Dołączył: 09 Kwi 2007 Posty: 968
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 12:25, 19 Lip '07
Temat postu: Gry piorące mózgi
Tutaj daje przykład pewnej gry która pierze masowo mózgi młodym amerykanom.
Gry ostatnio stały się nowym narzędziem propagowania polityki Busha i wojen z innymi krajami.
_________________ Nie sprzeczaj się z Bimim. Nie krytykuj tego tego co mówi Bimi. Zawsze zgadzaj się z tym co mówi Bimi. Kochaj gejów tak jak Bimi. Nie krytykuj gejów. Inaczej dostaniesz 1 post na dzień. To się nazywa wolność słowa w rozumieniu Bimiego.
Dołączył: 29 Sie 2006 Posty: 5408
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 18:03, 19 Lip '07
Temat postu:
a toś kuźwa strzelił a nie nabił. Hideo Kojima piorący mózgi amerykanom... jakbym słuchał radia maryja... grałeś w tą grę? grałeś kiedykolwiek w Metal Gear Solid?? <bleeeee>
Dołączył: 09 Kwi 2007 Posty: 968
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:50, 19 Lip '07
Temat postu:
A czy ciebie nie zastanawia Voltarze że w tych wszytkich grach Amerykanie zawsze prowadzą słuszne wojny?
Że to oni zawsze ratują świat ?
Że to oni zawsze są co dobrzy a ich przeciwnicy źli ?
To jest długofalowe pranie mózgów. Nie dziw się potem że większość graczy popiera potem wojnę z niby terrorem.
_________________ Nie sprzeczaj się z Bimim. Nie krytykuj tego tego co mówi Bimi. Zawsze zgadzaj się z tym co mówi Bimi. Kochaj gejów tak jak Bimi. Nie krytykuj gejów. Inaczej dostaniesz 1 post na dzień. To się nazywa wolność słowa w rozumieniu Bimiego.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:54, 19 Lip '07
Temat postu:
Eee tam. Nie we wszystkich
Niektóre gry walczą z terroryzmem, ale to zazwyczaj chała jakas jest
Te najlepsze mają tematykę opartą na walce dobra ze złem, ale nie żeby od razu Bush vs Bin Laden, bo nikt by tego nie kupił
Nie wiem co teraz jest na topie, ale dla mnie gierki wszechczasów to Diablo 2 i Quake 3
Myslę, że nie było w nich niczego propagandowego, poza propagowaniem satanizmu Czyli iluminatów
Dołączył: 09 Kwi 2007 Posty: 968
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:59, 19 Lip '07
Temat postu:
Ta cała walka ze złem to jedna wielka przenośnia.
_________________ Nie sprzeczaj się z Bimim. Nie krytykuj tego tego co mówi Bimi. Zawsze zgadzaj się z tym co mówi Bimi. Kochaj gejów tak jak Bimi. Nie krytykuj gejów. Inaczej dostaniesz 1 post na dzień. To się nazywa wolność słowa w rozumieniu Bimiego.
Dołączył: 29 Sie 2006 Posty: 5408
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 09:32, 20 Lip '07
Temat postu:
Cytat:
Iran strzela do USA w grze komputerowej
Iran wali w USA i Izrael grą komputerową. Lepsze to niż program nuklearny. Są oczywiście kontrowersje, ale mocno przesadzone i dostrzegalne chyba tylko w Polsce.
Najpierw alarmujący o sprawie "Dziennik":
Iran stworzył kontrowersyjną grę komputerową, w której gracz zabija izraelskich i amerykańskich przeciwników. Gra o nazwie "Special Operation 85: Hostage Rescue" (Operacja specjalna 85: odbijanie zakładników) powstała na zlecenie irańskiego rządu. Jej twórcami są informatycy słynący z radykalnych poglądów.
Zobacz prezentację:
Żeby nie było, że Irańczycy zaczęli pierwsi:
"Nasz program jest odpowiedzią na amerykańską grę "Assault on Iran" firmy Kuma Reality Games, gdzie uczestnik atakuje irańskie instalacje nuklearne" - twierdzi Mahdi Magrouk, jeden z twórców gry.
A teraz fabuła strzelanki:
Gracze wcielający się w rolę członków oddziału specjalnego mają za zadanie odbić naukowców [oczywiście fizyków atomowych], którzy przetrzymywani są początkowo w Iraku, a potem w Izraelu. W grze można strzelać do wirtualnych amerykańskich i izraelskich przeciwników, a jednym z zadań jest wykradanie im laptopów z tajnymi informacjami.
Twórcy "Special Operation 85" twierdzą, że gra powstała w celu promowania idei poświęcenia, bohaterstwa i męczeństwa. Obrazuje to m.in. tekst, który pojawia się w momencie, gdy gracz ginie w grze. Na tle powiewającej irańskiej flagi pojawia się napis "Z pomocą Allaha pokonasz każdego wroga".
Jak to dobrze odwołać się czasami do źródeł, na podstawie których pracują polscy dziennikarze. Oto dwie drobne różnice z depeszami francuskiej agencji AFP i amerykańskiej Associated Press:
* Nie ma mowy o Allahu po straceniu życia, jest tekst: "Dzięki uporowi i pomocy możesz pokonać wroga" (AFP) lub "Dzięki uporowi pokonasz wroga" (AP)
* Obie agencje nie wybijają jak "Dziennik", że atakuje się "amerykańskich i izraelskich przeciwników", mowa jest za to o "żołnierzach". Taka mała różnica, na wypadek, gdyby ktoś mógł pomyśleć, że zabija się cywilów.
Na czym więc polega kontrowersyjność gry? Chyba tylko na tym, że przeciwnikami nie są wojska jakiegoś szaleńca z pretensjami do kontroli nad światem (zaraz, zaraz - czy Bush nie jest tak postrzegany przez europejską lewicę?), ale normalnie rządzonego kraju. Inna sprawa, że z irańskiej perspektywy nie musi to być wcale wzór normalności. Z tejże perspektywy wynika też, że Stany (i Polska) okupują Irak, a Izrael Palestynę. A do okupantów strzela się w tuzinach zachodnich gier (biedni Niemcy:).
Osobiście wolę takie demokratyczne produkcje jak "Battlefield 2", gdzie naprzeciw siebie stawała US Army i kwiat arabskiej armii bez podziału na złych i dobrych. Ale jeszcze bardziej wolę gdy gazety nie próbują robić mnie w balona.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów