WTC: Kolejny niesamowity "zbieg okoliczności"

Voltar

Inaczej mówiąc: samoloty uderzyły dokładnie w ten obszar i piętra, które w latach poprzedzających 9/11 zostały specjalnie wzmocnione przeciwko potencjalnym pożarom i zagrożeniom związanym z ogniem.... A mimo to (a może przez to?) budynki runęły...

Od razu przypomina się przypomina się przebudowa Pentagonu zakończona we wrześniu 2001...

Voltar

Tak tylko dodam, że na 91 piętrze WTC znajdowały się biura Raytheonu... kolejny zbieg okoliczności...

http://www.september11victims.com/september11Victims/wtc_tenants_list.htm

gnosis

Voltar napisał:

Tak tylko dodam, że na 91 piętrze WTC znajdowały się biura Raytheonu... kolejny zbieg okoliczności...

Raytheonu?
Jakbyś mógł?
_________________
...czasami po prostu lepsza od prawdy jest wiara w coś....
ludzie muszą zostać nagrodzeni za trwanie przy wierze inaczej rozlecą się w pył

Voltar

Raytheon to firma z sektora obrony zajmująca się systemami kontroli elektronicznej i lotami bezzałogowymi global hawk. Bodajże 5 pasażerów na 3 lotach z 9/11 było pracownikami tej firmy.

Cytat:

As details of the passengers on the four hijacked flights emerge, some are shown to have curious connections to the defense company Raytheon, and possibly its Global Hawk pilotless aircraft program (see 1998 (D) and August 2001).

*Stanley Hall (Flight 77) was director of program management for Raytheon Electronics Warfare. One Raytheon colleague calls him "our dean of electronic warfare." [AP, 9/25/01]

*Peter Gay (Flight 11) was Raytheon's Vice President of Operations for Electronic Systems and had been on special assignment to a company office in El Segundo, Calif. [AP, 9/25/01] Raytheon's El Segundo's Electronic Systems division is one of two divisions making the Global Hawk. [ISR Journal, 3/02]

*Kenneth Waldie (Flight 11) was a senior quality control engineer for Raytheon's electronic systems.

*David Kovalcin (Flight 11) was a senior mechanical engineer for Raytheon's electronic systems. [CNN, 9/01]

*Herbert Homer (Flight 175) was a corporate executive working with the Department of Defense. [CNN, 9/01, Northeastern University Voice, 12/11/01]

Raytheon employees with possible links to Global Hawk can be connected to three of the four flights. There may be more, since many of the passengers' jobs and personal information have remained anonymous.
A surprising number of passengers, especially on Flight 77, have military connections. For instance, William E. Caswell was a Navy scientist whose work was so classified that his family knew very little about what he did each day. Says his mother, "You just learn not to ask questions." [Chicago Tribune, 9/16/01]

Could these Raytheon employees have been on board to activate Global Hawk technology, or make sure it worked?

Wpisz w google: raytheon 911

Voltar

gnosis

Nie widze podejżanego zbiegu okoliczności.
A w drugiej wieży była firma Marsh.

Nie przeginajmy.To z remontem to ciekawe fakt.
_________________
...czasami po prostu lepsza od prawdy jest wiara w coś....
ludzie muszą zostać nagrodzeni za trwanie przy wierze inaczej rozlecą się w pył

Voltar

Podejrzany zbieg okoliczności to renowacje 92-100 pięter w WTC 1, i uderzenie dokładnie w ten rejon...

AndrzejH

Tak tylko, że sam raport przewiduję, że być może renowację były prowadzone na większej ilości pięter, a w przypadku WTC2 strefa remontu się pokrywa w bardzo niewielkim zakresie z miejscem uderzenia. To, że się prowadzi takie pracę to chyba nic dziwnego, a reszta to już nadinterpretacja.

Zresztą na przykład zacząłem grzebać w tych rzekomych uchybieniach ochrony w WTC przez 11 września i też się okazało, że nie jest do końca tak jak podaję strona spiskowa, a część faktów jest bardzo słabo udokumentowana. O tym wkrótce napiszę.

Voltar

Ok, powiedzmy że nie ma w tym nic nadzwyczajnego, ale spójrzmy na sprawę z innej strony - do tej pory słyszeliśmy że rdzenia nie było, stal była w ogóle do dupy, miękka jakaś, pewnie w chinach kupowana, azbest użyty od wzmocnienia przeciwko ogniowi to prawie że wyparował, a tu się okazuje że w WTC trwały prace wzmacniające konkretne piętra, pozwalające na odcięcie ognia od innych pięter oraz znacznie zabezpieczenie stali - i co ? i budynek upadł jak domek z kart eksplodując na wszystkie strony?

gnosis

Jest to wielce podejzana jak dla mnie.
_________________
...czasami po prostu lepsza od prawdy jest wiara w coś....
ludzie muszą zostać nagrodzeni za trwanie przy wierze inaczej rozlecą się w pył

Adun

xD
No jak dla mnie, zeby wersja rządowa byla wiarygodniejsza, to samoloty nie powinny wlasnie uderzyc w te pietra, ale co tam.. ja nigdy nie mam na tym forum racji wg niektorych xD...
Pozatym patrzac na te remonty w WTC2 a to gdzie uderzyl samolot, to jakos mi sie to nie zgadza xD

Leech

Adun napisał:

xD
No jak dla mnie, zeby wersja rządowa byla wiarygodniejsza, to samoloty nie powinny wlasnie uderzyc w te pietra, ale co tam.. ja nigdy nie mam na tym forum racji wg niektorych xD...

Kolejne wykręcanie kota ogonem. Zamachowcy nie przewidzieli że ich "atak doskonały" może się nie udać i ludzie zaczną przyglądać się szczegółom.

Adun

Rozbicie sie lotu 93.. faktycznie atak doskonaly xD

ckmmln2

kurcze a ja tak ogaldam i ogaldam te relacje "
firs-hand" swiadków na youtube i jakoś wszyscy bezposredni swiadkowie mówiący o samolotach to albo jacys repotrerzy albo pracujcy dla stacji TV. Smile

dziwne

Leech

Adun napisał:

Rozbicie sie lotu 93.. faktycznie atak doskonaly xD

Może tak było w scenariuszu.
A poza tym rozbicie 93 to piękna amerykańska bajeczka o dzielnych chłopcach.

Voltar

Weźmy pod uwagę jeszcze jedną hipotezę - prace trwały niemalże wyłącznie na pustych piętrach, które stanowiły swoiste "bufory" pozwalające odgrodzić pożar... a co jeśli przy okazji tych "prac" zamontowano coś jeszcze? materiały wybuchowe? system naprowadzania?

Niech ktos spróbuje powtórzyć manewr UA175 lecąc ze średnią prędkością ok 1000 km/h (na symulatorze rzecz jasna! Wink

) i trafić w WTC

"Dive Bomber" się kłania...

frasobliwy

Zbiegi okliczności są liczne. Koronny to cwiczenia w czasie 11-9 2001 i 7-7 2005. Prawdopodobienstwo koincydencji zamachów i ćwiczen jest znikome, a tu dochodzi cała masa różnych drobnych smaczków. Remonty, brat Busha ochraniajacy zaatakowane 11-9 wrzesnia obiekty, współpraca naczelnych terrorystow ze służbami, koles z CIA w londynskim metrze...Najśmieszniejsze to, że te kurioza można znaleźć posługujac sie technika "białego wywiadu" tzn. przeglądając ogolnodostepne media.