W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
niedoszly sojusz z hitlerem  
Znalazłeś na naszym forum temat podobny do tego? Kliknij tutaj!
Ocena:
6 głosów
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Dyskusje ogólne Odsłon: 2875
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pazuzu




Dołączył: 07 Gru 2008
Posty: 130
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:36, 11 Maj '09   Temat postu: niedoszly sojusz z hitlerem Odpowiedz z cytatem

ciekawy tekst ziemkiewicza o przedwojennej mysli politycznej, he he, a raczej jej braku.
ciekawy bo demaskatorski, wbrew programom szkolnym. jest kilka faktow o ktorych nie wiedzialem - np ze polska armia byla przygotowywana technicznie do wojny z rosja.
ale nie to jest najwazniejsze. dostrzegam pewna tendencje w tekstach publicystow - powiedzmy - prawicowych. przedtem korwin, teraz ziemkiewicz. pisza otwarcie o mozliwym sojuszu z hitlerem i ataku na zsrr. z tych tekstow emanuje pewna nostalgia - co by bylo gdyby...
jest to moim zdaniem niewymownie glupie postepowanie. patrzac na cala rzecz kompletnie bez emocji - polscy publicysci i spin doktorzy powinni maksymalnie wykorzystac mit pierwszego kraju ktory przeciwstawil sie hitlerowi i walczyl z nim za cene ogromnych strat, podczas gdy inne kraje przygladaly sie temu bezczynnie. ta legenda powinna byc lansowana jak tylko sie da. w interesie polski jest uczynic ja tak slawna jak zydzi uczynili holokaust.
tymczasem publicysci zaczynaja pisac prawde o glupocie przedwojennych politykow i tym samym dzialaja wbrew interesom narodowym polski. pisze to calkiem bezstronnie, po prostu biorac pod uwage kalkulacje polityczne.
tekst raz-a;

http://www.wykop.pl/ramka/180312/nad-trumna-becka-ciszej-prosze

Cytat:

Nad trumną Becka ciszej, proszę!
Rafał A. Ziemkiewicz 09-05-2009

Mało co tak mnie w ostatnim czasie poraziło i przeraziło, jak apologetyczny artykuł o Józefie Becku. Rzecz w tym, że artykuł ten, pochwalający postrzeganie polityki jako „rzucania na stos” własnego państwa i narodu w imię abstrakcyjnych wartości, podpisany został nazwiskami dwóch byłych ministrów spraw zagranicznych RP i byłego przewodniczącego komisji spraw zagranicznych Sejmu.

Gdyby te absurdalne zachwyty nad „człowiekiem, który mówił o honorze” powielane były przez publicystów, nawet przez historyków – pół biedy. Ale gdy czynią to ludzie, którym Polska powierzyła, i być może powierzy jeszcze kiedyś prowadzenie swych spraw na arenie międzynarodowej − po prostu włosy stają dęba na głowie.

Szanowni Panowie! Na litość boską, wartość przywódcy mierzy się skutkami jego działań, a nie patetycznymi gestami. Wódz zasługuje na szacunek, kiedy wygra bitwę. Niekiedy zasługuje nań także wtedy, gdy polegnie, ale to już nie zawsze − nikt przy zdrowych zmysłach nie pochwali Władysława Warneńczyka, który głupio dał się podpuścić do niepotrzebnej wojny, a potem jeszcze bardziej głupio rzucił się na pierwszą linię i dał zabić, co sprowadziło zagładę na całą jego armię. A cóż mówić o wodzach, którzy rzuciwszy żołnierzy na nieuniknioną rzeź, na przeciwnika wielokrotnie silniejszego, bez szansy na zwycięstwo, wiedząc, że ich klęska oznaczać będzie wydanie całego kraju, narodu, jego dziedzictwa i ludności na pastwę wroga − sami dożyli spokojnie żywota na emigracji?

Józef Beck nie zasłużyłby na szacunek nawet, gdyby II wojna światowa jakimś cudem nie wybuchła. Od samego początku prowadził politykę mocarstwową, nie będąc szefem dyplomacji mocarstwa. Innymi słowy, uprawiał zwykłą tromtadrację, a nie politykę; nic dla Polski w ten sposób nie ugrał, wszystkich zdołał zrazić. A ostatecznie wraz z przyjaciółmi z obozu Sanacji zaplątał się we własną propagandę i aby nie stracić twarzy, pchnął kraj do wojny, która wygrana być nie mogła.

Najpierw nadskakiwał Hitlerowi, upewniając go, że w zasadzie co do sojuszu jest zgoda, tylko targujemy się o pewne szczegóły. Potem zdecydował się na zmianę frontu i przyjęcie „gwarancji” brytyjskich, które niczego nie gwarantowały, bo Anglicy, choćby nawet chcieli nam pomóc (a nie zamierzali) nie dysponowali wojskiem zdolnym interweniować na kontynencie, Francuzi zaś nie byli fizycznie zdolni wychylić się zza umocnień linii Maginota. Dla każdego na miejscu Becka powinno być oczywiste, że Anglia z Francją, kompletnie nieprzygotowane do wojny, po fiasku polityki „ugłaskiwania” Hitlera postanowiły po prostu pchnąć go na wschód, żeby zyskać na czasie dla przygotowania obrony. I że tak naprawdę liczyły na starcie Niemiec z sowiecką Rosją, w którym Polska miała być dla nich mało istotnym elementem − czego można było się domyślić z faktu, iż Brytyjczycy stanowczo odmówili „gwarantowania” naszej granicy wschodniej. Piszą apologeci, że „polityka Becka nie mogła zapobiec wojnie, ale spowodowała jej umiędzynarodowienie”. Cóż za nonsens! Czy ktokolwiek sądzi, że rozwiązawszy, w ten czy inny sposób, sprawy na wschodzie, nie poszedłby Hitler na Francję?! Przecież rewizja Wersalu była jego głównym, oczywistym celem!

Wywiad polski − to dziś wiadomo na pewno − rozpoznał w 1939 roku dokładnie 70 proc. niemieckiego ugrupowania bojowego. To znaczy: co do tej części Wehrmachtu wiedzieliśmy dokładnie, jakie jednostki gdzie zostały rozstawione. Resztę określono szacunkowo, jak się okazuje, dość trafnie. Beck, Mościcki i Rydz Śmigły wiedzieli więc nie tylko, że sojusznicy z pomocą nie przyjdą, wiedzieli też, jaka jest siła Niemiec. Tymczasem armia polska nie była zupełnie do wojny z Niemcami przygotowana. Była gotowa do wojny z Rosją – stąd, na przykład, a nie, jak się przyjęło w stereotypie, z zacofania, jej oparcie na trakcji konnej i kawalerii, w owych czasach znacznie droższych w utrzymaniu, niż wojska zmotoryzowane. Na wojnę z Niemcami nie mieliśmy nawet ogólnego planu. Każdy w minimalnym stopniu odpowiedzialny przywódca musiał zapoznawszy się z realiami owego czasu powiedzieć: nie mamy szans, trzeba się poddać.

Nawiasem − czy apologeci Becka czytali pamiętniki Churchilla? Ów niezłomny Churchill, który gotów był walczyć na plażach, ulicach i podwórkach, który obiecywał pot, krew i łzy, mówi tam wprost: gdyby Hitler zdobył broń atomową i wycelował ją w Londyn, nie mielibyśmy wyjścia, musielibyśmy się bezwarunkowo poddać. Beck na jego miejscu by się nie poddał. Beck po prostu doprowadził by do zagłady, w imię honoru, samemu zawczasu nawiawszy w jakieś bezpieczne miejsce − oczywiście, po to, by stamtąd dalej prowadzić walkę.

Dodajmy jeszcze to, że gdy 17 września Stalin wbił walczącej Polsce nóż w plecy, ostatnim wybitnym posunięciem Becka była udawanie przed całym światem, że nic podobnego wcale nie miało miejsca, bo wypowiedzenie wojny drugiemu agresorowi postawiłoby w niezręcznej sytuacji zachodnich sojuszników. Doprawdy, wybitny polityk, wart uczczenia przez wolną Polskę…

Tak, co do jednego zgoda: to przemówienie o honorze bardzo mu się udało. Szkoda, że facet nie został w życiu deklamatorem, tylko politykiem. I że kaprys pierniczejącego dyktatora postawił go na stanowisku daleko przekraczającym jego umysłowe możliwości. Narody nie mają „honoru”. Narody mają żywotne interesy, które pan Beck kompletnie zignorował − w imię honoru nie tyle Polski, co swojej kamaryli, która tak długo i intensywnie nadymała się urojoną „mocarstwowością”, aż stała się zakładnikiem własnego pijaru. I koniec końców wolała doprowadzić do zagłady państwa i narodu, niż przyznać się do fiaska swej polityki.

Piszę skrótowo, jak rzadko nie starając się ukryć wściekłości − temat wart jest książki, i, dalibóg, jeśli zdrowie pozwoli, ta książka zostanie niebawem napisana. To, czego dopuściły się miernoty rządzące Rzeczpospolitą po śmierci Piłsudskiego, to rzecz w całej historii bez precedensu. Chyba jedyną rzeczą porównywalną do tego samobójstwa, do jakiego doprowadzili Polskę Beck z Rydzem i Mościckim, są ostatnie rozkazy kompletnie już oszalałego Hitlera, który w 1945 słał ze swego bunkra polecenia, by wymordować ludność cywilną, powycinać lasy, wyburzyć miasta, zatruć rzeki i tak dalej; skoro Niemcy nie sprostali historycznemu wyzwaniu, niech w ogóle znikną ze świata.

Różnica jest taka, że te rozkazy Hitlera zignorowali nawet jego najwierniejsi pretorianie. A szaleństwo przywódców II RP znajduje jeszcze po 70 latach apologetów − i to wśród ludzi odpowiedzialnych za naszą współczesną politykę! Niech nas Pan Bóg ma w opiece, bo na naszych „mężów stanu” raczej nie mamy co liczyć.

_________________
JESTEM AGENTEM USB.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ya




Dołączył: 01 Sty 2009
Posty: 1036
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:22, 11 Maj '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

kilku rzeczy tu brakuje
1. atak w 39 miał być skierowany na Francję
2. Te szybkie sojusze Polski z Anglią i Francją zorganizowali alianci po to by skierować agresje Niemców na Polskę.
3. Hitler musiał zaatakować Polskę bo było oczywiste że Polska zaatakuje na Niemcy jeśli one zaatakują na Francję. Z drugiej strony był bezpieczny gdyż armia francuska, która przez 20 lat budowała defensywna doktrynę wojny, nie będzie wstanie znacząco zaatakować na Niemcy.
4. Polska doktryna obronna opracowana jeszcze przez Piłsudskiego, przywidywała że w razie ataku ze wschodu i analogicznie zachodu, wojska mają opóźniać marsz wroga, podejmować akcje zaczepne, a przyciśnięte wycofać się i przyjąć formacje jeża ochraniając COP (centralny Okręg Przemysłowy). Polscy dowódcy nauczeni doświadczeniem wojny Polsko-Bolszewickiej. Przewidywali szybkie rajdy wojsk, (blitzkrieg) stąd wojska miały działać jak w 20 roku, pod naporem szybkie wycofanie by nie dać się oskrzydlić. Bezpieczny punkt koncentracji w COP. Następnie szybki rajd na wroga, zobaczcie jak olbrzymie tereny, pokonywały armie w takich rajdach w czasie wojny 20 roku. Gdyby taką taktykę zastosowano w 39, olbrzymia wschodnia część Niemiec znalazła by się w w zasięgu szybkich wypadów Polskiej Kawalerii -zwróćcie uwagę że Berlin leży 2 krotnie bliżej Warszawy niż Kijów.
Dlaczego więc w 39 nie zastosowano tej taktyki i wydano armią rozkaz trwania na granicy zamiast jak wcześniej planowano wycofywać je w rejon COP?. Przestraszono się sytuacji w Czechosłowacji i liczono na pomoc aliantów.
Taktyka bezpiecznego wycofania miała ta wadę że możliwa była sytuacja że Śląsk czy Poznańskie, znajda się pod okupacją Niemiecką, w związku z tym polski rząd obawiał się sytuacji podobnej do Czechosłowacji. Czyli Niemcy zajmują te województwa, proponują pokój, państwa a zachodnie zgadzają się na niego. Oczywiście Polski rząd nie mógł by się zgodzić na niego, ale został by już z tym sam. Dlatego zakazano armią wycofywać się miały stać możliwie długo na granicy, czekając na działania aliantów. Czyli wzorowo popełniono samobójstwo.
5. Sojusz z Hitlerem? Widzisz teraz moglibyśmy rżnąc głupa jak Niemcy i Włosi i mówić że o niczym nie wiedzieliśmy. Popatrz w sumie poza Białorusią dostaliśmy najbardziej w dupę podczas tej wojny i jaki jest tego efekt? My jesteśmy winni my mamy płacić odszkodowania, my współpracowaliśmy z Niemcami, my wydawaliśmy Żydów itp. Pamiętaj że Hitler jeszcze na początku wojny planował wysiedlenie żydów z Europy. Teraz popatrz jakie szanse na uratowanie milionów Polaków i Żydów mielibyśmy będąc wasalnym państwem Niemiec? Moim zdaniem dużą, na pewno w ramach struktur nawet wasalnego państwa dało by się zrobić dla nich coś więcej zwłaszcza że jako sojusznicy moglibyśmy słabe bo słabe ale zawsze stawiać jakieś warunki. W momencie agresji na wschód Armia Czerwona nie miała żadnych szans gdyby zaatakowały na nią połączone siły Polsko Niemieckie.
Tak dla przypomnienia co żądali Niemcy i co proponowali.
* przyłączenia do Niemiec Wolnego Miasta Gdańska
* przeprowadzenia eksterytorialnej autostrady i linii kolejowej przez polskie Pomorze (tzw. "polski korytarz")
* przystąpienia Polski do paktu antykominternowskiego – czyli jawnego zadeklarowania się Polski jako politycznego partnera III Rzeszy a strategicznego przeciwnika ZSRR.
w zamian III Rzesza proponowała:
* wzajemne uznanie granicy polsko-niemieckiej (lub uznanie terytoriów obu krajów)
* przedłużenie układu o nieagresji o kolejne 25 lat
* niemiecką zgodę na zmiany terytorialne na korzyść Polski na wschodzie i wspólną granicę polsko-węgierską
* współpracę w kwestii emigracji Żydów[25] z Polski oraz w sprawach kolonialnych
* wzajemne konsultowanie wszystkich decyzji dotyczących polityki zagranicznej

Teraz uświadom to sobie że Anglia i Francja podpisały z Polską sojusz wojskowy z którego od początku nie planowały się wywiązywać, i nie były wstanie się wywiązać. Podpisały go gdyż chciały zyskać więcej czasu na przygotowania dla siebie kierując atak Hitlera na Polskę. Czysta zima kalkulacja która kosztowała nas 6000 000 ofiar, gdyby Rząd w Polsce nie liczył na sojuszników, wycofał by armie i mielibyśmy długą wyczerpującą wojnę.
Jednak o zupełnie innym przebiegu.
Zrozum legendy nie buduje się na cmentarzu tylko na rozdmuchaniu drobnego sukcesu. Co Ci przyszło z tej Legendy? 303 kościuszkowski był dywizjonem legendą, gdzieś od 1941 stało się modne Anglii adoptowanie polskich dywizjonów przez Angielskie wyższe sfery, honorowo goszczeni na ich bankietach, a jak przyszło co do czego to tych legendarnych nie zaproszono na defiladę z okazji zakończenia drugiej wojny światowej. Może Sosabowski i jego brygada? Stworzył i wyszkolił świetną jednostkę która miała być zgodnie z umową zrzucona do Polski. W Warszawie wybucha Powstanie a ich wysłano na operacje Market Garden. Ponieśli 40% strat w operacji która Sosabowski uważał za głupią (i jak się okazało miał rację). Co się stało z legendarnym Sosabowskim, umarł na zawał jako stary ciec w magazynie. Przepraszam nie cieć według nowo mowy moher. Więc wiesz co ten kraj ma za dużo legend teraz przydało by się mu być po prostu dziwką i zadbać o swój interes tak jak Anglia czy Francja wtedy, a jeżeli już mamy dawać dupy to tak by przynajmniej coś nam z tego zostało.
_________________
Kiedy wyeliminuje się wszytko co niemożliwe, cokolwiek pozostanie, choćby nie wiem jak nieprawdopodobne, musi być prawdą."
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
jabba




Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 1186
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 01:10, 12 Maj '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

i aby być jeszcze bardziej w zgodzie z realiami to dodam że wojna polsko niemiecka rozpoczęta w 1939 trwa nadal. Do dzisiaj. Co prawda obowiązuje obecnie zawieszenie broni, temu czołgi się nie szlajają po granicach, ale zawieszenie broni można w każdym momencie wypowiedzieć.
Oczywiście Ya ma zupełną rację i mądrze gada.
_________________
http://republika.pl/blog_fa_550912/991430/sz/zwoliludu.gif
________________________________
A na drzewach zamiast liści wisieć będą komuniści
i LEWACY

Raz sierpem raz młotem w czerwoną hołotę
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
pazuzu




Dołączył: 07 Gru 2008
Posty: 130
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 23:01, 12 Maj '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

na stronie rzepy jest odpowiedz semki na ten tekst. bogoojczyzniane smrodzenie.

ale nie w tym rzecz. zastanawiam sie na przykladzie tego tekstu czy postawa publicystow rozwalajacych mitologie narodowa ma sens.
_________________
JESTEM AGENTEM USB.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
eNKa




Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 634
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 10:47, 13 Maj '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ma snes taki sam jak każda działalnośc prowadząca do zmiany świadomości przez zderzenie z prawdą.
Podobna sytuacja jest z "naszymi" powstaniami i znajomością zdania na ich temat takiej eNDecji.

Widzisz pazuzu, trwanie w obłudzie i kłamstwie za suweniry i fruchty i podtrzymywanie a nawet wspieranie się mitem holo przez ukazywanie postawy Polski jako heroiczną - samotnie heroiczną jest conajmniej dwuznaczne. Jest tak przede wszystkim dlatego, że pozowanie jednego "narodu" na ofiarę drugiego wszystkie inne plasuje w roli widza. Ustawianie się jako ofiary swoich sojuszników ustawiłoby Polskę w położeniu mniej więcej ofiary braku refleksu w zabawie w berka. Jednak są takcy, którzy chcą, aby polacy w oczach innych narodów i ludów wyglądali na tumanów. Zresztą pielęgnują ten jakoby polski kompleks sąsiada (co powiedzą sąsiedzi) i co jakiś czas go wyciągają i dmuchają.
_________________
"każdy samolot ma skrzydła więc jest też szybowcem"
"Do protestujących dołanczają się też wszelkiego rodzaju organizacje..."
~Bimi
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
p.e.1984




Dołączył: 26 Sie 2011
Posty: 228
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 13:24, 14 Wrz '12   Temat postu: Piotr Zychowicz: Pakt Ribbentrop-Beck. Niemiecka agentura? Odpowiedz z cytatem

Piotr Zychowicz: Pakt Ribbentrop-Beck. Ofensywa propagandowa agentury niemieckiej czy niewinne fantazjowanie?
Cytat:
Publikacja Piotra Zychowicza "Pakt Ribbentrop-Beck czyli jak Polacy mogli u boku III Rzeszy pokonać Związek Sowiecki" wywołała ożywioną dyskusję w kręgach prawicowo-patriotycznych. Niejeden "niepodległościowy" "ułan" i najpatriotyczniejszy z patriotycznych antybolszewików już oczyma duszy zobaczył dzielnych polskich orłów defilujących obok bohaterskich SS-manów na Placu Czerwonym przy akompaniamencie "Heidi, heido, heida". Gdzieś hen na zapleczu frontu Sonderkomanda Himmlera hurtowo mordują podludzi staroniemieckimi metodami paląc ich żywcem w zabudowaniach lub nowoniemieckimi - rozstrzeliwując na krawędzi uprzednio wykopanych dołów lub obrzucając zapędzonych do dołów granatami (wszak ktoś ten Lebensraum dla rasy panów musi utworzyć swym zniknięciem). Oczywiście o Śląsku, Pomorzu i innych "pragermańskich" ziemiach już Hitler nigdy Polakom nie przypomni. Wizje z Mein Kampf i Generalplan Ost pozostaną tylko wstydliwie usuwanymi w niepamięć grzeszkami dobrotliwego zwycięzcy Adolfa. Będzie nam Polakom dobrze razem z hitlerowską III Rzeszą jak nie przemierzając w Unii Europejskiej Narodu Niemieckiego. Prawda, że to wizja porywająca niczym zwycięstwo pod Kłuszynem?
(...)
Pan Zychowicz ignoruje takie niewygodne drobiazgi, jak Hakata, Komisja Kolonizacyjna, Kulturkampf, stulecia niszczenia przez Niemców polskości wszelkimi metodami
(...)
Gdyby w Rosji wyszła książka, w której pisano by, że Stalin powinien Polaków wysiedlić na Syberię i zrobić na byłym terenie II RP enklawę rosyjską - plus nadzielić Białoruś i Ukrainę terenami po Wisłę - ciekaw jestem jaki krzyk świętego oburzenia by się rozległ wśród różnych "patriotów" i "prawicowców". Książka Zychowicza to dla współczesnych Rosjan dokładnie taka sama prowokacja.
(...)
Paradoksalnie - w świetle powyższego (zajęcia przez Armię Czerwoną pozycji obronnych) - sojusz polsko-niemiecki najprawdopodobniej doprowadziłby do szybszego zwycięstwa ZSRR w konfrontacji z III Rzeszą.
(...)
Czytaj dalej: Piotr Zychowicz: Pakt Ribbentrop-Beck. Ofensywa propagandowa agentury niemieckiej czy niewinne fantazjowanie?

_________________
Więcej moich tekstów można znaleźć na myslnarodowa.wordpress.com i palmereldritch1984.wordpress.com
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
pszek




Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 2310
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 14:48, 14 Wrz '12   Temat postu: Re: Piotr Zychowicz: Pakt Ribbentrop-Beck. Niemiecka agentur Odpowiedz z cytatem

p.e.1984 napisał:
Piotr Zychowicz: Pakt Ribbentrop-Beck. Ofensywa propagandowa agentury niemieckiej czy niewinne fantazjowanie?

Propaganda ale żeby niemiecka to nie sądzę.Wbrew wszystkiemu Niemcom zależy na ujawnieniu całe prawdy i określeniu wszystkich podmiotów tego burzliwego wydarzenia jakim była II WŚ.
Pakt Ribbentrop-Beck byłby historycznym faktem takim jak wiele innych,szkopuł w tym że Hitler takiego paktu nie chciał.
Miał poważne widoki na układ z Anglią.Przynajmniej do 24 maja 1941,to znaczy fiaska misji Rudolfa Hessa,miał taką nadzieję.
Cytat:
10 maja 1941 roku pilotując samolot Messerschmitt 110 poleciał do Wielkiej Brytanii[5]. Prawdopodobnym celem tej wyprawy było dalsze poprowadzenie negocjacji pokojowych między III Rzeszą a Wielką Brytanią i złożenie propozycji wspólnej walki z bolszewicką Rosją

http://pl.wikipedia.org/wiki/Rudolf_Hess
W wyniku "poddywanowej" walki angielskich buldogów zwyciężyła frakcja Churchilla a zwycięstwo (na wszelki wypadek) przypieczętowała tragiczna katastrofa lotnicza Księcia Jerzego
"Frakcja" skupiona wokół księcia Jerzego była tą, która podczas konferencji wersalskiej nie chciała się zgodzić na "polski śląsk" "polskie pomorze",wogóle na żadne ustępstwa terytorialne kosztem byłego Cesarstwa Niemieckiego.
_________________
sasza.mild.60@mail.ru
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
goral_




Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 3715
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 18:14, 14 Wrz '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Temat rozległy więc tylko napiszę własne odczucia i przemyślenia.
Hitler nie był gotów do wojny w 1939 roku, pełną gotowość miał i uzyskał w 1941/42.
O tym, że wojna będzie było jasno i głośno w 1936 roku a nawet wcześniej.
Polska była w koalicji z Hitlerem w czasie rozbioru Czechosłowacji, o czym się zapomina bo to mało chwalebny czyn.
Stalin proponował Polsce najmniej dwa razy pakt wojskowy zakładający między innymi możliwość przegrupowania wojsk na terenach ZSRR! Co najprawdopodobniej opóźniło by lub całkiem uniemożliwiło napaść Hitlera na Polskę, Hitler mógł pokonać (rozbić i zniszczyć ośrodki władzy) Polskę w maksymalnie dwa, trzy tygodnie, na dłuższą wojnę nie był gotów. Możliwość przegrupowania ponad 1000 km od granic z Rzeszą mogło by dla Hitlera skończyć się katastrofą.
A na to nie pozwolili Anglicy!!!
Anglia zdecydowanie nakazała Polsce odrzucić wszelkie układy ze Stalinem, Stalin czekał do połowy sierpnia 1939, dlatego pakt Ribbentrop Mołotow podpisano tak późno.
Dodatkowo Beck okazał się kretynem, bo został przyłapany przez francuski kontrwywiad na szpiegowaniu Francji dla Londynu(!). Stąd niechęć Francji do jakiej kol wiek pomocy Polsce.
Reasumując: Polskie władze były głupie, zadufane w sobie, ignoranckie i aroganckie a do tego tchórzliwe. Dokłądnie jak dziś. Zamiast dbać o kraj woleli się bawić na balach.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Goska




Dołączył: 18 Wrz 2007
Posty: 3498
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 01:32, 16 Wrz '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wspaniala wypowiedz w tresci !

Nie wiem, czy znasz angielskie powiedzenie - Jak nie mozesz zwyciezyc, to sie przylacz. Zdaje sie, ze Anglicy zastosowali wlasnie to powiedzenie w stosunku do Niemcow. Teraz powstala koalicja : USA, W. Brytania, Niemcy. Juz razem zaczeli wystepowac w odpieraniu atakow na Ambasady na swiecie. Ta koalicja przejawia sie tez checi wspolnych zbrojen. Tylko ze Niemcy wychodza z tego najpotezniejsi. Trzeba zdawac sobie sprawe z tego, ze tacy pozostana. To ich jest Unia Europejska i Brytyjska Korona.

Niemcy przejmuja angielska zbrojeniowke

Fuzja BAE i EADS niepewna
Brytyjski potentat zbrojeniowy BAE Systems wycofa się z rozmów w sprawie fuzji z europejskim koncernem aerokosmicznym EADS, jeśli na EADS będą wywierane naciski polityczne - donosi "Financial Times". Strategicznymi udziałowcami EADS są rządy Francji i Niemiec.
http://www.elondyn.co.uk/newsy,wpis,15739

http://wyborcza.biz/biznes/1,101562,1247.....iowym.html


Niemcy maja najsilniejsze dzialo laserowe na swiecie :
http://www.sfora.pl/Niemcy-maja-najsilni.....mie-a47474
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
pszek




Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 2310
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 10:48, 16 Wrz '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

goral_ napisał:
Polskie władze były głupie, zadufane w sobie, ignoranckie i aroganckie a do tego tchórzliwe. Dokłądnie jak dziś. Zamiast dbać o kraj woleli się bawić na balach.

użycie czasu przeszłego jest niezupełnie uzasadnione.Wogóle powszechnym błędem jest traktowanie IIWŚ a zwłaszcza jej rezultatów,jako dawno minionej i raz na zawsze "zaklepanej" realności.Jeśli współcześnie politycy pozwalają sobie na dość brutalne aluzje to nie dlatego że są furiatami (choć oczywiście są),a dlatego że IIWŚ ciągle jeszcze nie jest przeszłością i oni mają świadomość tego.
Zachodni Kaganat (rozmyślnie nie używam słowa "Niemcy"),nigdy nie pogodził się z przegraną i już od 1944r rozpoczął przygotowania do działań rewizjonistycznych.
Ja nie będę wspominać o legionach byłych SS-manów takich jak np Leopold Gleim,w stosownym czasie skierowanych przez angielski wywiad do pracy na innym odcinku-bo ciągle trwam w nadziei że polscy historycy w tym ci z IPN,w końcu uporają się z tematem "Bolka" i równie odważnie zajmą się innymi tematami.
Natomiast bardzo nurtuje mnie następujący problem;dlaczego Polacy tak chętnie a równocześnie wybiórczo wsłuchują się w opinie takich person jak "dysydent" Władimir Bukowskij? dlaczego nikogo nie niepokoi taka opinia
Cytat:
rozpad Ukrainy na Zachodnią i Wschodnią jest naturalny i prędzej czy później będzie miał miejsce niezależnie od sondażowych badań,do tego procesy trzeba odnieść się naturalnie bez zbędnego pustosłowia o uznanych międzynarodowych granicach.One (granice ) wobec krachy Poczdamsko-Jałtańskiego ładu są mało aktualne czego przykładem jest Jugosławia lub "cywilizowany rozwód" Czech i Słowacji

http://www.km.ru/ukraina/2011/07/22/isto.....bya-galich
Dlatego powieść pana Piotra Zychowicza "Pakt Ribbentrop-Beck czyli co by było gdyby ciocia miała wąsy",traktuję jako typowy manewr odwracania uwagi od problemów realnych,które gdzieś tam przycupnęły ale z pewnością jeszcze dadzą o sobie znać.I jak to zawsze w naszym przypadku,dadzą o sobie znać w sposób nieoczekiwany i zaskakujący,choć o nich od dziesięcioleci piszą publicyści na całym świecie.
_________________
sasza.mild.60@mail.ru
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Qub@




Dołączył: 25 Wrz 2011
Posty: 93
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 15:09, 16 Wrz '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Chciałbym poznać wasze opinie na temat Wiktora Suworowa i jego teorii dotyczących przystąpienia ZSRR do II WŚ. Postać to w Rosji dość kontrowersyjna. Nie ukrywam, że licze na wypowiedź pszeka odnośnie W. Rezuna. Przeczytałem cały jego Lodołamacz (kolejne części dość mocno już naciągane). Jego teorie bądź co bądź poparte są całą masą argumentów. Stalin już 19 sieprnia przystąpił do wojny, bo przecież mobilizacja to swego rodzaju wojna, niejawna. Jedyne posiedzenie KC z 19 marca 39 bylo utajnione, tak jakby się nie odbyło. Wtedy podjęto decyzje co do przyszłości, czego następstwem byl Pakt Ribbentrop - Mołotow. Stalin przeprowadził całą tą grę wzorowo. Można teraz gdybać co mogło się stać, gdyby w Polsce rządził polski rząd dbający o polskie interesy. Nie ulega wątpliwości, że Stalin szykował potężną ofensywe na Zachód. Co by było gdyby Hitler poczekał kilka tygodni z "Barbarossą"? Tego nie wie nikt, być może (ku zadowoleniu wielu) rozmawialibyśmy dziś po rosyjsku.

Suworowa jednak ciężko mi poważnie traktować, gdyż jak sam napisał "z GRU wychodzi się przez komin". A on żyje, ma się nadwyraz dobrze, choć żyje z wyrokiem śmierci.
_________________
"...odejdziemy, ale tak trzaśniemy drzwiami, że cały świat zadrży..."
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
goral_




Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 3715
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 16:20, 16 Wrz '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

To, że była mobilizacją to raczej normalne. Wszyscy poza najważniejszymi politykami w Polsce wiedzieli, że wojna to sprawa dni.
W Polsce mobilizację jeszcze odwołano na żądanie Londynu co dodatkowo wprowadziło chaos.
Pierwotny termin uderzenia na Polskę to 26 sierpień, jednak opóźnianie podpisania przez Stalina paktu odwlekło ten termin do 1 września.
ZSRR nie miał wówczas żadnych zapędów na zachód, miał swoje problemy z Japonią na wschodzie. I ostatnią sprawą było by dla Stalina otwarcie drugiego frontu, co skrzętnie wykorzystali Niemcy w 1941. Był to ostatni możliwy termin i już spóźniony najmniej o rok. Ale jak napisałem wyżej: Niemcy nie były gotowe do wojny w latach 1939-1940. Pełna gotowość nastąpiła w momencie kiedy sprawa wschodnia ZSRR już się de facto rozstrzygnęła.
Co by było jak by Polska podpisała układ ze Stalinem? Pewnie Anglicy byli by wściekli. Stalin nie zamierzał kolonializować Polski, prędzej było by to na partnerskich stosunkach, na pewno pewne myślenie władz Polski musiało by ulec zmianie.
Ale suma summarum Polsce by się to pewnie opłaciło.
Zwłaszcza, że na rubieżach wschodnich i południowo-wschodnich Polski Pan bardzo doświadczał mniejszości narodowe ukraińskie i białoruskie nie mówiąc o polskich chłopach. Więc raczej było to oczywiste, że chłopstwo poprzez Armię Czerwoną. Niechęć do władzy Polskiej na wschodzie była jedną z przyczyn klęski wrześniowej. Zemściła się polityka feudalizmu średniowiecznego dla tych terenów przez sanację.
ps. Feudalizm w europie formalnie zakończyła era rewolucji przemysłowej, praktycznie ostatnie bastiony feudalizmu w Europie zlikwidowali Niemcy na rubieżach południowo-wschodniej Polski w 1939!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
pszek




Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 2310
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 21:17, 16 Wrz '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Qub@ napisał:
Chciałbym poznać wasze opinie na temat Wiktora Suworowa i jego teorii dotyczących przystąpienia ZSRR do II WŚ. Postać to w Rosji dość kontrowersyjna.

Tu akurat wszystko jest jasne.Rezun vel Wiktor Suworow jest jednym z elementów "projektu politycznego" stworzonego na potrzeby wojny psychologicznej.Prace Rezuna mają słaby związek z faktami historycznymi ale na wojnie propagandowej nie o fakty chodzi.
O co idzie w przypadku "dzieł"W.Suworowa? o stworzenie takiego klimatu psychologicznego który będzie sprzyjał obciążeniu ZSRR całą odpowiedzialnością za II WŚ.Jak zostało powiedziane:
Cytat:
Zachodni Kaganat (rozmyślnie nie używam słowa "Niemcy"),nigdy nie pogodził się z przegraną i już od 1944r rozpoczął przygotowania do działań rewizjonistycznych.

W 1942 r Winston Churchill powiedział:Brytyjczycy nie walczą z Hitlerem a z duchem Schillera,żeby on nigdy się nie odrodził.
Przekładając na język geopolityki brzmi to następująco:MY-transnacjonalny kapitał nie walczy z nazizmem a z groźbą dominacji na kontynencie europejskim kapitału nacjonalnego,żeby on nigdy się nie wzmocnił na tyle aby zagrozić naszym interesom
Od początku czyli od 1945 pozostawiono "otwarte furtki".Na przykład taką że będąca tworem "transnacjonalnego kapitału" III Rzesza nigdy nie podpisała kapitulacji.Mało kto o tym wie nie dlatego że jest to wiedza tajemna, ale dlatego że w myśl zasady najciemniej jest pod latarnią ,rzadko kto widzi różnicę między aktem kapitulacji Państwa podpisaną przez przedstawicieli Państwa a aktem kapitulacji armii podpisanym przez przedstawicieli armii.A to jednak jest różnica i to duża.
Następna "furtka" została otwarta całkiem niedawno.Od lat,corocznie w ONZ głosuje się akt potępiający rasizm,ksenofobie,nazizm.USA i Anglia tradycyjnie wstrzymują się od głosów reszta jest "za" czyli za potępieniem.
W 2011 r na 66 posiedzeniu ONZ dochodzi do precedensu,17 z 27 państw europejskich jest za odrzuceniem uchwały.
Belgia, Bułgaria, Wielka Brytania, Węgry, Dania, Irlandia, Hiszpania, Łotwa,Litwa,Holandia, Polska,Rumunia, Słowacja,Francja,Szwecja,Czechy,Estonia,de facto otwarły drogę do heroizacji nazizmu

Polscy dziennikarze nie specjalnie głośno o tym mówili,może nie mieli czasu,może byli zajęci czym innym-kto ich tam wie.
http://translate.google.pl/translate?hl=.....CCUQ7gEwAA
http://businessmsk.livejournal.com/77572.html
Czy teraz Qub@"lepiej rozumiesz cel piśmiennictwa W.Suworowa? czy rozumiesz dlaczego rosyjska komisja nazywa się: Commission of the Russian Federation to Counter Attempts to Falsify History to the Detriment of Russia's Interests I a nie inaczej? dlatego że oni nie pozwolą fałszować swojej historii w tym historii IIWŚ,ale też nie będą kruszyć kopii o to jak konkretne fakty postrzega taka, dajmy na to Polska.Ostatecznie Polska to wolny kraj i może robić co zechce.Nawet ściąć gałąź na której siedzi.
_________________
sasza.mild.60@mail.ru
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Goska




Dołączył: 18 Wrz 2007
Posty: 3498
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 02:00, 17 Wrz '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wolnym krajem, to nawet Anglia nie jest. Od roku kombinuje, jak wyjsc z Unii Europejskiej i nic jej z tego nie wychodzi. Maja obiecane za dwa lata referendum w tej sprawie.

A to ostatnie kalkulacje :

http://euro.bankier.pl/news/article.html?article_id=2637121
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
grzanek




Dołączył: 12 Paź 2011
Posty: 368
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 13:34, 17 Wrz '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

pszek napisał:
W 2011 r na 66 posiedzeniu ONZ dochodzi do precedensu,17 z 27 państw europejskich jest za odrzuceniem uchwały.
Belgia, Bułgaria, Wielka Brytania, Węgry, Dania, Irlandia, Hiszpania, Łotwa,Litwa,Holandia, Polska,Rumunia, Słowacja,Francja,Szwecja,Czechy,Estonia,de facto otwarły drogę do heroizacji nazizmu

To akurat raczej dobrze świadczy o wymienionych państwach. To, że głosowały przeciw, nie oznacza przecież, że odrzuciły partykularnie potępienie nazizmu, tylko ogólnie całej uchwały, która poprzez potępienie ksenofobii i rasizmu śmierdzi czosnkiem z daleka.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
JerzyS




Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 4008
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:38, 17 Wrz '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ciekawe dlaczego polskie MSZ podlegało naciskom warszawskich ambasad Francji i W. Brytanii?

Czyżby w ramach przygotowań do wojny?


"Na skutek interwencji ministerstwa spraw zagranicznych, które z kolei podlegało naciskom warszawskich ambasad Francji i W. Brytanii, wielu Niemców aresztowanych lub zatrzymanych pod zarzutem szpiegostwa lub działalności na szkodę państwa polskiego było zwalnianych. Fakty powyższe skrupulatnie na ogół zebrane przez wielu badaczy (np.. M. Cygański, K. Griinberg, S. Osiński, S. Potocki, A. Szefer) wywierały destrukcyjny wpływ na polskich funkcjonariuszy i urzędników państwowych, na ogół obywateli, którzy skłonni byli godzić się z pogłoskami szerzonymi przez wrogą propagandę o bezkarności Niemców. Zwalniani z kolei stanowili tzw. namacalne dowody zarysowującej się przewagi Niemców i Niemiec, które wchodziły do wojny „gorącej" odniósłszy wiele efektownych zwycięstw w wojnie psychologicznej."

Stanisław Sierpowski Mniejszości narodowe jako instrument polityki międzynarodowej 1919-1939


Mnie zastanawia kto i na czyje polecenie takie przygotowania do wojny w przeddzień II wojny swiatowej uczynil?
Tak oto uczynłi:


" Jeżeli przypomnieć o osadnictwie wojskowym na Wołyniu, o przeprowadzanych przez policje brutalnych pacyfikacjach połączonych z umyślnym wyrządzaniem szkód materialnych, biciem ludzi, niszczeniu obiektów religijnych / tylko na Chełmszczyźnie zniszczono w 1938 r. 127 obiektów religijnych w czasie jednej pacyfikacji stanie się oczywiste, że nawet cywilizowane metropolie kolonialne w okresie po 1918 roku takich metod kolonialnych już stosować nie odważyły się."


tekst http://lemko.org/wisla/haston.html
Akcje przeciwko Polsce, ukute w laboratoriach generalnych sztabów niemieckich.

Tak pisze o tym STANISŁAW BUŁAK-BAŁACHOWICZ.
Ciekawe jakie inne akcje sa udokumentowane w archiwach, i pamietnikach?
_________________
JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


niedoszly sojusz z hitlerem
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile