Czy grypa na Ukrainie to nie Koń Trojański NATO?

Gasienica

Czy "grypa 666" (w Rosji zwana celnie "grypą kalifornijską") to nie jest przypadkiem "Koń trojański NATO" mający zapwenić kolejne zwycięstwo "pomarańczowych" w prezydenckich wyborach na Ukrainie za 2,5 miesiąca?

Rozwój sytuacji na (Zachodniej obecnie) Ukrainie pokrywa się bowiem dokładnie ze scenariuszem podanym we Francji już 4 miesiące temu na www.agoravox.fr/tribune-libre/article/grippe-a-un-cheval-de-troie-place-59708 i przytoczonym przeze mnie w artykule "Medyczne - i anty-medyczne - próby depopopulacji (w tym wypadku Zachodniej Ukrainy, przyszłego centrum "Nowego Pale"?).

Cytuję za www,agoravox.fr :

We Francji, naturalnie nikt nie mówi o militaryzacji. Jeszcze nie teraz. Ale już teraz dziennik "Le Figaro" odkrywa karty, dbając o jakość sztuki pisarskiej: „Plan narodowy (w wypadku zagrożenia epidemią - MG) wymaga wprowadzenia pracy na odległość, konferencji odbywanych za pomocą internetu ... Poruszanie się indywidualne będzie ograniczone ... Plan sugeruje nawet zachęcenie mieszkańców do poczynienia zapasów wody ... Poczynania określane jako kolektywne zostaną zawieszone. Kto powiedział, że nasze media oficjalne nie mają talentu ?
Wraz z planem zwalczania zagrożenia sanitarnego, który ma wejść w życie na jesieni, trudno będzie naszym związkowcom ruszyć nawet małym palcem w momencie ogłoszenia tsunami wypowiedzeń pracy, które będzie miało miejsce w tym momencie, jeśli sytuacja nie ograniczy się tylko do tego. I kiedy ten Koń Trojański zostanie ustawiony na swym miejscu, wystarczy powoli zaciskać imadło : od ograniczenia indywidualnego poruszania się do godziny policyjnej jest tylko jeden krok. Nikt nie wątpi, że ta grypa, która tworzy okazję idealna dla rządu by zadekretował środki najbardziej nadzwyczajne, będzie trwać bardzo długo. ...

Norbi

Wojsko na ulicach? Po co?
Najlepsza forma zamordyzmu jest demokracja. Każdy jest obarczony odpowiedzialnością i współwiną.
Wydaje mi się że z ludzi nie da się więcej wycisnąć.
Oficjalny totalitaryzm jest nieekonomiczny i kłopotliwy w zarządzaniu. Jaką korzyść w Europie można byłoby osiągnąć wprowadzając stan wojenny? Ludzie zapierdalają na kredyty ostatkiem sił, boją się kryzysów, grypy i końca Świata.
Każdy patrzy w telewizor i chce mieć święty spokój.
Krótko mówiąc - społeczeństwo doskonałe. Very Happy

agharto

Norbi napisał:

Ludzie zapierdalają na kredyty ostatkiem sił, boją się kryzysów, grypy i końca Świata.

Ludzie boją się nie spłacić kredytu...

Czyli wszędzie strach - doskonałe narzędzie moderowania społeczeństwa.

***

Katastrofalna sytuacja gospodarcza na Ukrainie, jej położenie - na styku interesów Rosji i USA i zbliżające się tam wybory to chyba jedne z najważniejszych czynników, które moim zdaniem przyczyniły się do wybuchu tej epidemii. Oczywiście należy poczekać na następne doniesienia.

Czy nie odnosicie wrażenia, że to nie jest zwykły przypadek, fakt, że epidemia wybucha akurat w tym kraju i w takim czasie?

Czy bezczelny cynizm psychopatów ogarniętych władzofilią* nie sięga już zenitu , czy to tylko moja paranoja?
Jak długo będziemy pozwalać sobie na bierne przyglądanie się rzezi naszych braci?
Czy naprawdę wybieramy już tylko cierpliwe czekanie na naszą kolej?
Czy strach o życie odebrał nam resztki szacunku do siebie? O jakie życie? -Niewolnika, któremu podaje się paszę informacyjną przez specjalnie wykonany otwór w mózgu bo tak jest wydajniej i szybciej niż przetwarzanie informacji przez oczy, uszy i pozostałe zmysły? Życie, którego jedyną treścią jest napełnianie żołądka? Czy to jest cel naszego spełnienia?

A więc to strach przed śmiercią?

*-Władzofilia - Jedyna znana choroba psychiczna, która indukuje się w KAŻDEJ jednostce ludzkiej obdarzonej przywilejem władzy nad innymi ludźmi.

dziwne, że nikt nie odkrył jeszcze tego schorzenia, czy znacie inny termin oddający sens powyższej definicji, występujący w oficjalnej nauce?

Teodoryk

agharto spokojnie dziennie ginie więcej ludzi z głodu niż od tej grypy i tak nie lamentujesz (bo wybacz ale czytało się twojego posta jak post lamentującej dewotki) mieszkam zaraz obok granicy, a ludzie zginęli na Ukrainie zachodniej, czyli całkiem nie daleko...jakoś tak nie panikuje.

Cytat:

Czy nie odnosicie wrażenia, że to nie jest zwykły przypadek, fakt, że epidemia wybucha akurat w tym kraju i w takim czasie?

nie

Cytat:

Czy bezczelny cynizm psychopatów ogarniętych władzofilią* nie sięga już zenitu , czy to tylko moja paranoja?

O kim konkretnie mówisz bo wyraziłeś się strasznie ogólnikowo, w ogóle nie ma nic gorszego i rozmywającego temat niż uogólnienia i rzucanie zarzutów w powietrze, przeciw wrogom których nawet sprecyzować się nie potrafi. Jak chcesz walczyć z owymi "władzofilami" skoro ich nawet osobowo nie potrafisz sprecyzować? Z kim chcesz walczyć (konkretnie) ?

Cytat:

Jak długo będziemy pozwalać sobie na bierne przyglądanie się rzezi naszych braci?

Jakiej znowu rzezi ? Na Ukrainie dzisiaj masz jakąś rzeź ? To co się dzieje w Afryce, gdzie tego typu epidemie zdarzają się co rok, plus głód itp?

Cytat:

Czy naprawdę wybieramy już tylko cierpliwe czekanie na naszą kolej?

A masz jakiś pomysł który będziesz w stanie zrealizować choć w 1%, który zmieni RADYKALNIE sytuację na świecie lub chociaż w jego części ? Jest wiele twórczych postów na tym forum, proponuję do nich dołączyć

A TERAZ SŁUCHAJCIE WSZYSCY TEGO TYPU EPIDEMIE I WIELE GORSZE NAWIEDZAŁY EUROPE OD WIEKÓW W SAMYM XIX STULECIU BYŁO PARĘ NAWROTÓW CHOLERY ! OD WIEKÓW CHOROBY DZIESIĄTKOWAŁY LUDZKOŚĆ. Nawet na początku XX wieku dalej zdarzały się czasowe epidemie (w mojej okolicy dziadkowie opowiadali mi o epidemii, przed wojną która "sprzątnęła pół wsi" jak się wyrazili), ludzie tak nie lamentowali jak dzisiaj nakręcani medialną paranoją ! Właściwie historycznie epidemie wyeliminowano dopiero po II wojnie światowej, wraz z rozwojem medycyny i higieny. Trzeba zwalczać epidemii i im przeciwdziałać, jeżeli takie się zdarzą (a nie będą zdarzać się często przy obecnym stanie medycyny). Ale jeszcze bardziej trzeba wystrzegać się paranoi, która może doprowadzić do takich "środków zaradczych", że sami będziecie żałować ich zastosowania. I przestańcie wreszcie robić z epidemii coś "nowego", jakby to nigdy nie istniało i było winą tylko jakiś bliżej nieokreślonych agentów nie wiadomo skąd, otóż choroby jak i epidemie są światu znane nie od dzisiaj... pora się obudzić agharto i zamiast lamentować zrobić coś dobrego w kierunku uniknięcia bądź walki z chorobami, czy z czymś innym złym do wyboru (lista jest długa)

agharto

Teodoryku, przyznam, że miałem wątpliwości czy zamieścić ten post w tym wątku, czy też założyć nowy temat. Istotnie mój post jest "ogólny" - miałem na myśli nie tylko sytuację na Ukrainie - dlatego napisałem, że należy poczekać na kolejne doniesienia. Dlatego też "rzeź naszych braci" odnosiła się do tego szerszego kontekstu o którym nie wspomniałem - moje przeoczenie - miałeś prawo odebrać to jak lament dewotki.

Według mnie jesteśmy świadkami jakiejś większej potyczki o to jak będzie wyglądać nasze życie w najbliższym czasie. Wskazałem na potencjalne źródło tych wszelkich niepokojących zmian, które według mnie tkwi w każdym z nas - umiłowanie do władzy i czerpanie z faktu jej sprawowania korzyści. To jedno z największych uzależnień, któremu z taką łatwością poddaje się człowiek - tak w formie czynnej , a więc beneficjenta jak i biernej - czyli tego, który uznaję się za podległego formy czynnej , stając się tym samym "własnością" aktywnego.
Jesteśmy wychowywani od najmłodszych lat w taki sposób by akceptować ten podział.

Uważam, że być może wszyscy powinniśmy zadać sobie pytanie czy nie czas odrzucić system organizacji życia społecznego wynikającego z podziału na: rządzących i rządzonych. On powoduje ciągłe spięcia w postaci wojen, przemocy, nienawiści etc. Czy naprawdę nie jesteśmy w stanie zacząć traktować się z miłością? Przestać widzieć zagrożenie w drugim człowieku a postarać się ujrzeć szansę na nowe odkrycie? Wiem, że to niełatwe, ale dopóki my na dole traktujemy się jak potencjalni wrogowie - to mam wrażenie- że gdzieś na górze zabawa trwa w najlepsze.

Teodoryk

No teraz wyjaśniłeś i ma to sens Smile

. Za tą dewotkę wybacz, ale jakbyś nie rozszerzył tego to przeczytawszy jeszcze raz swój post sam byś stwierdził że tak to wygląda.

Władza tak to prawda każdy kto ją jakoś osiągnie nie chce jej się pozbywać (robią to nieliczni), popęd seksualny słabnie z wiekiem, ale popęd do władzy nie słabnie do śmierci. Jeżeli chodzi o zachowawczość społeczeństwa to mogę Ci jako historyk powiedzieć, że tak nie jest. Jeżeli społeczeństwo jest pozbawione ziemi i praw do niej to zaczyna się dusić i po jakimś czasie grozi fermentem, co innego społeczeństwo które ma zapewniony byt....te faktycznie w swej masie przyjmuje postawę wyczekującą w razie nawet wojny czy zagrożenia.
Jeżeli chodzi o to co napisałeś o miłości, to niestety uważam że to byt kształtuje rzeczywistość (poza wyjątkami) i to jest tak, że klasa posiadająca za wszelką cenę nie chce się dzielić z innymi i chce pozostawić stosunki jakie panują obecnie, tak było zawsze. Jestem historykiem więc zaczerpnę przykład z historii Polski czy Rosji XIX wieku, gdy szlachta bała się oddania ziemi chłopom na własność mimo że to oni byli jej gospodarzami. Owszem szlachta postanowiła że odda chłopom ziemie, ale za odpowiednie odszkodowanie...które miało być spłacane do 1918 roku (w Rosji do 1937!)...a zacząć się miało w latach 60 XIX wieku TO JEST PRAWIE 70 LAT DŁUGU WIĘKSZOŚCI SPOŁECZEŃSTWA DLA SZLACHTY/ZIEMIAN (widzisz analogie z systemem bankowym?), to się działo u nas w Polsce(a raczej miało dziać),a autorami takich projektów nie byli żadni tam Rothschildowie czy Rockefellerowie, a Zamoyscy i Wielopolscy uznawani przecież za patriotów i marzący o wskrzeszaniu Polski przedrozbiorowej! W Polsce powstanie styczniowe i obóz Czerwonych uchwałą o uwłaszczeniu zapobiegł tej głupocie i ukształtował nowoczesne społeczeństwo polskie nareszcie wyzwolone z pańszczyzny... TRWAŁO TO W BÓLACH JAKIEŚ 200 LAT (odchodzenie od pańszczyzny). Stronnictwo Czerwonych zapłaciło za ten czyn (którego na szczęście cofnąć się już nie dało) śmiercią Stefana Bobrowskiego największej postaci Powstania Styczniowego wielkiego wroga reakcji, konspiratora, rewolucjonisty. Jedynego wodza Powstania który zginą z ręki nie wroga...a arystokratycznego obozu Białych. Małą ciekawostką niech będzie to, że z obozem białych współpracował wielki kapitał, który zawsze i wszędzie od czasów Wielkiej Rewolucji Francuskiej, panicznie boi się gwałtownych zmian. Po co ten przykład? A no po to byś zrozumiał że niestety idea to jedno a byt to drugie i droga do postępu jak na razie wiodła w bólach. Czy można się kierować miłością do drugiego ? hmm na pewno tak i w chwilach uniesień podziały znikają... jednak są to tylko chwile, zdarzają się ludzie (oby było ich jak najwięcej), którzy całe swoje życie potrafią tak żyć, jednak znamienita część ludzkości właściwie broni stanu posiadania i swojej przynależności do sfery finansowej... jesteś w elicie to bronisz się przed dołami, dlatego uważam za główne zadanie przeciwstawienie się siłom, które BOJĄ SIĘ POSTĘPU. Zasada solidaryzmu społecznego jest fajna, i mi się podoba...tylko że jakoś ludzie dalej nie widzą nic poza czubkiem własnego nosa i jakoś ciężko mi w tej kwestii stać się optymistą. Moim zdaniem jeżeli ktoś będzie chciał radykalnie odnawiać świat na lepsze to znajdzie się milion rąk "apostołów systemu", którzy osobiście go zaduszą byle tylko się zamknął. W książce Waldemara Łysiaka - Wyspy Zaczarowane jest rodziła właśnie tak zatytułowany "Apostołowie Systemu" polecam Ci go przeczytać byś zrozumiał o czym mówię, bardzo mądry tekst. Odbiegliśmy od tematu, ale tym razem to ty zacząłeś pisać "ogólnie" tutaj Razz

agharto

Poczytam apostołów - jakoś Łysiaka tylko wyrywkowo udało mi się poznać.
Bardzo ciekawe spostrzeżenia dotyczące okresu Powstania Styczniowego.
Wspominałeś wcześniej o pewnych inicjatywach na tym forum - byłbym wdzięczny za podanie linków.
pozdrawiam - odpiszę po lekturze Wink

eNKa

Teodoryku
Czy jesteś pewien tego co piszesz o uwłaszczeniu rolnych z terenów tzw. zaboru rosyjskiego? Pytam, bo ukazy z 1864 znam a wspominanych rozważań polskiej "szlachty" nie.
_________________
"każdy samolot ma skrzydła więc jest też szybowcem"
"Do protestujących dołanczają się też wszelkiego rodzaju organizacje..."
~Bimi

Teodoryk

Ukaz carski ukazem, carat był zmuszony go wprowadzić po tym co Ogłosili Powstańcy Razz

. Nie dało się tego cofnąć ! Popatrz to tak jakby zrobić rewolucje i znieść system kredytowy, później zostać pokonanym, ale już raz zniesionej rzeczy nie dało by się wprowadzić powtórnie. podobnie było tutaj obóz czerwonych uwłaszczył chłopów, car już im ziemi nie mógł odebrać...no chyba że siłą.Projekty szlacheckie i carskie przed powstaniem były inne. Jestem pewien co napisałem, w samym cesarstwie uwłaszczenie odbyło się na dużo gorszych zasadach niż w Królestwie Kongresowym (patrz Jasienica - "Dwie Drogi", Kieniewicz - "Powstanie Styczniowe"...Kieniewicz to najwybitniejszy profesor do tej epoki, może nie formułuje wniosków tak kategorycznie jak Jasienica ale też jest tam napisane o działalności obozów ...a książka ma 700 stron polecam Razz

).

To że chłopi zapamiętali ukaz carski a nie Bobrowskiego to nie dziwne, Tymczasowy Rząd Narodowy był podziemny, Bobrowski nie podawał nawet swojego imienia, car był OFICJALNY po powstaniu gdy już chłopi w swej masie mieli ziemie posłańcy caratu odtrąbili ukaz po miastach by przekabacić chłopów na swoją stronę "to car nam dał ziemie nie Polacy". Są dokumenty które świadczą że czerwoni kazali bezwzględnie wykonywać dekret o uwłaszczeniu, polecam poczytać Jasienice i Kieniewicza. Inna sprawa że car nienawidził Polaków i chciał z chłopów zrobić Rosjan to kolejny powód dlaczego propagował że uwłaszczenie to wyłącznie zasługa caratu, oczywiście rusyfikacja się mu nie udała(jak to dobrze ujął Jasienica "Książka o rusyfikacji ziem Królestwa zwie się "Syzyfowe Prace"). Czerwoni osiągnęli cel posunęli Polsce w przód nie w tył.

P.S. Mówiłem nie o całym zaborze a jedynie o Królestwie Kongresowym, ale ziemie zabrane ...czyli zachodnie gubernie także zostały uwłaszczone na warunkach lepszych od Rosji właściwej... Jakieś 30 lat potem dziwiono się dlaczego przeludnione Królestwo Kongresowe posiadające słabe gleby nie głoduje, natomiast czarnoziemne tereny Rosji są w stanie głodu... U nas dzięki czynowi rewolucyjnemu wprowadzono zmiany na lepsze których cofnąć się już nie dało...w Rosji gorzej.

Teodoryk

Tutaj masz wikipediowy dowód iż Bobrowski za wszelką cenę dążył do uwłaszczenia chłopów przed carem. Powołał nawet specjalną tajną jednostkę która miała bezwzględnie egzekwować od szlachty oddanie chłopom ziemi :

Cytat:

Bobrowski był zwolennikiem uwłaszczenia chłopów. Aby skłonić szlachtę do realizacji Manifestu 22 stycznia powołał w kwietniu 1863 Tajną Straż Bezpieczeństwa (Straż Narodową). Dążył także do współdziałania z rewolucjonistami rosyjskimi i ogłoszenia plebiscytu po przewidywanym wyzwoleniu ziem wschodnich Rzeczypospolitej.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Stefan_Bobrowski

JerzyS

Teodoryk napisał:

Tutaj masz wikipediowy dowód iż Bobrowski za wszelką cenę dążył do uwłaszczenia chłopów przed carem. Powołał nawet specjalną tajną jednostkę która miała bezwzględnie egzekwować od szlachty oddanie chłopom ziemi :

Cytat:

Bobrowski był zwolennikiem uwłaszczenia chłopów. Aby skłonić szlachtę do realizacji Manifestu 22 stycznia powołał w kwietniu 1863 Tajną Straż Bezpieczeństwa (Straż Narodową). Dążył także do współdziałania z rewolucjonistami rosyjskimi i ogłoszenia plebiscytu po przewidywanym wyzwoleniu ziem wschodnich Rzeczypospolitej.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Stefan_Bobrowski

Czy o tym samym Bobrowskim mówimy który już w jesień 1862 roku powiedział:

"'Wywołując powstanie, do którego czynimy przygotowania, spełniamy ten obowiązek w przekonaniu , iż dla stłumienia naszego ruchu Rosja nie tylko kraj zniszczy, ale nawet będzie zmuszona wylać rzekę krwi polskiej; ta zaś rzeka stanie się na długie lata przeszkodą do wszelkiego kompromisu z najeźdźcami naszego kraju , nie przypuszczam bowiem, aby nawet za pół wieku naród polski pościł tę krew w niepamięć i aby wyciągnął rękę do nieprzyjaciela, który tę rzekę wypełnił krwią polską”

goral_

Widzę na Polskich portalach te porażające tytuły o końcu Ukrainy... takie dają odczucia, czyż nie?
Więc zaciekawiony czytam, czytam, czytam. I zaczynam się śmiać! Aha kolejna lekcja taniej papki propagandowej w wykonaniu polskojęzycznych mediów jak TVN.
Szukam na BBC, SKY News... NIC!
Analizuje więc dalej, i znalazłem notkę na BBC z lipca tego roku, że na Ukrainie jest potworna bieda bo kryzys dotkną Ukrainę straszliwie (czyli władza liberalna kradła lepiej n iż w Polsce).
Na jednym z forum wyczytałem, że na Ukrainie wzrosła liczba zachorowań na gruźlice nie notowana od wieków! Co to ma do makabrycznych tytułów prasowych?
Grupa (każda) zabija głównie organizmy: osłabione, chore, niedożywione, oziębione, pozbawione dostatecznych leków i opieki medycznej. Czy tak jest na Ukrainie? Z pewnością w niejednym rejonie.
Czy epidemia świńskiej grypy jest na Ukrainie dowiemy się jak to się rozprzestrzeni na Rosję i Białoruś.
Inaczej to mi przypomina to gwałtowne prośby władzy Ukraińskiej o pomoc gospodarczą, bo w styczniu wybory... I jak ludzie zaczną umierać w wyniku chorób zapomnianych od czasów carów, to liberałowie będą szybciej uciekać w styczniu niż przyszli.

Teodoryk

Poza tematem ostatni raz :JerzyS tak ten sam, on jakbyś poczytał chciał współpracować z Rosjanami (tylko że z Rosyjskimi spiskowcami i ruchami postępowymi w Rosji a nie z carem jak Wielopolski, to tak jak tu na forum wielu deklaruje poparcie dla Amerykańskich obywateli którzy występują przeciw NWO, a potępia rząd USA i Ci ludzie piszą "nienawidzimy USA" nie piszą tak dlatego że nienawidzą spiskowców i czynniki postępowe ale nienawidzą imperializm USA o to chodzi).

A teraz wracajmy do tematu epidemia grypy zdarza się nie pierwszy raz i nie ostatni, miejmy nadzieje że minie szybko, ale trzeba pamiętać że taka choroba może się powtórzyć i nie trzeba z tego robić Armagedonu.

JerzyS

Sikorski przenaczył 20 mln złotych na ruchawke na Białorusi

======================================
Mińsk oskarża polskie służby
dzisiaj, 10:49 ŁZ / PAP

Główna oficjalna gazeta białoruska "SB. Biełaruś Siegodnia" oskarża służby specjalne Polski i Niemiec o "przyłożenie ręki" do wydarzeń w Mińsku z 19 grudnia.

Główna oficjalna gazeta białoruska "SB. Biełaruś Siegodnia" oskarża służby specjalne Polski i Niemiec o "przyłożenie ręki" do wydarzeń w Mińsku z 19 grudnia.

Tego dnia, w wieczór po zakończeniu wyborów prezydenckich, odbyły się w stolicy Białorusi masowe demonstracje opozycji, rozpędzone przez siły bezpieczeństwa. Aresztowano ponad 600 osób.

Na prawie sześciu stronach, w artykule pod tytułem "Za kulisami pewnej zmowy", gazeta publikuje i omawia w piątek "niektóre odtajnione dokumenty o wydarzeniach 19 grudnia".

"Nie ma żadnych wątpliwości, że do wydarzeń 19 grudnia (w Mińsku) przyłożyły rękę przede wszystkim służby specjalne Polski i Niemiec, które zaplanowały i ukształtowały organizacyjnie kampanię obywatelską »Mów Prawdę!«. Według zamysłu miała się ona stać »nową opozycyjną siłą«, zdolną do zmiany władzy w kraju" - twierdzi "SB. Biełaruś Siegodnia".

"Poligonem kształtowania organizacyjnego siły zdolnej do zmiany legalnej władzy na Białorusi, stała się Polska. Tam urządzono specjalne obozy, w tym szkoleniowe, dla »aktywistów«, tam przygotowywano przyszłą klasę rządzącą, tam uzgadniano główne decyzje w sferze polityki zagranicznej z udziałem korpusu dyplomatycznego" - opisuje oficjalny dziennik administracji prezydenta Białorusi.

Gazeta tłumaczy, że liderzy opozycji nie zostali zatrzymani "za swoje poglądy polityczne", a za "konkretne działania": "próbę zajęcia budynku rządu i wtrącenia kraju w chaos", "stworzenie nielegalnego »rządu«". Zamieszcza też zdjęcie listy pod nazwą "rząd ocalenia narodowego", na której figurują działacze opozycji z przypisanymi im ministerstwami.

Gazeta publikuje fragment przesłuchania "jednego z figurantów" w sprawie karnej wszczętej po wyborach, przedstawionego jako "wysokiej rangi funkcjonariusz kampanii »Mów Prawdę«". Na temat źródła funduszy mówi on śledczemu: "To niemieckie pieniądze, niemiecka polityka. I dalej, to po prostu wykorzystanie krajów, które mają bezpośredni związek z Niemcami (...). To głównie kraje bałtyckie, Polska". Dodaje: "Wydaje mi się, że Polska nie jest samodzielnym graczem w tej grze". Śledczy odpowiada: "Jednak ona bardzo chciała być samodzielnym graczem. (...) Jednak jej mogli po prostu dać jakieś pełnomocnictwa, szansę".

Przesłuchiwany opowiada o wizycie w Polsce "około miesiąca temu" (nie ma informacji, kiedy prowadzono przesłuchanie - PAP). "Z kim spotykałeś się (kiedy) niby byłeś z (Uładzimirem) Niaklajeuem? Z kim były rozmowy o finansowaniu" - pyta śledczy. Przesłuchiwany odpowiada, że "była to oficjalna wizyta". Dodaje: "Ze wszystkimi rozmawialiśmy o finansowaniu. Rozmawialiśmy z (Henrykiem) Litwinem (wiceszefem polskiego MSZ) i z ludźmi, którzy przedstawili się nam jako (osoby) z kancelarii. Rozmawialiśmy z nimi jako petenci: »Tak, są nam potrzebne dodatkowe środki, czy możecie nam w czymś pomóc?«".

"Według Siarhieja Wazniaka (męża zaufania Uładzimira Niaklajeua - PAP) »sponsorami« kampanii »Mów Prawdę!« byli przedstawiciele »państwowej struktury« Polski (MSZ Polski) - podaje gazeta.

Informuje ona o funduszach, jakie mieli otrzymywać opozycyjni kandydaci i działacze praw człowieka z fundacji: National Endowment for Democracy, IRI, Civil Right Defenders. Źródła z Polski pojawiają się w zacytowanym fragmencie rozmowy, jaką miał prowadzić przez Skype'a działacz warszawskiej fundacji Wolność i Demokracja z szefem białoruskiej organizacji praw człowieka Wiasna Alesiem Bialackim. Działacz polskiej fundacji pisze: "Co tyczy się tego roku, to na wypłaty dla represjonowanych - 200 tys. złotych" i dodaje, że "MSZ obciął o połowę, bo prosiliśmy o 500 tys. złotych".

Zdaniem dziennika "na początku 2009 roku analitycy zachodnich służb specjalnych (przede wszystkim Polski i Niemiec (...) doszli do wspólnej oceny i powiadomili swoje rządy o pilnej konieczności skorygowania obecnych podejść do sytuacji dotyczącej Mińska (...). Analitycy proponowali swoim rządom, by nie ograniczać się do »kosmetyki«, a radykalnie zmienić obraz. Chodziło o (...) przede wszystkim stworzenie nowego środowiska opozycji". Dalej gazeta opisuje, że zostało ono stworzone - chodzi o kampanię »Mów Prawdę«" - "według zamysłu specsłużb i kontrolowanych przez nich fundacji".

Gazeta tłumaczy: "Na Zachodzie nie mogli nie widzieć, że wśród kandydatów na prezydenta nie ma ani jednej realnie znaczącej postaci(...). Ci, którzy za awanturę płacili pieniędzmi europejskich podatników, świetnie rozumieli, że w razie sukcesu kolejnej »rewolucji« w centrum kontynentu (...) Białoruś spłynie krwią. Ale na to nikt nie zwracał uwagi".

"Najważniejsze było, by usunąć Łukaszenkę, postawić na czele kraju posłuszną marionetkę i spokojnie patrzeć na męki narodu sztucznie wtrąconego w chaos. Oto krótkie przedstawienie zamysłu, jaki przywieźli do kraju organizatorzy i inspiratorzy kolejnej nieudanej »kolorowej rewolucji«" - stwierdza "SB. Biełaruś Siegodnia".
Autor: ŁZ Źródła: PAP
=========================

Wnioskuję o powołanie specjalnej komisji sejmowej do zbadania defraudacji pieniędzy polskiego podatnkia na ruchawkę na Białorusi
_________________
JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles

Goska

Ukraina podsumowała straty demograficzne okresu niepodległości

Mikołaj Mazur
02.01.2010.
Przez 18 lat niepodległości Ukrainy zaludnienie kraju zmniejszyło się o 6 milionów ludzi - podaje raport ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony, zatwierdzony we wtorek (29.12) przez prezydenta Wiktora Juszczenkę.

Jak wynika z raportu, w porównaniu do 1991 roku spadły prawie wszystkie wskaźniki demograficzne na Ukrainie. Okres niepodległości przyniósł zmniejszenie liczby urodzeń, wzrost liczby zgonów i skrócenie się średniej długości życia ludzi, co przyczyniło się do postępującego starzenia się społeczeństwa.

Przyczynami tak głębokiego kryzysu demograficznego Ukrainy są problemy ekonomiczne oraz socjalne, takie jak rosnące bezrobocie, rozpowszechnienie się szarej strefy i drastyczne zwiększenie się różnic w dochodach ludności. Według raportu ogólny stan zdrowia Ukraińców jest niezadowalający, degradacji uległ także potencjał intelektualny społeczeństwa, spowodowany obniżeniem się poziomu kształcenia.

Aby przezwyciężyć demograficzny kryzys Rada poleciła ukraińskiemu rządowi przyjęcie szeregu środków skierowanych na podwyższenie poziomu dobrobytu społeczeństwa. Według tych zaleceń przezwyciężanie kryzysu miałoby się odbyć m. in. poprzez pobudzenie małej i średniej przedsiębiorczości, większą swobodę gospodarczą oraz wdrożenia ulg rodzinnych zwłaszcza dla rodzin dwu - i wielodzietnych. Ulgi te miałyby się zwiększać wraz z narodzinami każdego następnego dziecka.

Na podstawie: unian.net, lenta.ru

http://www.psz.pl/tekst-26301/Ukraina-po.....odleglosci

Hans Olo

Hehe, szara strefa to jedyne co jeszcze ich ratuje przed podwojeniem tej liczby.