Dołączył: 17 Sie 2008 Posty: 1198
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 02:40, 01 Lis '10
Temat postu:
ok, ja to kupuje, tylko ze konkluzja jest raczej ponura. widze to tak: mamy sobie dwa supermocarstwa - rosja i usa oraz pare silniejszych tworow jak eu czy chiny. my od stuleci sie nie liczymy i nic sie w tej materii nie zmienilo. problem polega na tym ze kazde silniejsze panstwo/twor dba tylko o wlasny interes i slabszy nie ma tak naprawde do kogo zwrocic sie o pomoc, bo uznawane sa jedynie racje silniejszego. prawo piąchy dalej obowiazuje. wiec owszem nawet jezeli uznamy wersje o zamachu za najbardziej prawdopodobna to absolutnie nic z tego dla nas jako szarych obywateli nie wynika. z kim sie sprzymierzyc skoro z wszystkimi sasiadami mamy na pienku? kto mialby to zrobic skoro nasze tzw. "elity" to banda sprzedawczykow z tej czy z innej strony? jakie sa szanse aby powstal jakis oddolny ruch spoleczny ktory stanie sie faktyczna sila polityczna?
prawda jest taka ze tak jak polska jest osamotniona na arenie miedzynarodowej tak i kazdy z nas jest osamotniony na swojej drodze zyciowej. im szybciej skonczymy z przestarzalymi utozsamieniami i przejmowaniem sie problemami poza naszymi mozliwosciami ich rozwiazania tym wiecej energii bedziemy mogli poswiecic na to co w istocie jest w naszych osobistych strefach wplywu. czynmy swiat lepszym w naszym najblizszym otoczeniu a reszta sie sama ulozy. amen
ps.
a co do kaczynskiego to znam kogos kto osobiscie widzial jakie grube przekrety byly robione np. w trojmiescie. jak ludzie z jego otoczenia ktorzy wiedzieli za duzo znikali na zawsze. kaczynscy jak wszyscy politycy nie robili nic nigdy dla polski - robili dla siebie. bedac rusofobami popadli w amerykanofilie. to chyba nie o to chodzi aby jednego okupanta zastepowac innym, nie? wladza nigdy nie troszczyla sie o przecietnego obywatela. wladza zawsze go wykorzystywala. tej wersji sie trzymajmy a zaden polityk nie da rady nas zmanipulowac. i zeby bylo jasne - bardzo zaluje ze nie rozpieprzyl sie drugi taki samolot tylko ze z delegacja PO. w zasadzie mogliby cala wiejska zapakowac do tych samolotow i porozbijac gdzie badz. banda skurwieli.
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8682
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 13:28, 01 Lis '10
Temat postu:
Tak jak piszesz Al Kohol. Polska jest słaba , i szuka sprzymierzeńców nie tam gdzie trzeba. Zasadniczo gdybysmy nas teraz przenieśli do XVIII wieku to znowu ktos mógłby dokonac rozbioru naszych ziem. Teraz mamy XXI wiek i w tzw cywilizowany sposób dokonuje się rozbioru. Przez wykupywanie ziem/majątku. A nasi politycy mentalnie na koniku z szabelka, bujają w XVIII wieku. Im się marzy jakaś szarża na wroga. Jak tak dalej bedzie to obudzą się z ręka w nocniku.
Smutny jest nasz obraz. Bez jedności nie ma narodu, jesteśmy jak pojedyńcza strzała którą każdy moze złamac, zamiast być jak pęk strzał. Wystarczy popatrzeć na polaków zagranicą. Cyganie, turasy, murzyni itp, wszyscy trzymaja sie razem, tylko nie my. Wiec o jakiej Polsce my mówimy ? Nas kurwa nie ma.
_________________ https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
Dołączył: 17 Maj 2008 Posty: 2461
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 21:43, 01 Lis '10
Temat postu:
W sumie to nie kumam dlaczego śp. L.Kaczyński tak kozaczył próbując ''budować blok silnych państw europy wschodniej''. Po przez kozaczenie rozumiem jego np. wymachiwanie słowną szabelką w Gruzji przed kamerami przecież razem z bratem był świadomy ,że prowokują ,,niedźwiedzia''.
Czy też być może myśleli, że ''mieli plecy''?
i mogą sobie pozwolić na taki ruch tak samo zresztą jak sądzili ,że w Polsce USRAEL zainstaluję tarczę antyrakietową.
A tu zonk zamiast tego wywalili tutka w kosmos i tym samym pokazali reszcie ''kozaków'' ,że nie będzie żadnego geopolitycznego przetasowania.
Dołączył: 15 Lut 2009 Posty: 1281
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 22:54, 01 Lis '10
Temat postu:
Al Kohol napisał:
i zeby bylo jasne - bardzo zaluje ze nie rozpieprzyl sie drugi taki samolot tylko ze z delegacja PO. w zasadzie mogliby cala wiejska zapakowac do tych samolotow i porozbijac gdzie badz. banda skurwieli.
Widzisz Al Kohol ja gdy za dużo nasłucham się relacji z kraju to taki szatański pomysł mnie nachodzi. Zbudować arkę wielkości gdzieś Daru Pomorza, zapakować tam najuczciwszych i najmądrzejszych Polaków i wypuścić w morze, a na cały kraj pierdolnąć bombę atomową. I za jakieś 1000 lat zacząć wszystko od nowa
Dołączył: 20 Wrz 2008 Posty: 50
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 03:38, 03 Lis '10
Temat postu:
Witam...
Tańcząca z wilkami napisała:
Cytat:
W sumie to nie kumam dlaczego śp. L.Kaczyński tak kozaczył próbując ''budować blok silnych państw europy wschodniej''
Jak dla mnie to byłobardzo mądre posunięcie, bo gdzie dziś mamy szukać i budować przymierze?
UE ?
Niemcy - od 1939 nie są naszym sprzymierzeńcem i chyba nigdy nim nie były.
Anglia i Francja - judasze.
Obecna UE to totalitarne zapędy o*******w z Brukseli pod dyktando Nimiec
USA ?
Po pierwsze za daleko, a po drugie może za Busha coś by z tego było, ale za Obamy to ewidentna porażka?
Więc co pozostaje?
Kraje słowiańskie, bliscy sąsiedzi, którzy tak jak i my mają identyczny lub prawie identyczny stosunek do Rosji oraz wspólne fakty historyczne związane z ZSRR a obeccie Rosją i jej zapędami oraz ambicjami w tym rejonie Europy.
Pozdro...
MC_NEO
_________________ PRAWO LEMA:
"Nikt nic nie czyta; jeśli czyta nie rozumie; jeśli rozumie natychmiast zapomina...".
Dołączył: 30 Sie 2010 Posty: 504
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 09:47, 03 Lis '10
Temat postu:
MC_NEO napisał:
Witam...
Tańcząca z wilkami napisała:
Cytat:
W sumie to nie kumam dlaczego śp. L.Kaczyński tak kozaczył próbując ''budować blok silnych państw europy wschodniej''
Jak dla mnie to byłobardzo mądre posunięcie, bo gdzie dziś mamy szukać i budować przymierze?
A po co nam cokolwiek z kimkolwiek budowac? wystarczyloby zmniejszyc podatki do 5% i zlikwidowac biurokracje. w ciagu 5 lat Polska przeskoczylaby Niemcy... ot takie proste rozwiazanie, no ale wtedy nie byloby potrzeba partii, wladcow, apartu represji, etc. czym zajmowaliby sie wtedy chorzy na wladze ludzie pokroju Tuska, Kaczynksiego, Pawlaka, czy Napieralskiego? nie byloby miejsca dla takich pijawek i darmozjadow, a tak uciskaja nas od 20-lat Ci ludzie, mamiąc jakas tam potega kolejnego zbrodniczego Panswta, w ktorym zyjemy...
Dołączył: 17 Maj 2008 Posty: 2461
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 10:34, 03 Lis '10
Temat postu:
MC_NEO
nawet jeśli rzeczywiście L.K miał taki plan budowania przymierza i nawet jeśli był to mądry plan to na pewno mądrym nie było to , aby tak się z tym wychylać nie mając jakiegoś asa w rękawie, a jak widać nie bardzo miał skoro doszło do zamachu.
Dołączył: 17 Sie 2008 Posty: 1198
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 12:17, 03 Lis '10
Temat postu:
Ordel - naszym politykom marza sie jedynie pelne kieszenie i sa bardzo skuteczni w realizowaniu tych marzen. polityka to schizofreniczna gra w ktorej co innego sie mowi, co innego robi a mysli sie tylko o nachapaniu. to co obserwujemy w mediach to zwyczajny teatr jest.
Tanczaca widze ze darzysz zimnego lecha pewnym sentymentem powiem ci tak - gdyby kolezka naprawde myslal o silnej polsce to przede wszystkim zabralby sie za kwestie gospodarcze a nie za montowanie jakichs ukladow ze slabonami naszego pokroju w dodatku pod egida imperium usraelskiego. byl nic nie znaczacym pionkiem ktorego zbicie niczego w polityce jego rzekomego protektora nie zmienilo. medwiediew jako jedyny przyjechal sobie na pogrzeb zaznaczajac w ten sposob swoj teren - rownie dobrze moglby nasikac na trumne. byl ktos z naszych wspanialych "sojusznikow"? nikomu sie dupy nie chcialo ruszac. no chyba ze ten wulkan na islandii odpalili specjalnie z tego powodu i pod tym dupnym pretekstem narazili na grube straty finansowe cala europe. wtedy sie zgodze - kaczynski byl kims waznym.
Adwokat a slyszales o czyms takim jak patokracja? to ze do polityki pchaja sie najwieksze kanalie nie oznacza ze calosc spoleczenstwa jest do bani. gdyby faktycznie miala powstac arka o ktorej piszesz to dalbym sie pociac ze wlasnie na nia wsiadlyby najgorsze szumowiny
Dołączył: 17 Maj 2008 Posty: 2461
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 12:40, 03 Lis '10
Temat postu:
@Al
sentyment?
W polityce nie ma sentymentów.
Po prostu nie kumam dlaczego wywijał tak szabelką i kozaczył? (chyba był na tyle ogarnięty i świadomy swojego przeciwnika , że nie ma z nim równych szans) więc wykminiłam sobie ,że miał jakiegoś asa w rękawie typu jakiegoś poplecznika , któremu ufał, a ten go wydymał w skrócie mówiąc np. jacyś starsi bracia we wierze :]
W polityce nie ma sentymentów , ale także w polityce nie ma przypadków.
L.K był pionkiem to oczywiste, ale mnie się rozchodzi w czyich rękach?
Dołączył: 30 Sie 2010 Posty: 504
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 13:21, 03 Lis '10
Temat postu:
@Tańcząca
musial wywijac, musial sie pokazywac, przemawiac, bronic Polakow przed groznym 'obcym', wszyscy politycy tak funkcjonuja, na całym świecie. Po prostu musza caly czas udowadniac, ze sa 'potrzebni' w spoleczenstwie. Stąd mamy mase fikcyjnych zagrożeń z którymi walczą dzielnie 'politycy': terroryzm, wojny, zamachy, i wiele innych zagrozen (nie tylko z dziedziny 'bezpieczeństwa' fizycznego)
Gdyby politycy tego nie robili ludze zaczeliby zadawac najbardziej grozne pytanie... po co nam politycy? po co nam Państwo? No właśnie, po co oni są...??? Ktoś wie
Dołączył: 17 Maj 2008 Posty: 2461
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 13:39, 03 Lis '10
Temat postu:
tak, ja doskonale rozumiem cele show time'u.
Jednak czym innym jest robić show na ternie polskiego piekiełka wyciągając afery na wierzch i opluwać się nawzajem w programie stokrotki tvnu , a co innego publicznie wymachiwać palcem przed oczami niedźwiedzia.
Dołączył: 30 Sie 2010 Posty: 504
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 14:05, 03 Lis '10
Temat postu:
jakto co innego? a myslisz ze niedzwiedz co? nie potrzebuje 'wrogów' do swojego PR-a? To sa naczynia polaczone... kazdy utrzymuje swoją trzódkę, którą goli... W telewizji Rosyjskiej zapewne wiele razy pokazywali jak to ten taki maly kurdupel z Polski podskakuje do mateczki Rosiji, wiec potezni i mądrzy władcy Rosji zrobią najwieksze od lat manewry razem z Bialorusia, zeby pokazac Swojemu wspanialemu nadorowi, jakich ma on zapobiegliwych i powazanych na calym swiecie, wladcow... A to ze za te pieniadze moznaby wykarmic tysiace biednych dzieciakow w Rosji, nie o tym nikt nie powie, bo to trzoda do golenia przeciez jest...
wiesz generalnie to jest taki ukladzik: wy grozicie dzisiaj nam (my robimy u siebie PR-a), a za pare miesiece my pogrozimy Wam (wy bedziecie mogli u siebie PR-a zrobic) i tak to sie wszystko kreci... wielka skomplikowana 'polityka'...
Dołączył: 17 Maj 2008 Posty: 2461
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 14:27, 03 Lis '10
Temat postu:
nie sądzę żeby oni, aż tak się martwili o opinie owiec.
Twój PR to tylko jedna z pieczeni upieczona na tym samym ogniu i na pewno PR nie jest daniem głównym.
Innymi słowy zakulisowe rozgrywki międzynarodowe są o wiele bardziej zawiłe aniżeli umizgi kukiełek do narodu.
Dołączył: 30 Sie 2010 Posty: 504
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 14:57, 03 Lis '10
Temat postu:
Tańcząca z wilkami napisał:
nie sądzę żeby oni, aż tak się martwili o opinie owiec.
Twój PR to tylko jedna z pieczeni upieczona na tym samym ogniu i na pewno PR nie jest daniem głównym.
Oczywiscie ze jest to tylko jedna z pieczeni, danem głównym jestes ty, ja, my wszyscy, a dokladnie nasza praca (energia) przepływająca i wysysana z nas poprzez narzedzie zwane popularnie pieniądzem. puki jest dobry PR nikt nie zadaje pytan, ludzie zyja w strachu, nie wazne z jakiego powodu, wazne zeby nigdy z tego strachu nie wyszli, bo wtedy sztuka PR-u sie najlepiej udaje i mozna zasysac wiecej i wiecej i wiecej... Tak skomplikowane to wszystko jest... bardzo...
Tańcząca z wilkami napisał:
Innymi słowy zakulisowe rozgrywki międzynarodowe są o wiele bardziej zawiłe aniżeli umizgi kukiełek do narodu
No to musi być bardzo skomplikowane, tak mocno skomplikowane ze tylko prawdziwie tęgie umysły, najmądrzejsi ludzie na tej planecie, są w stanie je ogarnąć przefiltrować, przeanalizować i dać ci w postaci książki historycznej opisującej dzieje takiego czy innego kraju (tzn. zwykle elity tego kraju, bo los szarego obywateli nikogo nie interesuje). Jest to bardzo skomplikowana sprawa, wiec odpowiedz tez musi byc skomplikowana. Tak prosta odpowiedz jest gupia i bez sensu - to nie moze byc az tak proste. Nie, no zwykły czlowiek tego nie pojmie - chyba jest za głupi... - to chcialas powiedziec
A wydaje się że z całego tego skomplikowanego równania (nazywanego popularnie 'stosunkami miedzynarodowymi') wystarczy usunąć jeden parametr (władza), aby zrozumieć...
Spróbujcie się zastanowić, jak mogłyby obecnie wyglądać 'stosunki międzynarodowe' (zródło wojen i cierpień ludzkości od tysięcy lat) bez władzy? Wszyscy równi, każdy na swoim skrawku ziemi, zyje dostatnio i spokojnie, tak jak chce...
Wydaje mi sie ze przy obecnym stopniu rozwoju i zaawansowaniu technologicznym, ludzkość (w sensie zwykłego obywatela, nie elity) przestała potrzebować władzy (wraz z jej wszystkimi instrumentami poczynając od pieniądza, a na chorych zakazach kończąc)...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów