Dołączył: 20 Maj 2008 Posty: 4008
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 15:42, 24 Gru '15
Temat postu: Niezalezność sądów od dowodów naukowych
Józef Kossecki o teorii dowodów sądowych w kontekście śmierci gen. Petelickiego
Doc. Kossecki: Sądy nie mogą być niezależne od nauki! O poststalinowskim systemie sądowniczym etc.
Poniżej jak Cimoszewicz wyobraża sobie samolikwidacje sądownictwa w Polsce
"zastrajkuje kilka tysięcy sędziów" ...
"Na jak długo strajk?
- Do uchylenia tej ustawy."
ozmawiała Ewa Siedlecka
24.12.2015
Włodzimierz Cimoszewicz
Jeśli zastrajkuje kilka tysięcy sędziów, to pokażą światu,
jak brutalnego dokonano ataku na niezależność sądów i niezawisłość sędziów
- mówi były premier
Artykuł otwarty w ramach bezpłatnego limitu prenumeraty cyfrowej
EWA SIEDLECKA: Ustawa paraliżująca Trybunał wchodzi w życie. Co jeszcze można zrobić?
Trybunał może jeszcze ją osądzić tylko na podstawie konstytucji, pomijając podejrzane o niekonstytucyjność procedury w ustawie, którą ma ocenić.
Bo sędziowie TK podlegają - według konstytucji - tylko konstytucji. A więc także przy procedowaniu.
WŁODZIMIERZ CIMOSZEWICZ, były minister sprawiedliwości, były premier: Nie mam do tego przekonania.
Sędziowie TK podlegają tylko konstytucji, ale tam jest art. 2 - zasada demokratycznego państwa prawa.
Interpretacja tego przepisu musi prowadzić do wniosku,
że kierują się również ustawami. I że jest domniemanie konstytucyjności ustawy, dopóki nie zakwestionuje jej Trybunał.
Według mnie jedynym, bezprecedensowym,
ale skutecznym sposobem jest strajk całego wymiaru sprawiedliwości. Jeśli zastrajkuje kilka tysięcy sędziów, to pokażą światu,
jak brutalnego dokonano ataku na niezależność sądów i niezawisłość sędziów. Bo to nie jest atak tylko na sąd konstytucyjny.
Dziś Trybunał - jutro Sąd Najwyższy, pojutrze sądy administracyjne i powszechne.
Na jak długo strajk?
- Do uchylenia tej ustawy.
Ale sądownictwo to element krwiobiegu państwa. Strajk może je sparaliżować. Poza tym są sprawy ludzkie, które wymagają osądzenia.
- Byłby to wielki wstrząs, ale pokazałby światu, że trzecia władza, doprowadzona do ostateczności, podejmuje bezprecedensową próbę obrony pryncypiów,
na których opiera się demokratyczne państwo prawa. Można wprowadzić wyjątek dla orzekania o areszcie dla groźnych przestępców.
Politycy PiS mówiliby: "patrzcie, te złe sądy, które was lekceważą, wydają niesprawiedliwe wyroki, przewlekają sprawy, teraz w ogóle nie chcą pracować, bo bronią własnych interesów".
- Pewnie na początku tak by było. Ale poparcie obywateli dla takiego strajku byłoby buntem przeciw bezprawiu. Zaniechanie protestu oznacza przyzwolenie na rządy bezprawia.
Dołączył: 18 Wrz 2007 Posty: 3535
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:31, 25 Gru '15
Temat postu:
Prawo w Polsce jest zmieniane juz dwadziescia lat, na zyczenie Unii Europejskiej. Trudno sie polapac, czy prawo w Polsce jeszcze orzeka sprawiedliwie i wnikliwie ? Nie podaja, ile w Polsce jest skazanych niewinnych ludzi. W USA dziesiec lat temu bylo niewinnie skazanych 2 miliony ludzi.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów