Prawo silniejszego

Ordel

Przemówienie premiera Anglii lorda Sailsbury z 4 maja 1898r. w Albert Hall " Z grubsza narody świata można podzielić na te utrzymujące się przy życiu i te wymierające".

Aleksander Tille, zatrudniony w latach 1890-1900 jako lektor języka niemieckiego w Glasgow, miał okazję zapoznać się z brytyjską ideologią imperialną. Przeniósł ją na grunt niemiecki, łącząc nauki Darwina i Spencera z filozofią nadczłowieka Nietzschego i tworząc zupełnie nową "etyką postępu".
W sferze prawa międzynarodowego - według etyki postępu - racja zawsze jest po stronie silniejszego. Człowiek, eliminując niższe rasy, powiela tylko zachowanie lepiej przystosowanych roślin wobec tych przystosowanych gorzej.
Wobec racji silniejszego wszystkie historyczne prawa tracą ważność - tak pisze Tille w "Volksdienst" 1893 r.

weźmy sobie tutaj zwrot ukuty przez hiszpanów "obóz koncetracyjny"

Cytat:

Pierwsze obozy zastosowały władze hiszpańskie (1896) wobec powstańców na Kubie, władze brytyjskie (1899-1902) w czasie wojen burskich dla "koncentracji" ludności górskiej i wiejskiej sprzyjającej Burom w celu lepszej ich kontroli, oraz władze amerykańskie (1900) na Filipinach. Przed pierwszą wojną światową Niemcy stworzyli obozy koncentracyjne w Niemieckiej Afryce Południowo-Zachodniej (dzisiejsza Namibia). Ciężka praca fizyczna, niedostatek żywności i zabójstwa spowodowały zgon 65 z 80 tysięcy członków plemienia Hererów. Współodpowiedzialnym za zbrodnie był ówczesny komisarz Niemieckiej Afryce Południowo-Zachodniej - Heinrich Göring, ojciec Hermanna Göringa.[2]

http://pl.wikipedia.org/wiki/Ob%C3%B3z_koncentracyjny

Na czerwono zaznaczone są kraje które jako jedne z pierwszych zastosowały "obóz koncetracyjny" jako element walki w procesie kolonizowania świata.

A jak to się ma do współczesnego świata. U podstaw obecnej polityki m.in takich państw jak USA, Wielka Brytania leży polityka imperialna, oparta na rasiźmie. Oczywiście wszystko nie jest tak proste jak to było ponad 100 lat temu, wszystko chowane jest pod płaszczykiem demokracji i pokoju. 100 lat tamu na legalu eksterminowano czarnuchów i nikt się tego w Europie nie wstdził, czy musiałby ten fakt ukrywać. Teraz wszystko dzieje się w ukryciu od czasu do czasu można usłyszeć o pewnych "pomyłkach" kiedy śmigłowiec np ostrzelał weselników, tudzież jakaś mała masakra w jakiejś wiosce itp.
Weźmy taki Irak czy Afganistan, nasze kolonie Laughing

. Jeden z tematów na forum mówi nam o tym że NATO może pozostać w Afganistanie nawet 30-40 lat. Dla uważnego obserwatora może znaczy na pewno.
A teraz trochę o eksterminacji ludności tubylczej w koloniach.
Zapewnie każdemu obija się o oczy przynajmniej jeden artykuł dziennie o wybuchu jakiejś bomby na bazarze w Bagdadzie, czy ostrzelanu, przypadkowym, cywilów ze śmigłowców itp.
Załóżmy ostrożnie że w Iraku czy Afganistanie, na skutek takich wypadków ginie po 100 osób dziennie. Niby nie dużo, ale doliczmy jeszcze strach który powoduje np fakt iż ludzie nie chcą mieć dzieci , gdyż np ojciec może nie wrócić któregoś dnia do domu ( bądź matka). Czyli spadek urodzin. Pomnóżmy to wszystko razy 30-40 lat dodajmy do tego strach który urobi ludzi tak że będą żyli w ciągłej apatii, wyślijmy jeszcze więcej żołnierzy i już ta ziemia jest nasza. A czarnuchy będą naszymi służącymi.
A jakie profity mamy z naszych kolonii? Narkotyki i paliwowo. Dysponując mediami, kontrolując produkcję żywności itp. mamy wszystko co jest nam potrzebne do kontrolowania naszego społeczeńswa. Społeczeństwa które w swej wygodzie wyraża ciche przyzwolenie na kolonizację. Oczywiście nie mam tu na myśli tych awantyrników co palą na szczycie G8 sklepy i auta, oni są barwnym elementem naszego cyrku.

I jeszcze kilka słów o naszych ludziach , weźmy takiego Obamę, mistrzowskim posunięciem było wybranie go na prezdenta USA. W swoich działaniach nie ustępuje swojemu poprzednikowi. I mimo że jest czarny, to myśli, mówi zachowuje się i ubiera, jak Biały.

cdn...
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M

Goska

Od 1752 roku [rok zalozenia Wielkiej Lozy Angielskiej] trwa na swiecie depopulacja. Dzisiaj juz wszyscy powinni zdac sobie z tego wyraznie sprawe. Nic nie ma znaczenia. Tak naprawde, nie panuje zaden ustroj. Wszystko jest plynne i nie ma zadnego znaczenia.

Wielka Loza Angielska ma wladze nad swiatem od momentu powstania. To masoni zorganizowali panstwa zamkniete w granicach. Na poczatku XX wieku wykorzystali to do wojen midzypanstwowych dwukrotnie. Nastapila znaczna redukcja populacji w Europie i nie tylko. W XXI wieku postawili na wojny domowe - ciagle wymienia sie wladza. Kazdy kraj jest juz podzielony na dwie partie i zawsze jedna z nich sie zbroi. Odnosi to wspaniale efekty w Afryce, Azji Mniejszej i w samej Azji zaczyna to "peczniec". Opozycje rosna w sile : w Indiach, Chinach, Rosji, Indonezji, na Filipinach.

Armia NATO jest zbyt mala, zeby wszystkie potrzeby zalatwila. Ona moze tylko asekurowac rozwoj wypadkow, ale narody musza juz zaczac zabijac sie wewnetrznie, bo depopulacja jest caly czas bardzo potrzebna. Miec Ziemie dla siebie, to jest cel sam w sobie !!!

Miliony ludzi przyczynia sie do realizacji programu depopulacji, choc sami moga nie przezyc. Ty dzisiaj zabijasz, a jutro ktos ciebie, bo o to chodzi w programie depopulacji. Zabijanie jest dozwolone i pozadane. Dlatego zrezygnowano z prawidlowego wychowania i edukcji ksztalceniowej. Tak naprawde juz dzisiaj nikt nie jest potrzebny. Niewidzialna bron przyspiesza depopulacje w zastraszajacym tempie, a kazdy boi sie uznac, ze ona istnieje naprawde. Tedy wszyscy zginiemy szybciej. Zostanie Adam i Ewa !!!

Ordel

@Goska jak piszesz kocopoły w niektórych tematach to tu ci przyznam rację . Niby żyjemy dłużej, ale to jest tylko fikcja. Jak cię nie stać to wcale nie będziesz żył dłużej. Od jakiegoś czasu - w Polsce od tego wieku - można zauważyć zaniżanie jakości jedzenia jakie kupujemy. Co oczywiście ma wpływ na nasze zdrowie. Osobiście powiem tak, napoje typu pepsi czy cola w dzieciństwie piłem od święta, teraz to nawet moja córka wie co to jest pepsi, a młodzi ludzie chleją słodkie napoje na potęgę- co prędzej czy później odbije się na ich zdrowiu.

Co do masonów i Wielkiej Loży Angielskiej to się nie znam. Interesuje mnie skład rasowy, i jaki wpły wieli na powstawanie teorii rasowych w XIX w. Czytając o tamtych czasach - XIXw. - dochodzę do wniosku, że sprytnie przekonali obywateli do tego że są rasą panów i że w Nowym Świecie mogą robić co chcą, gdyż są do tego predysponowani.
Późniejsze zmiany z ok połowy XX wieku kiedy np czarni nabywali prawa w USA zastały w pewien sposób wymuszone ( tak nam ma się wydawać - postęp Smile

). Ale tak naprawdę jest to ta sama gra tylko strategia - w obliczu przewarzających sił - została zmieniona. Czarni, latynosi i tak są dyskryminowani weźmy np obecną awanturę w USA dotyczącą deportacji nielegalnych ( awantura początek miała w Arizonie który to stan uchwalił restrykcyjne prawo , zezwalające na deportację "prosto z ulicy" ).

Najlepszym sprzymierzeńcem rasistów czy tam masonów ( jak kto woli to mogą być i Żydzi ) jest zwykła ludzka chciwość odpowiednio podsycana.
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M