W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Marsz niepodległości - Mikke krytykuje anarchistów  
Podobne tematy
Święto niepodległości83
11.11.2013 Swieto Niedołężności - Umyslowej89
Święto Niepodległości 11.11.12 42
Znalazłeś na naszym forum inny podobny temat? Kliknij tutaj!
Ocena:
9 głosów
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Polska i Polacy Odsłon: 11055
Strona:  «   1, 2, 3   »  Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Fred




Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 192
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 14:50, 13 Lis '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

To jest właśnie "demokracja" w wydaniu TVN i GóWna. Jeżeli w Polsce jest zagwarantowana wolność demonstracji i wolność poglądów to media tworzą nielegalną kontrmanifestację, która zakłóca święto narodowe. Cała nagonka medialna trwająca od dłuższego czasu miała na celu prowokację i wywołanie zamieszek, za które odpowiedzialność miały ponieść środowiska narodowe. Niestety nie udało się i mimo tendencyjnemu przedstawieniu w mendiach narodowcy nie dali się sprowokować. Całą odpowiedzialność za burdy w czasie święta narodowego ponosi syjonistyczne porozumienie 11 listopada.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
November09




Dołączył: 19 Lis 2009
Posty: 857
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 12:56, 15 Lis '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bronisław Wildstein dla wPolityce.pl: lewe standardy.
Cytat:
Seweryn Blumsztajn, który rzadko wie, co pisze, ale zawsze — przeciwko komu, wzbudził się wraz z "Wyborczą" kolejny raz. Nawołuje do "wygwizdania ich z miasta". "Ich", to znaczy organizatorów "marszu niepodległości", a konkretnie Młodzież Wszechpolską i ONR. Nie jest mi blisko do żadnego z tych ugrupowań i doskonale wiem, że ONR przed wojną propagował radykalnie antysemicką, totalitarną wersję nacjonalizmu. Jednak akcja "Wyborczej" może budzić wątpliwości z wielu powodów.

Do protestu Blumsztajn nawołuje wszelkie odcienie lewicy, a więc i komunistów, czyli tych, którzy odwołują się do zbrodniczej ideologii. ONR nie ma na koncie zbrodni. Komunizm ma największe jakie znała dotąd ludzkość. Jeśli uznać, że komuniści dziś nie są tożsami z klasycznymi komunistami, to dlaczego tak samo nie traktować ONR-owców? Przypominam sobie rozmaitego typu manifestacje komunistów, odwołujące się do leninowskiej ideologii. Jakoś nie wywołały one protestów "Wyborczej" i Blumsztajna.

W jego apelu wszystko jest pomieszane i nie wydaje się, aby jedyną przyczyną była, skądinąd niewątpliwa, ignorancja autora. Zrównanie nazizmu i faszyzmu jest stałą strategią lewicy europejskiej, tak jak uznawanie tych ruchów za emanację prawicy. W rzeczywistości faszyzm był radykalnym etatyzmem, a nie rasizmem (to ideologia dla psów — mawiał Mussolini) fundamentalnym dla narodowego socjalizmu. Sojusz z Hitlerem i późniejsze, wymuszone przez Niemców, ustawy rasistowskie były wyborami politycznymi, a nie ideologicznymi.

Oba ruchy miały lewicowe korzenie i jeśli koniecznie sytuować je na tego typu mapie, co raczej trudne, to więcej znajdziemy w nich lewicowych komponentów. Natomiast zrównanie faszyzmu z nazizmem i uznanie ich za wykwit prawicy służyło komunistom (i całej lewicy) dla stygmatyzowania wszystkich swoich przeciwników. Faszyzmem nazwane zaczynało być wszystko, co, zdaniem lewicowców, sąsiadowało z faszyzmem, a więc z lewicowej perspektywy wszelkie mocniejsze prawicowe idee.

I o to chodzi i dziś, a nie o żadne standardy moralno-polityczne. To lewica, a więc najbardziej wpływowe pismo i jej redaktorzy-milionerzy, ma trzymać w rękach gwizdek i decydować kogo wygwizdać z miasta czyli sfery publicznej.

http://www.wpolityce.pl/view/3670/Bronis.....owski.html

http://www.tvp.pl/publicystyka/polityka/.....10/3108586
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Sensor




Dołączył: 19 Cze 2009
Posty: 341
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 23:10, 15 Lis '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
14 listopada w warszawskim klubie „Nowy Wspaniały Świat” odbyła się debata „Co się wydarzyło 11 listopada?”, poświęcona podsumowaniu działań środowisk lewackich przeciwko Marszowi Niepodległości. Jednym z jej uczestników był dziennikarz Gazety Wyborczej Seweryn Blumsztajn, wielokrotnie występujący przeciwko Marszowi Niepodległości, nawołując do jego zablokowania. Poniżej publikujemy zapis jego bardzo ciekawej wypowiedzi, do której udało nam się dotrzeć, mimo że sam Blumsztajn prosił uczestników spotkania o nie ujawnianie swoich refleksji.

Głos Seweryna Blumsztajna, redaktora naczelnego Gazety Wyborczej w Warszawie, w czasie debaty „Porozumienia 11 listopada”, w niedzielę 14 listopada 2010 r., w klubie Nowy Wspaniały Świat

Dzień dobry, nazywam się Seweryn Blumsztajn i jestem wynalazcą gwizdków, i chcę powiedzieć, że – tzn. ja byłem inicjatorem tego spotkania gdyż to co najważniejsze, to zawsze mówić, co na przyszłość – to co powiedziała Halina Bortnowska. Chcę też powiedzieć, że ja wymyśliłem te gwizdki dlatego, że Gazeta [Wyborcza] nie mogła być oczywiście członkiem Porozumienia [11 listopada] – po pierwsze dlatego, że nikt nam tego nie zaproponował, ale to nie o to chodzi, chodzi o to, że myśmy nie mogli jednak nawoływać do naruszania prawa, a blokada jest naruszeniem prawa. My uważamy, że wolno w ten sposób naruszać prawo jeśli się nie stosuje przemocy i jeśli się jest gotowym ponieść konsekwencje – grzywien, czy usunięcia przez policję, czy coś takiego.

Natomiast my oczywiście jesteśmy oskarżani o wywołanie zamieszek, ale to normalne, tak musiało być. Ja tylko chcę powiedzieć, że wymyśliłem te gwizdki dlatego, że jestem przekonany – tak zawsze w praktyce różnych działań, które w życiu robiłem – żeby dawać ludziom takie zadania, które oni mogą wykonać. Bo gwizdek był czymś… nie proponowałem udziału w blokadzie, która jest poziomem zaangażowania fizycznego i jakiegokolwiek innego zupełnie innym – natomiast proponowałem im formę protestu dostępną dla każdego i bezpieczną dla każdego.

To dla mnie jest bardzo ważne, bo ja – myśląc o tym co się wtedy wydarzyło – usiłuje pomyśleć co do przodu i wyznaczyć granice. Trochę taki sam problem jak tu zaproponowała Halina Bortnowska.

Po pierwsze, podobnie jak ona, chcę powiedzieć, zapytać: co za rok? Bo ja mam wrażenie, że mam swoje zasługi w mobilizacji ludzi na tę manifestację – to ja wam przyprowadziłem ludzi spoza waszego środowiska, po prostu. I tylko chcę powiedzieć, że jakkolwiek nie znoszę kiedy ludzie po tym mieście maszerują pod sztandarem ONR-u, to chcę wam powiedzieć, że bardzo trudno sobie wyobrazić przyszły rok, i następny rok, i następny rok, bo scenariusz jest dość jasny: to znaczy, w przyszłym roku zmobilizujemy więcej ludzi, oni też więcej ludzi; może być i też trochę bardziej krwawo, i tak dalej. Chciałem wam uświadomić, że tak naprawdę scenariusz, który myśmy wszyscy razem wymyślili tutaj jest scenariuszem, który nie prowadzi donikąd.

I w związku z tym trzeba myśleć o innym scenariuszu. Cel tej koalicji, który polega na tym, żeby zablokować fizycznie ONR-wców, w tym sensie, nie prowadzi daleko. Tym bardziej, że oni – jednym z sukcesów tej blokady – jest to, że oni przyjęli pewną poprawność polityczną. I właściwie dla mnie tak naprawdę, jeśliby oni jeszcze się nazywali np. „Marsz niepodległości stowarzyszenia krótko ostrzyżonych”, to ja już w ogóle nie mam żadnego powodu, żeby protestować przeciwko temu marszowi. Nie wznoszą rasistowskich haseł, idą z polskimi flagami – proszę bardzo. Dla mnie tą granicą jest odwoływanie się do pewnej tradycji, która jest tradycją antysemicką, rasistowską i ksenofobiczną, i która powinna być po prostu zakazana. To jest pierwsze pytanie, które wam chciałem postawić.

Drugie pytanie wynika jakby z tego niezwykłego coście zrobili, co jest chyba przygodą w historii wszystkich lewicowych środowisk – czymś niezwykle trudnym, mianowicie – żeście się tak szeroko wszyscy dogadali, znaczy że wyznaczyliście granice, które was łączą, to znaczy – to co was łączy – nie zaglądając we wszystkie różnice. Szczerze mówiąc to jest bardzo trudne, ale jednocześnie bardzo łatwe jeśli ma się wroga, który tym razem był jasno określony – wydarzenie, itd.

Tylko, że ja – nie wiem czy to jest dobre pytanie, nie wiem czy nie jest pytaniem destrukcyjnym – ale jednak chciałbym zadać pytanie o granice koalicji. Chciałbym je zadać dlatego, że tam byłem i uważam, że trzeba określić granice – jeśli już narodowcy mogli powiedzieć: czegoś nam nie wolno, to my też możemy coś powiedzieć – to my też możemy narzucić sobie pewną poprawność. W każdym razie możemy narzucić sobie coś takiego, jak sądzę, żeby nie obrażać, nie odstraszać ludzi, którzy przychodzą manifestować z nami.

Pierwsza taka granica jest to granica języka. Ja przez ten mikrofon słyszałem mowę nienawiści. Oczywiście nikt nie kontrolował tych ludzi, którzy tam mówili. Ale ja tam słyszałem, najbardziej charakterystyczny moment to było o tych szczurach, które zeszły na dół schodami i idą dołem. Ale były tam inne takie momenty, i to było bardzo bolesne, bo jest to jednak jakieś przybliżanie się do naszych przeciwników.

Ten język nienawiści jest jakimś problemem i on drąży nas, bo jeśli subtelny analityk polityczny używa potem w swoim artykule tytułu „wypierdolić z miasta”, to jest ten sam język – to znaczy żeśmy się zarazili, zaraziliśmy się. Wszystko jedno czy to jest opis czy nie, naraziłeś się [kierowane do Michała Sutowskiego]. Ja mam sam wyrzuty sumienia, czy nie przekroczyłem… publikując swój tekst „wygwiżdżmy ich z miasta”… czy ja nie przekroczyłem tej granicy.

Druga sprawa to jest co z symbolami. Różne tam były rzeczy, które mogły różnych razić. Mój przyjaciel powiedział mi – może to nie prawda, może ktoś potwierdzi – że widział, że była tam flaga z sierpem i młotem. Ja jej nie widziałem. Ja tylko chciałem powiedzieć, że jeżeliby była, to trzeba sobie zdać sprawę – to jest, ja mówię, próbuję dotykać różnych granic, które musimy sobie wyznaczyć – otóż gdyby była – to chciałem powiedzieć wam – w moim przekonaniu jest wielu ludzi, spotkałem wielu ludzi, którzy taką flagę spokojnie by podnieśli. Otóż jest to flaga znacznie bardziej zbrodnicza niż ONR-u. I uważam, że tego nie wolno, po prostu. Tego nie wolno. Pod sierpem i młotem zamordowano miliony ludzi.

I chcę powiedzieć przy okazji, przy tych symbolach, co jest dla mnie… a może nie – to później.

Nie określę tych wszystkich granic. Zwracam uwagę wam na to, gdzie musimy być, jak musimy kombinować, jak musimy się samoograniczać, gdzie musimy wyznaczać sobie granice.

Następna sprawa w tej całej akcji, która mnie strasznie zafrapowała, kto jest naszym sojusznikiem a kto przeciwnikiem. Właściwie jeszcze można by nazwać inaczej – właściwie dla kogo my to robimy, dla kogo walczymy. Dla mnie taką charakterystyczną sytuacją było to, kiedy ten fantastyczny pochód – napisałem w Gazecie [Wyborczej] potem, że to była scena symboliczna, gdyż Krakowskie Przedmieście było terytorium ONR-u, żyd w jarmułce nie miał się tam prawa pokazać i nagle tym Krakowskim Przedmieściem idzie 2-3 tysiące ludzi i niesie wielki transparent „faszyzm nie przejdzie”, to była scena symboliczna – i ten cały pochód, nie wiem kto to prowadził, po prostu dzielnie skręcił przy Koperniku w Oboźną. Dlaczego skręcił w Oboźną? Dlatego, żeby jeszcze raz zablokować ONR.

Inaczej mówiąc – już po odniesieniu sukcesu – bo kiedy oni zostali wypuszczeni przez policję tam dołem – to wiadomo było żeśmy wygrali – ludzie, którzy prowadzili tę manifestację wybrali, że się spotkamy z nimi jeszcze raz, na dole, a przecież mieliśmy do przejścia jeszcze cały Nowy Świat i tysiące ludzi, którzy mogli to zobaczyć. Ja się obawiam, że dla wielu z nas, dla wielu ludzi z tej koalicji ważniejsze jest żeby się napieprzać z tymi neofaszystami, niż żeby kierować swój message do wszystkich innych ludzi. Ja wam chciałem uświadomić, że w tym społeczeństwie będzie zawsze 15-20%, może 10%, ludzi o takich poglądach jak narodowcy. Dla wielu środowisk nie ma innego pomysłu, nie może być – na razie, przynajmniej – pomysłu na jakiś sposób integracji z narodem, ze społeczeństwem, odnalezienia się. Nie przypadkiem ta kultura dominuje na stadionach. Musimy pamiętać, że tak zawsze będzie. Inaczej mówiąc – można do nich w różny sposób docierać, ale na pewno nie w taki sposób, że się im blokuje manifestacje. …

Natomiast jeśli chcemy walczyć z faszyzmem to musimy dotrzeć do tych wszystkich innych, którzy mają to gdzieś, którzy uważają to za margines, którzy obudzą się za parę lat … jeśli nie wyjdą z nami na tę manifestację, czy na jakąś formę protestu. To oni są naszym celem, to o nich chodzi, a nie o to żeby się napieprzać z tymi bandziorami. Jeżeli o tym nie będziemy pamiętali to przegramy wszystko… wszystko… bo to nie o to chodzi.

Kolejna sprawa – akceptacja przemocy. Była o tym zgoda, chociaż wydaje mi się, że w tych punktach pierwszy raz słyszę … nie ma nic o przemocy. Wiecie, jak było się na tej manifestacji, to były takie momenty, że się nie wiedziało, czy stoisz wśród kiboli, czy wśród antify. Siły postępu wyglądały dość podobnie do sił zła. Ja – znów odniosę się do Haliny Bortnowskiej – nie jestem tak … jak ona – chociaż jestem przeciwko używaniu przemocy, to ta cała teoria, koncepcja działania non-violence ma sens i skuteczność, kiedy stosujemy ją głównie wobec sił państwa, a najlepiej jeszcze przy kamerach. Bo wtedy tworzymy taką moralną presję, przed którą państwo, nawet totalitarne państwo, się często cofa. Ale jak ma się naprzeciwko – jak biegnie na ciebie kilkudziesięciu kiboli, z którymi nie możesz podialogować, to możesz albo uciekać albo się bronić. I oczywiście ja widziałem … jak chłopcy z antify lecieli nas bronić. … Ja im byłem wdzięczny, ale chciałem wam uświadomić – ja nie wiem nic o antifie, bardzo mało wiem, to są dla mnie po prostu dzieci – ale chciałem was uświadomić, że jak się zbiera ludzi, kształtuje ludzi do bicia innych, a po to się zbiera antifę, to z tego mogą być bardzo niedobre rzeczy. To jest bardzo niebezpieczne.

Ja bym bardzo się chciał spotkać z ludźmi z antify osobiście, oczywiście bez kamer i aparatów, bo oni są zasłonięci. Ale ja bym chciał powiedzieć, że antifa jest dla mnie jakimś problemem. Tym bardziej, że w tak zwanych środowiskach lewicowych, w moim przekonaniu jest dość powszechna akceptacja tak zwanego rewolucyjnego terroru. Otóż ja się na to natykałem – mówiono mi na spotkaniach: czego ty właściwie chcesz, dlaczego terror Czerwonych Brygad nie był uzasadniony? …

Ja uważam, że akceptacja tego typu działań wiąże się z czymś – czym chciałbym zakończyć zresztą – z taką dość fundamentalną sprawą, która dotyczy tej młodej polskiej lewicy. Otóż – chciałbym się cofnąć parę lat do tyłu – jedną z podstawowych mądrości – właściwie jedyną, którą myśmy mieli w ’68 roku, to była taka mądrość, że cała nasza lewicowość zaczynała się od studiowania przypadków GUŁAG-ów radzieckich. Myśmy uważali się za ludzi lewicy, ale dla nas jednym z fundamentalnych doświadczeń lewicy było to, że ruch wywodzący się z lewicy wybudował sowieckie łagry, zamordował miliony ludzi.

Ja coraz częściej słyszę, że młodzi ludzie uważający się za lewicowych, biorą w nawias całe doświadczenie totalitarnego komunizmu. Taka postawa jest może łatwiejsza do akceptacji we Francji na przykład, gdzie nie było tego doświadczenia. Ale w Polsce o tym zapominać nie można. Etos nowoczesnej lewicy musi być zbudowany też wokół tego doświadczenia co lewica potrafi wyprodukować. Bez tego będziemy, będziecie tylko jakimiś małymi sekciarskimi grupami.

To tyle, dziękuje.


http://marszniepodleglosci.pl/2010/11/14.....dleglosci/
_________________
http://www.youtube.com/user/sensor2912#grid/uploads
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
chokebore




Dołączył: 13 Lis 2008
Posty: 205

PostWysłany: 01:08, 16 Lis '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie, no oni wciąż czasy stalinowskie uważają za pomyłkę, i dalej budują komunizm z "ludzką" twarzą.. nowy kurwa lepszy świat

panowie.... WYPIERDALAĆ!!!

Co Bimi konfidencie milczysz na tym prawie zdechłym forum, wpierdol swoje 3 grosze..
_________________
,,Amor meus pondus meum"
http://pwarsawsky.wixsite.com/tabliczka/home
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
pszek




Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 2310
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 15:15, 16 Lis '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
W wyborach startuje mason i żydowski prorok prywatyzacji Ozjasz Goldberg alias Janusz Korwin Mikke (JKM – czyli Jarmułka, Knesset i Menora)
Program wyborczy tego żydowskiego agitatora jest od zawsze ten sam – sprywatyzować (czyli oddać w łapska nadzianego żydostwa, bo Polacy groszem nie śmierdzą) wszystko, co się tylko da. A jednym z aktywnych agitatorów na rzecz Ozjasza Goldberga jest mój ulubieniec, publicysta Stanisław Michalkiewicz.


Cytat:
Oglądając jego zdjęcie z plakietką JKM dumnie przypiętą na piersi nie jestem w stanie obronić się przed taką oto analogią:

Agent Bolek z Matką Boską w klapie…

Agent wpływu Michalkiewicz z Ozjaszem Goldbergiem w klapie…


Dlaczego p. Michalkiewiczowi tak zależy na reklamowaniu JKM, który z kolei chce do końca wywłaszczyć Polskę i Polaków.

Może napisze on o tym w jego felietonie?

A może to tylko kolejny podstęp razwiedki i zimnego czekisty Putina?

Poliszynel

https://krasnoludkizpejsami.wordpress.com/2010/11/14/agitka-anty-wyborcza/
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
erde




Dołączył: 14 Cze 2009
Posty: 730
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 17:13, 16 Lis '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

wedlug polonica.net skrajnie zasciankowego portalu. Martin Lechowicz to polonofob i dywersant. Biada tym, ktorzy sluchaja jego piosenek.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
qweq3




Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 83
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:12, 16 Lis '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

avedis88 napisał:
oglądałem to wczoraj, uśmiałem się w momencie kiedy Korwin, jako przeciwnik podatków, zarzuca anarchistom ich niepłacenie Very Happy


I tak to właśnie jest, gdy wypowiada się osoba, która nie ma pojęcia o czym pisze.

Otóż Korwin Mikke NIE JEST PRZECIWNIKIEM podatków.
Jest przeciwnikiem podatków w ich obecnej formie oraz sposobu ich wydawania przez państwo.

Różnica ogromna, więc sorry, ale śmiać to można się chyba z Ciebie.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
AQuatro




Dołączył: 24 Gru 2007
Posty: 3285
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:27, 16 Lis '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ciąg dalszy obchodów święta niepodległości Smile




_________________
Zobacz też tutaj
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20400
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 23:32, 16 Lis '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

o kurwa.
właśnie się dowiedziałem że kask jest częścią twarzy Laughing

ale w sumie coś w tym jest. jak ktoś jest zakutą pałą to pewnie łatwiej mu spoglądać w lustro będąc w kasku... w ten sposób kask staje się dla niego częścią twarzy Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Wiedzmin




Dołączył: 20 Wrz 2009
Posty: 1035
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 01:17, 17 Lis '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Koles w kolnierzyku ortopedycznych przez pol programu zachowywal sie jak debil, a przez drugie pol klamal lub naginal fakty.
Nie rozumiem tylko jednego.
Co kurwa anarchisci robili w obozie GW Very Happy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
chokebore




Dołączył: 13 Lis 2008
Posty: 205

PostWysłany: 01:42, 17 Lis '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

"Mam cię zabić śmieciu pier***?"


_________________
,,Amor meus pondus meum"
http://pwarsawsky.wixsite.com/tabliczka/home
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
connard




Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 626
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 11:38, 17 Lis '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

chokebore napisał:
"Mam cię zabić śmieciu pier***?"
już nie ma filmu....
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
mamamia




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 504
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 12:09, 17 Lis '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Piotr Igor Ikonowicz (ur. 14 maja 1956 w Pruszkowie) – polski polityk lewicowy, prawnik, dziennikarz, poseł na Sejm II i III kadencji. Redaktor pisma członków MRKS "Robotnik". Jeden z liderów Polskiej Partii Socjalistycznej od 1987 do 2001 grozi 'śmieciowi pier***' śmiercią... ot caly film Razz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
November09




Dołączył: 19 Lis 2009
Posty: 857
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 17:44, 17 Lis '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Piotr Ikonowicz to dzisiaj postać trochę zapomniana. Charakterystyczny i charyzmatyczny polityk działał w opozycji demokratycznej, był liderem Polskiej Partii Socjalistycznej, dwukrotnie był wybierany na posła. W wyborach prezydenckich w 2000 roku uzyskał poparcie wynoszące 0,22 proc., w 2001 roku ponownie kandydował do sejmu, zdobywając... 899 głosów w Warszawie. Krótko mówiąc - to działacz bardzo niszowy.

Ostatnio zrobiło się o nim głośno, ze względu na incydenty podczas manifestacji z okazji 11 listopada. W czasie przepychanek został ranny w głowę, a w innym momencie w niewybredny sposób zwrócił się do swojego przeciwnika. "Rozumiesz gnoju? Mam cię zabić? Mam cię kur***, tego? Ty śmieciu pier***" - wykrzykiwał wyraźnie podekscytowany.

http://www.hanter.pl/articles/2587-kto-tak-brzydko-mowi-polityk
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
November09




Dołączył: 19 Lis 2009
Posty: 857
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 21:19, 18 Lis '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Lewicowe środowiska weszły na drogę przemocy - pisze w "Rzeczpospolitej" Artur Bazak, redaktor i publicysta "Teologii Politycznej". Do takich wniosków skłoniło autora kilka publicznych wypowiedzi ludzi, związanych ze środowiskiem "Krytyki Politycznej":

"Ostatnio pan Roman Kurkiewicz (związany z "Krytyką Polityczną") był łaskaw udzielić wywiadu Robertowi Mazurkowi na łamach "Plusa Minusa" ("Rzeczpospolita" 6 - 7 listopada 2010 r.). Przedstawił scenariusz, według którego miałoby w najbliższej przyszłości dojść w Polsce do wybuchu społecznego młodej inteligencji. Porównał obecną sytuację do tej, która sprowokowała członków Frakcji Czerwonej Armii oraz grupy Baader-Meinhof do krwawych akcji terrorystycznych, i zadeklarował otwarcie swoją warunkową akceptacje dla tego typu działań. Tak więc na naszych oczach kawiarniana lewica, która dotychczas zajmowała się pracą organiczną - wydawaniem książek, pisma, organizowaniem dyskusji, pokazów itd. oraz zakładaniem kolejnych klubów w całej Polsce - wkracza na drogę przemocy jako metody zmiany politycznej."

Redaktor "Teologii Politycznej" przytoczył również fragmenty artykułu sekretarza "Krytyki Politycznej" Michala Sutowskiego oraz jego wypowiedź na spotkaniu lewicowych środowisk w Nowym Wspaniałym Świecie z 14 listopada. Padają tam wprost słowa odwołujące się do metody siły, jako rozwiązania problemu skrajnej prawicy w Polsce.

Autro tekstu "Z kawiarni na ulice" pokazał uderzające analogie między najmodniejszym lewicowym środowiskiem w Polsce i niemieckim pismem "Konkret", które w latach '60 przygototywało ideologiczny grunt pod lewacką rewolucję. Jedna z jego gwiazd Ulrike Meinhof weszła później w skład lewackiej grupy Baader - Meinhof, która zasłynęła przeprowadzeniem serii ataków terrorystycznych w Niemczech.

"Na łamach "Konkretu" publikowali słynni pisarze, krytycy, czołowi publicyści, ideolodzy i ludzie świata nauki, m.in.: Günter Grass, Jean-Paul Sartre czy Rudi Dutschke. Redaktorzy i dziennikarze "Konkretu" słynęli z odważnych tekstów, które o kilka dobrych lat wyprzedzały rewolucyjne zmiany obyczajowe na Zachodzie, ciekawych reportaży z krajów bloku wschodniego czy Azji oraz autorskich felietonów. A także z nowoczesnych okładek, na których w 1969 r. zagościł obnażony biust czy tabletka antykoncepcyjna. Czytanie "Konkretu" było elementem mody i wyznacznikiem postępu."

Bazak wyjaśnia również na czym polega fałsz pojęcia "anyfaszyzm", którego z takim upodobaniem używają lewicowi ideolodzy oraz środowisko "Gazety Wyborczej", aby zdezawuować przeciwnika. W ich oczach patriotyzm i jego publiczne manifestowanie jest już faszyzmem:

"Przypomnijmy, że antyfaszyzm był poręczną bronią propagandową, którą wymyślił na swoje potrzeby Stalin, a usankcjonował powojenny porządek polityczny, w którym ZSRR wywalczył sobie rolę wielkiego zwycięzcy nad faszyzmem. Odtąd antyfaszyzm stał się punktem odniesienia dla kolejnych pokoleń lewicowych bojowników walki z kolejnymi odmianami faszyzmu, którzy traktowali ten koncept jak wygodną pałkę do bicia. Słowo "antyfaszyzm" nadawało się do tego idealnie, ponieważ można pod nie podstawić cokolwiek, co za faszyzm zostanie na danym etapie walki uznane. Najpierw synonimem antyfaszyzmu był komunizm. A skoro tak, to faszyzmem był, zgodnie z dialektyczną zasadą, antykomunizm. Na polskim gruncie po II wojnie światowej antyfaszyzmem nazywano zaś wszystkie indywidualne i zbiorowe wysiłki środowiska rewizjonistów, a później dysydentów, w zmaganiu się z PZPR, ponieważ okazało się, że, jak powiadał Czesław Miłosz: "ONR-u spadkobiercą jest partia".

Postkomunistyczne wcielenie antyfaszyzmu ujawniło się natomiast w przekonaniu, że okres komunizmu był zamrażarką, w której przechowały się dawne demony endeckiego nacjonalizmu. Antyfaszyści III RP widzieli wroga w odradzających się rzekomo zagrożeniach nacjonalizmu, szowinizmu i antysemityzmu. I tak to autor "Myśli nowoczesnego Polaka" utrzymuje od ponad wieku w rewolucyjnej czujności kolejne pokolenia lewicowych bojowników z faszyzmem. Teraz to dziedzictwo walki przejmują w swoje ręce "dzielni i zdeterminowani chłopcy w chustach na twarzach". No i nie zapominajmy o równie dzielnych dziewczynach. Strach się bać."


http://www.wpolityce.pl/view/4015/Artur_.....znej_.html

w tym kontekście Bimi o sobie:
Cytat:
Poglądy: skrajnie liberalne, pacyfistyczne, zwane przez niektórych prostych ludzi lewackimi

Motywacja: wkurzony bezczelnymi kłamstwami w mediach i bezkarnością zbrodniarzy, po namowie przyjaciół, założyłem to forum w 2005 roku by próbować szerzyć prawdę... prowadzę je w wolnym czasie i jakoś się kręci.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Madison




Dołączył: 12 Sie 2008
Posty: 238
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 07:49, 19 Lis '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

My Polacy mamy zjebaną mentalność, jesteśmy zatruci jakimś jadem nienawiści do siebie. Dlaczego?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
chokebore




Dołączył: 13 Lis 2008
Posty: 205

PostWysłany: 11:07, 19 Lis '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem








_________________
,,Amor meus pondus meum"
http://pwarsawsky.wixsite.com/tabliczka/home
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
slidexman




Dołączył: 01 Gru 2008
Posty: 828
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 23:34, 19 Lis '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Madison napisał:
My Polacy mamy zjebaną mentalność, jesteśmy zatruci jakimś jadem nienawiści do siebie. Dlaczego?


za duzo zydowskich mediow i dlatego tak myslisz
_________________
Otwarte Piramidy Finansowe
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20400
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 23:39, 19 Lis '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

slidexman najwyraźniej nie wiesz o czym kolega mówi gdyż nie doświadczyłeś mentalności innego rodzaju.

nie da się ukryć, że celem życia przeciętnego polaka jest to aby jego sąsiad miał gorzej... gdy tymczasem celem życia normalnego, (niezatrutego jadem) człowieka jest to aby wszyscy mieli lepiej.

żydowskie media nie mają tu nic do rzeczy. prędzej 50 lat komunizmu oraz katolicyzm na poziomie 99% Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Ordel




Dołączył: 04 Lip 2009
Posty: 8551
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 12:07, 20 Lis '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bimi napisał:
żydowskie media nie mają tu nic do rzeczy. prędzej 50 lat komunizmu oraz katolicyzm na poziomie 99% Smile


Ależ mają , one tworzą rzeczywistość. Tą jaką chcą żebyśmy widzieli. Na szczęście każdy ma swój rozum ( jedni więcej kumają, większość trochę mniej ).
A co do komunizmu - to już nawet dziecko wie, że to żydowski twór - skrojony na żydowskie zamówienie, przez żydów Wink
Katolicyz również Smile W końcu Chystus był , Żydem , którego zajebali Żydzi Smile

Idąc tym tropem , co niektórzy wszędzie widzą Żydów
Jeden z największych żydożerców Julius Streicher był Żydem . Istna paranoja Wink
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
pszek




Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 2310
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 12:41, 20 Lis '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ordel napisał:

Jeden z największych żydożerców Julius Streicher był Żydem . Istna paranoja Wink

Dlaczego paranoja ? Żydzi od zawsze czyścili swoje szeregi bo czegoś nie lubią żeby wśród nich byli tacy którzy mają skłonność do szemrania. (@Ordel sobie poczyta tzw "stary testament")
Wprawdzie to najbrutalniejsza forma eugeniki ale za to najskuteczniejsza.Dzięki zastosowaniu tej metody żydzi są najlepiej zorganizowaną społecznością.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
November09




Dołączył: 19 Lis 2009
Posty: 857
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 13:09, 20 Lis '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bimi napisał:


nie da się ukryć, że celem życia przeciętnego polaka jest to aby jego sąsiad miał gorzej... gdy tymczasem celem życia normalnego, (niezatrutego jadem) człowieka jest to aby wszyscy mieli lepiej.

żydowskie media nie mają tu nic do rzeczy. prędzej 50 lat komunizmu oraz katolicyzm na poziomie 99% Smile


słowa ,które są przykładem na wyprany mózg ,ich autor myśli że sam do tego doszedł i jest przez to bardzo nowoczesny,ba, jego myślenie wyprzedza lata świetlne myślenie przeciętnych polaczków...jego rozdmuchane ego nie pozwala mu dostrzec że jest ofiarą żydowskiej propagandy, jest ukształtowany dokładnie tak jak oni sobie tego życzą,no chyba że jest jednym z nich ,co wiele by tłumaczyło...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20400
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 16:50, 21 Lis '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

o kurwa, widzę że mam nowego dyżurnego parapsychologa na forum. listopad, szczerze ci radzę, nie ośmieszaj się lepiej swoją żałosną rozpaczą. dość się już skompromitowałeś w moich oczach - więcej już naprawdę nie trzeba.

ordel, jeśli przyczyną problemu podwyższonej zawiści wśród polaków byłyby "żydowskie media" to identycznie podwyższona zawiść powinna występować w innych krajach - bo tam też mają żydowskie media.
a skoro tam nie występuje to znaczy że przyczyna problemu musi być zgoła odmienna.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
erde




Dołączył: 14 Cze 2009
Posty: 730
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 02:36, 22 Lis '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

zydowskie media maja jakis w tym udzial, ale to nie media sa odpowiedzialne za glupote ludzi, ale ludzie dajacy robic sie notorycznie w chuja. no bo jak to jest, ze mimo mediokracji ludzie sciagaja na fora jak prawda2.info albo to, ze zauwazaja cos podejrzliwego gdy po wyborach w Wawie media przeprowadzaja wywiady z 4 kandydatami gdzie po Hance, PiSiaku i Olejniczaku zamiast wywiadu z Korwinem, przeprowadzaja wywiad z baba z PSL! która kurwa przegrała nawet z liderem Gamoni i Krasnoludków?

Polacy nienawidzą zamożniejszych i szczęśliwszych od siebie. Bo bycie bogatszym i szczęśliwszym to zło. I lepiej, żeby wolną chwilę poświęcic na modlitwę (no offence do religi) aby sąsiadowi na dom i samochód jednocześnie spadł meteoryt zamiast samemu zabrac się do roboty i polepszyc swój stan. chociaż wydaje mi się że z czasem będzie się to zmieniac. a nam pozostaje obierac taką strategię by ludzi toksycznych omijac szerokim lukiem. już raz naciąłem się na chuja i nikt go już nie lubi. nie bez powodu. szkoda ze człowiek wyciąga wnioski zbyt późno, oszczędzono by dzięki temu wiele cennego czasu. otaczajcie sie ludzmi pozytywnymi, pomagajcie zbłądzonym Smile chujów zlewajcie ciepłym moczem.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
re-ligio




Dołączył: 24 Maj 2008
Posty: 367
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 11:44, 31 Paź '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witam czy ktoś wybiera się na ten Marsz Niepodległości 11.11.2011? http://marszniepodleglosci.pl/
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Polska i Polacy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona:  «   1, 2, 3   » 
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Marsz niepodległości - Mikke krytykuje anarchistów
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile