Rozpoznawanie twarzy pomoże oszczędzać energię

Arwena

Niby niewinne ale to juz krok od dalszej kontroli spoleczenstw: kto co robi, czy wystaczajaco dlugo pierze swoj mozg w 'medialnym proszku', jakie sceny/programy przyciagaja uwage, badanie reakcji na newsy na skalę masową itd - mozna wiele sobie wyobrazic

http://technowinki.onet.pl/1,350,2069480,1,wiadomosc.html

Cytat:

Technologia rozpoznawania twarzy pomoże w przyszłości oszczędzać energię, wyłączając telewizory, gdy nikt przed nimi nie siedzi. Pierwszy taki prototyp został zaprezentowany przez koncern Hitachi podczas targów CEATEC, a nie jest to jedyny. Sony także potwierdza, że pracuje nad podobnymi rozwiązaniami.
Producenci elektroniki już jakiś czas temu zapowiedzieli komputerowe monitory z czujnikami sprawdzającymi czy ktoś rzeczywiście przed nimi siedzi. Jeśli nikt nie zostanie wykryty, monitor zostaje wyłączony, a włącza się automatycznie gdy właściciel znowu zacznie pracę. Ma to pomóc oszczędzać energię. Podobne rozwiązania zamierzają wykorzystać producenci telewizorów. Koncern Hitachi podczas targów CEATEC zaprezentował prototypowy wyświetlacz, wyposażony w omawianą technologię. Również Sony pracuje nad podobnym rozwiązaniem.

W praktyce może ono niewiele dać, zwłaszcza że obecnie telewizory podświetlane są już diodami LED, zużywającymi na tyle mało energii, że 60" ekran potrzebują jej zaledwie około 130W. Więc wyłączanie ekranu na kilka sekund, które potrzebowaliśmy by udać się do toalety, lub zrobić sobie herbatę, niewiele pomoże, za to może skrócić żywotność takiego telewizora.

_________________
możliwość pomylenia się to część bycia wolnym

GrzegorzP

Tak przy okazji widać tendencję, wizję przyszłości i najważniejszy cel człowieka: Siedzenie przed telewizorem.

Wiedzmin

Wystarczy, ze dyrektywa unijna nr XXX wprowadzi nakaz uzywania takich telewizorow, a tel bez takiego systemu nie beda sprzedawane na terenie UE i wszyscy maja w domu teleekran.

NWOPL napisał:

Bimi

Developments in Facial Recognition

Eventually, it will work. You'll be able to wear a camera that will automatically recognize someone walking towards you, and a earpiece that will relay who that person is and maybe something about him. None of the technologies required to make this work are hard; it's just a matter of getting the error rate down low enough for it to be a useful system. And there have been a number of recent research results and news stories that illustrate what this new world might look like.

The police want this sort of system. MORIS is an iris-scanning technology that several police forces in the U.S. are using. The next step is the face-scanning glasses that the Brazilian police claim they will be wearing at the 2014 World Cup.

Cytat:

A small camera fitted to the glasses can capture 400 facial images per second and send them to a central computer database storing up to 13 million faces.
The system can compare biometric data at 46,000 points on a face and will immediately signal any matches to known criminals or people wanted by police.

In the future, this sort of thing won't be limited to the police. Facebook has recently embarked on a major photo tagging project, and already has the largest collection of identified photographs in the world outside of a government. Researchers at Carnegie Mellon University have combined the public part of that database with a camera and face-recognition software to identify students on campus. (The paper fully describing their work is under review and not online yet, but slides describing the results can be found here.)

Of course, there are false positives -- as there are with any system like this. That's not a big deal if the application is a billboard with face-recognition serving different ads depending on the gender and age -- and eventually the identity -- of the person looking at it, but is more problematic if the application is a legal one.

reszta: http://www.schneier.com/crypto-gram-1108.html#1

franek12

przecierz ta totalna kontrola juz jest.
łazisz z tel kom, slad zostaje, placisz karta slad zostaje, placisz rachunki slad zostaje, korzystasz z internetu slad zostaje.
fakt ze nie jest to wszystko online w jakims tam centrum nie zmienia wiele, a moze jednak jest?

"rzadzacy" zawsze zostawiaja troche wolnosci jako katalizator dla niezadowolonych, trzeba ich skupic i ukierunkowac, tak zeby sami nie wpadli na jakis pomysl...

Goska

Wolny to jest kazdy ten, co nie jest w wiezieniu. Wiezienie jest nadwyraz latwo zaliczyc w dzisiejszych czasach. 2 miliony niewinnych w wiezieniach amerykanskich o czyms swiadczy, to raz, a druga sprawa, to codziennie powstaja nowe ustawy, ktore ograniczaja swobody obywatelskie, a ogol ich nawet nie zna. Prawo jest protekcjonalne, co czesto ofiare dyskryminuje. Z tego powodu masa bandytow stanowi swoje prawo pograzajac wielu ludzi. Szpital, inwalidztwo i trumna, to tez wiezienie.

Dysputant

-.-
nie panowie...
Jak napiszą że projektują nowy samolot to każdy ma być pilotem?

Czemu tworzycie własne historie??
"Wystarczy że wprowadzą dyrektywę... kontrola..." panika -.-
Nie kurwa.. to po prostu czyjś pomysł na zarobienie na czymś co jeszcze nie istnieje -.-

"A gdyby tak" nawet nie ima się z prawdą to po chuja tworzyć baśnie z tysiąca i jednej nocy -.-
_________________
Moja odpowiedź na zaczepki TROLL-i.

http://www.pown.it/3385

Caramba

Następnym krokiem będzie opatentowanie sedesu z opcją rozpoznawania "twarzy", ileż to wody można będzie oszczędzić.. Very Happy