mirekk napisał: |
Bo dla mnie wolnosc wyrazania swoich pogladow oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informaci. NIE daje pozwolenia NA "publiczne pomawianie Narodu Polskiego o udział, organizowanie lub odpowiedzialność za zbrodnie komunistyczne lub nazistowskie" |
no więc mówię: bo myślisz jak stary komuch - twoja mentalność nie rozumie czym jest wolności słowa i dlaczego jest niezbędna w demokratycznym kraju.
"Naród Polski" (szczególnie ten pisany z wielkich liter) to propagandowy wymysł, papka dla tych co nie potrafią mysleć samemu.
nie interesuje mnie czy ktoś pomawia Naród Polski tak długo, jak długo nie pomawia osobiście mnie, lub mojej rodziny.
jesli ktoś zostanie pomówiony, już dziś ma stosowne środki cywilne by dochodzić sprawiedliwości w sądzie.
jeśli naród zostanie pomówiony (przez inny naród, jak rozumiem?) to polskie prawo nic tu nie pomoże, chocby nie wiem jak było restrykcyjne, gdyz nie działa ono poza granicami polski.
wniosek: takie prawo słuzyłoby co najwyżej do gnębienia polaków - do zamknięcia nam ust.