Kaczyński i Komorowski - co Wy wiecie o GMO?

SzewczykDratewka

We Wrocławiu (i być może gdzie indziej, dawajcie znać) pojawiły się przerobione plakaty wyborcze Komorowskiego i Kaczyńskiego z dopisanymi frazami o GMO (genetycznie modyfikowane organizmy), przypominające obu kandydatom o palącym problemie nie tylko polskiego rolnictwa ale i nas wszystkich - konsumentów.

A więc panowie: Jakie jest Wasze stanowisko w sprawie podrabiania natury? Dla przypomnienia 2 lata temu Szwedzi cofneli ze swojego rynku nasze zborze, okazało się zawierać 5% domieszke GMO. Ziarno zostało sprzedane po znacznie niższych cenach w zaniżonych kategoriach lub zniszczone - rolnicy polscy, do tej pory nie dostali zadość uczynienia od ubezpieczycieli, Ci bowiem nie ubezpieczają od zanieczyszczenia zbiorów konwencjonalnych i ekologicznych syntetykami.

Polska żywność była kiedyś rozchwytywana w Europie, teraz zaczynają przed nią zamykać drzwi ( Rosja planuje wprowadzenie drakońskich ograniczeń w imporcie i produkcji prduktów pochodzenia GMO) Jeśli Polska pójdzie drogą wyznaczaną przez koncerny Monsanto/Bayer/Pionier i Syngenta, możemy przeżyć zapaść polskiego rolnictwa porównywalną z czasami niszczenia PGRów.

Jeśli nie chcemy bo polskie rolnictwo spotkał los polskich stoczni, zapytajmy kandydatów co sądzą o pomyśle Polski wolnej od GMO?

http://stopgmo.org/

Raynold

SzewczykDratewka napisał:

A więc panowie: Jakie jest Wasze stanowisko w sprawie podrabiania natury?

Dziwne pytanie zadajecie ludziska d'oh!

Nasze długoletnie działania w tej sprawie są jednoznaczne, więc nie ma chyba potrzeby odpowiadać Laughing

Cytat:

Jeśli nie chcemy bo polskie rolnictwo spotkał los polskich stoczni, zapytajmy kandydatów co sądzą o pomyśle Polski wolnej od GMO?

Pewnie że chcemy, bo zarówno w sprawie likwidacji stoczni jak i prawnego i bezprawnego wprowadzenia do Polski GMO nie robiliśmy prawie nic Exclamation

Kandydaci swoimi działaniami wprowadzającymi do Polski GMO jednoznacznie określili się co sądzą o zakazie GMO w Polsce Surprised

SzewczykDratewka

Raynold napisał:

SzewczykDratewka napisał:

A więc panowie: Jakie jest Wasze stanowisko w sprawie podrabiania natury?

Dziwne pytanie zadajecie ludziska d'oh!

Nasze długoletnie działania w tej sprawie są jednoznaczne, więc nie ma chyba potrzeby odpowiadać Laughing

Cytat:

Jeśli nie chcemy bo polskie rolnictwo spotkał los polskich stoczni, zapytajmy kandydatów co sądzą o pomyśle Polski wolnej od GMO?

Pewnie że chcemy, bo zarówno w sprawie likwidacji stoczni jak i prawnego i bezprawnego wprowadzenia do Polski GMO nie robiliśmy prawie nic Exclamation

Kandydaci swoimi działaniami wprowadzającymi do Polski GMO jednoznacznie określili się co sądzą o zakazie GMO w Polsce Surprised

Długoletnie działania partii reprezentowanych przez Komora i Kaczora są przeciwstawne. Liberałowie cały czas dążyli do liberalizacji i wpuszczania tutaj tego śmiecia. Chrześcijańscy socjaliści natomiast (choć nieudolnie) działali w kierunku obostrzeń.

Raynold

SzewczykDratewka napisał:

Długoletnie działania partii reprezentowanych przez Komora i Kaczora są przeciwstawne. Liberałowie cały czas dążyli do liberalizacji i wpuszczania tutaj tego śmiecia. Chrześcijańscy socjaliści natomiast (choć nieudolnie) działali w kierunku obostrzeń.

Długoletnie działania obu partii są jednakowe a różnią się tylko drobnymi szczegółami. A jest tak nie tylko w sprawie GMO ale we wszystkim. Sad

Jeśli ktoś twierdzi inaczej to jest albo przesycony wiedzą z TV, całkowitym nieukiem lub giermkiem którejś ze stron fikcyjnego konfliktu Exclamation

franek12

na u krainie naewt na cukierkach pisza "bez gmo" Wink

R4S

Zgoda buduje, GMO rujnuje
2010-07-02

Temat organizmów genetycznie zmodyfikowanych zaistniał w trakcie kampanii prezydenckiej. Sfałszowane plakaty wyborcze obu kandydatów przypomniały o problemie – podaje Redakcja Rolna TVP. Zwłaszcza, że Bruksela przygotowuje się do rewolucyjnych zmian, które mają radykalnie zmienić zasady dopuszczania transgenicznych upraw i produktów.

Plakaty tylko na pierwszy rzut oka wyglądają znajomo. Twarze są te same, ale slogany wyborcze zmienione. Ekolodzy z organizacji „Greenpeace” chcą w ten sposób zwrócić uwagę na temat transgenicznych organizmów.

Jacek Winiarski – „Greenpeace”: „Żaden z kandydatów do tej pory nie zajął stanowiska w tej kwestii, która wydaje się być kluczowa dla przyszłości polskiego rolnictwa. To od nich zależy, czy Polska będzie dalej produkowała zdrową, czysta żywność, czy skupi się na wielkoprzemysłowym rolnictwie, tak jak to ma miejsce np. w USA.”

Temat jest tym bardziej emocjonujący, że w parlamencie trwają właśnie prace nad ustawą o GMO, a Komisja Europejska chce zrewolucjonizować system autoryzacji genetycznie zmodyfikowanych produktów. Nieoficjalnie wiadomo, że o dopuszczeniu do obrotu będą decydować rządy państw członkowskich, a nie, jak to jest teraz, Bruksela. Co ciekawe, pomysł nie podoba się nikomu. Ani zwolennikom, ani przeciwnikom GMO.

Robert Gabarkiewicz – „Zielona Biotechnologia w Europie”: „Każdy przemysł i każda firma oczekuje przepisów prawa jak najbardziej jasnych. Jasnych co do stosowania i do spełnienia dla wszystkich, szczególnie w przypadku Unii Europejskiej, gdzie obowiązuje wspólny rynek.”

Z kolei ekolodzy widzą w tych pomysłach groźbę masowego dopuszczenia do upraw GMO w Europie.

Jacek Winiarski – „Greenpeace Polska”: „Jest to krok, który umożliwi wprowadzenie na szeroką skalę upraw GMO w Europie.”

Kiedy będą przedstawione nowe zasady rejestracji produktów GMO - nie wiadomo. Wiadomo za to, że 13 lipca Bruksela pokaże swoje pomysły dotyczące nowych zasadach koegzystencji roślin konwencjonalnych oraz genetycznie zmienionych. Ale ten dokument nie będzie miał wiążącego charakteru dla państw członkowskich.

Źródło: Witold Katner, Redakcja Rolna TVP, www.tvp.pl/rolna, fot. sxc.hu