Mamy dowody, że USA i Izrael wspierają terroryzm

Voltar

Cytat:

Tuż przed swoją planowaną podróżą do Nowego Jorku, prezydent Iranu Mahmud Ahmadineżad powiedział, że ma dowód na to, że Izrael i Stany Zjednoczone są powiązane ze światowymi organizacjami terrorystycznymi. Taką wiadomość przekazały państwowe media w Iranie - informuje CNN.

- Mamy dokumenty, które potwierdzają, że Waszyngton jest "korzeniem" światowego terroryzmu - powiedział Ahmadineżad w Teheranie. - USA wspierają grupy ekstremistyczne od lat - dodał.

Prezydent Iranu dodał, że jego naród "utnie każde ręce, które podpiszą jakikolwiek dokument przeciwko Iranowi". Jego słowa padają w kontekście starań USA w sprawie nowych sankcji międzynarodowych przeciwko Iranowi, który nie zgadza się, aby wstrzymać swój program nuklearny. Ahmadineżad zamierza wziąć udział w szczycie ONZ poświęconemu układowi o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej, który rozpocznie się w poniedziałek.

- USA to jedyny kraj, który użył bomby nuklearnej w konflikcie militarnym - przypomniał Ahmadineżad w sobotę. - Przyznali nawet sami, że w trakcie wojny w Iraku rozpatrywali użycie takiej broni w ostateczności - dodał.

Ahmadineżad planuje przedłożyć na forum ONZ propozycje, które umożliwią kontynuowanie Iranowi jego programu nuklearnego. Iran przekonuje, że jego program służy produkcji energii atomowej. USA uważają natomiast, że Iran próbuje zbudować bombę nuklearną.

http://wiadomosci.onet.pl/2164311,441,ot.....,item.html

Czyżby dokumenty związane z "al ciadą" i "terrorystami" ujgurskimi?

Zapowiada się ciekawie Very Happy

Caramba · Dołączył: 10 Mar 2010 Posty: 541 Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat

Ależ on musi drażnić USrańców Laughing

Bimi

dziwne - cnn powoluje sie na media w iranie..
tymczasem iranskie medium presstv podaje z deka inna wersje tego co powiedzial ahmadinejad przed wylotem do usa Smile

Cytat:

Iran: Nukes greatest threat to world

Iranian President Mahmoud Ahmadinejad says nuclear weapons have posed "the single greatest threat" to the world for more than sixty years.

Before embarking on his trip to New York early on Sunday, Ahmadinejad told reporters that the possession of an atomic bomb has become "an instrument to serve the hegemonic and expansionist interests of a select few."

"Under the pretext of nuclear non-proliferation, certain countries exert political pressure on those merely seeking to pursue peaceful enrichment activities," said the Iranian president.

Ahmadinejad added that Iran has some practical proposals with regards to reviewing the 40-year-old Nuclear Non-Proliferation Treaty (NPT) which should be considered by the International Atomic Energy Agency (IAEA).

He went on to say that the IAEA has failed to fulfill its main obligations over the past four decades. One of the obligations the IAEA has failed to meet, Ahmadinejad said, was the disarmament of all nuclear-armed states.

"The UN nuclear agency has fallen short of its commitments over the past 40 years. During this period we have witnessed no progress in the disarmament process as certain countries continue to develop nuclear weapons and test atomic bombs," he explained.

Ahmadinejad, who is scheduled to attend the 2010 NPT Review Conference at the United Nations headquarters, left for New York at the head of a high-ranking delegation.

Iranian Foreign Minister Manouchehr Mottaki, senior Presidential Advisor Mojtaba Samareh Hashemi, Chief of Staff Esfandiar Rahim-Mashaei, and the Head of Iran's Atomic Energy Organization Ali Akbar Salehi will accompany Ahmadinejad during the visit.

The conference, which will run from May 3 to May 28, aims to monitor the global progress in fulfilling disarmament obligations set out in the NPT.

http://www.presstv.ir/detail.aspx?id=125183

$iemo · Dołączył: 10 Mar 2007 Posty: 210 Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat

Może jemu też się "zepsuje" samolot?
_________________
...Nie polemizuj z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pobije doświadczeniem...

Voltar

Ahmadineżad dostał wizę bez problemów, Polacy to widać terroryści

Bimi

Voltar napisał:

Polacy to widać terroryści

wszyscy z wyjatkiem jednego.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,L.....omosc.html
ale i nim juz sie terrorysci zajeli Very Happy

a na serio.
prezydentowi dali wize (w koncu to konferencja nuklearna), ale iranskim dzieninikarzom ktorzy mieli relacjonowac jego wizyte juz nie Smile

Cytat:

An Iranian press delegation slated to accompany President Mahmoud Ahmadinejad during his upcoming visit to New York have been denied US visas.

The US government has refused to issue visas for the Iranian press delegation that was scheduled to cover the president's trip to New York and his participation in a nuclear conference, Mehr News Agency reported on Sunday.

http://www.presstv.ir/detail.aspx?id=125154

Caramba · Dołączył: 10 Mar 2010 Posty: 541 Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat

Voltar napisał:

Ahmadineżad dostał wizę bez problemów, Polacy to widać terroryści

No ba !!!! Ostatnio nawet prezydent RP wraz z pilotami, pod osłoną mgły, rozbił samolot. Mr. Green

Celem ataku byli pewnie tubylcy zmierzający przez las do pracy Mr. Green

Wld

Najbardziej znana wypowiedz M.A. o zepchnięciu Izraela do morza także została zmanipulowana. Wypowiedział słowa o zniszczeniu syjonistycznego reżimu. Poszlo w swiat i juz maja amunicje, aby robic z czlowieka wariata.

Za czasów zimnej wojny oba bloki wspierały powstańców i nikt się z tym specjalnie nie kryl.
_________________
"sodomitom smierc i sodomitom wojna"

ElComendante

USA chciało, by ich żołnierze byli terrorystami. Znaczną część tych niezwykle skutecznych metod działania wymyślili sami jankesi, ale później im się odmieniło i teraz, jak ktoś inny po te skuteczne metody chce sięgać to je skurwielem niepospolitym. Albowiem to jankesi są najlepszym, najbardziej etycznym narodem świata i to jego władcy decydują, co na świecie jest słuszne a co słuszne nie jest. Jak ktoś ma inne zdanie to może się spotkać z dronem a z takiego spotkania trudno wyjść cało.
Amerykanie wymyślili koncepcję bom atomowych w pleckach rozwijaną do '89, która jest dokładnie tą samą koncepcją, co bomba atomowa w walizce. Gdy jankesi rozwijali tą koncepcję to była ona cacy a dziś jest oczywiście be i niech nikt nie waży się myśleć inaczej. A mówią, że metoda Kalego to arabska jest Very Happy

http://www.wykop.pl/ramka/1869798/z-bronia-atomowa-w-plecaku-nieznany-plan-usa/

"Już po zrzuceniu bomb na Hiroszimę elitarne amerykańskie jednostki wdrażały bezprecedensowy program, który miał być sposobem na zatrzymanie sowieckiej inwazji w Europie. W grę wchodziło użycie bomb nuklearnych... przeniesionych przez żołnierzy w plecakach. Sprawę opisuje "Foreign Policy".

Amerykański magazyn założony przez Samuela Huntingtona skrupulatnie opisuje plan akcji. Na dowódcę misji został wyznaczony kpt. Tom Davies. Akcja była odpowiedzią na inwazję ze strony ZSRR na kraje Europy Wschodniej. Żołnierze specjalnego oddziału USA dostali zadanie, aby przedostać się przez zalesione góry na tyły wroga i zniszczyć instalacje kluczowe do produkcji broni jądrowej.

Żołnierze mieli zostać zrzuceni z samolotów ze spadochronami. W ich plecakach znajdowały się 26-kilogramowe paczki z tzw. walizkową bombą atomową.

Z samolotu spadochroniarze wyskakiwali w 30-sekundowych odstępach. Do celu docierali w nocy. Niebezpieczna podróż przez góry zajęła im około dwóch dni.

Akcja opisana przez "Foreign Policy" to tylko ćwiczenia. Misja nie była prawdziwa, ale akcja odbyła się w rzeczywistości w lasach stanu New Hampshire. Obiekt, który był imitacją wrogich instalacji, był tak naprawdę od dawna nieczynnym zakładem papierniczym.

Od lat 50. ubiegłego wieku w Stanach Zjednoczonych prowadzony był jednak specjalny projekt określany przez amerykańską armię jako Specjalne Jądrowe Środki Rażenia ("Special Atomic Demolition Munition"). Żołnierze złożeni z elitarnych jednostek inżynierów i Sił Specjalnych oraz Navy SEAL byli przeszkoleni z zastosowania walizkowych bomb. Wszystko po to, aby wygrać zimną wojnę. Dla Stanów Zjednoczonych, które w porównaniu z państwami Układu Warszawskiego dysponowały drastycznie mniejszą liczbą żołnierzy, broń atomowa była swoistym korektorem tej różnicy.

Strategia atomowa miała jednak dużą wadę - pisze magazyn. Brakowało jej elastyczności w reagowaniu na agresję wroga. W przypadku, gdy sowieci nie użyliby broni jądrowej podczas ataku, Stany Zjednoczone musiałyby stanąć przed wyborem: przegrać, używając akceptowanej broni konwencjonalnej, lub wygrać i uśmiercić miliony osób.

Specjalne Jądrowe Środki Rażenia wzbudziły wiele kontrowersji w amerykańskim Kongresie. Jednak wątpliwości podnoszone przez kongresmenów nigdy nie zostały rozstrzygnięte ze względu na wycofanie planów rozwoju tej broni w 1989 roku.

Na całe szczęście dla nas wszystkich, pomimo wielu zagrożeń, np. podczas kryzysu kubańskiego, żaden z "plecaków na broń atomową" nie został użyty podczas prawdziwej akcji. W 1995 roku zostały odtajnione niektóre szczegóły skrywanych planów.

Dla żołnierzy przydzielonych do specjalnych oddziałów cała sprawa jest już tylko przeszłością, jednak należy pamiętać, że niezależnie od tego, każdy z nich przez długi czas nosił ciężar zimnej wojny na własnych plecach - podsumowuje "Foreign Policy". "

ElComendante · Dołączył: 01 Mar 2011 Posty: 2837 Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,A.....;_ticrsn=3

"Departament Stanu USA potwierdził, że obywatel amerykański dokonał samobójczego zamachu bombowego w Syrii.

- Mogę potwierdzić, że był to obywatel USA, zaangażowany w zamach samobójczy w Syrii - powiedziała rzeczniczka Departamentu Stanu, Jen Psaki.

Zamachowiec, który przedstawił się jako Abu Hurajra al-Amriki, 25 maja w imieniu Frontu al-Nusra przeprowadził jeden z czterech ataków bombowych w syryjskiej prowincji Idlib. Według dziennika "New York Times" mężczyzna dorastał na Florydzie i na Bliski Wschód wyjechał w ubiegłym roku.

Najnowsze wiadomości: Opozycjoniści w PRL: Jaruzelski byłby bohaterem, gdyby Okrągły Stół odbył się wcześniej
Amerykanin zamachowcem-samobójcą w Syrii

Departament Stanu USA potwierdził, że obywatel amerykański dokonał samobójczego zamachu bombowego w Syrii.

- Mogę potwierdzić, że był to obywatel USA, zaangażowany w zamach samobójczy w Syrii - powiedziała rzeczniczka Departamentu Stanu, Jen Psaki.

Zamachowiec, który przedstawił się jako Abu Hurajra al-Amriki, 25 maja w imieniu Frontu al-Nusra przeprowadził jeden z czterech ataków bombowych w syryjskiej prowincji Idlib. Według dziennika "New York Times" mężczyzna dorastał na Florydzie i na Bliski Wschód wyjechał w ubiegłym roku.

Front al-Nusra jest powiązany z Al-Kaidą i walczy z reżimem prezydenta Syrii Baszara al-Asada. ONZ uznaje go za organizację terrorystyczną."

W związku z zaistniałą sytuacją natychmiast należy wprowadzić wizy dla obywateli USA oraz wzmożone kontrole na lotniskach.
Nigdy nie wiadomo jakie jankeskie ścierwo do nas dociera.
Nomen omen polscy obywatele o terroryzm oskarżani nie są a wzmożone kontrole na lotniskach wobec nich to standard.

stronnik

jeżeli o tym mówią już nawet w ścierwomediach - to wiedz że coś się dzieje.

_________________
Dla ludzi mających wiedzę o lotach na Księżyc żadna hipoteza nie jest już potrzebna prócz czasoprzestrzeni Einst.
dowiedli tego Amerykanie w Kosmosie ~@Panocek