gnosis napisał: |
W sierpniu informowaliśmy o olbrzymiej dziurze we wszechświecie, .... Teraz zespół doktor Laury Mersini-Houghton, fizyka teoretycznego i kosmologa z University of North Carolina twierdzi, że olbrzymia pustka zawiera.... wszechświat istniejący poza granicami naszego wszechświata... |
To nie jest chyba dobry dowód na istnienie wszechswiata równoległego ... myślę, że nie mozemy obserwować niczego co znajduje się poza horyzontem zdarzeń naszego świata...(podobnie jak ma to miejsce z linią horyzontu na morzu ze względu na krzywiznę Ziemi) ...
trudno twierdzić czy utrzymywać, że zaobserwowoano coś poza naszym wszechswiatem, a jeżeli twierdzi się, że jest tam jakas materia ...to jest to materia naszego wszechświata tyle, że na jego peryferiach ...
nie oznacza, to że nie istnieją wszechswiaty "równoległe" w naszym sąsiedztwie ...
istnieją przesłanki ku temu ....
największe "nadzieje" wiąże się z faktem (jak utrzymuja niektórzy), przyśpieszania ekspansji naszego wszechświata, która może być spowodowana:
- albo oddziaływaniem wszechświata równoległego (
przyspieszenie przed zderzeniem się dwóch bran-światów, którego efektem jest kolejny Big-Bang ...ale to podobnie jak w modelu swiata cyklicznego nie zgadza się chyba z II zasada termodynamiki)
- albo ucieczką grawitonów (gdzie???) do innego wymiaru lub innego wszechswiata ...
Nawet tzw "pusta przestrzeń" ... nieustannie "wrze" od małych "pęcherzyków" które są czymś w rodzaju "tuneli czasoprzestrzennych" czy "wszechswiatów potomnych" ...
stąd, niektórzy twierdzą, że skoro w skali Plancka mogą pojawiać sie "małe pęcherzyki???" bedące całymi wszechswiatami by ponownie zniknąć, to możliwe, ze któryś z tych "pęcherzyków" może "urosnąć" do "odpowiednich" wymiarów ... w końcu nasz Wszechswiat był mniejszy od elektronu ...
niczego nie mozna wykluczyć ...
P.S.
kabaliści utrzymują, że "
Pan Stwarzał Światy i Niszczył Je ..."