W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Smoki - Urzeczywistniona Fantazja (lektor pl)  
Znalazłeś na naszym forum temat podobny do tego? Kliknij tutaj!
Ocena:
11 głosów
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Multimedia Odsłon: 5731
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Imamiah




Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 105
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 15:54, 13 Mar '10   Temat postu: Smoki - Urzeczywistniona Fantazja (lektor pl) Odpowiedz z cytatem

W filmie "Smoki, urzeczywistniona fantazja" przedstawione są tezy (z dowodami w postaci znalezisk) mówiące o tym, że smoki to zwierzęta, które przeżyły od czasów dinozaurów aż do średniowiecza oraz że legendy o nich nie są bezpodstawne. Jest to film będący fikcją, ukazującą, że zwierzęta o opisywanych w mitologii cechach są możliwe do pomyślenia film wielu złudził swoją realnością. Wikipedia Smok fascynował ludzi od pradziejów, pojawiając się w mitach i legendach niemal każdej kultury na świecie. A jeśli te historie to coś więcej niż tylko mit? Jeśli legendy były w istocie świadectwem prawdziwych zdarzeń ówczesnych czasów? Kilka lat temu paleontolog Dr Jack Tanner odkrył szkielet T-Rexa. Wyjątkowo dobrze zachowane szczątki były niezwykle cennym wykopaliskiem. Przyniosło to Tannerowi sławę i uznanie, ale jego dalsze badania sprawiły, że szybko stracił reputację. Analiza dość specyficznych uszkodzeń czaszki T-Rexa doprowadziła paleontologa do ryzykownej hipotezy iż T-Rex zginął w wyniku ataku drapieżnika, o którego istnieniu środowisko naukowe nawet słyszeć nie chciało - smoka. Gdyby nie pechowy wypadek amatorów ekstremalnego narciarstwa w rumuńskich Karpatach, Tanner pewnie musiałby zapomnieć o swojej teorii, ale los chciał inaczej. Narciarze wpadli do lodowej jaskini, w której ich oczom ukazała się przerażająca - choć zamrożona - bestia. Tannerowi zaświtała nadzieja na udowodnienie, że nie jest fantastą, lecz pionierem nauki. Udał się do Rumunii, gdzie uczestniczył w badaniach nad tym znaleziskiem. Dobrze zakonserwowany stwór posiadał cechy zwierząt latających: ogromne serce, lekkie kości o specjalnej strukturze i skrzydła, ale te ostatnie były zbyt małe w stosunku do masy ciała. Pytanie, czy zwierzę to mogło rzeczywiście latać, pozostało bez szansy na pozytywną odpowiedź do chwili, gdy w jego ciele odkryto dwa dziwne organy o tajemniczym przeznaczeniu. Przypominały pęcherze i wypełnione były gazem - głównie wodorem. Biorąc pod uwagę, że wodór jest lżejszy od powietrze i że pęcherze miały pojemność ponad 400 litrów każdy, nie sposób zaprzeczyć, że stwór mógł unosić się w powietrzu. Kiedy zaś odkryto mięsisty zawór w tyle gardła zwierzęcia (który mógł być zabezpieczeniem przełyku przed ogniem) i ślady platyny na zębach (katalizator spalania) Jack Tanner był zachwycony: gigantyczny uskrzydlony jaszczur, który nie tylko może latać, ale nawet zionąć ogniem! Grota, w której dokonano odkrycia, zaczęła odkrywać dalsze niespodzianki. telemagazyn.pl



Playlista: http://www.youtube.com/view_play_list?p=86D14AD31C883828
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Faraon




Dołączył: 11 Paź 2009
Posty: 364
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 19:34, 13 Mar '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Oglądałem to i dalej nie wiem czy to nie jest fake. Ta sekcja zwłok wygląda na zaaranżowaną.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
jabba




Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 1186
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 19:40, 13 Mar '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

może i fake, ale ciekawe podejście do sprawy.
_________________
http://republika.pl/blog_fa_550912/991430/sz/zwoliludu.gif
________________________________
A na drzewach zamiast liści wisieć będą komuniści
i LEWACY

Raz sierpem raz młotem w czerwoną hołotę
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
papabempa




Dołączył: 15 Lut 2010
Posty: 152
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 20:12, 13 Mar '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ula na króla
Przebywa w dalekiej Australii w tajnej misji spec. znaczenia. Dla niepoznaki zabawia ale
i w sekretny sposób przygotowuje młode pokolenie do walki z odwiecznym wrogiem
naszego narodu. Któż to taki? Zgadliście juz oczywiście.
To nasz zbawca Jerzy ,niemal święty,zaciekły wojownik,rycerz bez skazy.
Napisałem mu,że jedynym i skutecznym sposobem na pozbycie się pewnej zarazy z kraju
nad Wisłą byłby smok Pimpernot. którego ona panicznie się bała i boi nadal.
To z powodu strachu przed nim Żydki z różnych sztetłele bały się się wyruszyć do ciepły
kraj,bo za rogatkami miasteczek czaił się na nich aby je pożreć,ów groźny smok.
Przeto alije były b,mizernea pan bóg Rotschild gniewał się okropnie,bo ogromne jego
sumy,wydane na założenie nowego Izraela były marnotrawione przez różnych oszustów
i hochsztaplerów. Z tego powodu wywołana została pierwsza i druga wojna,a w tej
owy holokit będący tematem przewodnim naszego bohatera.
Poddałem mu już wcześniej pomysł i teraz go wznawiam,aby złapać gdzieś
w australijskim buszu potężnego kroka różańcowego i użyć go jako Pimpernota.
Zwracam się do Ciebie Jerzy,abyś udał się w interior w tajnej,naszej sprawie.
Tam spotkasz starego,siwiutkiego Aborygena i poprosisz żeby ci pokazał gdzie
przebywają te potwory. Chodzi nie o jakiegoś 10metrowego kurdupla,ale o niby
mitycznego stwora ,o jakim wiedzą tylko aborygeni .Wiem,z różnych źródeł,że taka
bestia tam istnieje. Upa będzie cię chciał zwieść,że to bajki,święte ich mityczne zwierze itd..
Nie wierz mu,Naciskaj aż do skutku,Jak dasz trochę paciorków,jakiś nóż,whiskey to
w końcu ci go pokaże,Aboryg coś zakrzyknie i z zarośli wyłoni się nasz smok.
Nie ma w tym określeniu przesady.Długi na ok.30m.potężna paszcza ziejąca ogniem
a w niej metrowe zębiska. O takiego nam chodzi!
Reszta należy do mnie,wystarczy,że podasz namiary. Pojawię się tam rychło i pochwycę potwora.
Łatwo nie będzie,ale wiedz,że teoretycznie jestem dobrze przygotowany,naoglądałem się
jak nieodżałowany Steve Irving to robił. Założe mu kantar na nos,od niego wodze,jakieś siodło,
potem przed pysk jakąś padlinę na długiej bambusowej tyczce i heja!
Przelecimy błyskawicznie przez ląd do Spoko Oceanu,potem przez Indyjski,drzyst przez
Suez,Gigraltar,potem Północne,wreszcie wpadamy do Bałtyku. Tam na Gdańsk i do Wisły.
Zasuwamy nasza modrą rzeką prosto do Waar....A tam sobie na Starym Mieście
spacerują i śpiewają swój hymn triumfalny niczego nie podejrzewający panowie w czarnych
chalatach,lisiurach,kapeluszach i myckach.Wpadamy na nich z wielkim impetem.Odrzucam
precz padlinę,wołam- bierz ich! Wygłodniałe smoczysko zaczęło pożerać co mu pod pysk
wpadło. Ale zrobił się rejwach!Ajwaj,giwołt Pimpernot nas pożre!
Naczreb skądś wyleciał i woła okropnym głosem.-Koniec szwiatu,bachurki,srule , srele,
wiejmy wraz do Israele! Jedni zaczęli ratować się ucieczką na stalowych ptakach,
inni wspinali się na ogromny pałac i skakali z niego rozwinąwszy jak skrzydła chałaty,
wiali na różne sposoby. Po chwili Warszawa była wolna. Miasto jakoś wypiękniało,ale
było wyludnione. Ale na ten moment Ty się pojawiasz Jerzy ,na białym wielbładzie
ze swoim potężnym wojskiem,Zajmujecie gmachy rządowe,banki,giełdę i wszystko.
Ciebie lud wybiera na preżydenta,mianujesz zaraz ministrów,redaktorów wreszcie naszych
gazet i telewizji itd. Odtąd zapanuje w naszej krainie idylla. Nie będzie już w niej
złodziejstwa,bandyctwa,judaszostwa,obłudzctwa i fałszystwa. Nic nie będzie i dobrze
będzie. Ale wkrótce w calym państwie rolegnie się wołanie.-Ula na króla!!
Nie wzbaraniaj się się bo caly lud tego pragnie,szlachta,mieszczany i kmiecie.
Wsiądziesz więc do złotej karety/sześć wołów ją ciągnąć będzie!/ i przeniesiesz się do
Krakowa. Wcześniej już tam spławiono na Twój rozkaż Pimpernota,odtąd zaczął
się tytułować Smokiem Wawelskim i zamieszkał w Jamie.
Ty zaś,zasiądziesz na stolcu ,na Wawelu i przyjmiesz tytuł- Krak II Wielki.
Podobnie jak jak ten croc /z ang,krak/.
Historia nasza zatoczy koło i wrócą czasy pełnego szczęścia,złoty wiek.
Za pierwszego Kraka żadnych żydków nie było i za Ciebie ,o Królu nie będzie.
Jak się który pojawi,to wiesz ,Smok jest zawsze głodny. Tylko uważaj,żeby nie
podrzucać mu za bardzo przesolonych,spieprzonych,wyczosnkowanych,bo
jeszcze poleci ze zgagi do Wisły , nam ją wypije i się rozpuknie. Szewczyk Dratewka
Ci wyjaśni o co biega,bo jemu już raz się straszny błąd zdarzył i na krainę przedostała
się zaraza.A zanim się to stanie to już dołóż sobie przed Rek Krak,niech Twoi wrogowie
już drżą ze strachu..

To jest akurat pod twój temat.Jakiś demon forumowy spętał mnie na tym forum i nie mogę wstawić tego
jako swojego posta.
Za to wchodźcie na perłę aryjską - fredroman.blogspot.com
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
WhiteRaven




Dołączył: 26 Kwi 2008
Posty: 96
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 01:28, 14 Mar '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No to pojechał Papabempa po rajtuzach. Nawet się uśmiałem. Ale ta pseudo-satyra to zwykłe odwracanie kota ogonem.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Dysputant




Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 803
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 05:26, 14 Mar '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Eh.
Smoki nie istniały. Czemu? ponieważ musiały by mieć 3 pary odnóży. 2 pary łap krocznych + skrzydła.
Skrzydła jako błony na 1 parze kończyn?
Tak były smoki tego typu...
nazywamy je Pterozaury...
Umiały latać, i były gadami. Ogniem raczej nie ziały.

Do tego można zobaczyć iż smoki z artystycznych wizji
zazwyczaj mają o połowę zbyt małe skrzydła wymagane do frunięcia. Do tego im większy zwierz - większe skrzydła - większa masa- wolniejszy ruch skrzydłami -
szybowanie a nie lot.
Można tak dalej. Ale po co?
Elfy też może istniały ? i krasnoludy.. gnomy,
_________________
Moja odpowiedź na zaczepki TROLL-i.

http://www.pown.it/3385
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ordel




Dołączył: 04 Lip 2009
Posty: 8682
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 13:17, 14 Mar '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Fajna bajka , w sam raz na niedzielne przedpołudnie
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
sdsw




Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 60
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 17:15, 15 Mar '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dysputant, Ordel, sdsw - nie uwierzylibyscie wlasnym oczom gdybyście takiego smoka mieli przed sobą. Dla was prawdą jest to co potwierdzone przez innych, potrzebujecie grupy ludzi rozumujacej tak samo, aby móc uwierzyć we własny rozum. Wasza wizja postrzegania świata wynika z czyichś założeń, tylko akceptacja tych założeń przez jakąś grupę ludzi buduje u was szacunek do tej opinii. Autorytetem zwiecie to co obiektywnie uznawane za możliwe i realne.
To nie jest żaden atak czy krytyka personalna, bo jesteście dla mnie tylko ciągiem znaków, które składają sie na wasze nicki (to nie Wy, tylko wasze przelane myśli akurat w tamtej godzinie - być może kilka mięsięcy pozniej napisalibyście coś innego).
Chodzi mi o ten sposób reagowania na jakąś niezwykłą, niecodzienną informacje - 100% krytyka bo przecież to niemożliwe. Przypominam rownież o tym sam sobie, bo robie tak bardzo często może nawet częściej niż wy.
Na tej planecie wydarzyło sie tak wiele nieprawdopodnych rzeczy, że akurat latające smoki kilka milionów lat temu nie wystawałyby specjalnie przed szerego dziwactw tego świata.
100% pewność może mieć tylko osoba bedąca wszędzie i zawsze od poczastku wszechświata.
Zdaje sobie sprawę że są to tylko opinie na tę chwile, ale po prostu mnie natchnęło i sam chciałbym o tym pamiętać
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Voltar




Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 5408
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 18:58, 15 Mar '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

starożytne smoki to LATAJĄCE WĘŻE a nie opasłe pterodaktyle
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Dysputant




Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 803
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 11:29, 16 Mar '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wąż to też gad.
W różnych tradycjach ilość rodzajów smoków jest bardzo bogata,
smoki - węże , klasyczne - jak w filmach , podobne to ludzi , bezskrzydłe , ect , ect.
Każdy kraj miał chyba po kilkaset różnych rodzajów.
Tak samo jest z bogami...
Czy to oznacza że wszystkie światowidy , Bogowie , Bożkowie , duchy lasu , ect istnieją ?
Bo można znaleźć namalowaną scenę spotkania człowieka z leśnymi elfami.
Jedyną mistyczną kreaturą jaka istnieje w naszych czasach to...
Trolle. Mam nadzieję iż wiecie o co mi chodzi...
_________________
Moja odpowiedź na zaczepki TROLL-i.

http://www.pown.it/3385
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Multimedia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Smoki - Urzeczywistniona Fantazja (lektor pl)
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile