Wysłany: 14:22, 13 Paź '09
Temat postu: Akcja Pusty Stadion
Usłyszałem dzisiaj o tej akcji i od razu mi się spodobała. Ogólnopolski protest kibiców przeciw PZPN.
Gorąco zachęcam do podpisania się pod protestem na http://www.koniecpzpn.pl/ i do poinformowania znajomych o akcji.
Bardzo fajna postawa obywatelska jak dla mnie!
_________________ Capitalism is the astounding belief that the most wickedest of men will do the most wickedest of things for the greatest good of everyone. - J.M.Keynes
http://www.storyofstuff.com/
1. Dzisiejszy mecz był ewidentnie sprzedany. Kto to widział, nie może się chyba nie zgodzić.
2. Chociaż podoba mi się akcja Pusty Stadion/Koniec PZPN, zastanawiam się, czy za tym nie stoją media.
Ilość wzmianek o tej akcji w TWN i Wyborczej mocno mnie intryguje. Nie udało się PO rozwalić PZPN bezpośrednim atakiem, więc być może kazali mediom zrobić nagonkę? A te wybrały metodę prowokacji, że to niby inicjatywa kibiców.
Ktokolwiek jednak za tym stoi, PZPN to niebywale bezczelna forma korupcji i trzeba tę mafię rozgonić za wszelką cenę.
_________________ Capitalism is the astounding belief that the most wickedest of men will do the most wickedest of things for the greatest good of everyone. - J.M.Keynes
http://www.storyofstuff.com/
Kto nie widział, musi obejrzeć Bońka dającego ocenę kompetencji Grenia. Rewelacja!
_________________ Capitalism is the astounding belief that the most wickedest of men will do the most wickedest of things for the greatest good of everyone. - J.M.Keynes
http://www.storyofstuff.com/
Boniek był juz trenerem, z jakim skutkiem ? Żałosnym. Startował do wyborów, przegrał. Mecz nie był sprzedany, co kazdy kto go widzial, potwierdzi Problem polskiej piłki nie tkwi w braku talentów, tych mamy bez liku ! Problem jest z systemem szkolenia, brak boisk, i co najwazniejsze odpowiedniej kadry treningowej. Dopiero od parunastu lat, moze od poznych lat 90tych polscy trenerzy wyjezdzają na staże konfrontowac umiejetnosci z innymi trenerami - z Hiszpanii, Anglii i Niemiec. To za krótko.
Nastepny problem to panstwo w panstwie jakim jest PZPN, absolutna monopolizacja - nawet po stworzeniu spółki Ekstraklasa SA - rynku. Przypominam, ze prawa sportowe do pokazywania polskiejn reprezentacji i zespolów ma firma Sportfive, pana Plaszyńskiego, szarej eminencji polskiego futbolu. Oczywiscie, odbywają sie "porzetargi". Oczywiscie Canal+ zawsze przebija oferte w ostatnim momencie. Itd itd. Potrzebne sa zmiany strukturalne, a nie fasadowe, dlatego akcja kibiców. My juz na ten blamaż niemozemy patrzeć.
Legia : co roku 1 runda pucharu eufa (teraz liga euro) - odpad.
Wisła : żal pisać - eliminacje LM, koncza albo z Valarengą, albo z Talinem, albo z Dynbamem Tibilisi, albo z Terekem Grozny.
Lech : udany poprzedni sezon, Smuda zwolniony (to nastepny problem polskiej piłki, brak cierpliwosci włascicieli!) i tułają sie w srodku tabeli, o przejsciu 2 rundy UEFA nalzezy wiec zapomniec.
Dalej długo długo nic, i sa kwiatki
PGE i Śląśk - kapitalne budżety, a wchuj tandety. Taka prawda.
Jebać PZPN!
A przy okazji : MKS Pogoń Szczecin ! _________________ "W pozornie beznadziejnej walce, rozwiązanie tych problemów jest proste. Jedyną broń jaką mają przeciwko nam jest ukrywanie przed nami wiedzy. Musicie dużo czytać, by
poznać prawdę i dostrzec korzenie zła"
Mecz nie był sprzedany, co kazdy kto go widzial, potwierdzi
Czyżby?
1. Absurdalny samobój w 2. minucie, przy kompletnym braku zagrożenia pod bramką
2. Kompletny brak zaangażowania w mecz Słowaków, którzy łazili beznamiętnie po boisku i nawet nie próbowali nam zagrażać. Jakby mecz nie był sprzedany, to chyba choć trochę by się starali, przeżywali? W końcu wynik decydował, czy jadą do RPA
3. Polacy jak mieli jakąś okazję, to strzelali jak najlżej w bramkarza, lub jak najdalej od bramki. Wyjątkiem strzał Lewandowskiego w poprzeczkę, pewnie mu zeszło
4. Pod koniec należał nam się karny (bo jak nie jest faulem wycięcie obiema nogami, od tyłu, zawodnika bez piłki, to niby co jest faulem?!) - ale sędzia i Polacy udawali, że niczego nie było
5. W przerwie i po meczu piłkarze udzielający wywiadów unikali jak się da patrzenia w kamerę, powtarzali tylko bełkotliwie, że 'w meczu rządzi przypadek'.
Poza tym, w tle słychać było, jak ktoś się bez przerwy śmieje do rozpuku obok komentatorów. To też było urocze.
_________________ Capitalism is the astounding belief that the most wickedest of men will do the most wickedest of things for the greatest good of everyone. - J.M.Keynes
http://www.storyofstuff.com/
Wyjdź i prowadź piłkę po śniegu o grubości 15 cm....
Słowacy nie zasłużyli na awans, to fakt, ale Czesi dali ciała na całego, a Słowenia zrobiła swoje z San Marino. Karny się należał, ale popatrz na skróty Czechy-Irlandia, tam był niepodyktowany karny na Czechu, czerwona kartka dla sędziego jak nic, piłka to piłka - zamiast mówić że nasi sprzedali mecz, lepiej ze ktoś to ustawił w FIFA.
Nasi są po prostu zdemotywowani, słabi, bez polotu i zęba, i tyle.
A co do samobója, Gancarczyk się poślizgnął (jak wielu w tym meczu), to nic szczególnego w takich warunkach....Każdy zresztą może sobie to obejrzeć powoli i spokojnie, także luz...:
Od 0:40
_________________ "W pozornie beznadziejnej walce, rozwiązanie tych problemów jest proste. Jedyną broń jaką mają przeciwko nam jest ukrywanie przed nami wiedzy. Musicie dużo czytać, by
poznać prawdę i dostrzec korzenie zła"
Byli zdemotywowani bo po blamażu z Czechami, ich szanse spadły do zera, mecz dla nas - był o nic - to Słowacy grali o awans.
My Polacy mamy coś takiego że nie wystarczy nam siatkówka męską i żeńska, piłka ręczna czy koszykówka, my musimy być dobrzy we wszystkim;) Powiem jedno : choćby przegrywali mecz za meczem, nadal będę ich oglądał, nawet przy stanie 0:2 w 80-minucie, nie odejde od TV.
I bede oglądał kazdy mecz polskich klubów w pucharach, ba, oglądam I ligę (nie Ekstraklase), i Ekstraklasę co weekend. Lubie piłkę
Każdy z nich gra za duże pieniądze w dużych klubach, ale pewnej wysokosci poprzeczki nie przeskoczy kazdy z nich, moze Lewandowski, moze Obraniak, moze Janczyk lub Grosicki. Oni mają jeszcze czas, są młodzi, niestety - mix rutyny z młodością tym razem nie wyszedł, i trzeba szykować dupska na E-2012 (licząć że Nibiru nie pierdolnie ^^) Reszta jest dobra na polskich boiskach i w ligach zagranicznych - tych na wschodzie. Tyle.
_________________ "W pozornie beznadziejnej walce, rozwiązanie tych problemów jest proste. Jedyną broń jaką mają przeciwko nam jest ukrywanie przed nami wiedzy. Musicie dużo czytać, by
poznać prawdę i dostrzec korzenie zła"
Jest to normalną ludzką reakcją żeby się wkurzyć, że jeśli w 93 m. meczu powinno się dostać rzut karny - a sędzia udaje, że tego nie widzi.
Brak takiej reakcji powinien wzbudzić podejrzenia u każdego, kto kiedykolwiek kopał piłkę na podwórku i wie jaką adrenalinę wzbudza ten sport. A przecież nie mówimy o kopaniu na podwórku, tylko o meczu na najwyższym szczeblu (rozgrywki międzynarodowe).
_________________ Capitalism is the astounding belief that the most wickedest of men will do the most wickedest of things for the greatest good of everyone. - J.M.Keynes
http://www.storyofstuff.com/
My Polacy mamy coś takiego że nie wystarczy nam siatkówka męską i żeńska, piłka ręczna czy koszykówka, my musimy być dobrzy we wszystkim;) Powiem jedno : choćby przegrywali mecz za meczem, nadal będę ich oglądał, nawet przy stanie 0:2 w 80-minucie, nie odejde od TV.
I bede oglądał kazdy mecz polskich klubów w pucharach, ba, oglądam I ligę (nie Ekstraklase), i Ekstraklasę co weekend. Lubie piłkę
Prawdziwy z ciebie kibic Aya - i szanuje to
od siebie powiem ze tez lubie pilke. Ale od czasu kiedy stwierdzilem ze pilka to biznes UEFA to panstwo w panstwie, ktore nie dopusci zeby powstala jakas konkurencyjna federacja ktora zorganizuje rozgrywki, ktore nie dopusci zeby w finale ligi mistrzow grala druzyna bulgarska ze slowacka - bo sie to nie sprzeda w mediach - za co dostaja masę kasy, ktora nie dopusci do reformy sedziowania meczow - bo tak latwiej jest manipulowac wynikami... - od tego czasu nie ogladam tego pilkarskiego wrestlingu
ciagle tylko tlumaczenie - ze nei ma mozliwosci na wprowadzenie powtorek video dla sedziow spornych sytuacji jak w hokeju -pieprzenie!
Jezeli w meczu przez 90 min jedna sytuacja moze zawazyc na wyniku - to takim meczem latwo jest manipulowac.
W grach typu koszykowka lub siatkowka - kiedy punktow zdobywa sie dziesiatki - nawet nieumyslny blad sedziego nie spowoduje znaczacego wypaczenia wyniku. Proste.
Dla mnie ryba psuje sie od glowy - PZPN jest tylko ogniwem w lancuchu. Cale FIFA/UEFA to jeden wielki biznes medialny - jakosc i przejrzystosc gry ma drugorzedne znaczenie. Liczy sie ogladalnosc. Czy myslicie ze inny PZPN inny zarzad cos zmieni? Przyjda inni - zobacza w czym funkcjonuja i bedzie to samo - zreszta przypuszczam ze strony UEFA sa mocne naciski na lokalne federacje - dlatego tak bardzo boja sie zeby rzady panstw tam nie gmeraly - bo jeszce moglyby wyciagnac jakies brudy i przejac kontrole.
Arwena
_________________ możliwość pomylenia się to część bycia wolnym
ktore nie dopusci zeby w finale ligi mistrzow grala druzyna bulgarska ze slowacka - bo sie to nie sprzeda w mediach - za co dostaja masę kasy, ktora nie dopusci do reformy sedziowania meczow - bo tak latwiej jest manipulowac wynikami... - od tego czasu nie ogladam tego pilkarskiego wrestlingu
Artmedia Petszalka - 2 lata temu (lub 3), klub prowincjonalny ze Słowacji - budżet 2mln Euro (u nas w I lidze mają 3x więcej), wyeliminował po kolei kogoś tam, Wisłę Kraków, Celtic Glasgow (0:4 u siebie w plecy, i 5:0 na boisku szkotów). To był mecz. Zagrali w fazie grupowej LM. Zarobili 20 mln Euro. Sprzedali lepszych graczy, zakupili nowych, rozbudowali stadion i infre do treningów. Tak się robi piłkę ! Pieniądze nie grają, grają umiejętności, ambicja piłkarzy i zdrowy rozsądek prezesów.
Arwena napisał:
Ciagle tylko tlumaczenie - ze nie ma mozliwosci na wprowadzenie powtorek video dla sedziow spornych sytuacji jak w hokeju -pieprzenie!
Widzisz, piłka nożna to gra kontaktowa. Płynność gry przy każdym faulu...No sam wiesz, mecz trwałby 120minut, a nie 90. Dlatego UEFA wprowadza 2 następnych sędziów, obaj koło bramek, i w polu karnych (będą mogli chodzić po boisku - wiec będzie trzech). Błąd ludzki jest wpisany w tę grę jak nam mówi przykład Gancarczyka Hokej, to pobłażliwy sport jesli chodzi o kontakt, "dla mężczyzn", inny styl, inna dyscyplina
Arwena napisał:
Jezeli w meczu przez 90 min jedna sytuacja moze zawazyc na wyniku - to takim meczem latwo jest manipulowac.
W grach typu koszykówka lub siatkówka - kiedy punktow zdobywa sie dziesiatki - nawet nieumyslny blad sedziego nie spowoduje znaczącego wypaczenia wyniku. Proste.
Oczywiście, proste - co do siatkówki - widać było po ostatnich Mistrzostwach Kobiet i Mężyczyzn, błedy na porządku dziennym. Taki jest sport, i tacy są sędziowie. Juz lepiej by wideo wprowadzili w siatce, to inny styl gry, bez kontaktu między zawodnikami. Co do koszykówki - w baskecie nie ma przywileju korzyści, jak w piłce. To bardzo istotna sprawa. Tam jednak sędziowie też się mylą!
Arwena napisał:
Zreszta przypuszczam ze strony UEFA sa mocne naciski na lokalne federacje - dlatego tak bardzo boja sie zeby rzady panstw tam nie gmeraly - bo jeszce moglyby wyciagnac jakies brudy i przejac kontrole.
PZPN jest agendą UEFA/FIFA w Polsce, rząd nie może się mieszać. PZPN jest odpowiedzialny za pewne sprawy, ma obowiązki statutowe, i z tego należy rozliczać działaczy. O profesjonalizacji sędziowania (żeby to był zawód!) nie wspominam, na Zachodzie już dawno tak jest - sędziowie podnoszą kwalifikacje, są pod ciągłą obserwacją kamer, obserwatorów i kibiców. U nas to zaczyna się zmieniać na lepsze. Sądzę jednak że potrzebne są zmiany samej struktury związku - PZPN dysponuje olbrzymimi pieniędzmi - żeby chociaż 50% wydawał na szkolenie młodzieży, dotacje dla klubów (są członkami PZPN), a nie na siebie - tu jest pies pogrzebany.
Apropo - kiedy tak jak w Anglii będę mógł siedzieć na stadionie 2m od końcowej linii a nie za drutem kolczastym?
Nigdy, bo jacy kibice taka reprezentacja, i takie PZPN
Serdeczniawo pozdrawiam _________________ "W pozornie beznadziejnej walce, rozwiązanie tych problemów jest proste. Jedyną broń jaką mają przeciwko nam jest ukrywanie przed nami wiedzy. Musicie dużo czytać, by
poznać prawdę i dostrzec korzenie zła"
Co do PZPN to nic dodać nic ująć. Sitwa wypełniona ludźmi pokroju Ryszarda Ochuckiego, działacze starej nomenklatury, nie do ruszenia bo to cała sieć wzajemnych powiązań towarzysko-biznesowych, śmierdząca komuną na odległość. Oni muszą wymrzeć śmiercią naturalną, chyba że prędzej wszyscy znajda się w pierdlu via Prokuratura Wrocławska. Na razie zatrzymano 307 osób związanych z korupcją. A licznik bije dalej.
O poziomie tej organizacji swiadczy prezes Grzegorz L. - jeden z największych buraków polskiej piłki oraz p.o. rzecznika prasowego Janusz A. - największy pijak wśród dziennikarzy sportowych. Reszta naprawde szlifuje do ich poziomu.
Głownym problemem polskiej piłki nożnej jest niski poziom szkolenia młodzieży. Ta najmłodsza dziatwa nie ma warunków do grania. Grają na kartofliskach, a w zimie na kilku malutkich salkach. Pamięta ktoś może, kiedy jakiś młodzian zadebiutował w reprezentacji Polski? 17-19 lat to wiek debiutów w wielu reprezentacjach na zachodzie, o Brazylii nie wspominając. W Polsce - powyżej 25 to norma. Kasa która mogła by iść na szkolenie dzieciaków znika w kieszeniach nieudaczników. Jakże to typowo polskie.
Akcja pusty stadion. Od jakiegoś czasu PZPN-owi się naprawdę zbierało u kibiców. Wprowadzanie cenzury na stadionach (chocby zakaz wywieszania transparentów upamiętniających rocznicę 17 września), jawne i chamskie przekręty z biletami na mecze reprezentacji to tylko przykłady z brzegu. Atmosfera jaką wytworzyli w PZPR(N) wokół Benhakera, styl jego zwolnienia (nie wnikam w to czy sobie zasłużył czy nie) i wstawienie własnego człowieka -smutnego Stefana pokazało, że polska myśl trenerska zatrzymała się na przełomie lat 70/80 ubiegłego wieku. Towarzystwo wzajemnej adoracji i przeintelektualizowanych prostaków.
Teraz o dziwnym poparciu GW i mediów, które wcześniej walczyły z kibicami w tendencyjny sposób. Otóż w akcję niezrzeszonych fanów reprezentacji podpiął się ruch związany ze stroną koniecpzpn.pl. Założycielem stronki jest niejaki Filip Gieleciński, sympatyk SLD oraz zalozyciel Stowarzyszenia Młodych Socjaldemokratów. Chłopaki się rozwijają. Mają poparcie mediów, oraz wpływają na firmy sponsorujące reprezentację Polski (czytaj PZPN). Niektóre już się wysraszyły czarnego PR - Śnieżka, WBK. Produkty sponsorów były bojkotowane wcześniej, ale nikt o tym nie słyszał bo nie mógł. Ktoś sobie tutaj ładnie robi interesik polityczny na walce z PZPN.
Teraz wiem, ze w 2012 będzie koniec świata, jak Polska nie zakwalifikuje się do EURO;)
Hehehe w powiekszeniu widac =D
_________________ Prawdę swą głoś spokojnie i jasno, słuchaj też tego co mówią inni, nawet głupcy i ignoranci, oni też mają swoją opowieść.
Szczerze mówiąc watpie czy ta akcja cos da.Jako kibice nie mamy zadnego wpływu na to co robi PZPN. UEFA zawsze będzie bronić układu bo z niego czerpie zyski. Korupcja dalej jest,tyle że zeszła do podziemia.PZPN to taki drugi Watykan.Czarno to widzę.
Jedyne co jesteśmy w stanie zdziałac to faktycznie wywierać wpływ na sponsorów.
A MY SWOJE !!!!
ARKA GDYNIA , ARKA GDYNIA
ps. A może jakąś reprezentację miedzymiastową stworzymy , potrenujemy , zlikwidujemy korupcję we własnych szeregach i zagramy z reprezentacja PZPN-u??
_________________ „Największe prawdy są zarazem najprostsze - tak też jest z największymi ludźmi”
Apropo, kto ma FB ? _________________ "W pozornie beznadziejnej walce, rozwiązanie tych problemów jest proste. Jedyną broń jaką mają przeciwko nam jest ukrywanie przed nami wiedzy. Musicie dużo czytać, by
poznać prawdę i dostrzec korzenie zła"
Fatalna atmosfera wokół kadry - wielki sponsor powiedział "dość"Kolejny sponsor reprezentacji Polski wstrzymał eksponowanie swojego wizerunku w obszarach związanych się z piłkarską kadrą.
Po Śnieżce, BZ WBK oraz TU Compensa emisję reklam kojarzących się z reprezentacją Polski wstrzymał na nieokreślony czas jeden z największych sponsorów kadry - Kompania Piwowarska S.A., producent marki Tyskie.
Decyzja ta jest związana z fatalną atmosferą wokół PZPN i reprezentacji Polski.
Mnie zastanawia za to, skąd wzięła się taka popularność piłki nożnej. Sport jakich wiele ale tylko ten jeden przyciąga taką rzeszę bezmózgich skretyniałych troglodytów. Mnie jeszcze nigdy nie udało się obejrzeć meczu od początku do końca po 5 minutach padam z nudów.
_________________ Z Korwina wyrosłem jak z Teletubisiów.
Tak, jestem "bezmózgim skretyniałym troglodytą"
LOL
_________________ "W pozornie beznadziejnej walce, rozwiązanie tych problemów jest proste. Jedyną broń jaką mają przeciwko nam jest ukrywanie przed nami wiedzy. Musicie dużo czytać, by
poznać prawdę i dostrzec korzenie zła"
Koniec PZPN planuje bojkot meczu z Kanadą w Bydgoszczy
Pomimo wyboru Franciszka Smudy na nowego selekcjonera kibice wciąż nie zamierzają zapełniać stadionów podczas meczów reprezentacji Polski. Po bojkocie spotkania Polska - Słowacja w Chorzowie kibice chcą, aby mecz z Kanadą w Bydgoszczy także odbył się przy pustych trybunach.
Też tego kompletnie nie łapię zwłaszcza na takim wielkim stadionie. Przecież niczego nie widać. Ludziki na skraju widzialności a o aktualnym miejscu piłki można się jedynie domyślać lub zgadywać na podstawie śladów w śniegu!
_________________ "każdy samolot ma skrzydła więc jest też szybowcem"
"Do protestujących dołanczają się też wszelkiego rodzaju organizacje..."
~Bimi
Mecz Polska-Kanada: PZPN kontra kibice
Jutro w Bydgoszczy kolejna odsłona pojedynku PZPN z ruchem powstałym na bazie strony Koniecpzpn.pl. Wiele wskazuje na to, że zapowiadany bojkot meczu z Kanadą może być niewypałem. "Apeluję do was, zapełnijcie stadion w Bydgoszczy, budujmy tę reprezentację wspólnie!" - mówił niedawno Franciszek Smuda.
To reakcja nowego selekcjonera reprezentacji na apel stowarzyszenia SOS dla Polskiej Piłki (obecnie czekającego na sądową rejestrację), które nawołuje do bojkotu meczu. Organizacja ta jest kontynuacją działalności grupy ludzi, którzy wcześniej za pomocą strony Koniecpzpn.pl skutecznie odwiedli kibiców od przyjścia na ostatnie spotkanie el. MŚ ze Słowacją.
"Trudno powiedzieć, jak wielki odzew będzie miał nasz apel teraz. Docierają do nas pozytywne informacje, że została sprzedana niewielka liczba biletów, ale z drugiej strony Ogólnopolski Związek Stowarzyszeń Kibiców nie chce uczestniczyć w bojkocie" - przyznaje Filip Gieleciński, rzecznik SOS dla Polskiej Piłki. "Co uznamy za sukces? Jeśli stadion zapełni się w 1/3" - dodaje.
Bojkot za bojkot
Według szacunków Kujawsko-Pomorskiego Związku Piłki Nożnej widzów powinno być więcej. Stadion Zawiszy Bydgoszcz liczy sobie 22 tys. miejsc, a organizatorzy meczu z Kanadą liczą na co najmniej 10 tys. kibiców. "Do godziny 15 tylko w siedzibie sprzedaliśmy 3,7 tys. biletów, nie znam jeszcze wyników sprzedaży w kasach stadionu, a najwięcej biletów sprzeda się w dniu meczu" - zapewnia Januariusz Stodolny z K-PZPN.
Jego optymizm jest uzasadniony o tyle, że kibice miejscowego Zawiszy i innych klubów ligowych dystansują się od inicjatywy SOS. "Oczywiście my też mamy krytyczny stosunek do PZPN, ale uważamy, że związek powinien reformować się sam. Poza tym na pytanie, czy bojkot reprezentacji narodowej jest właściwą formą nacisku, zdecydowanie odpowiadamy nie" - mówi Andrzej Pleszkun z OZSK.
Ważniejsze są motywy działania organizacji SOS. Inicjatorzy buntu w pierwszej kolejności domagają się odwołania całego zarządu PZPN i nowych wyborów, i nie zamierzają odwołać bojkotu mimo apelu Smudy. "Zamierzamy przekazać trenerowi Smudzie, że ma nasze poparcie" - deklaruje Gieleciński. "Chcieliśmy wesprzeć go już podczas meczu z Rumunią, ale PZPN przeniósł go z Kielc na stadion Legii, gdzie z powodu remontu może wejść raptem 5 tysięcy widzów. Uznaliśmy to za prowokację i na bojkot ze strony PZPN odpowiadamy bojkotem" - dodaje.
Chodzi o zmiany czy coś jeszcze?
Czy więc SOS dla Polskiej Piłki wynosi się ponad interes reprezentacji?
"Absolutnie nie. Chcemy tylko zmian w polskiej piłce. Jesteśmy idealistami, ale zdajemy sobie sprawę, że tylko konsekwencja może przynieść efekty. Bojkot to tylko część naszej działalności, namawiamy do działania ludzi, których obecny beton PZPN zepchnął na margines. A czy to coś da? Już dało, skoro rozpoczęła się debata nad reformą polskiej piłki" - argumentuje Gieleciński. "Też weźmiemy w niej udział, dostaliśmy zaproszenie z Canal+" - dodaje.
"Rzeczywiście rozmawiamy z tą organizacją, bo chcemy do dyskusji włączyć również przedstawicieli środowiska kibiców, jednak ostateczna lista zaproszonych dopiero powstaje" - informuje Dorota Zawadzka z Canal+.
Nie jest przesądzone, czy takie zaproszenie wpłynie akurat do stowarzyszenia SOS. Okazuje się bowiem, że organizacja ta nie wzbudza zaufania wśród wielu kibiców. "Nikt nie kwestionuje intencji tłumów, ale ludzi, którzy tym kierują, nie znamy ze stadionów. Jak mamy rozmawiać z człowiekiem deklarującym się jako kibic Bayernu, który pracuje w agencji reklamowej i organizował już takie akcje w czysto komercyjnym celu (chodzi o Gielecińskiego - red.)" - pyta Pleszkun.
Nieoficjalnie można dowiedzieć się, że część kibiców uważa całą akcję za element walki o wpływy w polskiej piłce przed Euro 2012. "Nie sformułuję żadnych zarzutów, ale dziwią nas takie rzeczy jak przypadkowe spotkanie sekretarza PZPN z członkiem organizacji, przy której przypadkowo jest kamera TVN 24" - dodaje Pleszkun.
Kontrowersje wzbudzała też sprawa witryny internetowej Koniecpzpn.pl. Spore zaskoczenie wywołała informacja, że może ona zostać sprzedana firmie niemieckiej za 450 tys. zł, a rozmowy prowadzi jeden z jej założycieli Rafał Kaleta. "Ostatecznie strona została przekazana stowarzyszeniu i to wszystko, co mam do powiedzenia w tej sprawie" - ucina Kaleta.
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Strona: 1, 2 »
Strona 1 z 2
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
Wiki2
Wykop2
Linki
Szukaj
Ekipa
Rejestracja
Zaloguj
Problem polskiej piłki nie tkwi w braku talentów, tych mamy bez liku ! Problem jest z systemem szkolenia, brak boisk, i co najwazniejsze odpowiedniej kadry treningowej. Dopiero od parunastu lat, moze od poznych lat 90tych polscy trenerzy wyjezdzają na staże konfrontowac umiejetnosci z innymi trenerami - z Hiszpanii, Anglii i Niemiec. To za krótko.
i zagramy z reprezentacja PZPN-u??
