Żołnierze roboty dla Pentagonu

Rep

Pentagon wynajmuje brytyjskich naukowcow by stworzyc zolnierzy (roboty), co nie popelniaja przestepstw wojennych.

http://www.telegraph.co.uk/news/worldnew.....rimes.html

AQuatro

Jak by wleźli na nasz teren, to musieli by uważać na naszych złomiarzy.
Bo jak potrafią ściągnąć w nocy kilka kilometrów trakcji elektrycznej i oddać na złom,
to sądzę, że i na żołnierzy robotów znaleźli by sposób Smile

przebudzony

4 biliony dolarów na to poszło i oni ośmielają się mówić że mają kryzys finansowy.
_________________
Nie sprzeczaj się z Bimim. Nie krytykuj tego tego co mówi Bimi. Zawsze zgadzaj się z tym co mówi Bimi. Kochaj gejów tak jak Bimi. Nie krytykuj gejów. Inaczej dostaniesz 1 post na dzień. To się nazywa wolność słowa w rozumieniu Bimiego.

Tiesto12

Nie sadzicie ze lepiej jesli na wojen beda wysylac roboty a nie swoich zolnierzy? Szykuja zapewne nowe interwencje gdzies na swiecie i chyba lepiej zeby zamiast swoich zolnierzy rozwalano tam roboty... Wiadome ze n ie zastapia one calkowicie zolnierzy ale w ten sposob zapewne chca zminimalizowac wlasne straty... Czy wszystko co robia USA musi byc zle?

Easy_Rider

Czytając tę wiadomość zastanawiam się, czy to jawa czy jakiś zły sen? Do Prima Aprilis też jeszcze daleko.

Co to ma oznaczać, że roboty wojenne nie będą popełniać przestępstw wojennych? Przestępstwo może popełnić tylko człowiek - nie popełnia przestępstwa ani samolot, ani czołg, ani komputer, ani najbardziej skomplikowany robot, tylko ten, kto nim kieruje albo kto wydaje rozkaz odpowiedniego użycia tego sprzętu. Co oni chcą w ten sposób powiedzieć - że w razie popełnienia "przestępstwa", będą roboty wsadzać do więzień czy rozstrzeliwać?

Natomiast zabawne wydało mi się to, że roboty mają przestrzegać konwencji genewskiej. Nie wchodząc w aspekty techniczne takiego rozwiązania, nasuwa mi się taka uwaga, że może niech najpierw sami przestaną olewać tę konwencję, mordując w Iraku masowo ludność cywilną i przetrzymując w nieludzkich warunkach, bez wyroku więźniów w Guantanamo? Czy za to też kiedyś będą chcieli zwalić winę na roboty?

Wyspa

to chyba nie 4 biliony dolarów tylko 4 miliardy dolarów (bo w ameryce nie ma chyba słowa milion o ile sie nie myle? czy jakos tak)... mogliby to przeznaczyc na wyeliminowanie biedy w afryce... moze by nie starczyło ale ktos policzył ze wystarczyło by tylko 134miliony dolarów (a tu mamy az 4 miliardy!) aby wyeliminowac całkowicie głod na swiecie lol wiec ewidentnie kazdy w **** robi caly swiat mówiąć ze próbują np pomóc krajom 3ciego swiata eh... czemu media o tym nie trąbią? oni mają władze i z niej nie korzystają jak należy eh... zachowują sie jak tchórze Sad

Grigorij

Nie ma słów miliard, biliard itd. czyli nasze miliard to ich bilion.

inecki

Tiesto12 napisał:

Nie sadzicie ze lepiej jesli na wojen beda wysylac roboty a nie swoich zolnierzy? Szykuja zapewne nowe interwencje gdzies na swiecie i chyba lepiej zeby zamiast swoich zolnierzy rozwalano tam roboty... Wiadome ze n ie zastapia one calkowicie zolnierzy ale w ten sposob zapewne chca zminimalizowac wlasne straty... Czy wszystko co robia USA musi byc zle?

A nie lepiej prowadzić za tą kasę badania dla życia i jego jakości? n.p. wydać kasę na projekt Venus?

Tiesto12, czy dobrze rozumiem, że nalot dywanowy nad "autostradą śmierci" z Kuwejtu do Iraku i wykoszenie trzonu wrogiej armii przy pomocy technologii, bez strat własnych - to coś słusznego i usprawiedliwionego? coś co jak rozumiem popierasz?

Mam nadzieję, że dałem się wciągnąć w prowokację - bo jeśli rzeczywiście uważasz, że zabijanie "wroga" przy jak najmniejszych stratach własnych jest lepsze, niż klasyczny konflikt - to znaczy, że przydałyby Ci się kategorie: braku wojny, szczerości, szacunku, empatii i pewnie jeszcze kilka innych.
_________________
storyofstuff

Damian.87

Tiesto12 napisał:

Nie sadzicie ze lepiej jesli na wojen beda wysylac roboty a nie swoich zolnierzy? Szykuja zapewne nowe interwencje gdzies na swiecie i chyba lepiej zeby zamiast swoich zolnierzy rozwalano tam roboty... Wiadome ze n ie zastapia one calkowicie zolnierzy ale w ten sposob zapewne chca zminimalizowac wlasne straty... Czy wszystko co robia USA musi byc zle?

taaa jasne roboty przeciwko sobie Laughing

co za różnica czy żołnierzem jest człowiek czy robot sterowany przez człowieka czy nawet robot z AI wysyłany na wojnę przez człowieka, jak i tak w każdej wojnie giną cywile. Woja o charakterze zbrojnym polega na siłowym zajęciu danego terytorium/zniszczeniu terytorium wroga, tak więc ludzie zawsze podczas wojny ginęli i ginąć będą.
Swoją droga widzę że bardzo łatwo uwierzyłeś w patetyczne hasło o "nowych super żołnierzach którzy nie popełniają przestępstw wojennych".

Tańcząca

Project Avatar: U.S. military researches ways for soldiers to control robot 'surrogates' using just their minds
"U.S. military is researching ways for its troops can use their minds to remotely control androids who will take human soldiers' place on the battlefield.
The Defense Advanced Research Projects Agency (Darpa), the Pentagon's hi-tech research arm, has earmarked $7million for research into the project, nicknamed Avatar.The ultimate goal of the project sounds, bizarrely, much like the fantastical plot of the the film of the same name.
Science following fiction: In Avatar, pictured, human soldiers use mind control to inhabit genetically engineered proxies
In the James Cameron movie, set far in the future, human soldiers use mind control to inhabit the bodies of human alien hybrids as they carry out a war against the inhabitants of a distant world.
According to the Darpa's 2013 budget: 'The Avatar program will develop interfaces and algorithms to enable a soldier to effectively partner with a semi-autonomous bi-pedal machine and allow it to act as the soldier’s surrogate.The report, released this week and seen by wired.com, says the remote controlled androids will be capable of doing everything that a human soldier can."
Wiecej:
http://www.dailymail.co.uk/sciencetech/a.....minds.html