|
Autor
|
Wiadomość |
Monty
Dołączył: 25 Sty 2009 Posty: 120
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 20:06, 23 Kwi '10
Temat postu: Śmiercionośny grzyb atakuje w USA i Kanadzie |
|
|
Eksperyment kontrolowany?
Cytat: | Śmiercionośny szczep grzyba rozprzestrzenia się w północno-zachodnich regionach USA i w kanadyjskiej prowincji Kolumbia Brytyjska - ostrzegają naukowcy z centrum medycznego Uniwersytetu Duke.
Zarodniki grzyba, o nazwie Cryptococcus Gatti, przenoszone są drogą powietrzną. Atakowały poprzednio tylko osoby o osłabionym układzie odpornościowym - po przeszczepach albo chore na AIDS - ale ich zmutowana prawdopodobnie odmiana zaraża ostatnio także zdrowych ludzi.
W USA - w północno-zachodnich stanach Oregon i Waszyngton - zanotowano na razie 21 przypadków, z których 25% zakończyło się śmiercią chorych.
Objawy infekcji to kaszel trwający czasem wiele tygodni, ostre bóle w piersiach, zadyszka, bóle głowy, gorączka, pocenie się w nocy i utrata wagi.
Grzyb atakował początkowo tylko na wyspie Vancouver w Kanadzie, ale od 2005 r. zauważono pierwsze przypadki w USA. Zagrożone są również niektóre zwierzęta, jak koty, psy i owce.
Niektórzy naukowcy podejrzewają, że do rozprzestrzeniania się grzyba, który w przeszłości występował tylko w regionach tropikalnych, przyczyniło się ocieplanie się klimatu na Ziemi.
|
http://wiadomosci.wp.pl/kat,18032,title,.....omosc.html
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
AQuatro
Dołączył: 24 Gru 2007 Posty: 3285
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 20:22, 23 Kwi '10
Temat postu: |
|
|
Różnie mogło być. Mogli wypuścić przypadkowo lub celowo jakieś cholerstwo w żarciu albo w lekarstwach.
W dzisiejszych czasach to nie jest problem, bo praktycznie nikt nie produkuje sam całego pożywienia dla siebie. Niektóre produkty spożywcze mają zasięg globalny i wszyscy je znamy z reklam a już na pewno lekarstwa.
U nas w Polsce również to miało miejsce. Pamiętamy wszyscy chorobę na którą chorowali tylko żołnierze. Później powiedzieli, że jakaś jedna dziewczynka również zachorowała, żeby nie wydawało się dziwne.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Monty
Dołączył: 25 Sty 2009 Posty: 120
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 20:32, 23 Kwi '10
Temat postu: |
|
|
Wg. wp rozprzestrzenia sie droga powietrzna, moze jakies testy wymknely sie spod kontroli, bo jakos trudno mi uwierzyc ze winne wszystkiemu jest ocieplenie klimatu, ktore samo sobie jest nie do konca prawda..
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
jarondo
Dołączył: 30 Wrz 2006 Posty: 1666
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 22:31, 23 Kwi '10
Temat postu: |
|
|
To proste, zniknął dobór naturalny, żyją osobniki jakie normalnie nie miałyby szansy na przekazanie genów.
Przekazują geny i cała populacja robi sią słaba.
Jak to mówią: natury nie oszukasz.
Nawet nie trzeba tworzyć tego grzyba, dobór naturalny faworyzuje najlepsze cechy.
Grzyb się rozwija bo musi przeżyć.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
cebull1
Dołączył: 01 Cze 2008 Posty: 96
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 14:25, 24 Kwi '10
Temat postu: |
|
|
Nieprawda - ewolucja trwa, przeniosła się tylko na inny obszar. Zmieniły się kryteria przetrwania, które różnią się w zależności od kultury. Nie ma już takiej mocnej selekcji w postaci chorób, złych warunków higienicznych itp. Ewolucja trwa teraz bardziej na płaszczyźnie doboru i znalezienia partnera/partnerki( mamy coraz więcej osób samotnych, nie żyjących w związkach), zdrowego trybu życia (sposób odżywiania, sport, używki, zdrowie psychiczne, rozwijanie pasji, bliskie relacje międzyludzkie), pozycji społecznej, wysokości zarobków. Przykład-więcej osób bezpłodnych jest wśród palaczy i amatorów innych używek, na dziecko pozwalają sobie tylko ludzie o odpowiednich dochodach(oczywiście są od tego wyjątki). Ewolucja zawsze będzie trwała, na tym polega jej istota - przeżywają te osobniki(czyli nośniki genów), które są najbardziej przystosowane do zmieniających! się warunków.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
eNKa
Dołączył: 08 Gru 2008 Posty: 634
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 19:27, 24 Kwi '10
Temat postu: |
|
|
Pozwól, że się z Tobą nie zgodzę. Ewolucja to nie proces elekcji osobników żyjących wygodniej. Ewolucja nie jest także procesem, którego istnienie i sposób działania mogą obserwować obecne pokolenia. Pojęcie ewolucji to jedynie model tłumaczący historię domysłami na temat jej efektu.
Nie jest prawdą, że najlepiej zarabiający mają najliczniejsze bądź najlepiej zaopatrzone albo najwartościowsze potomstwo. Ewolucja bardziej skutkuje przez różnorodność, więc model 2+1 czy nawet 2+2 do niej nie pasują. W tym modelu potomność musi być liczniejsza od rodziców aby mogła zaistnieć. W innym przypadku mamy do czynienia z wymieraniem.
_________________ "każdy samolot ma skrzydła więc jest też szybowcem"
"Do protestujących dołanczają się też wszelkiego rodzaju organizacje..."
~Bimi
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
jarondo
Dołączył: 30 Wrz 2006 Posty: 1666
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 21:32, 24 Kwi '10
Temat postu: |
|
|
cebull1 napisał: | Nieprawda - ewolucja trwa, przeniosła się tylko na inny obszar. |
Wiesz to, czy masz przekonanie?
ewolucja: http://pl.wikipedia.org/wiki/Ewolucja
Całkowicie się mijasz z prawdą. Według tego co zrozumiałem z Twego postu:
Geny decydują - chcemy ciało z kasą. Czy jak?
Że Ewolucja zmieniła kryteria doboru naturalnego, dzięki czemu powstała i faworyzuje geny w rodzinach gdzie jest bogato i dobra opieka med? Tu będziemy się mnożyć?
Nie.
Ewolucja dba o tworzenie jak najlepszych maszynek do przenoszenia genów.
A choroby, pasożyty i grzyby, w tym wypadku, pomagają jej "wytruć" geny niepotrzebne.
To taki wyścig zbrojeń, a to są drapieżniki na ludzi.
Leki, opieka medyczna oszukuje w nim, ale jak widać do czasu. Mutacje w genomie dają Ewolucji możliwość testowania nowych rozwiązań, a te które się nie sprawdzają znikają, a niektóre:
" Istnieje grupa ludzi, którzy mają naturalnie uszkodzony gen CCR5, są zdrowi, a jednocześnie odporni na zakażenie wirusem HIV i rozwój AIDS."
http://hiv.hiv.pl/zahamowanie-genu-zapobiega-infekcji-wirusem-hiv/
Oszukujemy w nim dzięki technologii, ale wychodzi na to, że tylko do czasu.
Patrząc na farmaceutyke, to wyłazi nam ona bokiem(bankiem).
Kupując coraz więcej śmieci, jakie w dłuższym okresie czasu osłabiają nas samych.
Podsumowując:
Ewolucja nie może się przenieść na inne obszary, zawsze będzie działać w ten sam sposób.
Kierunek rozwoju jest prosty, przekazanie genów.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
jozo2009
Dołączył: 13 Mar 2009 Posty: 149
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 22:00, 24 Kwi '10
Temat postu: |
|
|
A miało być o grzybobraniu... Tym razem w odwrotnej kolejności....
A jest o ewolucji. Powiem jedno - je..b..ni naukowcy. Zawlecze "to takie" np pszczoły z afryki do ameryki to i grzyba z południa na północ. Też mi.
Natomiast patetycznej roli regulatora rozpasłej i zdegenerowanej populacji ludzkiej, nie przypisywał bym temuż przedstawicielowi Fungi. Nie mówmy sobie, że tak się cudownie leczymy i dajemy przetrwać słabym grupom genów, a teraz byle pyłek nas powali. Racją są niektóre spostrzeżenia. Jednak w wpadkach globalnych i odpowiednich patogenach nic z naszych dobrych czy złych genów. Nie ma potrzeby tu zwalać całej winy. Nie spotkałem jeszcze osoby szczycącej się wrodzoną odpornością na ebolę, wąglika, czy wściekłą wszę. Proszę...
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
jarondo
Dołączył: 30 Wrz 2006 Posty: 1666
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 00:29, 25 Kwi '10
Temat postu: |
|
|
Kolega raczy żartować, to że nie spotkał odpornej osoby na chorobę, nie oznacza, że ona nie istnieje.
To że jesteśmy odporni na katar dla indianina oznaczać może że nie istniejemy?
200 lat temu katar zabijał rdzenną ludność w obu amerykach.
Przeżyli Ci co byli uodpornieni, zazwyczaj przez posiadanie jednego z rodziców(przodków) z europy.
"Słabi" wyginęli(przepraszam za faszystowski wydźwięk słowa, ale w tym temacie tak bywa).
Teraz wzięli by szczepionkę itp, a ich dzieci nadal byłyby bezbronne na katar.
I oczekiwałyby ataku kataru...
Dobór naturalny jest podstawą istnienia życia.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
$iemo
Dołączył: 10 Mar 2007 Posty: 210
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 05:45, 25 Kwi '10
Temat postu: |
|
|
cytat:
Niektórzy naukowcy podejrzewają, że do rozprzestrzeniania się grzyba, który w przeszłości występował tylko w regionach tropikalnych, przyczyniło się ocieplanie się klimatu na Ziemi.
I nagle tropikalny grzybek znalazł się akurat w Kanadzie i pn-zach. części USA.
_________________ ...Nie polemizuj z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pobije doświadczeniem...
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
slidexman
Dołączył: 01 Gru 2008 Posty: 828
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 07:44, 25 Kwi '10
Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
beezle
Dołączył: 14 Sty 2010 Posty: 522
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 11:19, 25 Kwi '10
Temat postu: Re: Śmiercionośny grzyb atakuje w USA i Kanadzie |
|
|
Cytat: | Objawy infekcji to kaszel trwający czasem wiele tygodni, ostre bóle w piersiach, zadyszka, bóle głowy, gorączka, pocenie się w nocy i utrata wagi. |
Oczywiście to pewnie nie ma związku z tym tematem, ale ... coś musi być na rzeczy. Od około 3 lat (w okresie od początku listopada do lutego) kaszlę jak "gruźlik", odczuwam ostre bóle w piersiach (oskrzela?), doskwierają mi bóle głowy, pocę się w nocy. Nie mam gorączki i nie tracę wagi. Nie zmieniałem nawyków żywieniowych, otoczenia, pracy. Żaden lekarz nie może znaleźć przyczyny problemu. Testy alergologiczne nic nie wykazały, a jednak Amertil (jedyny przeciw-alergiczny) minimalizuje objawy. Nie byłem nigdy alergikiem. Zapalenia płuc nie mam w tym okresie, oskrzela niby ok. RTG nic nie wykazuje.
Pytanie, jaka jest przyczyna? Jedyne, co mogę robić to okresowa kontrola u lekarza, czy aby jakieś paskudztwo się nie rozwija. Generalnie poddałem się, jeśli o szukanie przyczyn chodzi. Coś więc w powietrzu musi być. Niekoniecznie grzyb, może jakieś zanieczyszczenia.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
|
|