Wklejam wiadomość z pierd:
uiop napisał: |
Witam. Odnośnie tego:
@privilege napisał: Interesuje mnie ten kraj ...Jego kultura i mieszkańcy ...
Myślę o wyprawie w odległe tereny Rosji ( w obie strony ) .
...
Kiedyś planowałem zwiedzić sobie trochę arktyczną część Rosji - Czukotke
Rozmawiałem z gostkiem który trochę bywał w tamtych rejonach i dał mi parę rad
Z tego co pamiętam to mówił o wielkich rojach komarów i meszek [latem] i dość specyficznym zapaszku
który jest typowy dla całej Arktyki - kiszone ryby i mięso ) zimą zaś występują wichury [purgi] uniemożliwiające
poruszanie się w terenie, trwające nawet kilka tygodni, autochtony goscinne i pomocne
tu masz ruska który organizuje takie wyprawy + piękna przyroda tundry
http://basov-chukotka.livejournal.com/
niesamowite zdjęcia
http://panzer_bjorn.livejournal.com/
Jeśli te linki się do czegoś przydadzą to fajnie, a jak nie to też fajnie )) |
bo chciałem odnieść się do informacji o "wielkich rojach komarów i meszek" i częściowo potwierdzić oraz "uspokoić", żeby się tym nie zniechęcać. Spotkałem się nie tyle z komarami i meszkami, ale z tzw.
końskimi muchami. Było ich trochę, ale rojów nie widziałem (pewnie są w rejonach, gdzie są wielkie bagna).
Byłem latem przez miesiąc w Arktyce podczas arktycznego dnia, gdzie przez cały ten okres słońce nie zaszło ani razu (słynne białe noce) jakieś 500 km za kołem podbiegunowym i rzeczywiście te muchy były trochę dokuczliwe, zwłaszcza jak jest ładna słoneczna pogoda i człek się spoci. Ale jak się chodzi po górkach, trochę wyżej już był od nich spokój.
Polecam wszystkim, zwłaszcza mieszczuchom, mało zaludnione rejony Arktyki, ogólnie daleką północ latem. Można chodzić na krótki rękaw (nawet 'zmarźlaki' mogą) po leżącym przez cały rok śniegu na górkach, czy też pagórkach - kilkaset metrów n.p.m. Rześkie, czyste powietrze, piękna natura i cisza.