Właśnie doszedł do mnie mail z jakiegos serwisu "Moikrewni" z informacją, że ktoś z moich krewnych ma urodziny. Ku mojemu zdumieniu okazało się, że mój kompletny profil widnieje na stronach myheritage i moi krewni, nawet nie wiem od kiedy! Ktoś z rodziny dopisał mnie tam nie szczędząc szczegółów i zdjęć. Próba usunięcia konta okazała się niemożliwa z powodów technicznych-coś tam nie działa, a edycja danych też nie działa.
Napisałem więc do nich maila z prośbą o usunięcie konta, a przy okazji zajrzałem jakiej firmie Moikrewni.pl przekazali wszystie dane. Nie muszę chyba dodawać, że z Moichkrewnych wypisać się także nie można, przynajmniej tak od razu. Oto informacja z oficjalnej strony nowej firmy, która zagarnęła dane:
http://www.myheritage.pl/myheritage-informacje
Cytat: |
Portal MyHeritage.com został stworzony przez zespół ludzi, pasjonujących się genealogią i technologiami internetowymi. Naszym celem było ułatwienie ludziom na całym świecie skorzystanie z mocy Internetu do odkrycia swojego dziedzictwa i wzmocnienia swoich więzi z rodziną i przyjaciółmi.
Nasza siedziba mieści się w przepięknej wiosce o nazwie Bnei Atarot, w pobliżu Tel Awiwu, w Izraelu, która została założona przez niemieckich templariuszy pod nazwą Wilhelma. |
Widać nie wystarczy być ostrożnym. Dane latają w sieci w lewo i w prawo bez wiedzy zainteresowanych, a takie portale to kopalnia informacji. Ciekawe czy po usunieciu konta dane będą przechowywane.. Tzn, będą z pewnością, tylko jak długo?
Czy miał ktoś do czynienia z tymi stronami? Na jakiej podstawie można zmusić ich do skasowania danych i jak zapobiegać ponownym wpisom?