Caramba napisał: |
Mój stary miał kiedyś coś podobnego. Wieczorami siedział w kuchni i też coś przepędzał |
He, he, a mój stary ma mosiężne. Ostatnio nie przepędza. Ale dawniej przepędził naprawdę duże ilości.
Jeżeli chodzi o ten wynalazek, to lepiej jest już przeznaczyć kasę na nieco cieńsze miedziane rury i zrobić panel do grzania wody. Pewno po kilku "rozpędzaniach chmur", każdy i tak odda te rury na złom i zamieni na gotówkę.