Platforma wiertnicza Deepwater Horizon, na której doszło do eksplozji we wtorek wieczorem, zatonęła. Wciąż nie udało się odnaleźć 11 pracowników. Władze informują o możliwości skażenia ropą - informuje bbc.com.
Przez ponad dobę strażacy walczyli z pożarem na platformie. Bezskutecznie. Platforma tymczasem niebezpiecznie się pochylała. W końcu zatonęła.
Służby obawiają się dużego wycieku ropy z niezabezpieczonego szybu - wielkości ok. 8 tysięcy baryłek ropy naftowej dziennie. W tej chwili plama ropy na powierzchni morza ma 1,5 km szerokości i 8 km długości.
Władze boją się skażenia wybrzeża Luizjany - platforma znajdowała się w chwili wybuchu zaledwie 50 km od nich.
W chwili wybuchu na platformie było 126 osób. Rannych przetransportowano helikopterami do szpitala - dwóch z nich trafiło na oddział leczenia poparzeń.
W momencie eksplozji trwały wstępne wiercenia złoża Macondo Prospect. Nie przystąpiono jeszcze do wydobywania ropy z tego złoża.
Zaginionych pracowników wciąż poszukują 4 okręty, helikoptery i samolot Straży Przybrzeżnej. Nadzieje na ich odnalezienie są coraz mniejsze.
USA walczą z wyciekiem ropy. Podpalą ją?
To największy wyciek ropy w historii - twierdzą specjaliści.
Do wybrzeży 4 amerykańskich stanów
zbliża się ogromna plama ropy naftowej. Jej powierzchnia ciągle rośnie, bo nie udało się zatamować wycieku z szybu po wybuchu na platformie wiertniczej. Miejscowej przyrodzie i ludziom grozi wielkie niebezpieczeństwo - informuje bbc.co.uk.
U wybrzeży USA
trwa od kilku dni bezprecedensowa akcja ratunkowa. Bierze w niej udział kilkadziesiąt specjalistycznych statków, które starają się zatrzymać plamę specjalnymi tamami, odseparować ją od wody i załadować na barki. Część ropy jest też oddzielana tamami i spalana.
Minister bezpieczeństwa
narodowego Janet Napolitano powiedziała na konferencji prasowej, że sprawa wycieku ma "znaczenie ogólnonarodowe".
Do akcji przyłączyła się nawet amerykańska armia, niestety, plama ropy wciąż się powiększa.
Wyciek to efekt ubiegłotygodniowego wybuchu na platformie wiertniczej. Zginęło wówczas 11 osób. Platformy nie udało sie ocalić, przewróciła się i zatonęła. Pozostał po niej otwarty szyb, z którego wycieka codziennie ok. 5 tysięcy baryłek ropy.
Trwają prace nad zaczopowaniem szybu, ale są one bardzo trudne ze względu na dużą głebokość - jego ujście znajduje się ok. 1500 metrów pod powierzchnią morza. Specjaliści przewidują, że może to potrwać nawet kilka miesięcy.
Straż Przybrzeżna szacuje, że jeśli w ciagu dwóch miesięcy nie uda się zahamowac wycieku, to sytuacja będzie podobna do tej, jaka miała
miejsce w 1989 roku po katastrofie tankowca Exxon Valdez u wybrzeży Alaski. Wówczas przeżyło zaledwie 1/4 populacji zwierząt w tym regionie...
Exxon Valdez może blado wyglądać przy tej katastrofie. Ona ma niewyobrażalne rozmiary. To największy wyciek ropy naftowej w historii - uważa Mike Miller, szef kanadyjskiej firmy
zajmującej się bezpieczeństwem w sektorze naftowym.
Władze rozważają podpalenie plamy ropy zanim dotknie ona wybrzeża. To niebezpieczne rozwiązanie - nie tylko dla przyrody. W Zatoce Meksykańskiej są także inne platformy wiertnicze, trzeba by też było zamknąć tory wodne, po których poruszają się statki, również tankowce.
To doraźne rozwiązanie, priorytetem jest zamknięcie wycieku - twierdzi Miller.
Dołączył: 02 Gru 2008 Posty: 107
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 17:56, 02 Maj '10
Temat postu:
Kolejna teoria spiskowa, czy coś więcej?
Cytat:
A grim report circulating in the Kremlin today written by Russia’s Northern Fleet is reporting that the United States has ordered a complete media blackout over North Korea’s torpedoing of the giant Deepwater Horizon oil platform owned by the World’s largest offshore drilling contractor Transocean that was built and financed by South Korea’s Hyundai Heavy Industries Co. Ltd., that has caused great loss of life, untold billions in economic damage to the South Korean economy, and an environmental catastrophe to the United States.
Most important to understand about this latest attack by North Korea against its South Korean enemy is that under the existing “laws of war” it was a permissible action as they remain in a state of war against each other due to South Korea’s refusal to sign the 1953 Armistice ending the Korean War.
To the attack itself, these reports continue, the North Korean “cargo vessel” Dai Hong Dan believed to be staffed by 17th Sniper Corps “suicide” troops left Cuba’s Empresa Terminales Mambisas de La Habana (Port of Havana) on April 18th whereupon it “severely deviated” from its intended course for Venezuela’s Puerto Cabello bringing it to within 209 kilometers (130 miles) of the Deepwater Horizon oil platform which was located 80 kilometers (50 miles) off the coast of the US State of Louisiana where it launched an SSC Sang-o Class Mini Submarine (Yugo class) estimated to have an operational range of 321 kilometers (200 miles).
On the night of April 20th the North Korean Mini Submarine manned by these “suicidal” 17th Sniper Corps soldiers attacked the Deepwater Horizon with what are believed to be 2 incendiary torpedoes causing a massive explosion and resulting in 11 workers on this giant oil rig being killed outright. Barely 48 hours later, on April 22nd , this North Korean Mini Submarine committed its final atrocity by exploding itself directly beneath the Deepwater Horizon causing this $1 Billion oil rig to sink beneath the seas and marking 2010’s celebration of Earth Day with one of the largest environmental catastrophes our World has ever seen.
To the reason for North Korea attacking the Deepwater Horizon, these reports say, was to present US President Obama with an “impossible dilemma” prior to the opening of the United Nations Review Conference of the Parties to the Treat on the Non-Proliferation of Nuclear Weapons (NPT) set to begin May 3rd in New York.
This “impossible dilemma” facing Obama is indeed real as the decision he is faced with is either to allow the continuation of this massive oil leak catastrophe to continue for months, or immediately stop it by the only known and proven means possible, the detonation of a thermonuclear device.
Russian Navy atomic experts in these reports state that should Obama choose the “nuclear option” the most viable weapon at his disposal is the United States B83 (Mk-83) strategic thermonuclear bomb having a variable yield (Low Kiloton Range to 1,200 Kilotons) which with its 12 foot length and 18 inch diameter, and weighing just over 2,400 pounds, is readily able to be deployed and detonated by a remote controlled mini-sub.
Should Obama choose the “nuclear option” it appears that he would be supported by the International Court of Justice who on July 8, 1996 issued an advisory opinion on the use of nuclear weapons stating that they could not conclude definitively on these weapons use in “extreme circumstances” or “self defense”.
On the other hand, if Obama chooses the “nuclear option” it would leave the UN’s nuclear conference in shambles with every Nation in the World having oil rigs off their coasts demanding an equal right to atomic weapons to protect their environment from catastrophes too, including Iran.
To whatever decision Obama makes it remains a fact that with each passing hour this environmental catastrophe grows worse. And even though Obama has ordered military SWAT teams to protect other oil rigs in the Gulf of Mexico from any further attack, and further ordered that all drilling in the Gulf of Mexico be immediately stopped, this massive oil spill has already reached the shores of America and with high waves and more bad weather forecast the likelihood of it being stopped from destroying thousands of miles of US coastland and wildlife appears unstoppable.
And not just to the environmental catastrophe that is unfolding the only devastation to be wrecked upon the United States and South Korea by this North Korean attack as the economic liabilities associated with this disaster are estimated by these Russian reports to be between $500 Billion to $1.5 Trillion, and which only a declaration of this disaster being an “act of war” would free some the World’s largest corporations from bankruptcy.
Important to note too in all of these events was that this was the second attack by North Korea on its South Korean enemy, and US ally, in a month as we had reported on in our March 28th report titled “Obama Orders ‘Immediate Stand-down’ After Deadly North Korean Attack” and which to date neither the Americans or South Korea have retaliated for and giving one senior North Korean party leader the courage to openly state that the North Korean military took “gratifying revenge” on South Korea.
And for those believing that things couldn’t get worse, they couldn’t be more mistaken as new reports coming from Japanese military sources are stating that North Korea is preparing for new launches of its 1,300 kilometer (807 miles) intermediate range ballistic “Rodong” missile which Russian Space Forces experts state is able to “deploy and detonate” an atomic electromagnetic pulse (EMP) device, and which if detonated high in the atmosphere could effectively destroy the American economy for years, if not decades, to come.
Dołączył: 18 Wrz 2007 Posty: 3535
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 10:49, 03 Maj '10
Temat postu:
Skoro nie ma mozliwosci zatamowac tego wycieku, to powinno sie umiescic w otworze rure i spowodowac wyciek nad powierzchnia wody. Moze byc przeciez prosto do zbiornikowcow. Wydaje mi sie, ze nie ma sie juz o co klocic czy boczyc. Teraz juz tylko trzeba myslec o srodowisku naturalnym. Ta ropa moze leciec latami. Teraz juz nic nie poaradzimy, trzeba wydostac ja na powierzchnie i zuzywac. Wydobycie w innych stacjach mozna zmniejszyc przeciez.
Dołączył: 29 Gru 2008 Posty: 889
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 19:53, 03 Maj '10
Temat postu:
Hmm, ciekawe. Kiedy to przeczytałem to pomyślałem, że ktoś ma zbyt wybujałą fantazję. Aż tu nagle w RT pojawił się materiał, również mówiący o użyciu ładunków nuklearnych. Zbieg okoliczności?
Tak ogólnie to RT stała się chyba opozycyjną stacją telewizyjną w Stanach. Dużo ciekawych materiałów.
_________________ The Truth Hurts http://bankowaokupacja.blogspot.com
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8682
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 12:49, 08 Cze '10
Temat postu:
Już półtora miesiąc wycieka ropa, i tak mnie zastanawia , czy nie jest to "trochę" celowe działanie.
Nikt nie może, nie potrafi czy nie chce zatamować wycieku?
I ostatnie pytanie : Kto na tym skorzysta ?
Jak ktoś uważniej przyglądał się tej kwestii, to poproszę o jakiś komentarz.
Obama gorszy niż Bush w walce z kataklizmem
Najnowszy sondaż, w którym respondenci oceniali jak rząd federalny radzi sobie z wyciekiem ropy w Zatoce Meksykańskiej jest druzgocący dla administracji Baracka Obamy. Amerykanie są przekonani, że reakcja obecnego rządu jest gorsza niż gabinetu George'a W. Busha w przypadku huraganu Katrina.
69 proc. uczestników sondażu przeprowadzonego na zlecenie ABC News i Washington Post negatywnie ocenia reakcję rządu Baracka Obamy na trwający już półtora miesiąca wyciek.
To noty niższe niż w 2005 roku zebrał prezydent George W. Bush, który był wówczas bardzo ostro krytykowany za zbyt słabą reakcję na pustoszący Luizjanę huragan Katrina. Jego działania negatywnie oceniało 62 proc. badanych.
Reakcję obecnej administracji źle oceniają zarówno wyborcy demokratyczni – 56 proc., republikańscy – 81 proc., jak i niezależni – 74 proc.
Jeszcze gorzej niż rząd Obamy wypada w sondażu koncern British Petroleum. 81 proc. respondentów sądzi, że reakcja tej firmy, na awarię jej własnej platformy wiertniczej, w konsekwencji, której doszło do największego w historii USA wycieku ropy, była niewłaściwa.
64 proc. Amerykanów jest przekonanych, że rząd powinien postawić kryminalne zarzuty zarówno przedstawicielom BP jak i innych firm, które miały związek z wyciekiem.
Zdaniem 2/3 badanych główną przyczyną awarii i negatywnych jej skutków dla środowiska naturalnego jest niepotrzebne ryzyko jakie BP i jej partnerzy podjęli przy eksploatacji złoża pod dnem Zatoki Meksykańskiej.
Dołączył: 04 Sie 2008 Posty: 524
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 10:27, 11 Cze '10
Temat postu:
przeczytajcie...oprócz ropy, co zabija życie w zatoce? środki, które stosują do oczyszczania z ropy
Cytat:
Toxic Corexit dispersant chemicals remained secret as feds colluded with Big Business
by Mike Adams, the Health Ranger, NaturalNews Editor
(NaturalNews) After weeks of silence on the issue, the U.S. Environmental Protection Agency (EPA) finally decided to go public with the list of ingredients used to manufacture Corexit, the chemical dispersant used by BP in the Gulf of Mexico oil disaster. There are two things about this announcement that deserve our attention: First, the ingredients that have been disclosed are extremely toxic, and second, why did the EPA protect the oil industry's "trade secrets" for so long by refusing to disclose these ingredients until now?
As reported in the New York Times, Brian Turnbaugh, a policy analyst at OMB Watch said, "EPA had the authority to act all along; its decision to now disclose the ingredients demonstrates this. Yet it took a public outcry and weeks of complaints for the agency to act and place the public's interest ahead of corporate interests."
On the toxicity question, you could hardly find a more dangerous combination of poisons to dump into the Gulf of Mexico than what has been revealed in Corexit. The Corexit 9527 product has been designated a "chronic and acute health hazard" by the EPA. It is made with 2-butoxyethanol, a highly toxic chemical that has long been linked to the health problems of cleanup crews who worked on the Exxon Valdez spill.
A newer Corexit recipe dubbed the "9500 formula" contains dioctyl sodium sulfosuccinate, a detergent chemical that's also found in laxatives. What do you suppose happens to the marine ecosystem when fish and sea turtles ingest this chemical through their gills and skin? And just as importantly, what do you think happens to the human beings who are working around this chemical, breathing in its fumes and touching it with their skin?
The answers are currently unknown, which is exactly why it is so inexcusable that Nalco and the oil industry giants would for so long refuse to disclose the chemical ingredients they're dumping into the Gulf of Mexico in huge quantities (over a million gallons dumped into the ocean to date).
But it gets even more interesting when you look at just how widespread this "chemical secrecy" is across Big Business in the USA... and how the U.S. government more often than not conspires with industry to keep these chemicals a secret.
It's time to end chemical trade secrets
Armed with the accomplices in the FDA, EPA, FTC and the U.S. Patent and Trademark Office, powerful corporations have been keeping secrets from us all. It's not just the toxic chemicals in Corexit, either: Large manufacturers of consumers products -- such as Unilever, Proctor & Gamble and Johnson & Johnson -- routinely use toxic chemical ingredients in their products -- ingredients which are usually kept secret from the public.
Similarly, virtually every perfume, cologne and fragrance product on the market is made with cancer-causing chemicals that their manufacturers refuse to disclose, claiming their formulas are "trade secrets."
Throughout Big Business in America, the toxic chemicals used in everyday products such as household cleaners, cosmetics and yard care remain a dangerous secret, and the U.S. government actually colludes with industry to keep these chemical ingredients a secret by, for example, refusing to require full disclosure of ingredients for personal care products. The FDA offers us virtually no enforcement in this area, depending almost entirely on companies to declare their own chemicals are safe rather than requiring actual safety testing to be conducted.
This is why the following statement is frightening yet true: What BP is doing to the Gulf of Mexico, companies like Proctor & Gamble are doing to the entire population. We are all being mass poisoned by the toxic chemicals in personal care products, foods, medicines, fragrance products and other concoctions created by powerful corporations that use toxic chemicals throughout their product lines... but who refuse to disclose those ingredients in the public.
Thanks to the widespread use of secret chemicals in foods, medicines and personal care products, we are awash in synthetic toxic chemicals that have already reached the shores of public health. The rates of cancer, Alzheimer's, diabetes and infertility that we're seeing right now are a reflection of the devastating health cost associated with ongoing the ongoing chemical contamination of our population. Even public water fluoridation policies are a kind of "water contamination disaster" where chemicals from an undisclosed source are dumped into the water supply (on purpose, no less!).
What's doubly disturbing about all this is that many of the chemicals used in foods, medicines, household cleaners and personal care products end up in the Gulf of Mexico as well because they get flushed down stream. So now the Gulf isn't just polluted with crude oil and dispersant chemicals; it's also heavily contaminated with all the chemical runoff from the products made by large corporations that refuse to disclose the actual chemical ingredients, claiming they're trade secrets.
It's time to end the chemical secrecy
As this Gulf of Mexico oil disaster clearly demonstrates, it's time to end the chemical secrecy maintained by Big Business. We must demand that all ingredients be fully disclosed for all products so that the curtain of chemical secrecy is lifted once a for all.
Neither oil companies nor consumer product companies should be able to hide behind the excuse of "trade secrets" to avoid disclosing the actual chemicals contained in the products they sell. As consumers, we must demand chemical transparency from these companies or refuse to buy their products.
Legislatively, we must demand new laws that require full disclosure on all consumer products so that ordinary people can see what's contained in the products they buy.
In a world where one person's chemical runoff impacts every other person, there is no justification for chemical secrecy. We all have the right to know what we're putting on (or in) our bodies, and if companies refuse to be honest with us, we should boycott their products and publicly shame them for engaging in deceptive, secretive behavior.
Because the truth is that consumer product companies don't dare want you to know what's actually found in their products. And that's because most of their products are made with poison. If the average perfume product listed its chemical ingredients on the label, for example, product sales would plummet as consumers realized just how many of those ingredients are linked to cancer and liver disorders.
Big Business wants us all to remain ignorant... blinded to the truth of what poisons they're slathering on our skin or dripping down our throats. But it's time to halt this dark era of chemical secrets in our modern world. It's time to demand transparency, clean up our waterways and stop poisoning ourselves and our planet.
Dołączył: 19 Lis 2009 Posty: 857
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 18:52, 19 Cze '10
Temat postu:
Cytat:
[...]prezydent USA, Barack Obama właśnie autoryzował wysłanie ponad 17.000 żołnierzy gwardii narodowej w rejon kataklizmu. Po co to zrobił i jakie zadania będą mieli żołnierze? Czy nie będzie to przypadkiem zadanie trzymania 'krótko' tamtejszej ludności cywilnej? Czy nie są oni wysłani na wypadek ewentualnych zamieszek bądź powstania? Na portalu facebook do stowarzyszenia bojkotu koncernu BP, odpowiedzialnego za kataklizm, wpisało się ponad 400.000 ludzi (dane sprzed 1,5 tygodnia). Bunt wśród społeczeństwa amerykańskiego jest powszechny. Austriacka dziennikarka śledcza podaje, że z rejonu skażenia ma być ewakuowanych około 40 milionów ludzi. Czy po to zostały wysłane tam wojska? strefa Zatoki jest objęta blokadą informacyjną ? dochodzi do aresztowań dziennikarzy, zaś mainstreamowe media wyraźnie przedstawiają tylko wycinek prawdy. Aresztowań dokonują prywatne służby ochroniarskie BP nie mające do tego uprawnień, aczkolwiek w zgodnej opinii obserwatorów i uczestników dramatu w Luizjanie odbywa się to za cichym przyzwoleniem rządu USA.[...]
[...]Brytyjska Organizacja Gospodarowania Zasobami Wodnymi zakazala calkowicie uzywania srodka Corexit 9500.Gdyby wyciek nastapil na wodach Morza Polnocnego , BP nie mogloby uzywac tego srodka. Wiec dlaczego w Zatoce Meksykanskiej pozwolono na uzycie tego srodka?
Różne 'odmiany' środka Corexit są bardzo toksyczne dla fauny i flory morskiej, dlatego środek ten jest zabroniony przez ustalenia międzynarodowe (których USA nie ratyfikowały). Podobnie jak w wypadku trującego DDT, stosowanie Corexitu było wielką pomyłką ludzkości. Środek ten oficjalnie stosowany jest jako rozpraszacz ropy wylanej do morza. Kłopot w tym, że Corexit jest skrajnie toksyczny. Jakie działanie będzie on miał na ludzi? Czy wkrótce będziemy notować pierwsze ofiary dziwnych chorób, także w Polsce, gdy cząstki Corexitu dotrą do nas wraz z opadami / frontami atmosferycznymi?
Według oficjalnych informacji do wód zatoki meksykańskiej zrzucono 1.021.000 galonów Corexitu. To daje niewyobrażalną ilość około 3.600.000 litrów tego toksycznego środka. Co więcej, ostatnio zezwolono na dalszy zrzut 805.000 galonów Corexitu, co daje nam 2.900.000 litrów tej toksyny. Jak wielkie są to liczby? Według raportów 2,61 cząstki na milion Corexitu 9500 (zmieszanego z ropą w stosunku 1 : 10) jest śmiertelnie trujące dla 50% fauny morskiej w ciągu 96 godzin. Oznacza to , że 1 galon mieszanki Corexitu 9500 i ropy jest w stanie zatruć 383.141 galonów wody.
Oczywiście, oficjalnie wszystko jest w porządku. Zrzucanie Corexitu do wód USA jest legalne, zaś według zapewnień władz jest to robione dla dobra ludzi. Taka sama sytuacja była ze szczepionkami na świńską grypę. Także utwierdzano nas w złudnym przekonaniu, że jest to robione dla naszego dobra. Tymczasem okazało się to gigantycznym kłamstwem na skalę całej planety. Zaś teraz, kilka miesięcy po zdemaskowaniu prawdziwych intencji Światowej Organizacji Zdrowia w kontekście nowej grypy, notuje się dużą liczbę zgonów i przypadków kalectwa po zastosowaniu tych szczepionek. Nikt już o tym nie mówi poza niezależnymi mediami, w których takie przypadki są odnotowywane.
Jak naprawdę jesteśmy traktowani my, zwykli ludzie, świadczy wypowiedź jednego z szefów koncernu BP, który określił mieszkańców rejonu zatoki meksyańskiej mianem 'maluczkich'.[...]
[...]Jeśli doszło do pęknięcia skorupy ziemskiej na dnie morskim, to wycieku nie da się żadną miarą zatamować. Grozi olbrzymia globalna katastrofa ekologiczna. W najbliższym czasie ropa i benzyna oraz gaz podrożeją dwa a nawet więcej razy. To tylko kwestia czasu. Obie firmy olejowe BP i Transocean, są na skraju bankructwa, co okaże się w ciągu kilku tygodni. Pozostanie wtedy społeczeństwo amerykańskie, a także ludzkość, samym sobie naprzeciw tej katastrofy.
problem podstawowy - otóż nikt nie wie, jak ów wyciek powstrzymać. Jak piszą eksperci,rzecz w tym,że ten nieszczęsny odwiert - 1500m pod powierzchnią Zatoki-i około 10km! pod dnem oceanu był jednym z kontrowersyjnych działań nazwanych poszukiwaniem deep oli-głębokiej ropy. Dlaczego kontrowersyjnych? Albowiem wielu ekspertów przestrzegało przed ruszaniem tego pokładu ropy i gazu,do którego BP postanowiło się za wszelką cenę dokopać. Dlaczego przestrzegało? Albowiem ludzka technologia nie miała dotychczas możliwości zmierzenia się z tak ogromną siłą natury. Ciśnienia, które występują w tego typu pokładach ? gazu,który wypycha ropę - nie są spotykane na powierzchni planety i? nie ma technologii, która jest w stanie sobie z nimi poradzić. Mówiąc w skrócie, wywalono dziurę w dnie oceanu do jednego z największych ze znanych nam pokładów ropy i gazu, który jeszcze nie został zagarnięty przez człowieka i teraz? biologicznie jestesmy w bardzo zlym polozeniu. przez biernosc wzgledem glupoty. to wszystko ludzka reka i wolna wola ? niestety ludzi zlych.
British Petroleum zdecydowała się na wiercenie dna morskiego w miejscu dzisiejszej katastrofy na początku tego roku. Decyzję taką podjęto wbrew radom kilku poważnych firm geologicznych, które wskazały, że BP nie posiada żadnych zabezpieczeń, na wypadek gdyby doszło do katastrofy ekologicznej. Rad udzielali ludzie, którzy doskonale znali swój fach i rozumieli niuanse wydobycia ropy naftowej. Jedna z tych firm uczestniczyła w gaszeniu szybów naftowych w Kuwejcie, podpalonych jeszcze przez Sadama Husseina. Niezależni geologowie z kolei przestrzegali, że formacja geologiczna tworząca dno Zatoki Meksykańskiej jest niestabilna i nie jest w stanie wytrzymać ciśnienia pompowanej z olbrzymiej głębokości ropy. Już wtedy zdawano sobie sprawę ze skali ciśnienia jakie panuje w złożu, jednak BP postanowiła nakłuć je tak czy inaczej. Ta nonszalancja sprawiła, że katastrofa ekologiczna była tylko kwestią czasu i jak się okazało, nie trzeba było na nią długo czekać.
Dołączył: 11 Gru 2007 Posty: 207
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 22:36, 19 Cze '10
Temat postu:
Takie pytanie co do tematu, czy ktoś z was natrafił na informacje jak długo ta ropa może wyciekać z tego odwiertu? Zakładając ze nie uda im się tego zatamować.
Dołączył: 11 Gru 2007 Posty: 207
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 23:02, 19 Cze '10
Temat postu:
Wiedzmin napisał:
To zalezy od wielkosci zloza. Moze nawet kilka lat.
To akurat wiem, ale jakoś nikt nie wspomina jak duże jest to złoże, zresztą poza samą wielkością złoża w grę wchodzą też inne czynniki, ale tak się tylko zastanawiałem nad tym, czy jacyś oficjele bądź eksperci znający sytuacje podali jakieś przybliżone wartości.
a tak w sumie co do samego zablokowania wycieku to chyba tylko wywołanie mini trzęsienia ziemi pomoże skoro technika nie daje se rady z tym ciśnieniem.
i na deser w rejonie tym aktywnych jest prawie 4000 odwiertów i platform - w tej chwili zagrożone jes ich funkcjonowanie.
zrobiliśmy se własny wulkan
rozbraja mnie wyciszenie sprawy w mediach,
już nikt nie wierzy w standardowe rozwiązania, teraz dyskusje toczą sie nad jakiej bomby uzyc do zgaszenia i zsypania otworu.
WASHINGTON (Commodity Online):A shock wave from a 21,600-pound guided bomb dropped on a leaking well in the Gulf of Mexico could cauterize a broken riser, scientists said.
British petroleum giant BP is struggling to control a massive oil leak in the Gulf of Mexico more than 50 days after the Deepwater Horizon oil platform caught fire and sank. A containment cap on the well more than a mile below the surface is capturing some of the oil and gas, though oil has seeped into vulnerable marshlands in the U.S. south.
Franz Gayl, a scientist working for the U.S. Marine Corps, in a presentation sent to The Wall Street Journal's Washington Wire said dropping a giant non-nuclear bomb on the site would seal the well.
Gayl in his presentation suggests dropping the GBU-43/B blast bomb on the site. The giant guided bomb was dubbed the "mother of all bombs" during the early salvos of the Iraq War but never used in combat.
Gayl theorizes that the blast wave from the detonation would seal the leaking riser. Water pressure at 5,000 feet underwater would contain much of the blast.
Ideas are pouring in from across the public sector to help contain what is being described as the greatest environmental catastrophe in U.S. history.
BP said relief wells would operational by August to stop the leak. (iWireNews and OfficialWire)
_________________ Kiedy wyeliminuje się wszytko co niemożliwe, cokolwiek pozostanie, choćby nie wiem jak nieprawdopodobne, musi być prawdą."
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8682
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 12:50, 20 Cze '10
Temat postu:
Jak tak patrzę na te zdjęcia to sobie myślę, że w tym wieku tak poważnej katastrofy ekologicznej jeszcze nie było.
Zagłada życia w zatoce równa się "zagładzie" życia ludzi na wybrzeżu. Mnóstwo ludzi żyje z tego co daje "ocean" - turystyka, połowy ryb, krewetek itp. Ludzie zostaną zmuszenie do migracji, a to pociągnie za sobą niepokoje społeczne.
Wogóle jak to jest możliwe, że na wypadek takiej katastrofy wielkie koncerny nie mają planu wyjścia z kryzysu. Ponad półtora miesiąca wycieka ropa, a skutki tej katastrofy będą usuwane przez następne kilkadziesiąt lat.
Nie za bardzo, chce mi się wierzyc w niemożliwośc zatamowania wycieku.
_________________ https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8682
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 12:46, 21 Cze '10
Temat postu:
Koncern BP chce zebrać 50 mld USD, by mieć pewność, że sprosta kosztom usuwania skutków wycieku ropy w Zatoce Meksykańskiej i odzyska zaufanie rynków.
10 mld USD z tej sumy pochodziłoby z emisji obligacji, 20 mld USD z bankowych pożyczek, a pozostałe 20 mld USD ze sprzedaży części majątku.
Końcowy rachunek za szkody dla środowiska Luizjany i sąsiednich stanów spowodowane katastrofalnym wyciekiem ropy, a także dla ludzi, którzy stracili środki do życia nie jest znany. Dotychczas BP wydała na usuwanie szkód 1,6 mld USD.
Koncern zgodził się wpłacić 20 mld USD na specjalny rachunek, który zostanie uruchomiony z chwilą zatamowania wycieku. Na sumę tę złożą się po części dywidenda, odebrana akcjonariuszom do końca br., cięcia wydatków oraz sprzedaż aktywów.
Rynek spekuluje, iż wśród sprzedanych aktywów mogą się znaleźć udziały w największym rosyjskim koncernie paliwowym Rosnieft wyceniane na ok. 1 mld USD. Niektórzy analitycy nie wykluczają, że BP wycofa się z eksploatacji kurczących się złóż ropy na Morzu Północnym. BP wydobywa ropę m.in. na Alasce, w Rosji, Brazylii, Azerbejdżanie i Angoli.
Według "Sunday Telegraph", BP chce mieć większe rezerwy gotówkowe i zgromadzić kapitał póki banki wciąż skłonne są udostępnić kredyt na dogodnych warunkach. W ubiegłym tygodniu czołowe agencje ratingowe obniżyły wycenę wiarygodności kredytowej koncernu, co podraża koszty zaciągania kredytu.
Nieoficjalne doniesienia sugerują, że koszty usuwania szkód największej w USA katastrofy ekologicznej mogą sięgnąć 30-100 mld USD. Największe nadzieję na zatamowanie wycieku wiązane są obecnie z wywierceniem awaryjnej studni, ale rezultat tych zabiegów będzie znany dopiero w sierpniu.
BP była właścicielem 65 proc. udziałów w platformie wiertniczej Deepwater Horizon, która zatonęła 10 kwietnia w wyniku wybuchu. Właściciel 25 proc. akcji - Anadarco Petroleum - zapowiedział, że nie pokryje przypadającej na niego części rachunku za szkody, ponieważ wypadek był wynikiem niedbalstwa ze strony BP, za które nie ponosi odpowiedzialności. Pozostałe 10 proc. udziałów należy do Mitsui.
Dołączył: 01 Sty 2009 Posty: 1036
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 12:54, 21 Cze '10
Temat postu:
Cytat:
Nieoficjalne doniesienia sugerują, że koszty usuwania szkód największej w USA katastrofy ekologicznej mogą sięgnąć 30-100 mld USD. Największe nadzieję na zatamowanie wycieku wiązane są obecnie z wywierceniem awaryjnej studni, ale rezultat tych zabiegów będzie znany dopiero w sierpniu.
sierpniu? czyli jeszcze przynajmniej 2 miesiące ta ropa się będzie lała?
_________________ Kiedy wyeliminuje się wszytko co niemożliwe, cokolwiek pozostanie, choćby nie wiem jak nieprawdopodobne, musi być prawdą."
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8682
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 12:59, 21 Cze '10
Temat postu:
Chciałbym zobaczyć symulację komputerową, jak wyciek będzie wyglądał w sierpniu. Oczywiście uwzględniającą prądy morskie, ewentualne sztormy itp.
Czym dłuże trwa ten "dramat" tym mniej pozostaje z BP.
_________________ https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 15:59, 21 Cze '10
Temat postu:
Irańczycy zaproponowali Amerykanom, że pomoga im zatkać ta dziurę, bo nie mogą już patrzeć jak ci się męczą.
Oczywiście Amerykanie się nie zgodzą
Cytat:
IRGC offers to contain BP oil spill
A commander of the Islamic Revolution Guards Corps (IRGC) offers the help of experts from Khatam al-Anbiya headquarters to contain the oil spill in the Gulf of Mexico.
Brig. Gen. Rostam Qasemi said the failure of US officials to curb the leak had increased concerns about the possibility of an environmental disaster in the Gulf of Mexico.
“It is a cause for shame that the US and UK … are still unable to contain the oil spill two months has passed since the oil rig was destroyed.”
Qasemi went on to say that if the US and UK believe they are unable to contain the spill, “they can formally ask Iran for assistance” and Tehran will “send experts from Khatam al-Anbiya headquarters to help end the major crisis and an environmental disaster.”
"Iranian experience in managing oil leaks in certain Persian Gulf littoral states such as Kuwait is a proof of their capability."
Khatam al-Anbiya is among the 15 Iranian companies which were targeted in the latest round of UN Security Council sanctions imposed against Tehran on June 9.
Despite the recent sanctions, the IRGC is ready to fulfill its humanitarian mission by sending its forces to the Gulf of Mexico, Qasemi added.
Dołączył: 08 Sie 2009 Posty: 107
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 17:47, 21 Cze '10
Temat postu:
Cytat:
sierpniu? czyli jeszcze przynajmniej 2 miesiące ta ropa się będzie lała?
w sirpniu mam wrażenie, że zajmie im to troche dłużej, z żywiołami (woda, ziemia) nie ma tak lekko, spójrzcie chociażby na taką powódź, wały na nic się zdały...
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8682
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 10:02, 22 Cze '10
Temat postu:
Wycieku można było uniknąć?
Jeden z pracowników platformy wiertniczej w Zatoce Meksykańskiej twierdzi, że eksplozji, która spowodowała wyciek, można było uniknąć.
Do wybuchu na platformie Deepwater Horizon doszło 20 kwietnia. Zginęło 11 osób, a wyciek w Zatoce Meksykańskiej jest największą katastrofą ekologiczną w historii USA. Jeden z pracowników Deepwater Horizon ujawnił BBC, że usterkę na platformie dostrzegł kilka tygodni wcześniej. Zlokalizował ją w jednym z zaworów bezpieczeństwa zainstalowanym na końcu szybu naftowego. Zdaniem pracownika koncern mógł zdecydować o naprawie bez wstrzymywania wydobycia. Innego zdania jest BP, które twierdzi, że wstrzymanie prac wiertniczych spowodowałoby straty w wysokości pół miliona dolarów dziennie. Pracownik platformy informował o awarii – za pośrednictwem swojego przełożonego – zarówno władze koncernu, jak i operatora platformy – Transocean.
Demokratyczny kongresman z Massachusetts Edward J. Markey powiedział, że BP nie można wierzyć, ponieważ – jak wynika z przekazanego Kongresowi dokumentu – do wód Zatoki Meksykańskiej mogło przedostawać się w pierwszych dniach po wybuchu do 100 tysięcy baryłek ropy dziennie, a nie maksymalnie 60 tys. „To były czysto teoretyczne nasze obliczenia, a poza tym, dlaczego kongresman czekał do dzisiaj na ujawnienie tego dokumentu, który przekazaliśmy Kongresowi 4 maja” – ripostował rzecznik prasowy BP Tony Odone.
Koncern BP poinformował w poniedziałek, że wyciek ropy kosztował go już 2 miliardy dolarów. Końca katastrofy ekologicznej nie widać, więc koszty ponoszone przez BP stale rosną. W zeszłym tygodniu koncern zgodził się na ustanowienie funduszu wysokości 20 miliardów dol., z którego wypłacane będą odszkodowania dla ofiar katastrofy na południowych wybrzeżach USA.
Three weeks before the "natural gas leak," the George Bush/Dick Cheney 9-11-linked Halliburton company negotiated the purchase of the world's largest oil-spill cleanup firm (Boots & Coots) at the exact time keen observers on Wall Street--financial intelligence agents at Goldman Sachs (GS; often called "Government Sachs")--unloaded 44% of their stock in BP.
Juz wiadomo, ze Kevin Costner zalozyl nowa firme, ktora bedzie odsaczala rope z wody. Jest to jedyna tego typu firma na swiecie wiec bedzie zarabiala na kazdym wycieku. Wlasnie doplyw Amazonki w Peru zostal zanieczyszczony ropa. Z wyciekiem walczy te Norwegia i Dania. Tez sa to platformy BP. Mowi sie, ze BP ma tez robic odwierty w Baltyku. Juz sie niczego nie boja, bo firma Costnera jest do wynajecia. Nastepny zostal wytypowany do zarabiania pieniedzy na calym swiecie i rozne kraje beda teraz slono placic za usuwanie rozlanej czy wyciekajacej ropy. Musi ropa zanieczyszczac oceany i morza, bo inaczej Costner nie bedzie zarabial, a panstwa nie beda placic ze swoich budzetow za uslugi pieniedzy, ktore nieopatrznie moglyby trafic do obywateli.
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Strona: 1, 2, 3 »
Strona 1 z 3
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów