Samolot z prezydentem rozbił się w Smoleńsku

franek12

kalfas napisał:

Dziś u Pana T.Lisa była prawie Wigilia wspomnień. prawie się wzruszyłem.
Prawnie bo dookoła Lisa rozsiadły się wilki

czekalem az odgryzie sobie jezyk i nic. wielcy przyjaciele kaczora byli: zolw i pijak...

piotr147

etznab: to już było ...

Tańcząca

wklejam Gośki post z pierdolnii bo nie uważam ,że jest to tylko i wyłącznie pierdolenie...
aha , dodam ,że nie ma nic o HARPIE więc darujcie sobie prostackie podśmiechujki...

Cytat:

Monday, April 12, 2010
Katastrofa lotnicza część III
Kwestia ta nie daje mi spać. Co chwilę słychać konfliktowe informacje. Coraz bardziej zaczyna to pachnieć okrutnym spiskiem.

Poniżej linki do nagranych rozmów radio amatorów ze Smoleńska, którzy opublikowali na forum fragmenty rozmów członków załogi samolotu z wieżą kontrolną.

http://www.radioscanner.ru/uploader/2010/22_48_44_1.mp3
http://www.radioscanner.ru/uploader/2010/22_46_55_1.mp3
http://www.radioscanner.ru/uploader/2010/22_46_34_1.mp3
http://www.radioscanner.ru/files/download/file10279/22_47_58_1.mp3

http://www.radioscanner.ru/files/aviarecords/file10279/

Pierwszy link podaje nam niezwykłą informację. U nas tolko czetyrie człowieka.

Kolejny ślad potwierdzający brak pasażerów na pokładzie Tu-154

Kilka linków do angielskich artykułów w języku angielskim.

Poland to hold EU Presidency in 2011: death of elite will impact on policies
President's plane caught fire shortly after take off
President's travel plans to Russia changed at last moment
Polish pilot says evidence of intentional blocking of control system
No sign of dead bodies at crash scene in smuggled TV footage
Poland prohibited military leaders to fly with deputies in 2008
Polish Bank Governor dead and Zloty rises again
Z ciekawszych... samolot się zapalił po wystartowaniu

Polski pilot twierdzi, że są dowody na celowe blokowanie kontroli systemu samolotu.

Na żadnym z filmów nie ma śladów ciał pasażerów, zwłaszcza na przeszmuglowanym filmie polskiego kamerzysty.

Polskie prawo zabraniało dpwódcom wojska latać razem z przywódcami państwowymi. W 'katastrofie' zginął dowódca lotnictwa wojskowego.

Polski złoty zaczął wzrastać na wartości.

P0niżej ciekawa wiadomość, sugerująca wiedzę przed wypadkiem.

“Pan redaktor Pospieszalski, podczas wywiadu z nim w programie pierwszym państwowej telewizji, powiedział nieopatrznie, podczas trwającej żałoby narodowej, że pan Bronisław Komorowski, marszałek Sejmu, wysłał już w sobotę do Pałacu Prezydenckiego swojego człowieka, żeby ten poszukał w Pałacu raportu z rozwiązania Wojskowych Służb Informacyjnych(???). Chodzi o tzw. zbiór zastrzeżony, który pan prezydent- jako głowa państwa, posiadał u siebie w Pałacu.

Powiedział jeszcze, że, także w Instytucie Pamięci Narodowej zaczęły się pierwsze ruchy po śmierci prezesa Kurtyki. Każda pora ma swój czas.

Wygląda na to, że dla przyszłego prezydenta, a obecnie pełniącego zaszczytne stanowisko głowy państwa po śmierci pana Lecha Kczyńskiego najważniejsze jest, żeby jak najszybciej dotrzeć do zbioru zastrzeżonego po likwidacji Wojskowych Służb Informacyjnych i do materiałów Instytutu Pamięci Narodowej. Bo kto panuje nad przeszłością, popanuje sobie nad teraźniejszością- ale chodzi przede wszystkim o przyszłość.

Źródło - http://waldemar-rajca.blog.onet.pl/

Link do zdjęć z katastrofy. http://wiadomosci.gazeta.pl/Wi.....%3Ezdjecie

Artykuł ze znanym już zdjęciem i filmem - ciekawe komentarze.

http://www.globalnaswiadomosc.com/prezydentzginalnowe.htm

Fragment:

"Wiśniewski, telewizyjny montażysta, został w hotelu, gdzie montował materiał. Reszta ekipy poszła już przygotowywać się do relacjonowania uroczystości katyńskich. Budynek znajdował się blisko lotniska. - Miałem akurat chwilę wolnego czasu, szykowałem sobie sprzęt do montowania. Pamiętałem, że tu nie daleko jest podejście do lądowania i tu np. podchodził samolot Tuska czy Putyina. I słyszę głos silnika, tylko ten dźwięk był trochę inny – relacjonował w TVP Info Wiśniewski.

- Patrzę w mgle i widzę, że idzie samolot bardzo nisko, lewym skrzydłem prawie w dół. I normalnie przez okno usłyszałem taki straszny huk. Widać było jakby coś było niszczone, tratowane. Dwa błyski ognia, ale nie jakaś wielki wybuch jak zwykle się widzi przy katastrofach lotniczych – dodaje montażysta. - Od razu pomyślałem, rozbił się samolot. Automatycznie złapałem za kamerę, jak to typowy pracownik mediów. I biegiem przeleciałem przez te błoto i patrzę, że to polski samolot. Od razu zauważyłem czarną skrzynkę, rozwalony ogon, zniszczony silnik, kadłub, szczątki – opowiadał pracownik TVP.

- Nie było wielkiego ognia. Od razu przyjechała jedna straż, ale miernie im to szło. Ale nawet nie było widać, że ktoś zginął. Więc początkowo myślałem, że to był pusty samolot. Była taka potworna cisza jak po katastrofie – dodał. - To jednak nie był taki widok jak po zwykłym wypadku lotniczym. Byłem świadkiem wydarzeń w Kabatach, to wyglądało inaczej. Tu nie było widać ciał – mówił Wiśniewski.

Nie trzeba być Sherlckiem Holmsem, aby zorientować się, że sprawa ta cuchnie na mile spiskiem.

Mnie uderza kilka faktów.

Brak ciał na filmach. Twierdzenie pilota, że jest nas czworo.

Palący się silnik.

Poniżej zdjęcie wnętrza Airbusa

Proszę kliknąć na zdjęcie aby je powiększyć. Można na nim zauważyć po prawej stronie spory ekran GPS'a.

Liczba niewiadomych jest zbyt wielka na ostateczny wniosek, co się w rzeczywistości wydarzyło.

Wygląda to na nagłą i niespodziewaną zmiane planów dotarcia do Katynia pociagiem, Z nieznanej przyczyny zmieniono plany. To już wyglada podejrzanie. Łamanie przepisów zabraniających latania dowódców wojskowych z władzami tym samym samolotem to druga poważna poszlaka.

Mgła. Nie jest to żadną przeszkodą dla pilota, który bardziej polega na istrumentach pokładowych niż na tym co widzi przez okno. Pilot musi umieć wyladować na ciemno. Nowoczesny GPS oraz reszta przyrządów nawigacyjnych wykluczy jakiekolwiek pomyłki nawet w samolocie bez okien.

Czterokrotne podejście do lądowania wskazuje na jakąś usterkę czy też celowe blokowanie systemów nawigacyjnych samolotu.

Kolejna interesująca wiadomość.

Pilot rządowego Tu-154M, który rozbił się pod Smoleńskiem, doskonale znał język rosyjski. Znał też samo lotnisko - tak o kapitanie Arkadiuszu Protasiuku mówią jego przełożeni i koledzy z 36. specpułku.
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wi.....nisko.html

Czyli wiele wskazuje na taki możliwy scenariusz.

Rząd został aresztowany, wywieziony do Rosji i tam zlikwidowany.

Pusty samolot, pomimo wysiłków pilotów aby bezpiecznie wyladować, został w końcu zestrzelony lub wysadzony. Oficjalna wersja podaje, że samolot spadł z wysokości 10 metrów. To spowodowałoby połamianie samolotu a nie rozerwanie go na wiele strzepów na obszarze ponak 1 kilometra.

Co jest jeszcze ciekawe - taka mała dygresja. Przecież według oficjalnej wersji samoloty pasażerskie wbijają się jak w masło w żelozobeton, jak pokazano nam w filmach z 911.

A tutaj parę małych drzew, niemalże krzaków poobcinało TU 154 skrzydła!?

Pozostawiam ten temat na tym etapie. Muszę się skupić bardziej na temacie witryny.

Poniżej link do źródła wielu informacji na temat tej niezwykłej konspiracji.

http://grypa666.wordpress.com/.....22#respond

Ostatni dodatek.

..................................

Według wielu źródeł jest widoczne jak na dłoni, że zlikwidowany polski rząd był grupą pro katolicką, która posiadała w swoich szeregach wielu antysemitów. Dla niewtajemiczonych wyjaśnię, że antysemici to ludzie znienawidzeni przez syjonistów.

W przypadku Smoleńska staje się być oczywiste że konflikt pomiędzy Babilonem Wielkim oraz Syjonizmem zaczyna się jeszcze bardziej pogłębiać.

Z tej prostej przyczyny chciałbym ostrzec wszystkich chrześcijan przed jakimkolwiek udziałem w owych zmaganiach, demonstracjach czy aktach oporu.

Obie organizacje są potępione przez Boga i na obu ciąży Boży wyrok śmierci za ich wspólne zbrodnie. Historia Smoleńska oraz Katynia to zaledwie mały zarys rzeczywistych zbrodni - ponad 100 milionów ludzi w ubiegłym stuleciu.

Babilon Wielki jest skazany przez Boga na szybką oraz totalną zagładę, a wyrok ma wykonać krwiożercza Bestia, czyli międzynarodowy Syjonizm.

Znacznie więcej w linkach - Bestia oraz Babilon Wielki.

Stawanie po czyjejkolwiek stronie w tym konflikcie oznacza brak neutralności chrześcijańskiej w stosunku do świata Szatana.

"Wy nie jesteście z tego świata"

Jako Chrześcijanie nie jesteśmy częścią tego świata i nie stajemy po żadnej stronie, tak Syjonistów jak i Katolików. Obie strony są po stronie Szatana. Stając po którejkolwiek stronie Chrześcijanin staje przeciwko Bożemu sądowi i Bożej woli!

Podnieśmy nasze głowy, ponieważ ..."zbliża się nasze wyzwolenie."

Posted by TheWordWatcher at 8:38 PM
http://zbawienienews.blogspot.com/2010/04/katastrofa-lotnicza-czesc-iii.html

http://grypa666.wordpress.com/.....22#respond

Drugi link patrz na dole.

Wlasnie w dziennku teraz slyszalm, ze w dalszym ciagu trwa poszukiwanie cial. TV Polonia.

ether

Może jacyś spece od numerologii teraz?

http://www.konservat.cba.pl/art.php?art=0676&path=arty2010#ha

Cytat:

7616 dni...
Czy to koniec III RP?

W artykule "Fatum" pisałem o porażających analogiach związanych z tragiczną katastrofą pod Smoleńskiem, cały czas zastanawiając się nad ich sensem i znaczeniem. Słusznie pisze mój ulubiony publicysta, Rafał Ziemkiewicz w felietonie dla "Rzeczpospolitej", że ateistom jest łatwiej, bo wszystko mogą wyjaśnić sobie przypadkiem, podobnie jak Rafał Ziemkiewicz nie potrafię w sobie skrzesać naiwnej wiary ateistów, że ta tak pełna symboli śmierć nie ma żadnego sensu. Dlatego zastanawiając się nad symboliką zdarzeń, odkryłem jeszcze jedną analogię, która prawdę mówiąc zbiła mnie z nóg.

Zastanawiając się nad polską historią ostatnich lat, a konkretnie nad okresem II Rzeczpospolitej, której zabrakło niespełna 2 miesięcy do 21 lat trwania, spostrzegłem ze zdumieniem, że za niespełna 2 miesiące także i III Rzeczpospolita obchodzić będzie swą 21 rocznicę. Kiedy przeliczyłem dokładnie dni, uwzględniając lata przestępne i trzymając się ściśle zasad otrzymałem wynik, który mną wstrząsnął.
II Rzeczpospolita trwała 7616 czyli dokładnie tyle ile minęło od 4 czerwca 1989 roku do dnia tragedii pod Smoleńskiem czyli 10 kwietnia 2010 roku. Ani pół dnia różnicy, co w tak dużej skali, liczącej tysiące dni, zakrawa na kpinę z rachunku prawdopodobieństwa:

WYLICZENIE
II rzeczpospolita od 11.11.1918 do 17.09.1939

20 pełnych lat - 20*365 + 5 dni przestępnych = 7305 dni
1918 - 51 dni (z 11.11 włącznie)
1939 - 260 dni (z 17.09 włącznie)

RAZEM: 7616 DNI

Loko

Tańcząca z wilkami napisał:

@Imamiah
Ten filmik co zapodałeś z youtube ''Komorowski chciał błsyskawicznie przejąć IPN'' - nie można go obejrzeć!, gdyż pojawia się info :Ten film wideo jest prywatny.

Rzeczywiście filmik był wczoraj na kanale UPRTV i są dwie możliwości jego zniknięcia (bo też dziś mam taki sam komunikat).

1. Ktoś postanowił uczcić ciszą tą tragedię i usunął filmik (to raczej mało prawdopodobna wersja znając UPR)

2. Wczoraj agent wprowadzony przez gen.Czempińskiego który chwali się u "Stokrotki", że ma swoich ludzi w każdej partii postanowił ukryć ten fakt próby szybkiego wyczyszczenia IPN.

3. Pojawił się błąd w samej przedstawianej treści i został zdjęty a pojawił się filmik o ubolewaniu i takie tam.

goral_

Już w sobotę wam pisałem, że 5 minut po oficjalnym komunikacie zacznie się walka o władze.
Za długo żyje na tym świecie, by tego nie wiedzieć...
Władza, pieniądze nie znają litości i współczucia - "Umarł Król niech żyje Król" w każdej bajce to macie a wy nadal jak naiwni wierzycie, że wszyscy płaczą i się kochają.

A co do samolotu, to p-o raz enty... Pilot podjął decyzję o lądowaniu - pilot! W niektórych mediach widzę dodatek "uzasadnioną"... faktycznie, uzasadnioną, się okazało jak uzasadnioną - co to za debile dziennikarze piszą takie głupoty, macie jakieś nazwiska emalie - chętnie do takiego napisze. I się go zapytam skąd ma takie rewelacje, czy był w samolocie a może analizował czarną skrzynkę? Ze stwierdza "uzasadnione".
Ja tylko widzę i wiem, że dziennikarstwo w Polsce to dno i tona mułu jak to mawiał mój znajomy.
Wieża odradza lądowanie ze względu na kiepskie warunki pogodowe. Pilot to ma w dupie i podejmuje decyzję o lądowaniu - no bo był to ekstremista islamski i samobójca. Chyba, że ostatnie słowa Kaczyńskiego to prawda jak napisał tu ktoś: "Ląduj dziadu"!

Janiekowalsk

Stronę wcześniej wątek katastrofy opuścił Smoleńską mgłę i powędrował na płaszczyznę czysto finansową zwłaszcza za sprawą jednej z ofiar tej katastrofy Prezesa NBP Pana Skrzypka ... Nie zamierzam na ten temat dyskutować bo nie jestem ekonomistą ,chciałbym jednak dać wam pewien obraz - szerszy obraz ...Kiedy patrzymy na coś z bardzo bliska (kilku centymetrów ) skupiając się widzimy tylko ten obiekt kiedy odsuniemy się od tego na co patrzymy to w miarę odległości zaczynamy zauważać coraz więcej wszytko co było w tle zaczyna się wyostrzać ...Obraz który widzicie poniżej ma zaledwie 541 x 314 pikseli niby nic ...Ale ten obraz przedstawia 20 ostatnich lat Polskiej gospodarki ,wolności, finansów i przemian ta mała tabelka doskonale pokazuje owoce ciężkiej pracy naszych polityków ...W ciągu tych 20 lat rządzili już wszyscy od lewa do prawa oraz środek i od prawa do lewa ...Wszyscy z nich dali wam nadzieję wszyscy podobno robili dla kraju to co najlepsze wszyscy byli polakami patriotami (wnioskuję po skali żałoby) ale kiedy spojrzycie na ten wykres to on rośnie tylko w jedną stronę...

Wnioski wyciągnijcie sami

Ps...Dla tych co mają problemy z wizualizacją czy też mówiąc prościej z wyobraźnią zasugeruję taką oto interpretację owych słupków na wykresie ...Na dole jest skala lat myślę że nawet najmłodsi użytkownicy naszego forum łapią się na 89 rok i również dla nich ten wykres będzie bliski sercu .
A więc na dole mamy linię lat nad tą liną umieszczono granatowe słupki które są skala gówna w jakim się pogrążamy.
Kiedyś ilość gówna byłą znikoma można się jeszcze było ze wszystkich sił odbić od ziemi czyli linii pod słupkami aby zaczerpnąć trochę Świerzego powietrza ale z upływem lat suma gówna w postaci długu jaką wylewali nam nasi wybrańcy narodu notorycznie się zwiększała aby przykryć nas w końcu i zanurzyć w tym bagnie na głębokość na jaką żaden nurek jeszcze nie zszedł ....
To tyle w temacie finansów RP które to ponoć Prezes NBP raczył swoją piersią bronić ...Wszystkim którzy teraz się spierają o to co stanie się z naszymi finansami proponuję zaprzestać jałowych sporów i tylko dopisać nowy słupek za kilka miesięcy pod rokiem 2010 ...Myślę że nie trzeba być prorokiem aby wiedzieć w którą stronę urośnie owy słupek ...
_________________
Gaza Strefa śmierci

Scorpio

Bimi napisał:

.... każdy pilot wyląduje - choćby mu wszystkie instrumenty nawaliły. latanie bez przyrządów to podstawowa umiejętność każdego pilota.

więc: przestawili wysokościomierz, wybudowali antenę (o którą zaczepił samolot), zaaranżowali nieudane próby lądowania wcześniejszego samolotu (coby potwierdzić że warunki były trudne) , wszystko było przygotowane... ale skąd mieli pewność, że akurat będzie mgła?
jedyne wytłumaczenie jest takie że sobie mgłę sami zrobili - ergo: ruski haarp Laughing

to nie ja was wyśmiewam - sami się ośmieszacie swoimi kolejnymi teoriami które w ogóle nie trzymają sie kupy

niestety
egzorcysta słusznie prawi

trzeba poczekać na wyniki zapisu parametrów lotu i tło z mikrofonów
z drugiej strony postawa putina to nie wyciągnięta ręka tylko tylko zasrana kalkulacja
inaczej po prostu nie mógł się zachować w obliczu tego wydarzenia

grzymox

Mnie ciekawi jedna rzecz - dlaczego nie postawiono Wojska Polskiego w stan gotowości, przecież w końcu zginął polski Prezydent, niezależnie od tego co o nim sądzimy, i naczelne dowództwo, a żadna hipoteza co do przyczyn wypadku nie została jak dotąd odrzucona? Chyba, że pominąłem jakieś informacje. Mam wrażenie, że wszystko to przebiega według jakiegoś scenariusza, a kto jest reżyserem to się niedługo okaże.

mieszkaniec_eurok

http://wyborcza.pl/1,75478,7765658,Para_Prezydencka_spocznie_na_Wawelu.html

Cytat:

Lech i Maria Kaczyńscy mają zostać pochowani w krypcie na Wawelu obok królów Polski. Tak zdecydowała rodzina zmarłych - dowiedziała się ze źródeł rządowych "Gazeta Wyborcza"

Czuje się nieco zniesmaczony. Mimo szacunku jakim darzę tego człowieka, nie mogę zapomnieć, że podpisał on Traktat Lizboński skandalicznie się z tego tłumacząc. Jestem w stanie zrozumieć, że wizja przyszłości Polski wg Prezydenta była zupełnie inna niż moja wizja, może mieć on swoje własne zdanie, ja moge mieć swoje.

Jednak tłumaczenie się Lecha Kaczyńskiego, że podpisze Traktat Lizbońskich gdy Irlandczycy podpiszą było niesamowitym skandalem. To zupełnie bezzasadne oddawanie decyzji w sprawie niepodległości Polski w ręcę przypadkowej nacji, zważywszy, że nawet reżimowe sondaże wykazywały brak zgody większości społeczeństwa w Polsce na akceptację postanowień Traktatu. Czyje interesy w tej sytuacji reprezentował? Dlaczego decydowali Irlandczycy?*

/*/ Oczywiście mogło być to tłumaczenie pod publikę, nie zmienia to faktu, że jego tłumaczenie własnej decyzji było zupełnie skandaliczne, bez precedensu, nadające się pod Trybunał Stanu.

goral_

grzymox napisał:

Mnie ciekawi jedna rzecz - dlaczego nie postawiono Wojska Polskiego w stan gotowości, przecież w końcu zginął polski Prezydent, niezależnie od tego co o nim sądzimy, i naczelne dowództwo, a żadna hipoteza co do przyczyn wypadku nie została jak dotąd odrzucona? Chyba, że pominąłem jakieś informacje. Mam wrażenie, że wszystko to przebiega według jakiegoś scenariusza, a kto jest reżyserem to się niedługo okaże.

A kto miał postawić wojsko?
W samolocie byli wszyscy dowódcy...
Po ich śmierci w wojsku zapanował paniczny strach, oraz walki o przejęcie konkretnych jednostek. Patrz na kraje III świata tam po śmierci generalicji i prezydenta, premiera masz dokładnie to samo.
Katastrofa ta jak już pisałem, pokazuje jak Polska jest słaba i traktowana przez władze...
W Wojsku dziś panuje chaos i panika. I najważniejszą sprawą będzie jak najszybsze opanowanie tego.

ps. w TV tego nie powiedzą, bo to toczy się "pod spodem".
Ale masz informacje na zasadzie "między wierszami" choć by o tym, ze powrót do normalności potrwa miesiące - to nic innego jak właśnie czas kiedy walka wyłoni nowe władze, na tyle silne by nad resztą zapanowały.

gilastyle

chokebore napisał:

Bimi Twoje EGO Cię widać przerosło i masz problem z dźwiganiem tego ciężaru:)

Podobało mi się w pewnym momencie, jak sam ze sobą zacząłeś rozmawiać w tym wątku, to bardzo specyficzny objaw dla opentanych?:) Może jakiś egzorcyzm?:)

Polecam film rewolwer;)

;)

Voltar

Do zniesmaczonych: Traktat Lizboński aktualnie przynosi więcej pożytku niż szkody.

Dzięki traktatowi Lizbońskiemu parlament europejski zablokował przekazywanie danych finansowych służbom USA, a następnie zablokował bodajże ustawę medialną (nie pamiętam w tej chwili, ale równie istotny dokument)

Voltar

Bimi napisał:

faktycznie wyglądał zupełnie inaczej gdy twierdziłeś że antena o którą zahaczył samolot stała 50m od pasa

podałem relację, że samolot zahaczył o 50-metrową antenę stojącą 1 km od pasa

kłania się czytanie ze zrozumieniem

JerzyS

Taką decyzję podjęła w nocy rodzina

"Nocą 17 marca 2003 r. zapadła haniebna i brzemienna w skutkach dla przyszłości Polski i Narodu Polskiego, decyzja wysłania wojsk polskich do Iraku

Lech i Maria Kaczyńscy mają zostać pochowani w krypcie na Wawelu obok królów Polski. Tak zdecydowała rodzina zmarłych - dowiedziała się ze źródeł rządowych "Gazeta Wyborcza"

Co sądzisz o pomyśle pochowania Lecha Kaczyńskiego na Wawelu?

Wspaniale, tam jest jego miejsce
Powinien być pochowany w Warszawie
To bez znaczenia, decyduje rodzina

Taką decyzję podjęła w nocy rodzina prezydenckiej pary, córka Marta i brat Jarosław. Wcześniej kancelarie premiera i prezydenta, które koordynują przygotowania do pożegnania ofiar sobotniej katastrofy pod Smoleńskiem, przedstawiły rodzinie dwie inne propozycje: warszawską archikatedrę św. Jana , w której spoczywa ciało tragicznie zmarłego prezydenta Gabriela Narutowicza i wojskowe Powązki. - Wola rodziny jest taka, żeby pan prezydent wraz z małżonką byli pochowani na Wawelu. A to rodzina decyduje o miejscu pochówku - mówi "Gazecie" ważny polityk z rządu.

Pogrzeb prezydenckiej pary ma się odbyć w niedzielę w Krakowie. W sobotę na placu Piłsudskiego w Warszawie są planowane uroczystości pożegnania wszystkich ofiar katastrofy.

Zdzisław Sochacki, proboszcz katedry wawelskiej powiedział nam: - Na razie nikt nie informował o pochówku pary prezydenckiej w katedrze wawelskiej. Jeśli dojdzie do takich rozmów, odbędą się na szczeblu kardynał Dziwisz - rząd i rodzina zmarłych. Oczywiście, jeśli taka będzie wola wszystkich stron, miejsce dla pary prezydenckiej znajdzie się w sarkofagu na Wawelu.

Gdyby doszło do pochówku Marii i Lecha Kaczyńskich na Wawelu, ich sarkofag mógłby znaleźć się w sąsiedztwie sarkofagu gen. Władysława Sikorskiego. Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski nic jeszcze nie wie. - Jeśli taka będzie decyzja rodziny i kardynała, zrobimy wszystko, by odbyło się w godny sposób - zapewnia Jacek Majchrowski

Źródło: Gazeta Wyborcza

JAR

One article notes "In one of those rare moments of unity, the National Bank of Poland and the Polish government agreed on the need to weaken the Polish zloty, which over recent weeks has rebounded close to its pre-crisis strength. The currency's strength is now seen a possible threat to economic recovery. After several verbal interventions over the past few days, the central bank intervened with real money Friday, for the first time in more than a decade. The bank followed through on its Thursday warnings that it is 'technologically and psychologically' prepared to enter the currency market to prevent 'excessive strengthening of the zloty.' Government officials also said earlier this week that the 'strong zloty' is damaging growth and, after Friday's intervention, said they fully back the central bank's move. In moving to weaken the zloty, Poland's leadership was placing the interests of the people of Poland ahead of the interests of the European collective known as the European Union. Then, the next day, the president of Poland dies in a plane crash along with numerous other top leaders, including the president of the National Bank."

http://rense.com/general90/pol.htm

Natomiast wczoraj...

“The zloty remains, in our opinion, the most cyclically undervalued currency” in emerging Europe, the Middle East and Africa, JPMorgan Chase & Co. economist Nora Szentivanyi wrote in a report today. It is “the one most likely to strengthen over the medium term, helped by a sustained growth rebound that we do not expect to be affected,” she wrote.

http://www.bloomberg.com/apps/news?pid=20601083&sid=aIgFbHs3J_Po

@Bimi

Zdaje mi sie, ze dzialasz wbrew regulom ktore obowiazuja na tym forum... Jezeli nie masz pewnych 100% informacji odnosnie tego co sie dzialo na pokladzie (niestety bezposrednim swiadkiem katastrofy nie byles i na pokladzie w kokpicie pilotow rowniez nie siedziales) to nie probuj nam wmowic ze to na pewno byl wypadek... Tego nie bedziemy nawet wiedzieli po sprawdzeniu czarnych skrzynek. Osobiscie chcialbym zeby to byl wypadek ale... Falzmann, Panko, Haider i setki innych... Bez swiadkow, bez dowodow...

JAR napisał:

Po 20 stronach postowania czas aby milosciwie nam panujacy Bimi wstawil sonde, bo nijak nie mozna dojsc co naprawde sie wydarzylo. Pytania sondy powinne byc nastepujace:

Czy uwazasz, ze oficjalnie nazywana 'wypadkiem' katastrofa prezsydenckiego samolotu to:

1) zbrodnia doskonala ktora rownie dobrze, z powodu braku 100% pewnych informacji odnosnie tego co dzialo sie w ostatnich minutach lotu, moze wygladac na wypadek

2) wypadek w czystej postaci, ktory z racji braku 100% pewnych informacji odnosnie tego co dzialo sie w ostatnich minutach lotu, moglby wygladac na zbrodnie

Stanley

Nawiązując do podpisania Traktatu Lizbońskiego, wyrwałem pewien fragment:

Cytat:

Osobista rozmowa z pewnym amerykańskim Iluminatem odbyła się jesienią 2003 roku. :
"...
Środki, jakie stosujemy, żeby osiągnąć ten cel, nie zawsze są chwalebne. Każdego, kto będzie stawiać opór, zniszczymy. ...
Współpraca z jego mieszkańcami będzie możliwa dopiero wtedy, gdy staniemy się jednym światem wtedy nie powinna już wybuchnąć żadna wojna. Dlatego właśnie narzucamy światu ten rodzaj rządu globalnego, a ludzie będą musieli do niego przywyknąć.
Poinformowaliśmy rządy wszystkich państw o naszych zamiarach i o tym, że są dwie możliwości - albo dobrowolne współdziałanie, albo wymuszenie. Te państwa, które będą się opierać, czeka wojna. Albo rozpętamy w tych państwach rewolucje, albo wykończymy ich gospodarkę.
..." -

Oczywiście może to mieć jakiś związek, ale nie koniecznie. Nikt nie będzie w stanie dowiedzieć się całej, ostatecznej Prawdy.

grzymox

Zgadzam się z Tobą goral_. Trwoga ogarnęła ich taka, że nawet nie są w stanie groźnie kiwnąć palcem w bucie jak mawia S. Michalkiewicz. To co odczytałem ze wzroku Komorowskiego, gdy przemawiał w TV to nie smutek i żałoba - to PANIKA!

mieszkaniec_eurok

Drobna ciekawostka

http://webcache.googleusercontent.com/se.....&gl=pl

Cytat:

To jest kopia z pamięci podręcznej Google adresu http://wizje2010.blog.onet.pl/1,DA2010-02,index.html. Zdjęcie przedstawia stan strony z 6 Mar 2010 01:57:07 GMT.

Cytat:

21.02.2010r.-TO SIĘ STANIE W 2010R. KOLEJNOŚĆ WYDARZEŃ NIE OKREŚLAJĄ LICZEBNIKI.

1.ŚMIERĆ PRZONIAKA.

2.ŚMIERĆ SCHETYNY.

3.FERGUSON-KONIEC.

4.WSTRZĄS POLITYCZNY W HISZP.J.P

5.WYPADEK SAMOLOTU RZĄDOWEGO.

6.TRAGEDIA W F-1.

7."PORAŻKA" TOMASZA ADAMKA.

8.UTRATA STANOWISKA PRZEZ TUSKA.

9.DOLAR BLISKO 4 ZŁ.

10.KONKLAWE.

11."ZŁOTO MAŁYSZA".

C.D.N

Pomyślałem, że ktoś sobie żarty robi czyniąc wpisy na blogu ze wsteczną datą, ale jednak nie - Google potwierdza.

Jak to można zweryfikować. Wpisujemy w wyszukiwarce Google frazę "TO SIĘ STANIE W 2010R" (w cudzysłowiu) a nastepnie klikamy przycisk "Kopia". Uwaga: za jakiś czas google na pewno zaktualizuje swój cache i nadpisze starą kopię nową kopią.

Ot, taka ciekowstka. Cały blog wygląda dosyć śmiesznie i niewiarygodnie, bo zestawia wydarzenia o randze narodowej i ogólnoświatowej z przysłowiowymi "majtkami dody". Pożyjemy, zobaczymy.

s.i.c.

przed chwila podano w rmf wiadomosc o ktorej wczesniej czytalem na forum lotniczym i powiem wam szczerze ze zaczynam byc coraz bardziej pewien ze tak wlasnie bylo... wklejam fragment wypowiedzi z tamtego forum:

"...Zastanawia mnie jeszcze jedno, kontroler mocno podkreśla, że załoga miała problemy z liczebnikami, co wydaje mi się absolutnie nieprawdopodobne, bo nawet ja nie mając nawet podstaw rosyjskiego jestem w stanie policzyć 0-9 w tym języku, więc nawet jeśli załoga dodatkowo znała tylko kilka słów typu "pas", "ciśnienie", "lądowanie" itp. to powinna być w stanie się porozumieć. Nie chciałbym rzucać oskarżeń, ale być może załoga dostała błędne wartości ciśnienia (np. poprosiła o wartość ciśnienia tyle, że w rozumieniu QNH, a kontroler je podał, ale w rozumieniu QFE), a kontroler zdał sobie z tego sprawę już po katastrofie? ""

w rmf mowili ze podczas rozmowy sledczych z tym kontrolerem gdy zapytali go o wartosci cisnienia w QNH zdziwiony nie za bardzo wiedzial o co kaman...
_________________
==> silence is consent <==

Bimi

Voltar napisał:

Bimi napisał:

faktycznie wyglądał zupełnie inaczej gdy twierdziłeś że antena o którą zahaczył samolot stała 50m od pasa

podałem relację, że samolot zahaczył o 50-metrową antenę stojącą 1 km od pasa

kłania się czytanie ze zrozumieniem

kłania się pisanie bez podtekstów. sam się przeczytaj:

Voltar napisał:

oczywiście że miał ruski system, zamontowany przed rokiem w Samarze

a tutaj mapka poglądowa:
http://bi.gazeta.pl/im/9/7756/m7756789.jpg

co za idiota stawia 50 metrowe maszty tuż przed samym lotniskiem ??? nie wiem, nie znam się na budowie lotnisk

viewtopic.php?p=142952#142952

chyba ci ktoś usunął fragment "1 km od pasa" i zamienił na "tuż przed samym lotniskiem" Laughing

no i co z w końcu z tym ruskim systemem zamontowanym "przed rokiem na Samarze"?
zamierzasz przeprosić za dezinformowanie forumowiczów? czy dalej będziesz się zgrywał na wielce obiektywnego, w 100% bezstronnego, śledczego?

otóż w świetle tego co zaprezentowałeś w tym wątku, jak dla mnie nie masz już żadnego mandatu bym poważnie rozważał jakiekolwiek proponowane przez ciebie hipotezy związane z tą katastrofą.
nie mówiąc o informacjach jakie podajesz - wiarygodność poniżej zera.

Loko

Razwiedczykowie już się siłują. Kto mocniejszy. Właśnie niezależny dziennikarz z RP otrzymał informację od anonimowego agenta ABW, że nie wiadomo co mogło zostać wniesione na pokład. Smile

Chociaż to nic nie znacząca informacja a może troszkę pomieszać.

Cytat:

"Rzeczpospolita", powołując się na anonimowego agenta ABW, pisze, że nie wiadomo, co zostało wniesione na pokład prezydenckiego samolotu i czy znalazły się tam informacje niejawne. Chodzi o dokumenty i nośniki danych (laptopy, pendrive itd.), które - jak piszą - rosyjskie FSB mogło przejąć bezpośrednio po rozbiciu się maszyny, przed przybyciem polskiej delegacji. Trwa ustalanie co mogło być na pokładzie i czy nie naruszono tajemnic NATO. Przedstawiciele polskich służb, m.in. z ABW, są na miejscu tragedii razem z wojskowymi prokuratorami.

Całość --> http://wiadomosci.onet.pl/2154470,11,na_.....,item.html

goral_

Loko napisał:

Razwiedczykowie już się siłują. Kto mocniejszy. Właśnie niezależny dziennikarz z RP otrzymał informację od anonimowego agenta ABW, że nie wiadomo co mogło zostać wniesione na pokład. Smile

Chociaż to nic nie znacząca informacja a może troszkę pomieszać.

Stawiam na 100 skrzynek wódki! Zagrychę pewnie zorganizować miał ktoś na miejscu w Smoleńsku lub samym Katyniu.

Naznaczony

było ? : http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1.....CHAJ_.html

hahaha.
_________________
nie ma żadnej prawdy, wszystko jest tym samym, wielu się załamie, wielu parsknie śmiechem, to wszystko jedno

Bimi

JAR napisał:

@Bimi
Zdaje mi sie, ze dzialasz wbrew regulom ktore obowiazuja na tym forum... Jezeli nie masz pewnych 100% informacji odnosnie tego co sie dzialo na pokladzie (niestety bezposrednim swiadkiem katastrofy nie byles i na pokladzie w kokpicie pilotow rowniez nie siedziales) to nie probuj nam wmowic ze to na pewno byl wypadek...

Piszesz tak jakbyś to ty ustalał reguły na forum - dobry żart Smile

Co do drugiego zdania; zapewniam cię że mam 100% pewności że ty i tobie wtórujący piewcy intelektu i patriotycznego oddania głąba Kaczyńskiego gówno wiecie zarówno o pilotowaniu samolotów, o przepisach lotniczych, jak i o samej tej sprawie. I tak samo jak ja gówno wiecie n.t. tego co się działo w kokpicie. Za to bezpodstawnie wysnuwacie przeróżne teorie - eksperci od wysokościomierzy kurwa mać się znaleźli.
Jedyny wkład jaki mieliście w ten wątek (wątek który istotnie kiedyś mógł jeszcze posłużyć do ustalenia szczegółów tej katastrofy) to wszechobecny zamęt i dezinformacja - ja jestem laikiem od lotów, ale mimo to widzę, że praktycznie z każdego posta wypływa wasza niewiedza i fanatyczna stronniczość.

Nie mam zamiaru wam wmawiać że to nie był wypadek. Mam zamiar wam wmawiać, że jesteście bandą fanatycznych młotów, którzy prędzej uwikłają w tą sprawę UFO niż przyznają że ich super prezydent był najgłupszą - najbardziej nieodpowiedzialną głową państwa w historii nowożytnej Polski.

Niestety ta prawda jest dla was niestrawna - ale jest to wyłącznie wasz problem, na pewno nie mój.