden papież, jedno orędzie miłości a rozjebawszy większą część globu. Z ambon grzmiały autorytety o tym aby bronić ojczyzny i że trzeba łapać za broń. Nie wiem, może się mylę, ale czy nie wystarczyło powiedzieć z ambon we wszystkich kochających Boga krajach chrześcijańskich aby za broń nie chwytali, oznajmić że będą wyklęci albo ekskomunikowani a rodzina pochowana w ogródku bez ostatniego namaszczenia. ? Ilu takiemu Hitlerowi zostałoby żołnierzy gotowych do wojny. Być może nigdy nie wytworzyłby masy krytycznej do rozpętania konfliktu. Ten sam Bóg, te same przykazania a przeciwne pozycje w okopach ?
_________________
Kto wyrządził rasie ludzkiej tak wiele złego ? Inimicus homo hoc fecti - " nieprzyjaciel człowieka to uczynił "

placebo

O podziałach, wojnie Polsko-Polskiej dowiaduję się tylko z TV, poza tym ani widu ani słychu. Różnice w poglądach, wierzeniach, orientacjach politycznych występowały zawsze. I niestety, media nie odkryły Ameryki, nie jesteśmy jednolici. Ale to, że nie jesteśmy tacy sami nie oznacza, że jesteśmy wrodzy wobec sobie.

Rzygam K Katolickim, co nie oznacza, że uwierzę, że jest on źródłem wszelkiego zła w Polsce. Zresztą póki nie zacząłem oglądać tego w TV, nie sądziłem że klechy to taki problem w naszym kraju.
KK to tak na prawdę wykreowany wróg, który popadł w niełaskę tych "rzeczywiście trzymających władzę". Polska i Polacy dawno temu już są w tej nie łasce, dlatego ten kraj wygląda po części jak odbyt/koniec świata.

KiG

A czemu ten Żyd tak palcem grozi jak podżydza jednych Polaków przeciw innym?

Najsampierw zwrócę Waszą uwagę na typologię antropologiczną. To ta nauka, której można nauczyć się oglądając TVN i dla kontrastu przechadzając po mieście. Dzięki niej właśnie, analizując twarze odnaleźć można rysy zbieżne z własnym Rodem... naRodem.

I jest to jeden z filarów wiedzy, który, jeśli ma potwierdzenie w drugim, a więc w poglądach rozpatrywanego indywiduum, które poniżają, deprecjonują czy wyśmiewają najświętrze wartości Twojego naRodu - możesz być pewien, że masz do czynienia z obcym...

Ale ja na boga najwyższego, świętowitego nie mam nic wspólnego z kościołem katolickim! Z chrześcijaństwem wogóle. Chociażby z tego powodu, że uważam tę religię za pacyfistycznego, DEMORALIZUJĄCEGO, podrzutka (Światopogląd na eksport: http://toporzel.pl/ksiazka.php?id=20)

A hierarchię kościelną uważam, za zsyjonizowaną. Ciągle jednak kościół powszechny w Najświętrzej Rzeczpospolitej jest na tyle polski i na tyle od hierarchii niezależny, że judaistycznym mediom ZALEŻY by podważać jego wartość na każdym kroku i w całej rozciągłości.

Zatem wszędzie gdzie mogę zwracam się do księży o słowiańskich korzeniach - słowami mojego mistrza: pielęgnujcie uśpione struktury oparte na prawie pochodzenia!