Trzęsienie ziemi o sile 6 w skali Richtera nawiedziło w nocy z 13 na 14 maja stolicę Kostaryki, San Jose - podały amerykańskie służby geologiczne (USGS).
Epicentrum wstrząsów znajdowało się ok. 25 km na zachód od stolicy, w prowincji Santiago de Puriscal. Ognisko wstrząsów było na głębokości ok. 70 km. Trzęsienie ziemi nastąpiło ok. godz. 16.50 (00.50 czasu polskiego).
Wstrząs był wyraźnie odczuwalny w San Jose, ale dotychczas nie pojawiły się doniesienia o ofiarach czy uszkodzeniach - poinformował Juan de Dios Castillo, rzecznik Instytutu Sejsmologicznego i Wulkanicznego.
W styczniu 2009 roku trzęsienie ziemi o sile 6,1 w środkowej części kraju spowodowało śmierć co najmniej 20 osób.
Dziwny dźwięk dudnienia w Ontario pozostaje tajemnicą
Cytat:
Jakiś czas temu informowaliśmy o dziwnych dzwiękach dobiegających spod ziemi w Ontario. Brzmiało to jak przejeżdzający pod ziemią pociąg To bardzo dziwne zjawisko nadal ma miejsce a dochodzenie zakończyło się niczym.
Po miesiącu od rozpoczecia dochodzenia przez ministerstwo środowiska Onatrio spodziewano się jakichś efektów. Niestety dochodzenie zakończyło się a rozwiązania zagadki nie widać. Mieszkańcy hrabstwa Essex niepokoja się takim obrotem spraw.
Przez lata eksperci w USA studiowali te dzwięki i nie byli w stanie ustalić ich pochodzenia. Na ten moment miejscowość Windsor dołączyła do społeczności zmagającym się z tym dziwnym problemem.
"Naszym priorytetem było ustalenie czy drżenia są pochodzenia przemysłowego" powiedział Teri Gilbert, odpowiedzialny za dochodzenie w miejsowym urzedzie."
"Otrzymaliśmy dane i skargi mieszkańców i posegregowalismy je. Podzieliliśmy się tymi danymi z innymi agencjami rządowymi. Nie wygląda na to, ze dzwięki są pochodzenia przemysłowego, wykluczyliśmy to".
Teorie co do tego co kryje się za tymi pomrukami zawierały się w następujących możliwościach: odstrzały w kopalni soli, turbiny wiatrowe, duże samochody ciężarowe , pociągi towarowe, fracht po jeziorach lub samoloty kursujące do i z lotniska Detroit Metro Airport. Lokalny urząd od 22 marca zarejestrował ponad 120 rozmów telefonicznych dotyczących tego zjawiska, powiedział Gilbert .
"Nie wierzymy aby źródło pochodziło z działalności przemysłowej a to było naszym priorytetem" powiedział.
"Będziemy nadal przyjmowac jedynie skargi związane z działalnością przemysłu. Podzielimy się na naszymi ustaleniami z każda agencją rządową, która chciałaby prowadzić dalej to dochodzenie"
Konkluzje ministerstwa środowiska Ontario zszokowały niektórych mieszkańców jak Sonia Skillings, która jako jedna z pierwszych składała skargę.
"Jestem bardzo rozczarowana i sfrustrowana. Jestem zaskoczona, że do niczego nie doszli"
Ich rodziny i oni sami nadal są niepokojeni dziwnymi dzwiękami i wibracjami.
"(Przemysłowe pochodzenie) byłoby tym co bym najpierw podejrzewała, to na pewno. Jeśli to nie jest przemyslowe to co to jest?"
Jeden z mieszkańców mieszkający mniej niz kilometr od turbiny wiatrowej podejrzewał, że jest winna temu zjawisku.
"Dzwoniłam i składałem skargi od lutego" powiedziała mieszkanka Danai Shinas.
Określiła dzwięk jako podobny do basu z tuby basowej jak te montowane czasami w samochodach.
"To właśnie czujesz, jakbyś dostał na uszy stałe niskie tony".
Krwawienie wewnętrzne przyczyną tajemniczej śmierci rekinów
Cytat:
Na jednym z blogów na stronie internetowej Discovery opisano przypadek śmierci rekinów, do jakiej dochodzi w Kalifornii od kwietnia tego roku. Po autopsji drapieżników ustalono, że jeden z rekinów umarł z powodu rozległego krwawienia wewnętrznego.
Krwawienie było tak znaczne, że krew wyciekała nawet ze skóry zwierzęcia. Autopsja wykonana w Kalifornijskim laboratorium wykazała ponadto “stan zapalny, krwawienie i zmiany w mózgu, krwawienia ze skóry w pobliżu otworów wentylacyjnych. "Według wiadomości z Daily News, krwawienia, dodatkowo wykryto w obrębie badanych samic innych narządów wewnętrznych.
Wyniki sugerują, że 50 rekinów wyrzucanych na plaże w okolicy Redwood City, Kalifornia, od kwietnia musiało umrzeć powolną i bolesną śmiercią.
Catherine Greer, mieszkanka miasta, powiedziała, że ona i jej syn próbowali ratować niektóre rekiny, zawracając je do wody, ale "one płynęły z powrotem, uderzając głową o brzeg... tak, jakby próbowały popełnić samobójstwo".
Kluczowym pytaniem pozostaje z pewnością, co jest przyczyną tego krwawienia wewnętrznego? Jak na razie, pozostaje to tajemnicą. Oświadczenie wydane przez miasto Silicon Valley mówi,
"... patolog nie wyciągnął jakichkolwiek wniosków do czasu wykonania większej ilości badań i pozostałych testów."
Badania bakteriologiczne oraz analizy tkanek są w toku. Śledczy nie wykluczyli przyczyn spowodowanych przez człowieka jak wyciek toksycznych związków chemicznych, choć żadnego dużego wycieku nie odnotowano w regionie w ciągu ostatnich kilku miesięcy.
Sean Van Sommeran, dyrektor centrum badania rekinów w pobliskim Santa Cruz, podejrzewa, że "Widzimy zaledwie ułamek tego, co się dzieje", co oznacza więcej rekinów i innych zwierząt może być dotknięte tym problemem.
Van Sommeran dodał, że lamparcie rekiny są zwykle "bardzo odpornym" gatunkiem. Jeśli to, co jest w wodzie robi tak wielkie spustoszenie w ciele solidnego rekina, co to może być? Być może przyczyną jest jakiś patogen specyficzny dla rekinów, i mający wpływ jedynie na nie, ale lepiej by było zobaczyć konkretny dowód zamiast wierzyć na słowo.
Oto wideo przedstawiające rekina lamparciego bardzo blisko brzegu tej lokalizacji:
Islandzka przestrzeń powietrzna została czasowo zamknięta z powodu wybuchu najaktywniejszego wulkanu Islandii, który wyrzuca z siebie olbrzymie kłęby dymu - poinformowały islandzkie władze lotnicze.
Dym i popiół docierają na wysokość 20 km - podał operator głównego lotniska międzynarodowego Islandii Keflavik, które zostało zamknięte o godz. 10.30 czasu polskiego.
Jak dodała, rzeczniczka lotniska Hjordis Gudmundsdottir, dym rozciąga się nad Islandią, ale nie przesuwa się w kierunku Europy, tylko na zachód, ku Grenlandii. Według niej islandzka przestrzeń powietrzna będzie zamknięta "co najmniej w najbliższych godzinach".
Erupcja wulkanu Grimsvotn, który leży pod niezamieszkanym lodowcem Vatnajokull, rozpoczęła się w sobotę. Jest to pierwszy wybuch tego wulkanu od 2004 r., ale już 10. od 1922 r.
W kwietniu 2010 r. wiatr przewiał dym wyrzucany przez inny islandzki wulkan Eyjafjallajokull nad Europę, powodując zamknięcie europejskiej przestrzeni powietrznej na 5 dni.
Eurocontrol: wybuch wulkanu na Islandii nie ma wpływu na loty
Europejska agencja nadzorująca ruch lotniczy Eurocontrol zapewniła, że nie spodziewa się, by wybuch wulkanu na Islandii miał wpływ na loty europejskie lub transatlantyckie w ciągu, co najmniej, najbliższych 24 godzin. Agencja Eurocontrol zapewniła, że śledzi sytuację.
- Obecnie (erupcja) nie ma wpływu na loty europejskie ani transatlantyckie i sądzimy, że sytuacja ta utrzyma się przez najbliższe 24 godziny - podała agencja w komunikacie. - Operatorzy lotów są na bieżąco informowani o rozwoju sytuacji - dodano.
USA zagrożone sześcioma dużymi huraganami
Amerykańskie ośrodki meteorologiczne ogłosiły, że w tym roku przewidują od trzech do sześciu dużych huraganów nad Oceanem Atlantyckim. Od pięciu lat na wschodnie wybrzeże nie uderzył żaden duży huragan - informuje huffingtonpost.com.
Sześciomiesięczny sezon atlantyckich sztormów zaczyna się pierwszego czerwca. Do tej pory nazwano już 18 tropikalnych burz, sześć do dziesięciu może przerodzić się w huragany pierwszej kategorii. Trzy do sześciu może osiągnąć trzecią kategorię (Katrina, która spustoszyła Nowy Orlean, była huraganem tej kategorii - red.) - podała Narodowa Służba Oceaniczna i Meteorologiczna (National Ocean and Atmospheric Administration - NOAA).
Poprzedni rok należał do obfitych jeśli chodzi o liczbę sztormów, bo aż 19, z czego 12 było huraganami. Ten sezon nie zapowiadał się na tak niebezpieczny ze względu na różnicę temperatury wody, która jest cieplejsza tylko o dwa stopnie od przeciętnej temperatury oceanu, w zeszłym roku była cieplejsza o cztery stopnie ponad normę - poinformowała Jane Lubchenco pełniąca obowiązki szefowej NOAA.
Dodała, że spodziewano się zamieszania jakie mogła wywołać pogodowa osobliwość z Pacyfiku, jakim była na początku tego sezonu La Nina. La Nina to prąd morski niedaleko równika charakteryzujący się niższą niż zwykle temperaturą wody, powoduje wzmocnienie burz i przeradzanie się ich w huragany.
Meteorolodzy twierdzą, że La Nina przyczyniła się do wzmożonej aktywności huraganów w tym sezonie. Przeciwieństwo La Niny czyli El Nino będący prądem chłodniejszej wody w pobliżu równika ogranicza rozwój burz w huragany.
Niemniej atmosferyczne i morskie warunki wskazują na to, że era wysokiej aktywności burzowej, która zaczęła się w 1995 roku od momentu pojawienia się El Niny sprawia, że sezony burzowe tak długo się utrzymują - powiedział Gary Bell, meteorolog z Centrum Prognoz Klimatycznych w Waszyngtonie podległym NOAA.
Bell uważa, że La Nina nie będzie już odgrywać znaczącej roli w w tym sezonie, ale warunki pogodowe utrzymują się w stanie jaki przewidziała NOAA, dlatego spodziewają się dużej burzowej aktywności.
Do tej pory USA były atakowane jedynie przez kilka dużych huraganów. W 2005 znaczne zniszczenia wyrządził huragan trzeciej kategorii - Wilma, która zaatakowała Florydę. We wrześniu 2008 huragan Ike - początkowo drugiej kategorii, który osiągnął czwartą kategorię niedaleko wysp Turks i Caicos wyrządził szkody w Teksasie, Arkansas i Luizjanie wyceniane na około 10 miliardów dolarów. Ike był jednym z trzech najdroższych huraganów po Katrinie z 2005 i huraganie Andrew z 1992.
Naukowcy przekazali, że mieszkańcy wybrzeży nie powinni liczyć na szczęście. Stany miały szczęście w zeszłym sezonie, ponieważ huragany o wysokiej burzowej aktywności nie wyrządziły znaczących szkód. Lubchenco powiedziała, że w tym roku nie można liczyć na łut losu jak w zeszły sezonie.
Craig Fugate z Państwowej Agencji Zarządzania Kryzysowego (Federal Emergency Management Agency - FEMA) wezwał mieszkańców stanów od Teksasu po Maine aby przygotowywali się na wypadek ewakuacji do stref bezpieczeństwa.
Pierwszym tropikalnym sztormem w tym roku będzie Arlene (siła wiatru musi przekroczyć prędkość 39 mil na godzinę - około 62 kilometry). Przeciętna dla sezonu to 11 nazwanych burz, sześć huraganów i dwa duże.
W kwietniu naukowcy z Uniwersytetu Stanowego w Kolorado przewidzieli powstanie 16 nazwanych burz z pięcioma ewoluującymi w huragany wyższej kategorii. Sezon huraganów skończy się 30 listopada.
Wielu zabitych po wielkim tornado w 50 tysięcznym Joplin
Cytat:
W Joplin, Missouri, co najmniej 89 osób zginęło a miejscowość jest zdewastowana. Urzędnicy obawiają się, że liczba ofiar może być znacznie wyższa. Na całym środkowym zachodzie USA była niebezpieczna pogoda, w Minneapolis, zginęła jedna osoba.
Cała seria wielkich burz przetoczyła się w niedzielę przez USA. Potężne tornado uderzyło w Joplin, Missouri, wyrwało dach szpitala, część dachu szkoły i wiele sklepów zamienił w gruzowisko z poskręcanym metalem.
Według agencji Reutera Biuro Koronera oficjalnie potwierdziło, co najmniej 89 osób zabitych w, Joplin, ale szalejące tornado przeszło przez środek 50 tysięcznego miasta i są obawy, że liczba ta może być znacznie wyższa.
"To całkowita destrukcja" powiedział Gubernator Jay Nixon
Do pomocy zostały wysłane oddziały Gwardii Narodowej i zespoły ratunkowe. Trwa wyszukiwanie ocalałych. Akcja ratunkowa trwałą również nocą
"Reagujemy szybko i gwałtownie. Chcemy zapewnić, że bez względu na noc, będziemy nadal prowadzić poszukiwanie ocalałych", powiedział gubernator Nixon dla CNN. "Jest wielu rannych. To będzie długa noc i trudny powrót do normalności."
Prezydent Obama powiedział, że agencja FEMA ma odpowiednio reagować na powstały kataklizm.
"Wyrażamy uznanie dla heroicznych wysiłków tych, którzy niosą pomoc i tych, którzy starają się wspomóc w tej bardzo trudnej chwili swoim znajomym i sąsiadów," powiedział.
Tornado, które o 17:45 nawiedziło miasto Joplin może wygrać w niechlubnym rekordzie zabitych od żywiołu w jednym miejscu, poprzednio doszło do tego 27 kwietnia, gdy inne potężne tornada zabiły ponad 330 osób, w tym 45 w samej miejscowości Tuscaloosa, w stanie Alabama
Mieszkańcy Joplin mówili, że tornado wręcz zatrzęsło miastem a wcześniej obserwowano dziwne ciemne chmury, w pewnym momencie zerwał się porywisty wiatr a tornado cisnęło wielką osiemnastokołową ciężarówką w sam środek szpitala. Są doniesienia o sporej ilości szczątków pochodzenia medycznego rozsianych po okolicy.
W południowo wschodnim Bangladeszu morze wyrzuca na brzeg martwe ślimaki. Dzieje się tak od kilku dni. Naukowcy nie rozumieją przyczyn tego nietypowego zjawiska.
Mieszkańcy wybrzeża początkowo zbierali muszle w celu produkcji naszyjników, ale morze wciąż wyrzuca nowe osobniki, więc zaprzestano tego procederu. Naukowcy podejrzewają, że przyczyna nagłej śmierci tych skorupiaków tkwi w utracie naturalnego habitatu lub w utracie balansu ekologicznego w oceanie.
Są to jednak tylko przypuszczenia i potrzebne są złożone badania toksykologiczne oraz ekspedycje morskie w celu oceny kompletności łańcuchów pokarmowych.
czemu od kilku lat w weekendy pada deszcz a w tygodniu swieci slonce?
o co w tym chodzi?
zauwazcie ze tak sie dzieje co tydzien
Doprawdy?
W takim razie ja mam jakąś zwichrowaną optykę. Nie zaobserwowałem tu jakiejś niezwykłej prawidłowości.
A może to jednak kolejny, bezczelny plan illuminati. Chcą pozbawić zapierdalający lud, nawet przyzwoitego słonecznego weekendu. Tak...to na pewno to. _________________ "bajka o demokracji, to największe gówno w jakie tylko ludzkość mogła wdepnąć"
Dziwne otwory w ziemi w Kanadzie grożą ewakuacjami ludności
Cytat:
Inżynierowie i geologowie badają kilkadziesiąt głębokich dziur, które w tym tygodniu pojawiły się w ziemi w północnej części Quebec City. Część mieszkańcy została wezwana do opuszczenia swoich domów i udania się o bezpieczniejszych lokalizacji. Miejscy urzędnicy rozdawali we środę karty ewakuacji z około 15 domów. Zgłoszono do tej pory ponad 40 otworów w ziemi.
Otwory, począwszy od pięciu do ośmiu metrów szerokości, pojawiały się w tym tygodniu w różnych miejscach, nawet na podjeździe okolicznego domu. Inżynierowie rozpoczęli trzy rodzaje testów: geofizyczne: za pomocą ultradźwięków, aby zlokalizować nieprawidłowości gleby, geotechniczne: poprzez tworzenie dodatkowych odwiertów w dotkniętych obszarach, w celu dokonania oceny podziemnych osadów oraz laserowe polegające na codziennym gromadzeniu danych topograficznych w celu pomiaru zmian. Najgłębsza odnaleziona dziura ma około pięciu metrów.
Niektóre otwory zostały już zasklepione, ale te istniejące są nie lada tajemnicą dla urzędników.
"Pole jak pole, nie ma nic, żadnych drzew i tylko widać wszędzie dziury, niektóre głębsze niż inne, jest 30 lub 40 otworów na całym obszarze. Widać, że to nie jest normalne. To musi być jakiś problem gruntu", powiedziała rzecznik miasta François Moisan.
Niektóre pola dotknięte zjawiskiem były wykorzystywanych do kopania piasku. Eksperci rozpoczęli testy za pomocą instrumentów radarowych wykorzystywanych do analizy gleby.
Ewakuacja jest opcjonalna, ale zalecana, powiedziała Moisan.
"Władze miasta są ostrożne i pytamy ludzi czy chcą opuścić swoje domy, ponieważ istnieje pewne niebezpieczeństwo. Nie wiemy, jakiego rodzaju zagrożenia, nie wiemy, czy jest to realne zagrożenie dla ich własności, ale wolimy, by nie ryzykowali i poprosiliśmy o ich realokację."
Moisan szacuje, że co najmniej 40 mieszkańców nie zamierza wykonać zalecenia ewakuacji.
czemu od kilku lat w weekendy pada deszcz a w tygodniu swieci slonce?
o co w tym chodzi?
zauwazcie ze tak sie dzieje co tydzien
Nie jest to reguła, bo zdarzają się sytuacje odwrotne - ja też na to zwróciłem uwagę. Może to kwestia tego, że chcemy w weekend odpocząć, gdzieś pojechać, rozerwać się i taki deszcz bardziej zwraca naszą uwagę. Nie wiem - ja od jakiegoś czasu też to zauważyłem, ale nie wiem o co o tym myśleć. Może to tylko zbieg okoliczności. Na Górnym Śląsku dość częsty .
czemu od kilku lat w weekendy pada deszcz a w tygodniu swieci slonce?
Nie jest to reguła, bo zdarzają się sytuacje odwrotne - ja też na to zwróciłem uwagę. Może to kwestia tego, że chcemy w weekend odpocząć, gdzieś pojechać, rozerwać się i taki deszcz bardziej zwraca naszą uwagę. Nie wiem - ja od jakiegoś czasu też to zauważyłem, ale nie wiem o co o tym myśleć. Może to tylko zbieg okoliczności. Na Górnym Śląsku dość częsty .
znaczy zależy od nastroju ludzi?
zbiorowa świadomość może wiele, ...szkoda że nie ukierunkowana, tzw ścieżki myśli chaotyczne.
a czy na rozbłyski słoneczne też? chyba coś innego teraz.
Mamy obecnie burze magnetyczną (już o skali indeksu K=6) spowodowaną przez szybki strumień wiatru słonecznego, który wzmaga nacisk na pole magnetyczne Ziemi.
Przy burzy o skali ok.7 możemy się spodziewać zorzy widocznych z terenu Polski
patrz->geomagnetyzm->pressure _________________ "Podobało Mu się narodzić w ubóstwie, przyjąć na siebie słabość dziecięcego wieku, a w obrzezaniu piętno grzesznika" - Historya Młodości Jezusa (1825r)
Mamy obecnie burze magnetyczną (już o skali indeksu K=6) spowodowaną przez szybki strumień wiatru słonecznego, który wzmaga nacisk na pole magnetyczne Ziemi.
Przy burzy o skali ok.7 możemy się spodziewać zorzy widocznych z terenu Polski
_________________ "Podobało Mu się narodzić w ubóstwie, przyjąć na siebie słabość dziecięcego wieku, a w obrzezaniu piętno grzesznika" - Historya Młodości Jezusa (1825r)
Dołączył: 11 Maj 2010 Posty: 91
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 19:23, 28 Maj '11
Temat postu:
tomeq napisał:
nihil novi napisał:
Mamy obecnie burze magnetyczną (już o skali indeksu K=6) spowodowaną przez szybki strumień wiatru słonecznego, który wzmaga nacisk na pole magnetyczne Ziemi.
Przy burzy o skali ok.7 możemy się spodziewać zorzy widocznych z terenu Polski
czy możemy spodziewać się jutro gdzies na świecie silnego trzęsienia ziemi?
Lub erupcji wulkanu... Jeśli i tym razem się potwierdzi, zamierzam nagłośnić sprawę i powiem o tym... mamie;)
Zastanawia mnie postawa wielu hipernaukowców, którzy w żaden sposób nie wiążą aktywności naszej gwiazdy na zachowanie Ziemi. A może jednak widzą związek ale celowo tłumią temat, żeby "szaracy" nie zaczęli wiązać "efektu cieplarnianego" ze słońcem...
Zastanawia mnie postawa wielu hipernaukowców, którzy w żaden sposób nie wiążą aktywności naszej gwiazdy na zachowanie Ziemi. A może jednak widzą związek ale celowo tłumią temat, żeby "szaracy" nie zaczęli wiązać "efektu cieplarnianego" ze słońcem...
The Electric Sky _________________ "Podobało Mu się narodzić w ubóstwie, przyjąć na siebie słabość dziecięcego wieku, a w obrzezaniu piętno grzesznika" - Historya Młodości Jezusa (1825r)
Ponad 800 ton ryb zdechło i zgniło w hodowli na jeziorze Taal niedaleko stolicy Filipin Manili - donosi bostonherald.com.
Martwe ryby to chanos, czyli tzw. ryby mleczne. Są one podstawą wyżywienie Filipińczyków. Władze podejrzewają, że do śmierci ryb przyczynił się gwałtowny spadek temperatury w regionie.
Na Filipinach natychmiast zakazano sprzedaży chanos, a zdechłe ryby są wyławiane z jeziora i wywożone pod kontrolą władz. Istnieje ryzyko, że ktoś mógłby chcieć wprowadzić ryby do sprzedaży.
Jezioro Taal znajduje się obok wulkanu o tej samej nazwie. Wulkan ostatnio wznowił aktywność, ale eksperci zapewniają, że nie ma to nic wspólnego ze śmiercią ryb.
Mamy obecnie burze magnetyczną (już o skali indeksu K=6) spowodowaną przez szybki strumień wiatru słonecznego, który wzmaga nacisk na pole magnetyczne Ziemi.
Przy burzy o skali ok.7 możemy się spodziewać zorzy widocznych z terenu Polski
czy możemy spodziewać się jutro gdzieś na świecie silnego trzęsienia ziemi?
Lub erupcji wulkanu... Jeśli i tym razem się potwierdzi, zamierzam nagłośnić sprawę i powiem o tym... mamie;)
Tak sobie myślę, że słońce, jako przekaźnik zmian w otoczeniu układu słonecznego, potraktuje nasze najnowsze „zdobycze cywilizacyjne” jak radio, TV, telefonia, Internet i inne „zabawki” zakłócające biopole istot żywych, tak jak my traktujemy komórki rakowe w radioterapii. Z logicznej konsekwencji rozbłysków na Słońcu, które najbliższe będą widoczne już 3-5 czerwca, do dwóch dni odczujemy skutki.
Tak sobie myślę, ciekawe czy nie będziemy się czuć samotni bez tych protez „porozumiewania” się i jak się zachowamy zmuszeni wykorzystać własne zdolności? Może wreszcie (lub też znowu) usłyszymy prawdziwe słowa innych?, całego życia?, planety?
... i opowiemy o tym najbliższym
_________________ "Podobało Mu się narodzić w ubóstwie, przyjąć na siebie słabość dziecięcego wieku, a w obrzezaniu piętno grzesznika" - Historya Młodości Jezusa (1825r)
Dołączył: 10 Mar 2011 Posty: 198
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 23:04, 30 Maj '11
Temat postu:
nihil novi napisał:
Z logicznej konsekwencji rozbłysków na Słońcu, które najbliższe będą widoczne już 3-5 czerwca, do dwóch dni odczujemy skutki.
Tak sobie myślę, ciekawe czy nie będziemy się czuć samotni bez tych protez „porozumiewania” się i jak się zachowamy zmuszeni wykorzystać własne zdolności? Może wreszcie (lub też znowu) usłyszymy prawdziwe słowa innych?, całego życia?, planety?
... i opowiemy o tym najbliższym
Możesz powiedzieć skąd masz takie dane że rozbłyski będą 3-5 czerwca?
Nawet nie powiem jak strasznie wkurzają mnie goście, którzy psioczą na technologię typu internet, telefonia komórkowa itp. jednocześnie sami z tego korzystając. I ten łzawy tekst o słuchaniu własnych słów (pewnie pijanego, kurwiącego Zenka z własnej wioski) i przekazywaniu ich innym. Nie podoba Ci się internet? Chcesz przekazywać słowa osobiście swoim bliskim? To wypierdalaj do kurwy nędzy z forum i pójdź porozmawiać z bliźnimi a nie kurwa żalisz się w tym znienawidzonym internecie!
PS. O bzdurach typu "zakłócania biopola" nawet się nie wypowiadam. Idź opowiedz o tym pijanemu Zenkowi i WYPIERDALAJ Z INTERNETU bo Ci "biopole" zakłóca.
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Strona: « 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 »
Strona 8 z 10
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
Wiki2
Wykop2
Linki
Szukaj
Ekipa
Rejestracja
Zaloguj
pewnie przez przypadek
.
