W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Metody pracy cenzora   
Znalazłeś na naszym forum temat podobny do tego? Kliknij tutaj!
Ocena:
4 głosy
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Dyskusje ogólne Odsłon: 1909
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
JerzyS




Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 4008
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:45, 19 Kwi '09   Temat postu: Metody pracy cenzora Odpowiedz z cytatem

Dawniej za PRL , była to ksiega Cenzorska. Trafiały tam zapisy , co mozna , a czego nie można publikować.
Uwzględnialy miedzy innymi nakład w jakim się to ukazywało.
Dziś metody pracy cenzorów zostały udoskonalone.
Sa to blokady konkretnych stron, blokady adresów z których może ktos coś dopisać , no i oczywiście cenzura bezpośrednia która działa na forach, listach dyskusyjnych i miejscach gdzie można dopisać opinię. Mnie najbardziej ciekawi sposób finansowania tej cenzury.
Nigdzie nie mogę na ten temat nic znależć.
Pytanie równie ciekawe co i dlaczego dziś się cenzuruje.

Tego dowiedziałem sie od moderatora forum historycy.org

"W ciągu ostatniego tygodnia użytkownik zamieścił w dziele II RP 10 postów, które usunięto, oraz jeden temat, również nadający się do usunięcia.
Powody usuwania - ciągle te same:
1/tworzenie nieweryfikowalnych teorii w oparciu o własne przemyślenia, opinie ciągle wspominanego "swojego znajomego" oraz powtarzane cytaty z jednego źródła - bezwartościowego pod względem naukowym.
2/pisanie postów nie na temat
3/Prezentowanie nieuprawnionych logicznie wniosków jako dowodów - zazwyczaj typu "ktoś na tym skorzystał, zatem musiał to zaplanować"

Użytkownik był już wielokrotnie ostrzeżony, przypomniano mu również w grudniu 2007r. punkt regulaminu: "[23] Osoby nagminnie zakładające tematy czy piszące posty (np. o paleoastronautyce, czy pseudohistorii), które kolidują z celem forum jakim jest dyskusja na tematy historyczne i im pokrewne będą wyłączane z udziału w nim. "'

W tej sytuacji należy stwierdzić wielokrotne świadome łamanie regulaminu i zrealizować sankcję wynikająca z pomienionego punktu.

---------------------------------------------------
Zauważ, że historycy.org nie ma wpływu na treść tej wiadomości.
Pozdrowienia,"

Co było powodem moderowania
prosty tekst:
Kto panuje nad przeszłością, rządzi przyszłością

Kto i jak sfinansował wojnę domową 1926

Cat Mackiewicz:
"Co do Grand Orientu , to mam wrażenie , że na gruncie polskim organizacja ta pokrywa francuski wywiad wojskowy , oraz interesy francuskiego kapitału.
Pomiędzy Piłsudskim , a Grand Orientem istniała zawzięta nienawiść”
Z powyższego wynika ,że istniały kapitały , francuski i inne nie wymienione kapitały.
W 1926 roku na skutek tego , że „Pomiędzy Piłsudskim , a Grand Orientem istniała zawzięta nienawiść” kapitał francuski przegrał i ustąpił miejsca innemu.
Jeśli jeden przegrywa, to ktoś drugi wygrywa.
Skoro tak
To ci którzy wygrali i zyskali musieli to zaplanować i opłacić.
Masoneria rytu szkockiego Piłsudskiego poparła , a Grand Orient nie!
Masoneria była tylko narzędziem.
Piłsudski też.
To była niewidzialna wojna nie dwu rytów masonerii i Piłsudskiego tylko niewidzialna wojna o wpływy Anglia kontra Francja.
„Polityka angielska nie miała nic do stracenia na zmianie rządów , mogła tylko skorzystać. Dlatego rząd brytyjski z dużą życzliwością ustosunkował się po zamachu do nowego rzadu pod egidą marszałka Piłsudskiego i wystarczyło mu całkowicie , że przewrót został zalegalizowany.”
Tadeusz Piszczkowski Anglia a Polska 1914 - 1939 w świetle dokumentów brytyjskich.

Drugi post:
Wszystkie wojny zawsze były o rynki zaopatrzenia, rynki zbytu i szlaki komunikacyjne.

O co była wojna z 1926?


Czy jesteś pewien , że nie byliśmy dla nikogo potencjalnym rynkiem zbytu?
Czy przypadkiem nie kupowaliśmy nic we Francji?
O co puczyści oskarżali obrońców prawowitego rządu?

"Ludomił Rayski szefem Sekcji Zakupów.

Mjr pil. Ludomił Rayski, prosto z frontu polsko-bolszewickiej wojny, desygnowany przez gen. Lucjana Żeligowskiego, z piękną opinią dowódcy 6-ej Armii, gen. Stanisława Hallera wyrażoną w rozkazie dziennym Nr 54, z dnia 25 maja 1921r. udaje się do Ministerstwa Spraw Wojskowych, Departament IV, aby objąć stanowisko Szefa Sekcji II, zajmującej się zakupami sprzętu lotniczego. Atmosfera tam zastana nie mogła odpowiadać Rayskiemu, wychowanemu w duchu patriotyzmu i uczciwości. Działały tam układy korupcyjne, dorabiające się na nieuczciwych zamówieniach zagranicznych, których to układów Rayski nie zamierzał tolerować. Tam narodzili się jego pierwsi wrogowie, którzy broni nigdy nie zamierzali złożyć. W tym czasie głośną była afera spółki „Francopol”, która miała sprowadzać do Polski sprzęt lotniczy z Francji oraz zbudować w kraju fabrykę samolotów i silników. W aferę tę uwikłany był Włodzimierz Ostoja-Zagórski jako jej organizator i członek zarządu. Minister S.W. gen. Kazimierz Sosnkowski, dla uporządkowania organizacji lotnictwa, na początku 1923 roku zaprosił francuskiego specjalistę gen.Armanda Leveque, a ten na swojego zastęcę powołał ppłk. Ludomiła Rayskiego. Gen. Leveque umowę z „Francopolem” opiewającą na 2630 samolotów i 5600 silników unieważnił jako szkodliwą dla państwa, a potrzebne niewielkie ilości sprzętu lotniczego oraz licencje na produkcję zakupił w firmach związanych z rządem francuskim. Należy sobie uzmysłowić, że wóczas w Polsce było około stu czynnych pilotów, a szkoliło się ok.50 rocznie, zatem kto miał latać na tych tysiącach samolotów, kto miał je obsługiwać i gdzie one miały stacjonować? Jest to pytanie raczej retoryczne. Historycy są pod tym względem jednomyślni, że taka ilość przestarzałego sprzętu była nie do skonsumowania przez raczkujące polskie lotnictwo. Gen. Leveque po roku opuścił urząd zwolniony przez urzędującego od lipca 1924 roku ministra Spraw Wojskowych, gen. Władysława Sikorskiego, a szefem lotnictwa został Włodzimierz Zagórski. Odnowił on dostawy via „Francopol”, sprzętu francuskiego bardzo złej jakości, okrzykniętego przez lotników mianem „latających trumien”. Na propozycję pozostania na stanowisku zastępcy nowego szefa Rayski odpowiedział: „Nie pójdę na zastępcę takiego szefa który podpisuje kontrakt z samym sobą, w dodatku kontrakt szkodliwy dla państwa”. Jasną jest rzeczą, że tym stwierdzeniem wykreował sobie nowych wrogów, tym bardziej, że trudno było mu przejść do porządku nad poczynaniami nowego szefa, marnującego olbrzymie sumy z francuskiej pożyczki. Rayski połączył się z innymi znanymi lotnikami w bojkocie osoby i posunięć gen.Zagórskiego, gdy dodatkowo jeszcze wyszła na jaw jego antypolska przeszłość z czasów legionowych. Kilka znanych osób z I-szej Brygady Legionów, w tym płk Rayski, red.Wojciech Stpiczyński, mjr Mrówka ( KLUB MRÓWCZY - przypisek mój Generała Zagórskiego zaatakował najpierw "Klub Mrówczy". Byli to oficerowie , którzy chcieli swoimi ludźmi obsadzić węzłowe stanowiska w Departamencie Żeglugi Powietrznej.Skład klubu znamy:To pułkownicy Rayski i de Beaurain, ppłk.Grzędziński, i Zych Płodowski, majorowie Klaus, Kwieciński i Makowski,por.Piątkowski, oraz ten od którego powstała nazwa i którego mieszkaniu spiskowali kpt. Mrówka. Atak ten jak podają źródła był pierwszym etapem przygotowywanego przez Piłsudskiego zamachu politycznego. ) stanowili trzon opozycji przeciw Zagórskiemu. Rozprawa sądowa jaką wytoczył gen. Zagórski, red. Stpiczyńskiemu za opublikowanie dwóch artykułów dot. wrogiej Polsce działalności Generała w Legionach spowodowała odwołanie Zagórskiego ze stanowiska./rozkaz nr 31 z dn.12.04.1926r/.[/b] [I] W tym czasie Korpus Kontrolerów Armii wdrożył śledztwo w sprawie nadużyć finansowych Zagórskiego na stanowisku szefa lotnictwa, w rezultacie został on aresztowany i osadzony w więzieniu. W komunikacie K.K.A, z dnia 28 maja 1926r. stwierdzono m.in.: „Gen.Zagórski obwiniony jest o występek z art.639 (...) popełniony przez brak kontroli (...) nad towarzystwem, którego uprzednio był członkiem zarządu (...) mającym wykonywać dostawy wojskowe, finansowanym przez rząd polski i otrzymującym znaczne zaliczki ze skarbu wojskowego (...) skutkiem czego gdy wspomniane towarzystwo nie wywiązało się z umowy, skarb wojskowy poniósł znaczną szkodę. (...) poczynienie również bez upoważnienia ze znaczna szkodą dla skarbu i stałym uchylaniem się od kontroli znacznych zakupów dla lotnictwa z przekroczeniem budżetu i zdolności konsumpcyjnych lotnictwa (...)”. Oryginał w/w dokumentu znajduje się w Centralnym Archiwum Wojskowym."
http://www.albumpolski.pl/index.php?act=view&ktg=46&idt=1001

Z tą uczciwością Rayskiego to różne opinie słyszałem:)

Co do zakupów to przeciwnicy zakupów F16 tez dobrego zdrowia nie mieli. Najpierw musiał sie katapultowac nad Bałtykiem jak dostał frendly fire, ale przeżył , a potem samolot którym leciał pomylił sobie wysokość.
Jaka to była wojna, skoro ostanie ofiary zginęły po roku od jej wybuchu. (gen Zagórski, gen Rozwadowski)
Jedni twierdzą , że były to "wypadki majowe" inni że
- Była to wojna na śmierć i zycie!
"Poniższy cytat pokazuje jak walka o pieniadze z budżetu wojskowego szła na smierć i zycie:

. Jednym z oskarżonych był gen. Włodzimierz Zagórski, szef Departamentu Żeglugi Powietrznej w armii, któremu zarzucano machinacje przy zawieraniu umów z francuską firmą Francopol, a także nieodpowiedzialny rozkaz bombardowania rejonów Warszawy zajętych przez wojska Piłsudskiego w czasie wypadków majowych, co stało się główną przyczyną tak wysokich strat wśród ludności cywilnej stolicy. Gen. Zagórski osadzony został w więzieniu śledczym w Wilnie, skąd został po roku wypuszczony. Po uwolnieniu jednak zaginął w tajemniczych okolicznościach i chociaż według wersji podtrzymywanej przez koła rządowe ukrył się on przed odpowiedzialnością, powszechnie przypuszczano, że został po prostu zamordowany.
cytat z :
ZAMACH STANU PIŁSUDSKIEGO.
POLSKA W LATACH ŚWIATOWEGO KRYZYSU GOSPODARCZEGO


A tak się zaczęło:
zastanawiam sie:
Kto i jak sfinansował wojnę domowa 1926?
Wiadomo , że nie ma nic za darmo!
Wojna to typowa usługa, jak każda inna.
Musiał ktoś zamówić.
Musiał ktoś sfinansować.
Ciekawe jest ile kosztowała.
Znamy tylko liczbę poległych.
Nic po za tym !
Ciekawe, czy ktoś dał przedpłatę, czy zaliczkę?
Jak wyglądały rozliczenia?
Kto płacił i czym?
Słyszałem głosy ,że jednym z głównych przegranych poza państwem Polskim ,
była Loża , - Wielki Wschód.
To właśnie ona później została zdelegalizowana w 1938
Ryt szkocki nie!
Kilkanaście lat temu znajomy, który był wówczas (lata przed wybuchem wojny) w :OKU Cyklonu
twierdzi , że była to wojna dwu rytów.
Wygrał ja ryt szkocki – masoneria angielska . Masoneria francuska przegrała.
W 1939 odmowa Francji uznania Wieniawy i mianowanie Sikorskiego to był odwet.
Czy śmierć Sikorskiego to też był odwet?

Znajomy pyta mnie:
Dlaczego historycy zajmuja się tylko datami zamiast finansami?
Miałem dopisać , że
Korzystałem z m. innymi
"dr. Krzysztofa Kaczmarskiego „Aparat represji PRL wobec masonerii” – Gdańsk, 27 kwietnia 2005 r.
Dnia 27 kwietnia br. w sali wystawowo-konferencyjnej gdańskiego Oddziału IPN odbył się wykład dr. Krzysztofa Kaczmarskiego (naczelnika Oddziałowego Biura Edukacji Publicznej IPN w Rzeszowie) poświęcony działaniom aparatu represji wobec masonerii w Polsce Ludowej. Był to kolejny wykład otwarty z cyklu „Z materiałów IPN”.

W pierwszej części wystąpienia prelegent przedstawił dzieje polskiej masonerii w okresie międzywojennym.
Wskazał na jej duże wpływy w życiu politycznym, zwłaszcza po przewrocie majowym: na 16 rządów „pomajowych” – premierami 13 byli masoni.
Dekret prezydenta Ignacego Mościckiego z 22 XI 1938 r. de facto nie dotyczył największej i najstarszej polskiej obediencji wolnomularskiej – Wielkiej Loży Narodowej Polski."


"Panuje co do tego zgodna opinia, że musi istnieć jakiś najwyższy czynnik ściśle zakonspirowany, który koordynuje nadrzędnie akcje wolnomularstwa. Czynnik ten musi być ponad najwyższymi czynnikami kierowniczymi poszczególnych krajów - raczej ujawnionymi, przynajmniej częściowo, i tym samym nadawać ton całej akcji masonerii.
Wedle zgodnych opinii ten najwyższy czynnik znajduje się obecnie w Stanach Zjednoczonych Ameryki i stamtąd też poszczególne krajowe organizacje masońskie różnych obrządków otrzymują wskazówki i impulsy, którym muszą się bezwzględnie podporządkować.
Agenturalność wolnomularstwa, wydatnie wzmocniona obowiązkową tajemnicą, nie ulega wątpliwości i czyni je zasadniczo organizacją niebezpieczną, zwłaszcza w okresach wielkich napięć politycznych."
Załączników 18
1 egz. Adresat
2 egz. aa
Oprać. JS/EG. 1.3470.
Kraków, dnia 25 października 1961 r.
Tajne
Egz. nr 1
Informacja
z akt IPN

O co idzie walka prowadzona przez cenzorów?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
JerzyS




Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 4008
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 15:06, 10 Kwi '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jak w Polsce moderowano politykę?
Narutowicz
Sikorski
a teraz Kaczyński i cała świta.
Zebrać w jedno miejsce tylu na raz , to sztuka.
Bronisław Komorowski czekał podobnie jak Sikorski w 1939 w Paryżu
_________________
JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Metody pracy cenzora
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile