Ziemia pęka na oczach przechodniów. A spękana ziemia zachowuje się jak kry lodowe na rzece.
Jeszcze jedno takie trzęsienie i rozleci się to i rozpłynie we wszystkich kierunkach.
Jak ktoś się zna to,może się wypowie jak i czy znaczące są te dane poniżej artykułu
Czy Japonia tonie po trzęsieniu?
Rekordowy ruch masy zaobserwowano w okolicy Miyagi. Trzęsienie dotknęło półwysep Oshika wpływając na niego zdecydowanie. Nigdzie w Japonii nie doszło do tak fundamentalnych zmian geologicznych jak tam.
Trzęsienie przesunęło Półwysep Oshika o 5,3 metra oraz obniżyło go o ponad 1,2 metra. Rząd Japoński przyznał, że dane są prawdziwe dopiero dzisiaj. Centrum informacyjne rządu z siedzibą w Tsukubie poinformowało, że półwysep przemieścił się w kierunku epicentrum zjawiska.
Trzesienie dodatkowo wyzwoliło ruchy ziemi w wielu obszarach południow wschodniego obszaru Tohoku w okolicy Kanto czyli w regionie w okolicy Tokio. W porefekturze Iwate charakterystyczny punkt geograficzny w okolicy miejscowości Yamada przesunął się o 25 cm na wschód podczas gdy punkt Chiba w Chohi na południe od Miyagi przesunął się 17 cm na wschód.
Posejsmiczne przesunięcie jest monitorowane przez służby Japońskie i wecdług danych wspomaganych GPS wynika, że w 2011 podczas trzęsienia doszlo do znacznych przesunięć ziemi w kierunku wschodnim.
Przesunięcia na wschód zaobserwowano na całym obszarze Pacyfiku od prefektury Aomori do Chiba. Zaobserwowana deformacja zakłada ruchy podczas wstrząsów wtórnych.
Maksymalna deformacja w poziomie na skutek działalności sejsmicznej
~20cm (dane z 2011-03-11 18:00 do 2011-03-16 09:00 JST)
~15cm (dane z 2011-03-11 18:00 do 2011-03-15 03:00 JST)
~14cm (dane z 2011-03-11 18:00 do2011-03-14 03:00 JST)
~12cm (dane z 2011-03-11 18:00 do 2011-03-13 06:00 JST)
Maksymalne przesunięcie posejsmiczne
~70cm (dane z 2011-03-11 18:00 do 2011-03-16 09:00 JST)
~60cm (dane z 2011-03-11 18:00 do 2011-03-15 03:00 JST)
~50cm (dane z 2011-03-11 18:00 do 2011-03-14 03:00 JST)
~42cm (dane z 2011-03-11 18:00 do 2011-03-13 06:00 JST)
Z okolic Choshi:
~38cm (2011-03-11 18:00 do 2011-03-16 09:00 JST)
~35cm (2011-03-11 18:00 do 2011-03-15 03:00 JST)
~28cm (2011-03-11 18:00 do 2011-03-14 03:00 JST)
~25cm (2011-03-11 18:00 do 2011-03-13 06:00 JST)
Magnituda chwilowa
Mw8.16 (dane z 2011-03-11 18:00 do 2011-03-16 09:00 JST)
Mw8.13 (dane z 2011-03-11 18:00 do 2011-03-15 03:00 JST)
Mw8.08 (dane z 2011-03-11 18:00 do 2011-03-14 03:00 JST)
Mw8.03 (dane z 2011-03-11 18:00 do 2011-03-13 06:00 JST)
Nie tylko w Japonii pęka ziemia oto kolejny przykład:
Cytat:
W Wenezueli osuwa się cała góra
Ponad kilometrowe pęknięcie autostrady w okolicy Caracas, stolicy Wenezueli , bardzo martwi lokalnych naukowców. Nazywają oni wzgórze bombą z opóźnionym zapłonem.
Góra może zsunąć się gwałtownie powodując spore zniszczenia w postaci przerwania autostrady oraz może zagrozić trzem kanałom w okolicy Caracas. Pierwsze cztery kilometry z okolicy Caracas La Guaira są najbardzie kluczowe dla utrzymania status quo.
Javier García, profesor lokalnego Uniwersytetu i specjalista od spraw budowy dróg wyjasnił, ze najbardziej krytyczna sekcja znajduje się około 600 metrów w kierunku z La Guaira do Caracas. Znajdują się tam znaczne pęknięcia gruntu i drogi, niektóre szczeliny mają średnice dochodzące do pół metra.
Garcia dodaje, że góra od grudnia 2010 porusza się z prędkością 1cm dziennie i od czasu zaobserwowania zjawiska zmieniła położenie o 50 centymetrów. A w skali geologicznej to bardzo szybko postepujące zjawisko. Według jego słów:
Nie jestesmy w stanie powiedzieć kiedy do tego dojdzie ale jeśli utrzyma się ten ruch to wzgórze może runąć na autostradę.
Dodał, że gdyby do tego doszło to samo oczyszczenie drogi mogło by zająć kilka miesięcy a jej odbudowa byłaby bardzo trudna.
Grecja: silne trzęsienie ziemi na Morzu Egejskim, panika w Turcji
Silne trzęsienie ziemi - o sile 6,2 stopnia w skali Richtera - nawiedziło greckie wyspy Karpathos, Rodos i Kretę. Na razie nie ma informacji o ofiarach i szkodach. Ognisko wstrząsów znajdowało się na morzu w odległości 20 km na zachód od wyspy Karpathos, na głębokości 77 m. Z Grecji na razie nie ma doniesień o stratach czy ofiarach. Wstrząsy wywołały jednak panikę w kilku miejscowościach turystycznych w Turcji.
Według agencji AFP policja w Karpathos, na Krecie i Rodos poinformowała, że nie ma doniesień o ofiarach czy stratach.
Trzęsienie, do którego doszło o godzinie 16.29 (15.29 czasu polskiego), nie było odczuwalne w Atenach. Wstrząsy odczuwano w Kairze i wzdłuż wybrzeży Morza Śródziemnego.
Turecka agencja Anatolia podała, że w Turcji trzęsienie wywołało panikę w miejscowościach wypoczynkowych Bodrum, Fethiye i Marmaris.
Amerykańskie centrum geofizyczne podało, że trzęsienie ziemi miało moc 5,9.
Grecja należy do krajów najbardziej narażonych na trzęsienia ziemi, lecz rzadko powodują one tam wielkie straty.
W czerwcu 2008 roku trzęsienie o sile 6,5 nawiedziło portowe miasto Patras na zachodzie Grecji. Zginęły wtedy dwie osoby, a ponad 200 zostało rannych. W 1999 roku trzęsienie o sile 5,9 w pobliżu Aten zabiło 143 osoby.
zaraz ktoś napisze że w to normalne żeby w ciągu kilkunastu/kilkudziesięciu godzin pojawiło się 62 niszczycielskich tornad. kilka/kilkanaście lat temu też tak było, tylko media o tym nie informowały.
widocznie gazeta.pl nie ma już o czym pisać
Caly czas zastanawiam sie jeszcze nad tym artykulem. Trzeba zdac sobie sprawe z tego, ze Ziemia jest systematycznie wyprozniana. Wyciagamy rope, gaz i wode, co zostawia wewnatrz Ziemi puste przestrzenie. Ropa, gaz czy woda ma swoja sprezystosc, ktora utrzymuje korytarze zbudowane z cial stalych. Jak brakuje w tych korytarzach wypelnienia, to one po pewnym czasie moga sie zawalac. Kazda ciecz jest tez smarowidlem. Nawilgotniona skala nie kruszeje, a po wyschnieciu nastepuje powolna erupcja, co ja oslabia. Wewnatrz Ziemi jest cieplo na roznych poziomach wiec czasami erupcja skal moze postepowac dosyc szybko. Po stu latach wydobywania z Ziemi ropy, gazu i wody zaczynaja pokazywac sie zapadniecia roznych rozmiarow w roznych miejscach naszego Globu. Tutaj jest cos w tym temacie : http://www.tajne.org/forum/read.php?f=1&t=52380&p=6
Na Atlantyku mogla sie zapasc ziemia pod woda. Wszystko mozliwe, ze powstala szczelina, do ktorej dostaje sie woda. Szczelina zasycajac wode tworzy na powierzchni oceanu wir w miejscu zasysania. Trzeba zbadac dno Atlantyku w tym miejscu, to moze cos sie wyjasni ? Ja wiem, ze dno oceanu jest pofaldowane i dlatego moze istniec trudnosc w odkryciu zapasci, bo trzebaby znac powierzchnie przed utworzeniem sie wiru widocznego na powierzchni wody.
Ja jednak takiej mozliwosci nie wykluczam na to odkryte nowe zjawisko.
zaraz ktoś napisze że w to normalne żeby w ciągu kilkunastu/kilkudziesięciu godzin pojawiło się 62 niszczycielskich tornad. kilka/kilkanaście lat temu też tak było, tylko media o tym nie informowały.
Katastrofy były są i będą, to jest rzeczywiście normalne. Jednak świat dziś nie pamięta takiego natężenia tych katastrof, kiedy nie ma miesiąca by nie wydarzyło się coś nowego w mniejszej lub większej skali.
_________________ Spisek??? Ależ skąd. Postęp.
Ministerstwo Środowiska Ontario prowadzi dochodzenie po wielu doniesieniach o tajemniczym dźwięku dudnienia, które wydobywało się spod ziemi w hrabstwach Windsor i Essex.
Dziewięć formalnych skarg zarejestrowano w lokalnych urzędach. Było też kilkaset zgłoszeń telefonicznych, twierdzą miejscowe władze.
“Mam wrażenie jakbym odchodziła od zmysłów" powiedziała mieszkanka okolicy „ Słychać to spod ziemi i jest to odgłos jakby przejeżdżającego metra pod domami w mieście. Zdarza się to w różnych porach dnia, nawet w środku nocy”
Władze rozważały hipotezę, że jest to jakoś związane ze strzałami w lokalnych kopalniach soli. Ale te są wykonywane od poniedziałku do piątku i tylko w godzinach popołudniowych. Mieszkańcy chcą wiedzieć, co to za hałasy.
"To dziwne, że nikt nie wie, co to powoduje. Jeśli to nie kopalnia soli to, co?”
Lokalni urzędnicy poprosili mieszkańców, aby zapisywali wystąpienie tych zjawisk tak, aby można było ustalić źródło dudnienia. Telefony w sprawie dziwnych hałasów docierają z prawie całego obszaru hrabstwa Windsor i okolicznych okolic, powiedzieli lokalni urzędnicy.
"Otrzymaliśmy wiele skarg I to wydaje się rozszerzać. Większość jest z okolic na zachód od Windsor, Amherstburg, Południowego Windsor oraz Lakeshore”
"W odpowiedzi na te doniesienia, aby ustalić źródło dźwięków współpracowaliśmy z wieloma partnerami z miasta Windsor, rządu federalnego i rządu stanu Michigan. Nie byliśmy w stanie go zlokalizować.”
Głównym celem jest wykluczenie możliwości, że wibracje są powodowanie przez działalność przemysłową po jednej lub drugiej stronie granicy.
Działalność górnicza powodowana przez kopalnie soli po obu stronach granicy kanadyjsko-amerykańskiej została wykluczona z podejrzeń właśnie z powodu występowania zjawisk w godzinach zamknięcia zakładów. Mieszkańcy zostali poproszeni o zapisywanie dokładnych godzin wystąpienia dźwięków i wibracji, przez co najmniej miesiąc.
Kolejna hipoteza pochodzenia dźwięków łączy je z krążącymi odrzutowcami lądującymi i startującymi z pobliskiego lotniska w Detroit, ale sami badacze zjawiska przyznają, że jest to mało prawdopodobna teoria.
"Te wibracje zdecydowanie pochodzą spod ziemi” twierdzą mieszkańcy ‘To, co słychać to głuche dudnienie”
Mimo to lokalne władze poprosiły federalną agencję lotnicza, aby wypowiedziała się w kwestii prawdopodobieństwa wpływania na wibracje ziemi przez przelatujące odrzutowce. Na ten moment przyczyna występowania tego zjawiska pozostaje nieznana.
Podobne dzwięki zanotowano również na Florydzie gdzie też tłumaczy się to jako odgłosy odrzutowców
Pęknięcia ziemi w Ekwadorze zmusiły władze do ewakuacji ludności
Cytat:
Do kolejnego zjawiska pękania ziemi doszło tym razem w prowincji Bolivar w Ekwadorze. Pęknięcie biegnie tak nieszczęśliwie, że cztery domy musiały zostać ewakuowane ze względu na fakt przebiegu pęknięcia przez środek budynków.
Pęknięcie uszkodziły też pobliską drogę. Włądze obawiają się, że pęknięcia będą się pogłębiać i mogą pojawiać się nowe stosownie od naprężeń gruntów.
Setki martwych ryb znajduje się w okolicy Zatoki Ventura. To już drugie duże zjawisko wymierania ryb w południowej Kalifornii.
Cytat:
W poniedziałek od 6:00 rano w Ventura Harbor Patrol rozdzwoniły się telefony od żeglarzy i rybaków pływających w okolicy zatoki. Donosili o setkach martwych ryb dryfujących po wodzie.Jeden z oficerów powiedział, że w ostatnim roku zdarzyło się raz czy dwa, że do takich doniesień dochodziło. I ponownie w Zatoce Ventura doszło do powtórzenia sytuacji z martwymi rybami.
...
Komentarz: Coraz większa liczba śniętych ryb w okolicy Kalifornii niepokoi. Może się okazać, że już niedługo w tej części pierścienia ognia dojdzie do jakiegoś większego zdarzenia
[quote="Mr.Bizarre"]Tajemnicze dudnienie ziemi w Ontario
Cytat:
Ministerstwo Środowiska Ontario prowadzi dochodzenie po wielu doniesieniach o tajemniczym dźwięku dudnienia, które wydobywało się spod ziemi w hrabstwach Windsor i Essex.
Dziewięć formalnych skarg zarejestrowano w lokalnych urzędach. Było też kilkaset zgłoszeń telefonicznych, twierdzą miejscowe władze.
“Mam wrażenie jakbym odchodziła od zmysłów" powiedziała mieszkanka okolicy „ Słychać to spod ziemi i jest to odgłos jakby przejeżdżającego metra pod domami w mieście. Zdarza się to w różnych porach dnia, nawet w środku nocy”
No cóż...to proste. Illuminati zaczynają korzystać ze swoich superszybkich podziemnych kolejek.
Rozpoczęło się finałowe odliczanie. Na górze syf związany z Fukushimą, pod ziemią- zajmowanie pozycji wyjściowych.
Ha...przygotujmy się na więcej.
_________________ "bajka o demokracji, to największe gówno w jakie tylko ludzkość mogła wdepnąć"
[b]Tajemnicze znalezisko na plaży poruszyło społeczność hrabstwa Manatee. Naukowcy próbują zrozumieć, dlaczego ocean wyrzuca na brzeg martwe rekiny
Ostatnio ponad dwanaście nieżywych rekinów odnalezionych na północnych krańcach Longboat Key i Wyspy Anna Maria.
"Nie ma realnych wskazań na temat tego, co jest z nimi nie w porządku” powiedział Dr Nick Whitney, naukowiec z Centrum Badania Rekinów w MOTE Marine Laboratory. "Nie ma oczywistych znaków będących efektem wędkarstwa morskiego lub uszkodzeń w wyniku zaplątania w sieci."
Gatunki rekinów odnajdowane na plażach to rekiny młoty, rekiny czarnonose i rekiny ostronosy. Whitney wykluczył możliwość, że rekiny zdechły ze względu na zeszłoroczny wyciek ropy w zatoce.
"Wyciek ropy jest mało prawdopodobną przyczyną, bo te zwierzęta żyją w okolicy nabrzeży." powiedział Whitney. "Migrują w górę i w dół wybrzeża, ale nie zapuszczają się na głębokie wody a to tam jest największa ekspozycja ropy"
Na ten moment, jak podkreśla naukowiec, to, co stoi za przyczyną śmierci tych zwierząt pozostaje tajemnicą.
Naukowcy wysłali próbki ze znalezionych osobników do innych laboratoriów. Badana jest hipoteza efektu tzw. czerwonego przypływu, czyli przypływu oceanu zabarwionego od występujących w nim mikroorganizmów a zwłaszcza alg.
Dodają jednak, że jest to mało prawdopodobne, bo nie zaobserwowano ostatnio tego zjawiska w obrębie tego obszaru.
Instytut MOTE informuje, że pojawienie się martwych pojedynczych osobników nie jest czymś niezwykłym ale znajdowanie grup martwych zwierząt w odstępie kilku dni jest czymś niespotykanym.
Ja mogę dodać od siebie że jakoś dziwnie nie widzę kretów, które od wiosny rujnowały mi ogród. W tym roku upolowałem jednego, jakiegoś skołowanego, chodził na powierzchni co często kretom się nie zdarza. W dodatku już drugi raz zniszczyły mi się flance (tak się nazywają małe roślinki później wysadzane w pole w maju) Nie wiem co jest przyczyną czy słabe nasienie (chociaż zawsze zbierałem z pomidorów i papryk sam i nie było problemu), czy kupiłem jakąś felerną ziemię, czy może woda.
_________________ Limit postów na żądanie - 1
Gwałtowne ulewy i osunięcia ziemi nawiedziły drugie co do wielkości miasto Brazylii. Rio de Janeiro zostało całkowicie sparaliżowane. Setki ludzi zostało uwięzionych w samochodach oraz środkach miejskiej komunikacji. Opady, które dotknęły Rio, dwukrotnie przewyższają sumę miesięcznych opadów.
Dołączył: 01 Mar 2011 Posty: 2837
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 01:48, 06 Maj '11
Temat postu:
Dzenszanren napisał:
Cytat:
zaraz ktoś napisze że w to normalne żeby w ciągu kilkunastu/kilkudziesięciu godzin pojawiło się 62 niszczycielskich tornad. kilka/kilkanaście lat temu też tak było, tylko media o tym nie informowały.
Katastrofy były są i będą, to jest rzeczywiście normalne. Jednak świat dziś nie pamięta takiego natężenia tych katastrof, kiedy nie ma miesiąca by nie wydarzyło się coś nowego w mniejszej lub większej skali.
Tak, jest to normalne, naturalne i podpisuję się pod zdaniem oboma rękoma. Nie można się zachowywać, jak stary baca, co mówi, iż skoro najstarsi górale (i on tym bardziej) nie pamiętają to jest to coś niezwykłego.
Dla tych, zaś co myślą, jak ów baca kilka faktów świadczących o tym, że kilkaset nawet tornad to pikuś biorąc pod uwagę to, co może dziać się i działo bez żadnego ludzkiego {może to bóg, może kosmici, a może naturalne zjawiska - wybierz poprawną odpowiedź w zależności od własnych preferencji} wpływu z pogodą na Ziemi i jakie kataklizmy są możliwe.
Ok. 1600 p.n.e istniała wyspa wulkaniczna - dziś Santoryn {wcześniej Tera} z silnie rozwiniętą kulturą minojską. Została ona zatopiona przez potężny wybuch wulkanu, tak że z wyspy zostały tylko jej boczne fragmenty {być może to ona była ową legendarną Atlantydą z opisów późniejszych Greków, ale to tylko spekulacje na marginesie}. Większość mieszkańców opuściła wyspę po potężnym trzęsieniu Ziemi, które wystąpiło przed wybuchem. Ów, zaś był tak potężny, iż oprócz zatopienia znacznej części wyspy utworzył jedną z największych kalder o średnicy 10 km.
"Współcześni badacze przypuszczają, że wybuch wulkanu i późniejsze jego zapadnięcie się na ok. 300-400 m pod powierzchnię obecnego poziomu morza spowodował powstanie olbrzymiej fali tsunami o wysokości dochodzącej do 200 metrów... Zdaniem dr. Stevena Careya z University of Rhode Island z krateru wytrysnęło tak wiele popiołu, że opadając zasłonił on dopływ promieni słonecznych na całym obszarze basenu Morza Śródziemnego - co najmniej 300 tys. kilometrów kwadratowych. Jeszcze dziś pumeks wulkaniczny wokół archipelagu Santoryn tworzy wartstwę grubości 80 m i pokrywa dno oceaniczne w promieniu 20-30 km od wysp. Naukowcy oszacowali, że wulkan wyrzucił z krateru 60 km
sześciennych magmy" {za Wikipedia}
Ciekawe, co by zrobili ci, którzy posrali się z powodu pierdnięcia dwóch średniej wielkości wulkanów na Islandii, gdyby przeżyli coś takiego, choćby w obrazach telewizyjnych. Producenci maseczek staliby się milionerami, jak ci co produkowali jod
W 1755 roku nawiedziła Lizbonę fala tsunami po potężnym trzęsieniu Ziemi, jakie miało miejsce na dnie oceanu Atlantyckiego od 150 do 500 km na południowy zachód od miasta. Paradoksalnie Lizbonę owo trzęsienie Ziemi nawiedziło w Dzień Wszystkich Świętych {to informacja dla numerologów, astrologów, kabalarzy itd,. itp.}. W trakcie trzęsienia ziemia pękała tworząc rozstępy do szerokości 5 metrów. Wielu mieszkańców uciekało w kierunku portu, gdzie cofnęła się woda, ale nadeszła, także fala tsunami o wysokości 20 metrów i zalała port wraz z całym centrum Lizbony. W innych częściach miasta wybuchły pożary. Cały kataklizm doprowadził do śmierci 90 tys. osób z 275 tys. mieszkańców miasta. Całe południe Portugalii, a konkretnie Algarve, zostało zniszczone, a nadbrzeżne miejscowości zalane. Fale tsunami pojawiły się w całej Europie i na północy Afryki doprowadzając do śmierci kolejne dziesiątki tysięcy osób.
Nie ma, co pierdzieć, więc na temat trzęsienia Ziemi w Japonii, gdyż tamto szacowane było na 8.7 do 9 stopni w skali Richtera, a porównajcie sobie skutki obu wydarzeń, gdzie w Japonii zabitych można policzyć w dziesiątkach, a nie tysiącach. Trzęsienia Ziemi - nawet potężne - były, są i będą, a szczęściem ludzi jest to, iż technologia potrafi lepiej chronić ich życie. Ci co nie mają odpowiednich zabezpieczeń i standardów to kończą, jak ci na Haiti {222 000 ofiar siła trzęsienia 7.0} lub Sumatrze {227 000 ofiar siła trzęsienia 9.0}. Mam, więc w dupie wszelkie powroty do natury, bo one kończą się, jak widać - wolę koncepcje skośnookich.
Warto dodać jeszcze trzęsienie ziemi z 28 grudnia 1908 roku. Ziemia zadrżała we włoskich miastach Mesyna i Reggio. Powstała wówczas fala tsunami liczyła nawet 12 metrów. Port messyński całkowicie przestał istnieć, większa część miasta zamieniła się w wielkie gruzowisko. Wybuchły liczne pożary, miały miejsce eksplozje. Śmierć poniosły w samej Mesynie 83 tysiące ludzi - 55% mieszkańców. W Reggio było to 20 tysięcy, a w Palmi - 1000. Liczne wioski i miasteczka zniknęły, gdy uderzyły fale tsunami.
Tragiczne w skutkach było również trzęsienie ziemi, które 16 grudnia 1920 roku nawiedziło Chiny. Wstrząsy o sile 7,8 stopni w skali Richtera pochłonęły życie dwustu tysięcy osób, co czyni je szóstym pod względem liczby ofiar trzęsieniem ziemi w historii.
W styczniu 1556 r. mieszkańcy chińskiej prowincji Shaanxi zostali dotknięci przez największe trzęsienie ziemi w historii. W wyniku wstrząsów zniszczony został pas ziemi sięgający 840 km. Zginęło ok. 830 tys.
Największe straty miały miejsce w okolicach wzgórz z ziemi lessowej, które osuwając się w wyniku wstrząsów zasypywały domy wraz z ich mieszkańcami.
Poza Shaanxi, trzęsienie wyrządziło też olbrzymie szkody w prowincjach Hubei, Henan, Jiangsu.
Według różnych źródeł, potężny wybuch wulkanu Tambora na indonezyjskiej wyspie Sumbawa spowodował bezpośrednią śmierć 92-120 tys. osób. Kolejni ludzie zginęli w wyniku chorób i głodu. Kataklizm doprowadził do całkowitego wyniszczenia ludu Tambora, który zamieszkiwał wyspę. Podczas erupcji słup wybuchu osiągnął podobno wysokość 45 kilometrów.
Skutki erupcji były jeszcze długo odczuwalne na całej Ziemi. Średnia temperatura obniżyła się w 1815 r. o 4 stopnie, a w 1816 r. w wielu miejscach na Ziemi nie było lata.
W całym moim życiu nie zauważyłem, żeby nie było w Polsce lata {jakie tam ono nie jest}. Kataklizmy, więc były i będą dopóki ludzka technika nie opanuje biosfery, co może i nigdy nie nastąpi, bo kretyni zastopują rozwój technologiczny i najbliższe pokolenia cofną się do epoki kamienia łupanego goniąc za markami bezużytecznych przedmiotów o skali użyteczności rzeczywistej równej zero. Jednak dla tych, co przeżywają myśli typu - nigdy nie było takich zmian, kataklizmów, wydarzeń - radzę poszukać, poczytać, porównać i dopiero przeżywać, bo najgorszą rzeczą jest, gdy ktoś myśląc, że biegnie, bo chce tak naprawdę zapierdala z klapkami na oczach {z czegoś takiego wyjść nadzwyczaj trudno}
Powodzie na Missisipi, największej rzece USA, zdarzają się co wiosnę. Jednak w tym roku po rekordowych ulewach i roztopach Amerykanom grozi historyczny kataklizm, większy niż ten z 1927 roku.
Missisipi to największa rzeka Stanów Zjednoczonych, która każdego roku w okresie wiosennym gwałtownie wzbiera. Dzieje się tak głównie na skutek roztopów.
W tym sezonie poziom wody w rzece podniósł się znacznie bardziej niż w ostatnich latach, ponieważ zimą notowano rekordowe opady śniegu, a w ostatnich kilkunastu dniach dorzecze Missisipi nawiedziły rekordowe ulewy.
W ciągu kilkudziesięciu godzin spadło prawie pół tysiąca litrów deszczu na metr kwadratowy ziemi.
Fala powodziowa, która przeszła nad miasto Memphis, miała zaledwie niecałe 3 centymetry mniej niż podczas pamiętnej powodzi z 1937 roku.
Pod wodą znalazły się tysiące domostw, a wstępnie straty materialne oszacowano na 320 milionów dolarów.
Jeszcze poważniejsza sytuacja ma miejsce w mieście Vicksburg, gdzie zmierza obecnie fala kulminacyjna. Ostatnie pomiary hydrologów wskazują na to, że poziom wody w rzece osiągnie historyczny rekord, większy od tego z 1927 roku, czyli z czasu największej powodzi na Missisipi od czasu pierwszego osadnictwa.
Prezydent USA wzdłuż brzegów rzeki kolejno ogłasza stan klęski żywiołowej, aby przyspieszyć pomoc dla powodzian. Kulminacja żywiołu spodziewana jest jeszcze w tym miesiącu w rozłożystej delcie, gdzie rzeka uchodzi do Zatoki Meksykańskiej.
Ostatnim miastem na drodze fali powodziowej będzie Nowy Orlean, gdzie mimo iż do godziny zero zostało jeszcze 12 dni, to jednak brzegi Missisipi zmieniły się w jeden wielki plac budowy.
Wojska inżynieryjne wzmacniają wały przeciwpowodziowe, wznoszą nowe, instruują mieszkańców o zagrożeniu. To będzie pierwszy tak poważny test dla metropolii, która została w znacznej mierze zrujnowana przez huragan Katrina w 2005 roku.
Powódź na Missisipi, jedna z największych w historii, będzie niewątpliwie dużym wyzwaniem. Dodajmy, że w 1927 roku powódź spowodowała śmierć 246 osób w 7 stanach.
Geolodzy już nie mają wątpliwości, że holocen, epoka geologiczna, która rozpoczęła się 11,7 tys. lat temu dobiegł końca. Jak nazywa się nowa epoka, w ktorej dominujący wpływ na oblicze Ziemi ma człowiek? To antropocen. Tylko kiedy się zaczął? - zastanawia się
bbc.co.uk.
Krótko mówiąc: nasza planeta nie funkcjonuje już tak, jak kiedyś. Atmosfera, klimat, oceany, ekosystem... wszystko to funkcjonuje poza normami holocenu. To bardzo silny dowód na to, że przekroczyliśmy granicę epoki geologicznej - dr Jan Zalasiewicz z Uniwersytetu w Leiceste
By móc ogłosić rozpoczęcie nowej epoki naukowcy muszą określić sposób jej rozpoznawania w osadach geologicznych. Który moment naszej historii przyjąć za najbardziej oczywisty i prosty do rozpoznania przez przyszłych odkrywców?
Zdaniem prof. Zalasiewicza najwygodniejszą datą będzie rok 1945. Dlaczego? Bo w osadach z tego czasu widoczne będą ślady pierwiastków radioaktywnych pozostałych po pierwszych próbach atomowych Amerykanów oraz bombach zrzuconych na Hiroszimę i Nagasaki.
Rok ten jest również przełomowy dla rozwoju ludzkości. To wtedy rozpoczęło się "wielkie przyspieszenie".
Ludność świata wzrosła od tego czasu ponad dwukrotnie, a światowa gospodarka - dziesięciokrotnie. Zużywamy też coraz więcej i więcej zasobów naturalnych - tłumaczy profesor Will Steffen z Australian National University.
Prof. Steffen uważa, że ta zachłanność człowieka na dobra kosnumpcyjne ma ogromny wpływ na oblicze Ziemi. Jego zdaniem na naszej planecie istnieje dziewięć podstawowych systemów podtrzymywania życia. Dwa z nich - klimat i obieg azotu - są już zagrożone. Trzeci system - różnorodność biologiczna - jest już w zapaści.
Jeśli porównać antropocen z innymi epokami, jest on związany z jednym z sześciu największych masowych wymierań, porównywalnym do wymierania dinozaurów na naszej planecie - ostrzega prof. Steffen.
Co znajdą po nas przyszli geolodzy? Ślady radioaktywnych pierwiastków, plastikowe opakowania i doskonale zachowane fundamenty i pierwsze piętra budynków nadmorskich miast, które zaleją podnoszące swój poziom morza.
Antropocen bez wątpienia pozostawi wyraźny ślad w trwającej już 4,5 mld lat historii Ziemii - zapewnia dr Mark Williams z University of Leicester.
Dołączył: 01 Mar 2011 Posty: 2837
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 23:46, 12 Maj '11
Temat postu:
Dwa artykuły w postaci pseudonaukowego bełkotu.
Cytat:
Jednak w tym roku po rekordowych ulewach i roztopach Amerykanom grozi historyczny kataklizm, większy niż ten z 1927 roku.
i co z tego wynika. Czy ktoś ma zapiski rdzennych Indian, którzy opisali powódź w 14 wieku, która była większa. Nie, bo gówno o tym wiemy. Jeszcze zdanie sformułowane zgodnie z cudowną metodą implikacji neurolingwistycznej. Większy, niż ... co wcale nie oznacza, że nigdy nie było większego, ale taka myśl nasuwa się od razu, że niby w 1927 roku był to największy takowy kataklizm. Zdanie, zaś znaczy tylko tyle, że jest on większy od jedynego nam znanego takowego kataklizmu {czyli mniej, niż 200 lat znanej historii współczesnej juesej, co nie robi na nikim wrażenia}.
Rekordowe, jedyne, znacznie bardziej, ... tylko dla Pana pranie mózgu
Cytat:
Ostatnie pomiary hydrologów wskazują na to, że poziom wody w rzece osiągnie historyczny rekord, większy od tego z 1927 roku, czyli z czasu największej powodzi na Missisipi od czasu pierwszego osadnictwa.
czyli rozumiem, że ci frajerzy z Mayflower nie dość, że żyli w całym dorzeczu Missisipi - mając pełny ogląd sytuacji - to jeszcze prowadzili dokładne pomiary hydrologiczne.
Cytat:
Powódź na Missisipi, jedna z największych w historii, będzie niewątpliwie dużym wyzwaniem. Dodajmy, że w 1927 roku powódź spowodowała śmierć 246 osób w 7 stanach.
tym razem już nie największa, tylko jedna z ... Więcej osób ginie w ciągu tygodnia w wypadkach samochodowych, czyli zgodnie z dedukcją samochody są groźniejsze, niż powodzie, więc jak piszę od dawna czas zakazać tego badziewia - rower zdrowszy.
Cytat:
Geolodzy już nie mają wątpliwości, że holocen, epoka geologiczna, która rozpoczęła się 11,7 tys. lat temu dobiegł końca. Jak nazywa się nowa epoka, w ktorej dominujący wpływ na oblicze Ziemi ma człowiek? To antropocen. Tylko kiedy się zaczął?
Proponuję strzelać na chybił trafił. Ja stawiam na lata 20., lata 30., ale strzały proponuję stosować dowolne. Proponuję też inną hipotezę. Otóż liczba ludności w 1850 to ok. 1 mld ludzi, a w 1950 już 2,5, stąd dwu i pół krotny wzrost pierdnięć. Należy badać ich wpływ na ilość CO2 na planecie oraz wprowadzić limity na pierdnięcia.
Cytat:
Krótko mówiąc: nasza planeta nie funkcjonuje już tak, jak kiedyś. Atmosfera, klimat, oceany, ekosystem... wszystko to funkcjonuje poza normami holocenu.
czyli kiedy? W 1900 roku mieliśmy problem ilości gówna końskiego, który przestał funkcjonować, ale czy w 1000 roku naszej ery Ziemia nie funkcjonowała przypadkiem inaczej, niż w 1000 p.n.e Należy przekazać tę informację wszystkim zwierzakom, którym zajebano las od 1000 roku do 1500 podczas eksploracji ziem rolnych oraz zmuszono do zaznajomienia się, jak działa łuk.
Cytat:
Zdaniem prof. Zalasiewicza najwygodniejszą datą będzie rok 1945. Dlaczego? Bo w osadach z tego czasu widoczne będą ślady pierwiastków radioaktywnych pozostałych po pierwszych próbach atomowych Amerykanów oraz bombach zrzuconych na Hiroszimę i Nagasaki.
Co to kurwa za geniusz. Radioaktywność jest wszędzie w ilości niezmierzonej. Pierdnięcie słońca może przynieść więcej radioaktywnych substancji, niż te wybuchy, więc co ten kretyn chce badać. Radioaktywne jest wszystko. Radioaktywność wody pitnej to raptem 5 pCi na litr - bo taka jest norma EPA {pCi, czyli rozpad na minutę}, ale woda morska ma średnio 350 pCi, mleko 1400 pCi, oliwa do sałatek 5000 pCi. Gdy powstawały pierwsze komórki eukariotyczne wielkość promieniowania była znacznie większa, niż dziś, a jednak jakoś przetrwały {wtedy zawartość promieniotwórczego uranu w uranie naturalnym była dziesięć razy większa}. Rozumiem, że zbadają okręg Hiroszimy i wyjdzie im liczba X, która zapewne będzie mniejsza od promieniowania tła w Finlandii, ale nową epokę czas ogłosić.
Cytat:
Rok ten jest również przełomowy dla rozwoju ludzkości. To wtedy rozpoczęło się "wielkie przyspieszenie".
Ludność świata wzrosła od tego czasu ponad dwukrotnie, a światowa gospodarka - dziesięciokrotnie. Zużywamy też coraz więcej i więcej zasobów naturalnych - tłumaczy profesor Will Steffen z Australian National University.
Od roku 1850 do 1900 wrosło dwu i pół krotnie, i co z tego. I nie ma żadnego wielkiego przyśpieszenia, postęp zapewne każdej cywilizacji, a na pewno naszej jest większy, niż liczony zgodnie ze skalą geometryczną, więc przyśpieszenie jest ciągłe i nie ma żadnego momentu, który można nazwać wielkim, bo zaraz będzie większy.
Cytat:
Prof. Steffen uważa, że ta zachłanność człowieka na dobra kosnumpcyjne ma ogromny wpływ na oblicze Ziemi. Jego zdaniem na naszej planecie istnieje dziewięć podstawowych systemów podtrzymywania życia. Dwa z nich - klimat i obieg azotu - są już zagrożone. Trzeci system - różnorodność biologiczna - jest już w zapaści.
Różnorodność biologiczna jest, była i będzie. Na miejsce jednych gatunków przychodzą inne, lepiej przystosowane do konkretnej biocenozy. Wystarczy zobaczyć rysunki bawołów z wczesnego Egiptu, by zobaczyć, że takiego gatunku na Ziemi już dawno nie ma, ale na ich miejsce pojawiły się inne bawoły. Prof. Steffen widać strasznie się rozczula nad lewkami, słonikami i innymi zwierzaczkami, jakby mu ojciec w dzieciństwie ulubionego psa zajebał.
Cytat:
Jeśli porównać antropocen z innymi epokami, jest on związany z jednym z sześciu największych masowych wymierań, porównywalnym do wymierania dinozaurów na naszej planecie - ostrzega prof. Steffen.
Wtedy wyginęło, przynajmniej w tej drugiej epoce wymierania wielkich gadów od 80 do 90 % gatunków na Ziemi, gdzie prof. Debil coś tak samo porównywalnego zauważył teraz. Na tej zasadzie tworzę konstrukcję zdania, iż Barca wygrywając 2-0 osiągnęła, tak samo okazałe zwycięstwo, jak Real wygrywając 7-0. I niech ktoś mi powie, że to nie jest porównywalne
Cytat:
Co znajdą po nas przyszli geolodzy? Ślady radioaktywnych pierwiastków
Obecni geolodzy też znajdują ślady radioaktywnych pierwiastków. Czyżby wciąż istniała na Ziemi nieznana nam cywilizacja je produkująca.
Ś.p. Lem pisał, że wraz z postępem geometrycznym w postępie logarytmicznym rośnie na Ziemi naukowy bełkot i ludzka głupota niestety.
Słowa tracą znaczenie kontekstowe, a neurolingwistyka jest w stanie zimplikować niemal wszystko.
Bełkot, bełkot i farmazony dla ciemnych mas.
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Strona: « 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 »
Strona 7 z 10
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów