|
Autor
|
Wiadomość |
AQuatro
Dołączył: 24 Gru 2007 Posty: 3285
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 22:32, 11 Mar '10
Temat postu: Termogenerator - źródło darmowego prądu |
|
|
Ciekawe urządzenie o którym nie było jeszcze mowy na forum.
Proste jak konstrukcja cepa.
Urządzenie wytwarza prąd wykorzystując różnicę temperatur w dwóch różnych ośrodkach. A dokładnie wypychania elektronów ze środowiska o większej temperaturze. (ruch elektronów, to przepływ prądu elektrycznego). Działa na zasadzie a nawet jest czymś w rodzaju termopary, czyli połączenia dwóch różnych metali lub półprzewodników.
Jeżeli dwa końce łączeń metali znajdują się w różnych ośrodkach (ciepłym i zimnym), to otrzymujemy prąd stały.
Ruscy np wypuścili swego czasu serię termogeneratorów, które zakładało się na lampy naftowe. Energia płomienia wystarczała do zasilenia radia.
Jest to całkiem fajna sprawa, zważywszy, że różnica temperatur w ziemi i na powierzchni, jest zasadniczo różna zarówno w lecie jak i w zimie.
Tego typu urządzenia raczej się nie psują, działają zawsze. Z tego co słyszałem to niektóre satelity są zasilane właśnie takimi urządzeniami.
Może to jest urządzenie przyszłości?
Tutaj mamy bardzo prymitywny termogenerator, 2 blach, jedną wkładamy do lodu, już mamy prąd, jedną podgrzewamy, również mamy prąd. A jeżeli jedną ostudzimy a drugą podgrzejemy efekt jest najlepszy bo różnica temperatur duża.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Paranoik
Dołączył: 11 Lis 2009 Posty: 109
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 00:22, 12 Mar '10
Temat postu: |
|
|
http://www.sitechina.com/thermoelectric/Pspec.html
* Size: 30mmx30mm
* Open circuit voltage*: 8.8volts
* Internal resistance: 7 Ohm
* Match load output* voltage: 4.3V
* Match load output current:: 0.6A
* Match load output Power:: 2.6W
* Heat flow through the module: about 60watts
* Heat flux: about 6.67watts/cm^2
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Kowal
Dołączył: 24 Mar 2008 Posty: 188
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 18:22, 12 Mar '10
Temat postu: |
|
|
...do kupienia na Allegro za 24 zł. Hasło: Moduł Peltiera".
Ciekawiej jest, gdy działa w drugą stronę, to znaczy przykładasz napięcie a ciepło "wędruje" z jednej strony na drugą.
_________________ Moja chata z kraja.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Wiedzmin
Dołączył: 20 Wrz 2009 Posty: 1035
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 18:40, 12 Mar '10
Temat postu: |
|
|
Fajna rzecz, naprawde bajer. Chcialem tylko sprostowac, ze nie prad raczej nie jest za darmo tylko z przemiany energii cieplnej na elektryczna.
AQuatro dzieki.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 19:52, 12 Mar '10
Temat postu: |
|
|
Cytat: | Chcialem tylko sprostowac, ze nie prad raczej nie jest za darmo tylko z przemiany energii cieplnej na elektryczna. |
Własnie. Nie rozumiem co jest "darmowego" w tego rodzaju generowaniu prądu?
Silniki cieplne znane są od dawien dawna - już w technikum mnie o tym uczyli, a kiedy to było..
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
AQuatro
Dołączył: 24 Gru 2007 Posty: 3285
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 21:54, 19 Mar '10
Temat postu: |
|
|
Znalazłem ciekawą stronę przedstawiającą różne konstrukcje wytwarzające prąd w oparciu o różnicę temperatur. http://www.dself.dsl.pipex.com/MUSEUM/POWER/thermoelectric/thermoelectric.htm
Najciekawszy jest chyba ten piecyk:
Coś takiego powinno być jako alternatywa na każdym piecu.
Jeżeli nie podłączymy obciążenia, piec będzie piecem i możemy ogrzewać dom. Jak podłączymy odbiornik, piec zamiast grzać będzie nam wytwarzał prąd.
Fajna sprawa.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Wiedzmin
Dołączył: 20 Wrz 2009 Posty: 1035
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 23:02, 19 Mar '10
Temat postu: |
|
|
Fajna sprawa pod warunkiem, ze koszty urzadzenia sa niewielkie. Przy odpowiednio duzej cenie tego generatora produkcja energii z niego jest po prostu nie oplacalna, tymbardziej, ze musimy dodatkowo spalac paliwo w piecu/kotle.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
larkow
Dołączył: 06 Gru 2008 Posty: 130
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 17:22, 27 Kwi '10
Temat postu: |
|
|
Bateria termowoltaiczna autorstwa naszego rodaka. Na wyjściu nawet ~750W. Ciekawe, tym bardziej, że do zrobienia w domowych warunkach (w uproszczeniu).
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Lestar
Dołączył: 10 Gru 2008 Posty: 557
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 12:23, 29 Kwi '10
Temat postu: |
|
|
A nie moznaby się wwiercic wgłąb ziemi na taką głębokość żeby już gorąco było i tam zamontowac jakiegos kolektora energii cieplnej?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
AQuatro
Dołączył: 24 Gru 2007 Posty: 3285
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 08:53, 27 Wrz '10
Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
armar
Dołączył: 10 Gru 2011 Posty: 553
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 19:30, 03 Kwi '12
Temat postu: |
|
|
W jaki sposób najlepiej połączyć drut miedziany i żelazny, tak, by zachować trwałość dla temperatur ok. 500 stopni Celsjusza?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 20:07, 03 Kwi '12
Temat postu: |
|
|
armar napisał: | W jaki sposób najlepiej połączyć drut miedziany i żelazny, tak, by zachować trwałość dla temperatur ok. 500 stopni Celsjusza? |
oba metale mają temp. topnienia powyżej 1000st, więc łącz sobie jak chcesz, byle nie cyną - osobiście polecam śruby i śrubokręt, choć pewnie można też skręcić dwa druty kombinerkami - byle się dobrze stykały zanim zardzewieją.
i wcale się nie mądrzę - zanim zostałem informatykiem, skończyłem technikum elektroniczne
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
armar
Dołączył: 10 Gru 2011 Posty: 553
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 21:33, 03 Kwi '12
Temat postu: |
|
|
No właśnie chciałbym ograniczyć możliwość rdzewienia przez dziesiątki lat i dlatego myślałem o zgrzewie, albo spawie.
Jak zgrzewać jest tutaj:
http://www.youtube.com/watch?v=sLiJ-QgGJnY
Myślę, że gdybym po zgrzaniu nadtopił końcówkę i uzyskał kulkę z dwóch metali, to połączenie będzie trwalsze.
Nie mam jednak zgrzewarki, a nie wiem czy możliwe jest stopienie dwóch oddzielnych materiałów ze względu na różnicę w temperaturze topnienia. Może ktoś ma doświadczenie w tym temacie?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
tomeq
Dołączył: 12 Lip 2009 Posty: 211
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 22:20, 03 Kwi '12
Temat postu: |
|
|
najlepiej polutować twardym lutem (jest to stop srebra z jakimiś metalami). temp topnienia spoiwa ok 850 stC
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
chomicki
Dołączył: 11 Maj 2010 Posty: 91
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 08:13, 04 Kwi '12
Temat postu: |
|
|
Kowal napisał: | ...do kupienia na Allegro za 24 zł. Hasło: Moduł Peltiera".
Ciekawiej jest, gdy działa w drugą stronę, to znaczy przykładasz napięcie a ciepło "wędruje" z jednej strony na drugą. |
Jak zasilisz napięciem stałym, to energia elektryczna zostanie zamieniona w ciepło i zimno jednocześnie. Jedna strona modułu będzie gorąca, druga lodowata. Taki moduł jest powszechnie stosowany w lodówkach biwakowych. Pobór prądu przy napięciu 12V to ok. 5A dla przeciętnej lodóweczki.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Amarantus
Dołączył: 14 Gru 2010 Posty: 186
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 09:53, 04 Kwi '12
Temat postu: |
|
|
tomeq napisał: | najlepiej polutować twardym lutem (jest to stop srebra z jakimiś metalami). temp topnienia spoiwa ok 850 stC |
Temperatury topnienia lutu twardego mogą być różne, jak bedzie zawartość 55% to nawet 650 stopni, a jak lut twardy bedzie miał 25 procent sreberka to da się calkiem przyzwoicie robić w 700 stopniach. Im więcej srebra tym mniejsza temperatura i większa odporność na korozję, przez setki lat!!
A i te jakieś to przede wszystkim miedź, cyna, cynk i czasami kadm i fosfor.
_________________ Prędzej dogadasz się z gościem na kacu, niż bluzgającym flustratem.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
yogi
Dołączył: 29 Sie 2008 Posty: 83
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 09:45, 05 Kwi '12
Temat postu: |
|
|
każdy silnik potrzebuje paliwa, bystrzacho.
a w silniku cieplnym różnica temperatur to paliwo.
jeszcze niedawno mi udowadniał że z fotoogniwa 1kWh zasila sobie i ogrzewa chatę na okrągło, przez cały rok...
a dziś, termoparę se kurwa wymyślił - by mi dalej szpanować swoją głupotą.
to trzeba mieć tupet. i odwagę
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Venom
Dołączył: 19 Lut 2009 Posty: 1888
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 11:35, 05 Kwi '12
Temat postu: |
|
|
Termopary jako źródło darmowej energii to z grubsza przesada, zwłaszcza w naszym klimacie. Sprawdźcie pierw ile wydacie kasy na same termoelementy to wam szczęka opadnie. Później policzcie sobie kiedy to wam się zwróci.
Już lepsza inwestycja (bo chociażby uśredniona) to odzysk prądu ze spalonego paliwa choć i tu bilans może nie zadowolić mając na składzie nawet materiały termoelektryczne na bazie Tl-PbTe.
_________________ Uwaga - Wypowiedzi autora posiadają jedynie wydźwięk satyryczny celem obnażenia ludzkich lęków i obsesyjnych zachowań społeczeństwa.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
armar
Dołączył: 10 Gru 2011 Posty: 553
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 13:30, 05 Kwi '12
Temat postu: |
|
|
Venom napisał: | Sprawdźcie pierw ile wydacie kasy na same termoelementy to wam szczęka opadnie. |
Rozumiem, że Ty się już zorientowałeś ile kosztuje kilogram miedzianego i żelaznego drutu?
Venom napisał: | Później policzcie sobie kiedy to wam się zwróci. |
Jeśli się zwróci dopiero na koniec mojego życia, to znaczy, że nie powinienem inwestować w coś, na czym zyskają kolejne pokolenia?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Aqua
Dołączył: 30 Lip 2008 Posty: 1450
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 13:43, 05 Kwi '12
Temat postu: |
|
|
W sondach Voyager sprawność termopar po niecałych czterdziestu latach pracy spadła do 80% początkowego poziomu.
Kolejne pokolenia będą miały najwyżej parę kilo miedzi do sprzedania na złom.
_________________ Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko mało prawdopodobne.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
armar
Dołączył: 10 Gru 2011 Posty: 553
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 14:04, 05 Kwi '12
Temat postu: |
|
|
Aqua napisał: | W sondach Voyager sprawność termopar po niecałych czterdziestu latach pracy spadła do 80% początkowego poziomu. |
W sondach Voyager termopary nie zostały wykonane z miedzi i żelaza, lecz z bardziej wydajnych złącz półprzewodnikowych, które ulegają degradacji. Przede wszystkim jednak zmniejsza się ilość wytwarzanej z Plutonu energii dla tych termopar.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Voyager_1#Zasilanie_w_energi.C4.99
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
yogi
Dołączył: 29 Sie 2008 Posty: 83
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 09:11, 06 Kwi '12
Temat postu: |
|
|
Bimi qwa Ty naprawdę jesteś jakimś niedouczonym ignorantem Nie 1KWh tylko 1kW fotogniw i nie zasilał cały dom tylko na razie uzyskuję dzięki temu połowę prądu, który zużywam i jakbyś qwa nie szczekał to na razie za światło ze Słońca płacić nie trzeba.
A w temoparach wielce oświecony sprawa jest prosta i też można otrzymywać prąd dzięki ogrzewaniu słonecznemu. Problemem jest tylko to że termopary czy inne ogniwa działające na tej zasadzie potrzebują dużej różnicy temperatur i cała sztuka polega na znalezieniu takich materiałów żeby ta różnica temperatur była rzędu kilkudziesięciu stopni. Ale teraz to już napisałem Ci chyba za dużo i nie wiem czy będziesz w stanie to ogarnąć.
Prawdopodobnie ogniwa pracujące przy niższej różnicy temp. już istnieją, ale tacy jak Ty i "zainteresowani" jak zwykle będą twierdzić że to się nie opłaca .
PS JAk jeszcze coś będziesz o mnie pisał to nie przekręcaj moich słów i pisz na temat.
I możesz skasować moje konto.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Venom
Dołączył: 19 Lut 2009 Posty: 1888
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 09:28, 06 Kwi '12
Temat postu: |
|
|
armar napisał: | Rozumiem, że Ty się już zorientowałeś ile kosztuje kilogram miedzianego i żelaznego drutu? |
Termopara/termoogniwo to nie miedziany drut sprzedawany na kilogramy. Mógłbyś sam je produkować, zaoszczędziłbyś z 30% na sztuce robiąc samodzielnie kołnierze z porcelanowych paciorków hehe, ale też do usrania hehe.
Termoelementów jest kilka typów (w każdej dziedzinie są inne oznaczenia) w zależności od przedziału temperaturowego w jakim działają, żywotności i składu pierwiastków (np: PtRh10-Pt, Fe-CuNi, NiCr-NiAl, NiCrSi-NiSi, Cu-CuNi, PtRh30-PtRh...) Załóżmy, że miałbyś plan zbudować ten proponowany moduł składający się z 360 sztuk. Jedna termopara to kosz od około 20 zł, więc po szybkim mnożeniu powstaje fajna sumka za same termoogniwa, a gdzie reszta? . Za tę kasę można przeżyć z węglem 6-7 zim.
Chyba, że myśleliście o zasilaniu sobie żaróweczki dla szpanu czterema ogniwami podłączonymi w kuchni do garnków to się poddaje .
-Kochanie gotujesz wodę?
-Taak
-Ok to sobie poczytam przy lampce. Pogotuj trochę dłużej na gazie, żebym mógł dokończyć rozdział
______________________________________________________
W sondach kosmicznych używają termopar do odzyskiwania energii z radioizotopów (RTG). Ogarnijcie się.
_________________ Uwaga - Wypowiedzi autora posiadają jedynie wydźwięk satyryczny celem obnażenia ludzkich lęków i obsesyjnych zachowań społeczeństwa.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Venom
Dołączył: 19 Lut 2009 Posty: 1888
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 09:59, 06 Kwi '12
Temat postu: |
|
|
Armar napisał: | Jeśli się zwróci dopiero na koniec mojego życia, to znaczy, że nie powinienem inwestować w coś, na czym zyskają kolejne pokolenia? |
Jak chcesz eksperymentować to zbuduj sobie, ale coś mniejszego i później przeprowadź statystykę dla większych. Nikt ci nie broni kiedyś zabudowania sobie całego dachu w tym.
_________________ Uwaga - Wypowiedzi autora posiadają jedynie wydźwięk satyryczny celem obnażenia ludzkich lęków i obsesyjnych zachowań społeczeństwa.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
|