|
Autor
|
Wiadomość |
pszek
Dołączył: 18 Kwi 2010 Posty: 2310
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 20:12, 09 Lip '10
Temat postu: Chrzestny Ojczulek |
|
|
"Крёстный батька"(Chrzestny Ojczulek) film dokumentalny ,wyemitowany 3 dni temu ,przez rosyjski kanał НТВ,nie był jak twierdzi onet kubłem pomyj ale z pewnością wywołał konsternacje a wielu (np mnie) zaszokował.Zaszokował wagą argumentów i dotąd nie znanych mi faktów.
30-sto minutowy film o Łukaszence "Chrzestny Ojczulek" w całości do obejrzenia tu http://odsgomel.org/content/view/17205/9/
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
kano1975
Dołączył: 21 Lut 2010 Posty: 9
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 07:11, 10 Lip '10
Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
kano1975
Dołączył: 21 Lut 2010 Posty: 9
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 19:11, 10 Lip '10
Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Gasienica
Dołączył: 25 Cze 2009 Posty: 532
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 08:55, 19 Lip '10
Temat postu: |
|
|
Przeglądnąłem te filmy.
z ich treści widać, że Gasprom (spólka "państwowa" z ktorej wywodzi się obecny "min-prezydent' (lili-putin) Wielkiej Rosji, już "na całego" się zamerykanizował i stosuje wszelkie chwyty by wyeliminować postać zagrażającą jego JEDYNOWŁADZTWU. "Nasz", na całe szczęście były, szef CBA Mariusz Kamiński wraz ze swoim (na szczęście byłym) szefem, premierem J. Kaczyńskim, winni byli poterminować trochę u pracowników Gaspromu przed nieudaną próbą zdyskredytowania, w roku 2007, wicepremiera Leppera.
I pomyśleć, że taka hołota doszła do władzy po obaleniu - wspólnymi siłami Gorbaczowa i JPII - ustroju "komunistycznego" na wschodzie Europy. Przynajmniej w Rosji zdrajcy Gorbaczowowi nikt nie stawia pomników i nie nazywa ulic jego imieniem.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
ya
Dołączył: 01 Sty 2009 Posty: 1036
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 09:06, 19 Lip '10
Temat postu: |
|
|
no najleszym podsumowaniem tego filmu jest teks, że jeśli Łukaszenka spróbuje grać na 2 strony jak Kuczma na ukrainie to skonczy się to dla niego Pomarańczową rewolucją.
Troche niepokoi mnie ostatnia ofensywa dyplomatyczna Rosji na Zachód.
putin moralista wytykający błędy Łukaszence - to jakiś żart
_________________ Kiedy wyeliminuje się wszytko co niemożliwe, cokolwiek pozostanie, choćby nie wiem jak nieprawdopodobne, musi być prawdą."
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Gasienica
Dołączył: 25 Cze 2009 Posty: 532
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 17:15, 19 Lip '10
Temat postu: |
|
|
Ya napisał
Cytat: | putin moralista wytykający błędy Łukaszence - to jakiś żart |
Proszę zatem zobaczyć, czym Władcy Wielkiej Rosji może się zrewanżować władyka "myszki" pod nazwą Białoruś - mianowicie opisem metod jakie zastosowało M-KGB, aby osadzić Putina na stanowisku prezydenta, konkurującego w "ZBiR" o władzę z Łukaszenką. Jak dyskusja między Moskwą a Mińskiem zeszła do tego typu argumentów, to może tylko oznaczać, że monopol Gaspromu się po prostu sypie...
Cytat: | Już nie nasz s...syn
Wacław Radziwinowicz, Moskwa 2010-07-19, ostatnia aktualizacja 2010-07-18 20:27:01.0
Kilka lat temu Putin odwiedził redakcję "Komsomolskiej Prawdy". Jeden z dziennikarzy, próbując się popisać przed prezydentem, powiedział, że jakim sukinsynem nie byłby Łukaszenka, to jest on przecież "naszym sukinsynem". Putin zgasił go natychmiast, napominając, że o prezydentach trzeba się wyrażać z szacunkiem. Felieton z cyklu "Z Rosji o Rosji"
W ZBiR-ze, czyli Związku Białorusi i Rosji, były już wojny gazowe, naftowe czy mleczne. Teraz jest telewizyjna. Należący do Gazpromu, a sterowany przez państwo kanał NTW nadał dwa tygodnie temu pierwszy, a w piątek - drugi reportaż pt. "Baćka Chrzestny", demaskując prezydenta Białorusi Aleksandra Łukaszenkę jako łajdaka, mordercę, zwolennika Adolfa Hitlera i rozpustnika.
Mińsk odpowiedział Moskwie, wypuszczając w eter pierwszego kanału telewizji państwowej wywiad ze znienawidzonym na Kremlu Micheilem Saakaszwilim. Ciąg dalszy bratniego dialogu nastąpi. I będzie ciekawy.
W Rosji do oficjalnego języka polityki łatwo przenikają słowa ze słownika knajackiego. Sporą, i to międzynarodową karierę zrobiło używane w więzieniach określenie "moczyt" (wykańczać, załatwiać człowieka) pochodzące od "mokruchy", czyli mokrej roboty. Do salonów politycznych dostało się, kiedy Władimir Putin w 1999 r. zapowiedział, że terrorystów czeczeńskich będzie "moczyt" w kiblu.
Teraz przyszedł czas, by zabrać się za Łukaszenkę, który od dawna drażni i Putina, i Dmitrija Miedwiediewa. Komendę: "bierz" dostała wierna od czasu, kiedy dziesięć lat temu niezależny kanał odebrano jego założycielowi Władimirowi Gusińskiemu, telewizja NTW.
I rosyjscy widzowie zobaczyli to, czego Rosja u swego partnera, z którym formalnie od lat żyje w związku państwowym, za żadne skarby wcześniej widzieć nie chciała.
W Mińsku, gdzie rządzi "ostatni dyktator Europy", rozpędzają demonstracje opozycji. Nie dają jej dostępu do mediów. Za rządów Łukaszenki doszło do morderstw politycznych, których do dziś nie wyjaśniono. Łukaszenko czci Stalina i wychwala Hitlera.
Choć formalnie żonaty, ma romanse na boku. Z takiego romansu urodził mu się syn Koleńka, którego baćka szykuje na swego następcę. A do tego "mówi się", jak usłyszeli telewidzowie, że prezydent "fotografuje się z półnagimi siatkarkami z reprezentacji Białorusi".
O tym, że Łukaszenka wziął pod but opozycję, wie od dawna cały świat. Ale nie Rosja. Tutaj nawet na określenie "ostatni dyktator Europy" się obrażali. Kilka lat temu Putin odwiedził redakcję swej ulubionej "Komsomolskiej Prawdy". A tam jeden z dziennikarzy, próbując się popisać przed prezydentem, powiedział, że jakim sukinsynem nie byłby Łukaszenka, to jest on przecież "naszym sukinsynem". Putin zgasił go natychmiast, napominając, że o prezydentach trzeba się wyrażać z szacunkiem.
Dziś Łukaszenka jest już "nie nasz" i Moskwa, postanowiwszy się go pozbyć, spuściła dyżurnych reporterów ze smyczy. Teraz niezależne media i blogerzy zastanawiają się, czym baćka odpowie Kremlowi na "Baćkę chrzestnego".
Popularny jest pomysł, że telewizja białoruska weźmie film rosyjski i pod kadry pokazane przez NTW podłoży swój komentarz. Na przykład o scenach rozpędzania demonstracji w Mińsku opowie, że to atak na opozycyjną manifestację w Moskwie. Nikt nie odróżni.
Jest też koncepcja, że Białorusini zrobią reportaż o wciąż niewyjaśnionych zamachach na domy w Moskwie, Bujnaksku i Wołgodońsku, które jesienią 1999 r. pochłonęły 300 ofiar śmiertelnych, dając Putinowi pretekst do ataku na Czeczenię. (i zezwoliły na mocne osadzenie Putina na stanowisku prezydenta Rosji - przyp. Gasienica) I w Rosji w ostatnich latach zamordowano sporo opozycjonistów i nikt do dziś tych zbrodni nie wyjaśnił. Białorusini mieliby więc sporo dobrego materiału do reportaży odwetowych.
Tekst pochodzi z portalu Gazeta.pl - www.gazeta.pl © Agora SA
Oto link do w/w tekstu z GW:
http://wyborcza.pl/dziennikarze/1,84010,8150155,Juz_nie_nasz_s___syn.html |
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
|
|