W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Stowarzyszenie Wolności Słowa i Nauki im. Ratajczaka  
Znalazłeś na naszym forum temat podobny do tego? Kliknij tutaj!
Ocena:
3 głosy
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Wiadomości Odsłon: 2595
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
JerzyS




Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 4008
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 17:30, 26 Cze '10   Temat postu: Stowarzyszenie Wolności Słowa i Nauki im Odpowiedz z cytatem

http://www.wsin.pl/
Stowarzyszenie Wolności Słowa i Nauki im. dr Dariusza Ratajczaka
Informacja 2010-06-20 23:34:03

Informujemy, że Apel dotyczący śmierci doktora Dariusza Ratajczaka cieszy się dużą popularnością(Zobacz tutaj!). W chwili gdy piszemy te słowa, jest 1600 podpisów (to wszystko w ciągu zaledwie czterech dni). Ten wynik udało się osiągnąć mimo pełnych wrogości mediów. Do apelu wciąż dopisują się rodacy pozostający w kraju jak i przebywający poza jego granicami.

Sam Apel jest tylko początkiem naszej drogi. Należy iść za ciosem, ponieważ ręce poprawności politycznej chcą zabierać kolejnych ludzi nauki. Dlatego też w najbliższym tygodniu zostaną złożone dokumenty w celu zarejestrowania Stowarzyszenia Wolności Słowa i Nauki im. dr Dariusza Ratajczaka.

Do podstawowych zadań stowarzyszenia będzie należało:

- wsparcie finansowe niezależnych badań naukowych

- udzielanie pomocy prawnej osobom, których prawa są łamane

- publikowanie tekstów naukowych na oficjalnej stronie internetowej

- pomoc finansowa w publikacji prac naukowych

- organizacja imprez masowych, konferencji, spotkań pikiet, manifestacji, koncertów, wystaw na rzecz wolności słowa

Dodatkowo w pierwszym okresie działalności zostaną zebrane pieniądze na godny nagrobek dla dr Dariusza Ratajczaka.

Prawica w Polsce jest rozbita, a właściwie można pokusić się o stwierdzenie, że sytuacja jest taka jak by nie było jej w cale. Dlatego też, celem stowarzyszenia będzie skupienie w jednym miejscu ludzi ze wszystkich stowarzyszeń, organizacji, partii, instytutów, jak i osób prywatnych.

Mamy wielką szansę. Możemy odpuścić i po raz kolejny zaprzepaścić okazję na zjednoczenie lub też wziąć się od dzisiaj do pracy i zadziałać. Wybór należy do nas.

Zarząd Główny Stowarzyszenia Wolności Słowa i Nauki im. dr Dariusza Ratajczaka

Wszelkie pytania prosimy kierować na adres e-mail: info@wsin.pl

Z czasem więcej informacji znajdzie się na stronie internetowej www.wsin.pl

skomentuj (1)
Kogo potrzebujemy do Stowarzyszenia? 2010-06-22 00:41:33

Potrzebujemy wszystkich tych, którzy miła jest prawda i chcą o nią walczyć. Dlatego też jeżeli uważasz, że możesz nam pomóc napisz do nas info@wsin.pl nie zwlekaj i nie myśl, że ktoś to zrobi za Ciebie!

skomentuj (0)
W związku z wieloma pytaniami o to kto stoi za Stowarzyszeniem 2010-06-23 16:18:19

1. W związku z wieloma pytaniami o to kto stoi za Stowarzyszeniem odpowiadamy, że taka informacja zostanie podana po ZAREJSTROWANIU Stowarzyszenia, gdyż, na chwilę obecną Stowarzyszenie prawnie nie istnieje.
2. Nazwa Stowarzyszenia jest w tej chwili robocza, potrzebne są konsultacje, czy możliwe jest użycie imienia i nazwiska, śp. dr Ratajczaka.

skomentuj (0)

Strona główna
czerwiec 2010
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
JerzyS




Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 4008
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:57, 27 Sie '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Śmierć dr Ratajczaka była planowana?
Aktualizacja: 2010-08-26 4:49 pm

Amerykański dziennikarz JP Bellinger nie wyklucza udziału izraelskich służb specjalnych w tajemniczej śmierci doktora Dariusza Ratajczaka, znanego z niepoprawnych politycznie przekonań i prac dotyczących Holokaustu – donosi irańska stacja PressTV.

Bellinger wskazuje na sprzeczności w raportach dotyczących sekcji zwłok Ratajczaka. Z jednej strony świat obiegły informacje, że jego ciało przebywało w samochodzie przez długi czas, nawet przez 2 tygodnie. Z drugiej zaś strony były liczne sugestie, że ciało historyka zostało wrzucone później do samochodu.

- Jednakże, wielu przesłuchiwanych świadków mówiło, że samochód, w którym znajdowało się ciało, został zaparkowany niedawno przed ich odnalezieniem – zaznaczył w swym artykule Bellinger. Amerykański autor wyraźnie nie jest zwolennikiem oficjalnej wersji wydarzeń.

- Śmierć doktora Ratajczaka została uznana za samobójstwo, lecz sceptyczni ludzie, może mający w świadomości niedawne aresztowanie zabójcy Mossadu operującego w Polsce pytają, jak osoba w zaawansowanym stanie dekompozycji była w stanie wjechać na publiczny parking i zaparkować samochód? – dodaje Bellinger.

Wspomnianym agentem Mossadu miał być Uri Brodsky, oskarżony o współudział w spreparowaniu niemieckiego paszportu na rzecz grupy zamachowej, która dokonała morderstwa na zasłużonym działaczu Hamasu. Ofiarą był Mahmoud al-Mabhouh, zabity w dubajskim hotelu w styczniu tego roku.

JP Bellinger podkreślił, że ś.p. dr Ratajczak walczył z propagandą establishmentu i chciał wolności słowa, zwłaszcza w kwestiach historycznych. Dodał też, że śmierć historyka “zszokowała niektóre tradycjonalistyczne i patriotyczne środowiska w Polsce”.

Przypomnijmy: ś.p. dr Dariusz Ratajczak był wykładowcą na Uniwersytecie Opolskim. W 1999r. opublikował pamflet popularnonaukowy zatytułowany “Tematy Niebezpieczne”, w której to pracy omówił szczegółowo poglądy prezentowane przez rewizjonistów Holokaustu. Wkrótce potem wywołało to medialno-polityczny wstrząs i histerię, głównie za sprawą “Gazety Wyborczej”. Ówczesny rzecznik ambasady Izraela w Polsce, Michael Sobelman oskarżył Ratajczaka osobiście o “antysemityzm” i wyraził “zdumienie”, że “taki człowiek pracuje na polskim uniwersytecie”. Zaważyło to o losie dra Ratajczaka na uczelni, z której został natychmiastowo wydalony bez możliwości powrotu.

Źródło: http://www.presstv.ir/detail/139718.html
_________________
JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
JerzyS




Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 4008
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 19:54, 23 Wrz '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kłamstwo oświęcimskie w żydowskim wydaniu
Aktualizacja: 2010-09-22 3:46 pm

Wizyta Davida Irvinga w Polsce wywołała spory szum medialny. Zmobilizował wszystkie „zdrowe” siły stojące na straży prawomyślności i „praworządności” w kwestii Holokaustu.

Czy Irving jest „negacjonistą”? Nie wiem i nie podejmuję się oceny. Na pewno jest rewizjonistą historii a to akurat żadna zbrodnia w przypadku historyka. Więcej, rewizjonizm jest motorem napędzającym zdrową debatę historyczną ale biorąc pod uwagę, że historię piszą zwycięzcy…

W każdym razie, dopóki będą obowiązywały kuriozalne przepisy kodeksu karnego, wymuszone przez Państwo Izrael poprzez swoje lobby na całym świecie, takie osoby jak Irving będą na cenzurowanym.

Nie o tym jednak chciałem. Zastanawia mnie przy okazji tego szumu medialnego stanowisko agend ADL w Polsce wobec innej osobistości, wręcz ikony i twórcy terminu „Holokaustu”, Elie Wiesela.

Tego pana można z całą pewnością nazwać „kłamcą oświęcimskim”. Tylko, że nikt go nie ściga, zaprasza się go na odczyty, za które kasuje ponoć po 25 tyś $…
Historia „wyczynów” pana Wiesela, notabene laureata pokojowego Nobla, jest długa. Tutaj chciałbym przedstawić ją w dużym skrócie.

Węgierski Żyd, mieszkający obecnie w Australii Miklos Gruner w maju 1944 roku, w wieku 15 lat deportowany został z całą rodziną do Auschwitz-Birkenau. Rodzina została rozdzielona, matka z młodszym bratem wg Grunera została prawie natychmiast zgładzona. Sam Gruner z ojcem i starszym bratem zostali skierowani do przymusowej pracy w fabryce syntetycznego paliwa, należącej do IG Farben. Ojciec zmarł po sześciu miesiącach a starszy brat został przeniesiony do obozu w Mauthausen.
Osamotnionym chłopcem zaopiekowali się dwaj starsi współwięźniowie, przyjaciele zmarłego ojca, bracia Lazar i Abraham Wiesel.

W ciągu następnych miesięcy Miklos Gruner i 31-letni Lazar Wiesel stali się przyjaciółmi. Miklos nigdy nie zapomniał numeru obozowego wytatuowanego na przedramieniu Lazara: A-7713.
W styczniu 1945 roku, wobec nadciągającej Armii Czerwonej, więźniowie ewakuowani zostali do obozu w Buchenwaldzie. I tu ciekawostka, wybór Niemcy pozostawili więźniom. Mogli uciekać przed Rosjanami albo czekać na wyzwolenie obozu. Tysiące z nich wybrało ucieczkę z Niemcami, w „wyzwalanym” potem obozie zostali nieliczni.

Podczas ucieczki umiera ponad połowa więźniów, wśród nich także Abraham, starszy brat Lazara Wiesela.
W kwietniu armia amerykańska wyzwala Buchenwald i wśród ocalałych znajdowali się Miklos i Lazar. Po kuracji, Miklos emigruje do Australii.

Wiele lat później, w 1986 roku, Miklos został odnaleziony w Australii przez poważną szwedzką gazetę i zaproszony do Szwecji by spotkać się „ze starym przyjacielem”, Elie Wieselem. Gdy Miklos odpisał, że nie zna żadnej osoby o tym nazwisku, odpowiedziano mu, że Elie Wiesel to ta sama osoba, którą poznał w obozie pod nazwiskiem Lazar Wiesel, numer obozowy A-7713…
Miklos pamiętał jeszcze doskonale ten numer i z radością przystał na spotkanie.

Ze wspomnień Miklosa:
„Byłem bardzo szczęśliwy na myśl, że ponownie zobaczę Lazara. Lecz gdy wylądowałem byłem ogromnie zaskoczony, zobaczyłem przed sobą człowieka, którego nie znałem! Nie mówił nawet po węgiersku lecz po angielsku z silnym francuskim akcentem. Tak więc nasze spotkanie trwało nie więcej niż 10 minut. Jako pamiątkę ze spotkania otrzymałem od tego człowieka książkę zatytułowaną „Noc”, za autora której się podawał.
W tamtym momencie nie wiedziałem jeszcze co mam o tym myśleć, zakomunikowałem jednak, że przedstawiona mi osoba nie jest tym za kogo się podaje!”

Miklos wspomina także, że podczas tego dziwnego spotkania, Elie Wiesel odmówił pokazania numeru obozowego, rzekomo wytatuowanego na przedramieniu.

Miklos:
„Po tym spotkaniu z Elie Wieselem przez dwadzieścia lat prowadziłem wszędzie poszukiwania i odkryłem, że człowiek o tym nazwisku nigdy nie był w nazistowskim obozie, nie figurował na żadnej liście więźniów.”

Ponadto Miklos odkrył, że książka podarowana mu przez Wiesela w 1986 roku w Szwecji, za autora której się podawał, w rzeczywistości została napisana po węgiersku w 1955 przez starego obozowego przyjaciela, Lazara Wiesela i opublikowana w Paryżu pod tytułem “A Vilàg Hallgat”
(Milczenie świata). Książka została okrojona i przepisana po francusku i angielsku by zostać wydana pod francuskim tytułem “La Nuit” i angielskim „Night”.
Elie Wiesel sprzedał 10 mln egzemplarzy „Nocy” na całym świecie i dorobił się Nobla podczas gdy, jak utrzymuje Miklos, Lazar Wiesel, prawdziwy autor zniknął w tajemniczych okolicznościach…

„Wiesel nigdy więcej nie chciał się ze mną spotkać, mówi Miklos, osiągnął sukces, zarabia 25 tyś dolarów za 45-minutową konferencję o Holokauście.
Poinformowałem oficjalnie FBI, ze Elie Wiesel jest uzurpatorem lecz nie otrzymałem żadnej odpowiedzi. Zwracałem się także do Szwedzkiej Akademii Królewskiej, także bez żadnego rezultatu. Otrzymałem wiele gróźb śmierci jeśli nie przestane zajmować się tą sprawą lecz ja już śmierci się nie boję. Zdeponowałem w czterech różnych krajach kompletne dossier które zostanie upublicznione w przypadku mojej nagłej śmierci. Świat musi się dowiedzieć, że Elie Wiesel jest uzurpatorem i mam zamiar to powiedzieć w książce, którą zatytułuję „Historia Nagrody Nobla i skradzionej tożsamości”.

Tyle o najsłynniejszym piewcy Holokaustu. Jest więcej takich udowodnionych przypadków konfabulacji i ordynarnych kłamstw mających na celu budowę i umacnianie „religii” Holokaustu.
Do bardziej znanych przypadków należy Jerzy Kosiński ze swoim „Malowanym ptakiem”, Benjamin Wilkomirski (podający się zresztą za Żyda) z „Pamiętnikami z Auschwitz” czy słynne „Pamiętniki” Anny Frank. Wszystkie te „dzieła” zostały obsypane nagrodami i znalazły się wśród lektur obowiązkowych w całym zachodnim świecie.

Czy prawda potrzebuje podpierania się kłamstwem i kodeksem karnym?
http://www.bibula.com/?p=26760
_________________
JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
JerzyS




Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 4008
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 21:55, 24 Wrz '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

“ Historia was znieczuli ciszą,
bo będzie w niej ze was nie było.
Od lat już te historie piszą
i wkrótce wcisną wam ja silą
nie szczędząc kar, wyroków, środków,
aby w was zabić pamięć przodków."
M.Krupiński
_________________
JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Wiadomości Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Stowarzyszenie Wolności Słowa i Nauki im. Ratajczaka
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile