W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Projekt nowego ruchu społecznego - zainteresowani?  
Znalazłeś na naszym forum temat podobny do tego? Kliknij tutaj!
Ocena: Brak ocen
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Dyskusje ogólne Odsłon: 2326
Strona:  «   1, 2, 3   »  Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sikorski




Dołączył: 08 Gru 2007
Posty: 1898
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:50, 25 Gru '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Pewnie jak zwykle to co teraz napiszę zostanie wyśmiane przez Was, ale piszę z odwagą swoje zdanie: Czy wiecie, że gdyby w Samoobronie nie było szuj typu ten co to tak z kasą się obnosił (już go wywalili) nie pamiętam jak mu tam, gdyby Lepper nie był świnią itd. To byłaby to jedyna gadna głosowania partia?? Wiem, że myślicie: "Sikorski!! Pojebało cię??" Ale czy oglądaliście kiedkolwiek kongresy samoobrony na TVP3 ??? Nie urywki w skorumpowanych wiadomościach tylko całe kongresy?? Wiecie jakie mądre rzeczy Lepper w większości gadał??? Dlatego go media zniszczyły. To, że teraz myślicie, że Lepper to świnia w krawacie dowodzi, że ulegliście manipulacji medialnej. Lepper w wiadomościach to Lepper wariat, skandalista, sexaferzysta, też tak myślałem dopóki nie obejrzałem przez przypadek jego wypowiedzi na kongresie gdy obiad jadłem, po prostu mnie zatkało!!!! On gadał po prostu najmądrzejsze rzeczy jakie słyszałem z ust polskiego polityka kiedykolwiek. To dzięki mediom myślimy inaczej. Media wyniosły na wyżyny Platformę, na którą pluję harkami z wymiotami. Platforma=NWO aby to zrozumiec trzeba wiedzieć gdzie był pan Olechowski i z kim się zadawał.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Sikorski




Dołączył: 08 Gru 2007
Posty: 1898
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:50, 25 Gru '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Sami widzicie Lepper nawet nie mówił nic o NWO, a i tak go zniszczyli, rozdeptali jak muchę. Musimy pomyśleć jak pokonac media.

P.S. Chyba nie muszę przpominać jaki mam stosunek do mediów?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Komzar




Dołączył: 24 Wrz 2007
Posty: 1285
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:54, 25 Gru '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Chcecie planu? proszę bardzo.
To w czym tkwi nasza słabość to fakt, że jesteśmy rozproszeni, jesteśmy wirtualni. W momencie jak ktoś zdecyduje się zamknąć tę stronę nie znajdziemy kontaktu ze sobą - najpierw to powinniśmy naprawić.
Każdy z nas odkrywa malutki kawałek prawdy o świecie na swoją rękę a obraz całości zacznie się rysować dopiero jak nauczymy się tą informacją wymieniać, na razie tą rolę zapewnia forum ale przypominam, to nasza jedyna droga kontaktu na razie. Możemy to zmienić wymieniając się prywatnie listą numerów GG czy e-maili.
Co do samej organizacji to ja również jestem raczej na NIE. Powód jest prosty: organizacja będzie musiała zacząć formułować jakieś cele i zaczną się wewnętrzne dyskusje docierające nas samych co moim zdaniem będzie marnowanie energii.
Sikorski ma racje mówiąc o rozwoju Nas jako wielu indywidualności. Na razie został bym na tym etapie i niech każdy, najlepiej przykładem, podnosi świadomość swoich znajomych. Gdy zainteresowanych słuchaniem będzie wielu wtedy będzie można zastanowić się jak to wykorzystać. Na razie świadomość społeczna jest zbyt małą by możliwe było przekazywanie im jakiegokolwiek sensownego zdania.

Jest jeszcze jedna rzecz którą warto przemyśleć. Konstytucja daje możliwość zgłaszania pewnych propozycji rozwiązań prawnych ze strony 'ludu'. Zastanówmy się na ile jest to realne i wymyślmy coś co będzie zalążkiem samoregulującego się mechanizmu typu: Posłowie nie mają immunitetów i żadnych dodatkowych przywilei - wytnie to świnie które pchają się do żłoba.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Sikorski




Dołączył: 08 Gru 2007
Posty: 1898
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 23:10, 25 Gru '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Racja grupa chyba 100 tyś. obywateli może mieć inicjatywę ustawodawczą. Nawet jeśli taka ustawa nie przejdzie (co raczej jest pewne) to nie może się obejść bez echa w cholernych mediach. A to już coś, Tylko skąd wziąć 100 tyś. uświadomionych???????????????? Kurde nie wiem czy to 100 tyś. czy mnie j porpawcie mnie jak się pomyliłem.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
carolski123




Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 84
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 23:10, 25 Gru '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

zgadzam się z tym postem Komzara, aczkolwiek uważam, że powinniśmy się spotkać na zjeździe żeby pewne sprawy omówić, nie mówię tu jako o stworzeniu tej organizacji, ale raczej jako dogadania się i wymiany kontaktów
_________________
viewtopic.php?t=1307

"Zaiste w ciekawych czasach przyszło nam żyć"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
dunkelheit




Dołączył: 25 Gru 2007
Posty: 321
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 23:14, 25 Gru '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

czyli podsumowując: czekamy na cud aż wszystkich oświeci, spotkamy się na biwaku żeby popić i zapalić zioło, =)
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Sikorski




Dołączył: 08 Gru 2007
Posty: 1898
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 23:25, 25 Gru '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nas po prostu musi być więcej.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Komzar




Dołączył: 24 Wrz 2007
Posty: 1285
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 23:30, 25 Gru '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Smile ciesze się, że wstępnie pomysł się spodobał. Wiem, że to 100tyś to sporo ale na razie bym się tym nie przejmował. To nie mój pomysł w 100% ale wyszedł właśnie w trakcie jednej z dyskusji z kolegą.
Na początek proponuje następującą metodę działania. Wybierzmy 2 lub 3 osoby do których na PW każdy kto będzie chciał napisze swojego e-maila, nick i ewentualnie inny kontakt. Po jakimś czasie te osoby roześlą pełną listę do wszystkich którzy się na nią wpisali. W ten sposób mamy spore szanse znaleźć siebie na wzajem w sieci.
Dalszy plan już obmyślam, hehe.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Sikorski




Dołączył: 08 Gru 2007
Posty: 1898
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 23:38, 25 Gru '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Może być tylko żeby te 2-3 osoby nie trzymały tych wszystkich numerów i maili na skrzynce forum tylko skopiowały do pliku na dysk, bo nie wiadomo kto się może po takim naszym forum kręcić Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Do pliku i jest bezpieczne, w miarę bezpieczne. Najlepiej żeby to zbierał moderator, ale nie mnie to oceniać.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
przebudzony




Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 968
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 00:06, 26 Gru '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jeśli idzie o organizacje to wydaje mis się że na początek lepsze by było stowarzyszenie lub fundacja zajmująca się uświadamianiem. Z partiami politycznymi to jest tak jak mówi Sikorski. Partie można rozwalić od środka, liderów oskarżyć. Dowody na nich nawet stworzyć. W końcu tak na zdrowy rozum na Leppera nie mieli żadnych dowodów nigdy, w żadnej ze spraw. To media wydawały wyroki, wycinały zdania z kontekstu itd.

Oglądałem sporo konferencji Samoobrony (oglądam konferencje wszystkich dla lepszego rozpoznania sytuacji) i tutaj też muszę się zgodzić z Sikorskim.

Cała sztuka polega na tym aby szerzone przez nas treści były szeroko znane a nie my jako osoby. Lepiej drukować prasę, tworzyć strony, radia internetowe, telewizje, rozrzucać ulotki albo rozdawać ulotki z linkami, adresami internetowymi.

Trzeba wzbudzić w ludziach ciekawość. Poprzez podanie krótkiej informacji która zachęci do samodzielnych poszukiwań i da drogowskazy.

Przykładowo:

Ktoś obejrzy ten krótki film:
http://www.pentagonstrike.co.uk/pentagon_po.htm#Main

Na pewno wiele osób to zaciekawi co stało się z samolotem, że coś tu śmierdzi.
Wtedy podrzucamy im trop taki jak choćby linki do filmów.

Można zamówić puszczanie tego krótkiego filmu w jakiejś kablówce jako reklamy, a na jego końcu dać odnośniki do stron.

Mamy naprawdę wiele możliwości.
Możemy tanio nadrukować ulotek jak wizytówek i rozdawać na ulicach.
Treść ulotki musi zaciekawić, może nawet pierwotnie wydawać się naszemu odbiorcy czymś innym, (na ulotce dajemy adres naszej stronki jako adres darmowej strony porno, koleś wchodzi do domu odpala stronę a tam co innego. 9/10 osób po zorientowaniu się że zawartość strony jest inna niż myśleli pewnie ją wyłączy, ale 1/10 osób z ciekawości popatrzy co jest na tej stronie skoro już tu wszedł.

I tak to się musi na razie według mnie odbywać.
_________________
Nie sprzeczaj się z Bimim. Nie krytykuj tego tego co mówi Bimi. Zawsze zgadzaj się z tym co mówi Bimi. Kochaj gejów tak jak Bimi. Nie krytykuj gejów. Inaczej dostaniesz 1 post na dzień. To się nazywa wolność słowa w rozumieniu Bimiego.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
carolski123




Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 84
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 11:30, 26 Gru '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

narazie nie ma innej opcji, po prostu musi nas być więcej, dlatego rozsyłanie filmików i wszystkie te rzeczy, które zostały opisane wyżej powinny być stale kontynuowane
_________________
viewtopic.php?t=1307

"Zaiste w ciekawych czasach przyszło nam żyć"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
dunkelheit




Dołączył: 25 Gru 2007
Posty: 321
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 11:37, 26 Gru '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

dobrze jest, przy każdym temacie zahaczającym o tematykę filmów tu umieszczonych, np. na onecie, wp, forach o2.pl itp, wklejać komentarz wywołujący kontrowersję z linkiem do filmu (a najlepiej strony)
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Jerzy Ulicki-Rek




Dołączył: 18 Gru 2007
Posty: 9351
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 11:48, 26 Gru '07   Temat postu: Program i to sprawdzony -juz jest Odpowiedz z cytatem

Nie ma potrzeby budowania czegos od nowa skor pospolite Ruszenie juz to ma.Tylko dzialac.
Warunkiem podstawowym jest odebranie prawa do tworzenia kredyty i kontrolowanie pieniadza -prywatnym bankom.
kazdy rzad ,bez wzgledu na to czy to pis zwis,platforma,reforma czy co innego MUSI POZYCZAC OD ZYDOW NA POKRYCIE KOSZTOW UTRZYMANAI PANSTWA.
NA PROCENT.
Tak jak w USa i FED Res.,tak jak w kazdym chyba innym panstwie tzw.zachodu.
Jedyny NARODOWY program,ktory moze przyniesc narodowi pozytek i szacunek.

Przekazcie dalej.Przedyskutujcie miedzy soba.

Jerzy


PROGRAM
oddolnie tworzonego
politycznego, a-partyjnego Ruchu Społecznego
pod nazwą
Pospolite Ruszenie w organizacji.

WSTĘP.


Program nasz, jest opracowany w zgodności z Najwyższym Prawem, jakim jest dekalog, w oparciu o doktrynę Douglasa, która jest zgodna z dekalogiem i Społeczną Nauką Kościoła oraz projektem nowej Konstytucji z grudnia 2006. który to projekt, został opracowany na podstawie doktryny Douglasa, uwzględniający także Najwyższe Prawo, zawarte w DEKALOGU.!!! W poniższym programie, powołujemy się na poszczególne Art. n. konstytucji by podnieść merytoryczną wartość programu.

Z uwagi na to, że jako podmiot polityczny, nie bierzemy udziału w wyborach z powodów obiektywnych, przedstawiamy nasz projekt w pierwszej kolejności po to, by był on punktem odniesienia wobec projektów przedstawianych przez ubiegające się podmioty o sprawowanie tzw. "władzy" w wyborach ogłoszonych na dzień 21 października 2007. Po drugie - przedstawiamy nasz projekt po to, by szeroko pojęty SUWEREN (Kowalscy w swej masie) był świadom CO TRACI, wybierając mniejsze zło, głosując na swoich wybrańców, którzy dobro, zawarte w naszym programie ignorują, nie odpowiadając na składaną im ofertę, przez Pospolite Ruszenie w organizacji.



Zasadniczym Celem
tworzonego oddolnie
politycznego, a-partyjnego Ruchu Społecznego
pod nazwą
Pospolite Ruszenie w organizacji jest:
zainstalowanie w Polsce ustroju sprawiedliwości
opartego o
Najwyższe Prawo, zawarte w dekalogu, doktrynę Douglasa, zwaną
Kredytem Społecznym, która jest zgodna z dekalogiem oraz
projektem nowej Konstytucji z grudnia 2006. który jest zgodny z dekalogiem.

Podstawowym naszym hasłem programowym jest:

"ZATRZYMAĆ LICHWĘ - RUSZYĆ KREDYT SPOŁECZNY"

A. obieg monetarny - finansowy


1. Najwyższą władzą finansową jest niezależna (a-partyjna) Narodowa Komisja Kredytowa, która będzie działać w sferze finansów, podobnie jak wymiar sprawiedliwości w sferze prawa (Art.155).

2. Właścicielem pieniądza będzie SUWEREN - Naród- a NIE antynarodowa oligarchia finansowa (Art. 167).

3. Centralnym bankiem państwa, będzie prawdziwy Narodowy Bank Polski, kontrolowany przez Narodową Komisję Kredytową, a której działalność kontrolować będzie, adekwatna pod względem kwalifikacji, odpowiednia Komisja Sejmowa (Art.169).


4. Narodowy Bank Polski stanie się skarbonką (magazynem pieniędzy i depozytariuszem kredytów udzielanych wszystkim przez N.B.K.), kontrolowany przez Narodową Komisję Kredytową (Art.166).

5. W świetle punktu 1. N.K.K. będzie jedynym emitentem całej waluty i całego kredytu w obiegu gospodarczym, co gwarantuje suwerenność narodową od ponad-narodowei, antynarodowej instytucji, jaką jest Bank Światowy i Międzynarodowy Fundusz Walutowy.

6. Dopuszcza się działanie obcych banków na terenie R.P. pod warunkiem, że banki te nie będą mogły obracać naszą narodową walutą, bo to z mocy prawa, będzie należeć do Narodowej Komisji Kredytowej i jej organu wykonawczego - Narodowego Biura Kredytowego - które jest organem kontrolnym NBP.

7. Szczeblem wykonawczym N.B.K, rejestrującym fakty produkcji i konsumpcji, będą gminne oddziały N.B.K. W tym, będą organem rejestrującym i wypłacającym Narodową Dywidendę dla każdego, od urodzenia po grób.

8. Dywidenda Narodowa będzie wypłacana co miesiąc, każdemu zarejestrowanemu w systemie. Wypłata będzie następować pulsacyjnie. Co pięć dni inna grupa osób otrzyma przelew na osobiste konto bankowe. Wysokość dywidendy będzie wyliczana co miesiąc przez Narodowe Biuro Kredytowe. Będzie to wynik z obliczeń - bilans - pomiędzy podażą a popytem. Kilka lat temu (rok 1998) wyliczono dywidendę o wysokości 500 zł/mies. Na dziś eksperci od doktryny Douglasa wyliczyli jej wysokość na 800 zł/mies. Dla przykładu w Kanadzie wyliczono 900 dol. Kan./na osobę. Są to dane zaczerpnięte z Biuletynu "MICHAEL".

9. Zakazana będzie działalność Giełdy Papierów (nad)Wartościowych z powodu, że jest to instytucja promująca oszustwo i łamanie przykazania NIE KRADNIJ. Jest to swoista gra w trzy karty (zakazana przez prawo), gdzie wygrywa zawsze bankier, który jest dobrze poinformowany w sprawie, a który celowo wywołuje huśtawkę na giełdzie, by oszukać naiwnych graczy. Spółki akcyjne, mogą być kontynuowane pod warunkiem, że prawowitymi właścicielami akcji, będą pracownicy danego przedsiębiorstwa. Obrót akcjami będzie się mógł odbywać wyłącznie wewnątrz akcyjnej spółki. Dotychczasowi zewnętrzni akcjonariusze, będą mogli sprzedać swe akcje wyłącznie spółce - właścicielowi. Narodowe Biuro Kredytowe udzieli spółkom akcyjnym wolnego od lichwy kredytu na wykup akcji od zewnętrznych właścicieli tych akcji, który to kredyt zostanie rozłożony na wiele lat, by spółka mogła zaraz przejść do normalnej rynkowej gospodarki.
Pieniądze uzyskane przez zewnętrznych akcjonariuszy, będą przelane na ich osobiste konto emerytalne, by nie było możliwości zachwiania rynkiem. Wartość tych akcji, będzie zweryfikowana pod kątem ich realnej, rzeczywistej wartości, przez przygotowanych do tej oceny rzeczoznawców. Nie bez znaczenia będzie fakt zakupu tych akcji na pierwotnym rynku. Uruchomienie wypłat z konta emerytalnego będzie możliwe od zaraz, a decyzję o dacie przejścia na emeryturę, będzie podejmował właściciel konta E. Konto emerytalne w razie przedwczesnego odejścia emeryta, będzie podlegało procesowi spadkowemu.

10. Kurs złotówki do innych walut, będzie w gestii Narodowej Komisji Kredytowej i nie będzie podlegał częstej huśtawce wynikającej z zachowań rynku. Wartość naszego narodowego pieniądza, będzie oparta na możliwościach produkcyjnych towarów i popytem rynku. Bilans podaż-popyt w każdym momencie gry rynkowej, będzie wychodził na zero. Takie określenia jak: lichwa, inflacja, dług publiczny, przestaną być używane w potocznym języku.


B. Domy i mieszkania


1. Domy i mieszkania w nowym ustroju powinny być własnością prywatną! Nie może być mowy o jakimkolwiek pozbawianiu ludzi mieszkań. Dlatego też kredyty na zakup oraz na wszelkie potrzeby mieszkaniowe, jako nieoprocentowany, będą udzielane przez Narodowe Biuro Kredytowe a spłacane przez wiele lat. Nie spłacone kredyty w razie wydarzeń losowych, będą spłacane przez spadkobierców, będących mieszkańcami danego lokalu.

2. Hipoteki nie będą oprocentowane, ani też nie będzie pobierany podatek z tytułu posiadania nieruchomości.

3. Władze gminne, będą miały obowiązek opieki nad osobami bezdomnymi i niezdolnymi do samodzielnej egzystencji (Art.123, Art.128).

4. Wspólnoty mieszkaniowe w miastach, będą podstawową formą organizacyjną, zarządzaną przez władze wybrane do ich reprezentacji. Sprawy remontów i eksploatacji części wspólnej, mogą być zlecane wyspecjalizowanej, zewnętrznej spółce za zgodą mieszkańców całej wspólnoty.


C. Reprywatyzacja


1. Osoby, które poniosły straty wskutek nacjonalizacji i innych form grabieży nieruchomości, będą miały zwrócone w całości swe nieruchomości, z wyjątkiem tych nieruchomości, które są już zasiedlone. We wszystkich spornych sprawach decyzję podejmie sąd. Odszkodowania, będą obciążały Skarb Państwa.

2. Proces reprywatyzacyjny, będzie przebiegał w powiązaniu z uwłaszczeniem, którego zasadą będzie równy podział masy uwłaszczeniowej. Osoby, które już uwłaszczyły się na majątku tzw. państwowym ponad miarę, będą obciążone kosztem ponadnormatywnej wartości i będzie im to zapisane w hipotece w pozycji dług wobec Skarbu Państwa. Osoby, które zostały pominięte w uwłaszczeniu, otrzymają walory, za które będą mogły spłacić własne długi, lub kupić majątek nieruchomy, najczęściej taki w którym mieszkają.


D. Prywatyzacja


1. Prywatyzacji będą podlegać tylko niestrategiczne podmioty - przedsiębiorstwa - które z powodu obronności, zaopatrzenia strategicznego ludności, z racji ogólnego dostępu do dóbr, będących niezbywalnymi elementami życia, wynikające ze wspólnoty ustrojowej, zgodnie z Art. 1 n. konstytucji.

2. Przedsiębiorstwa, przeznaczone do prywatyzacji, będą mogły być sprzedane, wyłącznie zatrudnionym w nich pracownikom, bo tylko ten sposób prywatyzacji gwarantuje, że nie będą mieć na nie wpływu jakiekolwiek osoby o nieczystych intencjach. Tylko właściciel - pracownik - jest w stanie prawidłowo zadbać o gospodarkę w swej firmie.!!!


E. Sądownictwo


1. W zakresie sądownictwa odniosę się do finansowania tej sfery. Finansowanie tej sfery będzie się odbywać z funduszy ogólnych Skarbu Państwa, z prowadzonego w nim Narodowego Rachunku (Art.162).

2. Za prowadzenie spraw, opłaty będzie ponosił Skarb Państwa ze wspólego rachunku. Wypłaty będą przekazywane na rzecz jednostki wydającej wyrok, dopiero po uprwamocnieniu się wydanego wyroku, we wszystkich sprawach całego sądownictwa. Wysokość opłat ustanowi nowy parlament - instalator systemu sprawiedliwości. Taka forma zapłaty zwiększy przepustowość sądów, bo sądowi nie będzie się opłacało przeciąganie spraw.


F. Szkolnictwo


1. Szkolnictwo w całej rozciągłości będzie finansowane z narodowego rachunku, założonego w Skarbie Państwa.

2. Nauka w całej rozciągłości będzie bezpłatna. Naród Polski zapewni utrzymanie się w szkołach wyższych uczniom bardzo zdolnym a niezamożnym.


G. Rolnictwo


1. Rolnictwo będzie wspomagane poprzez nieoprocentowane kredyty, a w wypadku klęsk żywiołowych, kredyty te będą im umarzane w części podlegającej jego utracie z powodu różnych żywiołów, jak: powodzie, pożary i inne nie przewidziane.

2. Podatki w rolnictwie będą zniesione.


H. Podatki


1. Generalnie podatki będą marginesem życia gospodarczego. Wyjątkiem będzie stanowił specjalny podatek, nakładany w procesie sądowym, na oszustów i wszelkiej maści złoczyńców. Będzie to główna uciążliwość dla złoczyńców. W razie niemożności ściągnięcia należności podatkowych, będzie się go zamieniać na więzienie.

2. Podatki będą nakładane głównie na producentów wyrobów tytoniowych, alkoholu i jego wyrobów i innych wyrobów wywołujących chorobowe uzależnienie.


I. Służba zdrowiu


1. Generalnie instytucje ratujące zdrowie i życie będą finansowane z prowadzonego przez Skarb Państwa rachunku.

2. Przedsiębiorstwa opieki zdrowotnej będą prywatne. Narodowe Biuro Kredytowe udzieli spółkom tych przedsiębiorstw, nieoprocentowanego kredytu, na wykup przez zatrudnionych tam pracowników, na długi okres spłaty.

3. Zapłata za usługi będzie się odbywała w taki sposób, że wszelkie usługi zostaną wycenione, a ceny zatwierdzone przez parlament. Pacjent, przychodząc do lekarza, będzie płacił kartą pacjenta. Środki na kartę po weryfikacji, będzie dostarczał narodowy rachunek. Odpłatność za leki będzie symboliczna. W ten sposób, dawno obiecany system, by pieniądze szły za pacjentem, stanie się faktem.!


J. Ubezpieczenia


1. Ubezpieczenia w prywatnych spółkach, będą marginesem, bo podstawowym ubezpieczycielem będzie Skarb Państwa. Uzasadniam to tym, że w wypadku klęsk żywiołowych, żaden ubezpieczyciel prywatny nie udźwignie ciężaru tych klęsk z powodu nieobliczalnych,a możliwych ich rozmiarów.

2. Do sfery ubezpieczeń należy zaliczyć system emerytalno-rentowy. Nie jest to miejsce na omówienie tu tych zasad, ale wspomnę tylko jedną zasadę. Każdy przyszły potencjalny emeryt, będzie miał szansę na uzbieranie sobie przez życie odpowiednie fundusze, z których może czerpać na starość. Banki uruchomią specjalne osobiste konto - bez opłat - na które będzie mógł sobie składać środki według swego uznania, lub ustalone obowiązkowo przez parlament. Korzystanie z tego konta, będzie mógł rozpocząć, mocą własnej decyzji sam emeryt, pod warunkiem, że tylko do wysokości wkładów. Trzeba tu dodać, że emeryt do ostatnich swoich dni, będzie miał wypłacaną dywidendę, której wysokość wystarczy mu na przeżycie. Ponadto po śmierci, rodzina po udokumentowanych kosztach pogrzebu, otrzyma rekompensatę w postaci podwójnej dywidendy.
Nie zużyte fundusze emerytalne, przez emeryta, będą poddane procesowi spadkowemu. Przejście z obecnego, niewydolnego systemu do proponowanego przez nas, będzie się odbywało sukcesywnie w miarę odchodzenia z tego świata osób pobierających te świadczenia. Emerytury i renty przyznane do dnia przejścia na nowy system, będą wypłacane z Narodowego Rachunku Ekonomicznego. Wysokość tych świadczeń zostanie zamrożona, na cały czas ich pobierania. W nowym systemie nie będzie inflacji i nie będzie potrzeby ich waloryzacji.


K. Budżet


1. W świetle doktryny Douglasa, zwanej Kredytem Społecznym, budżet państwa będzie mógł z dziecinną łatwością być zrównoważony, poprzez to, że całą narodową księgowość, będzie prowadził Skarb Państwa, pod nadzorem Narodowej Komisji Kredytowej, która dostarczy praktycznych środków do jego realizacji. Rząd skupi się jedynie na sprawach, które nie są w stanie udźwignąć niższe szczeble administracji oraz sprawami ze sfery strategiczno-obronnej.

2. Należy tu dodać, że w świetle punktu 1. rząd nie będzie potrzebował zaciągać jakichkolwiek zobowiązań wobec banków - zwłaszcza obcych - bo Narodowe Biuro Kredytowe, zarządzane przez Narodową Komisję Kredytową jest w stanie, przy obecnych możliwościach kreacji pieniądza, prawie w mgnieniu oka wykreować adekwatną do potrzeb gospodarki ilość pieniądza, pamiętając jedynie o tym, by o każdej porze, każdego dnia bilans podaż-popyt wychodził na zero.!!! W Systemie KS (Kredyt Społeczny) wszystko, co jest fizycznie możliwe do wykonania, jest także możliwe do sfinansowania.!!! bez potrzeby brania kredytów u lichwiarzy.!!!



Powyższy program, jest zaledwie zarysem programu właściwego, który jest ciągle budowany w zgodzie z niedoścignionym wzorem, występującym w przyrodzie, a którym jest układ krwionośny człowieka, zarządzany jego systemem nerwowym z mózgiem w Roli Głównej. Podstawową zasadą tego systemu jest nieustanne odżywianie, każdej żywej komórki organizmu. Odżywianie to w odniesieniu do Systemu KS, nazywa się DYWIDENDĄ NARODOWĄ dla każdego.


KOMENTARZ
do przedstawionego wyżej programu


W komentarzu, będę się starał wykazać różnicę, pomiędzy dobrem i złem na tle oferowanych programów politycznych, przez podmioty ubiegające się o wybór w porównaniu do programu przedstawionego wyżej, czyli programu tworzonego oddolnie, politycznego, a-partyjnego Ruchu Społecznego, pod nazwą Pospolite Ruszenie w organizacji.

Obrazem dobroci Systemu KS jest harmonia naturalnego systemu krwionośnego i nerwowego człowieka, jako pierwowzór doktryny Douglasa, nazwanej przez niego Kredytem Społecznym, w którym zasadą jest odżywianie przez system każdej komórki organizmu (każdego człowieka - członka naszej społeczności), z Dywidendą Narodową w roli głównej. Jest to fundament ustroju sprawiedliwości.!!!

W porównaniu obecnie praktykowany system jest odwrotnością systemu sprawiedliwości, ręcznie sterowany przez dyktatora (oligarchia finansowa), wyłącznie w jego prywatnym a NIE narodowym interesie. Najbardziej parszywe jest to, że tą dyktatorską moc, temu antynarodowemu dyktatorowi, dali naiwni ustawodawcy-obłudnicy, zapisując to zezwolenie na stosowanie lichwy w tzw. konstytucji, legalizując lichwiarskie oszustwo, łamiące Boże przykazanie NIE KRADNIJ.!!! Wszystkie inne dolegliwości życia, wynikają wprost z tej możliwości oszustwa, uprawianego przez lichwiarzy.!!!


Wobec powyższego stawiam kandydatom podstawowe pytania.!

Co z lichwą i stosującymi ją lichwiarzami???
Czy akceptujecie jej stosowanie przez krwiopijców???
Dlaczego lekceważycie doktrynę C. H. Douglasa???
A gdzie macie interes NARODU??? Pewnie zakopany głęboko w lesie!!!
No, to gratuluję takiej sprawiedliwej i Bogobojnej Postawy.!!!!!!!

NARODZIE
Kiedy się wreszcie obudzisz???

NARÓD SIĘ PRZEBUDZI, A JEGO PROGRAMEM JEST
WOLNOŚĆ-ODPOWIEDZIALNOŚĆ-NIEPODLEGŁOŚĆ,
a więc, DEKALOG, bo żeby być wolnym,
to trzeba być niewolnikiem prawa Bożego.

Tylko mądry człowiek wie, że w życiu obowiązuje prawda,
a nie zgubne programy demo(no)kratów, a więc
Prawda to Odpowiedzialność za czyny i słowa.
Niepodległość, to wolność od zwierzchniej przemocy,
w tym obcych instytucji, obcych praw i inter-lichwy.

Dlatego naszym wrogom wyznania merkantylnego
odpowiadamy naszym krótkim programem - WON!!!!!!!

I tak nam Panie Boże dopomóż!!!
Amen"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Jerzy Ulicki-Rek




Dołączył: 18 Gru 2007
Posty: 9351
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 11:48, 26 Gru '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

STOWARZYSZENIE PATRIOTÓW NARODU POLSKIEGO
Toronto 3 maja 1998r.

P o l a c y !!!

Wczoraj, dzisiaj i (może) jutro – partie, organizacje i wszelakiego rodzaju ugrupowania, które używają a nawet uwielbiają używać wszelakich tytulów i szyldów, za którymi się chętnie chowają, jak i swe prawdziwe cele zatajają. Ukrywające się postacie pod tymi szyldami nierzadko kolorowymi, obiecują wszelakie dla swych wyborców udogodnienia,
ulgi i przywileje.
Wyborcy zazwyczaj nie zdają sobie sprawy lub nie chca zadać sobie trudu (bo jest to wygodne, bezpieczne lub zbyt skomplikowane) aby zapoznać sie przede wszystkim z programem FINANSOWYM, który dotyczy każdego poslugującego się walorami finansowo-gotókowymi.
Pompatyczne przemówienia, obietnice wszelkich liderów od Prawicy do Lewicy stają się jedynie pobożnymi życzeniami dla oszukanych wyborców, którzy czują się lub chcą się czuć oszukani nie zapoznawszy się przed wyborami z najwazniejszą kwestią jaką są wlaśnie FINANSE.

LICHWA RZĄDZI ŚWIATEM
A CZY POLSKĄ I POLAKAMI TEŻ MUSI RZĄDZIĆ ???

Wszyscy jak do tej pory liderzy partii, skrupulatnie pomijają zreformowanie Systemu Monetarnego, jak równiez problem „odsetek” (LICHWY) od pieniędzy należących do Narodu – jako twórcy wszelkich dóbr. Ujawniają jedynie jakimi są zbieraczami Dyplomów profesorskich, doktorskich, magisterskich i jak wielkimi sa Polakami i patriotami. Najwyższy czas aby przerwać ta ponad 500 letnią bierną obserwację dokonywaną przez Kościól Katolicki w Polsce i Naród Polski, który patrzyl a nie zauwazał, słyszał a nie rozumial w przeciwienstwie do wykształconych i w większości milczących teologów
duchownych.
Ta 500 ponad letnia lichwiarska sielanka bankierów powinna ujrzeć wreszcie światlo dzienne, by wszyscy bez wyjątku zrozumieli że pieniądze są jedynie POKWITOWANIEM ZA PRACĘ, USŁUGĘ czy WYNALAZEK. Pieniędzy szybciej
się nie drukuje niż produkt na podstawie którego, wystawia się pokwitowanie (drukuje pieniadze).

Od samego początku pieniądze-pokwitowania należą do PRODUCENTÓW DÓBR NARODOWYCH – PUBLICZNYCH i oszustwem jest pobieranie od tych pieniędzy „LICHWĘ” (odsetki) naliczaną przez Bankierów, czyli przez banki. Jesli dziś jakaś organizacja, partia czy stowarzyszenie (swieckie czy duchowne) które NIE WSPOMINA na temat REFORMY SYSTEMU MONETARNEGO eliminującego LICHWĘ (odsetki) BANKOWĄ - jest poprostu ZLODZIEJSKIM i klamliwym UGRUPOWANIEM politycznym czy socjalnym, jak i ich liderzy którzy nie potrafią poradzić sobie z FINANSAMI Narodu którego reprezentują, to niech NIE BIORĄ się za POLITYKĘ, gdyż jest to wyższa szkoła nie tylko uczciwości, ale obrona honoru, dobrego imienia Polski i Polaków.

Tak więc tacy politycy którzy zapomnieli o uczciwości i ZLIKWIDOWANIU „LICHWY” (odsetek bankowych) poprzez Reformę Systemu Monetarnego, to ich obietnice nigdy nie zostaną spełnione w jakikolwiek sposób, a jedynie przedłużą złudne oczekiwania wyborców.

Ziemia Polska i wszystko co Polacy zbudowali na niej, jest własnościa POLAKÓW, a kto dopuszcza się do ich sprzedaży choć w części obcemu kapitałowi czy jednostce prywatnej – jest poprostu zdrajca Narodu POLSKIEGO.



Rzecznik Stowarzyszenia Patriotów Narodu Polskiego.
Jan Ogonowski
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Jerzy Ulicki-Rek




Dołączył: 18 Gru 2007
Posty: 9351
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 11:51, 26 Gru '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

"FAŁSZERZE PIENIĘDZY"
Leopold Soucy

Prawda Was wyzwoli.
Prawda jest najlepszym podarunkiem.
Niech książkę tę przeczytają Twoi przyjaciele, sąsiedzi i znajomi.

Zygmunt Wrzodak, N.S.Z.Z. “Solidarność” Ursus
Zbigniew Rutkowski, Wydawnictwo WERS
Dr. Szczęsny Górski, Instytut Louisa Evena dla Sprawiedliwości Społecznej.

Leopold Soucy

FAŁSZERZE PIENIĘDZY
Wstęp Bp dr Zbigniew Józef Kraszewski

(WERS – Wydawnictwo – Poznań 1999)

Copyright by Leopold Soucy
Copyright by polish edition Wydawnictwo WERS
Copyright by polish translation Komisja Fabryczna NSZZ „Solidarność” Załadów Przemysłu Ciągnikowego „URSUS”.

Niniejsza książka ukazuje się dzięki współpracy Wydawnictwa WERS i K.F. NSZZ „Solidarność” Zakładów Ursus.
Wydawnictwo WERS składa serdeczne podziękowania Panu Zygmuntowi Wrzodakowi i Komisji Fabrycznej NSZZ „Solidarność” Zakładów Przemysłu Ciągnikowego
URSUS za pomoc w wydaniu niniejszej książki.

Dziękujemy za pomoc i konsultację dr Szczęsnemu Górskiemu.

Wydawnictwo WERS
Skr. Poczt. 59
60-962 POZNAŃ –
tel., kom. 0602-357498

„Michael” Journal
1101 Principale Street.
Rougemont PQ, Canada – J0L 1M0
Tel: (405) 469-2209; Toronto-tel/fax (416)534-0027

Wstęp
Książka Leopolda Soucy pt: „Fałszerze pieniędzy wydana w Poznaniu przez Wydawnictwo WERS jako tom I serii wydawniczej „Wokół doktryny Kredytu Społecznego (Narodowego)” jest bardzo cenną pozycją.
W książce tej mamy negatywną ocenę liberalizmu gospodarczego zwanego inaczej kapitalizmem i pokazanie jego źródła. Autor nie waha się nazwać kapitalistów fałszerzami i dowodzi, że ma rację.
Leopold Soucy wyjaśnia również, jak powinna wyglądać gospodarka prawdziwego pieniądza i mówi o sprawiedliwości w obrocie pieniędzmi.

”.

Wobec tego, że rozpoczyna się obecnie kryzys finansowy na całym świecie, nie wyłączając USA, bardzo cenne są uwagi o roku 2000 i o wielkim jubileuszu, który, jak u starożytnych Izraelitów, powinien zaznaczyć się odpuszczeniem wszystkich długów.
Oby tak właśnie było!

Biskup Zbigniew Józef Kraszewski
Warszawa 1.X.1998r.
OD WYDAWCÓW

Skoro Naród utraci kontrolę nad swym pieniądzem i kredytem, to przestaje być ważne kto dlań ustanawia prawa.
Lichwa, gdy raz dostanie się do władzy, każdy Naród zrujnuje i doprowadzi do upadku. Nie warto mówić o suwerenności Parlamentu i demokracji dopóki rząd nie odzyska władzy emisji pieniądza i kredytu, i dopóki nie uzna się, że jest to jego podstawowa i nienaruszalna powinność.
William Lyon Mackenzie King* (1935).

Szanowyn Czytelniku, książkę, którą właśnie trzymasz w ręku, otwieramy serię wydawniczą poświęconą zagadnieniom narodowych finansów.

Reforma struktury światowego systemu finansowego jest bez wątpienia jednym z najbardziej pilnych zadań i konieczną inicjatywą – powiedział Jan Paweł II w swym Orędziu na 6 Konferencję ONZ n.t., Handlu i Rozwoju, w Genewie, 26 września 1985 roku.

Żyjemy w wieku energii i informacji – w wieku obfitości, która zasadniczo mogłaby godnie zaspokoić potrzeby nas wszystkich, przynajmniej w Polsce. Jednakże ponad 40% polskich rodzin żyje w biedzie, mimo że daleko nam do wyczerpania naszych rezerw; stwierdzamy chroniczny brak środków finansowych na rozwój rolnictwa, przemysłu, na szkoły, szpitale, tanie budownictwo mieszkaniowe, usuwanie skutków powodzi i zabezpieczenia przed następną…

Co robić? Komu dać – komu zabrać? Czy zwiększyć podatki?
Pożyczyć? Od własnego społeczeństwa? Od banków? Z zagranicy?
Czy brak środków finansowych musi oznaczać prawdziwą niemożność zaspokojenia potrzeb uczestników gospodarki?
Czy przewozić tyle ile wydano biletów, czy też liczbę biletów dostosować do możliwości przewozowych?
Co właściwie jest celem gospodarki? Najskuteczniejsze zaspokajanie potrzeb?
Czy wszystkie te cele da się realizować łącznie, czy trzeba dokonać wyboru? Co wybrac?

Zamierzamy publikować książki, które mają pomóc w znajdowaniu odpowiedzi na tego rodzaju pytania, które, jak sądzimy, niepokoją nie tylko nas. Pragniemy, aby osoba, nie będąca specjalistą, mogła się lepiej zorientować w takich zagadnieniach jak powstawanie i znikanie z obiegu pieniędzy, skąd bierze się kredyt bankowy, jaka jest jego rola w gospodarce, jak wiąże się z suwerennością państwa, czy w kraju możemy mieć tanie kredyty i kto za nie zapłaci; na czym polega inflacja i jakie są jej rodzaje, przyczyny i gospodarcze skutki; co to jest i skąd bierze się dług państwowy i jaki jest i jak powstaje budżetowy deficyt; na czym polega i co oznacza dla gospodarki budżet zrównoważony itp.

Papież Pius XI napisał, że potrzeba przede wszystkim dwóch rzeczy: reformy urządzeń państwowych – gospodarczych i społecznych i naprawy obyczajów. (Quadragesimo Anno, nr. 77 i nast.)

W serii Wokół doktryny Kredytu Społecznego będzie mowa zasadniczo o sprawach związanych z reformą urządzeń gospodarczych i finansowych. Za oczywiste przyjmujemy, że w pełni skuteczne jej przeprowadzenie nie jest możliwe bez naprawy obyczajów. Z drugiej strony reforma ustroju finansowego, choćby częściowo udana, może przecież przyczynić się także do naprawy obyczajów.

Seria Wokół doktryny Kredytu Społecznego powstaje łącznym staraniem trzech inicjatyw: poznańskiego Wydawnictwa WERS, Zygmunta Wrzodaka z Komisji Fabrycznej NSZZ „Solidarność” Ursusa i dr Szczęsnego Górskiego z Instytutu Louisa Evena dla Sprawiedliwości Społecznej.
Wydajemy ją z myślą przede wszystkim o osobach pełniących służbę publiczną czy publicystyczną, szczególnie w dziedzinach związanych z gospodarką, oraz przygotowujących się do tej roli.
* * * * * *

ROZDZIAŁ I
FAŁSZERZ

Fałszerze istnieją.

Fałszerze sprawują kontrolę nad rządami.

Fałszerze sprawują kontrolę nad całym światem.

Fałszerze są szaleni.

Czy możesz wyobrazić sobie, że jesteś fałszerzem? Nie takim zwyczajnym, tuzinkowym, ale dobrym, solidnym, z klasą, mistrzem biznesu. Jak byś się do tego zabrał?
Pierwszą rzeczą jaką musisz zrobić to dopilnować, by Twoje fałszywe pieniądze w niczym nie różniły się od prawdziwych pieniędzy, aby nawet największy specjalista nie był w stanie ich odróżnić. Aby to osiągnąć, musisz postarać się o wierną kopię prasy drukarskiej, jakiej używają w Banku Kanady do drukowania banknotów oraz zapas papieru i tuszu do tego celu. Musisz się także postarać by sam proces drukowania był indentyczny. Będziesz musiał w tym celu przekupić osoby pracujące w Banku Kanady. Bardzo istotną rzeczą jest dopilnowanie, by fałszywe pieniądze w niczym nie różniły się od prawdziwych.

Teraz jesteś na prostej drodze do sukcesu. Dzięki swojej prasie drukarskiej możesz tworzyć pieniądze, dużo pieniędzy. Teraz możesz sobie pozwolić na iście królewskie pałace, kosztowne pojazdy i podróżować z klasą. Możesz mieć cały zastęp świetnie przeszkolonej służby gotowej na Twoje rozkazy oraz najlepszych prawników i doradców zarządzających Twoimi interesami.
Możesz również pomagać swoim krewnym i przyjaciołom.
Możesz obsypywać ich wspaniałymi podarunkami, uczynić ich bogatymi oraz zapewnić im wysokie stanowiska w handlu, przemyśle, finansach czy polityce. Możesz mieć cały zastęp ludzi z wielu dziedzin życia całkowicie oddanych Tobie i Twoim interesom.
Możesz również pożyczać pieniądze. Tak dużo i tak często jak zechcesz. Będą przychodzić do Ciebie ludzie interesu z kapeluszem w ręku z prośbą o pożyczkę. Ty będziesz dyktował warunki pożyczki, nie będą mieli wyboru, chcąc nie chcąc będą musieli je przyjąć.
Dzięki pieniądzom, nawet jeśli są to fałszywe pieniądze, możesz stworzyć przedsiębiorstwo i doprowadzić je do rozkwitu. Jesteś silniejszy niż rządy wraz z całymi armiami żołnierzy. Ty masz w ręku prawdziwą siłę – siłę pieniądza.
Jedna tylko rzecz może zakłócić Twój spokój. Ludzie mogą dowiedzieć się o źródle Twojego bogactwa i władzy i wyjąć cię spod prawa. Jednak dzięki pieniądzom, które wszędzie znajdą drogę, możesz z łatwością kupić sobie poparcie odpowiednich ludzi i uniknąć takiego obrotu wydarzeń. Fakt, że Twoje pieniądze przyjmowane są bez żadnych pytań stwarza pozory poważania. A władza pieniądza stawia Cię ponad prawem zwykłych śmiertelników. Oto co powiedział jeden z Twoich poprzedników: „Daj mi władzę do tworzenia pieniędzy, a nie dbam kto tworzy prawa”. (Rotschild.)

Jesteś u szczytu władzy gospodarczej. Tworząc pieniądze możesz nakręcać inflację, a wszyscy drobni ciułacze będą świadkami jaki ich oszczędności tracą wartość. Możesz również zmniejszyć ilość pieniędzy w obrocie żądając zwrotu udzielonych pożyczek i nie udzielając kolejnych pożyczek.
To wywoła niedobór pieniądza, który zacznie być deficytowym towarem i doprowadzi do kryzysu gospodarczego.
Wszyscy biznesmeni, którzy całe lata poświęcili tworzeniu swoich korporacji nie będą w stanie sprzedać swoich towarów i zaczną bankrutować. Nie tylko utracą swoje przedsiębiorstwa, ale również cały majątek, wraz z domem rodzinnym, który zastawili jako zabezpieczenie swoich pożyczek.

Z następującymi po sobie kolejno okresami inflacji i zastoju, będziesz jedynym dobrze prosperującym człowiekiem interesu. Wszyscy pozostali będą pracować na darmo, a w końcu i tak wszystko stracą.

Jest jednak jedna rzecz, która Cię trapi. Wiesz, że Twoja lukratywna działalność jest nienormalna. Religie są strażnikiem moralności, a szczególnie Kościół Katolicki. Tak więc będziesz wykorzystywał swą ogromną władzę ekonomiczną aby zachwiać fundamenty moralności jako takiej, a władzy Kościoła Katolickiego w szczególności. Sprzyjasz i popierasz finansowo wszelkie publikacje, które zwalczają wartości moralne i Kościół Katolicki. Odmawiasz natomiast wsparcia finansowego wszelkim publikacjom, które podtrzymują autorytet moralny Kościoła Katolickiego.

Rozpoczynasz wydawanie tysięcy publikacji, które pod przykrywką katolicyzmu zwalczają Kościół Katolicki i jego moralność. Każda z nich będzie czerpać z nauk Kościoła Katolickiego pod wieloma względami z wyjątkiem jednego lub dwóch aspektów: dyscypliny i moralności. Jedna, na przykład, będzie domagać się usankcjonowania żonatych księży i kobiet w ciąży. Kolejna będzie atakować nauki Kościoła w zakresie antykoncepcji i homoseksualizmu. I tak dalej.

Doprowadzi to do całkowitego zamętu wśród wiernych.
Będziesz również finansował wielkie kampanie krzewiące prawo do niemoralności.
Aby skuteczniej zwalczać religię, wprowadzisz dwa systemy anty-kościelne. Jeden, zwany komunizmem będzie otwarcie zakazywać jakiejkolwiek działalności religijnej i będzie krzewić ateizm. Pozbawi również obywateli prawa do posiadania własności osobistej i wszystkie zasoby gospodarcze odda w ręce liderów partii komunistycznej, którzy będą nimi zarządzać wedle własnej woli. W związku z brakiem sukcesów partii w zwalczaniu religii, ostatecznie wycofasz swoje poparcie dla niej i unicestwisz kraje, które padły jej ofiarą.
Kolejny obóz, zwany Liberalizmem, odniesie o wiele większy sukces w stawianiu oporu moralności i religii. Pomimo twierdzeń, jakoby był przeciwny komunizmowi, w rzeczywistości rządzi się jego prawami. Bardziej liberaly podział fałszywego pieniądza prowadzi do większego rozwoju, jednak działalność gospodarcza pełna jest nieuczciwości, zakłamania, powierzchowności i występków. Wszystko jest pod Twoją kontrolą, Ty powodujesz jeden kryzys za drugim; inflację, kryzys gospodarczy, deficyty, bezrobocie.

Jesteś Panem obu tych systemów politycznych, udało Ci się zastąpić prawdziwe pieniądze własnymi fałszywymi pieniędzmi we wszystkich krajach na świecie. Za swoje fałszywe pieniądze kupiłeś przychylność każdej formacji politycznej.
Uzyskałeś nawet koncesje w każdym z tych krajów czyniące Cię jedynym dostawcą pieniądza. Banki centralne mają Ci w tym pomagać.
Jesteś teraz władcą całego świata. Możesz ograniczyć obrót pieniądza, wywołać kryzys gospodarczy lub też zwiększyć przepływ pieniądza i zapewnić świetną koniunkturę gospodarczą. Wszyscy ludzie są Twoimi niewolnikami. Za swoje fałszywe pieniądze możesz nie tylko mieć owoce ich pracy, ale również decydować o warunkach ich życia. Jeżeli będziesz miał na to ochotę możesz sprawić, że umrą w potrzebie.
Nikt i nic nie oprze się Twojej władzy. Aby to pokazać, wywołujesz poważny kryzys gospodarczy. Ludzie umierają z głodu pośród obfitości pożywienia i innych produktów. Bez pieniędzy nie mogą nic kupić, a ceny spadają. Pszenicę się pali, zwierzęta zabija i pali, pomarańcze wrzuca się do morza w nadziei, że zmniejszenie zapasów podwyższy ceny. Wszystko za darmo. Bez pieniędzy ludzie umierają z głodu, gdy jednocześnie marnuje się całe tony jedzenia. Wszędzie tylko bezrobocie, bieda i ubóstwo.
Jesteś oszołomiony ogromem władzy. Po wielkim światowym kryzysie gospodarczym wywołujesz wojnę światową. Giną miliony ludzi, zniszczone zostają miliony ton żywności. A przecież zaledwie kilka lat wcześniej nie było pieniędzy żeby zatrudniać ludzi i sprzedawać całą obfitość produktów. Teraz pieniądze potrzebne na finansowanie największej rzezi w historii ludzkości znajdują się z dnia na dzień.
Powstaje tysiące fabryk zajmujących się produkcją na potrzeby wojny dających pracę milionom ludzi przy tworzeniu śmiercionośnej broni. Każdego dnia, przez sześć długich lat zatapia się statki, zestrzeliwuje samoloty, zrzuca się tysiące ton bomb i wystrzeliwuje tysiące pocisków do bliźnich.

Po wojnie, szczyt ironii, będziesz rościć sobie prawo do osiągnięć zwycięzców. To prawda, ponieśli oni wiele ofiar, pracowali i tworzyli broń niezbędną do odniesienia zwycięstwa. To oni walczyli. Lecz po wojnie, wszystko stanie się Twoją własnością. Przecież to dzięki Tobie, Twoim fałszywym pieniądzom wojna była w ogóle możliwa. Cóż z tego, że ludzie wszystko wyprodukowali własnymi rękoma? I tak muszą wszystko Tobie oddać. I nie raz, a wiele razy.

Pod Twoją kontrolą praca człowieka obraca się przeciwko drugiemu człowiekowi. Podstawowe potrzeby człowieka: prawo do pożywienia, ubrania, schronienia, wykształcenia i opieki zdrowotnej są ignorowane i zastępowane nowymi priorytetowymi potrzebami: potrzebą rozrywki, seksu poza małżeńskiego, alkoholu, narkotyków, mordowania, unicestwienia środowiska naturalnego, prowadzenia wojny, kłamstwa, kradzieży i oszustwa.

Rzeczywistość ekonomiczna stała się serią okresów inflacji kiedy wartość tracą drobne oszczędności oraz następujących po nich okresów kryzystu ekonomicznego z mnożącymi się bankructwami. Głód i epidemie szerzą się w wielu częściach świata. Zimna wojna. Wojny domowe w Afryce, w Południowej i Środkowej Ameryce, w Jugosławii, w krajach byłego Związku Sowieckiego. Wojna w Zatoce Perskiej, wojna Panamska, wojna Żydów z Palestyńczykami, wojna, wojna i jeszcze raz wojna. Aby utrzymać władzę, masz agentów siejących niezgodę i podburzających ludzi przeciwko sobie.

Robisz wszystko co jest w Twojej mocy by trzymać ludzi w biedzie i pozbawić ich godności. Krzewi się zło i występek w każdej formie. Następuje destrukcja naturalnych zasobów oraz zatrucie planety. Szerzy się AIDS i inne zakaźne choroby. Chroni się złoczyńców, morderców i zabójców nienarodzonych. Uczciwi, przyzwoici i spokojni obywatele muszą płacić za szaleństwa i rozpustę innych. Fałszerzu, masz władzę absolutną nad całym światem. Oszalałeś.

Dzięki Bogu, moj drogi Czytelniku, opis fałszerza, daleki jest od kompletnego, nie stosuje się do Ciebie. Ty nie jesteś i nigdy nie będziesz fałszerzem. Bynajmniej, opis ten nie jest dziełem wyobraźni. Fałszerze istnieją i ich władza ma wpływ na życie każdego z nas. Niniejsza książka udowodni to bez cienia wątpliwości.

Nowocześni fałszerze uczynili z fałszerstwa sztukę, która ośmieszy Ciebie z prasą drukarską i niezgrabnymi banknotami. Mogą teraz wyprodukować miliony, a nawet miliardy w niecałą sekundę zwykłym pociągnięciem pióra lub dotknięciem klawisza komputera.
Stworzyli takie bajeczne sumy fałszywych pieniędzy, że nawet gdyby zaprzestali dalszej produkcji, ich fortuny wciąż rosłyby o jakieś 137 miliardów każdego dnia dzięki samym tylko odsetkom od udzielanych przez nich pożyczek.
Jeżeli kiedykolwiek marzyłeś o wygraniu miliona dolarów na loterii, to wyobraź sobie: 137.000 razy tyle w jeden dzień za same tylko odsetki! (lichwę).

Oto dlaczego zachęcam do uważnej lektury tej oto książki. Dowiesz się jak powstają fałszywe pieniądze, kim są fałszerze i jak działają. Zrozumiesz jak wielu zdarzeń, o których czytamy w gazetach nie da się wytłumaczyć inaczej niż poprzez udział fałszerzy. Zobaczysz również, że ludzkość znajdzie się w niebezpieczeństwie jeżeli nie usuniemy tych nielegalnych władców.
Gdyż jest coraz bardziej oczywiste, że stają się oni coraz bardziej szaleni.


ROZDZIAŁ II
PIENIĄDZ. PRAWDZIWY CZY FAŁSZYWY?

Prawdziwe pieniądze muszą być tworzone przez suwerenne rządy działające w imieniu i w interesie wszystkich członków społeczeństwa.

Nowo wytworzone pieniądze są własnością całej ludności.

Wszelkie pieniądze wytworzone przez osoby prywatne dla ich własnych celów są fałszywe, bez względu czy jest to zaakceptowane przez rządy czy też nie.

Fałszerstwo jest zdradą przeciwko Narodowi.

Twoje fałszywe pieniądze, o których mowa w poprzednim rozdziale, kiedy byłeś fałszerzem były identyczne jak prawdziwe pieniądze. Żaden ekspert nie byłby w stanie stwierdzić czy są one prawdziwe czy fałszywe. Były przyjmowane przez wszystkich jak prawdziwe pieniądze i ułatwiały wymianę dóbr i usług zupełnie tak, jak prawdziwe pieniądze.
Po chwili, rządy przeszły do porządku dziennego nad Twoim fałszerstwem i nawet udzieliły koncesji na bycie jedynym dostawcą pieniędzy we wszystkich krajach.
Czyż wówczas Twoje fałszywe pieniądze nie stały się prawdziwymi pieniędzmi?
Prawdę mówiąc, nie wystarcza aby pieniądze były akceptowane jako uniwersalny środek wymiany. Muszą być tworzone i puszczane w obieg przez suwerenną władzę państwową działającą w imieniu i dla dobra wszystkich obywateli. W demokracji, wybrany suwerenny rząd nie może powierzyć należnej mu funkcji tworzenia pieniędzy osobom prywatnym czy instytucjom prywatnym, gdyż równałoby się to udzielenia nie wybranej osobie suwerennej władzy.

Co więcej, gdyby prywatna osoba lub instytucja wykorzystywała nowo wytworzone pieniądze dla własnych celów, tak jakby pieniądze te były ich własnością, to czyniłoby z nich fałszywe pieniądze, bez względu na domniemaną legalność działania przyznaną przez współwinny rząd.
W demokracji, jedynie wyłoniony w wyborach rząd może działać w imieniu wszystkich ludzi. Tworzenie pieniądza i kontrolowanie jego obiegu to zadanie rządu podobnie jak administrowanie wymiarem sprawiedliwości. Każdy kto tworzy pieniądze uzurpuje sobie prawo do jednej z funkcji wyłonionego w powszechnych wyborach rządu. Kiedy zastanowimy się nad wpływem gospodarki na życie społeczne człowieka, zobaczymy od razu, że tworzenie pieniądza i kontrolowanie obrotem pieniądza należą do najważniejszych zadań rządu.

Konstytucje krajów demokratycznych dają rządom prawo i obowiązek tworzenia pieniędzy oraz regulowania ilości pieniędzy znajdujących się w obrocie. Żaden rząd nie ma prawa zrzekania się tej funkcji na rzecz osób prywatnych czy spółek. Taki krok miałby poważne konsekwencje dla Narodu.

Oto co się dzieje kiedy osoba prywatna lub instytucja tworzy i wprowadza w obieg fałszywe pieniądze. Wyobraźmy sobie na chwilę, że jesteś fałszerzem. I przypuśćmy, że przychodzi do Ciebie biznesmen z prośbą o pożyczkę w wysokości miliona dolarów na budowę fabryki. Kilka ruchów twojej prasy drukarskiej i masz pieniądze do dyspozycji. Pożyczasz je owemu biznesmenowi na procent w wysokości, przypuśćmy 12 procent. Przypuśćmy również w owym czasie wartość produktu krajowego brutto wynosi dziesięć milionów dolarów.
Kiedy biznesmen inwestuje swój milion dolarów w budowę fabryki, ludzie zapewniają mu towary i pracę niezbędne do budowy zakładu oraz do zaspokojenia potrzeb robotników zatrdnionych przy jego budowie. Ludzie inwestują część swojej produkcji, w tym przypadku dziesięć procent, w budowę wspomnianej fabryki. Zamiast wykorzystać całą produkcję i zrobić z niej użytek, poświęcają całe dziesięć procent na budowę fabryki. Wydatkowanie nowo tworzonych pieniędzy pozbawia ludzi części ich produkcji.
To Ty, fałszerz, dałeś pieniądze, środek wymiany. Lecz pieniądze muszą być własnością ludzi. Po zakończeniu budowy fabryki, biznesmen jest je winien ludziom. Nawet jeśli był tak głupi by spłacić je z procentem Tobie, fałszerzowi, który nic nie wniósł do budowy fabryki; wciąż jest je winien tym ludziom, których produkcja i praca przyczyniły się do powstania fabryki. To ludziom, nie fałszerzom należy się zwrot pieniędzy wraz z odsetkami.

W każdym przypadku gdy pieniądze są tworzone przez osoby prywatne lub instytucje i wykorzystywane tak, jak gdyby były ich własnością (na przykład, poprzez pożyczanie pieniędzy na procent) są fałszywymi pieniędzmi. Prawdziwe pieniądze należą do wszystkich ludzi. Wszelkie pieniądze, które w momencie ich wytworzenia nie są własnością ludzi są fałszywymi pieniędzmi lub „złodziejskimi pieniędzmi”.

„Złodziejskie pieniądze” bo pozbawiają ludzi owoców ich pracy. „Złodziejskie pieniądze” gdyż zadłużają ludzi pracy wobec sektora nieproduktywnego.

Fałszerz jest najgorszym gatunkiem kanciarza. Używając swoich fałszywych pieniędzy kradnie, przywłaszcza sobie owoce pracy ludzi. Lecz to nie koniec. Tworząc pieniądze zgodnie ze swoim widzi mi się i z myślą jedynie o własnych korzyściach, powoduje zamieszanie w gospodarce. Tworząc więcej pieniędzy niż wymaga tego wielkość produkcji, wywołuje inflację i oszczędności robotników tracą na wartości.
Kiedy ściąga pożyczki zanim udziela nowych, pieniądz staje się towarem deficytowym co prowadzi do kryzysu.

W erze komputerów, rząd nie miałby trudności w tworzeniu pieniędzy i regulowaniu ich ilości tak, aby nigdy nie było inflacji ani kryzysu. Lecz fałszerze tworzą pieniądze zgodnie z ich własnymi, egoistycznymi interesami i gospodarka nigdy nie jest w stanie równowagi.
Fałszerstwo jest haniebną i nikczemną zbrodnią, gdyż godzi w podstawy życia społeczeństwa. Jednym z najważniejszych celów jest więc zakazanie fałszerstwa i surowe karanie fałszerzy.

Dzięki władzy jaką dają mu jego fałszywe pieniądze, fałszerz uniemożliwia normalne działanie systemu demokracji.

Fałszerz staje się władcą Narodu mając jednocześnie w pogardzie wszystkie demokratyczne instytucje. Fałszerstwo to zdrada stanu.

W obecnej erze technologii i automatyzacji, wszystkie fizyczne problemu gospodarcze zostały rozwiązane. System produkcji bez najmniejszego problemu jest w stanie zapewnić wszelkie towary i usługi, jakich potrzebują konsumenci. Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości, zajrzyj do dowolnego supermarketu. Dopóki konsumenci będą mieli pieniądze żeby móc zapłacić, producenci będą oferować swoje towary. Sektor produkcyjny działa tak dobrze, że nie powinniśmy nigdy martwić się kwestiami ekonomicznymi. Gospodarka powinna być najmniejszym z naszych zmartwień.

Lecz czy tak właśnie jest? O czym będą rozmawiać nasi politycy podczas kolejnej kampanii wyborczej jeśli nie o gospodarce? Bezrobocie, deficyt, zadłużenie narodowe, potrzeba ograniczenia usług – oto problemy, których wogóle nie było, gdyby nie fałszerze.

Sam fakt, że problemy te istnieją dowodzi istnienia fałszerzy, którzy nękają naszą gospodarkę. Przy obecnym systemie produkcji, nikt nie powinien martwić się o jutro. Żywność powinna być powszechnie dostępna – tak jak woda, podobnie jak inne dobra i usługi. Jedyna rzecz, która nie działa w naszym społeczeństwie tak jak powinna, to podział pieniądza, rzecz, która jest najprostsza do kontrolowania. Wszystkie nasze bolączki gospodarcze spowodowane są przez fałszerzy i ich fałszywe pieniądze.

Oto dlaczego musimy bezlitośnie zwalczać każdego, kto tworzy pieniądze i wykorzystuje je tak, jakby należały do niego. Tacy ludzie są zdrajcami Narodu. Są FAŁSZERZAMI!!!

III
BANKI TWORZĄ PIENIĄDZE

Zarządy Banków nie są wybierane.

Banki działają w interesie bankierów.

Banki tworzą pieniądze.

Pieniądze tworzone przez banki to fałszywe pieniądze.


Przez wiele setek lat, bankierzy z powodzeniem oszukiwali ludzi i ukrywali fakt, że tworzą pieniądze, że byli fałszerzami. Dziś nie jest już tajemnicą, że za każdym razem kiedy bank udziela pożyczki lub dokonuje zakupu papierów wartościowych, pieniądze pożyczane lub wykorzystywane na zakup papierów wartościowych są wytworzone przez bank.
Mam podręcznik ekonomii używany na uniwersytetach amerykańskich w latach 40-tych. Zaprzecza on jakoby banki tworzyły pieniądze.

Tym niemniej, kilka lat wcześniej wiosną 1939 roku, Graham Towers będący wówczas Zarządcą Banku Kanady, wypowiedział te oto słowa przed Rządową Komisją d/s Handlu i Bankowości: „Za każdym razem gdy bank udziela pożyczki (lub dokonuje zakupu – papierów wartościowych) tworzony jest nowy kredyt bankowy - nowe depozyty – nowe pieniądze”. I trzy razy powtórzył: „Popełniamy często błąd, wierząc, że banki pożyczają pieniądze swoich deponentów (depozytorów). Wcale tego nie robią”.

Spotkałem wiele podobnych wypowiedzi wiarygodnych osób, które znają banki i sposób ich działania. Można by zacytować całe setki podobnych wypowiedzi. Zadowolimy się jedną z nich, Maurice’a Aillais, laureata Nagrody Nobla w Dziedzinie Nauk Ekonomicznych w roku 1988.
Oto co Allais, profesor ekonomii w Szkole Górniczej w Paryżu we Francji, pisze w swojej książce pt.: „Les conditions monetaires d’une economie de marche (Warunki pieniężne gospodarki rynkowej):
„Zasadniczo rzecz biorąc, tworzenie w obecnych czasach pieniędzy z niczego przez system bankowy jest identyczne, nie waham się tego stwierdzić w przypadku tworzenia pieniędzy przez fałszerzy, powszechnie potępianego przez nasze prawa. W zasadzie, rezultat jest taki sam. Różnica polega tylko na tym, kto czerpie zyski”.

Posiadam również tekst wykorzystywany na uniwersytetach kanadyjskich w latach 80-tych L’Economique, Ekonomia, drugie wydanie, McConnel, Pope i Julien). Na stronie 302 tej książki (moje tłumaczenie) czytamy: „depozyty bankowe to pieniądze stworzone przez banki…Szacuje się, że 90% wszystkich transakcji handlowych i finansowych przeprowadza się przy użyciu czeków”. Strona 307 tej samej książki: „Licencjonowane banki mają dwie zasadnicze funkcje. Przyjmują depozyty spółek i osób prywatnych i udzielają pożyczek zwiększając w ten sposób podaż pieniądza”. Strona 308: „…(banki) tworzą pieniądze zwiększając ilość kredytów bankowych, to jest udzielając pożyczek instytucjom i osobom prywatnym…spróbujmy sobie teraz uświadomić, że ta władza zwiększania lub zmniejszania masy pieniądza czyni bank najsilniejszą instytucją finansową systemu”.

Najsilniejszą instytucją finansową jakiej nam potrzeba. Władza ta umożliwiająca bankom, prywatnym instytucjom, tworzenie pieniędzy, a właściwie fałszowanie pieniędzy, daje im status najpoważniejszych instytucji finansowych i najsilniejszych organizacji na świecie lecz równocześnie najbardziej nieuczciwych i przestępczych, jakie istniały kiedykolwiek na naszej planecie. Dzięki swoim fałszywym pieniądzom, banki pozbawiły wszystkich ludzi na świecie owoców ich pracy i korzyści wynikających z postępu technologicznego, będących dziedzictwem poprzednich pokoleń.

Banki sprawują kontrolę nad gospodarką i rządami we wszystkich krajach świata. Nie zostały w powszechnym głosowaniu, nie ma żadnego prawnego wytłumaczenia funkcji rządowej jaką sobie przywłaszczyły. A ich rządy są iście szaleńcze. Zamiast pomagać obywatelom, degradują ich, zubożają, poniżają i niszczą. Ponoszą odpowiedzialność za nieszczęścia, wojny, głód i biedę jakie panują w obecnym świecie. Żadna instytucja nie może się im równać pod względem zła i zepsucia.

Pod koniec strony 311 wspomnianego powyżej podręcznika czytamy: „W związku z brakiem jakichkolwiek sankcji w świetle prawa bankowego, przypuszczam, że nasze banki muszą być świetnie administrowane”. Skłonny jestem wysunąć jeszcze inną hipotezę: Banki są tak potężne, że są ponad wszelkimi prawami. Nie podlegają żadnym sankcjom, a nawet jeśli, obraca się to na ich korzyść, a ostatecznie przeciwko ludziom.

Wspomniany podręcznik ekonomii mówi o pożyczkach udzielanych przez banki instytucjom i osobom prywatnym. Jednakże, naród kanadyjski jest nawet bardziej zadłużony z związku z pożyczkami udzielanymi przez banki trzem szczeblom rządowym: szczeblowi gminnemu, okręgowemu i federalnemu. Rząd federalny sam z siebie ma dług w wysokości 40.000 milionów dolarów odsetek (lichwy) rocznie z tytułu pożyczki tych fałszywych pieniędzy w sytuacji, kiedy mógł tworzyć pieniądze sam i nie zapłacić ani centa za ich wykorzystanie. Wyobraź sobie płacenie stu dziesięciu milionów dolarów rocznie za pożyczenie „złodziejskich pieniędzy” tak samo bezwartościowych jak „pieniądze monopolistyczne”. A poprzez system podatkowy, robotnicy zmuszani są do ciężkiej pracy w pocie czoła aby umożliwić rządowi spłacenie tych sum wobec kryminalistów uzurpujących sobie rolę twórcy pieniędzy.

W przypadku gdy rząd zaciąga od banków pożyczki i wydaje uzyskane w ten sposób pieniądze, ludzie muszą dostarczać towary i świadczyć usługi, które kupuje rząd. Banki nie wnoszą niczego poza liczbami. Arytmetyka mogłaby być tak samo korzystna dla narodu jak jest obecnie dla banków i zapewnić narodowi wszelkie wartości liczbowe, jakich potrzebuje. Skoro ludzie muszą dostarczać towary i świadczyć usługi, których kupno odbywa się za pomocą tychże wartości liczbowych, szalone wydaje się zmuszać tych samych ludzi do płacenia za nie w formie uiszczania podatków. Dlaczegóż mamy płacić bankom za to, co sami zapewniliśmy rządowi?

Pieniądze pożyczone przez rząd od banków to „złodziejskie pieniądze”. Ten system „fałszywych pieniędzy” nie działa, nigdy nie działał i działać nie będzie. Aż dziwne, że tacy ludzie jak Parlamentarzyści, ekonomiści świeżo po studiach wierzą, że mogą naprawić gospodarkę tak by działała w takim systemie. Nawet nie przychodzi im przez myśl, że powinni zmienić sam system. Nauczono ich w szkołach, że system jest święty. Fałszywe pieniądze tworzone przez banki są ich bożyszczem, a same banki ich świątyniami. Sama wzmianka o zmianie systemu równa się świętokradztwu.

Największym głupstwem jest twierdzenie, jakoby Kanadyjczycy żyli ponad stan i jakoby było to głównym powodem, dla którego rządy są obecnie zadłużone. Chwilka! Aby żyć ponad stan, nasz poziom życia musiałby przekroczyć nasz potencjał produkcyjny. Czyż konsumujemy więcej niż produkujemy? Wszystkie kraje na świecie są zadłużone. Czyż więc we wszystkich tych krajach konsumpcja przewyższa produkcję? Czy konsumują towary zanim zostaną wyprodukowane? Nie żyjemy ponad stan, chyba że towary biorą się z księżyca. To nie tak. Miliony bezrobotnych, zakłady wykorzystujące zaledwie ułamek swoich zdolności produkcyjnych są dowodem na to, że nie żyjemy ponad stan, że wykorzystujemy zaledwie ułamek potencjału wytwarzania dóbr i usług jakim dysponujemy. Jesteśmy ofiarami, a nie winnymi!

Prawdę mówiąc, rządy są zadłużone gdyż pożyczają od banków fałszywe pieniądze zamiast tworzyć prawdziwe pieniądze, które byłyby własnością ludzi. Pieniądze te, gdyby były prawdziwe, znajdowałyby się wciąż w obrocie. Nie byłoby potrzeby nakładania na ludzi podatków, aby spłacić pożyczki (lichwę) bankom lub jeszcze komuś innemu.

Jeżeli chodzi o płacenie odsetek bankom, to świetny sposób na zniewolenie ludzi. Fałszywe pieniądze zostały stworzone przez banki i mogłyby zostać zwrócone poprzez zastąpienie ich prawdziwymi pieniędzmi i oddanie ich ludziom. Jednak odsetki (lichwa) nigdy nie powstały i nie można domagać się zwrotu czegoś, czego nie pożyczono czy też nie stworzono, co w ogóle nie istnieje.

Ludzie nie mają możliwości tworzenia pieniędzy. Jak mogą spłacić 500 miliardów dolarów długu narodowego, jeżeli tylko niecałe 100 miliardów jest dziełem banków, a cała reszta to tylko narosłe odsetki (lichwa) pobierane przez banki?

Ludzie hodują marchew, ziemniaki, wytwarzają buty, ubrania i inne rzeczy lecz nie wytwarzają pieniędzy. W naszym obecnym niesprawiedliwym systemie, tylko banki mają taką władzę. Prawo to należy odebrać bankom i przyznać je instytucjom rządowym, które będą twórcą prawdziwych pieniędzy i dokonają sprawiedliwego podziału pomiędzy wszystkich ludzi, młodych i starych. Bez żadnych długów, odsetek czy podatków. Prawdziwe pieniądze należy wytwarzać proporcjonalnie do wielkości produkcji.

Aby pokazać co się dzieje w momencie gdy banki wytwarzają fałszywe pieniądze, „złodziejskie pieniądze” używając powszechnego dziś terminu, wróćmy do poprzednich rozdziałów kiedy byłeś fałszerzem. Lecz przypuśćmy teraz, że jesteś mistrzem w swoim fachu – bankierem. Oto przychodzi do Ciebie ten sam biznesmen aby pożyczyć milion dolarów na budowę fabryki.
Mogłeś mu pożyczyć milion dolarów w banknotach. Po wielu latach działalności w charakterze fałszerza masz mnóstwo banknotów. Pełne piwnice banknotów. W każdym razie, ludzi, którym wspomniany biznesmen wręczy te banknoty w zamian za towary czy usługi niezbędne do budowy fabryki, nie będą przecież ich trzymać pod poduszką, lecz niezwłocznie zdeponują je w banku, tak więc w krótkim okresie czasu, będziesz miał swoje banknoty spowrotem. A przecież będziesz wciąż ściągał od nich odsetki (lichwę) z tytułu udzielonej przez siebie pożyczki.

Jednak całe to manipulowanie banknotami jest niezręczne i poniżej godności fałszerza Twojej klasy – przecież jesteś teraz bankierem. Jak mówi cytowany powyżej podręcznik ekonomii, prawie 90% transakcji załatwia się czekami. Więc, jako solidny fałszerz najwyższej klasy, zamiast liczyć głupie banknoty, przyznajesz po prostu kredytobiorc kredyt w wysokości miliona dolarów.

Kiedy biznesmen wychodzi z Twojego banku nie ma w ręku banknotów, lecz po prostu milion dolarów, który może wydać w ten sam sposób. Jego kredyt w Twoim banku pozwoli mu wypisywać czeki do wysokości pobranej pożyczki. A to też są pieniądze, gdyż czeki przyjmowane są jako środek płatniczy za towary i usługi tak samo jak gotówka. To tak jak powiedział Zarządca Banku Kanady „nowiutkie pieniądze”.
To są pieniądze tylko, że nie prawdziwe. To są prawdziwie fałszywe pieniądze.

Lecz skąd wziąłeś te pieniądze, które pożyczyłeś kredytobiorcy. Czy są to to pieniądze innych deponentów? Nie. Wszyscy pozostali deponenci wciąż mają swoje rachunki i wypisują czeki. Te pieniądze nie istniały zanim pożyczyłeś je biznesmenowi. To nowiutkie pieniądze. To Twój własny wytwór, fałszerza – specjalisty, bankiera – to Ty stworzyłesś je w zaledwie kilka sekund, z niczego, pociągnięciem ołówka.

Jeżeli rzeczywiście chcesz zająć istotną pozycję w elicie nowoczesnych fałszerzy, będziesz musiał mieć filie w każdym zakątku kraju. Cała armia źle opłacanych księgowych będzie całymi dniami, dzień po dniu, tworzyć dla Ciebie pieniądze. Miliony, całe miliardy powstałe z niczego, zwykłym pociągnięciem ołówka lub uderzeniem klawisza komputera.
Będziesz miał dużo czasu na knowania wspólnie z innymi bankierami, na uknucie kolejnej wojny czy kryzysu ekonomicznego czy wymyślenie innych zupełnie nowych sposobów na utrzymanie całej ludzkości w biedzie i poniżeniu.

Co dzieje się w momencie, gdy biznesmen wypisuje czek i wydaje swój pożyczony milion? Niewiele. Przypuśćmy, że wypisuje on czek na pięćdziesiąty tysięcy dolarów aby zapłacić kontrahentowi. Kontrahent deponuje czek w banku i stan jego konta wzrasta o kolejne pięćdziesiąty tysięcy dolarów, podczas gdy stan konta biznesmena zmniejsza się o tę właśnie kwotę. Kontrahent też będzie wypisywał czeki i stan jego konta będzie się zmniejszał, podczas gdy stany kont innych będą rosnąć. Łącznie na kontach będzie milion dolarów więcej niż poprzednio pożyczyłeś biznesmenowi. Księgowi w banku będą równoważyć rachunki, proste zadanie w systemie komputerowym.
Podczas gdy dług wobec banku wynosi jeden milion dolarów, kolejny milion dolarów znajduje się w obrocie. Jeżeli gospodarka zagrożona byłaby stagnacją w wyniku braku podaży pieniądza, ten milion dolarów byłby nie lada bodźcem. W przeciwnym razie, te dodatkowe pieniądze spowodują inflację i wzrost cen. Lecz tak czy inaczej, masa pieniądza wzrośnie o jeden milion dolarów, w tym przypadku jeden milion dolarów w fałszywych pieniądzach. Tak czy inaczej to ludzie będą musieli wytworzyć towary i usługi warte jeden milion dolarów.
Lecz Ty, bankier, będziesz żądać płatności tego miliona dolarów. Plus odsetki (lichwa). Kredytobiorca będzie musiał wycofać z obiegu więcej pieniędzy niż tam wprowadzono. Aby biznesmen spłacił swoją pożyczkę, ktoś inny będzie musiał pożyczyć więcej niż milion. W przeciwnym razie, ilość pieniędzy znajdujących się w obrocie spadnie, co spowoduje kryzys w związku z niedostatkiem siły nabywczej, środków wymiany. Wszyscy ludzie będą się coraz bardziej pogrążać w długach tylko po to, by utrzymać się na powierzchni. Czy ta historyjka nie wydaje Ci się znajoma?
Bankier będzie miał coraz więcej władzy. Więcej pożyczek, więcej odsetek (lichwy). Więcej odsetek, więcej pożyczek. Błędne koło tworzy kolejne błędne koło. System, o którym Biblia mówi jako o Bestii wychodzącej z otchłani. System, na czele którego stoją najgorsi z najgroźniejszych, fałszerze.


IV
PRAWDZIWE PIENIĄDZE
Celem produkcji jeste konsumpcja.
Gospodarka ma służyć konsumentom.
Nowe pieniądze należą do Narodu.
Nowe pieniądze muszą zostać rozdzielone konsumentom.

Tylko legalny rząd może tworzyć prawdziwe pieniądze.
Konstytucja Kanadyjska, Ustawa o Brytyjskiej Ameryce Północnej, Sekcja 91, daje rządowi federalnemu prawo i obowiązek tworzenia pieniędzy dla Narodu i regulowania ich ilości.
Żaden zapis w konstytucji nie daje federalnemu rządowi prawa powierzania tej władzy w części ani całości nikomu innemu.
Prawdziwe pieniądze, w momencie powstania, należą do ludzi, gdyż czerpią swoją wartość ze zdolności produkcyjnej oraz konsumpcji ludności. Gdyby nie produkcja, gdyby nie było towarów, które można kupić, pieniądze nie miałyby żadnej wartości. Gdyby nie było konsumentów, produkcja nie miałaby żadnej wartości i pieniądze nie miałyby żadnej wartości. To potencjał produkcyjny i konsumpcyjny ludzi nadaje pieniądzom wartość.

Celem produkcji jest konsumpcja. Zadaniem producentów jest zaspokojenie potrzeb konsumentów. Pieniądze mają ułatwić to zadanie. W prawdziwej demokracji konsumenci określają własne potrzeby. Z tego powodu, w momencie powstania pieniądze muszą zostać równo i sprawiedliwie rozdzielone pomiędzy wszystkich konsumentów. Posiadasz swój udział w nowo powstałych pieniądzach, ponieważ Ty, jako konsument, przyczyniasz się do powstania pieniądza i jego wartości. Masz prawo do swojego udziału w nowo tworzonych pieniądzach, bez względu na wiek, płeć, wiarę i przekonania polityczne, czy też kolor skóry. Masz prawo do nowo powstałych pieniędzy ponieważ jesteś konsumentem.
W cywilizowanym społeczeństwie konsument jest panem.
On decyduje, poprzez sposób w jaki wydaje należne mu pieniądze, co będzie wytwarzać sektor produkcyjny oraz jak w jakiej ilości.
W praktyce, rząd mógłby zatrzymać część nowo tworzonych pieniędzy by sfinansować swoje wydatki i prace publiczne zamiast wprowadzać obciążający system podatkowy.
Ponieważ wydatki te czynione byłyby w imię wszystkich konsumentów oraz dla ich dobra, rząd mógłby potrącić część ich udziału pieniężnego i przeznaczyć go na te właśnie wydatki. Lecz wydatki takie należy utrzymać na poziomie niezbędnego minimum. Rząd nie powinien w żadnym razie wyręczać konsumentów w procesie podejmowania decyzji.
W demokracji, każdemu przysługuje prawo głosu. A skuteczny głos ma za sobą wsparcie siły nabywczej, pieniądza.
Głosujesz zawsze wówczas, gdy wydajesz swój udział pieniężny.
W cywilizacji technologicznej, może istnieć jedynie nieliczna mniejszość producentów obsługujących szybko rosnącą liczbę konsumentów. Producenci stanowią elitę i są wybierani na swoje stanowiska przez konsumentów. Jeżeli wydajesz więcej pieniędzy na samochody, a mniej na podróże to tak, jakgdybyś głosował na producentów samochodów zamiast na turystykę.
Jeżeli liczni konsumenci będą wydawać swoje pieniądze w podobny sposób co Ty, to w wyborach wygrają producenci samochodów.

Jeżeli, z drugiej strony, wielu konsumentów zapragnie wojny w sąsiednich krajach, zaczną kupować bomby i broń i wybory wygra przemysł zbrojeniowy. Nie sądzę, aby wielu ludzi chciało wojny jeśli musiałoby ją finansować z własnej kieszeni, jeśli mieliby demokratyczne prawo wyboru. Slogan demokratyczny: jeden człowiek, jeden głos należałoby zastąpić innym sloganem: jeden dolar, jeden głos. Oznaczałoby to brak dalszych wojen.

Z ekonomicznego punktu widzenia, społeczeństwo można podzielić na trzy grupy: konsumentów, producentów i rząd.
Taki też jest podział pod względem ważności. Przyjrzyjmy się roli, jaką każda z tych grup odgrywa w gospodarce.

Pierwszą i najważniejszą grupą stanowią konsumenci. Każdy jest częścią tej grupy. Grupa ta jest najważniejsza, gdyż ona podejmuje wszystkie decyzje gospodarcze. Konsument wydaje rozkazy producentowi.
Można to w prosty sposób zademonstrować na przykładzie człowieka, który podobnie jak Robinson Crusoe jest odizolowany od świata i musi, jako producent, zaspokoić swoje własne potrzeby konsumenta. Jeżeli jest spragniony, konsument domaga się wody i zmusza producenta do jej poszukiwań. Jeżeli jest głodny, skłoni producenta do wyprodukowania, samemu pożywienia. Jako konsument zadecyduje o rodzaju pożywienia, a jako producent uda się na polowanie, jeśli jako konsument ma ochotę na mięso. O ile nie jest szalony (jak nasze społeczeństwo, którym rządzą fałszerze) nie będzie szukał złota umierając z głodu i pragnienia.
Konsument w tym człowieku dyryguje działaniami gospodarczymi a producent musi się tego trzymać.

W naszej, w dużej mierze zautomatyzowanej gospodarce, producenci stanowiący drugą grupę pod względem znaczenia, są bardzo nieliczni. Jednakże ich znaczenie jest gwarantowane. Ich znaczenie, jako grupy, wynika z faktu, że najważniejsza grupa, konsumenci, polegają na nich – wierzą, że spełnią ich potrzeby.

Rolą tej grupy jest wypełnianie rozkazów sektora konsumentów bezzwłocznie, całościowo oraz przy minimalnym nakładzie wysiłków i zasobów. Grupa ta musi widzieć w sobie arystokrację na usługach demokracji konsumentów.
Stosunek liczebny tej grupy do grupy konsumentów musi być jak najbardziej zminimalizowany. (By zapewnić pełne zatrudnienie). W przeciwnym wypadku, można zaprzepaścić nie tylko wysiłki, ale co gorsza zasoby. Wszelkie zasoby należy przeznaczyć na zaspokojenie potrzeb konsumentów, a nie tworzenie zbędnych „miejsc pracy”.

Jak tylko ludzie nie będą musieli dłużej „zarabiać” pieniędzy aby przeżyć, okaże się, że duża część obecnych zawodów nie tylko przestanie być użyteczna, lecz stanie się wręcz szkodliwa, będzie nadwyrężać zosoby lub zagrażać planecie.
Zadaniem sektora produkcyjnego jest wytwarzanie towarów i usług, a nie tworzenie „miejsc pracy”.

Ostatnią i najmniej znaczącą grupą w świecie gospodarki jest rząd. Osoby tworzące tę grupę nie powinny nigdy ingerować w sferę ekonomiczną. Powinny trzymać się roli, która polega na tworzeniu i wprowadzaniu zasad i praw regulujących życie w społeczeństwie oraz mających na celu przestrzeganie praw wszystkich jego członków. Powinny mieć się na baczności przed tymi, którzy wykorzystują biednych i słabych, na przykład, poprzez pożyczanie pieniędzy i ściąganie odsetek.

Rządy mają prawo do zaspokajania swoich potrzeb ekonomicznych, jednak dopiero po zaspokojeniu potrzeb konsumentów. Nie powinny zagarniać pieniędzy konsumentów i płacić zamiast nich. Byłaby to najgorsza możliwa forma tyranii.
Konsument ma prawo do swojego udziału w zasobach pieniężnych, podejmowania decyzji oraz płacenia samemu za własne potrzeby. W przeciwnym wypadku, mielibyśmy do czynienia ze śmieszną sytuacją: Rząd podjemuje decyzję o zaspokajaniu potrzeb medycznych ludzi, gdyż ludzie są zbyt biedni by płacić za nie samemu. Tak więc, rząd przejmuje szpitale. Po kilku latach, rząd skarży się na brak pieniędzy i zamyka szpitale. Społeczności, które dysponowały szpitalami i mogły zapewnić odpowiednią opiekę lekarską przed przejęciem szpitali przez rząd, pozostają bez niczego.
Rządy nie powinny mieć nic do powiedzenia w kwestii gospodarki. Powinno być to domeną konsumentów i producentów.
Rządy nie są kompetentne w kwestiach związanych z przemysłem, rolnictwem, handlem, edukacją, budownictwem mieszkaniowym. Rządy nie powinny udzielać dotacji, grantów ani innych bodźców aby stymulować działalności jakichkolwiek dziedzin gospodarki. To także byłoby pozbawieniem konsumenta należnego mu prawa wyboru. Pozwólmy konsumentowi decydować jaką dziedzinę gospodarki pragnie wspierać i niech robi to sam wydając swoje pieniądze wedle własnego uznania. Rząd nie ma prawa wydawać pieniędzy konsumentów. Byłoby to zwykłą kradzieżą, a kradzież jest zawsze złem.

To, do czego rządy są zobowiązane to tworzenie wystarczającej ilości pieniędzy i zapewnianie ich konsumentom w odpowiedniej ilości, tak by mogli wysuwać wobec producentów żądania zaspokojenia ich potrzeb. Konsument musi mieć możliwość żądania wszelkich dóbr i usług jakich potrzebuje i jakie sektor produkcyjny może mu zapewnić.

Kiedy pieniądze będą odpowiednio rozdzielane pomiędzy konsumentów, nastąpi pozytywna zmiana w życiu społecznym ludzi. Towary i usługi są prawdziwym bogactwem ludzi, podczas gdy pieniądze są tylko znakiem, symbolizują bogactwo. Przy rozdzieleniu wytworzonych pieniędzy zgodnie z produkcją, konsumenci mieliby zawsze wystarczającą ilość pieniędzy by nabyć bogactwa. Ludzie pracowaliby dla bogactw, a nie dla bezwartościowego symbolu. Ludzie nie musieliby gromadzić pieniędzy, tak jak nie gromadzą zapasów wody – każdy bowiem ma w domu bieżącą wodę.
Nie słyszymy o ludziach, którzy kradliby wodę lub zabijali dla wody. A jednak, ze wszystkich bogactw jakie posiadamy, woda jest jednym z najcenniejszych.

Większość problemów społecznych wynika z żądzy fałszerzy, którzy, w pogoni za władzą, odmawiają ludziom należnego im prawa do pieniędzy; w rezultacie, wszyscy pracują by zdobyć pieniądze, a nie towary, które pieniądze tylko symbolizują. Sztuczny niedobór pieniądza w rękach konsumentów skłania ich do desperackich wysiłków mających na celu zdobycie tej siły nabywczej, bez której nie mogą żyć. Jeśli masz ochotę na pokaz dobrej walki, rzuć jedną kość pomiędzy pięć wygłodniałych psów.

W społeczeństwie cywilizowanym, każdy dostaje to, co mu się słusznie należy, jego działkę pieniędzy. Nie ma potrzeby kraść ani zabijać żeby zdobyć pieniądze. Dlaczego dawać jedną kość pięciu wygłodniałym psom, kiedy mamy dostęp do niewyczerpywalnych zasobów?

V
GOSPODARKA PRAWDZIWEGO PIENIĄDZA

Za pomocą nowych pieniędzy można sfinansować nowy most.

Pieniądze muszą reprezentować prawdziwe bogactwo.

Na budowę nowego mostu banki nie wydały ani centa.

Ludzie płacą za most budując go.


Po wielu wiekach rządów fałszerzy, nie należy się dziwić, że gospodarka działa tak, jak oszalały koń, pędzący na oślep, wpadający na przeszkody, nagle zatrzymujący się, a następnie ruszający w te pędy w odwrotnym kierunku.
Jednocześnie, mamy do czynienia z cierpieniem całej rasy ludzkiej i jest kwestią czasu, powiedziałbym bardzo krótkiego okresu czasu, kiedy nasza planeta nie będzie w stanie utrzymać człowieka przy życiu. Kiedy środowisko dość już cierpi na skutek szaleństw człowieka, obróci się w końcu przeciwko niemu.

Tym, co wydaje się najbardziej zagrażać rasie ludzkiej jest koncentracja władzy, która czyni nas zależnymi od wielkiego przemysłu i od niego uzależnia zaspokojenie naszych podstawowych potrzeb. Jakiś kataklizm może zniszczyć przemysł i pozostawić ludzi bez środków do życia, bezbronnych wobec wrogich żywiołów natury.

Na szczęście, po lekturze tej książki, napewno postarasz się, by fałszerzom odebrać kontrolę nad gospodarką i całym naszym życiem. Uwolniony z pęt finansowych, szybki rozwój wiedzy technologicznej w połączeniu z szybkim wzrostem demograficznym, odsłoni nieznane dotąd zasoby, które umożliwią planecie utrzymanie miliardów ludzi więcej niż obecnie oraz skolonizowanie kosmosu. Możemy snuć przypuszczenia, że za kilka tysięcy lat, będących zaledwie chwilką w historii całego wszechświata, przestrzeń międzyplanetarna będzie wypełniona tysiącami wytworzonych przez człowieka planet lub miast kosmicznych, zasiedlonych czterdziestoma, pięćdziesięcioma miliardami mieszkańców, których liczba będzie się podwajać co trzydzieści lat.

Tymczasem, spójrzmy jak gospodarka funkcjonowałaby w systemie prawdziwego pieniądza i porównajmy to z obecną sytuacją, gdy mamy do czynienia z systemem fałszywych pieniędzy.

Po pierwsze, spójrzmy na finansowanie projektów inwestycyjnych. Weźmy dla przykładu budowę mostu, a dokładniej, rozważaną budowę mostu przez Cieśninę Northumberland, łączącego New Brunswick z Wyspą Księcia Edwarda.
W obecnym systemie fałszywych pieniędzy, grupa przedsiębiorców, konsorcjum, wspieranych przez rząd, zapewni finansowanie inwestycji. Oto z grubsza jak będzie to wyglądać:
Przedsiębiorcy, wnoszący jakieś zabezpieczenie, zaciągną z banków pożyczki – pożyczą fałszywe pieniądze niezbędne do budowy mostu. Bez względu na sposób, w jaki zdobyte zostaną pieniądze, mieszkańcy Kanady będą musieli dostarczyć materiał, zapewnić pracę i usługi niezbędne do budowy mostu. Zawsze, gdy pieniądze są wprowadzane w obieg, ludzie muszą dostarczać towary i świadczyć usługi, które można nabyć za te pieniądze. Ludzie, zamiast korzystać z wytworów swojej pracy, poświęcą jej część na budowę mostu. W zamian, będą mieli most, który ułatwi podróżowanie pomiędzy wyspą a kontynentem.
Lecz fałszerze widzą to zupełnie inaczej. Mimo, że nie wnoszą niczego do budowy mostu, myślą, że użyczając fałszywych pieniędzy są w jego posiadaniu. Tak więc, będą pobierać opłaty za most – zwane odsetkami (lichwę).
Konsorcjum będzie usiłowało ściągnąć od ludzi te opłaty plus pieniądze wprowadzone do obiegu w celu budowy mostu.
Jeśli okaże się to niemożliwe, jeśli ludzie nie będą w stanie zwrócić pieniędzy, które wprowadzono w obieg na początku, konsorcjum zbankrutuje. Lecz fałszerze nie zaprzestaną pobierania opłat. Inwestycję przejmi rząd – właściwie nie tyle sam most, co dług i obciąży ludzi podatkami aby uiszczać opłaty należne fałszerzom.
Zgodnie z porozumieniem zawartym z fałszerzami, rząd uznaje, że wszelka własność w Kanadzie należy do fałszerzy i opłaty od niej należą się fałszerzom. Oto dlaczego ogół zadłużenia wobec fałszerzy (dług całego kraju, prowincji, gmin, przedsiębiorstw oraz osób indywidualnych) jest mniej więcej równy ogółowi majątku narodowego.

Wysokość opłat, odsetek, podobnie jak wielu innych rzeczy, zależy od decyzji fałszerzy. Może to być zaledwie 5% lub nawet 20%. Lecz nawet gdyby wynosiła ona tylko jedną dziesiątą procenta, wciąż byłaby to oszałamiająca kwota przekraczająca 50 milionów dolarów rocznie za usługę, stworzenia pieniędzy, którą powinna zapewnić instytucja rządowa, urząd kredytowy za mniej niż 1 milion. I to w należyty sposób, nie tak jak teraz.

W systemie prawdziwych pieniędzy, rząd, po zatwierdzeniu projektu, zleciłby urzędowi kredytowemu utworzenie kredytu w wysokości kosztów budowy mostu, powiedzmy 800 milionów dolarów. Kredyt ten pochodziłby z tego samego źródła, z którego pieniądze bierze fałszerz, t.j., z wyliczeń matematycznych.

cdn.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Jerzy Ulicki-Rek




Dołączył: 18 Gru 2007
Posty: 9351
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 11:52, 26 Gru '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

[url] http://www.michaeljournal.org/wyspa.htm [/url]

Jerzy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Sikorski




Dołączył: 08 Gru 2007
Posty: 1898
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 12:02, 26 Gru '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kurde, to jest dobre Jerzy.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Jerzy Ulicki-Rek




Dołączył: 18 Gru 2007
Posty: 9351
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 12:13, 26 Gru '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Sikorski napisał:
Kurde, to jest dobre Jerzy.


Sikorski
Wymysli to ludzie ,ktorzy nie zgadzaja sie na zniewolenie narodow po to aby pokazac ,ZE JEST ALTERNATYWA.
WIECEJ ZNaJDZIESZ CHYBA W MOIM FORUM
Jerzy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
przebudzony




Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 968
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 12:32, 26 Gru '07   Temat postu: Odpowiedź na program Jerzego Odpowiedz z cytatem

Reforma systemu bankowego jest jak najbardziej wskazana.

Zakaz lichwy także.


Cytat:
w oparciu o doktrynę Douglasa, która jest zgodna z dekalogiem i Społeczną Nauką Kościoła


O nie. Tu się nie zgadzam. Nie każdy musi być zaraz katolikiem.
Wyjdzie na zamianę dyktatury Europejskiej na państwowo-kościelną. A to będzie jeszcze gorsze.

Dalej mamy w tym programie takie urzędy:
Narodowe biuro, narodowa komisja.
Znowu naród państwo, nakazy państwa, państwo wie lepiej i inne bzdury zabierające wolność.


Pan Jerzy zadaje pytanie :
Cytat:
gdzie macie interes NARODU???


Naród, państwo, ojczyzna, patriotyzm – to puste słowa, to idee które służą do podporządkowania sobie ludzi aby szli na bezsensowne wojny ku uciesze cwaniaków którzy w danej chwili rządzą.

Mnie nie obchodzi interes narodu bo to jest puste słowo, slogan. Dla mnie ważny jest mój interes co mogę a co nie, czego mi zabraniają, czego nie. Patriotyzm to zniewolenie.

Jak czytam pana posty panie Jerzy to od razu wiem o co panu tak naprawdę chodzi. Za tymi wszystkimi sloganami jest ukryta pańska rządza władzy, chce pan rządzić.
Aby rządzić potrzebny jest wróg. Na wroga wybrał pan sobie żydów.


Pan żyje ze zwalczania wroga panie Jerzy

Dalej mamy:

Cytat:
2. Przedsiębiorstwa, przeznaczone do prywatyzacji, będą mogły być sprzedane, wyłącznie zatrudnionym w nich pracownikom, bo tylko ten sposób prywatyzacji gwarantuje, że nie będą mieć na nie wpływu jakiekolwiek osoby o nieczystych intencjach. Tylko właściciel - pracownik - jest w stanie prawidłowo zadbać o gospodarkę w swej firmie.!!!



No dobrze. Tylko skąd taki niby górnik ma się nauczyć zarządzania biznesowego zakładem produkcyjnym, zawieraniem, umów, sprzedażą itd. Bez odpowiedniego wykształcenia i znajomości mechanizmów rynkowych ?


Cytat:
1. Generalnie podatki będą marginesem życia gospodarczego. Wyjątkiem będzie stanowił specjalny podatek, nakładany w procesie sądowym, na oszustów i wszelkiej maści złoczyńców. Będzie to główna uciążliwość dla złoczyńców. W razie niemożności ściągnięcia należności podatkowych, będzie się go zamieniać na więzienie.

2. Podatki będą nakładane głównie na producentów wyrobów tytoniowych, alkoholu i jego wyrobów i innych wyrobów wywołujących chorobowe uzależnienie.


Kolejna niekonsekwencja.
Wszystko chce pan finansować z budżetu państwa. Ale skąd pan weźmie pieniądze jeśli nie będzie podatków ?
To jest utopia panie Jerzy.
Najlepiej by było znieść wszystkie podatki na rzecz państwa – wtedy zostało by nam więcej w kieszeniach i każdego stać by było na płatną naukę itd.

Jeśli zaś liczy pan na dochody od tych jak pan powiedział oszustów, to nie ma na to szans, bo oni wyjada żeby panu nie płacić.

Jak opodatkuje pan alkohol to on wtedy zdrożeje, ludzie zaczną pędzić bimber sami i też pan nie zarobi.


Cytat:
żeby być wolnym,
to trzeba być niewolnikiem prawa Bożego.


Oooojej, panie Jerzy. Ja nie zamierzam być niczyim niewolnikiem. Ludzie zbyt często nazywają prawa które napisali prawem bożym a potem wykorzystują to do zniewalania innych.

Cytat:
Prawda to Odpowiedzialność za czyny i słowa.


Zgadza się panie Jerzy, liczmy się z tym że pan za swoje słowa odpowie.

Ogólnie pana program śmierdzi mi tutaj mocno narodowym szowinizmem. Zgadzam się z panem jedynie w kwestii Banków (nie podoba mi się że pieniądze powstają jako dług).

Co do pańskiego patriotyzmu to śmiać mi się chce. Laughing
_________________
Nie sprzeczaj się z Bimim. Nie krytykuj tego tego co mówi Bimi. Zawsze zgadzaj się z tym co mówi Bimi. Kochaj gejów tak jak Bimi. Nie krytykuj gejów. Inaczej dostaniesz 1 post na dzień. To się nazywa wolność słowa w rozumieniu Bimiego.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Komzar




Dołączył: 24 Wrz 2007
Posty: 1285
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 12:49, 26 Gru '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No widzę, że zaczęła się poważna dyskusja an temat tego co kto uważa za najważniejsze a jeszcze nie ma organizacji Smile
Nie obraźcie się ale jesteście przewidywalni i Ci od NWO to wiedzą. To co pisze Jerzy to powtarzanie kolejny raz tego co wszyscy tutaj już wiedzą. Teraz potrzebne jest szybkie konstruktywne działanie więc:

- Kto chce zacząć coś robić niech wyśle mi na PW swój numer GG, e-mail lub inni kontakt który uważa za stały. Będzie miło, jak znajdzie się co najmniej jeszcze jedna osoba, która będzie takie kontakty zbierać by powstała ta lista w co najmniej 2 miejscach.
- Po jakimś czasie pełne listy zostaną rozesłane do osób z tej listy by każdy miał kontakt do każdego
- drugi etap to każdy z nas napisze to co według niego jest najważniejsze w danej chwili do zrobienia, co czuje, że sam by chciał właśnie to robić w ramach zmiany systemu. Teksty te roześlemy pomiędzy sobą by mieć orientacje kto ma jakie wizje dalszych działań.
- kolejny etap to już spontaniczne łączenie się ludzi w mniejsze niezależne grupki ludzi którzy mają zbliżone wizje tego co należało by zrobić w przyszłości. W ten prosty sposób unikniemy centralnego sterowania i zakres działań będzie możliwie szeroki a jednocześnie dla każdego zgodny z jego wewnętrznym poczuciem. W miarę możliwości będziemy się wzajemnie wspierać.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
dunkelheit




Dołączył: 25 Gru 2007
Posty: 321
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 13:30, 26 Gru '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

W pełni popieram, nie należy dochodzić do jakiegoś wspólnego stanowiska, bo wówczas będą kłótnie, dobry pomysł jest z tymi małymi grupkami, dyskurs powinien między nimi się toczyć a nie między pojedynczymi osobami - unikniemy wycieczek osobistych, powinniśmy czuwać by żadna z grup nie dominowała nad inną.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Jerzy Ulicki-Rek




Dołączył: 18 Gru 2007
Posty: 9351
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 15:18, 26 Gru '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Przebudzony (niestety)
To nie ma byc O MNIE
To ma byc o programie.

i tego ,ktore tu sa ,DAJE CI SLOWO HONORU, NIE SA MOJEGO AUTORSTWA.NIESTETY.ALE POPIERAM JE CALKOWICIE.Zejdz ze mnie a powiedz cos na temat.
A jesli nie masz nic-to lepiej milcz bo znowu wychodzisz na durnia.

Jerzy

ps:
Jak czytam pana posty panie Jerzy to od razu wiem o co panu tak naprawdę chodzi. Za tymi wszystkimi sloganami jest ukryta pańska rządza władzy, chce pan rządzić.
Aby rządzić potrzebny jest wróg. Na wroga wybrał pan sobie żydów.

Pan żyje ze zwalczania wroga panie Jerzy "

Ja Pana ROZMNAZAM, panie przebudzony.

Uklony

Jerzy

"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
dunkelheit




Dołączył: 25 Gru 2007
Posty: 321
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 15:20, 26 Gru '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Możemy o tym też podyskutować poprzez IRC, więcej na ten temat w poście viewtopic.php?p=16125#16125
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
one1




Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 682
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 17:02, 26 Gru '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bardzo ciekawy jest ten "Michael jurnal"- dzieki za link.
Przebudzony, Jerzy ma racje, jak nie wnosisz nic do dyskusji to sobie daruj. Chcesz mu cos powiedziec to mu wyslij maila, bo robisz sie nudny. Zaraz ktos zalozy temat: Czy usunac przebudzonego z forum?
Pozdrawiam!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
przebudzony




Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 968
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 17:16, 26 Gru '07   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

one1 napisał:

Przebudzony, Jerzy ma racje, jak nie wnosisz nic do dyskusji to sobie daruj. Chcesz mu cos powiedziec to mu wyslij maila, bo robisz sie nudny. Zaraz ktos zalozy temat: Czy usunac przebudzonego z forum?
Pozdrawiam!


W moim poprzednim poście są pytania do zacytowanych fragmetów programu.
Dlaczego do nich Jerzy się nie ustosunkował co ?

Wykazałem tam niescisłości tego programu.


Czytaj całe posty kolego.

Więcej nie odpisuje na podobne zaczepki.

Pozdrowienia i Najserdeczniejsze życzenia w nowym roku.
_________________
Nie sprzeczaj się z Bimim. Nie krytykuj tego tego co mówi Bimi. Zawsze zgadzaj się z tym co mówi Bimi. Kochaj gejów tak jak Bimi. Nie krytykuj gejów. Inaczej dostaniesz 1 post na dzień. To się nazywa wolność słowa w rozumieniu Bimiego.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona:  «   1, 2, 3   » 
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Projekt nowego ruchu społecznego - zainteresowani?
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile