Ktoś wrabia iluminatów i masonerie?

drumer

I po co to wszystko Bimi. Znów po takich popierdolonych tekstach musze się tłumaczyć.
Najgorsze jest to, że mnie nie znacie. Gdybyście mnie znali, to wiedzielibyście kimjestem, hehe jak bardzo popierdolonym jestem kolesiem. Jak wiele mam w swoim sercu.
Hehe uwielbiam swoje serce, hehe bo mam w sercu lwa Very Happy

Mam pierdolonego lwa w sercu Very Happy

I przez te pierdolone głupie pierdolenie, nie możecie go zobaczyć Very Happy

Żałuję już teraz że pisałem tutaj pierdolone głupie pierdolenie :d
Chodziło mi o coś innego. Chodziło mi o to, by obudzić w Was lwa. hehe
Czy mi się udało ?

Głupimi, mądrymi rzeczami nic nie byłem w stanie zrobić Very Happy

Jedynie takimi głupimi tekstrami hehe tylko mogłem coś zrobić
Ludzie nie chą słuchać mądrych rzeczy Very Happy

Chyba jedynie popierdoleniec może coś tutaj zrobić.
Posłuchaj stary, wsłuchaj się w swoje popierdolenie. Chyba jedynie na to mogę liczyć. Na Twoje popierdolenie.
Sorki jeśli kogoś uraziłem, ale mam zamiar obudzić w Was Lwa kurwa Very Happy

Obudzcie w sobie LWa Very Happy

Nie pierdolcie mi ze nie dacie rady :d
Nie pierdol Very Happy

Obudz w sobie Lwa Very Happy

drumer

Kurwa hehe zajarzcie przynajmniej kawałek z tego co piszę.
Wszyscy jesteśmy popierdoleńcami Very Happy

Wszyscy mało wiemy, i za dużo się juz nie dowiemy. Nie marz juz o tym kolego. Chuja się dowiesz, hehe będziesz żył w matrixie, no chyba ze masz zadatki na intelektualistę hehe to mogę Ci cos powiedzieć, ale żeby nie było, to nie będę nic pisał.
Chuja sie już dowiemy. Nie licz już na to Szewczyku. Nic już się nie dowiesz. Chuja się dowiesz. Ja przynajmniej doszedłem do tego, że im więcej wiem, tym mniej wiem:D. Wiem że nic nie wiem, co chwilę cię o tym na nowo przekonuję. Ty co, myślisz że coś wiesz? ?
Chuja wiesz, wiesz tyle samo co ja, czyli hehe nic. Nie wysilaj się, i tak niczego się nie dowiesz Very Happy

. Tutaj nie ma opcji się czegoś dowiedzieć.
Jesteś pewny za swoje trzy wymiary Very Happy

. Pokaż mi, i udowodnij, że są trzy wymiary. Hehe stary, już tego nie jesteś w stanie mi udowodnić, więc po co dalsze szczekanie Very Happy

/ hehe Chuja wiesz, więc się nie napinaj Very Happy

Bo ja jeszcze mniej wiem, a nie lubię tak mało wiedzieć. Więc nie wkurwiaj Very Happy

drumer

Chuja wiemy Szewczyku, ja przynajmniej się do tego moge przyznać, a Ty co, chałbyś wszystko wiedzieć co .
Jeszcze się dalej nie pogodziłeś z tym, że nic nie wiesz. Nie doszedłeś jeszce chyba do tego co kolego.
Im więcej wiesz, tym bardziej sobie zdajesz sprawę ze nic nie wiesz.
Jeśli tego nie wiesz, hehe to jeszcze mało wiesz Very Happy

Im więcej wiem, tym bardziej wiem że nic nie wiem Very Happy

Bo tak w rzeczywistości to chuja wiem. Jestem tempym ciulem hehe Very Happy

Dopóki nie zdasz sobie z tego sprawy, to bedziesz tępym ciulem Very Happy

drumer

Chuja wiem kolego, jestem taki mądry, a chuja wiem. Hehe wiesz o tym ze chuja wiesz?
Ciekawy jestem hehe czy to kurwa wiesz. Jeśli nie wiesz, hehe to jesteś pizdeczką, tak na serio Very Happy

Jestem taki inteligentny, a nic nie wiem, hehe pozpierdala mnie to Very Happy

Dlaczego ja kurwa nic nie wiem. Dlaczego jestem taki kurwa tępy ciul co ?
Lubię wiedzieć, a dlaczego nic nie wiem. I nie pierol mi Szewczyku, że Ty coś wiesz Very Happy

Bo chuja wiesz psie Smile

Tak sam jak ja nic do chuja nie wiesz, i nie próbuj świecić. Chuja wiesz pise tak samo jak ja.
Może Ci się wydawać że coś wiesz, ale chuja wiesz, zyjesz w takim samym matrixie jak ja Very Happy

Oczywiście wiesz coś więcej Very Happy

:d hehehe łżesz Very Happy

psie

Nie próbuj kurwa pisać że wiesz cos więcej odemnie Very Happy

nie próbuj Very Happy

Hehe oczywiście będziesz próbował, ze coś tam że coś................ Nie próbuj Very Happy

drumer

Dlaczego jestesmy takie tępe ciule. Ktoś mi w kocu odpowie?
Nie no jestesmy tepi, bo tacy jesteśmy Very Happy

PSSSSSSSSSSSSSS tepi ludzie, którzy myślą że coś wiedzą Very Happy

Dojebane to jest Szewczyku, myślisz że coś wiesz Very Happy

hehe jesteś popierdolony Very Happy

rabarbar

wiesz tyle co zjesz, albo jesteś w stanie przełknąć bynajmniej, o ile twoje grodzenie pokarmu nie pozwala na więcej niż utrzymywanie ciebie przy świadomym bycie, jesteś \dany na siebie, nie szukaj pobratymców w swoim łez niszczeniu

XTC88

drumer należysz do nielicznego grona super inteligentnych ludzi ( być może tylko ładnie piszesz ) i w realu np. rozdajesz ulotki po ulicach , NIEWIEM i to jest twoja wielka WADA - nadmierna inteligencja , ludzie gdy zobaczą kogoś wybijającego się poza przeciętne normy zaczynają go atakować , TUTAJ JAK WIDZISZ CIEBIE NIE ATAKUJĄ bo uznają , że jesteś trollem bądź natarczywym spamowcem ale wszystko ma swoją wymowe i sens nawet twoje ' wypociny '. Ja hh nie słucham , TYM BARDZIEJ TYCH ŁYSYCH DRESIARZY Z jeden osiem L , GÓWNO MNIE OBCHODZI CZY ICH MUZYKA ZAWIERA JAKIŚ UKRYTY SENS , ja jestem mądry , MĄDROŚĆ POSIADŁEM PO JAKIMŚ CZASIE I CZUJE PRZEWAGE NAD RESZTĄ PLEBSU , czuje po prostu - metafizyka . TO STRASZNE , musze na każdy kroku użerać się z 'inteligentnym ' motłochem , ech sodoma i gomora . przegramy drumer , nasze pisanie nic tu nie da prócz siania zamętu w głowach innych forumowiczów , to są wszystko nasze utopijne pragnienia że jesteśmy wolni ; ( no ale nic , dobrze że takie forum istnieje , śmiech to zdrowie NASZ LOS NIE JEST W NASZYCH RĘKACH , -stety bo wole aby rządzili mną maniakalni psychopatyczni geniusze niż egocentryczne kłamliwe kukiełki systemu ALE PRZECIEŻ TO JEDNO I TO SAMO ... nie pozostaje nam nic innego jak zniżyć się do poziomu plebsu i walczyć ... o coś co już jest przegrane .

drumer

no to chuj, czyli co pozostaje się tylko smiać.
Więc to robie, imprezuje, i się śmieje na maxa Very Happy

Śmiech to zdrowie Very Happy

Pierdolić wszystko Very Happy

I tak dalej to pierdolę, i bedę walczył.
Taka kurwa natura, walczaka Very Happy

Walcz kolego ze mną. W zasadzie to nawet Cię proszę Very Happy

Damy radę kurwa Very Happy

I nie pierdol mi ze nie dasz rady Very Happy

drumer

Właśnie wróciłem z grania. Mam piwko, i ziółko do wyboru. Chyba tylko wypije piwko i spadam spać Very Happy

Zapodam sobie jeszcze Boba na uszy Very Happy

Przepraszam Was naprawę za te głupoty które wypisuję. Wiem ze powinienem świecić przykładem, no ale niestety jestem słabym człowieczkiem. Moge mieć chyba do tego prawo?
Jestem wkurwiony juz lekko, że z tyloma osobami rozmawiam, i gadam im mądre rzeczy, i co? i nic.
Wchodzę na Prawda2 i co, i nic, i to samo. Tak samo, ludzie zapiedoleni jakimis dziwnymi sprawami, tylko ze w tym wypadku bardziej intelektualnymi.
chyba już się nie zmienicie tak samo jak tamci. Jedyne co mi pozostaje, to imprezować, i bawić się życiem. Moze w rzeczywistości coś za dwa lata sie stanie. W zasadzie to liczę na to by coś się stało.
Mam w sercu pierdoloną miłość, i niestety wygląda na to ze się męcze, bo dookoła jakoś jej nie widzę.
Pierdole, zbakam jednak ta lufe Very Happy

Kocham Was ludzie.... Kurwa Kocham... Rozumiecie ? Chyba nie rozumiecie....
Miłosc to jest jedyne rozwiązanie, tylko wszyscy sa jacyś tacy przytłumieni. Masakra Very Happy

Lepiej, i mam nawet nadzieję, ze juz więcej tutaj nie będę pisał Very Happy

Bo pierdole jak jakis popierdoleniec, a jestem popierdoleńcem miłości, i piszę o jakichś negatywnych rzeczach.....
Sorki jeszcze raz jeśli kogoś uraziłem. Nie chciałem, chciałem tylko byscie się wkurwili, ale chyba mi nie wyszło...................

drumer

No i jestem po lufie Very Happy

Ale niestety jestem jakoś lekko przytłumiony. W zasadzie to właśnie jestem przytłumiony przez Was, dlatego się tak na Was wydarłem Very Happy

Kurwa wszystko można zmienić. Trzeba tylko chcieć, i coś robić....
Możemy sobie tutaj zrobić raj. Możemy.......
Hehe no i znów, mogę to samo powiedzieć. Pierdolcie intelekty, i jakies pojebane rozkminy. Wsłuchajcie się w głos serca, absolutu? Tego czegoś kurwa hehe co jest w środku. Głos sumienia? intuicja ? hehe po prostu to kurwa coś Very Happy

Bob Marley np. cały czas o tym śpiewał, i jeden człowiek był w stanie tyle zrobić. To znaczy że razem mozemy zrobić wszystko Very Happy

Hehehe posłuchajcie mnie kurwa Very Happy

JESTEŚMY W STANIE ZROBIĆ WSZYSTKO Very Happy

Tylko musimy chcieć, i tutaj niestety widzę problem......
Pierdolony, jebany problem Very Happy

Ehhh dobra pierdolę, zbakałem czyli słucham Reggae, i się luzuje Very Happy

drumer

hehe no niestety znów chce mi się pisać Very Happy

Tylko co ja mam kurwa pisać ? Pisałem juz mądre rzeczy - pisałem. Pisałem juz głupie rzeczy - pisałem
Więc co pomiedzy ? Hehe pomiędzy w zasadzie tez juz pisałem, hehe a było to pomiedzy kapami Very Happy

Dobra, lepiej moze jak juz nic nie będę pisał Very Happy

Słuchanie muzyczki Very Happy

Taki piękny poranek Very Happy

drumer

To dla Ciebie XTC Very Happy

http://www.youtube.com/watch?v=tHY-iXJ1e2E
Hehe jak już nic nie piszę, to sobie podedykuje kawałki Very Happy

drumer

To dla Ciebie XTC Very Happy

http://www.youtube.com/watch?v=tHY-iXJ1e2E
Hehe jak już nic nie piszę, to sobie podedykuje kawałki Very Happy

Ps. Moze przynajmniej Ciebie jednego uda mi się hehe pobudzić Very Happy

XTC88

drumer wszystko ładnie i pięknie , ale sam dobrze wiesz że większość ludzi na świecie odbiera świat ( percepcja ) na innym poziomie świadomości jak ty czy ja ( ja to już w ogóle ... Laughing

) nawet Ordei to stwierdził

Ordel napisał:

@ostrożny dałeś się wciągnąć w "potyczkę" z "nadczłowiekiem" ?
Bądź mądrzejszy, i wiedz jedno to jest tylko "fasada" za nią w realu nie ma nic. Gdyż nic nie może być.
Nadludzkie gadki zawsze kończą się tak samo - predzej czy później ktos "rozbiję" butelkę na głowie "nadczłowieka".
Historia uczy nas, że z nadludźmi się nie dyskutuje, oni są na innym poziomie świadomości i słowa "bydła" do nich nie przemawiają, co innego kule, to już każdy rozumie na każdym poziomie.

więc twoje 'wypociny' są bezsensowne niestety , bo nie ma sensu przemawiać do ROBOTÓW , czy roboty myślą ? nie.! 3/4 ludzi na tej planecie to kukły w środku których znajduje się próżnia, najlepszy sposób aby ich zwalczyć to całkowity ignor , nie walcz z systemem , walcz o mądrość o swoje perspepktywy , podziękuj KOMUŚ TAM że jesteś jaki jesteś , inny od innych .. i nie wysyłaj z pozdrowieniami mi tych pioseneczek na youtube bo nawet ich nie oglądam ; ) z wiadomego powodu . zrozumiałeś ogólnie aluzje? chyba tak.! choć to tylko forum przecież, rzeczywistośc wirtualna , ale... tu też można uświadamiać..

cez

Jeśli znasz już tak dobrze swoje wnętrze, pełne geniuszu i totalnej świadomości, chcąc uświadamiać swoją nadludzką wiedzą, to rób to chociaż z minimalną poprawnością pisowni, bo szerzysz analfabetyzm kolego XTC.

drumer

Cytat:

najlepszy sposób aby ich zwalczyć to całkowity ignor , nie walcz z systemem , walcz o mądrość o swoje perspepktywy..

Własnie niestety nie ma takiej opcji. Nie przestane wierzyć w to ze można wszystko zmienić, mimo tego że czarno to wszystko wygląda. Tutaj własnie kolego bardzo się różnimy. Widzę strach, brak wiary w ludziach, a to mozna zmienić. Sam dla siebie jestem przykładem, ponieważ sam kiedyś odczuwałem strach, i brak wiary, a już tego we mnie nie ma.
Nawet jeśli 3/4 ludzi to roboty, to ta 1/4 bez problemu może całkowicie zmienic ten świat. Trzeba tylko podjąć odpowiednie działania, i ta 1/4 ludzi musi się jakoś zjednoczyć. Trzeba tylko wyzbyć się strachu, uwierzyć w siebie, i w to że można wszystko zmienić, i nauczyć się altruizmu. Ja się tego wszystkiego nauczyłem od zera, więc kazdy moze. Tutaj tez widać różnicę pomiędzy nami, bo ja widze wszystkich ludzi tak samo jak siebie samego, tylko że przypadek, pewnie tez dużą ilość czasu, który przeznaczyłem na czytanie konkretnych książek, i oglądanie filmów dokumentalnych, sprawił że jestem tym kim jestem.
Gdybym miał opcje olania tego wszystkiego, i poddania się, to może bym skorzystał, ale niestety nie ma takiej opcji. Wystarczy że zobacze jakiś film dokumentalny, w którym widzę że ktoś ma przejebane, i chęć walki jak Dawid powraca.
Czasami ostro imprezuje, ale mimo tego non-stop wszystkim dookoła nawijam o tym co wiem. Oczywiście jak za dużo wypiję, to pierdole głupoty hehe ale trzeźwieję, i na nowo gadam z sensem Very Happy

.
Dziś zobaczyłem juz dwa filmy dokumentalne, zobaczyłem znów że ktoś ma przejebane, i mam nowe siły do walki Wink

Cały tydzień bez imprezowania mnie czeka, więc trzeba coś działać.
Widzisz tutaj też pewnie się różnimy, ponieważ nie sądzę byś coś działał, oprócz pisania jakim to nadczłowiekiem nie jesteś.......

placebo

Tutaj mamy dobry przykład jak jeden użytkownik może pogrzebać cały wątek w majonezie. Ten wątek zabrał dokładnie 1/3 (34 na 105 postów) całej twórczości użytkownika Drumer. Być może wątek porusza bardzo ważny temat, tak ważny, że musi zostać zakopany. Mam wrażenie, że niektóre konta użytkowników istnieją tylko po to by takie trzody odwalać, oczywiście przy błogosławieństwie administracji.

Tak czy siak, wklejam powtórzenie mojej wiadomości z tego wątku, za długo leży pod tym syfem.

Cytat:

Ja myślę, że masoneria i iluminaci się skończą gdy nie będą już potrzebni. Jest to naturalnie powiązane z procesem globalizacji, czyli m.in. łączenia się kapitałów w coraz to większe oligopole. A jak wiadomo masoneria wywodzi się z bogatych elit, więc skoro firmy, koncerny, banki, konsolidują się, to mason, który sprzedał interes przestaje być masonem.

Uważam, że dzieje się to równocześnie z niszczeniem kościoła katolickiego, który jest kolejnym po masonerii, organem posiadającym władzę. Oczywiście tutaj odbywa się to inaczej, gdyż nie da się wykupić kościoła. Więc stosuje się oczernianie, propagandę, intrygi by osłabiać kościół, aż do momentu, gdy papiestwo honorowo będzie musiało ogłosić koniec szopki. Wszystko sprowadza się do jednego, koncentracji władzy.

A jeśli chodzi o Żydów, to też uważam, że zostali oni "wybrani", by odwalać dużą część tej czarnej, ale jak odpowiedzialnej roboty. Wcześniej zostali postraszeni Holokaustem, po tym zaroiło sie ich w polityce, finansjerze, a teraz państwo Izrael z jego obywatelami jest zakładnikiem pośród powodzi Arabów. Wszystko, to tak na wszelki wypadek, gdyby zachciało im się działać według własnych reguł.

I oczywiście 'ignore' dla Drumera.

drumer

Fakt rozwaliłem ten cały wątek, nie do końca w niektórych postach świadomie Wink

ale fakt jest taki, że za chwilę przegramy tą gre. Dojdzie do koncentracji władzy, a tacy ludzie jak Ty dalej się będą zastanawiać kto rządzi. Dalej chyba nie rozumiesz że sa informatorzy, i dezinformatorzy, i prawdy się nigdy nie dowiesz. Dlatego mimo że na tym forum jest bardzo dużo ciekawych informacji, to połowa z nich to jednak dezinformacja. Wielu ludzi na tym forum ma stany paranoidalne. Mają tak wiele informacji, że nie potrafią sobie z nimi poradzić, co wywołuje w nich strach. O to w zasadzie chodzi tym tam na górze. By ludzie bali się wszystkiego, by wszędzie widzieli NWO, masonerie, illuminatów, lucyferów, szatanów.........Na tym forum akurat doskonale widać ten strach.....
Mnie to właśnie drażni, bo strach=przegrana, a ja chciałbym wygrać......a sam tego nie zrobię.........

3/4 ludzi tak jak pisał XTC nie myśli za wiele, do tego połowa tych co myśli, mają idealną pożywkę. Rozkminianie co jest prawdą a co nie. Jeszcze dodatkowo tylko samodzielnie można rozkminiać. Ja bardzo ostro tez myślałem nad tymi wszystkimi rzeczami, próbowałem dojść do tych wszystkich spraw. Ostatecznie zdałem sobie sprawe że nie ma opcji się tego dowiedzieć, że to głównie wywołuje strach, uczucie bezsilności, no i niestety sprawia, że ludzie zamiast ostro działać siedzą przed monitorami, i szukają informacji, i próbują dalej dokonać niemożliwego.
Nie mówię tez by wszystko olać, ale by zdać sobie sprawę z tego że dojście do prawdy jest niemożliwe. Że lepiej już tą energie przeznaczyć na jakieś działanie....
Chyba nie muszę już nic więcej pisać, każdy chyba już wie chyba o co mi chodzi.
Ja po prostu nie chcę przegrać Very Happy

a widzę że przez takich ludzi jak Wy którzy coś kumają przegramy, bo w rzeczywistości nie kumacie, że właśnie przez to co robicie przegramy...
To wszystko jest jak gra strategiczna, i nasi władcy strategicznie narazie nas rozpierdalają Very Happy

XTC88

drumer prosze ogarnij się , jesteś przychylny emocjonalnym kastratom i pojebom z manią wyższości ? widzisz ich codziennie zachowanie, zaściankowość , zakompleksienie ? naprawde chcesz im pomagać ? no chyba nie, więc ten swój sarkazm wsuń do swoich dzurawych kieszeni ze spodenek z allegro ; ) zawsze istniało najsłabsze ogniwo a najsłabsze ogniwo należy zwalczać i ja wcale się nie dziwie PSYCHOLOM NA GÓRZE PIRAMIDY że dojdzie do tej depopulacji , JESTEM ZA , dziękuje Bogu że dał mi mądrość , odbieram rzeczywistośc na innym poziomie świadomośći , potrafie wniknąc w ludzki umysł o matko dużo tego ; ) widzę to na codzień RÓŻNICA MIĘDZY MNĄ A PRZECIĘTNYM CZŁOWIEKIEM jest taka jakby porównac obok siebie Wiolette Willas i Megan Fox ; ) no ale w sumie ta mądrość na niewiele mi się zdaje prócz czarowania PANIENEK w realu Laughing

zarcik , chyba jestem psychopatą WIĘC , bo odbiegam od normy , ale mi z tym dobrze bo ludzie mnie szanują ( i o to chodzi ) na wskutek mojego alter ego, które zdarza mi się kontrolować ale to jak przeznaczenie , nic nigdy nie jest wiadomo .. a więc drumer nie ryzykuj bo przegrasz , ja w ogóle nie rozumiem o co ty chcesz walczyć ? przecież rządzą maniakalni geniusze .. co chcesz na wakacje wyjechać do Afganistanu z kumplami z ośki i porzyczyć bombke , wsadzisz do plecaka i pojedziesz wysadzić pentagon czy Biały Dom ?
Należy ich szanować za to co robią , choć to pedofile i dewianci seksualni ale są PRZERAŹLIWIE MĄDRZY a mądrość to cnota .. reasumując tak jak każda kobieta jest biseksualna tak każdy człowiek rodzi się debilem i nim pozostaje aż do śmierci , są nieliczne wyjątki jak ja czy nawet ty drumer , bo widze że masz potencjał , jesteś troche zniesmaczony rasą ludzką , masz dobre serce ALE NA MIŁOŚĆ BOSKĄ dbaj o siebie bo inni cię mają w dupie, więc myśle że gdyby ci ktoś dziś dał pistolet z pełnym magazynkiem to porozstszelałbyś kilkuset śmiałków BO JESTEŚ ZBYT INTELIGENTNY aby z nimi obcować na codzień I O TO CHODZI ; )

Venom

Spójrzcie na ludzików. W okół mnie wszyscy mają problemy ale te naprawde poważne (buheuehueh): Kłopoty matrymonialne na naszej klasie ,kłótnie o to który polityk ma racje ,jaka bluzka pasuje mi do spodni? ,obrabianie dupy za czyiś wygląd czy nie wydaje wam się to żałosne i przykre jednocześnie? Problemy codziennego dnia. Wszyscy mają wybór wpierdolić się w jakieś twórcze hobby karmiące ich "Ludzką wartość" Huehahaha. Najśmieszniejsze jest to iż gdy podejmiesz rozmowę z kimś takim na ten temat to On/ona głupieje jak zwierzątko i ucieka bo zaburzyłeś jej otoczkę doskonałości i popaliłeś filtry przez które odbiera rzeczywistość. Powoli zaczynam rozumieć tok myślenia XTC88 ,lecz w tym całym cyrku zdążyłem już kilka osób wyjąć z bagna psychopatycznego na tyle ile się da. Tak jak bym stworzył nową osobę z nowym światopoglądem i nowymi filtrami. Filtry promode Nadludzie. Kilka argumentów , zburzenie ich religijności ,pokazanie wad psychicznych ludzików i masz takiego skontrolowanego nadczłowieczka. Puszczasz go wolno aż do momentu gdy wraca do Ciebie z nowymi filtrami i próbuje nałożyć je Tobie ,zaś ty jako współtwórca jego osobowości jednym pstryknięciem palca potrafisz zburzyć fundamenty jego wartości. Dlatego zdanie "szukajcie a znajdziecie" traci sens. A prawda jest taka ,że nie ma czego szukać bo istniejemy tylko by przetrwać gatunek.
A kto wrabia iluminatów? Wy lub My ,ponieważ ciężko obwinić samych siebie za tak poniżający styl życia.

Oponamotopek

Wątek, jego pytanie, chyba się poniekąd powtarza, ten temat pewnie gdzieś już się przetoczył. I nawet zgadzam się, że nie jest istotne dociekanie ilu warstwowa jest kurtyna władzy, jednak jeśli ktoś chce szlifować koneksje między fasadą rządów a jej prawdziwym źródłem, to proszę bardzo. Do tematu dodam, że owa masoneria może być robiona w bambuko przez jeszcze inne siły, tyle że ta pierwsza struktura bardzo chętnie się poddaje takiemu obrotu rzeczy i widzi w tym taką samorealizację ... Tyle, że aby faktycznie dywagować nad taką sposobnością musimy przewertować różnorakie "teorie", a jest to zajęcie wielce żmudne, stąd chyba brak zainteresowania ...

XTC88 czy mógłbyś mi przybliżyć znaczenie i definicje tych dwóch terminów którymi żonglujesz na przemian ? Chodzi mi o mądrość i inteligencje, jestem ciekaw jak Ty je widzisz, co się za nimi chowa według Ciebie. Może te kryteria wywołają u mnie jakąś nową autoanalizę, kto wie ...

drumer

Nie nie XTC pisałem Ci już, że u mnie nie ma chyba opcji by się poddać. Czasami dostaję już do głowy, to wtedy ostro imprezuję, ale później znów w zasadzie nawet sam mój organizm przywołuje mnie do porządku, i na nowo walka. Wierzę w ludzi. Po to chyba sie na tej planecie urodziłem by walczyć, i byc moze by pomóc walczyć innym, i wskazać im drogę. Tak jak Ci kiedys pisałem, doszedłem kiedyś do wniosku że Mądrość=Miłość, i dalej tak mi się wydaje, choć sam jeszcze nie potrafię kochac ludzi, ale myślę ze nauczenie się tego, to tez jeden z moich celów życiowych. Już jakieś postępy robię, bo kiedyś miałem arachnofobie, hehe a teraz nie jestem już w stanie nawet zabić owada, nawet czasami mam problemy z komarami, choć mnie wkurwiają Very Happy

Myślę ze to już jakiś pierwszy etap jest Wink

. W zasadzie to jeszcze tego nie pisałem, ale ja doznałem hmm tak jakby małego "oświecenia" Very Happy

w jednym momencie. Siedziałem póżniej wpatrzony w jeden punkt parę godzin, i zastanawiałem się jak ja to wszystko wytłumaczę innym ludziom. No i fakt jest kurewski problem do teraz Very Happy

.
Ale jest wielu ludzi którzy się cały czas budzą, i coraz więcej ich przybywa, dlatego jestem optymistycznie, i walecznie nastawiony.
Wierzę w Miłość kolego, i wiem ze jest to najśilniejsza broń jaka w ogóle istnieje, i tą bronią można rozpierdolić Pentagon, i Biały Dom.
Spotkałem się już z osobami, które są praktycznie takie same jak ja. To było po prostu czuć, wisiało w powietrzu, magia Very Happy

Na codzień z nimi rozmawiam, i sa to osoby z ruchu Zeitgeist. Codziennie przybywają nowi, którzy chcą walczyć, i mają w głowie coś podobnego jak ja.
O to że Projekt Venus to plan elit, lub że przejmą nad tym kontrole się nie martwię, bo wiem że w tym ruchu jest pełno takich osób jak ja. A ja do tego nigdy nie dopuszczę, bo tak jak napisałeś jestem zbyt inteligentny.
Tak że XTC zbędne jest Twoje pisanie do mnie bym się poddał, bo nie ma takiej opcji Wink

Venom

@drumer
Ze skrajoności popadasz w skrajność. Przez takich jak ty rodzą się min. wegetarianie ,ponieważ jedząc zwierzątka sprawiasz im krzywdę. Jeśli nie robisz tego bezpośrednio zabijając to i tak uczestniczysz w tym procesie. Drogą twojej dedukcji miłości podejmij wyzwanie nie jedzenia mięsa , poprostu popatrz się na kawałek szynki w lodówce i pomyśl że to kiedyś mogła być fajna świnka. Zobaczymy ile wytrzymasz.

Masz rację urodziłeś się by walczyć ale spójrz, walka o przetrwanie jest wpisana w każdy byt kosmosu więc nie jest to żaden ewenement.

Tak ludzie się budzą ale to też nie zmienia niczego ,gdyż z kontroli nieświadomej przechodzą w kontrolę świadomą a wszelkie zamieszki , rewolucje można obrócić przeciwko przebudzonym.
Spoglądasz zbyt płytko i utrzymujesz się w poschizowanej iluzji neochrześcijańskiej. Miłość mówisz? Uczuciami się łatwo manipuluje.
Pozdro.

drumer

No to w zasadzie mnie złapałeś Very Happy

bo niestety dalej jem mięso. Miałem już dwie próby, ale się nie udały. Nie piszę przynajmniej że jestem nadczłowiekiem tak jak XTC, przyznaję jestem dalej słabym człowieczkiem. Ostatnio imprezowałem prawie cały tydzień, i nie medytowałem już dwa. Więc widać jaki jestem Wink

Czasami też mam dziwne jazdy takie np. jak ostatnio. Hehe do tego jeszcze palę fajki Very Happy

, a to, to już totalna głupota.
Czasami tez się zastanawiam, czy dobrze robię, czy aby napewno właściwą ścieżke wybrałem. A wybrałem tzw. "drogę środka" ale coś mega cięzka jest ta ścieżka.
Kiedyś medytowałem przez parę miesięcy codziennie, i niestety nie jestem w stanie tego wytłumaczyć, ale całkiem inaczej widziałem świat. To jest własnie doświadczenie. Niektórych doświadczeń niestety nie da się wytłumaczyć innym osobom, bo cięzko to ubrać w słowa. Więc pozostańmy przy tym, ze całkiem inaczej widziałem świat Wink

No i niestety coś mnie zawołało tutaj spowrotem. Hehe jakiś głos w środku, że nie dla mnie konkretna ścieżka duchowa Wink

Że muszę się dalej męczyć, bo mam tutaj coś do zrobienia Smile

Choć czasami się właśnie zastanawiam czy ten wewnętrzny głos mnie nie zrobił w chuja Very Happy

Ale mniejsza hehe bo odbiegłem od tematu, a coś mi się wydaje że i tak nie rozumiesz tego co piszę Wink

Cytat:

Masz rację urodziłeś się by walczyć ale spójrz, walka o przetrwanie jest wpisana w każdy byt kosmosu więc nie jest to żaden ewenement.

Właśnie im bardziej rozwinięta istota, tym bardziej zaczyna widzieć, że współpraca jest dużo bardziej logiczna od walki miedzy sobą. Nie oczekuj tego od zwierząt, bo to nie są rozwinięte istoty. Najbardziej rozwinięte jakie znasz to ludzie, ale wierz mi że są jeszcze istoty dużo bardziej rozwinięte od tych ludzi których znasz. Nawet wielu chodziło juz po tej ziemi, i dalej chodzą, tylko że cięzko ich zauważyć, jeśli się nie zbliża do nich po prostu swoim własnym rozwinięciem.

Cytat:

Tak ludzie się budzą ale to też nie zmienia niczego ,gdyż z kontroli nieświadomej przechodzą w kontrolę świadomą a wszelkie zamieszki , rewolucje można obrócić przeciwko przebudzonym.

Nasza planeta właśnie ewoluuje, dlatego ludzie się budzą. Wystarczy popatrzeć na ewolucję naszej planety, prześledzić ją, i zobaczyć jak wszystko przyspiesza. Jak przyspiesza technologia. W zasadzie to chyba nawet nie ma wyjścia, wszyscy jesteśmy częścią procesu ewolucyjnego. Albo ewoluujemy, albo zginiemy, a chyba nie po to jest ten cały proces by go zmarnować, i zginąć.

Cytat:

Spoglądasz zbyt płytko i utrzymujesz się w poschizowanej iluzji neochrześcijańskiej. Miłość mówisz? Uczuciami się łatwo manipuluje.

Ta Miłośc o której mówię, to jest coś więcej niż uczucie. Ta miłośc o której mówię, to jest logika, mądrość, sposób bycia... Po prostu coś innego niż to o czym myślisz.
Co do religijności, to nie jestem religijnym człowiekiem. Uważam że wszystkie religie świata wyrządzają więcej złego, niz dobrego. Przede wszystkim blokują umysł, przed poszukiwaniem, w zasadzie po prostu zniewalają. Jedynie Buddyzm bez zbędnych rytuałów nie jest jeszcze taki zły.

Hehe piszę jak jakiś nawiedzony nie Very Happy

Trudno taki jestem Wink

Jeszcze tylko wkleje fajny cytat z pewnego filmu, który mi się bardzo spodobał i odnosi się do ewolucji, i miłości Wink

" Nikt nie jest wolny do puki każdy nie będzie wolny, i to jest właśnie nowoczesna wersja jeżeli chodzi o buddyzm"

" Nie możesz naprawdę cieszyć się swoim życiem, gdy inni ludzie są złapani w gównianej pułapce na przeciwko Ciebie "

"Powinieneś spróbować im pomóc jak tylko możesz"

" I żyjemy w umierającym świecie. I mamy do wykonania nasze zadanie"

" I jeżeli po prostu się wyłączysz, i rozbijesz swój mózg w każdy weekend."

" i nie wyniesiesz niczego nowego, niczego się nie nauczysz z tego doświadczenia, i nie zobaczysz prawdziwej sytuacji "

" będziesz próbował uczynić swoje życie tak złożonym, że nie będziesz mógł sobie z nim poradzić

"wtedy zawiodłeś bycia sobą "

" Ponieważ musimy wziąć odpowiedzialność za bycie współtwórcami tej rzeczywistości"

"... ale to właśnie jest ewolucja "

"Natura zawsze ewoluuje, a my wszyscy ewoluujemy z natura, jako natura "

"Wszystko jest jednym - Wszystko jest jednym - Nie ma co do tego wątpliwości "

"Czasami mamy taki przełom, że widzimy ze jesteśmy faktycznie częścią ewolucyjnego procesu ziemi "

"Nie jesteśmy oddzieleni od tego, i nasze przeznaczenia są zupełnie splecione ze sobą"

"W rzeczywistości poczujesz"

"i doświadczysz jedności w całej swojej widocznej różności "

"I czego się nauczyliśmy? Co posiada nasze społeczeństwo? Czego się nauczyliśmy ?"

"Wychodzimy z gadziego bagna, i oto jesteśmy "

"60 milionów lat później, czego się nauczyliśmy? "

"Czego nauczylibyśmy się, gdyby cała starszyzna wszechświata zeszła się tutaj, i przemówiła do nas "

"co ona mogła by nam powiedzieć? Co ten baba którego znałeś nam mówi ?"

"Co wszyscy próbują nam powiedzieć? "

"Próbują nam powiedzieć - Miłość "

"I jak kochamy? bo musimy kochać samych siebie, w taki sposób kochamy "

"Jeżeli kochamy się, wtedy możemy kochać każdego, możemy dzielić się wszystkim "

"ale jeśli nie kochamy sami siebie, nie otrzymujemy nic. Jesteśmy martwą baterią dryfującą na pustyni"

"ale samo powiedzenie słowa MIŁOŚĆ sprawia, że czujesz się dobrze "

"Powiem to teraz dla każdego! MIŁOŚĆ Ahhhhh co za słowo"

"Otóż te 4 litery (LOVE) są lepsze niż inne 4 litery "

"Myśl Miłością"

"Działaj Miłością"

"Bądź kochający"

"I nie rób z tego przedstawienia, po prostu bądź wewnętrznym kochankiem "

"Kochaj ludzkość, kochaj zwierzęta, owady, wszystko "

"Nie możesz postąpić źle"

"Będziesz kochany w zamian "

"Po prostu zamienisz się w wielką kulę obwisającą miłością, dryfującą jak oset w przestrzeni kosmicznej"

Źródło: www.youtube.com/user/PsychedelicznySzaman#p/u/54/gB6_1e3F89k

Astan

XTC88 zwyczajnie nie rozumiem tego, co piszesz. Widocznie nigdy nie miałem okazji dojść do takiego toku rozumowania, ale pewność, z jaką wypisujesz swoje posty, stwarza we mnie jakąś chęć poznania tego, o co Ci chodzi.
Yamakusa, to, co piszesz i tak zrozumieją bardzo nieliczni i najprawdopodobniej, jeśli zrozumieli, to i zastosowali. Pewną wiedzę da się posiąść tylko wtedy, kiedy samemu się ją pozna, inne drogi do jej poznania są zamknięte. Ty właśnie o czymś takim piszesz, licząc na to, że Ci, którzy tego nie zrozumieją zostaną nagle oświeceni. Pozwól im samemu do tego dojść. Pewne ziarno już zasiałeś, a to, co z niego wyjdzie, to już nie Twoja brocha Wink

.
drumer, Twoją walkę tylko sobie wyimaginowałeś. Walczysz o ludzi, którzy chyba w ogóle ludźmi nie są, co najwyżej ich udają. Pamiętaj, że Ci na górze przyjęli strategie dbania o dupy własne i najbliższych. To jest zwyczajnie dobra, rozsądna logika. Warto ją przyjąć. Akurat to robią ze szczerego serca(tego nie wiem, domyślam się). Problem leży w ich metodach i w tym, że, no kurwa, zawsze im mało. To Ty jednak sam musisz wiedzieć, na co możesz sobie pozwolić w dbaniu o swoje( to i tak robisz, tylko dziwne jest to twoje ,,swoje", które tak na prawdę jest cudzym i to chujowym cudzym) i bliskich.
Świata nie zmienisz, bo zaczynasz od złego miejsca Wink

_________________
Polityka trucizną dla nas jak i naszych ojców.