Onet - znowu ciężka propaganda

Dryp · Dołączył: 20 Mar 2009 Posty: 103 Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat

http://wiadomosci.onet.pl/1995708,,,,,1245546,10242,itemspec.html

Jak wyżej.

Cytat:

Iran: koszmarna cena za wydanie ciała zabitego

W czasie sobotnich starć na ulicach Teheranu zginął 19- letni Kaveh Alipour. Rodzice by odebrać ciało musieli uiścić koszmarną opłatę - informuje The Wall Street Journal.

[...]

JAR

To co mnie uderzylo ostatnio na onecie to przedruki z FT artykulow napisanych przez niejakiego Stefana Wagstyla (Zyd?) piszacego w bardzo pozytywnym stylu o zlodzieju Sorosu oraz wczoraj Frederica Mishkina (Zyd?) o FEDzie. Po prostu zygowiny informacyjne...

poniek

apropo onetu-pojawil sie na nium nius (link do niego nie dziala juz) http://wiadomosci.onet.pl/1751379,12,1,1,,item.html , jest tez na gazecie http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80708,5222470.html
no i na RP http://www.rp.pl/artykul/135704.html (treść niusów taka sama)
Chwila nie minęła jak 80% znajomych drążyła temat , tak jak ich nauczyciele w szkołach ;x

A co do całej sytuacji taki cytat jakiegoś mądrego ziomeczka:

Cytat:

Jeden karabinek AK-47 to około 3,8 kg, bez bagnetu, ładownicy, trzech magazynków w ładownicy, olejarki, przybornika i oczywiście skrzyni. Brakuje również amunicji. Artykuł nic o niej nie wspomina, ale domyślam się, że nie będą walczyć na bagnety.

Masa samych karabinków bez wyposażenia to bagatela:
3000000 * 3,8 kg = 11400000 kg = 11400 ton

11 tysięcy ton! Dużo? Porównajmy z czymś co znamy:

* Europaleta może mieć do 1000 kg – ładunek broni zajmie zatem 11400 europalet.
* Ciągnik siodłowy z naczepą o ładowności 29 ton – 394 samochody.
* CASA C-295, używany przez nasze siły powietrzne, masa ładunku do 9250 kg – 1232 samolotów lub 2464 lotów jednym samolotem.
* An-225 Mrija, najcięższy samolot transportowy świata, masa ładunku do 250 ton – 46 samolotów. Byłoby najszybciej, ale niestety do dyspozycji pozostaje jedynie jeden taki kolos.

szkoda, że to wszystko fejk byle by była sensacja czy coś innego służącego nie wiadomo czemu ... ludzie i tak łykają wszystko jak młode pelikany
_________________
•

Millais

Chciałem założyć nowy temat.... a tu proszę. Można się wyszaleć. Gdybym wiedział wcześniej...
Ale do rzeczy.
News z wczoraj, tj z 25 kwietnia 2011 ( choć podpis umieszczenia jest 21 kw. ciekawe czy rzeczywiście news wisiał tam prawie tydzień)

Cytat:

Pensje rosną wolniej niż inflacja – to strata tego tygodnia. Inflacja wyniosła w marcu 4,3 proc. r/r, podczas, gdy nasze wynagrodzenia były większe jedynie o 4 proc.

– To rodzi obawy, że niestety wkrótce rozpocznie się presja płacowa, a na nasze ulice mogą wyjść demonstranci i związkowcy, którzy będą domagali się znacznych podwyżek płac - uważa Jolanta Kucharska z TVN CNBC.

Stratą tego tygodnia jest też informacja, że Trybunał Konstytucyjny zakwestionował całą ustawę Prawo budowlane, w tym najważniejszy jej punkt, znoszący obowiązek uzyskiwania pozwoleń na budowę. Negatywnie zaskoczyła również dynamika produkcji sprzedanej przemysłu, która była gorsza od oczekiwań.

Dobre wiadomości przyniosła za to Państwowa Inspekcja Pracy, która poinformowała, że zmniejszają się zaległości płacowe pracodawców wobec pracowników. Natomiast prezydent Bronisław Komorowski podpisał w tym tygodniu ustawę deregulacyjną. Dzięki niej niepotrzebnych już będzie wiele zaświadczeń, które wydawały urzędy, a zastąpią je oświadczenia. To oznacza nawet 8 mln mniej wydawanych przez urzędników zaświadczeń i oszczędności rzędu 6 mld zł, które pozostaną w kieszeniach obywateli.

Co ciekawe, ta sama ustawa przywraca możliwość sprzedaży i spożywania piwa w wagonach restauracyjnych Wars.

http://biznes.onet.pl/grozi-nam-fala-dem.....news-detal

I teraz uwaga. News z dzisiaj. Tj 26 kwietnia 2011.

Cytat:

Po chudych latach 2009-2010 w tym roku już co piąta firma zamierza podnieść pensje pracownikom, twierdzi "Dziennik Gazeta Prawna". Wzrost płac ma wynieść 6-7 proc. Firmy mają na to pieniądze, bo w ub. roku wypracowały rekordowe zyski.

Zmusi je też do tego konieczność: rosnące ceny żywności i paliw oraz otwarcie niemieckiego rynku pracy.

Z najnowszych badań przeprowadzonych przez NBP wynika, że 20,1 proc. badanych firm planuje w II kwartale podwyżki płac. To o 3,5 pkt. proc. więcej niż przed rokiem. O wyższe pensje upomnieli się już pracownicy dużych firm; za nimi podążą mniejsze przedsiębiorstwa.

Pracownikom łatwiej będzie wywalczyć podwyżki, bo w ostatnich dwóch latach ich wzrost był bardzo niewielki. O ile jeszcze w 2008 r. płace wzrosły o ponad 10 proc., to w 2009 i 2010 zaledwie o 4 i 3 proc. W ostatnim roku, po odliczeniu inflacji, płace niemal stały w miejscu.

Firmy będą też bardziej skłonne do ustępstw z tej racji, że w ub. roku wypracowały rekordowy wynik finansowy i mają duże depozyty. W 2010 r. przedsiębiorstwa zatrudniające 50 i więcej osób zarobiły na czysto ponad 89,4 mld zł, a w końcu marca depozyty firm w bankach przekroczyły 168,9 mld zł.

Ekonomiści szacują, że tegoroczny wzrost płac może sięgnąć 6-7 proc., czyli 2-3 pkt proc. wyżej niż zakładał rząd.

http://biznes.onet.pl/w-koncu-beda-podwyzki,18563,4251803,1,prasa-detal

Kochani chyba nie jest tak źle. Może się jutro okazać że cukier będzie po 2 zł a paliwko po 3zł. Głowa do góry!
A tak na pół-serio to skoro w pierwszym newsie pensje rosną 4% a inflacja 4,3 % to wg drugiego skoro pensje wzrosną do 7% oznacza to wzrost cen do blisko 7,5% Dobrze liczę?

Rusty

Źle. Ktoś jeszcze wierzy w "oficjalną" inflację? I jaki wzrost pensji? Kurwa Shocked

Ładna propaganda Laughing

beezle

Ku**a, co za debile. Podawana inflacja to znów pewnie ta, która nie uwzględnia cen żywności i energii, a zatem tych cen najbardziej zmiennych (czytaj: rosnących w ostatnich latach). Nazwijmy to inflacją pozorną.

Wniosek jest następujący: zarabiamy względnie coraz mniej, bo wszystko pożera inflacja (nazwę ją: realna), podczas gdy "karmi się" nas tą pozorną. Każdy zagląda do portfela a tam coraz mniej. Z mojego doświadczenia - podwyżki są średnio realne, tylko zmiana pracy pozwala na większą pensję. Do tego wszystkich gorąco namawiam.

No i kolejna sprawa: 4% od kwoty 1100 netto to nie to samo co 4% od kwoty 4000 netto, zatem rozmowa o podwyżkach w skali procentowej, tak jakby wszyscy zarabiali kwotę x PLN jest trochę bezcelowa. Każdy też ma inne wydatki itp.

Matanjah · Dołączył: 05 Mar 2011 Posty: 61 Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat

Cytat:

Samolot wielozadaniowy F-16 uczestniczący w operacji NATO w Libii rozbił się w środę w czasie lądowania w bazie Sigonella na Sycylii. Pilot ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich bezpiecznie się katapultował - podała oficjalna agencja Emiratów.

Maszyna, która uległa wypadkowi, leciała z bazy lotniczej Decimomannu na Sardynii. Według włoskiej agencji prasowej Ansa wypadek spowodował czasowe zamknięcie sycylijskiej bazy.

W operacji NATO w Libii bierze udział 14 z 28 krajów będących członkami sojuszu. W misji uczestniczą ponadto Szwecja, Katar i Zjednoczone Emiraty Arabskie.

Środowy incydent jest pierwszym zgłoszonym przez NATO od przejęcia dowództwa nad operacją libijską 31 marca.

Baza Sigonella leży ponad 500 km na północ od Trypolisu.

Oczywiście, to pierwszy rozbity samolot hcywojokop sił NATO. [/quote]
_________________
Masz się wkurwić