problem w tym iz niewielu pilotow na tym swiecie potrafi wykonac manewry jakie wykonaly samoloty przed uderzeniami
skoro znalazło się dwóch takich którzy umieli uderzyć w wieże, dlaczego nie miałby się znaleźć taki, który uderzyłby w pentagon?
ghostface napisał:
piloci z umiejetnosciami nie sa kamikaze i znani sa w swym srodowisku wiec znikniecie ktoregos bylo by wielce podejzane
a rozbijanie o coś "awionetki" i mówienie, że to boeing nie jest bardziej podejrzane? można było powiedzieć od razu, że był to samolot średnich rozmiarów i po sprawie, czyż nie?
ghostface napisał:
bylo by oczywiste ze chodzilo o biora CIA itd
czyli uważasz, że zabicie paru tysięcy ludzi, rozwalenie amerykańskiego symbolu, milionowe straty to po prostu taka zmyłka? co Twoim zdaniem mogłobyć w tym budynku, żeby opłacało się robić coś takiego, zamiast po prostu zniszczyć to coś w jakiś bardziej konwencjonalny sposób?
2. nie wiem na czym polegał ten manewr, wytłumacz mi proszę...
Buhahaha
Kolego pozwól, że Ci coś zasugeruje. Zastanawiam się jak możesz wypowiadać się w kwestiach o których nie masz pojęcia. Nie znasz nawet oficjalnej wersji wydarzeń, ale to Ci nie przeszkadza podważać opinię ludzi, którzy wiedzą na ten temat dużo więcej niż Ty. To takie polskie, prawda?
Zachowujesz się jak POLONISTKA Pitera, która stwierdziła, że agenci CBA nie mają pojęcia o walce z korupcją.
Najpierw poznaj oficjalną wersję wydarzeń byś wogóle wiedział co popierasz, a które "spiski" odrzucasz
h5n1 napisał:
śmieszne są takie dyskusje, gdzie nie działają naukowe dowody. dlaczego? bo zazwyczaj żadna ze stron nie przekona drugiej.
To jest dla wszystkich trzezwo myslacych osob jasne ze to byl spisek na najwyzszych szczeblach wladzy. Zas sam Osama nie mial z tym nic wspolnego. Do tej pory rzad USA nie przedstawil ani jednego konkretnego dowodu na jego wine. Poza tasmami video na ktorych jego twarz za kazdym razem rozni sie w drobnych szczegolach. Zadalem raz komus na tym czy innym forum pytanie: co z samolotem ktory rozbil sie przed pentagonem? Koles ten przedstawil znane wam zapewne fotki paru czesci boeinga. Problem w tym ze metal z ktorego byly zrobione sfotografowane czesci byl dziwnie cienki. Niezalezni fachowcy mieli watpliwosci co do tego czy to sa szczatki tegoz wlasnie samolotu. Po drugie: dlaczego przed pentragonem znleziono zaledwie pare niewielkich rozmiarowo czesci? Gdzie reszta wraku? Mamy wierzyc ze samolot pokroju boeinga zmiescil sie wewnatrz pentagonu? to niedorzeczne. I jeszcze jedno pytanko. Dlaczego siedzacy za sterami terrorysta uderzyl akurat w remontowane skrzydlo sunac niebiezpiecznie nisko nad ziemia? Czyz nie bylo by prosciej wbic sie w dach? Zamiast wykonujac powietrzne akrobacje celowac w sciane tuz nad ziemia? Acha. I dlaczego zaden z przechodniow nie dostrzegl nawet sylwetki samolotu chwile przed atakiem. Przed pentagonem i w jego sasiedzctwie musieli przebywac przeciez jacys ludzie. I co? Samolot widmo przefrunal im nad glowami i bezszelestnie dolecial az do samego pentagonu? To wszystko jest niedorzeczne. Prawda jest taka ze nigdy zaden samolot nie uderzyl w pentagon. Madrale.
Dołączył: 06 Mar 2007 Posty: 1250
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 22:23, 09 Gru '07
Temat postu:
panie trzeżwo myślący jeyron
Cytat:
metal z ktorego byly zrobione sfotografowane czesci byl dziwnie cienki
czy ten metal również nie był by czasem zbyt cienki jak na rakiete ,global hawka tudzież inny helikopter
nie powtarzaj głupot za "specjalistami" od koziej dupy
Cytat:
przed pentragonem znleziono zaledwie pare niewielkich rozmiarowo czesci
to już przegięcie
tysiące szrotów ,konfetti aluminiowe i inne pierdoły nazywasz ,pare części
nie jesteś trzeżwo myslący jeyron
musiałeś coś chlapnąć przy pisaniu posta
Podaj konkretne dowody. Zdjecie samolotu. Ciala ludzi, krew. Gdzie zwloki? Problem jest taki ze na jednych ujeciach filmow nie widac nic szczegolnego przed pentagonem. Na innych co nieco ale znowu zadnego samolotu ani swiadkow. dzie sa ludzie ktorym musial tamtego dnia przeleciec nad glowa samolot? Nie ma ich? dlaczego? Bo nie bylo samolotu. Ot dlaczego. Panie Scorpio. a nazywac specjalistow myslacych inaczej "specjalistami od koziej dupy" to przesada. Sa i ludzie niedouczeni - Panie Scorpio - ale niektorzy majacy odmienne zdanie naprawde znaja sie na rzeczy. Lepiej od pana, Panie scorpio.
_________________ i chocbym chodzil ciemna dolina zla sie nie ulekne...pod warunkiem, ze wyposarzysz mnie w latarke...
Dołączył: 06 Mar 2007 Posty: 1250
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 22:47, 09 Gru '07
Temat postu:
jeyron napisał:
Podaj konkretne dowody. Zdjecie samolotu. mmm.
po cholere
gdyby twoim specjalistom zamiast zdjęcia dać całego boeinga powiedzą że to rakieta albo latająca spłuczka od kibla tak są zaślepieni spiskiem
Cytat:
Sa i ludzie niedouczeni
zgadza się to są ludzie co nie potrafią liczyć
szczątków
Cytat:
Bo nie bylo samolotu.
kużwa jego mać , na radarach był a na niebie pusto
Na jakich radarach? Zreszta niewazne. Bo nie odpowiadasz na mopje pytania. Gdzie zwloki ? swiadkowie? Jeszcze raz powtarzam ze jesli byl jakis samolot musieli byc i ludzie ktorzy go widzieli. Niewiele wiesz poza obrazaniem w imie celow watpliwie wyzszych. Gdzie tasmy ze sfilmowanym samolotem? i gdzie dowody na temat dzialalnosci Al Kaidy? Wiesz cos konkretnego? to daj znac. A jak nie masz nic do powiedzenia to sie nie odzywaj. Bo tepy jestes.
_________________ i chocbym chodzil ciemna dolina zla sie nie ulekne...pod warunkiem, ze wyposarzysz mnie w latarke...
Dołączył: 06 Mar 2007 Posty: 1250
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 01:20, 10 Gru '07
Temat postu:
aro_klb napisał:
scorpio gra na naszych nerwach ironizując nasze wypowiedzi
w tym momencie musze zdecydowanie zaprzeczyć
jeśli kogoś uraziłem to wybaczcie
ale jak czytam że pod pentagonem było "pare kawałków cienkiej blachy " to mnie krew spalona zalewa
cienkiej blaszki którą to eksperci swiatowej sławy nie potrafili zidentyfikować jako szczątki boeinga
natomiast wyżej wymienieni eksperci bez trudu dopasują blaszki do awionetki ,rakiety ziemia-powietrze tudzież helikoptera według potrzeb
jestem przekonany że znajdą się eksperci ,również na naszym szanownym forum którzy bez trudu rozpoznają je jako identyczne z tymi z Roswell
jak wytłumaczyć uszkodzenia latarni?
rakieta odpada ,global hawk też(rozstaw skrzydeł)
awionetki ,latawce ,modele do sklejania ,mini sterowce i ciężarówka również
Na podstawie blaszek leżących na czystym trawniku dnia 11września stwierdzam, że są to blaszki naprawionego statku kosmicznego z Roswell lecz na podstawie moich zaawansowanych badań stwierdzam, iż znowu mu sie pierdykło... tym razem w pentagon. jejaa jak temat jest za długi to sie rozdrabnia na pierdółki ; P
Dołączył: 06 Mar 2007 Posty: 1250
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 01:52, 10 Gru '07
Temat postu:
a tą niewyrazną fotke dedykuje wszystkim którzy wbrew wszelkim zmysłom twierdzą że na trawniku przed pentagonem było pare szczątków-blaszek z rozbitej awionetki
fotka jest celowo niewyrażna bo ma zachęcic do poszukiwań a nie powtarzaniu-ględzeni głupot za "światowej sławy ekspertami od koziej dupy"
w pierwszym planie czyżby naoczni świadkowie?
wcale się nie dziwie że nie widzieli samolotu
po takim pieprznięciu prawie widzieli białe światełko
w tunelu
@Scorpio A dziure po silniku lewym pokażesz?
_________________ ...czasami po prostu lepsza od prawdy jest wiara w coś....
ludzie muszą zostać nagrodzeni za trwanie przy wierze inaczej rozlecą się w pył
Dołączył: 29 Sie 2006 Posty: 5408
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 20:33, 10 Gru '07
Temat postu:
Scorpio napisał:
to powiedz mi teraz jakim cudem ten samolot był w stanie wybic otwór wylotowy nie uszkadzając przy okazji pobliskich filarów ?? sllaom sobie zrobił między filarami? co ciekawe, do filarów tuż przed tym otworem dostęp miało tylko FBI, FEMA nie uzyskała wglądu - sprawdź sobie w raporcie ze zniszczeń.
a tutaj mamy piekny filar na drodze wylotowwej: zero zniszczeń:
Dołączył: 15 Sie 2007 Posty: 1071
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 02:55, 12 Gru '07
Temat postu:
h5n1 napisał:
skoro znalazło się dwóch takich którzy umieli uderzyć w wieże, dlaczego nie miałby się znaleźć taki, który uderzyłby w pentagon?
Nie ma żadnych dowodów na to że za sterami samolotów siedzieli ludzie.
Najprawdopodobniej samoloty były sterowane co jak wiesz jest możliwe co najmniej od 84 roku.
Jak myślisz? Kto siedział za sterami tego samolotu? Może Ahmed the Dead terrorist? _________________ "Jeden człowiek nie zmieni świata, ale jeden człowiek może przekazać informację która zmieni świat." David Icke
www.infowars.patrz.pl
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Strona: « 1, 2, 3, 4, 5 »
Strona 2 z 5
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
Wiki2
Wykop2
Linki
Szukaj
Ekipa
Rejestracja
Zaloguj
faktycznie slalom
