W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Fiskus szykuje się, by cię złupić  
Znalazłeś na naszym forum temat podobny do tego? Kliknij tutaj!
Ocena: Brak ocen
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Gospodarka i pieniądze Odsłon: 3875
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ordel




Dołączył: 04 Lip 2009
Posty: 8566
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 12:08, 17 Cze '10   Temat postu: Fiskus szykuje się, by cię złupić Odpowiedz z cytatem

Sidła skarbówki. Chcą podatku za pięć lat!


Ta decyzja oznacza wielkie kłopoty dla dwóch milionów Polaków. Fiskus nie będzie miał dla nich litości. Skarbówka będzie grzebać w przeszłości i naliczy podatek za pięć lat wstecz. To może bardzo zaboleć. Tym bardziej, że należność trzeba będzie zapłacić od czegoś, co dostaliśmy za darmo.

Firma płaci ci abonament medyczny? Fiskus szykuje się, by cię złupić. Bo, według wyroku sądu trzeba będzie płacić zaległy podatek od tego udogodnienia. Zaległy za pięć lat.

Nawet dwa miliony osób mogą dopłacić do fundowanego przez firmę lekarza - informuje "Rzeczpospolita". Według tej gazety za 40-złotowy abonament zdrowotny, płacony przez firmę, pracownik może teraz zapłacić do 900 zł zaległego podatku.

W związku z niejasnymi przepisami dotychczas pracownicy nie płacili podatku dochodowego PIT od abonamentów medycznych. Dopiero ostatnio Naczelny Sąd Administracyjny potwierdził, że trzeba płacić daninę.

Łatwo wyliczyć, że osoby którym pracodawca zafunndował abonament np. za 40 zł miesięcznie, nie płacąc od niego podatku np. przez pięć lat, będą musiały odprowadzić go od kwoty ok. 2,4 tys. zł. W zależności od stawek podatkowych może to być 500-900 zł, plus odsetki za zwłokę.

Zaległy podatek będą musieli zapłacić pracodawcy, ale niewątpliwie sięgną potem do kieszeni pracowników. Na dodatek firmy będą musiały zapłacić zaległe składki na ZUS i to z odsetkami. Fiskus liczy nawet na 50 mln zł z tej operacji.

http://www.dziennik.pl/gospodarka/articl....._lat_.html


Niedługo zgłoszą się po podatek od "dymania" nas w dupę, banda Chuja.
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Goska




Dołączył: 18 Wrz 2007
Posty: 3486
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 12:45, 17 Cze '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

http://www.sfora.pl/Polscy-lekarze-pija-na-potege-Lecza-nas-alkoholicy-a21237
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Dysputant




Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 803
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 18:33, 17 Cze '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jedno baardzo stare zdanie:
"Prawo nie działa wstecz."

Co się z nim kurna podziało ?
_________________
Moja odpowiedź na zaczepki TROLL-i.

http://www.pown.it/3385
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
larkow




Dołączył: 06 Gru 2008
Posty: 130
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 18:42, 17 Cze '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dysputant napisał:
Jedno baardzo stare zdanie:
"Prawo nie działa wstecz."

Co się z nim kurna podziało ?

Prawo już było z tym, że było nie jasne. Teraz tylko uścieślili, że trzeba płacić...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
beezle




Dołączył: 14 Sty 2010
Posty: 522
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 21:00, 17 Cze '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A czego się spodziewaliście, przecież dziurę w budżecie trzeba załatać. Swoją drogą, jakoś temat ucichł ostatnio... po wyborach ciąg dalszy?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
connard




Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 626
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 18:29, 18 Cze '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

I bardzo dobrze, niech kasują podatek od frajerów, którzy dali się zrobić w rybę swoim pracodawcom. Chodzi się do niewoli pracowniczej po to aby zarabiać kasę, a jak ktoś jest tak głupi, że wydawało mu się, że dostał coś za darmo - to jego problem. Pracodawca księgował te wydatki jako swoje koszty. Nie trzeba kończyć ekonomii aby wyciągnąć wniosek, że wartość wciskanych ubezpieczeń kosztów leczenia to przychody.

Oprócz zaległego za 5 lat podatku i odsetek od zaległości podatkowych za ten okres, powinni wymierzyć grzywny z kodeksu karnego skarbowego za ukrywanie i nie wykazanie w pitach wszystkich przychodów.

Połasili się i zamiast kasy wzięli jakieś ubezpieczenia - to niech teraz ponoszą konsekwencje swojej lekkomyślności i ignorancji.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
somebody




Dołączył: 13 Maj 2010
Posty: 36
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 15:25, 19 Cze '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

connard - tak offtopowo zapytam jesteś za deopopulacją, bo w prawie każdym swoim poście ciśniesz ludziom, jacy to są głupi, kombinatorzy i frajerzy. Przeczytałeś chociaż ten artykuł do końca?

Cytat:

W związku z niejasnymi przepisami dotychczas pracownicy nie płacili podatku dochodowego PIT od abonamentów medycznych. Dopiero ostatnio Naczelny Sąd Administracyjny potwierdził, że trzeba płacić daninę.


Myślisz że to wina tych ludzi że nie płacili od tego podatku? Winą obarczyć byłoby oszołomów którzy stworzyli takie przepisy, a nie przysłowiowego Kowalskiego.

Cytat:
Połasili się i zamiast kasy wzięli jakieś ubezpieczenia - to niech teraz ponoszą konsekwencje swojej lekkomyślności i ignorancji.


Dla mnie ważniejsze jest zdrowie i wolałbym dostać od pracodawcy porządny pakiet medyczny a nie 100 zł więcej. Jestem lekkomyślnym ignorantem?


I tak na koniec jeszcze, wszystko wykazujesz skarbówce, znasz tak doskonale prawo żeby nazywać kogoś frajerem bo coś dostał od pracodawcy który go nie poinformował o podatkach, bo a) nie chciał/zapomniał, b) nie wiedział że to pracownik płaci za to podatek c)szef jest masochistą i kocha kontrole skarbowe d) szef nienawidzi swoich pracowników i celowo wjebał ich na minę. Szanuj innych.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
connard




Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 626
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 16:25, 19 Cze '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

somebody
Ani mi w głowie "depopulacja". Przeczytałem uważnie. I już wyjaśniam:
1. niezależnie jakie bzdury wypisze nam w picie jedenastym pracodawca, to naszym obowiązkiem jest wykazanie w picie rocznym faktycznych dochodów - pracodawca może się pomylić a my nie mamy prawa przenosić tej pomyłki na naszego pita rocznego tylko w takim przypadku musimy samodzielnie dokonać prawidłowego wyliczenia i wypełnić pita załaczając do niego stosowne wyjaśnienie.

2. przepisy podatkowe są niejasne w wielu kwestiach - dlatego ustawodawca stworzył instytucję "indywidualnych interpretacji prawa podatkowego". Jeżeli te osoby, które z pełną odpowiedzialnością nazwałem frajerami, chciałyby zabezpieczyć się przed atakiem skarbówki w związku z "darmowymi" ubezpieczeniami kosztów leczenia, to powinny zapłacić 20 blach i wysłać wniosek o indywidualną interpretację podatkową. Jeżeli dostaliby odpowiedź, że nie muszą tego wykazywać w picie (w co wątpię) to przytaczany tu wyrok sądu administracyjnego by ich nie dotyczył, gdyż indywidualne interpretacje prawa podatkowego są wiążące.

Tak, uważam że to wina tych ludzi. Ich lekkomyślność doprowadziła ich dziś do kłopotów, których można było bez problemu uniknąć.

Dodam, że przypuszczam, że większość z nich była świadoma ryzyka, ale na zasadzie "jakoś to będzie", "a może nie zauważą i się nie przyczepią", "inni nie wykazują w picie to ja tez nie" - zdecydowali się na małą kombinację...

Co do wydania 100 zł to wolę wydać je sam - świadomie. Nie podoba mi się taki dil, że moja ciężko zarobiona kasa wydawana jest przez pracodawcę na jakieś ubezpieczenia. Agent ubezpieczeniowy przeważnie bałamuci osobę decydującą w firmie, z którą albo pije wódkę, albo stawia jej jakąś wycieczkę czy inne wakacjo-łapówy i wciska jej byle gówniane badziewie, za które i tak zapłacą pracownicy (lub jak kto woli dostaną je za darmo)...

Jeśli już mam dać jakąś kasę złodziejom od ubezpieczeń to zaczynam od zbadania rynku. Zbieram informacje, zbieram różne oferty, porównuję ich warunki i zakresy jakich dotyczą i wyliczam najkorzystniejszą dla mnie ofertę. Wówczas wiem na co wydałem kasę i wiem, że moja kasa wydana została w najlepszy z możliwych sposobów.

Oczywiście nie znam doskonale prawa podatkowego, ale z całą odpowiedzialnością nazwę podobnych ignorantów frajerami. Nie trzeba być wróżką, aby wiedzieć, że państwo na nas żeruje, że pracodawca bardziej dba o swój interes niż o pracowników.
Nawet małe dzieci wiedzą, że państwo żre w każdym miejscu i nawet wygrane w totolotka są opodatkowane.

Nie ma nic za darmo - a jeśli otrzymaliśmy coś za co nie zapłaciliśmy - to jest to przychód, który powinien być uwzględniony przy wyliczeniu podatku. Każdy dobrze wie, że podatek nie tylko płaci się od otrzymywanych pieniędzy nazywanych wynagrodzenie, ale od wszelkich innych form wzbogacenia się także...

Czasem wystarczy wizyta w urzędzie lub telefon do jakiejś wrednej, grubej baby pracującej w tym kurewskim grajdole... ale niektórzy wybierają olewkę.

Większość ludzi doskonale wie, że system jest drapieżny i trzeba być czujnym aby nie dostać od niego po dupie, ale przeważnie liczą, że może się uda.... - a tu niespodzianka - nie udało się...

ps
nie będę tu się nad nikim litować, bo sprawa nie dotyczy starszych ludzi na emeryturach tylko aktywnych zawodowo...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
zima




Dołączył: 22 Cze 2007
Posty: 19
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 11:46, 30 Cze '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

connard, czy kiedykolwiek dostales od wujka koszyk truskawek?
czy pomogl ci ktos zmienic kolo w samochodzie?
czy znajomy podwiozl cie do pracy?
czy kumpel postawil ci flaszke?
jesli na ktorekolwiek z powyzszych odpowiedziales twierdzxaco to jestes przestepca podatkowym i powinno sie ciebie scigac, karac lub zamknac w wiezieniu, takie jest prawo w polsce
to nie sa moje wymysly, tak interpretuja prawo podatkowe w polsce urzednicy skarbowi

boje sie ze pewnego dnia zapuka do mych dzrwi urzednik i stwierdzi ze skoro korzystam z darmowego ubuntu to powinienem odprowadzic podatek od zysku jakim sa pieniadze w mojej kieszeni, nastepnie spyta sie czy mam zone, a na odpowiedz ze zyje w konkubinacie powie ze powinienem zaplacic podatek od zysku jakim jest wsadzanie penisa w moja konkubine
powinna byc dziesiecina, takiz sam podatek VAT i drogowy w paliwie, zadnych ulg i ograniczony socjal, system prosty,skuteczny i co najwazniejsze wydajny
_________________
"W czasie wojny zginęli prości Żydzi i wybitni Polacy. Uratowali się wybitni Żydzi i prości Polacy. Dzisiejsze społeczeństwo w Polsce to żydowska głowa nałożona na polski tułów. Żydzi stanowią inteligencję, a Polacy masy pracujące." A.Sandauer
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ordel




Dołączył: 04 Lip 2009
Posty: 8566
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 11:03, 13 Lip '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Fiskus nadużywa uprawnień przy przedawnieniu


Zobowiązania podatkowe przedawniają się po upływie ponad pięciu lat, ale żeby przerwać bieg terminu przedawnienia, fiskus wszczyna postępowanie karne skarbowe. Natomiast sądy umarzają sprawy karne skarbowe, gdyż są one prowadzone bezpodstawnie.


Organy podatkowe znalazły świetną metodę na przerwanie biegu terminu przedawnienia zobowiązania podatkowego. W trakcie prowadzonego postępowania podatkowego wszczynają nowe postępowania na podstawie kodeksu karnego skarbowego.

W wielu przypadkach postępowania karne skarbowe nie mają żadnego uzasadnienia, co potwierdzają sądy, umarzając sprawy. Ale efekt zostaje osiągnięty – bieg przedawnienia zobowiązań wobec fiskusa zostaje wstrzymany.

Zdaniem ekspertów to absurdalna sytuacja, która nie powinna mieć miejsca. Fiskus takimi działaniami nadużywa swoich uprawnień, ale niestety takie działania urzędników są zgodne z prawem.

Uprawnienia fiskusa
Zgodnie z art. 70 par. 1 Ordynacji podatkowej (t.j. Dz.U. z 2005 r. nr 8, poz. 60 z późn. zm.), zobowiązanie podatkowe przedawnia się z upływem pięciu lat, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym upłynął termin płatności. Bieg okresu przedawnienia ulega jednak zawieszeniu w przypadku zaistnienia określonych w Ordynacji podatkowej okoliczności. Jedną z nich – jak wskazuje Jerzy Kuprianowicz, konsultant w TPA Horwath – jest wszczęcie postępowania w sprawie o przestępstwo skarbowe lub wykroczenie skarbowe, jeżeli podejrzenie popełnienia przestępstwa lub wykroczenia wiąże się z niewykonaniem tego zobowiązania.

Przepisy dają fiskusowi pewną swobodę w tym zakresie, gdyż postanowienie o wszczęciu takiego postępowania wydaje organ prowadzący postępowanie bez zgody prokuratora.

– Wszelkie opieszałości w prowadzeniu postępowania podatkowego mogą być wykorzystywane przez organy podatkowe na niekorzyść podatnika – ocenia Jerzy Kuprianowicz.

W skrajnej sytuacji, jeśli wszczęcie postępowania karnego skarbowego okaże się bezprzedmiotowe, to i tak organ podatkowy uzyskuje dodatkowy czas na zakończenia postępowania wymiarowego.


Niewykonanie zobowiązań
Wszczęcie postępowania o przestępstwo lub wykroczenie skarbowe, jeżeli podejrzenie popełnienia przestępstwa lub wykroczenia wiąże się z niewykonaniem zobowiązania podatkowego, powoduje zawieszenie biegu terminu przedawnienia tego zobowiązania. Paweł Jabłonowski, szef departamentu podatkowego Chałas i Wspólnicy Kancelaria Prawna, wyjaśnia nam, że to urząd skarbowy jako organ postępowania przygotowawczego w sprawach o przestępstwa i wykroczenia skarbowe władny jest wszcząć postępowanie karne skarbowe, a także sporządzić, wnieść i popierać przed sądem akt oskarżenia. Zakres kompetencji urzędu daje szerokie możliwości zawieszania biegu terminu przedawnienia, jednak wszczęcie postępowania powinno mieć uzasadnienie w faktach.

Do nadużycia kompetencji organów postępowania przygotowawczego może dojść w przypadku, gdy nie było wystarczających podstaw do wszczęcia tego postępowania, tj. nie wystąpiło uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa lub wykroczenia. Wówczas, gdyby działanie takie było celowe, z pewnością stanowiłoby naruszenie obowiązujących przepisów procedury. Trudno jednak taki zamiar wykazać, ponieważ istnienie tej przesłanki jest kwestią ocenną.

Podstawy wszczęcia
Wyłącznymi warunkami zawieszenia biegu przedawniania są po pierwsze, wszczęcie postępowania, a po drugie związek podejrzenia popełnienia przestępstwa (wykroczenia) skarbowego z niewykonaniem danego zobowiązania podatkowego. Datą wszczęcia postępowania w sprawie o przestępstwo (wykroczenie) skarbowe jest data wydania postanowienia o wszczęciu śledztwa lub dochodzenia.

– Dalsze losy takiego postępowania (w tym jego umorzenie ze względu na brak podstaw) nie mają znaczenia w kontekście spełnienia analizowanej przesłanki zawieszenia biegu przedawnienia – twierdzi Maciej Grela, doradca podatkowy w kancelarii Gide Loyrette Nouel.

Ekspert podkreśla, że tym samym praktyka wszczynania postępowań w sprawach karnych skarbowych, motywowanych wyłącznie chęcią odroczenia w czasie momentu przedawnienia zobowiązania podatkowego, choć stanowi pewnego rodzaju nadużycie organów podatkowych przy celowościowym ujęciu tego uprawniania, to należy ją uznać za zgodną z literą prawa.

http://podatki.gazetaprawna.pl/artykuly/.....ieniu.html
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
WZBG




Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 3598
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 00:21, 10 Sie '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Fiskus mógłby już identyfikować nas po głosie, ale czeka, bo GIODO ma uwagi PAP - Biznes 9 Sie 2015, 8:30

W Krajowej Informacji Podatkowej ruszył system przystosowany do identyfikowania podatnika po głosie, za pomocą tzw. biometrii głosowej. Na razie jednak funkcja ta nie została uruchomiona - zastrzeżenia ma bowiem Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych.

GIODO powołuje się m.in. na opinię niezależnego organu konsultacyjnego UE, Grupy Roboczej ds. ochrony osób wobec przetwarzania danych osobowych, która stwierdziła w jednym z dokumentów, że "powszechne i niekontrolowane posługiwanie się biometrią wzbudza niepokój z punktu widzenia ochrony wolności i fundamentalnych praw człowieka".

REKLAMA

Przystosowany do identyfikowania podatników za pomocą tzw. biometrii głosowej jest System Informacji Telefonicznej, który od ostatniej środy działa w Krajowej Informacji Podatkowej. W przyszłości pozwoli on na obsługę nie tylko połączeń telefonicznych, ale także poprzez Portal Podatkowy, czat i kanał mailowy.

"System biometryczny jest gotowy, ale nie został jeszcze uruchomiony. Trwa procedura odpowiedzi na zastrzeżenia GIODO" - usłyszała PAP w resorcie finansów. System pozwoli na identyfikację podatnika, który kontaktuje się z KIP telefonicznie, jeżeli wcześniej zostawi on próbkę głosu. Korzystanie z tej funkcji będzie dobrowolne - podatnik sam zdecyduje, czy chce uzyskać informacje w swojej indywidualnej sprawie poprzez system biometryczny, czy też woli skorzystać z tradycyjnej formy identyfikowania.

"System ma wszystkie niezbędne zabezpieczenia, zachowuje wszelkie standardy dla takich systemów, nie ma ryzyka przechwycenia próbek głosu" - zapewniono PAP w ministerstwie.

System Informacji Telefonicznej działa jako infolinia KIP, obsługuje ogólnopolski numer, pod którym podatnicy mogą uzyskać informacje podatkowe. Dla podatnika starającego się o informacje z KIP wprowadzona w zeszłą środę zmiana może być niezauważalna. Resort finansów twierdzi jednak, że dzięki zastosowaniu nowoczesnej technologii znacznie zwiększyła się przepustowość infolinii, a tym samym skrócił się czas dostępu do konsultanta.

Zastrzeżenia do nowości wprowadzanych przez resort finansów ma Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych. W piśmie zgłoszonym przy okazji konsultacji założeń nowej Ordynacji podatkowej GIODO poinformował, że wprowadzenie systemu, w ramach którego wykorzystywany będzie system biometrii głosowej, budzi jego szczególne zaniepokojenie.

Według GIODO dane biometryczne osoby można bowiem uznać za dane osobowe, które pozwalają na ustalenie tożsamości - są swego rodzaju "identyfikatorem" człowieka.

Wytyka m.in. brak podstawy prawnej dla takiego rozwiązania. A - zdaniem GIODO - wprowadzenie bez podstawy prawnej systemu, który ograniczałby wolności i prawa jest niedopuszczalne z punktu widzenia konstytucji. Mówi ona, że ograniczenia takie mogą być wprowadzane tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne dla bezpieczeństwa państwa bądź porządku publicznego, ochrony środowiska, zdrowia, czy moralności, albo wolności i praw innych osób.

"Art. 51 ust 2 Konstytucji stanowi, że władze publiczne nie mogą pozyskiwać, gromadzić i uzyskiwać innych informacji o obywatelach niż niezbędne w demokratycznym państwie prawnym (...). Zgodnie zaś z artykułem 49 Konstytucji zapewnia się wolność i ochronę tajemnicy komunikowania się" - napisano w piśmie do MF. GIODO wskazał więc, że dopuszczalność zobowiązania kogoś do ujawniania swoich danych osobowych oraz zasady i tryb gromadzenia i udostępniania tych danych oraz dostęp do urzędowych baz danych wymagają uregulowania ustawowego.

Dodatkowo "planowane rozwiązania polegające na nagrywaniu rozmów telefonicznych i analizie biometrycznej głosu, oprócz braku odpowiedniej podstawy prawnej nie spełniają w opinii GIODO kryterium niezbędności" - czytamy. Według GIODO MF nie wskazało bowiem celu, jakiemu miałoby służyć ograniczenie prawa do prywatności.

GIODO zwrócił ponadto uwagę na potencjalne zagrożenia związane ze stosowaniem biometrii głosowej, w tym ryzyko przechwycenia próbki głosu. "Bez odpowiednich zabezpieczeń i funkcji pozwalających na identyfikowanie oszustw, rozwiązanie zaprojektowane jako ułatwiające kontakt podatnika z administracją, w praktyce będzie się wiązało z licznymi zagrożeniami" - konkluduje.

Wskazuje także, że "każde przetwarzanie danych osobowych powinno być planowane z uwzględnieniem koncepcji ochrony prywatności w fazie projektowania (privacy by design)". GIODO wyjaśnia, że idea privacy by design dotyczy budowania systemów teleinformatycznych. Polega na tym, by od samego początku tworzenia rozwiązań rozważać ich wpływ na sferę prywatności i nie tylko odpowiadać na pojawiające się problemy, ale przewidywać najważniejsze z nich i im przeciwdziałać.

"Obecnie w Ministerstwie Finansów jest procedowana odpowiedź dla GIODO w sprawie zgłoszonych uwag" - poinformowało MF.
http://biznes.pl/kraj/fiskus-moglby-juz-.....agi/4822ef
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Gospodarka i pieniądze Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Fiskus szykuje się, by cię złupić
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile