Mam jeszcze dodatek z samymi wywiadami z profesorami,religioznawcami.
Moge wstawić torrent jak będzie zapotrzebowanie.
Prosze o info na priv jakby co.
_________________ ...czasami po prostu lepsza od prawdy jest wiara w coś....
ludzie muszą zostać nagrodzeni za trwanie przy wierze inaczej rozlecą się w pył
Dołączył: 04 Gru 2006 Posty: 1428
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:35, 18 Gru '07
Temat postu:
Wyspa napisał:
o czym to jest? i ma napisy PL?
Napisów pl nie ma , ale łatwy angielski.
A film jest o tym ,że Jezus jest mitem .To tak w dwóch słowach.
Dodałem trailer.
_________________ ...czasami po prostu lepsza od prawdy jest wiara w coś....
ludzie muszą zostać nagrodzeni za trwanie przy wierze inaczej rozlecą się w pył
Dołączył: 04 Gru 2006 Posty: 1428
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 21:29, 18 Gru '07
Temat postu:
Voltar napisał:
to chyba do działu "religie"
Chyba raczej tu.Video to multimedia.
_________________ ...czasami po prostu lepsza od prawdy jest wiara w coś....
ludzie muszą zostać nagrodzeni za trwanie przy wierze inaczej rozlecą się w pył
Dołączył: 09 Kwi 2007 Posty: 968
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 21:31, 18 Gru '07
Temat postu:
Jezus jako postać jest przede wszystkim symbolem. W gruncie rzeczy nie ważne jest to czy istniał czy nie. Ważne jest to co reprezentuje i czego jest symbolem.
Ja rozumiem go jako pewien wzór lub ideał do którego ludzie powinni dążyć. On jest przykładem sposobu na życie. Pewnym drogowskazem. Podobnie jak Budda.
_________________ Nie sprzeczaj się z Bimim. Nie krytykuj tego tego co mówi Bimi. Zawsze zgadzaj się z tym co mówi Bimi. Kochaj gejów tak jak Bimi. Nie krytykuj gejów. Inaczej dostaniesz 1 post na dzień. To się nazywa wolność słowa w rozumieniu Bimiego.
Dołączył: 04 Gru 2006 Posty: 1428
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 21:38, 18 Gru '07
Temat postu:
przebudzony napisał:
Jezus jako postać jest przede wszystkim symbolem. W gruncie rzeczy nie ważne jest to czy istniał czy nie. Ważne jest to co reprezentuje i czego jest symbolem.
Ja rozumiem go jako pewien wzór lub ideał do którego ludzie powinni dążyć. On jest przykładem sposobu na życie. Pewnym drogowskazem. Podobnie jak Budda.
Zgadzam sie z Toba.
Jako gnostyk okresle Go mianem alegorii ludzkiego życia.
_________________ ...czasami po prostu lepsza od prawdy jest wiara w coś....
ludzie muszą zostać nagrodzeni za trwanie przy wierze inaczej rozlecą się w pył
Dołączył: 04 Gru 2006 Posty: 1428
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 00:41, 19 Gru '07
Temat postu:
Wyspa napisał:
gnosis: to film niezła fikcja nawet nie ma co oglondac : P
?
_________________ ...czasami po prostu lepsza od prawdy jest wiara w coś....
ludzie muszą zostać nagrodzeni za trwanie przy wierze inaczej rozlecą się w pył
Dołączył: 20 Kwi 2007 Posty: 53
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 21:26, 20 Gru '07
Temat postu:
Nie muszę oglądać, żeby wiedzieć po co to jest ten film.
Ani historia ani żadna z religii nie neguje faktu urodzenia, życia i śmierci Jezusa.
Kontrowersje na tle religii robią szum, szum=zaintersowanie=biznes=kasa. I nie ma ryzyka, że chrześcijanie w przeciwieństwie do muzułmanów za taki film ruszą palić wytwórnię i wieszać producenta.
Dołączył: 29 Sie 2006 Posty: 5408
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 21:56, 20 Gru '07
Temat postu:
tak samo historyczna co Herakles i Dionizos...
a propos nauczania: czy chrześcijaństwo/ katolicyzm ma cokolwiek wspólnego z Jezusem i jego nauczaniem??? Z kazaniem na górze? Ze wzgardą dla dóbr doczesnych?
Dołączył: 20 Kwi 2007 Posty: 53
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 22:21, 20 Gru '07
Temat postu:
Wiem o co Ci chodzi Voltar i w dużej części się zgadzam. Natomiast nie zgadzam się, ze chrześcijaństwo=nauczanie i praktyka kościoła katolickiego. A w każdym razie nie w pełni, mam na myśli m.in. chrzest nieświadomych niczego niemowląt, wymyślenie czyśćca, spowiedzi, dogmatu o nieomylności papieża, dawanie na mszę w intencji zmarłych, kult Marii itd. itp. Nie podoba mi się kiedy ludzie klękają przed obrazem albo modlą się do papieża, bo nie o to moim zdaniem w chrześcijaństwie chodzi.
Uważam, że więcej wspólnego z tym co napisano w Biblii mają kościoły protestanckie niż katolicki, ale mniejsza z tym.
Mówisz o Heraklesie i Dionizosie... a Sokrates i Arystoteles istnieli czy nie? Czy dowody na ich istnienie są silniejsze niż na istnienie Jezusa, nie sądzę.
Jeżeli Jezus nie istaniał, to znaczy że od dwóch tysięcy lat oszukują siebie i nas żydzi, muzułmanie, Biblia, chrześcijanie, buddyści, filozofowie i pisarze. Trzeba naprawdę mieć dużo dobrego samopoczucia, zeby ot tak negować ten fakt.
Co do wzgardy dla dóbr doczesnych, Biblia wspomina też o dziesięcinie. A co z tym robi kościół to inna rzecz.
Uważam Voltar, że nie powienieś wyciągać wniosków na temat Jezusa na podstawie tego w jaki sposób funkcjonuje kościół katolicki (takie odniosłem wrażenie).
Dołączył: 28 Lis 2007 Posty: 1242
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 22:28, 20 Gru '07
Temat postu:
Don Jordan: ale czysciec istnieje i tu nie ma co wymyslac : P, spowiedz oczyszcza, co do nieomylnosci papieza to tylko Bóg jest nie omylny ale w sumie papiez powinien wiedziec co robi mam nadzieje : P, dawanie na msze w intencji zmarłych pomaga w oczyszzceniu i odprowadzeniu dusz w odpowiednie miejsce np jak ktos umarł smiercią nagłą albo nie oczyscil sie wew ze swoich grzechów... (dlatego sie swieczki pali na grobach bo to oczyszcza), Maryja jest bardzo OK!, klekanie przed obrazem to nic zlego! przecierz ludzie nie czczą obraza a osobe na nim przedstawioną! : P Modla sie do papieza o wsparcie duchowe : P
Co do Jezusa - jak moze nie istniec skoro jest w onim w Bibli? a czy Biblia kiedykolwiek powiedziała cos co by sie nie zgadzało?
Zreszta zawsze mozna Jezusa doswiadczyc na sobie jak ktos nie wie jak to niech zastanowi sie nad swoim wnętrzem i pozna siebie : P
Dołączył: 20 Kwi 2007 Posty: 53
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 22:59, 20 Gru '07
Temat postu:
Wyspa napisał:
dawanie na msze w intencji zmarłych pomaga w oczyszzceniu i odprowadzeniu dusz w odpowiednie miejsce np jak ktos umarł smiercią nagłą albo nie oczyscil sie wew ze swoich grzechów...
Maryja jest bardzo OK!, klekanie przed obrazem to nic zlego! przecierz ludzie nie czczą obraza a osobe na nim przedstawioną!
Modla sie do papieza o wsparcie duchowe : P
Zreszta zawsze mozna Jezusa doswiadczyc na sobie jak ktos nie wie jak to niech zastanowi sie nad swoim wnętrzem i pozna siebie : P
Wyspo droga Przy pełnym szacunku dla Twoich poglądów.
Po co była ofiara Jezusa na krzyżu jeżeli o "odprowadzeniu dusz w odpowiednie miejsce" mają decydować złotówki złożone na tacy?
Maryja była ok, zgadzam się. Ale nie zgadzam się z tym co powtarzają dzieci z katechizmu "jedyna nadziejo zbawienia naszego" ani z tym, żeby klękać przed jej obrazem, oddawać cześć czy wręcz modlić się o cokolwiek.
.. I dlaczego chcesz modlić się do papieża o wsparcie duchowe? To przecież człowiek, taki jak Ty.
Zgadzam się niestety tylko z ostatnim i przedostatnim Twoim zdaniem Pozdrawiam.
Dołączył: 28 Lis 2007 Posty: 1242
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 23:17, 20 Gru '07
Temat postu:
Don Jordan: ofiara Jezusa była 2000lat temu za tamte dusze a nie za te obecne : P, nie chodzi o dawanie kasy tylko o msze ktora z samego faktu bycia mszą moze dac pewne oczyszcznie tej duszy... hmm mi chodziło o takie zamowienie mszy za osobe zmarłej i danie jakiegos datku z zamian za msze : P yhmmm Maryja to matka Jezusa ona tez jest bardzo wysoko w "rozwoju" ale w sumie Jezus zbawił swiat ze tak to powiem i dziwi mnie np ze tak mało osob modli sie do Jezusa a tak duzo sie mowi o Maryji ale moze ja czegos nie rozumiem albo nie wiem... Moze na obecnym poziomie ludzie musza najpierw zrozumiec Maryja a pozniej brac sie za Jezusa mogą : P Do swietych ludzie tez sie modlą jako do osob wyzej rozwinietych i czystrzych od nich... hm ; p Modlą sie ludzie do aniołów, archaniołów to i do osób swietych... do osob wysoko rozwinietych ktore moga przyniesc pomoc : P
Dołączył: 21 Lis 2007 Posty: 426
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 12:28, 21 Gru '07
Temat postu:
Istnienie Jezusa ma znaczenie przede wszystkim dla tych, którzy wierzą, że Jego śmierć na krzyżu odkupiła grzechy świata. Paradoksalnie dużą wagę do istnienia Jezusa przywiązują również ateiści i inni przeciwnicy kościoła. Zdają sobie bowiem sprawę, że dowodzenie nieistnienia Jezusa podkopuje fundament wiary. Ale dla nas, poszukiwaczy prawdy, historyczne istnienie bądź nie Jezusa powinno mieć znaczenie drugorzędne.
Weźmy dla przykładu takiego Pitagorasa i jego twierdzenie o sumie kwadratów w trójkącie prostokątnym.
Czy to, czy Pitagoras istniał naprawdę ma jakiekolwiek znaczenia dla twierdzenia "o sumie kwadratów w trójkącie prostokątnym" zwanego przez nas twierdzeniem Pitagorasa?
Czy gdyby okazało się, że postać Pitagorasa wymyśliła jakaś grecka akademia, to byśmy nagle przestali wierzyć w prawdziwość twierdzenia "o sumie kwadratów w trójkącie prostokątnym"? Każdy rozsądny przyzna, że prawdziwość istnienia głosiciela prawdy nie ma żadnego znaczenia dla głoszonej prawdy.
Wróćmy do Jezusa. Sednem jest Jego nauka przekazana w Ewangeliach. Istotne jest, czy zawarta w nich nauka jest prawdą czy nie. Jeśli jest, to tak jak z twierdzeniem Pitagorasa, coś z tego wynika. Dla przykładu, w ewangelii jest takie zdanie: "Ty zaś, gdy chcesz się modlić, wejdź do swej izdebki, zamknij drzwi i módl się do Ojca twego, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie.". Czy autorem tych słów jest Jezus, czy autor ewangelii, to nie ma znaczenia. Znaczenie ma to, czy "Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie" gdy się do niego modlisz. Czy też nie odda, zabierze, albo pozostanie niewzruszony.
Dołączył: 01 Lut 2006 Posty: 567
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 14:53, 21 Gru '07
Temat postu:
Z całym szacunkiem do wypowiedzi na forum. Jeżeli możecie powiedzcie mi.Czy kiedykolwiek przeczytaliście na temat Pana Jezusa,więcej niż 5 stron druku A4 ? Posiłkowanie się wypowiedziami zasłyszanymi gdzieś w eterze,jest kiepskim fundamentem do dyskusji i sprowadza ją na poziom ''BARU BISTRO''.Zerknijcie choćby na taką pozycję jak:''JEZUS Z NAZARETU'' napisaną przez Josepha Ratzingera czyli Benedykta XVI.Informacje na temat Jezusa podawane przez media przypominają dania McDonald's w najgorszym wydaniu.Wyłania się z takich dyskusji obraz Człowieka legendy z odległych czasów.Tym czasem,Królestwo Chrystusa jest zasadzone na mocy a nie na słowie,choć przez słowo głoszone możemy dowiedzieć się o tej mocy.Ludzie czerpią informacje o Mesjaszu , zgadnijcie z jakiego źródła ?Zaczynają czytać ''Tinę'' Litości ! Forma bytu jaką jest szatan ,żyje wystarczająco dużo czasu aby drobiazgowo przestudiować wszystkie proroctwa na temat Mesjasza.Prawdopodobnie zajmie mu niewiele czasu przygotowanie odpowiedniej taktyki która spowoduje późniejsze porównywanie Pana Jezusa do innych ,wcześniejszych fałszywych bóstw.Jezusa można poznać tylko sercem,nie można rozumem bo reprezentuje On nieskończenie wyższy poziom niż my.Jedyny sposób to,poznać Go osobiście.Obietnica jest pewna,On zawsze odpowie na nasze wołanie. Ale jak można tego doświadczyć skoro nigdy się szczerze nie próbowało ?
Dołączył: 04 Gru 2006 Posty: 1428
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 17:10, 21 Gru '07
Temat postu:
brainwash napisał:
! Forma bytu jaką jest szatan ,żyje wystarczająco dużo czasu aby drobiazgowo przestudiować wszystkie proroctwa na temat Mesjasza.Prawdopodobnie zajmie mu niewiele czasu przygotowanie odpowiedniej taktyki która spowoduje późniejsze porównywanie Pana Jezusa do innych ,wcześniejszych fałszywych bóstw.Jezusa można poznać tylko sercem,nie można rozumem bo reprezentuje On nieskończenie wyższy poziom niż my.Jedyny sposób to,poznać Go osobiście.Obietnica jest pewna,On zawsze odpowie na nasze wołanie. Ale jak można tego doświadczyć skoro nigdy się szczerze nie próbowało ?
Widać żes zaslepiony kościelna propaganda i mało wiesz o religijnosci i doswiadczeniu duchowym wg mnie.
A to co opisujesz to tz:diabelska mimikra.Chyba najgłupszy i najbardziej naiwny kontrargument ze strony czarnych tfu ojców kościoła katol.
_________________ ...czasami po prostu lepsza od prawdy jest wiara w coś....
ludzie muszą zostać nagrodzeni za trwanie przy wierze inaczej rozlecą się w pył
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Strona: 1, 2 »
Strona 1 z 2
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów