W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Uwaga! Znajdujesz się w jednej z sekcji autorskich forum.
Administracja forum nie ponosi odpowiedzialności za ewentualną cenzurę w tym wątku.
Moderatorem tego tematu jest jego założyciel czyli autor pierwszego posta.

Wpływ Żydów na rządy światowe  
Podobne tematy
Hasbara - żydowscy aktywiści33
Co to jest i jak działa Hasbara bez ocen
Znalazłeś na naszym forum inny podobny temat? Kliknij tutaj!
Ocena:
31 głosów
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Autorskie Odsłon: 118109
Strona:  «   1, 2, 3 ... 17, 18, 19 ... 28, 29, 30   »  Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
November09




Dołączył: 20 Lis 2009
Posty: 857
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 05:25, 13 Paź '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
valser mówi:
12 października 2014 o 15:52
Ustalmy pare kluczowych faktow:
1. Mass media -najbardziej wplywowy amerykanski dziennik NYT nalezy do rodziny Ochs-Sulzberger od kilku pokolen. Podobnie reszta wplywowych mediow.
2. Krytyka publicystyczna, literatura – NYT odebral 14 nagrod Pulitzera – innego amerykanskiego koszernego dziennikarza i wydawcy. To koszerna nagroda dla koszernych dziennikarzy (plus jezorientowani wolnomysliciele).
3. Film – Hollywood od poczatkow swojego powstania jest w koszernych rekach. MGM, Viacom, Spielber, Paramount Pictures, to sa wszystko zydowskie interesy. Tematyka dobrana tak zeby mieszac w glowach i deprawowac.
4. Psychologia – caly zaklamany biznes wokol psychoanalizy – stworzony przez Freuda i rozwijany przez Fromma. Po to zeby rozbic osobowosc i tozsamosc i leczyc to farmakologicznie i terapeutycznie.
5. Filozofia – zaklamana kryptobolszewicka Szkola Frankfurcka – wspolczesni nosiciele wirusa postepu i lewicowosci, ktorzy robia za filozofow i myslicieli – Horkheimer, Adorno, Habermas, Benjamin, Marcuse, Löwenthal. Wszyscy zlaicyzowani koszerni.
6. Medycyna – cala chirurgia plastyczna, ktora bazuje na tych popsutych przez psychoanalize glowach, ktora umozliwia doszycie sobie cyckow i zmiane plci, robi z czlowieka (goja) niewolnika wlasnych popedow, osaczonego prez opinie poprawynch politycznie. A stad juz tylko krok do aborcji ktora sie okresla jako zabieg, takie usuniecie gluta wewnatrz matki.

http://coryllus.pl/?p=1773#comment-54795
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
November09




Dołączył: 20 Lis 2009
Posty: 857
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 05:41, 16 Gru '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem



Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
grzanek




Dołączył: 12 Paź 2011
Posty: 368
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 23:40, 16 Gru '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Najpierw dorzucę Siwaka:
http://ptto.wordpress.com/2013/03/26/alb.....-o-zydach/
http://socjologiakrytyczna.blog.onet.pl/2011/09/03/albin-siwak-wspomina-dalej/

========================================

A teraz grzankowa prasówka:

Iranian Hackers Paralyzed Billionaire Sheldon Adelson's Las Vegas Casino


Strona Las Vegas Sands po ataku irańskich hakerów Very Happy

"Jak podaje Businessweek, za lutowym cyber-atakiem na hazardowe imperium kasynowego magnata Sheldona Adelsona stali źli Irańczycy (...) Według raportu opublikowanego przez amerykańską z branży bezpieczeństwa teleinformatycznego Cylance zatytułowanego Operacja Tasak, Iran rozwija swoje technologie cyfrowe przez wzgląd na zdolność bojową, tak by na wypadek konfliktu zbrojnego miał możliwość wyłączyć kluczowe instalacje na świecie".
Adelson oberwał jakoby za to, że publicznie nawoływał do zbombardowania atomowego Iranu. Teraz oczywiście z głupia frant udaje pokrzywdzoną ofiarę, ale tajemnicą poliszynela jest fakt, że Las Vegas Sands to kurort obrzezanych mafiozów i pralnia brudnych pieniędzy. Ot kolejny judejski szwindel. Ciekawą informacją jest to, że Iran jest podobno całkiem nieźle przygotowany do tego rodzaju przedsięwzięć. Very Happy
http://www.businessinsider.com/iranian-h.....as-2014-12

Former S.S. officer, 93, WILL stand trial for mass murder of 300,000 in Holocaust



Perełka! "On one night in January 1943 I saw for the first time how the Jews were actually gassed. These cries I have ringing in my ears to this day. This guilt will never leave me. Oskar Groening". Ale rzewna historyjka Laughing Przekupili czy zastraszyli? Dziadek ma już 93 lata i mimo że był w KL Auschwitz jedynie "woźnym", stanie przed sądem, bo tak chce Sanhedryn.
http://www.express.co.uk/news/world/5472.....caust-Nazi

Lawyer: Free speech at stake in anti-Muslim film
Znowu rytualne skomlenie Domu Judy: Papuga Google na rozprawie w 9. Sądzie Apelacyjnym USA w Pasadenie powiedział przed sądem, że utrzymanie wyroku nakazującego Youtube usunięcie z jego serwera anty-islamskiego filmu zagrozi wolności słowa. Klasyczny przykład podwójnych standardów. Pomyśleć, co by się stało, gdyby nakręcili jakiś film o Jahwie... Autorów spaliliby na stosie!
http://bigstory.ap.org/article/4cba92d70.....utube-film

=====================



Ostatnio bodaj de93ial przejawił zainteresowanie hipotezą chazarskiego pochodzenia Żydów aszkenazyjskich (Jewish Supremacism jest do znalezienia na sieci). Chyba jednym z pionierów w tej materii był Artur Koestler, który w wydanej w roku 1976 książce Trzynaste Plemię postulował, że (domniemany) dowód na chazarską etnogenezę Aszkenazyjczyków pozbawiłby antysemityzm podstaw na gruncie rasowym. To oczywiście mrzonka, bo – jak wiemy z historii – hipoteza "chazarska" wyrządziła Żydom, a konkretniej Izraelczykom, więcej szkód niż pożytku, o czym pisał choćby prof. Szlomo Sand w The Invention of the Jewish People (skądinąd również apologeta teorii chazarskiej) – bo dała ona do ręki wspaniały argument antysyjonistom, którzy w jej świetle słusznie mogli twierdzić, że Izraelczycy, jako lud pochodzący od turkmeńskich Chazarów nie ma absolutnie żadnego prawa do Ziemi Świętej. Badania DNA oczywiście wykluczyły tę teorię.

Facet miał w ogóle "ciekawy" życiorys, najpierw – jak na Ost Jude przystało – komunista, potem, po wielkiej czystce z 1938 nagle zmienił poglądy i stał się zaciekłym przeciwnikiem ZSRR (kolejna przesłanka za fałszywością hipotezy chazarskie – trudno przyjąć "na wiarę" jakiekolwiek rewelacje takiego załganego oportunisty) , a swoją nienawiść do Stalina wylał na papier w swoim opus magnumCiemność w południe, gdzie – co znamienne – jako gł. bohaterów fabuły a zarazem największe ofiary "wielkiego terroru", obok żyda Radka, przedstawił etnicznych ruskich: Piatakowa i Bucharina. Tak, to na pewno za ks-y dla tych dwojga darzył Stalina tak gorącym uczuciem... Zupełnie na marginesie, Koestler był podobno seryjnym gwałcicielem – dostrzegam pewną prawidłowość: Polański, Strauss-Kahn, Fritzl...

=====================



Na koniec polecę stronę z ciekawą analizą – w formie podcastów – Propagandy Edwarda Bernaysa. Generalnie można się dowiedzieć rzeczy, których w książce się nie wyczyta, np. o fakcie, że własna córka Ojca Public Relations miała go za tyrana i zadufanego elitarystę. Co prawda autor nie zająkuje się nigdy o szowinistyczno-talmudycznych inklinacjach Bernaysa, którymi kierował się tak w trakcie całej swojej błyskotliwej kariery "naczelnego pijarowca USA", jak i redagowania samej książki, ale samo podejście Bernaysa do obiektów jego manipulacji, pełne pogardy do konsumentów czy społeczeństwa sensu largo rozpracowane jest na w miarę przyzwoitym, rzekłbym nawet encyklopedycznym (bo autor bloga, na ile może, stara się chyba unikać jednoznacznej oceny moralnej recenzowanego autora oraz emocjonalnego języka, co momentami nawet wydaje mi się przesadzone) poziomie.
http://smellslikehumanspirit.com/edward-bernays-propaganda
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
grzanek




Dołączył: 12 Paź 2011
Posty: 368
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 19:50, 18 Gru '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Z uwagi na zbliżający się okres Bożonarodzeniowy oraz przez wzgląd na to, że wczoraj zaczęła się u żydów Chanuka, wrzucam niezgrabne tłumaczenie (tekst miejscami jest nieznacznie zmieniony, tak by dopasować go do specyfiki języka polskiego) artykułu stanowiącego swoistą egzegezę judaizmu autorstwa Michaela Hoffmana, zamieszczonego na blogu Henry'ego Makow'a pod adresem: http://henrymakow.com/2014/12/the-hanukkah-hoax.html



Hoffmana wrzucał już Szczypior, więc chyba nie muszę go przedstawiać. Jako rzetelny rewizjonista, facet nieźle zalazł za skórę stronnictwu weneckiemu, zwłaszcza zapewne publikacjami nt. zbrodniczego procederu lichwy, która stanowi przecież fundament ich światowej hegemonii.

Artykuł w przystępny sposób pokazuje, jaką aberrację umysłową stanowi rabiniczny judaizm oraz wyjaśnia ukryte przyczyny stojące za “wojną z Bożym Narodzeniem”, toczoną przeciwko gojom już przecież nie tylko w Stanach, ale i w Europie. Tyle tytułem wprowadzenia, oddaję głos Hoffmanowi.

Tajemnica Chanuki



17 grudnia jest pierwszym dniem Chanuki. Według Michaela Hoffmana, “tajemnicą” Chanuki jest to, że upamiętnia ona Bożą “rozkosz w narodzie żydowskim”. Żydowska megalomania oraz nienawiść do Chrystusa są powodem, dla którego celebrowanie świąt Bożego Narodzenia jest tłumione.

[Chanuka to ośmiodniowe święto żydowskie, upamiętniające akt ponownego poświęcenia Świątyni Jerozolimskiej podczas Powstania Machabeuszów w II w. p.n.e. Dokładniej: świece z zapasem oliwy na 1-2 dni paliły się przez dni 8, znak uprzywilejowania w oczach Boga, symbolizowany poprzez zapalenie menory.]

Michael Hoffman
(wersja skrócona by henrymakow.com)

Czym jest Chanuka?

Chanuka to talmudyczne święto obchodzone pośpiesznie w państwie Izrael oraz przestrzegane w USA jako konkurencja dla Bożego Narodzenia, w celu symbolicznego obwieszczenia wyższości Klal Yisroel (ludu żydowskiego) nad całą resztą ludzkości.

Sekret Chanuki został ujawniony przez rabina Lewiego Izaaka ben Meira z Berdyczewa (zwanego “Keduszat Lewi” po jego eponimicznym traktacie), wybitny XVIII-wieczny autorytet w zakresie Halachy [prawa żydowskiego]. Rabin Meir tajemnicę znaną dotąd tylko nielicznym: taki mianowicie, że zapalenie chanukiji [chanukowej menory] wcale nie upamiętnia zwycięstwa biblijnych Machabeuszy.

Zgodnie z zagadkową tradycyjna doktryną Hazalów (tj. "mędrców" Talmudu) dotycząca Chanuki, upamiętnia ona tak Boże "rozmiłowanie w narodzie żydowskim" samym w sobie, jak i w jego chełpliwym świętach.

Sekretna nauka płynąca z Chanuki jest taka, że “Bóg” zapewnił jakoby osiem dni oliwy nie jako środek ułatwiający zwycięstwo lub też gwarantujący udane wypełnienie świętej powinności, lecz raczej jako znak (halacha oza micwa) Jego ciągłego umiłowania narodu żydowskiego, który my wszyscy powinniśmy naśladować, jak zresztą robimy to, kiedykolwiek pozwalamy na wzniesienie menory wszędzie tam, gdzie zakazano stawiania bożonarodzeniowych szopek.

Chanuka to główna broń talmudyzmu, zaraz po “Holokauście”, w grudniowym zaszczepianiu religii Talmudu w życiu obywatelskim naszego narodu, w czasie kiedy chrześcijaństwo i jego symbole, takie jak szopki, są ciągle marginalizowane albo całkowicie zakazywane w miejscach publicznych, na korzyść świec menorowych, “mikołaja” czy zbiorowego brzęczenia las fiskalnych czy terminali na karty kredytowe. Im bardziej tłamsi się Jezusa, Marię i Józefa podczas okresu Bożego Narodzenia, tym
bardziej góruje menora oraz judejskie samouwielbienie, które ona symbolizuje.

W judaizmie menora chanukowa stanowi symbol zwierzchniej pozycji, którą zajmuje jakoby Lud Talmudu w oczach Boga.

Chanukowa menora nie jest symbolem jakiegoś wydarzenia biblijnego. Chanuka to stworzona przez człowieka tradycja talmudyczna obliczona na samo-bałwochwalstwo. Reprezentuje ona zwycięstwo nie – Machabeuszy nad poganami, lecz – wybiórczej pamięci rabinów nad historią.

Chanuka to stałe oddanie mrocznej, rasowej oraz religijnej pysze rabinicznych i syjonistycznych żydów ubrane w piórka świątecznego światła i radości dla wszystkich, i jako taka, stanowi rodzaj skrótu i podsumowania dziwacznego bóstwa samo-pochlebstwa, które jest centralnym bożkiem wyznawców ortodoksyjnego judaizmu oraz stanowi pogwałcenie Pierwszego Przykazania z Księgi Wyjścia 20:3.

Boże Narodzenie

Święta Bożego Narodzenia to ciężki czas dla ortodoksyjnych rabinów i ich wyznawców, jako że upamiętniają one narodzenie Jezusa, którego ci tak bardzo nienawidzą. Rabiniczne określenie Wigilii to Nittel Nacht, co znaczy "przeklęta noc".

Istnieje pewna tradycja rabiniczna, by powstrzymywać się od zawierania małżeństw w Nittel Nacht. Według Baala Szem Towa, twórcy chasydyzmu, poczęcie dziecka w Nittel Nacht zaowocuje narodzinami apostaty albo alfonsa.

Najdonioślejszy zwyczaj rabiniczny, powszechnie przestrzegany w Wigilię to abstynencja od studiowania Tory (Talmudu). Istnieje obawa, że czyjeś studiowanie Talmudu może niechcący posłużyć jako ulga dla duszy Jezusa, co nawiązuje do nauczania, że studiowanie Talmudu daje wytchnienie duszom wszystkich nikczemników.

Powstrzymywanie się od czytania Talmudu w Nittel Nacht służy również jako oznaka żałoby – nawiązanie do rabinicznego przekonania, że Jezus “był fałszywym mesjaszem, który oszukał Izrael, czcił cegłę, praktykował magię, której nauczył się w Egipcie oraz zrodził się z ladacznicy, która poczęła, gdy była nidda (nieczysta, miesiączkująca)”.

Istnieje też talmudyczny zwyczaj jedzenia czosnku w Nittel Nacht. Przyczynę tego zabiegu przypisuje się zapachowi czosnku, który rzekomo odstrasza demoniczną duszę Jezusa, który jakoby błąka się w Wigilię niczym Marley, martwy wspólnik Scrooge'a [nawiązanie do Opwieści Wigilijnej Dickensa – grzanek] (por. tekst rabiniczny Nitei Gavriel Minhagei Nittel). Kolejnym pospolitym zwyczajem rabinicznym jest robienie w Wigilię papieru toaletowego – obyczaj upowszechniony
wśród chasydów przez Chiduduszei Harim (por. Reiach Hasade 1:17).

Proszę przeciwstawić te groteskowe prześmiewki Nittel Nacht rodem z najgłębszego szamba piekła, z niebiańską historią Świętej Rodziny w Betlejem – promienna Dziewica i dzieciątko, skromni pasterze i anioły oferujący dobrą nowinę pokoju na Ziemi ludziom dobrej woli. Prawdę powiedziawszy, nie ma porównania między talmudycznym judaizmem a prawdziwym chrystianizmem, a ci, którzy próbują oświadczać, że chrześcijaństwo posiada jakoby ekumeniczne podobieństwa z religią Talmudu, są bardziej omamieni niż sami zwyrodnialcy praktykujący Nittel Nacht.

W roku 2014 Nittel Nacht nie obowiązuje, jako że 24 grudnia wypada w ostatnią noc Chanuki. W konsekwencji, w miejsce zwyczajowych bluźnierstw Nittel Nacht, będzie się obchodzić Chanukę.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
viki




Dołączył: 27 Sty 2014
Posty: 753
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 14:56, 19 Gru '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Germany: See Europe's BIGGEST menorah set up in central Berlin



Izrael: Choinki są antysemickie

Yuli Edelstein, urodzony na Ukrainie przewodniczący Knesetu, w wywiadzie radiowym stwierdził, że wysunięta przez chrześcijańskiego parlamentarzystę propozycja umieszczenia w budynku parlamentu choinki jest częścią prowadzonej przez Arabów kampanii mającej na celu „osłabienie żydowskiej tożsamości Izraela.” Edelstein odmówił zgody na ustawienie choinki, tłumacząc dodatkowo, że budzi ona u Żydów „bolesne wspomnienia.” Stwierdził również, że gdyby zgodził się na obecność choinki w Knesecie, mogłoby to zaowocować wnioskami o umieszczenie w budynku symboli krzyża i półksiężyca.

Xportal na podst. Palestine News Network
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ElComendante




Dołączył: 01 Mar 2011
Posty: 2837
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 17:28, 23 Gru '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A oto i Ironia Historii.

http://wyborcza.pl/1,75477,17173152,Czescy_Zydzi_nie_chca_Putina_w_Pradze.html

"Czescy Żydzi sprzeciwili się zaproszeniu prezydenta Rosji na uroczystości rocznicowe wyzwolenia obozu w Auschwitz. Część obchodów odbędzie się w Pradze i Terezinie.

"Federacja Gmin Żydowskich w Czechach uważa obecność prezydenta Putina na uroczystościach Dnia Ofiar Holocaustu 27 stycznia 2015 r. w Pradze i Terezinie za niestosowną" - oświadczyła 17 grudnia rada Federacji Gmin Żydowskich w Czechach. "Reżim, który uosabia Władimir Putin, nie przestrzega umów międzynarodowych, prowadzi agresywną politykę zewnętrzną i siłą okupuje terytorium ościennego państwa. Chcemy, aby opinia publiczna wiedziała, że z zaproszeniem go do Pragi Federacja Gmin Żydowskich w Czechach nie ma nic wspólnego" - informują działacze.

Ich stanowisko jest reakcją na zaproszenie władcy Kremla przez prezydenta Milosza Zemana na szczyt głów państw i rządów z okazji 70. rocznicy wyzwolenia obozu Auschwitz. Polityczna część uroczystości odbędzie się w styczniu nie w Polsce, lecz w Czechach.

"Prezydent zaprosił przedstawicieli wszystkich krajów zwycięskich" - wyjaśniał jeszcze w listopadzie rzecznik prasowy prezydenta Jirzi Ovczaczek, odpowiadając krytykom Zemana, którzy zarzucili mu uprawianie polityki sprzyjającej Putinowi. Dodał, że oprócz Putina na obchody zaproszono ok. 50 innych premierów i prezydentów. Także czeskie ministerstwo spraw zagranicznych potwierdziło, że uroczystości były planowane od dawna, a ich głównym organizatorem jest Europejski Kongres Żydów.

Sekretarz Federacji Gmin Żydowskich Tomasz Kraus zapytany przez Czeską Agencję Prasową przyznał w listopadzie: "Na 70. rocznicę wyzwolenia obozu zaproszone są do Czech głowy ok. 10 państw, w tym prezydent Ukrainy Petro Poroszenko". Wyjaśnił też, dlaczego obchody nie odbywają się w byłym obozie Auschwitz: "Zawsze było to polityczne zgromadzenie. Przykładowo 10 lat temu spotkało się tam 45 głów państw. W tym roku Polacy chcą to zrobić inaczej, ponieważ to ostatnia możliwość na spotkanie tych, którzy przeżyli". Dlatego jako miejsce zastępcze dla uroczystości politycznych wybrano Terezin.

Wydawało się, że te zgodne oświadczenia zamykają aferę. Wzburzona czeska opinia publiczna uspokoiła się, gdy ujawniono, że jednym z pierwszych, który przyjął zaproszenie Zemana, był prezydent Ukrainy.

Zeszłotygodniowe oświadczenie rady Federacji Gmin Żydowskich ponownie wkłada kij w mrowisko.

Okazuje się, że spór o Putina dzieli czeskich Żydów. Oświadczenie rady wskazuje, że ostatecznie zwyciężyli zwolennicy Światowego Kongresu Żydów na czele z amerykańskim miliarderem Ronaldem Lauderem. Europejski Kongres Żydów, który ma w Czechach mniej sympatyków, zdominowany jest przez grupę skupioną wokół rosyjskiego miliardera Wiaczesława Mosze Kantora. "Kantor nie ukrywa bliskich powiązań z Kremlem" - pisał o nim kilka lat temu rosyjski "Kommiersant".

Czy Kantor i Europejski Kongres Żydów wciąż są sojusznikami Putina? Opinie są podzielone. Zdaniem niektórych Kantor oddalił się od prezydenta Rosji. Czeski dziennikarz śledczy Adam Drda jest jednak innego zdania. "Kantor już od dłuższego czasu prowadzi działania w interesie Putina. Czechy wybrał na pośrednika, by wprowadzić Putina do Europy i w ten sposób przełamać kryzys po rosyjskiej okupacji Krymu" - pisze Drda w internetowym portalu śledczym Hl~dac~-Pes.

Nie wiadomo jednak, czy Putin, którego prozachodnia część Czechów zamierza powitać w Pradze antykremlowskimi demonstracjami, w ogóle przyjmie zaproszenie. W odróżnieniu od wizyty prezydenta Ukrainy jego przyjazd do Pragi wciąż nie został potwierdzony."

Myślę, że na takie spotkania w ogóle powinni być zapraszani jedynie Chorwaci, Francuzi, Holendrzy, Austriacy, Ukraińcy, Słowacy i oczywiście Niemcy.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
November09




Dołączył: 20 Lis 2009
Posty: 857
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 00:12, 06 Sty '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

[...]W ostatnich Wysokich Obcasach, które czyta moja teściowa, a które są dodatkiem do gazowni, ukazał się, na ostatnich stronach jak zwykle, wywiad z pisarzem katalońskim. Pisarz nazywa się Jaume Cabre, jest autorem kilkunastu ciężkich jak cegły książek oraz katalońskim indypendystą, szalenie ponoć popularnym w Polsce. Ja o tym słyszę po raz pierwszy, w księgarniach nie widziałem żadnej jego książki, a do Empiku, gdzie go zwożą nie chodzę. Promuje go gazownia, co jest dość oczywiste albowiem pan ów jest intelektualistą lewicującym, który całe zło w Hiszpanii kojarzy wyłącznie z generałem Franco. Komuniści zaś w jego ocenie to byli dobrzy ludzie, którzy chcieli jedynie by Hiszpania była wolna. Kwestia rządzonej przez komunistów Katalonii w ogóle się w tym wywiadzie nie pojawia, a pani, która wywiad prowadzi zdaje się być bardziej zainteresowana technikami pisarskimi pana Cabre niż przeszłością polityczną kraju, który chce on wyzwalać od hiszpańskiej dominacji.
Cóż oznacza obecność tego pana i lans jego książek w polskich gazetach? Otóż oznacza to obecność potężnych dotacji na separatyzm kataloński, a także na promocję tegoż w krajach odległych od Katalonii, takich jak Polska. Promocję robioną „na inteligentnie” i „pod wrażliwość”. Pan Cabre opowiada bowiem o tym, że kiedy skończy książkę po prostu mdleje z wysiłku i przez kilka tygodni lub miesięcy nic nie pisze. A ponoć żyje tylko z pisania. Nie wierzę, by książki pisane po katalońsku miały większe nakłady niż na przykład moje książki i nie wierzę by Katalończycy wyrywali je sobie z rąk. Ślązacy nie czytają książek Twardocha, to jest literatura dla ludzi dzielących dotację na separatyzmy i tak są one pomyślane. Z Katalończykami jest – jak sądzę – podobnie. Być może nie wiedzą oni nawet, że żyje wśród nich pisarz tak wybitny i znany w Polsce jak Jaume Cabre.
Skoro są dotacje to znaczy, że komuś zależy na pokawałkowaniu Hiszpanii. Póki żyje król i królowa, nie da się tego zrobić, ale kiedy Juan Carlos umrze zacznie się nagonka na jego syna i próby skompromitowania go, a może nawet zabicia. Tak sądzę i nic nie, może póki co, mojego osądu zmienić. Na razie mamy w Hiszpanii etap podgotowki. On trwa już długo, bo musicie sobie zdawać sprawę, że kwestia podziału królestw kontynentalnych, przez królestwa peryferyjne, nie umarła nigdy. Ona jest ciągle żywa i może się okazać, że kawałkowanie to odbędzie się jeszcze za naszego życia.
W dużym uproszczeniu, na sposób nowoczesny, prace przy demontażu państw rozpoczęły się na początku XX wieku. Powstał wtedy Instytut Studiów Katalońskich, który został następnie zamknięty przez Franco bo on nie dopuszczał do tego, by ktoś w ogóle śmiał pomyśleć o jakichś separatyzmach. No, ale po jego śmierci Instytut reaktywowano i teraz działa on w najlepsze. Nie to jest jednak najważniejsze dla naszej historii. Oto tuż za Pirenejami, na południu Francji, także rozkwitały różne kulturalne inicjatywy. Powstał tam na przykład po II wojnie Instytut Studiów Okcytańskich, będący odpowiednikiem katalońskiego instytutu i zajmujący się badaniem czegoś co nie istnieje od lat 800, po czym zostały trzy źródłowe teksty i masa legend produkowanych w stuleciach XVI, XVII, XIX i XX. Domyślacie się już czym się ów instytut zajmował? Tak właśnie, kulturą i dorobkiem duchowym katarów, miłością dworską opiewaną przez trubadurów i takimi tam historiami. No i wydawaniem książek rzecz jasna, książek dotowanych z budżetu, ale nie wiemy czyjego. Instytut Studiów Okcytańskich – Institut d’Estudis Occitans – łza się w oku kręci. Ponieważ ja się szykuje do napisania książki pod tytułem „Kredyt i wojna”, która poświęcona będzie między innymi krucjacie okcytańskiej zainteresowałem się tymi kwestiami i zerknąłem na skład założycielski tego całego Instytutu Studiów Okcytańskich. Nie ma tam nazwisk znanych w Polsce, no prawie nie ma, bo jest jedno, które każdy pilny uczeń humanistycznych klas licealnych i każdy student historii sztuki zna na pewno. Otóż jednym z założycieli Institut d’Estudis Occitans jest Tristan Tzara. Naprawdę! Ten dadaista, destruktor, rumuński emigrant! To chyba niemożliwe?! Ależ oczywiście, że możliwe. To prawda. Tristan Tzara, który po pierwszej wojnie wsławił się jako założyciel ruchu dada, który swoją działalność rozpoczął w Zurichu, a potem przeniósł się do Francji jest jednym z założycieli omawianej tu placówki naukowej. No, ale jak to – spyta ktoś – zawodowy destruktor, dewastator wręcz kultury, podpalacz muzeów, miłośnik prowokacji został etatowym rekonstruktorem zniszczonej przez Kościół kultury? No właśnie tak. A skąd wiadomo, że to Kościół zniszczył tę kulturę? No jak to? Istnieją przecież protokoły przesłuchań z XIII i XIV wieku, dokładniejsze i pełniejsze niż te z Norymbergi. Wszystko jest napisane. No i są te źródła i opracowania i książki, które produkuje ów instytut założony w 1945 roku przez Tristana i jego kolegów.
Kiedy Tristan osiadł w Paryżu, zaczął razem z Bretonem wydawać pismo. Było to w początkach jego kariery. Normalnie dwóch facetów, siadło w kawiarni i założyli awangardową gazetę. Pisali teksty, składali je, drukarnia drukowała, a potem był kolportaż. A kto za to płacił? Tego właśnie nie wiemy, a na historii sztuki nikt się takimi duperelami nie zajmuje. Ważna jest kwestia korespondencji sztuk i inne problemy malarskie. Kto płacił dadaistom, surrealistom i innym istom? Bo, że ludzie ci byli na etatach to pewne. Każdy destruktor, rewolucjonista i prowokator musi mieć etat, żeby dobrze wypełniać swoje zadania. Nie może być inaczej. Jeśli w całym swoim obłędzie płaciła tym ludziom republika, niech ją trafi szlag, nie będziemy po niej płakać, niech jej zagrają na pogrzebie te pieśni trubadurów, mówiące o dwornej miłości. No, ale może to nie republika, może jakieś organizacje pozarządowe? Ja nie wiem. Jakby nie było, kiedy Tristan skończył swoją robotę na odcinku destrukcji przesunięto go na odcinek rekonstrukcji, gdzie zajmować się miał średniowieczną Okcytanią i katarami. Nie wiemy jak mu szło, ale przypuszczać możemy, że posadę tę dostał w uznaniu zasług. Tuluza to jest w końcu piękne, stare miasto, dziewczyny opalone, słońce świeci przez większość roku, dookoła winnice. Czegóż więcej może sobie życzyć starzejący się rumuński emigrant, który znalazł drugi dom w słodkiej Francji?
No to zajrzyjmy na chwilę do tej Rumunii, do samego zarania problemu czyli do dnia narodzin Tristana. Otóż przyszedł on na świat 4 kwietnia 1896 roku i wcale nie nazywał się Tristan. O chrzcie świętym także nie było mowy, bo dziecię to nosiło popularne w pewnych okolicach nazwisko Rosenstock i imię Samuel. W początkach kariery nasz bohater przerobił je na ksywkę Samyro, ale potem, zamienił się w Tristana Tzarę. Aha, ważna rzecz, tata Rosenstock był wpływowym biznesmenem branży naftowej, miał szyby w zagłębiu Ploeszti. Tristan odebrał wychowanie prywatne, zorientowane na kulturę francuską. Itp., itd…[...]
http://coryllus.pl/?p=1990
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
November09




Dołączył: 20 Lis 2009
Posty: 857
Post zebrał 0.400 mBTC

PostWysłany: 01:29, 08 Sty '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Okoliczności w jakich dworek Sienkiewiczów w Woli Okrzejskiej przeszedł w ręce rodziny Bernesteinów nie ciekawiły i nie ciekawą badaczy prozy życia i poezji słowa, które były udziałem Henryka Sienkiewicza. A szkoda. Zamiast bowiem pisać o jego żonach i przelotnych romansach, może lepiej byłoby zająć się tą kwestią. Dlaczego rodzina sprzedała Wolę Okrzejską Bernesteinom? Nie ma przypadków, są tylko znaki. Jeśli w tym samym domu rodzą się dwaj ludzie tego formatu co Sienkiewicz i Bernestein-Namier to jest to znak z nieba i mowy nie ma, by było inaczej. Większość czytelników wie zapewne kim był Lewis Bernstein- Namier, ale ja nie wiedziałem do wczoraj. A kiedy się dowiedziałem, włos zjeżył mi się na głowie. Nie tylko z powodu szczegółów życiorysu tego pana, ale także z tego powodu, że jest on także moim ziomkiem. Urodziłem się 10 km, od Woli Okrzejskiej, nie w domu co prawda, ale w szpitalu, jak to było przyjęte za naszych czasów. No, ale to ta sama okolica, te same pola, a pociągiem z Dęblina do Woli Okrzejskiej jechało się dawnymi czasy może z piętnaście minut. Z Ryk było jeszcze krócej, pewnie z pięć. O Sienkiewiczu w naszych okolicach pamiętają wszyscy, ale Lewisa Bernsteina-Namier nie kojarzy chyba nikt, nawet wytrawni regionaliści. Zresztą jak go mają kojarzyć, skoro wyjechał bardzo wcześnie i został obywatelem świata najpierw, a potem poddanym króla Wielkiej Brytanii.
W biografiach pan Lewis Bernstein-Namier, który w Polsce nazywał się Bernstein-Namierowski, określany jest jako brytyjski historyk i syjonista. Nie jest to do końca prawda, o czym przekonuje nas pobieżne już prześledzenie jego życiorysu. Bohater nasz wyemigrował do Wielkiej Brytanii ze Szwajcarii gdzie studiował, w roku 1913. Po krótkim epizodzie wojennym przesunięty został do roboty wywiadowczej, najpierw w propagandzie, a potem w marynarce wojennej, o czym milczą życiorysy wikipedyjne. Kariera Lewisa przebiegała błyskawicznie, w roku 1915 był on jeszcze zwyczajnym strzelcem na froncie gdzieś w Belgii, a w roku 1919 stał się członkiem brytyjskiej delegacji na rozmowy pokojowe w Wersalu. I tu dochodzimy do sprawy najważniejszej. Okazuje się, a mówi nam o tym brytyjska wiki, że pan Namier sfałszował przebieg linii Curzona na mapach przekazanych do akceptacji sowietom. Zrobił to tak sprytnie, że Lwów został po tamtej stronie.
Dlaczego Namier to zrobił? Ponoć dlatego, że nienawidził Dmowskiego za jego antysemityzm. Słowo antysemityzm jest w brytyjskiej wiki podświetlone. Pokrewne mu słowo „antypolonizm”, które jak byk stoi przy nazwisku Namiera nie jest podkreślone. Można weń klikać ile wlezie i nic, nie wyskoczy hasło „antypolonizm”. No, ale fakt jest faktem był Lewis Bernstein-Namier antypolski i był Żydem, przez to właśnie sfałszował linię Curzona pozostawiając jedną ze stolic w kraju zajętym przez czerwoną barbarię. Dlaczego tego nie uczą w szkołach? Czy to nie dziwne? Na oczach zdumionego świata, jakiś urzędas, który ledwo pięć lat jest poddanym Jego Królewskiej Mości, fałszuje linię wyznaczoną przez byłego lorda gubernatora Indii i nic się nie dzieje! Rząd brytyjski nie protestuje, Dmowski nie woła – zaraz panowie, to skandal, jak można uprawiać taką hucpę! Dlaczego? Może dlatego, że Dmowski nie miał zbyt wielkiego sentymentu do Kresów? Nie to co Sienkiewicz i Piłsudski. Ja nie próbuję nawet zgadywać. No, ale jak w takim razie uwierzyć, że Namier dokonał tego fałszerstwa przeciwko Dmowskiemu, który był takim samym doktrynerem jak on, tyle, że z przeciwnie ustawionym wektorem.
Całe szczęście sprawa przynależności Lwowa rozstrzygnęła się w tamtych czasach nie w czasie dyplomatycznych pogawędek, ale w boju. Gorzej było ze sprawą Mińska, nie wiemy czy pan Namier także maczał w tym palce czy podstawili tam kogoś innego, bardziej przekonującego. Trudno jednak uwierzyć, by korekty granic na wschodzie odbywały się w tamtych czasach, bez udziału urzędników Korony.
Kwestia sfałszowania linii Curzona nie została w Polsce podniesiona chyba nigdy, a na zachodzie oszustwo to nazwano po prostu linią Curzona B. I tak już zostało. Nie pytajcie mnie dlaczego. Domyślać się możemy, że Namier, człowiek który wspierał ruch syjonistyczny, wydawał pieniądze swoich żon i te pochodzące z budżetu Korony, na żydowskie bojówki, jest dziś autorytetem nie do ruszenia. Nie można go tak po prostu potępić i nazwać kanciarzem politycznym. Był wybitnym naukowcem, przyjacielem Freuda, pionierem psychohistorii, obojętnie co by to nie oznaczało. Wychował kilku równie jak on wybitnych historyków, którzy stali się po wojnie podporą lewicy. Nienawidził Niemiec i pisał, że już przed wojną zauważył, że Niemcy są zagrożeniem dla całej europejskiej cywilizacji. Jaka szkoda, że nie zauważył zagrożenia sowietów, jaka szkoda, że nie pisał o głodzie na Ukrainie i o likwidacji Polaków na Białorusi po podpisaniu traktatu ryskiego. Co za wybiórcze podejście do historii….że też mu te doktoraty honoris causa wręczali. Namier był zwolennikiem czegoś co nosi nazwę prozopografia, z grubsza chodzi o to, że decydujący wpływ na dzieje i rozwój wypadków mają małe, dobrze skonsolidowane grupy działające w większych, pozornie decydujących o wszystkim strukturach. Słuszności swoich teorii dowiódł na przykładzie wigów i torysów toczących parlamentarne boje w XVIII stuleciu. W rzeczywistości o polityce Korony decydował kto inny, nie zarządy tych ugrupowań. My się w całości musimy z Lewisem Namier Bernsteinem zgodzić. Cały jego życiorys potwierdza słuszność tej prozopografii, nasze własne, blogowo-auorskie doświadczenia również. Pamiętacie rozdziały o miastach z III tomu Baśni jak niedźwiedź? Jasne, że pamiętacie. Kapitał zgromadzony był w rękach najbogatszych patrycjuszy, w liczbie kilkuset, w radzie miejskiej zasiadało kilkudziesięciu rajców, ale przychodził taki dzień w każdym mieście średniowiecznym, kiedy nagle ujawniała się jakaś mikroskopijna grupa ludzi, z nowym budżetem, którzy mówili, że teraz nie będzie się już w Lubece handlować z miastem Bergen, teraz kolej na Nowogród Wielki. I wszyscy, mniej lub bardziej chętnie, przystawali na tę propozycję. Jakimi argumentami posługiwali się ci nowi ludzie? Trudno powiedzieć. Skąd pochodzili? Także nie wiadomo. Jasne było tylko to, że lepiej ich posłuchać niż wyrzucić za drzwi. Myślę, że kiedy Namier fałszował mapę Polski miał całkowitą i absolutną pewność, że nic mu się nie stanie, a sami Polacy zamkną gęby i nie będą protestować. I proszę, miał rację.
Mała wioseczka na trasie kolejowej Dęblin-Łuków i aż dwóch sławnych ludzi przyszło tam na świat. Jeden – piewca życia szlacheckiego i kresów, a drugi wręcz przeciwnie. Zapomniałem bowiem dodać, że Namier nienawidził polskiej szlachty, no i w ogóle wszystkich, którzy posiadali cokolwiek poza posadą na wyższej uczelni sponsorowanej z niewiadomych źródeł. Dobry Boże jakie to charakterystyczne….i jak rozpoznawalne dziś….
http://coryllus.pl/?p=2005
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
November09




Dołączył: 20 Lis 2009
Posty: 857
Post zebrał 0.800 mBTC

PostWysłany: 20:56, 18 Sty '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kłamstwo oświęcimskie
Proszę obejrzeć szczególnie od 2:40 gdzie wypowiadają się uczniowie liceum z Izraela.



Tak, oni naprawdę tak są uczeni w szkołach. Nas okłamują na historii i ich okłamują na historii. Nam umniejsza się nasze sukcesy i każe celebrować porażki, a im dodaje się naszych zbrodni. Efekt jest niesamowity! My myślimy, że jesteśmy do dupy, a oni myślą, że jesteśmy mordercami. Najgorsze jest to, że z każdym pokoleniem takie kłamstwo coraz trudniej wyplenić, szczególnie z durnego umysłu, a takich niestety nie brakuje. Mądry sprawdzi w innych źródłach i trafi do takich jak np. ten blog, który pokieruje go dalej, ale większość zrobi wszystko, byle tylko nie myśleć. Postawi autorytet za prawdę, a nie prawdę za autorytet.

Żeby nie zrozumieć mnie źle, nie mam pretensji do uczniów, że tak mówią, bo sam gadałem głupoty po latach „nauki” w szkole. Mnie obudziło to, że zjechałem >50 krajów autostopem, rozmawiałem tam z ludźmi w ich prywatnych autach (mogli być wtedy szczerzy, bo wiedzieli, że nigdy mnie już więcej nie zobaczą). Uczyłem się kilkudziesięciu języków i zacząłem zauważać pewne rzeczy. Ci młodzi Żydzi są wychowywani w takim samym zbrodniczym systemie jak i my. Mają być maszynami do zabijania Palestyńczyków i ewentualnie innych przyszłych „wrogów Izraela”. Chodzi o to, by mieć świadomość, że nie tylko u nas, ale w każdym kraju świata historia jest zakłamana i ma na celu wyeliminowanie słowiańskiego etosu, a jeśli to niemożliwe, to przynajmniej oczernienie go w jak największym stopniu.

Jak kogoś temat zainteresował to na youtube jest kilka reportaży o młodych Żydach jeżdżących do Polski zobaczyć obozy wraz z tłumaczeniem jak im ta Polska jest przedstawiana przed wyjazdem. Oczy mogą wyjść z orbit. Nigdy byś nie przypuszczał, że tak można Polskę przedstawić.

Wróćmy teraz do zagłady Żydów. Oficjalnie zginęło ich 6 milionów. Nie mówię, że nie. Bo jakbym powiedział, to poszedłbym siedzieć na 3 lata. Takie mamy w Polsce prawo. Żeby było jasne. Holokaust jest dla mnie faktem, w sensie masowej eksterminacji ludzi (przede wszystkim Słowian i Żydów, a nie TYLKO Żydów).

Chcę tu odrzucić medialną i szkolną papkę, a skoncentrować się na faktach (jeśli cokolwiek można uznać za prawdziwe), logice i matematyce, bo one zazwyczaj prowadzą do prawdy.

Obozy
Do holokaustu miało dojść w obozach zagłady, a absolutnie największym z nich jest Auschwitz-Birkenau, gdzie zginęło 1.1 mln osób. Jeśli w samym Auschwitz zginęło od wiosny 1942 do jesieni 1944 1.1 mln osób, to znaczy, że średnio

    -rocznie zabijano tam 400 000 ludzi
    -miesięcznie zabijano tam 40 000 ludzi
    -dziennie zabijano tam 1300 osób
    -na godzinę zabijano 100 osób
    -czyli jedną osobę co 30 sekund

w nocy nie zajmowano się masową eksterminacją, bo była za duża szansa na bunt czy ucieczki
Powyższe liczby zakładają, że pracowano bez wytchnienia przez cały dostępny czas, od świtu do zmierzchu, przez 7 dni w tygodniu, 365 dni w roku (również w zimie). Piece zawsze działały, personel był zawsze dostępny i zawsze w 100% wydajny. Nie uważam tutaj, że ktoś miał urlopy czy wolne niedziele. Chodzi mi o to, że czasem się piec zepsuje, czasem zabraknie cyklonu, czy węgla, czasem ktoś coś pochrzani, czasem ktoś jest za gruby i nie wejdzie do pieca, czasem ktoś się potknie itd, itd. a powyższe wyliczenia są przy założeniu, że wszystko działa jak w zegarku i to przez 2,5 roku non stop!

Czy może mi ktoś wyjaśnić jak to jest możliwe? Przecież samo zbieranie, wynoszenie i układanie zwłok zajmuje więcej czasu. Byłem w tych komorach gazowych. Trzeba poświęcić minimum 3 minuty na każde ciało, żeby podejść, je podnieść, potem przenieść i przerzucić do pieca. Do komory ponoć wchodziło na raz 800 osób i siedziało tam przez 30 minut (tyle czasu trwa gazowanie). Nawet jak 5 par więźniów później zajmowała się ciałami (więcej raczej nie, bo by na siebie wpadali) to opróżnienie takiej komory zajmowało:

800 ciał na 5 par to 160 ciał na parę. Każde ciało 3 minuty to 540 minut czyli 9 godzin. Doliczając osłabienie więźniów i zwyczajne opóźnienia i jakieś odpoczynki to zrobi się z tego 12 godzin czyli cały dzień. Co oznacza, że nie można było zabić więcej niż 800 osób na dobę (jeden cykl na komorę). Jeśli pomnożymy tę liczbę przez ilość dni w 2,5 roku (850) wyjdzie nam liczba 680 000 przy PEŁNYM wykorzystaniu komory, a to możliwe jest tylko jeśli wszyscy staliby przez ten czas grzecznie w kolejce i czekali na swoją kolej, a pociągi z kolejnymi transportami przychodziłyby jak w zegarku itd.

Do tego palenie. W nowoczesnym krematorium człowiek pali się jakieś 1,5 godziny, gdzie temperatura sterowana jest komputerowo i żaden palacz nie dosypuje tam węgla ręcznie. Proszę mi powiedzieć, ile czasu trzeba, by spalić 800 zwłok? W komorze, w której ja byłem, pieców było dwa. Do każdego z nich na oko nie wejdzie więcej niż jedno ciało. A spalanie przyjmijmy za 2 godziny. Jeśli chcemy spalić 800 zwłok, w 2 piecach, po 2 godziny i po 1 na raz, to wyjdzie nam, że potrzeba nam: 800/2*2/1=80 godzin. Czyli 35 dni! Co oznacza, że nie dało się spalić więcej niż 19 400 ludzi w ciągu 2,5 roku!

Więcej: http://wspanialarzeczpospolita.pl/2015/01/17/holokaust/
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Mirkas




Dołączył: 29 Sty 2014
Posty: 831
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 10:19, 19 Sty '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

November09 napisał:
Wróćmy teraz do zagłady Żydów. Oficjalnie zginęło ich 6 milionów. Nie mówię, że nie. Bo jakbym powiedział, to poszedłbym siedzieć na 3 lata. Takie mamy w Polsce prawo.

Ja też nie mówię, że to nie prawda, że oficjalnie zginęło ich 6 milionów (gdyż też nie chcę iść siedzieć na 3 lata), bo to prawda - oficjalnie zginęło 6 milionów Żydów. Wink
Cytat:
Skoro Niemcy zlikwidowali (oficjalnie) całą dokumentację, a wszystkie fakty technicznie przeczą takiej liczbie ofiar, to skąd wiadomo, ile osób w ogóle zginęło?

Algorytm jest dość prosty. Wiedziano ile jest ludzi przed, sprawdzono ile było po, odjęto urodzenia, dodano śmierci naturalne… i liczba się ukazała…

Ale skąd wiadomo ilu w tym było Żydów? okazuje się, że nie wiadomo… no bo spisy powszechne czasem ich uwzględniały, a czasem nie… a w czasie wojny nikt tak nie migrował jak Żydzi, szczególnie z Polski, Niemiec i okolic… a Ci co zostali, to się nie przyznawali, że są Żydami, bo po 5 latach prześladowań Ty byś się przyznał? bo ja nie… więc jak podliczono ilu było (4-6 mln), a ilu jest, (zostało ok. 1-2 mln)… znaczy, zostali wymordowani… niewygodne czynniki, jak zawsze, zignorowano.

z tego samego źródła: http://wspanialarzeczpospolita.pl/2015/01/17/holokaust/

Kiedyś widziałem wywiad z Polakiem który przeżył pobyt w obozie w Oświęcimiu, pokazywał wytatuowany numer - było to na jakimś spotkaniu, czy też konferencji zdaje się w Nowym Jorku. Mówił on, że akurat do tego obozu w którym przebywał (Auschwitz-Birkenau) trafiali sami Polacy, a Żydzi trafiali do innych obozów (z tego co pamiętam). Niestety nie mogę znaleźć tego filmiku - może ktoś to kojarzy, to proszę tu podlinkować.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
November09




Dołączył: 20 Lis 2009
Posty: 857
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 16:11, 22 Sty '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem



Tylko świnie siedzą w kinie!

Nie chodzę do kina dla własnego zdrowia psychicznego. Uważam bowiem, że film nie spełnia żadnej funkcji edukacyjnej ani nie jest sztuką. Jest najbardziej nachalną propagandą. Wielkie wytwórnie podporządkowane są interesom mocarstw i realizują ich politykę i ich wizję świata. Tak zwane małe kinematografie muszą wierzyć w misję kina, bo to dale szansę na zarobienie paru groszy i buduje całą finansową piramidę, która z założenia ma charakter przestępczy. Nie ma czegoś takiego jak uczciwe finansowanie filmu. Nie wierzę w to. Film to polityka, albo mafia. Rzekome artystyczne hierarchie są w kinie lansowane po to, żeby ukryć istotę rzeczy czyli potężną machinę propagandową. Szczególnie dotyczy to kinematografii małych i aspirujących. Do dzieł, które maskują propagandową funkcję filmu należy Ida. To nie jest żaden pretekst do dyskusji i nie jest to żadne mówienie prawdy w oczy. Można powiedzieć bowiem wiele prawd w oczy i nieco mimo ich nie angażując do całej sprawy Heleny Wolińskiej, niech jej ziemia lekką będzie. Tu, w przypadku Idy, mamy wyraźny znak. Sygnał i informację skierowaną wprost do nas. Film Ida próbuje nam po raz kolejny pokazać kto tu rządzi i jak. Takie próby podejmowano już wcześniej, w filmie „Prymas. Trzy lata z tysiąca”, gdzie Luna Brystygierowa pokazana była jako groźna, ale ludzka pani. Tak jakby nie była częścią systemu. Jakby jej decyzje wobec ludzi związanych z Kościołem zależały tylko i wyłącznie od jej kaprysów. Propagandowa wymowa takich filmów jest straszliwa, bo ona wymierzona jest właśnie w ludzi młodych, o których toczy się tu wieczna i coraz bardziej idiotyczna dyskusja zatytułowana „Jak trafić do młodzieży”. Oto przykład: trzeba im pokazać starszą wrażliwą panią, która ratuje swoją krewną przed klasztorem. Panią, która została zaszczuta i zniesławiona. W tamtych czasach Helena Wolińska nie była zniesławiona, a jeśli już to przez swoich współpracowników, bo inne, poza resortowe informacje do niej nie docierały. Jeśli pani owa w filmie skarży się na swój los dotyczy to czasów nam współczesnych i nas tutaj licznie zgromadzonych, którzy w swojej pysze pozwalamy sobie na krytyczne uwagi wobec postaci tak świetlanej. To jest dopiero horrendum, bo ten film mówi nam wprost: uważajcie gnojki, bo jeszcze nie padło ostatnie słowo w dyskusji. Ida jest najbardziej chamską z dotychczasowych akcji propagandowych, gorszą niż przybicie Stuhra do wrót stodoły. Omawianie jej kategoriach artystycznych, ze względu na to, że jest to film czarno-biały, że ma tam różne metafizyczne stylizacje, a główna aktorka wydaje się być postacią nieziemską to jest podpucha dla frajerów. Taka sama jak zwykle. Podpucha „na wielką sztukę”, po to, żeby wytrącić z ręki argumenty aspirującym durniom. Wszystko razem podkręcone jest przez nominację do Oskarda. No bo przecież polski film, bo może dostać międzynarodową nagrodę i wtedy prestiż kina polskiego w świecie wzrośnie. Jak nie wiem, że też dorośli ludzie łykają takie brednie. Co to jest prestiż polskiego kina w świecie? Czy jest ten cały Oskard? Czy ktoś widział kiedyś Holendra, który śledzi doniesienia z Hollywood, czekając na to, że jakiś holenderski film zostanie nagrodzony i podniesie to prestiż holenderskiego kina w świecie? Powiedzcie mi czy ktoś widział taką postać? Film Ida wejdzie do kin i jak napisał dziś Kłopotowski również do telewizji na całym świecie. Z kin wyjdzie, bo tam przerób jest straszliwy i w następnym sezonie nikt nie będzie już pamiętał o jakiejś Idzie. No, ale telewizje będą ten fil eksploatować w nieskończoność. Jestem przekonany, że ktoś postara się, by trafił on nie do pasm śledzonych przez bezmyślnych pożeraczy popcornu, którym jest wszystko jedno czy oglądają Idę, pornosa czy Stalowego Sylwka z karabinem, ale do pasm eksploatowanych przez tak zwanych koneserów kina. Film będzie poprzedzany dyskusjami, do których doprosi się księdza, jakąś pańcię z miejscowych środowisk żydowskich i kogoś jeszcze dla równowagi. Na przykład transwestytę, który był w Polsce na paradzie równości i widział tam transparent z napisem „Polska dla Polaków”. O czym oczywiście musi opowiedzieć w telewizji. Dyskusje zaś zainstalowane będą nie po to, by wytłumaczyć ciemniakom, że Ida to wielka sztuka, ale właśnie po to, by podkreślić, że jest to propaganda, a także, że ów aspekt propagandowy jest najważniejszy w tym filmie.
I na to w salonie pojawia się Maciej Świrski ze swoim pomysłem, żeby przed filmem dołączyć napisy informujące widzów o rzeczywistych proporcjach win, jakie obciążały narody w tamtych czasach. Bardzo przepraszam, ale kto czyta napisy przed filmem i kogo one interesują? Jeśli nie pokazano w filmie Niemców mordujących rodziców Idy, to znaczy, że był to efekt zamierzony, jeśli pani Odorowicz dała pieniądze na tę produkcję, to znaczy, że ona jest zainteresowana tworzeniem filmów w takim właśnie kształcie i ich dystrybucją. Żadne podpisy nic tu nie pomogą, przeciwnie, wywołają efekt odwrotny od zamierzonego. Maciej Świrski zostanie dołączony do tego filmu w pakiecie, a jeśli już jakieś napisy się umieści przed filmem, to informować będą one właśnie o tym, że Polacy protestują przeciwko antypolskiej wymowie tego obrazu. A skoro protestują to znaczy, że coś jest na rzeczy. I dopiero zrobi się ciekawie.
Następny w kolejce jest Kłopotowski, który jak zwykle zaczyna z grubej rury, pisze o zbrodniach popełnionych na Polakach i pisze o Hanah Arendt zaszczutej przez Żydów, ale konkluzja jest jak zwykle taka sama; błogosławmy Idzie, niech idzie….w świat niech idzie oczywiście i niech ją ludzie oglądają, a nie nie idzie w p….u, jak to nam się akurat marzy.
Mili panowie czas wydorośleć i powiedzieć sobie pewne rzeczy wprost. Kino nie jest żadną rozrywką, a już na pewno nie jest rozrywką tanią. To jest propaganda wymierzona w nas, produkowana za nasze pieniądze i nie ma za nią ani jednej szczerej intencji. Doszukiwanie się tam czegoś takiego, jakieś próby łagodzenia wymowy filmów agresywnie propagandowych to dziecinada. Wobec takich produkcji należy zachować postawę obojętną. Nie uczestniczyć, nie zauważać. Tylko świnie siedzą w kinie. Nie płacę, nie parkuję, nie dokładam się do tego ponadto co mi zabierają w podatkach. Każdy ruch wobec tego filmu podkreśla jego propagandową misję czyni ją bardziej skuteczną. Precz z tym. Nie ma żadnej sztuki w kinie. To są mrzonki. Dystrybucja zaś i popularność filmów nie zależy od widzów, którzy mają różne gusta, ale od macherów od promocji. Wydoroślejmy więc i nie patrzmy nawet w tamtą stronę. - See more at: http://coryllus.pl/?p=2045#sthash.D0TQRYrF.dpuf
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
advena




Dołączył: 27 Paź 2014
Posty: 122
Post zebrał 0.400 mBTC

PostWysłany: 16:50, 22 Sty '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem


o to Ci Mirkas chodziło?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
viki




Dołączył: 27 Sty 2014
Posty: 753
Post zebrał 0.400 mBTC

PostWysłany: 14:33, 23 Sty '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Rząd brytyjskiej prawicy zapowiada walkę z „antysemityzmem”

Minister spraw wewnętrznych Wielkiej Brytanii, Theresa May, zapowiedziała zwiększenie wysiłków rządu w sprawie ochrony społeczności żydowskiej, oraz walki z „antysemityzmem”. Według polityk Partii Konserwatywnej, „bez Żydów Brytania nie byłaby Brytanią”.

Członkini gabinetu Davida Camerona, zabrała głos podczas mszy ku czci żydowskich ofiar ataku na francuskie pismo „Charlie Hebdo”. Podczas przemówienia stwierdziła, że nie spodziewała się, iż doczeka dnia, w którym społeczność żydowska w Wielkiej Brytanii nie będzie mogła czuć się bezpiecznie. Dlatego prawicowy rząd wzmocni ochronę żydowskich szkół i synagog.

Według May, Wielka Brytania nie byłaby Brytanią bez społeczności żydowskiej, podobnie jak nie byłaby nią bez przedstawicieli innych wyznań.

na podstawie: independent.co.uk, presstv.ir
http://autonom.pl/?p=10715

Anti-Semitic Israeli 'Ex-Jew' Has UK Performance Cancelled

Gilan Atzmon's Nottingham performance cancelled after residents report openly anti-Semitic statements to local council.



http://www.gilad.co.uk/writings/

An anti-Semitic Israeli jazz player who describes himself as an "ex-Jew" has seen one of his performances cancelled in the UK, after residents complained over his history of anti-Semitism.

Gilad Atzmon - whose virulently unabashed exhibitions of anti-Semitism have seen him appear alongside open anti-Semites to rail about the evils of "Jewish culture and identity" and "Jewish world domination" - was due to perform at a venue in Nottingham, northern England, as part of his band's nationwide tour.

But when the local council which runs the venue received a letter from 13 locals highlighting comments by Atzmon including "it is always Jewish bad behavior that brings disaster on the Jews,” and “Nuremberg was a fake tribunal, Israel deserves a real one,” the decision was made to cancel the show, according to the Nottingham Post.

“The council looked into the concerns raised by local residents and shared their view,” Gedling Borough Council released in an official statement.

“Whilst recognizing and valuing the importance of free speech, the council has a legal responsibility to build and maintain good community relations, including between people of different races and religions.

“The council considered that allowing Gilad Atzmon’s performance to take place at a council venue would be inconsistent with this responsibility.”

The 51-year-old saxophonist, who today lives in the UK, said he didn’t think the decision to cancel him was “fair.”

“I don’t know what to make out of it. I don’t care if people oppose my writing but my music has nothing to do with it. I think it’s unfair.

“My performance in Nottingham was not advertised as a political talk. It was just a musical performance,” he told the Post.

Despite that claim, Atzmon’s public performances often feature anti-Israel and even anti-Semitic monologues and statements.

Despite being born Jewish and Israeli, Atzmon claims to have totally rejected his Jewish identity, and has described himself as a “proud self-hating Jew” who hates “almost everything that fails to be Aryan masculinity.”

Atzmon recently presented some of his views in a TV show with notorious anti-Israel British MP George Galloway on Russian state TV.



http://www.israelnationalnews.com/News/News.aspx/190336#.VMI6pqLQR-4
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Monty




Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 120
Post zebrał 0.800 mBTC

PostWysłany: 22:48, 23 Sty '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wczoraj był dokument dotkniecie anioła (powtórka we wtorek ok 18 na tvp historia) w którym Henryk Schönker z oświęcimia opowiada, że Niemcy chcieli żydów deportować a ni zabijać.

Jego ojciec brał udział w rozmowach (w tym z Eichmmanem) i ustalali, że Żydzi mogą wyjechać i krzywda im się nie stanie. Niestety, jak sam stwierdza, żaden kraj nie chciał ich przyjąć.. A Niemcy stwierzdili, ze jak nikt sie nimi nie interesuje, to rozwiązą to w inny sposób.

Co więcej w późniejszym etapie wojny, kiedy wzięli ich do obozu (nie pamiętam który) też mieli wyjechać, zapisali się na listę do wysiedlenia. Kiedy zapytali Niemców kiedy bedzie transport, Ci rozłożyli ręce znów mówiąc że żaden kraj nie chce ich przyjąć, ani w Europie ani w USA.

Ogólnie przed tym dokumentem dyskutowali na ten temat (są na to też dokumenty) i dyplomanta z Izraela oczywiście- tak to rewelacja ale aj waj już milion wymordowali.. Widać było, że nie za bardzo mu się podoba to co jest w tym dokumencie, że żydki z USA i innych krajów nie chcieli swoich ratowac, a mieli szanse
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Mirkas




Dołączył: 29 Sty 2014
Posty: 831
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 08:57, 27 Sty '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

advena napisał:
o to Ci Mirkas chodziło?

Tak, dzięki. Nie mogłem tego znaleźć, a jest to ciekawa wypowiedź.

Przy okazji reżimowe media (onet) podają (wkleiłem całość):

Cytat:
Żydom grozi exodus z Europy - ostrzegł prezes Europejskiego Kongresu Żydów Mosze Kantor. Swoje obawy wypowiedział podczas rozpoczętego w czeskiej Pradze forum o ofiarach holocaustu.

Mosze Kantor twierdzi, że Żydzi europejscy znajdują się pod wielkim naciskiem ekonomicznym oraz radykalnego islamizmu. Zwrócił się do rządów krajów europejskich o zagwarantowanie bezpieczeństwa Żydom oraz podjęcia odpowiednich prawnych działań na rzecz ich obrony. Według niego najbardziej zagrożonymi są Żydzi w Grecji i na Węgrzech.

Prezes Europejskiego Kongresu Żydów jest rosyjskim miliarderem, który według czeskich mediów ma bliskie kontakty z prezydentem Rosji. Podkreślił, że "Władimir Putin jest wielkim przyjacielem środowisk żydowskich".

W rozpoczętym dziś forum o ofiarach holocaustu uczestniczy blisko 450 gości z zagranicy. Zorganizowane zostało przez Europejski Kongres Żydów pod patronatem przewodniczącego Parlamentu Europejskiego Martina Schulza.


A to ci niespodzianka: "Władimir Putin jest wielkim przyjacielem środowisk żydowskich". A ja myślałem, że jest on przyjacielem uciemiężonego ludu rosyjskiego, zmagającego się z amerykańskim imperializmem, nowym światowym porządkiem, rządami korporacji, oligarchów, z partiokracją.

Jeszcze większa niespodzianka: "Żydzi europejscy znajdują się pod wielkim naciskiem ekonomicznym". Rolling Eyes Może trzeba zwerbować Owsiaka żeby zbiórkę dla nich zorganizował - ciemny lud to kupi, ciemny lud kupi wszystko, co potwierdzą co najmniej dwa "niezależne źródła", bo przecież ludki nie uwierzą nigdy w jakiś światowy spisek, bo im się to od razu z Macierewiczem kojarzy.

Jeszcze taka ciekawa wiadomość pasująca do tematu wątku idealnie:

Cytat:

Śmierć prokuratora, który oskarżył prezydent Argentyny
By IAR | Świat, WIADOMOŚCI | 20 stycznia 2015 |

Argentyński prokurator, który oskarżał prezydent Cristinę Fernandez de Kirchner, został znaleziony martwy w swoim mieszkaniu w Buenos Aires. Tydzień temu śledczy ten stwierdził, że głowa państwa pomagała w tuszowaniu rezultatów dochodzenia dotyczącego najbardziej tragicznego zamachu w historii Argentyny.

Prokurator Alberto Nisman prowadził śledztwo w sprawie ataku bombowego na ośrodek kulturalny Stowarzyszenia Argentyńsko – Izraelskiego. Zamachu dokonano w 1994 roku. Zginęło 85 osób, a prawie 300 było rannych. Według Izraela za zamach był odpowiedzialny libański Hezbollah, wspierany przez Iran.

Prezydent Argentyny Cristina Fernandez de Kirchner chciała, aby zawiesić śledztwo dotyczące związku Iranu z tą zbrodnią, aby poprawić stosunki obu krajów. Według prokuratora, chodziło o wymianę zboża na irańską ropę. Alberto Nisman uważał, że w sprawę byli zamieszani prezydent kraju i minister spraw zagranicznych.

Prokurator miał złożyć w poniedziałek przed parlamentem wyjaśnienia w tej sprawie. Wcześniej jednak znaleziono go martwego. Obok ciała w wannie znaleziono broń. Narodowy Sekretarz do spraw Bezpieczeństwa Sergio Berni poinformował, że wszystko wskazuje na to, że było to samobójstwo. W najbliższych dniach zostanie przeprowadzona autopsja, w celu ustalenia przyczyny śmierci.

Informacyjna Agencja Radiowa (IAR) Sylwia Mróz – Meksyk / wk

źr: http://www.24.pl/smierc-prokuratora-ktory-oskarzyl-prezydent-argentyny/

Wygląda na typową robotę seryjnego samobójcy.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
pszek




Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 2310
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 10:53, 27 Sty '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mirkas napisał:
Cytat:

Mosze Kantor twierdzi, że Żydzi europejscy znajdują się pod wielkim naciskiem ekonomicznym oraz radykalnego islamizmu. Zwrócił się do rządów krajów europejskich o zagwarantowanie bezpieczeństwa Żydom oraz podjęcia odpowiednich prawnych działań na rzecz ich obrony. Według niego najbardziej zagrożonymi są Żydzi w Grecji i na Węgrzech.

Prezes Europejskiego Kongresu Żydów jest rosyjskim miliarderem, który według czeskich mediów ma bliskie kontakty z prezydentem Rosji. Podkreślił, że "Władimir Putin jest wielkim przyjacielem środowisk żydowskich".

W rozpoczętym dziś forum o ofiarach holocaustu uczestniczy blisko 450 gości z zagranicy. Zorganizowane zostało przez Europejski Kongres Żydów pod patronatem przewodniczącego Parlamentu Europejskiego Martina Schulza.


A to ci niespodzianka: "Władimir Putin jest wielkim przyjacielem środowisk żydowskich". A ja myślałem, że jest on przyjacielem uciemiężonego ludu rosyjskiego, zmagającego się z amerykańskim imperializmem, nowym światowym porządkiem, rządami korporacji, oligarchów, z partiokracją.

Skoro myślałeś że prezydent Putin jest nieprzyjacielen kogokolwiek to znaczy że myślenie najwyraźniej ci nie służy.Prezydent Putin jest przjacielem wszystkich ludów,nawet amerykańskiego
http://www.twojewiadomosci.com.pl/conten.....york-times
Ale dość już @Mirkas fascynowania się onetowymi rewelacjami.Prawdziwe niespodzianki to te o kórych jeszcze nie wiemy.(a konkretnie-ty nie wiesz)


_________________
sasza.mild.60@mail.ru
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Mirkas




Dołączył: 29 Sty 2014
Posty: 831
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 14:45, 27 Sty '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

pszek napisał:
Prawdziwe niespodzianki to te o kórych jeszcze nie wiemy.(a konkretnie-ty nie wiesz)

Nie twierdzę, że wiem - po prostu łączę różne fakty i nijak mi nie pasuje (jakkolwiek bym nie łączył) Putin jako przyjaciel ludu, czy nawet już nie musi być przyjacielem, ale żeby był w miarę neutralny, czyli nie ciemiężył tych ludzi na dole, nie traktował ich jak bydło, jak mięso armatnie (jak to robią rządzący wielkimi mocarstwami).

Jakby nie był wrogiem ludzi, nie grałby w jednej drużynie z zarządcami/władcami świata i nie blokował np. wolnej energii, dzięki czemu biedni ludzie nie musieli by marznąć zimą i płacić wysokich rachunków za prąd. Podobnie jest z żywnością itd... itp...

pszek napisał:
Prezydent Putin jest przjacielem wszystkich ludów,nawet amerykańskiego

Powiedział bym nawet, że zwłaszcza amerykańskiego, czyli usraelskiego. Jest wielkim przyjacielem Amerykanów, ale tych u szczytu władzy oraz tych co im służą. Nie jest to jednak prawdziwa przyjaźń - gdyż jest ona ograniczona czasowo, tzn. jest ich przyjacielem tak długo, jak długo jest użyteczny, dopóki wiatr dziejów mu sprzyja. Nie tacy włatcy much już kończyli na stryczku.

No to rzeczywiście dowód podałeś, że Putin zwraca się do Amerykanów na łamach New York Times z przesłaniem pokojowym. Ale przecież Hitler też nie chciał wojny, podobnie Bush działał w imię światowego pokoju.

Cytat:
Putin jest kukiełką, tak jak kukiełkami byli Jelcyn i Gorbaczow. Nigdy nie podejmuje najbardziej błahej decyzji bez konsultacji z Waszyngtonem. To skorumpowany urzędas, który dokładnie wykonuje polecenia światowej elity. Łże Rosjanom o wzroście gospodarczym, jednocześnie napychając sobie kieszenie grubą forsą.

Wybory prezydenckie w Rosji to gigantyczne spektakularne oszustwo. Prezydenci Rosji nie są wybierani. Oni są wyznaczani.


Cytat:
Putin i Miedwiediew Żydami?

Przeprowadzone drugiego marca 2008 roku wybory prezydenckie niczego nie zmieniły. Władza państwowa nadal znajduje się w rękach ludzi albo obojętnych na narodowe interesy i podstawowe potrzeby rosyjskiego narodu, albo im wrogich. Czemu się dziwić? Już na początku rządów Putina prasa patriotyczna donosiła o jego żydowskich korzeniach. Nawet odnaleziono w archiwach akta sporządzone jeszcze przed rewolucją w witebskim oddziale carskiej policji na temat działacza rosyjskiej ekstremistycznej organizacji „Bund”, o nazwisku Mordko Blinczikow. Zewnętrznie okazał się być zdumiewająco podobny do rosyjskiego prezydenta.

To z pewnością nie jest dowód, chociaż jawna wrogość Putina okazywana rosyjskiemu odrodzeniu narodowemu, jest powszechnie znana, tak jak jest powszechnie znane jego wyjątkowe oddanie najbardziej fanatycznym przedstawicielom żydowskiego szowinizmu, np. rabinowi – sataniście Berlowi Lazarowi i jego chasydzkiej sekcie. Tę sektę talmudystów, antyludzkich namiestników, Putin w 2008 roku nazwał „szanowaną organizacją”, która „wnosi znaczący wkład w utrwalenie nieprzemijających moralnych wartości w społeczeństwie, w jednoczeniu narodów naszego państwa”, która jakoby „odwiecznie wyznawała tolerancję religijną i umiłowanie pokoju, troskliwy stosunek do idei dobrosąsiedztwa i wzajemnego zrozumienia”.

To wszystko pozwala mówić o żydowskim pochodzeniu Putina i czyni to bardzo prawdopodobnym.

Ten temat wypłynął także po objęciu stanowiska prezydenta przez Dmitrija Miedwiediewa. O jego żydowskim pochodzeniu często pisali nie tylko rosyjscy „antysemici”, ale także izraelscy dziennikarze. Okazuje się, że Żydówką była matka Miedwiediewa – Cylia Julia Wiennaminowna. Żydówką okazuje się być także jego żona Świetlana, w panieństwie nosząca nazwisko typowo żydowskie „Linnik”.

Ujawnienie tych informacji zdegustowało światowe żydostwo. Izraelska gazeta „Haaretz” pisała w przeddzień prezydenckich wyborów w Rosji, co następuje:

Czynimy wszystko co możliwe, aby przywrócić Żydów na łono judaizmu, ale w tym konkretnym przypadku, kiedy rzecz idzie o przyszłego prezydenta, dla żydowskiej społeczności będzie korzystniej, żeby on nie nazywał siebie Żydem i nie ściągał tym samym krytyki na swoją głowę.

Tym samym, źródło potwierdza prawdziwość tamtej publikacji w „Haaretz”.

Komentując to wszystko, autorzy publikacji „Putin i Miedwiediew Żydami” stwierdzają, iż pozostaje im tylko zadumać się nad pytaniem, dlaczego władze „demokratycznej” „rossijanii” /wyrażenie ironiczne, uszczypliwe/, „tak wściekle walczą z jakimkolwiek pojawieniem się Ducha Rosji, pojawieniem się rosyjskiej i prawosławnej tożsamości i świadomości? U tej władzy rusofobia tkwi we krwi, w głębi dziedzicznej plemiennej świadomości /…/.”

http://wolna-polska.pl/rosja-putina-i-miedwiediewa-h-pajak

Coś tam już tu było kiedyś w tym temacie:
viewtopic.php?t=2063 (wątek: Żyd będzie prezydentem Rosji).
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
pszek




Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 2310
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 15:13, 27 Sty '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mirkas napisał:

Nie twierdzę, że wiem - po prostu łączę różne fakty i nijak mi nie pasuje (jakkolwiek bym nie łączył)

A mnie się zdaje,że nie łączysz różne fakty,bo żeby łączyć fakty to trzeba je znać, ty po prostu trolujesz.Poza PIS-owsko myszowantym zapaszkiem nie wnosisz do tematu niczego,już nie powiem nowego,ale konstruktywnego.
Jedni twierdzą że Putin jest filosemicki inni że antysemicki
http://www.jewishpress.com/news/breaking.....013/06/20/
A ty @Mirkas łączysz se dalej różne fakty
bez odbioru-trolu!
_________________
sasza.mild.60@mail.ru
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Mirkas




Dołączył: 29 Sty 2014
Posty: 831
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 11:24, 29 Sty '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

pszek napisał:
Jedni twierdzą że Putin jest filosemicki inni że antysemicki

Ale wszyscy wiedzą, że jest oligarchą i że oligarchowie pod jego rządami mają się bardzo dobrze. Wszyscy wiedzą też jakiej nacji jest ogromna większość oligarchów w Rosji, na Ukrainie i wszędzie indziej.

Putin płaci ci za obronę/ochronę jego wizerunku, czy ty tak charytatywnie? Gdziekolwiek ktoś napisze o nim krytycznie to wyskakujesz i np. wyzywasz od pisowców i troli (każdy kto ma rozum i śledzi forum i czyta moje wpisy wie, że to bzdura - z PiSem nie mam nic wspólnego i nigdy nie miałem, nigdy ich nie popierałem).
Nawet kiedyś wątek Stalin założyłeś, bo media tak szkalują twojego idola jak pisałeś:
Cytat:
w mediach jest ogrom informacji ze zbitką słów Putin ,Stalin ;"Czy Putin to drugi Stalin"

Media wiadomo, że kłamią i manipulują i jest sporą przesadą porównywanie tych postaci, ale nie jest to powodem , czy też usprawiedliwieniem, żeby wybielać mordercę, oprawcę Stalina.
Ty się natomiast w tamtym temacie pytasz: "Czy opinia ta jest zasłużona ?" i twierdzisz, że "odpowiedź na tak postawione pytanie wcale nie jest prosta"!
To ja ci powiem, że jest banalnie prosta, a tłumaczenia w rodzaju, że wydarzenia te nie mają precedensu, albo moje "ulubione": że takie były czasy - to możesz wciskać na jakimś katolickim forum (częsty argument usprawiedliwiający zbrodnie Kościoła, czy jakiekolwiek zbrodnie), albo na forum wyborczej/onetu/pedałenu.
"Wydarzenia historyczne których uczestnikiem ale również kreatorem, był Stalin ,nie mają precedensu w historii świata" - i dlatego stawiają mu tyle pomników, bo był pionierem. Wink

Jakbyś nie wiedział, to okres wczesnego PRL-u do 1956 roku był okresem „polskiego stalinizmu”, kiedy to trwało polowanie na Polaków, więzienie ich setek tysięcy, torturowanie i mordowanie tysiącami, czego skutki mocno odczuwamy do dziś. Dziwie się, że w tym kraju na forum o prawdzie toleruje się wybielanie oprawców naszych rodaków (wśród których są nasze rodziny - ale nie mylić ze zdrajcami, którzy płynnie posługują się polskim, ale z polskością nie mają nic wspólnego, co widać po wielu wpisach na różnych forach).
Cytat:
Po wojnie dokończono rzezi niedobitków polskiej inteligencji rękami głównie żydo-UB.
Tę „operację” tak opisał żydowski poeta Sandauer – podczas wojny wymordowano polską inteligencję i żydowską biedotę. Po wojnie na polskim tułowiu osadzono żydowską głowę.

Źr: https://opolczykpl.wordpress.com/2012/04/10/

To, że za Stalinem stały szare eminencje od Jezuitów, po stronnictwo weneckie to wcale nie umniejsza jego roli i jego winy, tak samo jak to, że np. pomagali mu Amerykanie (wręcz przeciwnie)... To tylko dowodzi, że te wszystkie podziały na Wschód-Zachód są fikcyjne, dla nieświadomych mas. Jedyny sensowny podział (co zawsze podkreślam) to oni rządzący państwami, światem i my ofiary tych rządów. Proste. Jak ktoś raz to załapie, to go już tak łatwo nie okłamiesz, nie zmanipulujesz.

pszek napisał:
bez odbioru-trolu!

Również bez odbioru trolu - nie zamierzam marnować czasu na bezproduktywne (niemerytoryczne, nafaszerowane wyzwiskami, gdy brak argumentów) spory w tematach oczywistych.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
advena




Dołączył: 27 Paź 2014
Posty: 122
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 11:31, 29 Sty '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/doradc.....go-wywiadu

zawsze wiedziałem, że ta świńska morda nie może być wiarygodna...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Mirkas




Dołączył: 29 Sty 2014
Posty: 831
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 11:53, 29 Sty '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

advena napisał:
http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/doradc.....go-wywiadu

zawsze wiedziałem, że ta świńska morda nie może być wiarygodna...

Ciekawe, że niby antagonistyczne partie PO i PiS, a przynajmniej tak się promujące - a umieszczają na wysokich stanowiskach ludków, którzy zostali wyrzuceni od "konkurencji". Wiadomo dlaczego... Wiadomo kto faktycznie rządzi w tym kraju...

Już się nawet z tym nie ukrywają zbytnio, bo ten agent nie był jakoś bardzo zakamuflowany...

Ps. Ja zawsze wklejam przynajmniej fragment, bo link może przestać działać, artykuł lub cała strona zniknąć... i wówczas jak ktoś będzie czytał za kilka lat (jeśli to forum nie zniknie, mam nadzieję że nie) to nie będzie w temacie. Wink

Cytat:
Michał Kamiński, były poseł do Parlamentu Europejskiego z ramienia Platformy Obywatelskiej a obecnie nieformalny doradca premier Ewy Kopacz jest pracownikiem izraelskiej firmy wywiadowczej Prism Group.

Prywatna agencja wywiadowcza Prism Group zajmuje się głównie marketingiem politycznym i gromadzeniem informacji gospodarczych. Sam Kamiński nie widzi nic dziwnego w działalności dla obcego wywiadu.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Janiekowalsk




Dołączył: 05 Mar 2009
Posty: 1459
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 14:08, 29 Sty '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

MIkras ...Identyczna sytuacja była i jest z Sikorskim...
Najpierw zmywak w Anglii później turysta w Afganistanie jako rezydent MI6 następnie Minister wojny w Polsce z ramienia PISu ...Po czym Minister Spraw Zagranicznych z ramienia PO ...Obecnie marszałek Sejmu z ramienia teścia ...Z czyjego ramienia te wszystkie funkcje dokładnie nikt nie wie ale na pewno nie dla dobra tego kraju.....
_________________
Gaza Strefa śmierci
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ElComendante




Dołączył: 01 Mar 2011
Posty: 2837
Post zebrał 0.400 mBTC

PostWysłany: 17:58, 29 Sty '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mirkas napisał:

To z pewnością nie jest dowód, chociaż jawna wrogość Putina okazywana rosyjskiemu odrodzeniu narodowemu, jest powszechnie znana, tak jak jest powszechnie znane jego wyjątkowe oddanie najbardziej fanatycznym przedstawicielom żydowskiego szowinizmu, np. rabinowi – sataniście Berlowi Lazarowi i jego chasydzkiej sekcie. Tę sektę talmudystów, antyludzkich namiestników, Putin w 2008 roku nazwał „szanowaną organizacją”, która „wnosi znaczący wkład w utrwalenie nieprzemijających moralnych wartości w społeczeństwie, w jednoczeniu narodów naszego państwa”, która jakoby „odwiecznie wyznawała tolerancję religijną i umiłowanie pokoju, troskliwy stosunek do idei dobrosąsiedztwa i wzajemnego zrozumienia”.


Mirkas kwestie związane z Lazarem pisane są to tu, to tam i są corpus delicti dla większości piszących o Putinie. Jedynym corpus delicti.
Tylko, że w tym wszystkim brakuje mi WIĘCEJ analiz, rozważań, faktów i argumentów, bo jak już wielokrotnie pisałem świat jest bardziej skomplikowany, niż to się, niektórym wydaje.
Czekam na dokładną analizę rosyjskich oligarchów pod kątem żydowskiego pochodzenia, bo jak na mój gust i z informacji szacunkowych to wychodzi mi, że procent oligarchów żydowskiego pochodzenia w Rosji jest zbieżny do tego w USA, a że w Rosji mieliśmy do czynienia z wydarzeniami początku lat 90. - czyli wprowadzaniem modelu gospodarki neokonów, planem Gajdara czyli rosyjskim planem Balcerowicza, kryzysem 1998, to chyba taka sytuacja nikogo dziwić nie może.
Dlaczego Putin spotykał się/spotyka z Lazarem?
Do końca tego nie wiem, ale niestety nie wie tego również nikt piszący o spotkaniach Putin - Lazar i wypowiedziach w rzeczonej kwestii Putina. Jednak stawiam, że Lazar jest dla Putina {bardziej jednak należy pisać o ludziach czy otoczeniu Putina} mniejszym złem. Być może Lazar jest postacią negatywną dla piszących różne artykuły oraz opinie, ale piszący, który myśli zawsze musi brać pod uwagę kontekst, bo często okazuje się, że zły jest tylko mniejszym złem, które zapewnia pewien parasol ochronny przed większym złem. Przyjęcie innego sposobu myślenia jest jedynie bezmyślnym i naiwnym idealizowaniem rzeczywistości, czyli kopaniem się z koniem.
Bierezowski i mafia czeczeńska, Czerwona Mafia, BIS, itd.?
Natomiast, co do Miedwiediewa i jego żydowskiego pochodzenia. Dogłębne zbadanie tematu a nie pisanie ten to po prostu żyd winno odpowiedzieć na pytanie, czy przypadkiem nie mamy w danym przypadku do czynienia ze Słonimskim zarówno synem, ojcem jak i dziadkiem. Przyjęcie innej metody sprawia, że realizuje się bez względu na postawy danej osoby jej sekowanie jedynie ze względu na pochodzenie. Sekowanie ze względu na pochodzenie jest typowe dla nazistów różnej maści począwszy od talmudystów.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Mirkas




Dołączył: 29 Sty 2014
Posty: 831
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 21:20, 29 Sty '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ElComendante napisał:

Mirkas kwestie związane z Lazarem pisane są to tu, to tam i są corpus delicti dla większości piszących o Putinie. Jedynym corpus delicti.

Ja bym znalazł bez problemu więcej takich corpus delicti, jak to określiłeś, na Putina, chociaż nie zajmuję się jegomościem jakoś specjalnie. Ot chociażby bardzo ważna w Polsce sprawa Smoleńska - nie ma takiej możliwości, jakby na to nie patrzeć, żeby nie dostrzec, że sprawa śmierdzi na kilometr, i nie ma takiej opcji, by Putin w jakimś sensie/stopniu (nie twierdzę, że to jego sprawka) nie był w to zamieszany. W najlepszym przypadku kryje prawdziwych sprawców i pomagał zamazywać dowody.

Znalazło by się tego więcej, chociażby Czeczenia... Ale jak mówiłem - mnie on ani ziębi, ani grzeje...

ElComendante napisał:
Czekam na dokładną analizę rosyjskich oligarchów pod kątem żydowskiego pochodzenia

Zależy co rozumiesz jako żydowskie pochodzenie?

"Bo Żydem nie jest ten, który nim jest na zewnątrz, ani obrzezanie nie jest to, które jest widoczne na ciele, ale prawdziwym Żydem jest ten, kto jest nim wewnątrz, a prawdziwym obrzezaniem jest obrzezanie serca, duchowe, a nie według litery. I taki to otrzymuje pochwałę nie od ludzi, ale od Boga." . Rz 2; 28-29

ElComendante napisał:
Sekowanie ze względu na pochodzenie jest typowe dla nazistów różnej maści począwszy od talmudystów.

Tylko jest istotna różnica między sekowaniem oprawców (nazistów), a sekowaniem czynionym przez oprawców (nazistów).

Jestem przeciwny prześladowaniu ze względu na pochodzenie - że np. ktoś pochodzi ze wsi, z biednej rodziny, z Afryki, Azji..., jest cyganem, arabem, muzułmaninem, jehowym, Niemcem, Ruskiem, białym, czarnym itd... o ile nikogo nie krzywdzi.

Inaczej jednak sprawa ma się z pochodzeniem z pewnych rodzin, które sprawują władzę i kontrolę nad państwami, instytucjami i delikatnie mówiąc wykorzystują ją w niecnych celach. Wpływy te przechodzą z pokolenia na pokolenie od wieków (a nawet tysięcy lat). To są nasi prześladowcy, do których zaliczają się oligarchowie (nie ważne czy mają żydowskie pochodzenie, czy nie) i sekowanie ich, o ile może tu być w ogóle mowa o sekowaniu, jest jak najbardziej na miejscu, jest wręcz naszym obowiązkiem, czasem tylko tyle możemy zrobić - mówić otwarcie o ich zbrodniach, kłamstwach, złodziejstwie... Nie powiesz mi chyba, że powinno się akceptować to ewidentne zło. Oni, nie ludzkość, jak się utarło mówić, są rakiem toczącym tą planetę.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ElComendante




Dołączył: 01 Mar 2011
Posty: 2837
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:52, 29 Sty '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Czeczenia, czyli co? Najebał paru muzułmańskim świrom, którzy byli tak pojebani, że nawet muzułmanin Kadyrow i jego muzułmańscy ludzie się od nich odcięli. Basajew dogadał się z Maschadowem i pokłócili się w kilka tygodni o kasę płynącą od jankesów, czy może o to, że jednak pokoju niet.
Kto tam kogo sponsoruje? Dlaczego 30/40% walczących w ISIS to nie wcale tzw. zachodni muzułmanie {bo mendia zachodnie gówno ci przedstawią}, ale ni mniej, ni więcej tylko bojownicy z Kaukazu.
W związku z tym, co masz wobec Putina w kwestii Czeczeni - wyskocz ze szczegółami a nie jakieś półsłówka, bo chyba znów nie opowiadasz o jakiś zasadach, których w polityce a zwłaszcza w geopolityce nie ma.
Wiesz gdzie są zasady? Sprawdź sobie Mirkas i przestań się wygłupiać, co nasze chłopaki w XVII wieku robili brużdżącym im w interesach geopolitycznych Turkom, Kozakom, itd. na tzw. Kresach i stepach. Zamach bombowy to jest przy tym taki pikuś.

Smoleńsk to rozumiem kpisz czy żartujesz. Jeśli sprawa śmierdzi na kilometr to kto był kretem w otoczeniu Kaczyńskiego Lecha, bo nie dałoby się kurwa czegoś takiego przeprowadzić bez kretów, tudzież konkretnych debili o poziomie intelektualnym niższym niż tego szympansa co się nauczył ponad 1000 słów w języku migowym. Czy, zatem Lech Kaczyński otaczała się sprzedawczykami czy też był debilem wybierając do swojego grona debili.
Załoga zebrana na gwałt, która leciała ze sobą pierwszy raz, lądowanie na lotnisku, które jest kurwa polem uprawnym z Głową Kurwa Państwa, tolerowanie nieudolnych chujów z borówek, itd. Można kurwa wymieniać takie fakty, które sprawiają, że byle debili, kozojeb bez podstawówki i umiejętności czytania oraz pisania był w stanie odjebać Kaczyńskiego kiedy tylko chciał.
W związku z tym nie.
Mi tu nic nie śmierdzi, bo tylko totalny debil postanowiłby zabić Kaczyńskiego w karkołomnym zamachu z wykorzystaniem samolotu, bomby, sztucznej mgły i innych takich wynalazków mogąc go zajebać poprzez rozłożenie skórek od banana na schodach pałacu prezydenckiego, bo otoczenia Kaczyńskiego to była banda debili, która nawet czegoś takiego by nie zauważyła. {Nomen omen to jak łatwo zrobić zamach na prezydenta Polski pokazał ci gość, co walnął jajem w Bula na Ukrainie i dokładnie w ten sam banalny sposób można było odjebać Kaczora}.
Czekam, więc na szczegóły, co ci śmierdzi?

Twierdzisz, zatem że Miedwiediew tudzież Putin pochodzą z takich rodzin?
Jak na mój gust to przedstawione informacje o Miedwiediewie pokazują, że co najwyżej pochodzi on z jakiejś gówno znaczącej, żydowskiej rodziny mającej takie samo znaczenie dla świata jak bidna rodzina jakiegoś chałaciarza w Polsce.
Natomiast wskazuję ci, że wielu ludzi i musisz to brać pod uwagę stosuje a priori zasadę, że skoro ów ma żydowskie korzenie to znaczy, że jest antyrosyjski czy antynarodowy, co jest nieprawdą, bo niezbędne jest określenie dokładnie koneksji, negatywnych czynów, itd. Podaję ci, więc przykład Słonimskiego, który pomimo żydowskiego pochodzenia nie sprzeniewierzył się w sposób większy niż tzw. z krwi i kości Polacy, większości polskiej społeczności, choćby wielokrotnie atakując negatywny dla polski syjonizm.
Innymi słowy podający informacje o Miedwiediewie w takiej formie zobligowany jest do przedstawienia czegoś więcej, niż informacji - a jego matka to żydówka. Informacji o jego negatywnych działaniach na rzecz rosyjskiej społeczności.
Kawa na ława.

"Komentując to wszystko, autorzy publikacji „Putin i Miedwiediew Żydami” stwierdzają, iż pozostaje im tylko zadumać się nad pytaniem, dlaczego władze „demokratycznej” „rossijanii” /wyrażenie ironiczne, uszczypliwe/, „tak wściekle walczą z jakimkolwiek pojawieniem się Ducha Rosji, pojawieniem się rosyjskiej i prawosławnej tożsamości i świadomości? U tej władzy rusofobia tkwi we krwi, w głębi dziedzicznej plemiennej świadomości /…/.”

Dlaczego ktoś uskutecznia taki bełkot. Odkrywasz podobnież prawdę Mirkas i wrzucasz taki bełkot, który na kilometr śmierdzi nieudolnością intelektualną zwaną jest chujowo, bo nie jest tak jak ja marzyłem. Albowiem Duch Rosji jest za bardzo czerwony, zielony, bordowy i śmierdzi czosnkiem.
A może ja uważam, że ktoś, czyli autor rzeczonych słów to chujek w rękach chrześcijańskich oprawców prawdziwych słowiańskich Rosjan. Duch Rosji - co to kurwa znaczy? To jest nowomowa, która nie przedstawia sobą nic dokładnie tak samo jak watykańskie bredzenie religijne, które w co trzecim słowie używa nieinterpretowanego słówka miłość. Duch Rosji znaczy zapewne to, co piszący chce by znaczyło dla niego osobiście.
Są ludzie, dla których nawet, gdyby Putin krzyżem przez 24 godziny leżał w cerkwi to by się dojebali do jego koloru sznurówek założonych do butów.

Przyjmując to, co Ty próbujesz przemycić to ORBAN jest człowiekiem NWO i marionetką Sorosa. Wszakże instytuty tegoż sponsorowały Orbanowi wykształcenie. Zapewne Orban jest taką kukułką jak nasz Radek, wszakże studiował na Oxfordzie.
Jaki jest więc Orban?
Metoda stosowana przez cytowanych przez Ciebie jest ni mniej, nie więcej, ale paranoiczna i do niczego nie prowadzi oprócz lżejszej lub głębszej postaci choroby psychicznej.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Autorskie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona:  «   1, 2, 3 ... 17, 18, 19 ... 28, 29, 30   » 
Strona 18 z 30

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Wpływ Żydów na rządy światowe
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile