Dołączył: 17 Kwi 2010 Posty: 626
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 00:15, 08 Gru '10
Temat postu:
Dlaczego od razu 'japierdole'?
To są konsekwencje imperialistycznej polityki zbója Piłsudskiego. Polska pod rządami tego dziada wydymała Litwę konkretnie. A i o dorobieniu ideologii do tego nie zapomniano.
Dołączył: 08 Gru 2007 Posty: 1898
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 08:56, 08 Gru '10
Temat postu:
Piłsudski.... dwie możliwości:
- oślepiony władzą i chęcią przejścia do historii fanatyk, przekonany (błędnie) o tym, że Niemcy zechcą nam pomóc
- zwykły pierdolony zdrajca i agent zachodu, o czym opowiada gruuba książka: http://www.biblionetka.pl/book.aspx?id=106822
BTW wiecie jak powinien zareagować na ten temat przeciętny forumowicz? Zwyczajnie zapytać kiedy ludzie przestaną się kłócić o takie pierdoły jak obchodzenie idiotycznych świąt czczących nieistniejącego boga, przez którego jak widać samo zło na świecie... czemu kulturę ludową w tak wysokim stopniu kształtuje religia?
Dołączył: 21 Gru 2007 Posty: 487
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 10:32, 08 Gru '10
Temat postu:
A jest odwrotnie - coraz większy poklask uzyskują tezy, że tam gdzie nie ma boga to jest degeneracja i upadek. Jakoś zapominają głoszący tą tezę ludzie, że "brak boga" jest wymuszany przez ustrój i istnieje przecież możliwość, że to sam ustrój powoduje upadek a nie brak boga. Ale nie oni udowadniają że za allaha czy innego chrystusa ludzie idą w ogień a w obronie 2+2=4 nie pójdą i facet dostaje gromkie brawa. Gdzieś wisi taki filmik na tym forum.
Dołączył: 20 Maj 2008 Posty: 4008
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 13:01, 08 Gru '10
Temat postu:
Ja tu widzę inny problem
Dyskryminacji obywateli Litwy narodowości Polskiej, przy całkowitej bezczynności "naszej " lichej dyplomacji.
Nie wolno dwujęzycznych napisów nazw ulic.
Nie wolno napisać SWOJEGO nazwiska po polsku!
Nasi prezydenci i politycy wykazali sie wyjątkowo ohydną postawą, opuszczając Polonie na Litwie i szczując Polonie na Białorusi przeciwko legalnemu rządowi.
Zamiast tego wykazywali nadzwyczajna gorliwość w chuligaństwie w Gruzji i lobbowaniu zbrodniarzy UPA na Ukrainie.
Ciekawe , czy pod Smoleńskiem,
to Ręka Opatrzności, czy tez Palec Boży?
Dołączył: 17 Kwi 2010 Posty: 626
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 14:43, 08 Gru '10
Temat postu:
Ostatnio jakiś Polak wywalczył, aby władze Badenii-Wirtembergii użyły litery "Ł" w zapisie jego imienia. Może i słusznie - wszak różnica jednej literki w personaliach to już poważna wątpliwość co do tożsamości. Skoro udało się zmusić Niemców do dostosowania swoich urzędów do używania literki "Ł", to i na władze Litwy przyjdzie pora.
Ciężka będzie praca urzędników. Przecież zgodnie z zasadami "oryginalnej pisowni", wbrew zasadom pisowni obowiązującym na danym terenie administracyjnym, trzeba będzie umożliwić zapisywanie w dokumentach imion i nazwisk wykorzystując wszystkie alfabety. Z alfabetem łacińskim w różnych odmianach nie powinno być większych problemów, cyrylicę urzędnicy też jakoś ogarną. Trudniejsza sprawa będzie z chińskim, japońskim, koreańskim czy tajskim. Pisane od prawej arabski i hebrajski to już wyższa szkoła jazdy...
Moim zdaniem oryginalna pisownia (ale wszystkich, także orientalnych nazwisk) to dobra sprawa. Ale nie dostrzegam dyskryminacji w przypadku uregulowania zasad pisowni.
Zauważyć należy, że jakoś wyjeżdżającym na "zachód" paniom Kwiatkowsy, paniom Kowalski i innym "męskim" paniom nie przeszkadzała pisownia nazwisk wg reguł obowiązujących lokalnie.
Nasza dyplomacja jest jak jest, ale prawdą jest też to że poziom niechęci jaką żywią Litwini i Ukraińcy względem Polaków ,jest ogromny.Nie można przy użyciu administracyjnych narzędzi nakłonić Litwinów żeby nagle polubili Polaków.Takie kwestie jak :tolerancja względem etnicznie obcej mniejszości ,ich języka,religii,obyczajów ,w głównej mierze zależą od pozytywnego (lub też negatywnego ) nastawienia większości .(no chyba że zastosowac metodę "na siłę" ale to przynosi skutki odwrotne od zamierzonych )
Tymczasem Litwini nienawidzą Polaków i powiedzmy sobie szczerze że mają do tego kilka powodów.
Może trzeba dać im czas potrzebny na to aby odpoczęli od nas ,uświadomić sobie że Litwini nie są ludożercami i nie pożrą polskiej mniejszości.
A tym czasem warto poczytać komentarze zamieszczone pod filmem ,istny Polaków portret własny. Ohyda !
Dołączył: 14 Cze 2009 Posty: 730
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 01:39, 09 Gru '10
Temat postu:
Jak bym żył na Litwie w Wilnie to reaktywowałbym przedwojenny, wojskowy klub piłkarski Śmigły Wilno. Mogliby mnie cmoknąć w pompkę. Istnieje Polonia, ale założona w latach 50, więc mało prowokacyjny team.
Dołączył: 17 Kwi 2010 Posty: 626
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 22:46, 16 Gru '10
Temat postu:
Cytat:
Nazwiska po litewsku
dodane 2010-12-16 12:40
PAP |
Władze Litwy mają prawo narzucić Polakom z litewskim obywatelstwem litewską pisownię ich nazwisk - uznał w czwartek rzecznik generalny Trybunału Sprawiedliwości UE. Do polskiej pisowni mają prawo obywatele polscy, którzy np. zawierają małżeństwo na Litwie.
Nazwiska po litewsku Roman Koszowski/Agencja GN
Rzecznik wypowiedział się w sprawie małżeństwa Wardynów, którym litewskie władze odmówiły polskiej pisowni imienia i nazwiska. Sprawa trafiła do unijnego trybunału w Luksemburgu, gdyż o interpretację prawną litewskich przepisów zwrócił się wileński sąd rejonowy, do którego poskarżyli się małżonkowie. Trybunał ma ustalić, czy litewskie przepisy są zgodne z unijnym traktatem, czy nie łamią zakazu dyskryminacji i czy nie ograniczają swobody przemieszczania się obywateli w UE.
Rzecznik uznał, że jako obywatelka litewska, urodzona na Litwie "Malgozata Runevic" (z litewskimi znakami diakrytycznymi) nie ma prawa domagać się zmiany na Małgorzata Runiewicz (tak brzmiało nazwisko jej ojca) - dlatego, że jako obywatelka Litwy w pełni podlega litewskiemu prawu określającemu pisownię nazwisk obywateli Litwy.
"Ustanowiony Traktatem zakaz dyskryminacji ze względu na przynależność państwową nie zabrania państwu członkowskiemu, by w swoim ustawodawstwie przewidziało, iż imiona lub nazwiska jego obywateli mogą być zapisywane w aktach stanu cywilnego wyłącznie z użyciem znaków języka państwowego i bez znaków diakrytycznych, ligatur lub innych modyfikacji graficznych nanoszonych na litery alfabetu łacińskiego, stosowanych w innych językach" - głosi opinia.
Rzecznik podkreślił natomiast, że jej urodzony w Polsce mąż Łukasz Paweł Wardyn ma prawo do pisowni w całości polskiego nazwiska w litewskim akcie ślubu. Dlatego litewskie władze bezprawnie zapisały jego nazwisko jako "Lukasz Pawel Wardyn".
"Ustanowiony w traktacie zakaz dyskryminacji ze względu na przynależność państwową znajduje zastosowanie do tej okoliczności faktycznej. Zapis przez władze państwa członkowskiego danych dotyczących tożsamości obywateli innych państw członkowskich powinien być dosłowny, co obejmuje również użycie znaków diakrytycznych, które są dopuszczone w tych państwach" - uznał rzecznik.
Wypowiedział się też w sprawie drugiego członu nazwiska jego żony, która po ślubie chciała dodać doń Wardyn. Litewski urząd zapisał to jednak jako "Vardyn", bowiem "W" nie występuje w litewskim alfabecie. Rzecznik Trybunału uznał, że w tym przypadku zachowana powinna być pisownia polska z "W", więc imię i nazwisko w liewskich dokumentach powinno brzmieć "Malgozata Runevic-Wardyn" - w myśl prawa do swobodnego przemieszczania się i przebywania na terytorium państw członkowskich, gwarantowanego w traktacie UE. Nie ma zaś ona podstaw, by domagać się zapisu "Runiewicz-Wardyn".
Litwa przekonuje w Luksemburgu, że jako suwerenne państwo zachowuje prawo do określenia zasad pisowni nazwisk na swoim terytorium. Polska interweniowała po stronie małżeństwa Wardynów.
Wyrok zapadnie najpewniej w ciągu kilku miesięcy. Sędziowie Trybunału nie muszą brać pod uwagę zdania rzecznika, ale praktyka pokazuje, że w większości przypadków podzielają ich opinie, zanim zapadnie wyrok. Jeśli potwierdzą propozycję rozstrzygnięcia rzecznika, Litwa zyska poważny argument w dyskusjach z Polską na temat pisowni nazwisk Polaków na Litwie. Tym bardziej, że rzecznik uważa również, że w sprawie tej zupełnie nie ma zastosowania unijna dyrektywa o zakazie dyskryminacji ze względu na pochodzenie rasowe lub etniczne, na którą również powoływali się Wardynowie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów