Największe oszustwo

AQuatro

Zastanawiam się. Jakie jest wg was największe oszustwo w historii ludzkości, kraju, narodu, lub społeczeństwa ?
Największe z możliwych jakie znacie ? Dotykające maksymalnej ilości ludzi ?

Bimi

Lądowanie na Księżycu

Jerzy Ulicki-Rek

Powstanie Federal Reserve Bank i mit "holokaustyczny".Ostatnio : 9/11.

Tutaj nie zgadzam sie z ocena Bimi: ladowanie na ksiezycu to moim zdaniem kant totalny ale jego wplyw na nasze codzienne zycie jest chyba znikomy.Nie podnosi nam podatkow,nie robi z nas niewolnikow.
Ale to naturalnie tylko moje zdanie.
Prosze nie strzelac.
Jerzy

Bimi

Oczywiście, jakby patrzeć na konsekwencje - wpływ oszustwa na kształt naszego życia to ja bym powiedział: zmartwychwstanie Chrystusa.

Jednak ja patrzyłem bardziej nie na skutki oszustwa, tylko na jego "doskonałość". Lądowanie na Księżycu jest dziś powszechnie uznanym faktem, nie tylko historycznym, ale i naukowym.
Inne oszustwa są mniej lub bardziej znane światowej opinii publicznej.

Nauka np. nie zaprzecza temu, że Bank Rezerwy istnieje oraz jak działa - po prostu media milczą na ten temat, a większość ludzi ma to gdzieś.
Holokaust i 9/11 to trochę inna historią, ale również sa ludzie (np. prezydent Iranu), którzy mówią wprost, że było inaczej.
Nigdy jednak nie słyszałem, zeby jakaś znana osobistośc mówiła oublicznie, że misje Apollo to ściema.

Komzar

Dla mnie oszustwem o największych skutkach społecznych są oszustwa religijne czyli tak zwane prawa boskie.

aro_klb

jak dla mnie to 9/11 ale to jeszcze świeża sprawka w porównaniu do dokonań ludzi na przestrzeni wieków
_________________
Jestem pisowskim aparatczykiem z małym penisikiem.

Klakier

Komzar napisał:

Dla mnie oszustwem o największych skutkach społecznych są oszustwa religijne czyli tak zwane prawa boskie.

Brawo! Od wieków religie (nie wszystkie) to największe oszustwo dla całej ludzkości... smutne ale prawdziwe... ludzie chcą znać prawdę wierzyć w Boga a tu okazuje się że są oszukiwani i dojeni z kasy Sad

Pozdrawiam

dr02d2u

Nie można mówić o oszustwie, kiedy "oszukującymi" są ludzie nieświadomi prawdy, a "oszukiwanymi" ludzie tej nieprawdy pożądający. A tak właśnie jest w przypadku religii.

Największym oszustwem wg mnie jest ogrom najwymyślniejszych kłamstw związanych ze zjawiskiem UFO. Kłamstw serwowanych nam przez tzw. oficjalne czynniki, dezinformatorów, a także samych UFOnautów.

Komzar

dr02d2u napisał:

Nie można mówić o oszustwie, kiedy "oszukującymi" są ludzie nieświadomi prawdy

Ja nie mówię o tych nieświadomych tylko tych świadomych tego, że kłamią Smile

czyli na szczycie piramidy. Wszyscy inni w dół piramidy to ofiary tego kłamstwa.

AQuatro

Dla mnie również największym oszustwem w skali ludzkości, są wszelkie religie. Najciekawsze w tym oszustwie jest to, że są one powielana z pokolenia na pokolenie. Duchowni jakby, tylko kontrolują społeczeńśtwo, aby wszczepiali to własnym dzieciom.
Na drugim miejscu zapewne lądowanie na księżycu. Tutaj najgorsze jest to, że nawet osoby wykształcone, a nawet astronomowie i ludzie nauki wierzą w ten mit. Prawdopodobnie stracone lata pracy i wiary w ten fakt, nie pozwalają im przyznać się do błędu.

Klakier

Na szczęście zgodnie z biblią już nie długo religie fałszywe ulegną zniszczeniu Smile

bynajmniej ja tak wieże Smile

zulugula

Największe oszustwo? To sztuczne zaniżanie poziomu technologicznego ludzkości. Nie chodzi mi o księżyc nawet. Chodzi o to, że dziś moglibyśmy latać do innych gwiazd.

Dziś istnieje projekt Disclosure, gdzie byli wojskowi, pracownicy firm lotniczych chcą zeznawać przed kongresem w tej sprawie.

Wyobraźcie sobie taką rzecz, że jesteśmy o 100, 200 lat do przodu z technologią, ale jest ona trzymana w tajemnicy po to aby czerpać zyski z ropy.

przebudzony

zulugula napisał:

Wyobraźcie sobie taką rzecz, że jesteśmy o 100, 200 lat do przodu z technologią, ale jest ona trzymana w tajemnicy po to aby czerpać zyski z ropy.

Nie tylko z ropy. Wystarczy spojrzeć na cały przemysł elektroniczny.
Komórki z tymi bajerami co są teraz, mieli już 20 lat temu, ale sprzedając stopniowo coraz lepsze telefony zarabiają więcej.

Podobnie jest z komputerami. Musimy stale wymieniać sprzęt żeby uruchamiać nowsze aplikacje. Mimo że tam w laboratoriach na pewno już mają maszyny tak potężne że to co u nas jest szczytem grafiki to przeżytek.

Samochody na wodę w Japonii wynaleźli już od dawno. Ale koncerny naftowe nigdy nie pozwolą aby to było stosowane na szerszą skalę.
_________________
Nie sprzeczaj się z Bimim. Nie krytykuj tego tego co mówi Bimi. Zawsze zgadzaj się z tym co mówi Bimi. Kochaj gejów tak jak Bimi. Nie krytykuj gejów. Inaczej dostaniesz 1 post na dzień. To się nazywa wolność słowa w rozumieniu Bimiego.

Klakier

Nom smutne to jest bo mogli byśmy mieć dużo leprze życie a oni robią z nas roboty do zarabiania kasy i oddawania im Sad

takie techniki pozwalały by na leprze życie... darmowy prąd darmowa jazda samochodem no ale kto na tym zarobi... to jest dla nich nieopłacalne... ehhh....

Jean Armand de Ri

Największym oszustwem jest chyba to że jacyś "oni" posiadają technologię wyprzedzającą naszą epokę o lata. Gdyby potrafili latać do gwiazd i mieli zaawansowaną sztuczną inteligencję nie szukali by nić na ziemi tylko kazali zaprojektować odpowiednio potężnej AI statek kosmiczny, zbudowałyby go roboty, ci ludzie polecieliby na Marsa, założyli fabrykę robotów które produkowałyby jeszcze więcej robotów a kiedy mieliby ich wystarczająco dużo roboty pracowałyby jako ich niewolnicy i mieliby wszystko czego by chcieli i nie musieliby czerpać zysków.

Pomyślcie trochę.

A nawet gdyby chcieli wyeliminowaliby jedyną zagrażającą im rasę za pomocą wirusa lub broni nuklearnej.

Możliwe że bardziej zaawansowane technologie istnieją ale na nie aż tak bardzo zaawansowane i nie ma ich aż tyle.

A gdyby ktoś wynalazł samochód na wodę pewnie wybudowałby ich fabrykę i nie musiałby czerpać zysków z ropy bo wkrótce byłby multimiliarderem. Monopol na ropę i monopol na technologię są równie zyskowne.

zulugula

Bardziej mi chodzi o technologie kosmiczne i o zaawansowane napędy.

O sztucznej inteligencji i robotach nic nie wiem, zresztą 6 miliardów niewolników już jest nie trzeba daleko szukać.

Cytat:

A gdyby ktoś wynalazł samochód na wodę pewnie wybudowałby ich fabrykę i nie musiałby czerpać zysków z ropy bo wkrótce byłby multimiliarderem. Monopol na ropę i monopol na technologię są równie zyskowne.

Najpierw musiałby być multimiliarderem na początku. Nie wykluczone, że do czasu uzyskania wszystkich pozwoleń, zezwoleń stałby się żebrakiem.

Trzeba tutaj zrozumieć jedną rzecz takie wynalazki powstają w garażu. Jeżeli powstają w firmie to są własnością firmy. Trudno znaleźć porządnego inwestora, a koncerny samochodowe są w stanie zapłacić miliony za taki wynalazek no i płacą.

Załóżmy, przerabiasz samochód na wodę. Dajesz film na powiedzmy youtubie przyjeżdżają do Ciebie ludzie z różnych firm proponując za patent 10 milionów, 20 milionów dolców (nie wiem ile teraz dają).

Jesteś ustawiony do końca życia. Obiecują Ci, że za rok, dwa samochody ich firmy będą jeździć z Twoim wynalazkiem. Niestety nigdy do tego nie dochodzi.

Tak kończy większość takich wynalazków, w szufladach wielkich koncernów.

wysłannik

Dla mnie największym oszustwem jest to obecny swiatopogląd naukowy. Ogarnia on 50% rzeczywistości lub mniej i twierdzi, że widzi(rozumie) absolut lub już niedługo zdobędzie wszystko i stanie się władcą życia i śmierci (bogiem, w którego nie wierzy).

Czy ślepy ma racje , gdy mówi ,że kolorów nie ma.
Czy widzący są spiskowcami, oszustami czy głupcami?
Czy nauka może mówić, że Boga nie ma?
To nie należy do jej kompetencji. Mowa tu oczywiście o nauce materialistycznej tak ograniczonej, która lansowana jest bezustannie obecnie.
Która kradnie prawdziwą rzeczywistość nam wszystkim. Człowiek to coś więcej niż zbiór organów,komórek,DNA,substancji chemicznych. Choć jest to prawdą. Odrzuca się nieśmiertelnie ważne tematy takie jak życiodajne wyższe moce, człowiecze i zarazem boskie zasady moralne.

Ci co odrzucają religie wierzą w religie rozumu, religie ateizmu, świeckiego humanizmu (materialzmu, sceptyzyzmy, racjonalizmu, relatywizmu). Choć wydaje się im że to wiedzą. Pomimo zła jakie wyrządziły poprzednie religie twierdze, że i były doskonalsze od obecnych(ich idee były całkowicie słuszne i genialne np miłość) i powinny być ciągle doskonalone w toku rozwoju świadomości ludzkości. Wiadomo jakie złe skutki przynosiły poprzednie religie, ale rozejrzymy się teraz jakie plony przynosi religia pieniądza, seksu, władzy, przemocy?

Do czego ona prowadzi? Chce pozbawić ludzkośc człowieczeństwa?
Stworzyć inteligentne bestie?
(posłuszne jedynie najniższym popędom)
Zimne, wyrachowane umysły?
Duże główki na małych ciałkach, bez uczuć wyższych i wartości?
Maszyny z ludzi?
Czy może ogłupionych niewolników?
Myślę że to zależy do kogo jest skierowana. do tych co maja rządzić czy być rządzonymi.

Artykuł o państwowej religii Ameryki:
http://www.kki.com.pl/piojar/polemiki/novus/humanizm/religia.html

simonwron

największym oszustwem świata jest to, że człowiek musi umrzeć

Klakier

simonwron napisał:

największym oszustwem świata jest to, że człowiek musi umrzeć

Bes sensu... wiesz czemu człowiek umiera? Chyba raczej nie wiesz... a tak apropo umieranie to żyjemy w takich czasach że nie będzie trzeba umrzeć zgodnie z obietnicą Bożą Smile

ale mało ludi w to wierzy wolą wierzyć że przyleci UFO i wgra nowego Matrixa Very Happy

simonwron

Klakier napisał:

simonwron napisał:

największym oszustwem świata jest to, że człowiek musi umrzeć

Bes sensu... wiesz czemu człowiek umiera? Chyba raczej nie wiesz... a tak apropo umieranie to żyjemy w takich czasach że nie będzie trzeba umrzeć zgodnie z obietnicą Bożą Smile

ale mało ludi w to wierzy wolą wierzyć że przyleci UFO i wgra nowego Matrixa Very Happy

chce tu zwrócić uwagę na działania, na celu mające odwrócić człowieka od Boga

AQuatro

wysłannik napisał:

Dla mnie największym oszustwem jest to obecny swiatopogląd naukowy....

Po części się tylko zgodzę. Bo faktycznie masz rację, że świat dąży do zrobienia z człowieka maszyn, pracujących na maksymalnych obrotach.
To fakt, że w czasach, gdy religie panowały tej swobody było znacznie więcej, ale to tylko dlatego, że religie wykorzystywały człowieka w sposób bardziej prymitywny, i nie tak nahalny.
Obiecywano boga, raj, za jakieś tam składki, opłaty, za śmierć, chrzest, czy zgon, lub ew. za wykupienie kogoś z czyśćca. Fakt faktem człowiek miał pozatym dużo swobody.
Dziś sytuacja przechyla się na niekorzyść religii. Społeczeństwo, politycy, potrafią wykorzystać człowieka w sposób bardziej doskonały, bardziej perfidny i przemyślany. Potrafią ograniczyć jego potrzeby, które sami wymyślili. Jak będę miał więcej czasu to wspomnę jeszcze o tym.
Co do religii, ta traci, bo nic co obiecuje nie ma w życiu doczesnym potwierdzenia, wszystko ma być po śmierci. Tymczasem to co przynosi nam społeczeństwo jest namacalne. Samoloty latają, samochody jeżdżą, komputery funkcjonują. Rozwój nauki i techniki jest trudny do zakwestionowania. Dlatego społeczeństwa posługujące się elementami tego dorobku, potrafią bardziej precyzyjnie wykorzystać jednostkę.

mandarck

Największe oszustwa to te o których nawet najpotężniejsi ludzie nie zdają sobie sprawy : )

Boruta

AQuatro napisał:

...
To fakt, że w czasach, gdy religie panowały tej swobody było znacznie więcej, ale to tylko dlatego, że religie wykorzystywały człowieka w sposób ...nie tak nahalny.
...

Dziś sytuacja przechyla się na niekorzyść religii. Społeczeństwo, politycy, potrafią wykorzystać człowieka w sposób bardziej doskonały, bardziej perfidny i przemyślany. Potrafią ograniczyć jego potrzeby, które sami wymyślili. ...
Co do religii, ta traci, bo nic co obiecuje nie ma w życiu doczesnym potwierdzenia, wszystko ma być po śmierci. Tymczasem to co przynosi nam społeczeństwo jest namacalne. Samoloty latają, samochody jeżdżą, komputery funkcjonują. Rozwój nauki i techniki jest trudny do zakwestionowania. Dlatego społeczeństwa posługujące się elementami tego dorobku, potrafią bardziej precyzyjnie wykorzystać jednostkę.

w rzeczy samej ...

p.s.
ale to tylko jedna strona medalu ...

Pozdrawiam Cool

_________________
"...Nie nasyci się oko patrzeniem
ani ucho napełni słuchaniem..."

Boruta

zulugula napisał:

Bardziej mi chodzi o technologie kosmiczne i o zaawansowane napędy. ...

"problemem" współczesnej cywilizacji jest fakt, że pomimo szumnych deklaracji i złudnych nadzieji nadal nie dysponuje ona żadnym "zaawansowanym" napedem, ...

kiedyś świetnie pdsumował to mój Przyjaciel frasobliwy podkreślając, że dopóki "statek kosmiczny" będzie przypominał narośl na zbiorniku z paliwem to nawet nie ma co marzyć o prawdziwej eksploracji kosmosu ...

Pozdrawiam Cool

_________________
"...Nie nasyci się oko patrzeniem
ani ucho napełni słuchaniem..."

iaro

Dla mnie największym oszustwem jest 11.9 a raczej oficjalna wersja na temat tej zbrodni.Z tym,że niejestem jeszcze zbyt wprawiony w poszukiwaniu prawdy o świecie,więc może niedługo dowiem się prawdy o czymś co mnie bardziej zaszokuje ^v^ Smile

.

AQuatro napisał:

wysłannik napisał:

Dla mnie największym oszustwem jest to obecny swiatopogląd naukowy....

Po części się tylko zgodzę. Bo faktycznie masz rację, że świat dąży do zrobienia z człowieka maszyn, pracujących na maksymalnych obrotach.
To fakt, że w czasach, gdy religie panowały tej swobody było znacznie więcej, ale to tylko dlatego, że religie wykorzystywały człowieka w sposób bardziej prymitywny, i nie tak nahalny.
Obiecywano boga, raj, za jakieś tam składki, opłaty, za śmierć, chrzest, czy zgon, lub ew. za wykupienie kogoś z czyśćca. Fakt faktem człowiek miał pozatym dużo swobody. Dziś sytuacja przechyla się na niekorzyść religii. Społeczeństwo, politycy, potrafią wykorzystać człowieka w sposób bardziej doskonały, bardziej perfidny i przemyślany. Potrafią ograniczyć jego potrzeby, które sami wymyślili. Jak będę miał więcej czasu to wspomnę jeszcze o tym.
Co do religii, ta traci, bo nic co obiecuje nie ma w życiu doczesnym potwierdzenia, wszystko ma być po śmierci. Tymczasem to co przynosi nam społeczeństwo jest namacalne. Samoloty latają, samochody jeżdżą, komputery funkcjonują. Rozwój nauki i techniki jest trudny do zakwestionowania. Dlatego społeczeństwa posługujące się elementami tego dorobku, potrafią bardziej precyzyjnie wykorzystać jednostkę.

Jeżeli zdajesz sobie sprawę z tego,co naprawdę dzieje się na świecie-religia wcale nie traci.Mimo że nie mam żadnej "naukowej" pewności że Bóg jest,to wiem że istnieje,że ma mnie w opiece i że mogę na Nim polegać.Po prostu w to wierzę a bez Niego chyba nawet nie brał bym sie do poznawania prawdy bo zwyczjnie bym się bał.Co więcej-wiem,że to co się dzieje i to co się stanie na świecie jest zaplanowane i opisane w Biblii.To niejest tak,że religia nic nie oferuje tu na Ziemi.

"Społeczeństwo, politycy, potrafią wykorzystać człowieka w sposób bardziej doskonały, bardziej perfidny i przemyślany. Potrafią ograniczyć jego potrzeby, które sami wymyślili. Jak będę miał więcej czasu to wspomnę jeszcze o tym."

Co do tego-tu się zgadzam w 100%-władcy tego świata chcą nas zamknąć w złotej klatce,pod pozorami dobrobytu chcą nas zniewolić i ogłupić,no bo-kto buntuje się przeciwko swojemu dobroczyńcy???Do tego dochodzi jeszcze bardzo umiejetna propaganda,dzięki której mają wszyscy (oprócz uświadomionych;p)wrażenie że jest super i wogóle.Tymczasem są tak rżnięci,że aż żal...