Czar PRL-u

brainwash

Czar PRL-u i wcale się nie wyśmiewam.

Smak 80-lat

AT9010 + M9109 / ZM9000

Elektronika PRL-u - relacja z wystawy w Bydgoszczy - Unitra

Młodość ma swoje zalety, ale ma i wady. Teraz to rozumiem.

To całe ględzenie o satanistycznych politykach, potrafi człowieka wyprowadzić z równowagi i zdrowo umęczyć. Co najmniej jak, powrót z imprezy o czwartej nad ranem i to w śnieżną zimę do wioski oddalonej o 9 km.
_________________
Kto wyrządził rasie ludzkiej tak wiele złego ? Inimicus homo hoc fecti - " nieprzyjaciel człowieka to uczynił "

M8

Mam w domu taki sprzęt jak ten na pierwszym filmiku na początku, UNITRA bardzo ładnie gra Razz

_________________
Zapraszam na forum o ezoteryce i okultyźmie: http://transgresja.em8.pl

pszek

Mój wujek na transakcjach polegającej na sprzedaży któregoś z tych wyrobów zarobił na niekiepski dom.
To była jakaś wieża czy tuner (nie pamiętam) ale ponoć był to artykuł światowej klasy.Z zakupionym sprzętem wyjeżdżał na 5 dni zwiedzać Stambuł.(Orbis organizował takie wycieczki)
Towar sprzedawał za 300 dolarów a za tą kwotę kupował "hinduskie" perkale i kilogramy metalowych wisiorków ze świętym znakiem "om".W związku z eksplozją mody na buddyzm ,"hinduszczyzna" wówczas sprzedawała się w Polsce jak świeże bułeczki .Lepiej niż karakułowe błamy ,również przywożone z Turcji.

marka

Dobre, dobre. Ja mam Radmorka po wymianie kondziołków i małe kolumny Unitry po renowacji-to dopiero ma prawdziwą analogową duszę Wink

Wiedzmin

Teraz to mozemy w Polsce co najwyzej wkrecac srubki jako tania sila robocza...
Mozemy miec nadzieje, ze Philips albo Sharp otworzy fabryke w specjalnej strefie ekonomicznej. Dostanie w dzierzawe grunt, zwolnienie z podatkow itd. To co sie stalo z polskim przemyslem i polska mysla techniczne jest po prostu niewiarygodne...

brainwash

Przykładowo Diora czy Radmor, choćby same decki (kaseciak) w klasie midi, był to sprzęt naprawdę wysokiej klasy i to na poziomie europejskim. Głowice stożkowe z elektromagnesem wszystkie serwa w pięknym stylu. I stało się, weszły na polski rynek radiomagnetofony typu "International" Były takie sytuacje gdzie dzieciaki wolały dać takiego deka otrzymanego po starszym bracie w zamian za magnetofon z kolorowymi diodami dookoła głośników. Sam posiadam taki okaz, DIORA, w całości skompletowana. Wystarczy zobaczyć ile taki sprzęt kosztuje. Sprzęt z możliwością ustawiania kanału Lewego i Prawego podczas nagrywania. I to wszystko jako rozwiązanie sprzętowe, a nie, programowe. Zastosowana technologia obecna tylko w sprzęcie profesjonalnym i audiofilskim. Karwa-fa za garść kolorowych światełek dmuchnęli nam kawał przemysłu elektronicznego.

marka napisał:

Dobre, dobre. Ja mam Radmorka po wymianie kondziołków i małe kolumny Unitry po renowacji-to dopiero ma prawdziwą analogową duszę

To dobre jest Wink

_________________
Kto wyrządził rasie ludzkiej tak wiele złego ? Inimicus homo hoc fecti - " nieprzyjaciel człowieka to uczynił "

goral_

Wiedzmin napisał:

Teraz to mozemy w Polsce co najwyzej wkrecac srubki jako tania sila robocza...
Mozemy miec nadzieje, ze Philips albo Sharp otworzy fabryke w specjalnej strefie ekonomicznej. Dostanie w dzierzawe grunt, zwolnienie z podatkow itd. To co sie stalo z polskim przemyslem i polska mysla techniczne jest po prostu niewiarygodne...

PO i PiS się kłania plus reszta przydupasów jak dUPR.
Naturalnie wówczas były inne nazwy ale... nazwiska dokładnie te same!
Warto o tym pamiętać. Bo szyldy cały czas zmieniają by z ludzi idiotów zrobić. Więc zawsze warto patrzeć na nazwiska.
Polski przemysł elektroniczny w latach 80-siątych był jednym z najlepszych w europie. Ba! Musiał dodatkowo stawić czoła amerykańskiemu embargu o czym dziś się nie mówi bo to wstyd.
Polska, jako nieliczny kraj w europie i na świecie produkowała własne tranzystory i układy scalone, naturalnie spora cześć produkcji była na licencji, co jednak zdecydowanie odbijało się na cenie np. tranzystora. Zakład ten nazywał się CEMI, w latach 90-siątych ubity, na jego miejscu jest dziś wspaniała, kolorowa Galeria Handlowa Mokotów...