Ostre porno w parlamencie, posłowie upokorzeni

Bimi

Do skandalicznego incydentu doszło we wtorek w indonezyjskim parlamencie. Na dużym ekranie, który zwykle wyświetla wyniki głosowań, niespodziewanie pojawił się film pornograficzny - podaje portal newsru.com.

Pracownicy ochrony parlamentu bezskutecznie próbowali usunąć film pornograficzny z ekranu. Jego "transmisja" w sali posiedzeń trwała prawie 15 minut. Przy czym, jak informują dziennikarze, którzy znajdowali się w budynku, chodziło o ostrą pornografię, w tym z udziałem nieletnich.

Według danych jednej z miejscowych gazet, puszczone filmiki zostały "wypożyczone" ze strony internetowej, która niedawno została zablokowana u sąsiadów Indonezji, w Malezji i Singapurze.

Za pokaz pornografii odpowiedzialni są hakerzy. Doszło do niego w okresie, gdy indonezyjscy politycy żywo dyskutują na temat projektu rządowego dekretu, który pozwoliłby blokować dostęp do stron zawierających treści pornograficzne.

reszta: http://wiadomosci.onet.pl/2205650,12,ost.....,item.html

WZBG

Cytat:

Co za wstyd - porno podczas obrad parlamentu
29.07.2015 [08:44]

Politycy często mówią o moralności i wartościach etycznych, ale gdy nie ma telewizyjnych kamer, różnie się zachowują. Niektórzy mają bardzo "brudne" zainteresowania. W brytyjskim parlamencie aż ćwierć miliona razy usiłowano wejść na internetowe strony "dla dorosłych".

"Brytyjscy parlamentarzyści, pracownicy i goście Pałacu Westminsterskiego w 2014 roku 250 tys. razy próbowali wejść na strony z pornografią, korzystając z Internetu w budynku obrad!" - pisze fakt.pl cytujący publikację Daily Mirror".

Parlamentarzyści nie zdołali obejrzeć odrażających filmików, bo sieć komputerowa w brytyjskim parlamencie blokuje wejścia na takie strony. Odnotowuje jednak każdą próbę.

Według dziennik "Daily Mirror", "w 2014 roku z komputerów w Pałacu Westminsterskim wykonano ok. 250 tys. nieudanych prób wejścia na strony internetowe z treściami pornograficznymi".

http://niezalezna.pl/69412-co-za-wstyd-porno-podczas-obrad-parlamentu