W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Prześladowania religijne w Polsce!  
Znalazłeś na naszym forum temat podobny do tego? Kliknij tutaj!
Ocena: Brak ocen
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Dyskusje ogólne Odsłon: 1839
Strona: 1, 2, 3   »  Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jarondo
Gość





PostWysłany: 17:37, 09 Sie '06   Temat postu: Prześladowania religijne w Polsce! Odpowiedz z cytatem

To, jak media wraz z instytucjami państwowymi robią ludziom wodę z mózgu, ludziom odwiedzającyh ten portal nie trzeba objaśniać. Jedną z organizacji, która jest publicznie linczowana i wpuszczona w medialny kanał jest Bractwo Zakonne Himawanti, a szcególnie zwierzchnik tejże organizacji Ryszard Matuszewski. Bractwo jest szkalowane, opisywane jako organizacja terrorystyczna, niebezpieczna dla społeczeństwa. Ryszard Matuszewski jest bezpodstawnie przedstawiany jako oszust, manipulator, sekciarz, osoba psychicznie chora. Wszystkie te bzdury z palca wyssane, nie poparte ANI JEDNYM dowodem od blisko 10 lat rujnują życie setkom ludzi mających kontakty mniej lub bardziej zażyłe z Bractwem Zakonnym Himawanti- organizajcą propagującą jogę, rozwój duchowy, ekologię, wegetarianizm, pacyfizm i wiele innych bardzo wartościowych humanistycznych idei. Wszelakie protesty członków BZH rozbijają się o biurokracyjny mur państwowych instytucji i niektóre sprawy ciągną się latami. Dotychczas nikt z członków BZH nie doczekał się zwrotu dobrego imienia, jak też żadnego innego zadościuczynienia. Policja nachodzi tych ludzi w mieszkaniach, bez nakazu plądrując im mieszkania. Często takie naloty mają miejsce albo późno w nocy albo wcześcnie rano. Ulubioną zagrywką policji jest celowe zrobienie ogromnego szumu na klatce schodowej, ażeby zdyskredytować w oczach sąsiadów osobę napadniętą. Sam Ryszard Maruszewski bezpodstawnie przesiedział w aresztach ponad 6 lat!
Skrupulatnie zbierane przez niego materiały przeciwko państwu polskiemu opisujące blisko 10 lat prześladowań, które miały być wysłane do Strasburga zabrali z jego mieszkania funkcjonariusze policji i zniszczyli.
Sądy ślepe i głuche są na protesty, w których jasno wskazywane jest grono kilku osób, które od kilku lat praktycznie zawsze są po stronie oskarżycieli w róznych rozprawach sądowych. Wiele jest kontrowersji wokół całej historii prześladowań BZH, o których warto przeczytać na stronie www.macierz.org.pl. Strony Stowarzyszenia, które próbuje protestować w całej tej sprawie, na wskutek czego sama znalazła się na celowniku organizjacji "antysektowych " i jest przez owe ośrodki szkalowana na wszelki możliwe sposoby.. Tam też można podpisać petycje przeciwko prześladowaniom Ryszarda Matuszewskiego.
Zachęcam wszystkich, dla których Prawda jest cenniejsza aniżeli kłamstwa mediów i państwowych instytucji. Wyraź swój sprzeciw!!![/url]
Powrót do góry
albercik




Dołączył: 21 Lip 2006
Posty: 405
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 18:51, 09 Sie '06   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ha... i pomyslec ze u nas jest lepiej niz w stanach Wink Panstwo policyjne.. co tu duzo mowic. Moze jednak nie warto robic takich stowarzyszen? A przynajmniej w mneijszych gronach.. zwykłe spotkania kilkuanstu ludzi...prywatne.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Prawda
Gość





PostWysłany: 13:54, 15 Sie '06   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Miałem przez kilka lat wątpliwą przyjemność bycia w Himawanti i mogę powiedzieć jedno:
O ile Mohan był fajnym nauczycielem kiedyś, o tyle teraz zapomniał o wszystkich podstawach jogi i tego wszystkiego czego uczył. "Oszust, manipulator, sekciarz, osoba psychicznie chora" to niestety nie są zarzuty bezpodstawne, o czym przekonało się dziesiątki osób, które w Himawanti były. A tu można zobaczyć przykład obecnej radosnej twórczości Matuszewskiego (L.M.) rozsyłanej do tych co od niego odeszli.

http://img226.imageshack.us/my.php?image=himawantiso7.jpg

Stowarzyszenie Macierz zostało założone na rozkaz Mohana przez jego uczennicę, zapewne dlatego jest rzekomo takie niezależne, a "prześladowane".

Bractwo himawanti nie jest organizacją prawdomównych pacyfistów. Nie dajcie się nabrać.
Powrót do góry
Yamaji
Gość





PostWysłany: 16:41, 17 Sie '06   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

a ja sie podpisalam pod ich petycja, bo uwazam ze przesladowanie ludzi za swiatopoglad jest chore i nikt nie powinien siedziec w wiezieniu za to, ze propaguje inna niz jedynie sluszna wiara w Polsce.
Nie wiem, czy to co szanowny gosciu PRAWDA zalinkowal jest rzeczywiscie z himawanti (moze podrobka?), ale poczytaj se czlowieku psalmy i klatwy biblijne i moze je zalinkuj na poczatek. Bo przy nich ten tekst nie robi zadnego wrazenia. A wierszuje sie przynajmniej ladnie.
Powrót do góry
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20439
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 17:18, 17 Sie '06   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

nowopowstałe CBA ma ustawowo gromadzić informacje m.in. o przekonaniach religijnych, nałogach czy życiu seksualnym osób podejrzanych o popełnienie przestępstwa

http://www.mojeprawo.pl/index.php?symbol=aktualnosci.htm&show=196

nasuwa sie naturalne pytanie: co ma korupcja do przekonań religijnych?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Prawda
Gość





PostWysłany: 13:45, 19 Sie '06   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Yamaji (Matadżi?), widzisz problem jest w tym, że nie znasz całej historii Himawanti (nie znasz?). Całkowicie się zgadzam, że katolicyzm jest chory, że prześladowanie ludzi za światopogląd jest chore, ale Himawanti nie jest prześladowane za światopogląd, tylko za przestępstwa, których dopuścił sie Matuszewski. I tylko za przestępstwa siedzi w więzieniu. A to m.in. napaść na swoją byłą uczennicę, pogróżki kierowane do ludzi którzy zerwali kontakt z bractwem (vide: "kto przyjacielem bedąc zdradził, zabity nie będzie już wadził"), obklejanie plakatami o obelżywej treści miejsc zamieszkania oraz nękanie i prześladowanie tychże, a także podżeganie swoich wyznawców do powyższych czynów.

Jeśli czyimś światopoglądem jest prześladowanie i niszczenie innych, to takie jednostki trzeba izolować, niezależnie czy inspirują się chorymi katolickimi psalmami, czy klątwami Mohana.

Podesłany link NIE jest podróbką, a jednym z setek innych podobnych tekstów napisanych przez Matuszewskiego.
Powrót do góry
gosciu
Gość





PostWysłany: 12:47, 07 Wrz '06   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mohanowi i jego organizacji zawdzieczamy m.in Sektofobie
To dzięki Mohanowi Policja i Dominikanie mają adresy i kontakty różnych osób. Na stronie himavanti Policja ma wszystkich na widelcu. Mohan różwnież prowadził zywą korespondencje z osrodkiem w Lublinie. Wysyałał im swoje ulotki z dalszymi adresami i z nazwami i adresami ośrodków. Teraz Policja ma zadanie bardziej ułatwione bo Mohan juz w więzieniu i teraz już nie muszą czekac na listy od niego.

STRZEŻCIE SIE STOWARZYSZENIA MACIERZ, bo oni wykorzystają wasze adresy.
Powrót do góry
Gość
Gość





PostWysłany: 12:48, 07 Wrz '06   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Yamaji napisał:
a ja sie podpisalam pod ich petycja, bo uwazam ze przesladowanie ludzi za swiatopoglad jest chore i nikt nie powinien siedziec w wiezieniu za to, ze propaguje inna niz jedynie sluszna wiara w Polsce.
Nie wiem, czy to co szanowny gosciu PRAWDA zalinkowal jest rzeczywiscie z himawanti (moze podrobka?), ale poczytaj se czlowieku psalmy i klatwy biblijne i moze je zalinkuj na poczatek. Bo przy nich ten tekst nie robi zadnego wrazenia. A wierszuje sie przynajmniej ladnie.


A czy aktywni złodzieje mają moralne prawo pisac petycje w sprawie złodziejstwa Question Question

Mohan i jego Banda fanatyków to najwięksi prześladowcy i gnębiciele. Jak można zmuszać do siebie i do swo



ich poglądów Question Question
Powrót do góry
jarondo
Gość





PostWysłany: 01:22, 10 Wrz '06   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Pierdyknij w stół a nożyce się odezwą
Powrót do góry
jarondo
Gość





PostWysłany: 01:41, 10 Wrz '06   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A teraz poczytajcie sobie moi mili wszystko to, co zostało napisane na powyższy temat i oceńcie sami jak bardzo nienawiścią płoną niektórzy. Argumenty jakie wyciągają przeciwko Himawanti i Mohanowi są bynajmniej niedorzeczne i świadczą o zdziecinniałym rozumie piszących. Bo skoro ktoś cytuje modlitwę i przytacza ją jako dowód ogromnego zagrożenia ze strony Himawanti to nawet ręce nie chcą opadać. W IV RP nie można się modlić bo jest to zabronione!!!! Nie można promować swojej organizacji, np poprzez wysylanie ulotek bo to jest zabronione. W Polsce ci, co są innej wiary anizeli katolicka mają jak psy błakać się po piwnicach i mordy trzymać na kłódkę. To jest własnie sukces propagandy reżimu państwowo- religijnego, że do takiego stopnia ludzie inaczej wierzący mają sprane mózgi, iż podświadomie wybierają sobie rynsztok jako naturalne środowisko swojej egzystencji. Zatem jeśli pojawia się ktoś taki jak Mohan i Himawanti chcąc godnie, w poczuciu własnej wartości promowac swoją działalnośc religijną, zaraz pojawiają się pojękiwania, że jest to fanatyzm, sekciarstwo i nie wiadomo co jeszcze. Kogoś takiego jak Mohan trzeba uwięzić i najlepiej zabić bo nie ma w nim strachu być SOBĄ, co w kontekście całej sprawy oznacza mieć prawo żyć wedle przyjętych reguł demokracji! Kto tego nie rozumie, to nie zrozumie nigdy niczego, bo jest po prostu głupi. A kto jest tchórzem, ten będzie odważnych miał za fanatyków, bądź szaleńców.
Powrót do góry
piotr147




Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 498
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 09:16, 10 Wrz '06   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

U mnie w szkole średniej była Pani psycholog (bardzo dobra) która była (jest nadal) instruktorem Jogi.
Moja szkoła wtedy miała dyrektorkę fanatyczkę religijną.
Więc nawet w dość nie ładny sposób zaczęła się jej pozbywać.
Najpierw zmniejszenie ilości godzin a w umowie to już sie dla niej nie liczyło ile było.

Na jej miejsce przyszła dużo młodsza i wcale nie bardziej sympatyczna i lepsza Pani psycholog ....

Obecnie (jeszcze za moich czasów) pedagog został zmieniony na osobę która skończyła katolicka uczelnie ...
Oczywiście pedagogiem jest beznadziejny takie moje zdanie ...

<edit> żeby się przyjść do tej Pani psycholog trzeba było umawiać sie 2 tygodnie wcześniej taka dobra była ..
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
gUGO
Gość





PostWysłany: 21:53, 10 Wrz '06   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

jarondo napisał:

Nie można promować swojej organizacji, np poprzez wysylanie ulotek bo to jest zabronione. W Polsce ci, co są innej wiary anizeli katolicka mają jak psy błakać się po piwnicach i mordy trzymać na kłódkę. .


jarondo - Mohan i reszta wogóle nie pytała o zgode ludzi czy chca ulotki czy nie chcą. A ja napisze Prawde Exclamation Exclamation
PRAWIE WSZYSCY 90 % WYWALA TO WSZYSTKO DO SRACZA
NIKT NIE MA OCHOTY DOSTAWAC OD WAS TEJ MAKULATURY Exclamation Exclamation
I to z waszej strony jest marnotrawienie nauk waszego Mohana.

DLA TWOJEJ I INNYCH FANATYKÓW Z HIMAVANTI WAŻNA INFORAMCJA Idea Idea Idea Idea

ZANIM ZNÓW ZMARNUJECIE PAPIER, PIENIĄDZE I PRACE LISTONOSZA TO POCZYTAJ SOBIE TO: Idea Idea

W związku z Ustawą o świadczeniu usług drogą elektroniczną z dnia 18.07.2002r. (Dz.U. z 2002r. Nr 144, poz. 1204), proszę o weryfikację obecności Twojego adresu e-mail na liście wysyłkowej
Powrót do góry
Gość
Gość





PostWysłany: 22:04, 10 Wrz '06   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

jarondo napisał:
W IV RP nie można się modlić bo jest to zabronione!!!! Nie można promować swojej organizacji, np poprzez wysylanie ulotek bo to jest zabronione..


Hey a czemu inni mogą a wy nie mozecie Laughing Laughing Laughing Laughing
Jakos inni nie mają takich problemów Laughing Laughing Laughing
To jest ciekawe Laughing Laughing Laughing Laughing
Tylko wy je macie bo moze chcecie je miec Laughing Laughing Laughing

" Kto szuka ten znajdzie"
Powrót do góry
Gość
Gość





PostWysłany: 22:22, 10 Wrz '06   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Hey a czemu inni mogą a wy nie mozecie Laughing Laughing Laughing Laughing
Jakos inni nie mają takich problemów Laughing Laughing Laughing
To jest ciekawe Laughing Laughing Laughing Laughing
Tylko wy je macie bo moze chcecie je miec Laughing Laughing Laughing

" Kto szuka ten znajdzie"[/quote]

Każdy ma prawo rozsyłać ulotki i info, ale to przecież to tutaj ktoś napisał, że Himawanti tak robi o zgrozo! Jak checie dyskutować to czytajcie to co jest napisane, bo szkoda czasu na czytanie waszych niedorzecznych takich wypocin.
Powrót do góry
jarondo
Gość





PostWysłany: 22:35, 10 Wrz '06   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No to zupełnie ten gugus czy jakoś tak nie kuma w ogóle bazy.Idź zobacz do swojej skrzynki pocztowej i policz ile masz w niej rodzajów ulotek reklamowych. Policz tez wszystkie swoje listy, ktore dostajesz od niewiadomych ci firm i instystucji, zapisz sobie te nazwy na kartce i głoś w całej Polsce, że cię terroryści i sekta prześladuje, nie zapominając przy tym uzyć odpowiednich nazw. A jakby ci było mało, no wyjdź na korytarz przed drzwi i policz wszystkie ulotki jakie leżą na twojej wycieraczce i zrób to samo.
A jak już zabrnąłeś tak daleko, że poruszasz jakieś tematy szacunku nauk czy tam czegoś, na czym się supełnie nie znam, to wytęż swój rozumek i przeczytaj to co napisałeś. Wynika z tego, żę nie himawantyści nie mają szacunku do nauk tylko ci co je wyrzucają. Jesli za to jest jakaś kara boża, czy nie wiadomo co, no to mają problem także "wyrzucacze". Czy odrobina pomyslunku tak naprawdę boli? Goguś ty chyba lewą nogą z łóżka wstajesz i na odcisk ci babcia nadeptuje każdego ranka.
Powrót do góry
jarondo
Gość





PostWysłany: 22:39, 10 Wrz '06   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A TAK W OGOLE TO PRZYPOMINAM żE TEMAT "PRZEśLADOWANIA RELIGIJNE" TO NIE TYLKO TEMAT HIMAWANTI, DLATEGO PISZCIE TEż O TYM CO WAS SPOTKAłO ITD.
Powrót do góry
XL
Gość





PostWysłany: 14:38, 11 Wrz '06   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jarondo napisał: "A teraz poczytajcie sobie moi mili wszystko to, co zostało napisane na powyższy temat i oceńcie sami jak bardzo nienawiścią płoną niektórzy. Argumenty jakie wyciągają przeciwko Himawanti i Mohanowi są bynajmniej niedorzeczne i świadczą o zdziecinniałym rozumie piszących. Bo skoro ktoś cytuje modlitwę i przytacza ją jako dowód ogromnego zagrożenia ze strony Himawanti to nawet ręce nie chcą opadać. W IV RP nie można się modlić bo jest to zabronione!!!! "

Jeśli takie macie modlitwy jak w tym linku to wszystko co napisałeś powyżej powiedz sobie do lustra : nienawiść, zdiecinnienie i zidiocenie a nie zagrożenie. Nie dziwie się że was nikt nie lubi. Sami widać tego chcecie.
Powrót do góry
KONIK
Gość





PostWysłany: 16:23, 11 Wrz '06   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

jarondo napisał:
A TAK W OGOLE TO PRZYPOMINAM żE TEMAT "PRZEśLADOWANIA RELIGIJNE" TO NIE TYLKO TEMAT HIMAWANTI, DLATEGO PISZCIE TEż O TYM CO WAS SPOTKAłO ITD.


WIĘC TAK
Idea Idea
1. ZGŁASZAM LICZNE PRZESLADOWANIA PRZEZ MOHANA I JEGO UCZNIÓW. Idea
2. DOSTAJE WULGARNE GROŹBY, SMS, E-MAILE Idea
3. MOJE DANE OSOBOWE ZOSTAŁY BEZPRAWNIE WYKORZYSTANE NA STRONIE NALĄCEJ DO HIMAVANTI. dANE OSOBOWE MOICH Idea PRZYJACIÓL TAKZE ZOSTAŁY WYKORZYSTANE Idea

CZY TO MAŁO ATAKÓW ZE STRONY TEJ SEKTY Question Question Question Question
Powrót do góry
KONIK
Gość





PostWysłany: 16:25, 11 Wrz '06   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Idea Idea I JESZCZE NIEUSTANNE WYSYŁANIE TZW. MANTR ŚMIERCI Idea

i TO MOŻNA UZNAC ZA GROŹBY I PRÓBY WYMUSZENIA POSŁUSZEŃSTWA DLA MOHANA.
Powrót do góry
jarondo
Gość





PostWysłany: 18:54, 11 Wrz '06   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Widzicie, cały pic polega na tym, że ja z Himawanti mam tyle wspólnego tyle,że ostatnio sięwgryzłem w temat prześladowań w Polsce, a sprawa Himawanti jest na pewno szczególna. Dlatego teżkontekst moich wypowiedzi jest taki, że ogarnia tylko to co zostało tu napisane i ma formę kontrargumentów. Tak więc jesli ktoś robi hałas puszczając do niewiadomego linka z jaką modlitwą a'la Psalmy, no to rzeczowo staram się wyśmiać takiego typu zarzuty, bo z każdego punktu widzenia jest to po prostu śmieszne.
Jeśli ktoś mówi, żę jest prześladowany, bo dostaje ulotki, to też nie ma o czym wcale dyskutować. A już na pewno dyskusja jest jałowa jeśli ktoś narzeka na rzekome "mantry śmierci", bo jesli ktoś się skarży, że jest atakowany jakąś mantrą, czy cholera wie czym jeszcze, no to osoba taka jest ewidentnie nie całkiem o zdrowych zmysłach. Jeśli piszę że Ryszard Matuszewski jest głodzony i bity w więzieniach i komisariatach, a ktoś pisze, że dobrze mu tak, skoro np. przesyła mu ulotki, no to temat z taką osobą należy zamknąć. Zresztą po tonie wypowiedzi i ozdobnikach w formie żarówek widac że gośc jest ekstremalnie podkręcony emocjonalnie.
Dlatego też zachęcam w dlaszym ciągu do podpisywania petycji przeciwko prześladowaniom Ryszarda Matuszewskiego na stronie www.macierz.org.pl
p.s. do "XL" dla ciebie szczególnie piewrsza część wypowiedzi.[/url]
Powrót do góry
Seba
Gość





PostWysłany: 19:22, 11 Wrz '06   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witam. Ciekawy temat. Sam jestem członkiem "sekty" w tym ultrakatolickim kraju i mogę z całą odpowiedzialnością stwierdzić, że nie mamy tu lekko... Od lat jestem członkiem Misja Ćaitanya i dobrych kilka lat temu spotkaliśmy się z podobnym problemem jak opisany tu wyżej problem Bractwa Zakonnego Himawanti. Probowano nas wrobić w psychomanipulację i przetrzymywanie siłą ludzi, a to tylko i wyłącznie na podstawie wybujałych zarzutów jednej z matek członka Misji Ćaitanya, która nie umiała sie pogodzić z wyborem dokonanym przez jej pełnoletniego syna, który zdecydował sie zamieszkać z nami. O dziwo, czy też nie-dziwo, to organa kościoła katolickiego wsparły roszczenia tej pani, rozdmuchując do absurdalnych rozmiarów jej bzdurną, fałszywą wersję zdarzeń. Całość skończyła się długim, cięzkim procesem sądowym, który mieliśmy szczęście wygrać. Jednak do dziś dzień katolickie media, ośrodki dominikańskie oraz coś co nazywa się Ogólnopolski Komitet Obrony Przed Sektami, który notabene, nawet nie ma osobowości prawnej, specjalisty od melioracji rolnej, Ryszarda Nowaka - szkaluje bezkarnie nasze dobre imię.
Widac Himawanti nie miało tyle szczęścia, żeby wygrac proces, ale mam nadzieję, że i im się to uda.
Podpisałem petycję na stronie www.macierz.org.pl w imieniu Ryszarda Matuszewskiego. Precz z katolickimi inkwizytorami !!!
Niech żyje wolność wyznania !!!
Powrót do góry
Kwak
Gość





PostWysłany: 19:59, 11 Wrz '06   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

SEBA, PODPISUJĄC SIĘ PO PETYCJĄ MOHANA DAŁES ZGODE NA PRZESLADOWANIA Z JEGO STRONY,
-DAŁES ZGODE NA ŚWINSTWA KTÓRE MOHAN ROBI WSZYSTKIM
-DAŁES ZGODE NA TO ZEBY MOHAN PISYWAŁ DONOSY NA POLICJE NA CIEBIE I NA INNYCH, KTÓRZY NIE CHCĄ IŚC ZA MOHANEM

MOHAN JEST NAJWIĘKSZYM PRZESLADOWCĄ, KAŻDY KTO ODSZEDŁ OD MOHANA JEST NATYCHMIAST GNĘBIONY, PRZESLADOWANY.

NIE PODPISUJCIE PETYCJI NA STRONIE MACIERZY, BO DAJECIE ZGODE MOHANOWI NA GNĘBIENIE NAS WSZYSTKICH

TA PETYCJA TO HIPOKRYZJA Idea Idea Idea Idea
Powrót do góry
Vincii
Gość





PostWysłany: 20:06, 11 Wrz '06   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

KILKA ARTYKUŁOW NA TEMAT MOHANA I JEGO ORGANIZACJI.



Zakon Himawanti straszy świadków

Na świadków zeznających przeciwko liderowi Bractwa Zakonnego Himawanti, który groził zamachem na Ojca Świętego, padł blady strach. Jego zwolennicy wydali broszurę, w której umieścili ich imiona, nazwiska oraz adresy. Ujawnili też nazwiska operacyjnych oficerów CBŚ. - Będzie śledztwo w tej sprawie - zapowiada CBŚ.

O Bractwie Zakonnym Himawanti zrobiło się głośno latem 2002 r., tuż przed pielgrzymką Jana Pawła II. Ryszard M., ps. "Mohan", guru sekty, umieścił wtedy na forum internetowym list, w którym zagroził, że zabije Ojca Świętego. Korzystał z komputera w jednej z gliwickich kawiarenek internetowych. Pod listem podpisał się nazwiskiem kolegi z Chorzowa, z którym się pokłócił.

"Mohana" szukało wtedy całe Centralne Biuro Śledcze. Zatrzymano go na kilkanaście godzin przed przylotem Jana Pawła II do Krakowa. Przeszukano też gliwicką siedzibę Himawanti.

Po kilkunastu miesiącach śledztwo umorzono, bo biegli uznali, że w chwili popełnienia czynu "Mohan" był niepoczytalny. Prokuratura złożyła jednak wniosek o uznanie go za niebezpiecznego dla porządku publicznego i umieszczenie w szpitalu psychiatrycznym. - Tyle że nasz wniosek nie został jeszcze rozpatrzony - powiedział nam wczoraj prokurator Maciej Kujawski.

Członkowie Himawanti mszczą się teraz na świadkach, którzy zeznawali przeciwko "Mohanowi". Wydali ośmiostronicową broszurę, w której ujawnili ich imiona, nazwiska oraz adresy domowe. Figurują tam dane 24 osób. Większość z nich pochodzi ze Śląska. Członkowie bractwa określają ich mianem złodziei i ciemiężców. Domagają się od nich miliona euro odszkodowania. Ulotki wysyłają do dziennikarzy, polityków i urzędników. - Jak będzie trzeba, rozrzucimy je też na ulicach. Wszystko za krzywdy "Mohana" - mówi Barbara Latoszek z Zabrza, koordynująca ulotkową akcję członkini bractwa.

Na świadków padł teraz blady strach. Rafał M., którego nazwiska użyto, grożąc Papieżowi, wyprowadził się z chorzowskiego mieszkania. - Ma żonę i małe dziecko, musi ich chronić - tłumaczy Waldemar K. z Katowic, emerytowany policjant. On też figuruje na liście.

Członkowie Himawanti nie oszczędzili także właściciela gliwickiej kawiarenki internetowej, z której wysłano groźby, a nawet mieszkającej w Jaworznie byłej żony "Mohana".

- Nie chcę o tym rozmawiać, bo oni są zdolni do wszystkiego - stwierdziła wystraszona eksżona guru sekty. Jej obawy są o tyle uzasadnione, że w Bydgoszczy jej były mąż pobił i zmusił do podpisania dokumentów o fikcyjnym długu kobietę, która wystąpiła z sekty.

W ulotce członkowie Himawanti ujawnili też nazwiska sześciu operacyjnych oficerów CBŚ, którzy prowadzili akcję przeciwko "Mohanowi". Nazwali ich "gestapowcami". - Nie zostawimy tego bez reakcji, będzie śledztwo w tej sprawie - zapowiedział nadkomisarz Zbigniew Matwiej, rzecznik prasowy CBŚ. W grę wchodzi złamanie przepisów ustawy o ochronie danych osobowych, zastraszanie świadków oraz znieważanie. - Działania skoordynujemy z komendą główną - dodał gen. Kazimierz Szwajcowski, szef śląskiej policji.

Latoszek: - Niech robią co chcą, my się nie boimy.

Bractwo Zakonne Himawanti zostało założone w 1995 r. przez pochodzącego z Jaworzna mistrza aikido Ryszarda M., ps. "Mohan". Sąd odmówił jednak rejestracji zakonu, bo jego status jest sprzeczny z konstytucją RP. Zakon ma ok. 3 tys. członków. "Mohan" był już karany za grożenie przeorowi Jasnej Góry oraz za pobicie byłej członkini sekty w Bydgoszczy. Obecnie przebywa na wolności. Jako adres do korespondencji podaje skrzynkę pocztową w Gliwicach. - To niezwykle groźny i przebiegły człowiek - mówią o nim policjanci




Śledztwo w sprawie sekty Himawanti

Śląska policja wszczęła śledztwo w sprawie ulotek wydanych przez sektę Himawanti. To efekt publikacji "Gazety", która ujawniła, że opublikowano w nich nazwiska i adresy świadków, którzy zeznawali przeciwko guru Himawanti oraz zdekonspirowano tropiących go operacyjnych oficerów CBŚ
Działania policji to efekt piątkowej publikacji "Gazety". Napisaliśmy wtedy, że członkowie Himawanti mszczą się na świadkach, którzy zeznawali przeciwko Ryszardowi M., ps. "Mohan", guru sekty. Był on podejrzany o grożenie zamachem na Jana Pawła II w czasie jego wizyty w Krakowie w 2002 roku. Teraz jego zwolennicy wydali ośmiostronicową broszurę, w której ujawnili imiona, nazwiska oraz adresy domowe świadków. Nazywają ich złodziejami i ciemięzcami oraz domagają się od nich miliona euro odszkodowania. Kilku z nich ze strachu wyprowadziło się z mieszkań.

W ulotce ujawniono też dane sześciu operacyjnych oficerów CBŚ, którzy prowadzili akcję przeciwko "Mohanowi". Nazwano ich "gestapowcami".

- Na wniosek komendanta wojewódzkiego oficerowie z wydziałów kryminalnego i dochodzeniowego wszczęli działania w tej sprawie. Nie mogę jednak ujawnić ich charakteru - powiedział nam wczoraj komisarz Piotr Bieniak z zespołu prasowego śląskiej policji. Nieoficjalnie wiadomo, że śledztwo dotyczy złamania ustawy o ochronie danych osobowych, zastraszania świadków i znieważenia.

Z naszych informacji wynika, że policjanci będą teraz przesłuchiwali zaangażowanych w produkcję ulotek członków sekty. Muszą też ustalić, gdzie przebywa "Mohan". Nie ma on stałego miejsca zameldowania, do kontaktów wykorzystuje skrzynkę pocztową w Gliwicach.




Policja sprawdza, kto grozi szefowi Śląskiego Centrum Informacji o Sektach

W internecie pojawiły się wpisy, w których ktoś nawołuje do "najazdu" na mieszkanie Dariusza Pietrka, szefa Śląskiego Centrum Informacji o Sektach. Na jego osiedlu porozwieszano też opatrzone jego nazwiskiem i adresem plakaty, w których nazywa się go pedofilem i zboczeńcem. Policja podejrzewa, że za tym atakiem może stać sekta Himawanti. Jej guru zapadł się teraz pod ziemię

Od kilkunastu dni w sieci krążą maile, w których ktoś podaje adres Pietrka i nawołuje do "najazdu" na jego chorzowskie mieszkanie oraz "zrobienie" z nim porządku. Na jego osiedlu porozwieszano też plakaty o treści: "Uwaga, niebezpieczny pedofil. Rodzice chrońcie swoje dzieci przed pedofilem i zboczeńcem". Opatrzono je imieniem i nazwiskiem Dariusza Pietrka, podano też jego domowy i służbowy adres. Ze ścian, słupów i przystanków Pietrek zdzierał jej razem z rodziną i przyjaciółmi. Jakby tego brakowało, kilka dni temu ktoś mu przysłał do domu paczkę z ekskrementami.

- Zastraszanie działa na mnie mobilizująco i nie odpuszczę tego łobuzom, którzy za tym stoją - zapowiedział wczoraj Pietrek. Od kilku lat kieruje Śląskim Centrum Informacji o Sektach działającym przy katolickim centrum edukacji KANA. W regionie jest niekwestionowanym autorytetem w tych sprawach. W 1999 r. był członkiem powołanej przez wojewodę śląskiego komisji, która wyjaśniała okoliczności satanistycznego mordu, do jakiego doszło w Rudzie Śląskiej [w trakcie rytualnych obrzędów sataniści zamordowali tam dwie osoby - przyp. autora] W centrum prowadzi szkolenia, informuje nauczycieli, policjantów, rodziców i duchownych o zagrożeniach, jakie niosą ze sobą sekty.

Pietrek nie ma wątpliwości, że wymierzony przeciwko niemu atak to dzieło członków sekty Himawanti, której działalność monitoruje od kilku lat. Ustalił bowiem, że wezwanie do zniszczenia jego mieszkania rozsyłane jest z prywatnego konta mailowego Ryszarda M., ps. "Mohan", guru sekty. Od razu zawiadomił policję.

- Himawanti to grupa o charakterze pseudoterrorystycznym, a jej członkowie są zdolni naprawdę do wszystkiego - mówi szef antysekciarskiego centrum. W 2002 r. grozili oni zabiciem Jana Pawła II. Planowali go zastrzelić w trakcie pielgrzymki do Krakowa. Dariusz Pietrek był wtedy konsultantem Centralnego Biura Śledczego, które prowadziło śledztwo w tej sprawie. Od tego czasu jego nazwisko figuruje na czarnej liście Himawanti.

W środę katowicka policja wszczęła śledztwo w sprawie gróźb kierowanych przeciwko szefowi Śląskiego Centrum Informacji o Sektach. Prowadzą je ci sami oficerowie, którzy zajmują się kolportowanymi przez Himawanti ulotkami, w których publikowali dane osobowe oficerów CBŚ oraz świadków zeznających przeciwko Mohanowi i nazywali ich złodziejami (wszczęto je po publikacji "Gazety", która ujawniła sprawę). Przysłany Pietrkowi w paczce kał zabezpieczono już do badań DNA, a specjaliści od przestępstw komputerowych ustalają, skąd rozsyłane są maile z groźbami pod jego adresem. Funkcjonariusze chcą teraz dotrzeć do "Mohana" i jego najbliższych współpracowników. Ci jednak zapadli się pod ziemię. - Mogę tylko powiedzieć, że wszystkie nasze działania w tej sprawie są prowadzone pod nadzorem prokuratury - potwierdził wczoraj podinspektor Andrzej Gąska, rzecznik prasowy śląskiej policji.

Co to jest Himawanti

Bractwo Zakonne Himawanti zostało założone w 1995 r. przez pochodzącego z Jaworzna mistrza aikido Ryszarda M. "Mohana". Sąd odmówił jednak rejestracji zakonu, bo jego statut jest sprzeczny z Konstytucją RP. Członkowie sekty są zobowiązani do bezwzględnego posłuszeństwa wobec guru. "Mohan" był już karany za grożenie przeorowi Jasnej Góry oraz porażenie paralizatorem byłej członkini sekty w Bydgoszczy. Obecnie przebywa na wolności. Jako adres do korespondencji podaje skrzynkę pocztową w Gliwicach. W Bydgoszczy policja prowadzi przeciwko członkom Himawanti cztery śledztwa dotyczące gróźb i znieważania."



Mohan zapadł się pod ziemię

Po odsiedzeniu dwóch lat więzienia za napad przywódca groźnej sekty Himawanti Ryszard Matuszewski "Mohan" wyszedł na wolność.
Mimo ciążących na nim kolejnych szesnastu zarzutów nie można go osądzić i ponownie skazać, bo "Mohan" zapadł się pod ziemię.
- To błąd, o czym, niestety, już wkrótce zapewne się przekonamy. Sąd powinien zastosować wobec niego areszt tymczasowy, bo inaczej ten człowiek będzie uciekał bez końca - twierdzi oficer Centralnego Biura Śledczego, który od pięciu lat dokumentuje przestępczą działalność sekty. Mohanowi" zarzuca się m.in. nawoływanie do zabójstwa Jana Pawła II, groźby pod adresem firm i osób prywatnych, próbę wyłudzenia 100 tysięcy złotych od jednej z warszawskich firm.
- Wyjął nóż i przeciągając mi nim po szyi, komentował: "To jest najlepszy sposób podrzynania gardeł" - opowiadała w 2003 r. Bożena Majka, ofiara "Mohana", przed Sądem Okręgowym w Bydgoszczy. Za ten brutalny napad na byłą członkinię Himawanti sąd skazał przywódcę sekty na dwa lata więzienia (pisaliśmy o tym w "Newsweeku" 46/2003).
Teraz Sąd Okręgowy w Bydgoszczy chciałby rozpatrzyć wszystkie sprawy, ale nie może znaleźć Matuszewskiego. - Mamy problem z ustaleniem miejsca pobytu oskarżonego. Poszukiwania trwają - przyznaje bezradnie sędzia Sądu Okręgowego w Bydgoszczy Rajmund Chajneta. Oby tylko szybko zakończyły się sukcesem.


Sąd wypuścił przywódcę sekty Himawanti

Ryszarda M., guru sekty Himawanti wyszedł zza kratek wypuszczony przez sąd i zapadł się pod ziemię. - Jak będzie trzeba wydamy nakaz doprowadzenia do aresztu - zapowiada Adam Sygit, przewodniczący III wydziału karnego Sądu Rejonowego w Bydgoszczy.
Guru Himawanti odsiedział w fordońskim więzieniu dwa lata za napad na jedną ze swoich wyznawczyń, która uciekła z sekty. W czasie rocznego procesu napsuł krwi sędziom, prokuratorom i dziennikarzom. Gdzie się dało słał listy z pogróżkami i groźbami. Rozprawy z jego udziałem były wielokrotnie przerywane bowiem guru albo zasłabł, albo komuś ubliżał. Wszystko to w asyście swoich wiernych wyznawców, którzy przyjeżdżali na rozprawy z całego kraju.

W czasie odsiadywania wyroku próbował nawet namówić pewnego mężczyznę, aby ten zniszczył auto dyrektora fordońskiego więzienia. Skutek? Sąd wypuścił go na wolność. Dlaczego?

- Ryszard M. odpowiada z wolnej stopy - wyjaśnia sędzia Sygit. - Oskarżony nie stawia się na wezwania, ale procesy są kontynuowane bez jego udziału. Grozi mu do pięciu lat więzienia. Kiedy zapadnie wyrok skazujący wydamy policji polecenie doprowadzenia do aresztu - wyjaśnia Sygit. - Mam nadzieję, że policja go znajdzie.

Obecnie przed bydgoskim sądem toczą się dwie sprawy przeciwko przywódcy Himawanti. W trzecim wydziale karnym Sądu Rejonowego Ryszard M. odpowiada za podżeganie do niszczenia samochodu, a w czwartym wydziale będzie odpowiadał za grożenie sędziom i prokuratorom.

Ryszard M. został skazany za to, że dwa lata temu zwabił do mieszkania na bydgoskich Bartodziejach Bożenę M., kobietę, która uciekła z sekty. Tam przetrzymywał ją siłą, groził paralizatorem i zmuszał do napisania dokumentów świadczących o przynależności do organizacji terrorystycznej. Ryszard M. do końca nie przyznał się do winy. Uważa, że był więźniem sumienia


I W KONCU OSTATNI ARTYKUŁ; Idea Smile Very Happy


Mohan aresztowany

Policjanci z Zespołu Poszukiwań Celowych Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach zatrzymali 44-letniego Ryszarda M. - poszukiwanego listem gończym przez Sąd Okręgowy w Bydgoszczy.

Mężczyzna jest podejrzany o dokonanie napadu rabunkowego na mieszkankę Bydgoszczy w kwietniu 2003 roku. Wtedy razem ze swoją wspólniczką, grożąc kobiecie nożem, paralizatorem oraz wywiezieniem i zakopaniem w lesie, zmusił ją do wydania telefonu komórkowego i złotej obrączki.

Wydział Dochodzeniowo-Śledczy Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach prowadzi śledztwo w sprawie pomówień i znieważeń, dokonanych na szkodę osób prywatnych, sędziów,prokuratorów oraz policjantów przez członków nieformalnie działającego związku, którego przywódcą jest zatrzymany Ryszard M. Mężczyzna w przeszłości odbywał wyroki pozbawienia wolności za przestępstwa trzykrotnego znieważenia i nawoływania do zabójstwa Papieża Jana Pawła II, podczas jego wizyty w Krakowie, napadu rabunkowego, usiłowania wymuszenia pieniędzy w kwocie 100.000 złotych od jednego z warszawskich wydawnictw, gróźb pozbawienia życia, przełamania elektronicznego zabezpieczenia na internetowym koncie, usiłowania wymuszenia pieniędzy w kwocie 1.000.000 euro oraz publicznego znieważenia Papieża Jana Pawła II.

Ryszard M. został zatrzymany w mieszkaniu jego znajomej w Gliwicach, posługiwał się cudzymi dokumentami, na nazwisko mieszkańca Szczecina. W maju 2005 roku opuścił Zakład Karny w Bydgoszczy po odbyciu kary 2 lat pozbawienia wolności.

Policjanci z Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego przedstawili mu także dzisiaj zarzuty gróźb karalnych kierowanych pod adresem 41-letniego mieszkańca Chorzowa w listopadzie ub.r. oraz posługiwania się cudzymi dokumentami. Po wykonaniu tych czynności zatrzymany przewieziony zostanie do aresztu, a następnie do zakładu karnego, celem odbycia wymierzonej mu kary więzienia.
Powrót do góry
Seba
Gość





PostWysłany: 22:04, 11 Wrz '06   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No, typowa medialna robota katolickiej inkwizycji polskiej, nam też takie numery robiono, dzięki za artykuły, dobry materiał porównawczy jakie świnie podkładają mniejszościom wyznaniowym w Polsce katolickie organizacje przeciwkonkurencyjne.... O, zapomniałem o tym całym Pietrku z Kany, to też kawał skurczybyka !

Dość już monopolu religijnego w Polsce !
Jeśli nam jeszcze zależy na odrobinie normalności w tym bzdurnym kraju - walczmy o nią !

Hare Krsna Hare Krsna Krsna Krsna Hare Hare
Hare Rama Hare Rama Rama Rama Hare Hare
Powrót do góry
Seba
Gość





PostWysłany: 22:05, 11 Wrz '06   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Do KWAK:
nie rozumiem zupelnie o co ci chodzi...
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona: 1, 2, 3   » 
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Prześladowania religijne w Polsce!
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile