Dołączył: 08 Gru 2007 Posty: 1898
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 10:09, 14 Maj '10
Temat postu: Władca much - książka, film
Generalnie po obejrzeniu filmu koniecznie zabieram się za książkę. Zapowiada się genialnie, jeśli ktoś oczywiście nie boi się spojrzeć prawdzie w oczy. Prawdzie o ludzkiej naturze, pragnieniu władzy nad drugim człowiekiem, wrodzonym chamstwem, które znamy wszyscy ze swojego dzieciństwa, któż z nad nigdy nie kłócił się o plastikową łopatkę w piaskownicy z drugim kolegą? Któż z nad nigdy nie kłócił się czy piłka wyszła na aut czy nie wyszła? A pamiętacie co wtedy czuliście, pamiętacie tą pulsującą z nienawiści krew? Zapewne nie, zapewne tylko niektórzy. Dorośli bagatelizują dziecięce kłótnie, bitki i podwórkowe totalitaryzmy, bo "to przecież dzieci..." Ja jednak tego nie bagatelizuję, wręcz przeciwnie! To jak zachowuje się ludzkie dziecko jest po stokroć lepszym odzwierciedleniem prawdziwej ludzkiej natury niż zachowanie wykształconych przez cywilizację dorosłych. Jest to nietknięta niczym dziewiczość ludzkich uczuć, które biorą górę nad racjonalizmem, przeciwieństwo empatii. W książce widzimy bardzo interesujący motyw zjednoczenia grupki ludzi przeciwko jednemu wrogowi, co bezwzględnie wykorzystane jest przez władzę grupy, czyli silniejszego. Przypomina Wam to coś? Dziś także społeczeństwo wspólnie walczy z terroryzmem. I a jakże! Wrogiem w książce jest wróg wyimaginowany! Straszny potwór z głębi lasu, który tak naprawdę nie istnieje, ale pozwala trzymać przywódcy grupy w ryzach resztę. Karmi ich strachem. A co się dzieje w wyniku tego. Zobaczycie, szokująca prawda.
Cytat:
W 100% zgadzam się z Witkie. Golding całą swą twórczość poświęcił złu tkwiącemu w człowieku, przy czym nie jest to problematyka chwilowego impulsu, chwilowej słabości, lecz normalnej ludzkiej cechy, może i uśpionej, nieaktywnej w sprawnie działającym społeczeństwie, ale odwiecznie tkwiącej w ludzkim mózgu. Normalny, fizjologiczny, po zwierzęcy impuls egoistyczny. Wszak rządzący czy wojskowi, jak to świetnie przedstawił nam Golding, nie są herosami, olbrzymami ziejącymi ogniem, to zwykli szarzy ludzie, tacy jak wszyscy, jak JA, jak TY. W historii nie tylko tyrani ciemiężyli "biednych" i "uciskanych" chłopów. Ci biedni i uciskani nie raz łapali za broń z bezwzględnością mordując nie tylko swych ciemiężycieli, ale i zupełnie niewinnych sąsiadów, rozkradając ich dobytek, gwałcąc ich córki. W XXI wieku nie jesteśmy wcale innymi ludźmi. Pracujemy, zarabiamy, gromadzimy, zazdrościmy jeden drugiemu. A tuż obok umierają wygłodzone dzieci. Czy aż tak wiele różni nas od zwierząt? Odczuwamy pożądanie seksualne i instynkt rodzicielski, jemy, śpimy, wydalamy, umieramy. Cóż więc nas różni od naszych czworonożnych przodków? Nasze 1400 cm sześciennych puszki mózgowej. Zdaję sobie sprawę, że mój komentarz jest kontrowersyjny, jeśli nie obraźliwy. Jeśli obraziłem kogokolwiek - przepraszam, nie było to moim zamiarem, wyrażam po prostu własne zdanie, które podzieliłby zapewne sam William Golding.
Dołączył: 02 Gru 2009 Posty: 338
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 11:04, 14 Maj '10
Temat postu:
Ano Sikorski masz racje
Wychowuja nas w patryjotyzmie.......a to przecież debilizm....totalny......
Co mnie łaczy z 40 mln Polactwa poza pochodzeniem.....a i to nie ze wszystkimi......
Co mnie laczy z nimi takiego co wymagalo by ode mnie kiedykolwiek danine krwii.????
Ze co ze slucham Mazurka Dabrowksiego ida ciary po lecach i jesztem Polakiem???
Gówno prawda nie łaczy mnie z wami absolutnie nic...wiekszośc z Was budzi moje szczere obrzydzenie.....
Walczyc za polske? a coz to jest Polska? zdbior ludzi ktorzy dymaja jedni drugich gdzie tylko i jak tylko moga.
Najlepsze jednostki zawsze w tym kraju były gnojone lub wykorzystywane przez ludzi podlych...tak ludzi podłych których
pełno w Polsce na piedestałach pomnikow i w koscielnych obrazach.....
Wiecie co to jest marionetka....to taki pajacyk ze sznurkami ktore sie pociaga...wtedy on podskakuje tak jak chca ci pupet masters.
patryjotyzm to jedna zylka.....
Druga to religja.......kolejny sznurek ktorym jestes uwiązany do spoleczenstwa.....
Zwlaszcza ten sznurek trzymaja wyjatkowej masci degeneraci.....
Sznurek rownie silny jak patryjotyzm....zarówno releigje jak i patryjotyzm wpaja sie mlodemu czlowiekowi
nie uksztaltowanemu...jakze trudno taki sznurek zerwac z szyji????
Dlaczego dziecku mowia ...wierzymy że jest BOG, ale jednoczesnie podaje sie to jako pewnik...dyskretna roznica ktora jest oczywistym oklamywaniem mlodego czlowieka, bezczelana indoktrynacja...gwalt na mlodej psychice.
W kosciele i szkole nie powtrazaja wierze ze jest BOG ale buduje sie realny obraz czegos w co tylko sie wierzy.....
Spoleczenstwo....mlodego czlowieka uczy sie funkcjonowac w spoleczenstwie....taka odmiana patryjotyzmu...zwykle lokalnego bo w takich lokalnych strulturach zwykle funkcjonujemy.....I tak samo.....czlowiek jest oklamywany.....
Bo spoleczenstwo w cale nie jest przyjaznym srodowiskiem...... choc ten sznur najlatwiej zdjac...wsytarczy wyjachac dalej.......i zlozyc sobie nowy sznur w nowej lokalnej spolecznosci...bo czyz jako zwierze spoleczne nie potrzebujemy zyc w spolecznej akceptacji????
Dostajemy dowod , zakladamy konto w banku i mmy kolejny sznur?
ale czy robimy to zwlasnej woli? nie !
To jest kolejny etap.....ksztaltowania czlowieka.....
Związki...wchodzimy w związki miedzy ludzmi.......zakladamy sobie kolejne sznury.......
Po latach ciagnieci jestesmy za sznurki z kazdej strony........
W telewizji podaja ze spadl samolot z jakims politykiem....wszyscy płacza.......chuj tam... jais patryjotyzm sie pojawia histeria...napedzana przez media....Dlaczego płaczecie? bo ja tego nie rozumiem.....Wzruszacie sie tez???? ja tez sie wzruszylem...a wiecie dlaczego? bo jacys skurwiele pociagneli za medialne sznurki zwane patriotyzm, wspolczucie.....
Umarl JPII wzruszaliscie sie...ja tez....oj tutaj cala gromada ciagnela za sznurki.....
Kryszys na swiecie boicie sie????? oj i tutaj sznureczki ktos intensywnie porusza a i placze...
Wchodzicie w zwiazek...laska ma tez swoje sznureczki......nawet ta najbrzydsza i najglupsza dupa w klubie jak w jednym z tekstow piosesnek
Przypinaja wam tak te sznureczki przez cale zycie.... nawet jak zatrzasna wieko w trumnie to sznureczki jeszcze beda wystawac......na zewnatrz....... Przypinaja wam te sznureczki pod pozorem dobra....patryjotyzmu, milosci do Bofga, milosci do bliznich......i takie tam chujstwa..... Ale sprobuj jeden z drugim pociagnąc taki sznurek w druga stronę....
do Siebie?
działa?...oj chyba nie.......przynajmniej w znikomej liczbie przypadków.....
Cały porzadek swiata to zbior w ksztalcie drzewa......
na gorze siedza absolutni wladcy marionetek Ci na sznurakach pociagaja ...bankierów, polityków......
to jest najwyzsza stuktura w drzewie. bankierzy i politycy..na swoich sznurkach potrzasaja .....dyrektorami, lakarzami, parwnikami, sedziami, policjantami prokuratorami...
Ci nizej maja swoje sznurki by poruszac zyciem tych na samym dole dzrewa zwanego ZYCIE.
Oczywiscie ci ostatni jak i ci pierwszi poruszaja sznurkami na swoim poziomie naie tylko tych na dole.
Zrywanie pojedynczych sznurkow nic nie da.....struktura dalej sie trzesie w mysl znanych taktow......
I tak jak napisal Sikorsky..... nikt nie jest uprawniony do krytyki i działań dopuki sam namietnie ciagnie sznureczki
PONIEWAZ MALO KTO JEST ZAINTERESOWANY ZERWANIEM STRUKTURY....99,9 NIEZADOWOLONYCH JEST TYLKO I WYLACZNIE Z ILOSCI SZNURECZKOW W DLONIACH I KIERUNKU W KTORYM ONE DZIALAJA.
w TYM KONTEKSCIE JAKIEKOLWIEK DZIALANIA NIE MAJA SENSU DOPUKI DOTYCZYC BEDA TEGO SAMEGO EGOISTYZNEGO SKURWYSYNA ZWANEGO HOMO SAPIENS....
_________________ życie to myślnik miedzy data urodzin i śmierci. Może to wszystko co mamy? czasami nawet nie mamy tego.
Dołączył: 20 Sty 2008 Posty: 669
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:30, 20 Maj '10
Temat postu:
Kalfas - świetnie to opisałeś.
Ja czasem testuję sznurki - gdy za jakiś ciągnę i nie działa na tego, który ciągnął pierwszy wtedy staram się go odciąć i przyczepić na gumce - wtedy cwaniakowi wydaje się, że coś zdziała ciągnąc tymczasem jedynie daje mi poznać, że próbuje, a ja udaję, że reaguję jeśli mam ochotę a jeśli nie to ciągnę kilka jego i wtedy się uspokaja ( przyznaję, że nie zawsze się to udaje - na pewno byłoby łatwiej gdybym totalnie zmienił otoczenie np. wyprowadzając się do UK).
Widzę jak znajomi dawniej uwiązani sznurkami po wyjeździe do UK i oderwaniu się od tego odżyli, wyluzowali się itd. - generalnie dużo lepiej dają sobie tam radę niż tu.
Z drugiej strony najbardziej oderwanymi od sznurków mogą być tylko pustelnicy oraz niewielka część ludzi zamożnych.
_________________ We wszystkim trzeba mieć umiar ... nawet w umiarze.
Za niezgodność poglądów i działań z własnymi Bimi zmniejsza limity.
Na szczęście kary ta są mniej dotkliwe niż za to samo 30 lat temu.
Dołączył: 08 Gru 2007 Posty: 1898
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 12:26, 27 Maj '10
Temat postu:
Dzieci potrafią być bardzo brutalne, bo większość z nich nie wie jeszcze co to empatia. Nazwijmy rzeczy po imieniu: są pierdolonymi egoistami, wpadającymi w szał kiedy ktoś im zabierze ciuchcię, są gotowe wyłupić oczy, większość dorosłych ludzi o tym zapomina i w ogóle nie przyjmuje do wiadomości, że taka jest prawda, a wystarczy sobie przypomnieć własne dzieciństwo. Czy byliśmy aniołkami dzielącymi się z kolegami cukierkami, czy może chowaliśmy je lub zjadaliśmy po cichu na szybkości zanim ktoś zobaczy? Jak wychowywać dziecko? Czy wsadzić je przed TV i mieć święty spokój? Czy ignorować to jak się bawią 4 latki? Co do siebie mówią w piaskownicy? Przecież to tylko dzieci... tak myśli większość dorosłych i są w błędzie. Sytuacja kiedy na ulicy spotykają się dwie znajome matki z dziećmi i rozmawiają nie zwracając uwagi na dzieci jest doprawdy komiczna. Nieważne, że ich dzieci się kłócą i są gotowe się pozabijać, dopiero kiedy rzeczywiście dojdzie do wrzasków i rękoczynów matki od niechcenia rozdzielają swe dzieci... i wracają do swych pogaduszek. A potem się dziwią, co z dziecka wyrasta.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów