|
Autor
|
Wiadomość |
Karkołomny
Dołączył: 16 Paź 2009 Posty: 386
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 11:53, 11 Sie '10
Temat postu: Koniec AH1N1, czas na bakterię NDM-1 |
|
|
Cytat: | Nowo odkryta bakteria rozprzestrzenia się w Wielkiej Brytanii. Naukowcy ostrzegają, że NDM-1 może być odporna na jakiekolwiek antybiotyki.Za sprowadzenie bakterii do Europy odpowiedzialni są pacjenci po operacjach za granicą. Stwierdzono już 37 przypadków zarażenia.
Międzynarodowi eksperci informują, że enzym nowej bakterii znanej jako NDM-1 (New Delhi-Metallo-1), został odnaleziony u pacjentów, którzy przeszli w Azji operacje plastyczne, transplantacje, a także leczyli choroby nowotworowe. Osoby te powracały na Wyspy w celu dalszego leczenia.
W Wielkiej Brytanii odnotowano już 37 przypadków NDM-1(w tym 22 w zeszłym roku). Na łamach czasopisma naukowego „Lancet Infectious Diseases”, eksperci ostrzegają przed bakterią, która posiada „alarmującą zdolność do rozprzestrzeniania się”. Wśród odnotowanych przypadków NDM-1 przyczepiony był do bakterii eschericha coli, która powoduje infekcje dróg moczowych i oddechowych. Jednakże enzym może z łatwością przenieść się z jednej bakterii na drugą. Naukowcy obawiają się, że NDM-1 może przyczepiać się do bakterii powodujących bardzo niebezpieczne choroby i uodparniać je na dostępne antybiotyki. NDM-1 odporna jest nawet na antybiotyki zaliczane do klasy Karbapenemów, które stosowane są jedynie w sytuacji, gdy inne antybiotyki nie odnoszą skutku.
Naukowcy wystosowali pismo informujące szpitale o konieczności przeprowadzania testów na obecność bakterii i w miarę możliwości spowolnienie jej rozprzestrzeniania.
Grupa międzynarodowych ekspertów od jakiegoś czasu śledzi rozwój NDM-1 w Indiach, Pakistanie, Bangladeszu oraz Wielkiej Brytanii. Współtwórcy badań nad enzymem, prof. Timothy Walsh z Uniwersytetu w Cardiff oraz prof. David Livermore z agencji Health Protection napisali we wspólnym artykule, że "w niedalekiej przyszłości problem z NDM-1 może stanowczo się pogorszyć.
W Azji, gdzie znajduje się możliwe ognisko bakterii, antybiotyki są dostępne bez recepty. Większość chorób leczy się bez konsultacji z lekarzem. Samowolne zażywanie wielu antybiotyków mogło doprowadzić do wytworzenia mechanizmów odpornościowych przez bakterię.
- Problem polega na tym, że istnieje enzym o dużej odporności na antybiotyki. Połączony z różnymi niebezpiecznymi bakteriami może stanowić poważne zagrożenie - stwierdził prof. Livermore. |
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1.....NDM_1.html
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Krzysiak
Dołączył: 20 Lis 2008 Posty: 410
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 22:45, 12 Sie '10
Temat postu: |
|
|
Tego akurat do AH1N1 bym w żaden sposób nie porównywał! To jest naprawdę poważna sprawa. Jeśli szybko nie znajdzie się jakiś antybiotyk na tą bakterię to krótko mówiąc, może być ostro! Niestety, dożyliśmy czasów kiedy z własnej głupoty (przepisywania antybiotyków niepotrzebnie w 80% przypadków, braku jakiejkolwiek kontroli nad nimi w Indiach), nie dość, że obniżyliśmy naszą sprawność immunologiczną to dorobiliśmy się jeszcze bakterii odpornej na cud medycyny jakim były antybiotyki. Najsmutniejsze jest to, że wystarczyło niecałe sto lat (1928 - penicylina, 2010 - superbakteria, 82 lata)
Powiem tak. Jeżeli ta bakteria się rozprzestrzeni (a tak najprawdopodobniej będzie) i jeżeli nie znajdzie się żadna nowa substancja będąca ją w stanie zlikwidować to za jakieś 3 lata możemy się spodziewać prawdziwego kryzysu i ogromnej fali zgonów.
Moja rada jest taka: Zacznijcie już dzisiaj wzmacniać swoją naturalną odporność bo jeśli wy sobie nie pomożecie to nikt tego nie będzie umiał zrobić.
_________________ Nikt nie ma monopolu na prawdę
www.chomikuj.pl/Filmyprawdy
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
ostrożny
Dołączył: 10 Lis 2007 Posty: 779
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 09:50, 13 Sie '10
Temat postu: |
|
|
Krzysiak napisał: | Tego akurat do AH1N1 bym w żaden sposób nie porównywał! To jest naprawdę poważna sprawa.
Powiem tak. Jeżeli ta bakteria się rozprzestrzeni |
A tobie kto płaci za tą propagandę?
Nie potrafisz nawet odróżnić wirusa od bakterii, a silisz się na mądrości.
Jak w danym mieście szaleje morderca to w pierwszej kolejności ustala się jego wygląd i przekazuje się go w mediach.
Czy masz już zdjęcie tego wyodrębnionego wirusa?
Aby walka z mordercą była skuteczna musi tym się zająć jak najwięcej ludzi. Pierwszym krokiem powinno być rozpowszechnianie zdjęcia wyodrębnionego wirusa, a nie wywołanie strachu w społeczeństwie.
Dzisiaj mikroskop elektronowy można kupić już za kilka tysięcy zł i jestem gotów wydać tą kwotę dla poświęcenia się sprawie i szukania wirusa.
Dlaczego nie inwestuje się w produkcję tanich mikroskopów elektronowych?
Odpowiem krótko.
Bo prawda wyszłaby na jaw, a tak można można w nieskończoność straszyć mordercą, którego nie widać gołym okiem.
Domagajmy się mikroskopów, a nie chemii i szczepionek. Szybko zmienią taktykę.
.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
midnight
Dołączył: 28 Sie 2008 Posty: 173
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 03:32, 14 Sie '10
Temat postu: |
|
|
Cytat: | Zmarł Belg zarażony superoporną bakterią. Był w Pakistanie
Bakteria wytwarzająca enzym o nazwie NDM-1 i oporna na niemal wszystkie antybiotyki stała się przyczyną śmierci w Belgii mężczyzny, który wrócił z Pakistanu, i zarażenia się w Czarnogórze drugiego, który trafił do belgijskiego szpitala - podali dziś medycy.
Brukselczyk zmarł w czerwcu po powrocie z Pakistanu, kraju pochodzenia, gdzie się zaraził tą bakterią - wyjaśnił Denis Pierard, mikrobiolog szpitala uniwersyteckiego w Brukseli, gdzie zmarły mężczyzna był leczony.
Superbakteria w szpitalach. Lekarze są bezradni - dowiedz się więcej
Według mikrobiologa, był to pacjent z cukrzycą, który podczas podróży do Pakistanu miał wypadek samochodowy. Hospitalizowany w Pakistanie w związku z poważną raną nogi, ostatecznie wylądował w szpitalu w Belgii, lecz już zarażony "superbakterią".
Mimo zastosowania silnego antybiotyku pacjent zmarł - powiedział lekarz, cytowany przez prasę belgijską.
Drugi zarażony, pochodzący z Czarnogóry, zaraził się bakterią NDM-1 też podczas podróży do kraju rodzinnego - poinformował przedstawiciel laboratorium bakteriologicznego w klinice uniwersyteckiej w Leuven (fr. Louvain) Youri Glupczynski. Stan chorego leczonego w szpitalu w Antwerpii poprawił się i pacjent wrócił do domu.
W sierpniu serwis BBC informował, że gatunki bakterii oporne nawet na najsilniejsze antybiotyki pojawiły się w brytyjskich szpitalach. Specjaliści sądzą, że bakterie wytwarzające enzym o nazwie NDM-1 przywędrowały na Wyspy Brytyjskie prawdopodobnie wraz z pacjentami, którzy w Indiach czy Pakistanie poddawali się na przykład operacjom plastycznym.
NDM-1 może występować u rozmaitych gatunków bakterii. Zachodzi obawa, że oporne szczepy bakterii, które już wcześniej sprawiały duże problemy, mogą dzięki kontaktom z nowymi bakteriami zyskać zdolność wytwarzania NDM-1. Powstałe mikroorganizmy przechodziłyby łatwo z jednej osoby na drugą, a taka infekcja byłaby niemal niemożliwa do zwalczenia. |
link: http://wiadomosci.onet.pl/2210126,16,zma.....,item.html
To jakaś paranoja.
Zaczyna się medialna promocja.
Czy opatentowano już szczepionkę?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
qwerty01
Dołączył: 01 Kwi 2010 Posty: 64
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 06:31, 14 Sie '10
Temat postu: |
|
|
midnight napisał: | To jakaś paranoja.
Zaczyna się medialna promocja.
Czy opatentowano już szczepionkę? |
Firmy opracują, kiedy WHO ogłosi epidemię. Z dnia na dzień pojawi się cudowna szczepionka / lek i znowu państwa będą mulić dużą kasę.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Ordel
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8682
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 06:42, 14 Sie '10
Temat postu: |
|
|
Cytat: | Zmarł Belg zarażony superoporną bakterią. Był w Pakistanie |
wow, fajnie, trzeba trochę kasy zarobic.
I znowu jak co roku, będą ludzi urabiac. Mnie to dziwi że nie padła , jakaś cała wycieczka, a tylko jeden gostek.
Tytuł rodem z Faktów czy Super Expresu . Nic tylko powybijac dziennikarzynie zęby, za sianie niepokoju i paniki.
_________________ https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Krzysiak
Dołączył: 20 Lis 2008 Posty: 410
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 01:12, 15 Sie '10
Temat postu: |
|
|
ostrożny napisał: | Krzysiak napisał: | Tego akurat do AH1N1 bym w żaden sposób nie porównywał! To jest naprawdę poważna sprawa.
Powiem tak. Jeżeli ta bakteria się rozprzestrzeni |
A tobie kto płaci za tą propagandę?
Nie potrafisz nawet odróżnić wirusa od bakterii, a silisz się na mądrości.
. |
Hahahaha
Napisałeś, że nie znam różnicy a to Ty wypisujesz głupoty. Gdzie człowieku w tym artykule widzisz wzmiankę o jakimkolwiek wirusie? Gdzie ja gadam o wirusie? Jak Ty chcesz leczyć wirusa antybiotykami? Nie dyskredytuj ludzi mądrzejszych od siebie kolego.
Pomysl zanim cos pierdolniesz tak Ci radzę
_________________ Nikt nie ma monopolu na prawdę
www.chomikuj.pl/Filmyprawdy
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Venom
Dołączył: 19 Lut 2009 Posty: 1888
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 02:34, 15 Sie '10
Temat postu: |
|
|
@Krzysiak
To nie zmienia faktu ,że nakręcasz się jak byś miał makaron zamiast mózgu. I to wszystko zaledwie po kliku artykułach. Ustosunkuj się do swojego kawałka tekstu na czerwono.
Zobaczcie jak fajnie konstruowane są newsy. Nie ulegajcie sugestii:
Według mikrobiologa, był to pacjent z cukrzycą, który podczas podróży do Pakistanu miał wypadek samochodowy. Hospitalizowany w Pakistanie w związku z poważną raną nogi, ostatecznie wylądował w szpitalu w Belgii, lecz już zarażony "superbakterią".
Dopiero w połowie dowiadujemy się istotnych wiadomości. Napisali ,że bakteria zrobiła mu owned? NIE , a ponad to cukrzyk po wypadku samochodowym zmarł najprawdopodobniej od zakarzenia ,między czasie trochę krewki zeszło i sory.
A to mniejwięcej wygląda tak:
Tytuł:
Zmarł Belg zarażony superoporną bakterią. Był w Pakistanie
mój komentarz: No zajebiście ,że był zarażony. Zmarł na nią? Czy na Co?
1 i 2 Akapit to podkręcenie co bakteryjka potrafi i ,że gdzieś tam u kogoś z chuj wie kąd była. Ten ktoś zmarł (STOP)(STOP) Zmarł dzięki niej? Czy chcieli żeby czytelnik tak pomyślał?
3 akapit i tu jest pies pogrzebany
z 4 wyjmijcie te zdanie "Stan chorego leczonego w szpitalu w Antwerpii poprawił się i pacjent wrócił do domu" Reszta to straszak
No i 5 jakże emocjonalne zakończenie "może występować" "Zachodzi obawa" "sprawiały duże problemy" "mogą dzięki kontaktom z nowymi bakteriami " "przechodziłyby" "byłaby niemal niemożliwa do zwalczenia."
GDYBY BABCIA MIAŁA WĄSY TO BY DZIADKIEM BYŁA.
_________________ Uwaga - Wypowiedzi autora posiadają jedynie wydźwięk satyryczny celem obnażenia ludzkich lęków i obsesyjnych zachowań społeczeństwa.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
beezle
Dołączył: 14 Sty 2010 Posty: 522
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 06:06, 16 Sie '10
Temat postu: |
|
|
Chyba maszynka już ruszyła (ciekaw jestem ile oraz jak często tego typu artykuły będą się pojawiać):
http://www.tvn24.pl/12691,1669446,0,1,ba.....omosc.html
Cytat: | Na świecie jest coraz więcej bakterii, które wygrywają z walce z człowiekiem. Wygrywają, bo umieją uodpornić się na antybiotyki. Nowy typ tzw. lekoopornych bakterii już dotarł do Wielkiej Brytanii.
U bakterii, które pojawiły się w Indiach, wykryto zdolność wytwarzania enzymu o tajemniczej nazwie: NDM-1. - Eliminuje on wszystkie antybiotyki, jakimi teraz dysponujemy. Umie przenosić się z bakterii na bakterię - mówi prof. David Livermore z brytyjskiej Agencji Ochrony Zdrowia.
Wiadomo, że niebezpieczny enzym występuje na razie głównie w bakterii Escherichia coli. Ale nie ma przeszkód, by "przyczepiał się" też do innych bakterii i co za tym idzie "nauczył" ich antybiotykooporności.
- Przez półtora roku odnotowaliśmy 50 takich przypadków. Ale wiemy o wielu pacjentach z Indii czy Pakistanu, których zaatakowały bakterie, na które nie działają już żadne leki - mówi prof. Tim Walsh z Cardiff University w Wielkiej Brytanii. Nawet te antybiotyki, które do tej pory były skuteczne, czyli zaliczane do klasy karbapenemów.
"Importerami" niebezpiecznych bakterii okazują się amatorzy tzw. turystyki medycznej, którzy w Indiach lub np. w Pakistanie leczą się za mniejsze pieniądze. - Azja to taki tygiel oporności. Tam się używa bardzo dużo antybiotyków, mnóstwo leków tego typu można kupić bez recepty. Można pójść na targ i kupić sobie kilogram penicyliny - tłumaczy dr Paweł Grzesiowski, polski ekspert ds. profilaktyki zakażeń.
W Polsce lekoodporne antybiotyki też występują. Uzbrojone są w enzym KPC. On także rozkłada ważne grupy antybiotyków.
To właśnie nadużywanie antybiotyków, a także skracanie czy przedłużanie kuracji są najczęstszą przyczyną powstawania kolejnych odmian bakterii, które leków się nie boją.
Firmy farmaceutyczne ne wypuszczają na rynek nowych antybiotyków, bo jest to dla nich nieopłacalne. Wiadomo, że po po ok. 20 latach lek nie będzie działał. Dlatego, jak mówi prof. Waleria Hryniewicz z Zakładu Epidemiologii i Mikrobiologii Klinicznej w Narodowym Instytucie Leków bardzo ważną rolę odgrywa szybka diagnostyka mikrobiologiczna. Ta niestety jest w Polsce niedoinwestwana. |
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Venom
Dołączył: 19 Lut 2009 Posty: 1888
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 09:38, 16 Sie '10
Temat postu: |
|
|
Powiem tyle z mojej strony:
_________________ Uwaga - Wypowiedzi autora posiadają jedynie wydźwięk satyryczny celem obnażenia ludzkich lęków i obsesyjnych zachowań społeczeństwa.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
sober
Dołączył: 03 Lis 2008 Posty: 135
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 11:36, 16 Sie '10
Temat postu: |
|
|
Yamakusa: A jak w Twoim świecie, powinien wyglądać taki news i kiedy powinien zostać ogłoszony publicznie? Jak już zaczną wymierać całe miasta?
Węszenie w absolutnie wszystkim spisku, to jest choroba, niestety psychiczna. Od niektórych wypowiedzi na tym forum, aż mnie skręca. Nie dość, że większość krzykaczy z tego forum, to jedne wielkie klapki na oczach, to w dodatku roi się tu od ludzi, którzy wypowiadają się na naukowe tematy, nie potrafiąc czytać! (@ostrożny)
Akurat nadużywanie antybiotyków w takich krajach jak Chiny, Indie, etc. jest jak najbardziej na rękę przemysłowi farmaceutycznemu. 2.5 MLD potencjalnych konsumentów... 5x więcej klientów, niż w całej UE, prawie połowa ludności świata.
A to, że jest to zagrożenie, nie wiadomo od teraz, ani od czasu odkrycia enzymu NDM-1. Mówi się o tym, od czasu, kiedy pamiętam.
W Polsce stosuje się (a właściwszym powinno być, powinno się stosować), praktykę, która nakazuje temu samemu pacjentowi z chorobą wywołaną bakterią przypisywania innego antybiotyku, aniżeli przypisano mu poprzednim razem. To samo się dotyczy grzybów. Właśnie po to, aby ograniczyć możliwość wyhodowania bakterii, czy grzyba odpornego na leczenie.
Co jak co, ale takie przypadki trzeba analizować i szukać alternatywnych metod leczenia farmakologicznego, przy ewentualnym zakażeniu taką bakterią... Bakterie, które dzisiaj się z łatwością leczy antybiotykiem, bez leczenia są po prostu zabójcze. Większość epidemii, jakie znamy, wywołane były przez bakterie. Taka głupia salmoneloza, która dzisiaj kojarzy się nam co najwyżej ze sraczką, mogłaby być dla nas chorobą śmiertelną...
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 12:09, 16 Sie '10
Temat postu: |
|
|
ostrożny napisał: | Dlaczego nie inwestuje się w produkcję tanich mikroskopów elektronowych?
Odpowiem krótko.
Bo prawda wyszłaby na jaw, a tak można można w nieskończoność straszyć mordercą, którego nie widać gołym okiem.
Domagajmy się mikroskopów, a nie chemii i szczepionek. Szybko zmienią taktykę. |
hehe. tanie mikroskopy elektronowe - oto odpowiedź medycyny na zagrożenia XXI wieku
gdzie wy tu widzicie jakieś pieniądze, że uważacie iż mamy do czynienia z akcją "świńska grypa 2010"?
przecież w świńskiej grypie chodziło wyłącznie o sprzedaż szczepionek.
a tu - o co niby chodzi? niech zgadnę: znowu o depopulację?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Venom
Dołączył: 19 Lut 2009 Posty: 1888
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 14:46, 16 Sie '10
Temat postu: |
|
|
@sober
Ja nie węsze spisku. Bo widzę co się dzieje. Z tego co wiem historia epidemi , nieuleczalnych chorób lubi się powtarzać. Chyba nie musze wymieniać przykładów by udowodnić swoją tezę ,że jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze. Po co plastikowo robić w mediach nagonkę na co nie ma ani jednego zgona? Nagłówki twierdzą ,że zagraża on ludzkości , więc przestań pierdolić że tylko tutaj są spece od naukowego bełkotu.
Jak powinien wyglądać świat? Niewiem ale napewno nie tak ,że światowe korporacje farmaceutyczne robią wodę z mózgu i biją na tym kasę. Chcesz to żyj sobie w swoim wyidealizowanym wymiarze.
Węsze we wszystkim spisek? Proszę nie przypisuj mi cudzych zasług ,bo się pogniewamy.
Może mam pić codziennie actimela hy? No rzuć jakąś alternatywą .
_________________ Uwaga - Wypowiedzi autora posiadają jedynie wydźwięk satyryczny celem obnażenia ludzkich lęków i obsesyjnych zachowań społeczeństwa.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
sober
Dołączył: 03 Lis 2008 Posty: 135
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 21:31, 16 Sie '10
Temat postu: |
|
|
Yamakusa: Nie nie musisz pić actimela. Nie rób nic. I tak byś przecież nic nie zrobił.
W zasadzie, przecież niezależnie czy ten news dotyczyłby kolejnego szwindlu, czy faktycznego zagrożenia, albo pandemii, popisalibyśmy o tym na forum. No big deal.
Jeśli oskarżyłem Ciebie bezpodstawnie to przepraszam. A co do tej sprawy, to po prostu trzeba się takim przypadkom przyglądać (tj. nie koniecznie tutaj na forum, tylko badać zagrożenia i szukać ewentualnego rozwiązania, robić coś sensowniejszego). Bakteria, która nabierze odporności na znane nam antybiotyki, może oznaczać kolejną pandemię czegoś na prawdę gorszego niż katar. Lista chorób śmiertelnych, z bardzo nieprzyjemnym przebiegiem, wywołanych przez bakterie, jest na prawdę pokaźna.
Nagonka w mediach? Proszę... Pojawił się news z informacją i to w sezonie ogórkowym. To jeszcze żadna nagonka. Możesz przyjąć go do wiadomości, lub nie. Moim zdaniem lepszy taki news, jak news w stylu "epidemia dżumy, 50mln zgonów, nie chcieliśmy pisać wcześniej, żeby nie było, że robimy nagonkę". Poza tym, nagonkę to trzeba robić na te tępe pały, które stosują antybiotyki jak my herbatę z malinami.
Potrafisz wyznaczyć, tą magiczną granicę, od ilu zgonów jest nagonka, a od ilu poważne zagrożenie, które trzeba nagłośnić? To samo się odnosi tych przypuszczeń. Złe są jakieś, czy co? Nikt Ci nie da 100%, że po zjedzeniu muchomora sromotnikowego umrzesz, piszę się dlatego, że jego spożycie grozi śmiercią, może spowodować śmierć, etc. A raczej ten przysmak do jadalnych się nie zalicza.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 21:39, 16 Sie '10
Temat postu: |
|
|
sober napisał: | Nagonka w mediach? Proszę... Pojawił się news z informacją i to w sezonie ogórkowym. To jeszcze żadna nagonka. Możesz przyjąć go do wiadomości, lub nie. Moim zdaniem lepszy taki news, jak news w stylu "epidemia dżumy, 50mln zgonów, nie chcieliśmy pisać wcześniej, żeby nie było, że robimy nagonkę". Poza tym, nagonkę to trzeba robić na te tępe pały, które stosują antybiotyki jak my herbatę z malinami. |
No właśnie, trudno to uznać za nagonkę - ledwo dwa newsy na krzyż. Trzeba poczekać, nie ma się co przedwcześnie podniecać
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Aqua
Dołączył: 30 Lip 2008 Posty: 1450
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 09:28, 17 Sie '10
Temat postu: Re: Koniec AH1N1, czas na bakterię NDM-1 |
|
|
Cytat: |
[...]Samowolne zażywanie wielu antybiotyków mogło doprowadzić do wytworzenia mechanizmów odpornościowych przez bakterię.[...]
|
Co za bzdura. Antybiotyki w żaden sposób nie stymulują bakterii do wytwarzania mechanizmów odpornościowych. Jak Wy sobie to w ogóle wyobrażacie?
Niesprzyjające warunki dla rozwoju bakterii, które stwarzane są przez antybiotyki sprawiają, że spośród mutujących bakterii przetrwają tylko te, które na dany antybiotyki są odporne. Sama mutacja nie ma żadnego związku z antybiotykiem. W normalnych warunkach (środowisku bez antybiotyku) bakteria, która jest odporna na jakiś istniejący gdzieś antybiotyk ma takie same szanse na powstanie jak w warunkach ze środowiskiem "antybiotykowym".
Cytat: |
- Problem polega na tym, że istnieje enzym o dużej odporności na antybiotyki. Połączony z różnymi niebezpiecznymi bakteriami może stanowić poważne zagrożenie - stwierdził prof. Livermore. |
Tak, tak. Słuchajcie jakiegoś Livermoore'a z HPA. HPA jest finansowane przez rząd Wielkiej Brytanii, a dokładnie:
Cytat: |
The Health Protection Agency is a UK-wide non-departmental public body dedicated to protecting people's health. It is accountable to the Secretary of State for Health, and its income is mainly derived from Government Grant in Aid. Other income comes from the NHS, commercial activities, grants, and other sources.
|
Z http://www.hpa.org.uk/AboutTheHPA/FundingAndBudget/
Tego czy Livermoore jest profesorem czy doktorem i gdzie w ogóle zdobył owe tytuły niestety nie udało mi się ustalić. Nie udało mi się też znaleźć informacji o rzekomym enzymie, zwiększającym odporność na antybiotyki.
_________________ Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko mało prawdopodobne.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 11:26, 17 Sie '10
Temat postu: Re: Koniec AH1N1, czas na bakterię NDM-1 |
|
|
Aqua napisał: | Antybiotyki w żaden sposób nie stymulują bakterii do wytwarzania mechanizmów odpornościowych.
Niesprzyjające warunki dla rozwoju bakterii, które stwarzane są przez antybiotyki sprawiają, że spośród mutujących bakterii przetrwają tylko te, które na dany antybiotyki są odporne. |
A to nie to samo?
Bakterie się stosunkowo szybko rozmnażają, w związku z czym potrafią szybko ewoluować.
A ewolucja to wszak nic innego jak m.in. "wytwarzanie mechanizmów odpornościowych".
Uodparnianie się na antybiotyki następuje w procesie ewolucji.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Venom
Dołączył: 19 Lut 2009 Posty: 1888
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 12:26, 17 Sie '10
Temat postu: |
|
|
@sober
Może zbyt emocjonalnie zaregaowałem ,ale zrozum mnie. Gdy widzę takie medialne straszaki to nóż mi się w kieszeni otwiera ,bo widzę reakcję ludzi. Nie mało jest takich ,którzy już by potrzebowali się zaszczepić. Jestem dość uprzedzony w tych sprawach ,bo nie jeden się na tym przejechał.
Zwykłe choroby zbierają duże plony a po co o nich mówić jak są w standardzie? Lepiej mówić o tych nowiutkich ,do których można stworzyć nowiutką historię. Będę obserwował.
Pokój z tobą.
@Bimi
Ja mogę to zrozumieć ,że bakterie ewoluują. Tylko w jakiej formie jest to podane społeczeństwu ?
- O boże jaki straszny news .Tak straszny ,że aż ciekawy by dowiedzieć się coraz więcej i zmusić do kupienia kolejnej gazetki.
_________________ Uwaga - Wypowiedzi autora posiadają jedynie wydźwięk satyryczny celem obnażenia ludzkich lęków i obsesyjnych zachowań społeczeństwa.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Flimon
Dołączył: 18 Wrz 2008 Posty: 175
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 12:53, 17 Sie '10
Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Superbakteria w szpitalach. Lekarze są bezradni.
|
A to dobre. A od kiedy ci dyletanci działają na rzecz zdrowia. Ktoś miał niezłe poczucie humoru, że nazwał to służbą zdrowia. Bardziej adekwatne określenie to służba zgonów. Już niemal regułą jest, że ludzie długowieczni to ci którzy lekarzy unikają. To nie żaden spisek tylko naoczna obserwacja która wielu ludziom otworzyła oczy na czym to polega. Ten cały tzw. spisek polega na liczeniu kasy a nie na zdrowiu. To takie proste. Zdrowy pacjent to żaden klient dla firm farmaceutycznych. Koncerny "farma" to takie same firmy nastawione na zysk jak każde inne. To normalne, że poszerzają sobie rynek często po prostu wymyślając lub naciągając choroby. Wszystkie międzynarodowe koncerny korumpują urzędników jeśli w danym kraju jest to możliwe a "farma" tak z nienacka i niewiedzieć czemu tego nie robi? Czasem nie rozumiem postępowania niektórych ludzi. Gdy idą do sklepu to 100 razy zastanawiają się nad wydaniem kasy na jakieś gówno i mają bardzo ograniczone zaufanie do tego co mówi sprzedawca. A na widok białego fartucha łykają każdy kit jakby to była jakaś prawda objawiona. Tu przecież o zdrowie chodzi. Należy bacznie przyglądać się co dyletant w białym fartuchu próbuje nam sprzedać. Chciałbym jeszcze przypomnieć zdarzenia już prawie zapomniane. W 1973 w Izraelu odbył się miesięczny strajk lekarzy. Zanotowano wtedy spadek zgonów o 50%. Dalej dwumiesięczny strajk lekarzy kolumbijskich - spadek zgonów o 35%, strajk włoski lekarzy w Los Angeles spadek zgonów o 18%. Wydarzenia te chyba więcej tłumaczą niż mówią. Zalecam rozwagę i ograniczone zaufanie do tzw. medycyny.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 12:56, 17 Sie '10
Temat postu: |
|
|
Yamakusa napisał: | Ja mogę to zrozumieć ,że bakterie ewoluują. Tylko w jakiej formie jest to podane społeczeństwu ? |
no a w jakiej niby innej formie miałoby to być podawane?
wejdź sobie na onet i przejrzyj nagłówki dnia - wszystkie dostosowują się do tej samej formy; formy odmóżdżonych debili zwanej również formą "noworodek wypadł przez okno a matka piła alkohol".
forma jest taka by zainteresować jak najwięcej ludzi kolejną beznadziejnie nudną informacją - najbardziej typowa forma charakteryzująca media nastawione na komercję; starająca się zaadresować maksymalną liczbę bezmózgów, przy minimalnych kosztach dotarcia do statystycznego bezmózga.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
sober
Dołączył: 03 Lis 2008 Posty: 135
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 14:21, 17 Sie '10
Temat postu: |
|
|
Yamakusa napisał: | Zwykłe choroby zbierają duże plony a po co o nich mówić jak są w standardzie? Lepiej mówić o tych nowiutkich ,do których można stworzyć nowiutką historię. Będę obserwował.
Pokój z tobą. |
Wiesz, tak na prawdę, to chyba zagrożenie polega właśnie nie na nowych chorobach, tylko na starych, na które stare lekarstwa nie będą pomagać. Takie choroby jak dżuma, kiła, cholera i wiele innych, nie tylko nie są już takie na topie w nowoczesnym świecie, ze względu na profilaktykę, ale także ze względu na izolacje chorych i stosunkowo skuteczne leczenie antybiotykiem. Te choroby bynajmniej nie wymarły z naszego świata i gumkę na wschodzie lepiej zakładać, nawet jak się nie boimy AIDS Albo profilaktyka rzecz jasna
Jeśli chodzi o przemysł farmaceutyczny, to prawie pewne, że w razie zagrożenia będzie na tym chciał ubić interes... Może przy okazji coś z tego też dobrego wyjdzie... W końcu nie wszyscy tam pracujący, to obiboki. Ja osobiście nie daje im specjalnie na sobie zarobić. Nie, żebym w ogóle odrzucał współczesną medycynę, tylko po prostu jej nie nadużywam Zaszczepiony jestem tylko na to, co było obowiązkowe... W 99% chorób radzę sobie sam, żeby nie przywlec czegoś poważniejszego z poczekalni w przychodni (ale po prostu nie bywam poważnie chory, jakieś grypy, czy inne katary najczęściej). A ostatnio choruje praktycznie wcale. Z drugiej strony nie daje też zarobić znachorom (niektórzy są tutaj na forum), którzy są dla mnie dokładnie takimi samymi biznesmenami, jak farmaceuci. Niektórzy jeszcze gorsi mordercy...
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
M. Janasik
Dołączył: 22 Sie 2009 Posty: 56
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 16:09, 17 Sie '10
Temat postu: sam nie wiem... |
|
|
Równie dobrze wszystkie poprzednie ściemy o epidemiach mogły być robione po to, by ludzie przestali się przejmować zagrożeniami tego typu- i masowo zlekceważyli prawdziwe, gdy się pojawi.
Wzieliście to pod uwagę? Pojęcia nie mam, czy mamy z tym właśnie do czynienia, nasi władcy robią wkrętki-we-wkrętkach aż do bólu, wszelkie duże akcje przygotowuje sie "na cebulę", z zasłonami dymnymi i wątkami pobocznymi, kurcze, każda agencja wywiadu ma cały legion mózgów od takich spraw. Równie dobrze może to być kolejna odsłona teatru "bój się i kupuj nasze leki", jak początek może nie depopulacji, ale przygotowań do globalnego stanu wyjątkowego pod pretekstem kwarantanny, ochrony populacji etc etc.
Nie rozumiem skąd pewność niektórych dyskutantów z czym dokładnie mamy do czynienia tym razem... Ale może macie lepsze informacje, niż ja:)
_________________ www.lepszyswiat.org.pl
www.przebudzenie.org.pl
www.lepszyswiat.salon24.pl
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Aqua
Dołączył: 30 Lip 2008 Posty: 1450
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 16:30, 17 Sie '10
Temat postu: Re: Koniec AH1N1, czas na bakterię NDM-1 |
|
|
Bimi napisał: | Aqua napisał: | Antybiotyki w żaden sposób nie stymulują bakterii do wytwarzania mechanizmów odpornościowych.
Niesprzyjające warunki dla rozwoju bakterii, które stwarzane są przez antybiotyki sprawiają, że spośród mutujących bakterii przetrwają tylko te, które na dany antybiotyki są odporne. |
A to nie to samo?
Bakterie się stosunkowo szybko rozmnażają, w związku z czym potrafią szybko ewoluować.
A ewolucja to wszak nic innego jak m.in. "wytwarzanie mechanizmów odpornościowych".
Uodparnianie się na antybiotyki następuje w procesie ewolucji. |
Masz dwa środowiska.
Środowisko A i środowisko B. Środowisko B ma antybiotyk X, środowisko A nie.
Bakterie rozmnażające się w A ewoluują/mutują. Bakterie rozmnażające się w B też ewoluują/mutują. W wyniku ewolucji/mutacji powstaje bakteria odporna na antybiotyk X. Powstaje ona w środowisku A i w środowisku B. Bakteria odporna na antybiotyk X przenosi się dalej zarówno ze środowiska A jak i środowiska B. Obecność lub nieobecność X w A i B nie ma związku z faktem, że bakteria odporna na X powstaje. X działa tylko na bakterie, które nie są odporne na X.
X nie stymuluje ewolucji/mutacji. To nie Resident Evil.
PS. I to genetyka zadaje cios twierdzeniu, że nowo nabyta umiejętność zostaje włączona do genu i zostaje dziedziczona. Na tej samej zasadzie eugenika jako taka nie ma podłoża naukowego. Nie istnieje coś takiego jak dziedziczenie nowo nabytych umiejętności.
_________________ Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko mało prawdopodobne.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Flimon
Dołączył: 18 Wrz 2008 Posty: 175
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 19:11, 17 Sie '10
Temat postu: |
|
|
Ta Superbakteria to ewulowała w co i niby z czego. Proszę o wyjaśnienie mi ciemnemu w niuansach tzw. medycyny. To, że się uodporniła na jakiś antybiotyk to co to ma niby oznaczać? Już prędzej to, że antybiotyk nigdy nie był skuteczny, no bo proszę eksperyment pokazuje wyraźnie, że po zastosowaniu środka XYZ bakteria na złość wszystkim nic sobie z tego nie robi tylko zmienia swoje DNA i działa dalej. Hej coś tu nie gra I te kluczowe pytanie: co se zmienia, że jest taka "super"? Wyrosły jej rogi? Stała się mięsożerna? Jeśli organizm ma zdrowe komórki to żadna bakteria ani wirus ich nie ruszą, jeśli natomiast są komórki słabe, wycieńczone, zatrute toksynami to pewnie, że nie tylko "super" bakteria ale pierwsza lepsza z brzegu się przyklei. To normalny proces. Bez bakterii i wirusów nie moglibyśmy żyć. Zadaniem wirusów jest atakowanie osłabionych komórek, zadaniem bakterii jest wyczyszczenie miejsca po komórce tak aby nowa, zdrowa mogła tam się pojawić. Jeśli chorych komórek jest sporo mamy infekcję. Wirusy i bakterie są z nami od tysięcy lat tylko ostatnio to jakiś problem jest. Dlatego lepiej i taniej jest dbać o zdrowie niż leczyć się. Zminimalizować produkty wysoko przetworzone najlepiej do zera, kupować zdrową żywność (zdrowa nie odznacza droga), higiena czyli odpoczynek regularny sen jakieś ćwiczenia ruchowe nie wyczynowe, zdrowie psychiczne czyli dbanie o dobre relacje w rodzinie i z innymi, itd. itp. czyli podsumowując dbanie o siebie. Ale od lekarza rzadko coś takiego można usłyszeć. Prędzej przepisze jakieś dragi na receptę i pomacha mówiąc "do widzenia". Przy czym "do widzenia" będzie miał na myśli dosłownie, aż ci się recepta skończy. Zagadka: Jaki klient jest, dla firmy nastawionej na zysk, najlepszy i o jakiego warto walczyć? Odpowiedź brzmi: Stały klient, przychodzący regularnie, stale zostawiający firmie kasę. Czy z firmami farmaceutycznymi jest inaczej?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
|
|