XTC88
Dołączył: 14 Lut 2007 Posty: 1823
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 11:02, 19 Lis '07
Temat postu: PO stawia na wolność, PSL na braterstwo |
|
|
Wolnomularskie rozumienie wolności
...
Waldemar Pawlak, który był gościem Programu Pierwszego Polskiego Radia powiedział, że PO stawia przede wszystkim na wolność, a PSL na braterstwo, co daje duże pole do kompromisu. Musi ono jednak być sensownie zagospodarowane - zaznaczył minister.
Hasło "Liberté, Egalité, Fraternitaé" najczęściej bywa kojarzone z Rewolucją Francuską na której sztandarach zostało wyniesione. Jest to skojarzenie słuszne ale nie jedyne uprawnione w tym przypadku. „Wolność, Równość, Braterstwo" to również podstawowe hasło głoszone przez wolnomularzy, którzy obok tych trzech członów dodają czasem jeszcze jeden # sprawiedliwość społeczna. Słowa te stanowią zarówno dewizę jak i jedną z istotnych aklamacji wolnomularskich. Wielki Mistrz Wielkiego Wschodu Polski profesor Andrzej Nowicki Nota biograficzna mówiąc o tej wspólnocie idei podkreśla wręcz, iż "Wielka Rewolucja na swych sztandarach wypisała najbliższe naszym sercom hasła: Wolność, Równość, Braterstwo". W głośnej pracy „O masonerii i masonach" Andrzej Jan Niemojewski, przytaczając Deklarację Najwyższej Rady Wielkiego Wschodu Francji z 1904 roku, pisał z naciskiem "masoneria w całej pełni wyznaje świętość zasad: Wolność, Równość, Braterstwo!".
Jest to hasło tak bardzo niejednoznaczne, że niejednokrotnie bywa interpretowane w sposób, który w pierwszej chwili może szokować. Głośny kilka lat temu Naczelny Kowboj RP Wojciech Cejrowski mówił, że ma ono wydźwięk "jak najbardziej antychrześcijański", gdyż "są to prawa ludzkie postawione w opozycji do Praw Boskich. Wolność z tego hasła ma zastąpić Boga # 'nie wolno ograniczać wolności człowieka Prawem Boskim' [...] Wolność, Równość, Braterstwo mają wyprzeć Boga, Honor i Ojczyznę. Wyprzeć, a nie uzupełnić. Wybrać więc trzeba jedno albo drugie, zapisać się do jednych albo do drugich. Nie można dwom panom służyć". Jest to więc hasło które można rozumieć na wiele różnych sposobów i to właśnie hasło znalazło się na sztandarach wolnomularstwa. Jak bywa ono tam rozumiane?
Profesor Andrzej Nowicki mówi, że "Naczelne hasła masonerii: Wolność, Równość, Braterstwo, mimo swej wieloznaczności, mają przecież treść polityczną i sprawiają, że pewnych orientacji politycznych na pewno nie można pogodzić z ideałami masonerii. Dotyczy to zwłaszcza orientacji totalitarnych, militarystycznych, nacjonalistycznych i klerykalnych. Tak więc w praktyce na terenie lóż spotykają się jedynie zwolennicy stronnictw o charakterze liberalnym lub socjaldemokratycznym i można wśród nich wyodrębnić trzy następujące grupy:
- jedni akcentują przede wszystkim hasło Wolności, mając na myśli nie tylko wolność sumienia, wolność słowa i druku, wolność stowarzyszania się i demokrację parlamentarną, ale także wolność inicjatyw gospodarczych, wolną konkurencję, wolność w zakresie ustalania cen, płacy, warunków pracy,
- drudzy akcentują przede wszystkim hasło Równości rozumiejąc je jako dążenie do sprawiedliwości społecznej, zapewniającej wszystkim równy start i realną możliwość korzystania z praw politycznych,
- inni próbują pogodzić oba hasła tworząc programy, które na różne sposoby łączą elementy socjalizmu z elementami liberalizmu.".
Patrząc na głoszoną powszechnie dewizę: Wolność, Równość, Braterstwo czasem zauważa się, że "traktowana jako nakaz moralny postępowania w jej duchu przez licznych wolnomularzy przyczyniła się do doskonalenia umysłowego i społecznego ludzkości, postępu, odnotowanych w dziejach. W jej urzeczywistnianiu wzięli liczny udział wolnomularze, w tym także z Polski. Ich czyny i nazwiska są chlubnie zapisane w historii Polski, Francji, USA, Anglii i wielu innych krajach. Wolnomularze zaznaczyli się tam gdzie konieczna była odwaga i heroizm w walce o wolność, o równość społeczną, o braterstwo narodów, o przyjaźń między narodami."
„Wolność, Równość, Braterstwo" # przewijająca się nieustannie w wypowiedziach wolnomularzy triada wskazuje na trzy cnoty ludzkości. I tak jak wymieniane przez Pawła z Tarsu „Wiara, Nadzieja i Miłość" tak i one są nierozerwalnie ze sobą sprzężone. Nie da się wypreparować jednej z nich pomijając milczeniem pozostałe. Wolność każdego do głoszenia własnych poglądów wynika z równości, wszyscy bracia są równi, braterstwo zaś jest możliwe tylko między wolnymi. Koło więc się zapętla. „Wolność, Równość, Braterstwo" to spójna całość, lecz tu zajmijmy się jednak szerzej tylko pierwszym członem powyższego hasła.
"Spośród trzech haseł, które łączą masonerię z Wielką Rewolucją Francuską na pierwszym miejscu znajduje się Wolność, słowo wyjątkowo wieloznaczne" # podkreślał Andrzej Nowicki. „Wolność" ma ogromne znaczenie w wolnomularstwie, gdyż jak mówi Prezydent Polskiej Grupy Narodowej Powszechnej Ligi Masońskiej, Adam Witold Wysocki już samo "słowo wolnomularz oznacza człowieka wolnego od wszelkich zniewoleń i dogmatów". Sama masoneria mówi też wiele o stworzeniu "społeczeństwa ludzi światłych, wykształconych, tolerancyjnych, wolnych od przesądów rasowych, narodowych, wyznaniowych". Jest to element niezwykle istotny w nauczaniu wolnomularskim, gdyż jak podkreślał „brat" Władysław Z. Glinic "liczne wydarzenia, których niemal codziennie jesteśmy świadkami na świecie i dość blisko nas ukazują dobitnie, że nie ma wolności bez tolerancji". Uważa on, że tolerancja już z samej definicji wiąże się z wyrozumiałością, liberalizmem w stosunku do cudzych poglądów, wierzeń, praktyk i postępów "choćby one różniły się od własnych a nawet były z nimi sprzeczne". Adam Witold Wysocki zauważa w jednej z rozmów, że "wolnomularze nie tolerują nietolerancji". Jest to zgodne z myślą, którą bardzo mocno podkreślał już, przypisywany niejednokrotnie do masonerii, John Locke ustanawiając „regułę tolerancji". W swoim „Liście o tolerancji" pisał on m.in., iż nie można tolerować tych "którzy nie chcą głosić nauki, że również innych ludzi, mających odmienne od nich zapatrywania w sprawach religii, tolerować należy" (zob. str. 348). Wolnomularze głoszą, że rozszerzają tak pojętą „regułę tolerancji" na wszystkie dziedziny życia. Stanowi więc ona wyraźnie zakreślone granice dla rozumienia wolności i o tym prawdopodobnie mówiła Konstytucji Wielkiej Loży Narodowej Polski zaznaczając: "za niezbędny warunek doskonalenia się Wolnomularstwo Polskie uznaje dążność do wielkiego postępu [...] przy stałym przestrzeganiu tolerancji zapatrywań odmiennych, nie sprzecznych jednakże z podstawowymi ideałami wolnomularskimi".
Wolnomularze na każdym niemal kroku głoszą tolerancję, lecz jak ją pojmują? W swych rozważaniach nad tolerancją zawsze staram się wskazywać na rozróżnienie między postawą tolerancyjną a jedynie tolerowaniem. Mimo nieprecyzyjności języka i pozornej zbieżności te dwa określenia nie koniecznie przecież muszą się równoważyć. Ba, co więcej, czasem odbiegają od siebie bardzo zdecydowanie. Gdy dziś w wolnomularstwie słyszymy wypowiedzi optujące raczej za wizją Boga bezosobowego nie brak tam również głoszenia akceptacji, właśnie w imię tolerancji, również innych poglądów. Daje temu wyraz wypowiedź w której „brat" Tanferna mówi: "Posiadając transcendentną wizję Najwyższej Istoty, która wydaje się nam koncepcją dostatecznie pogłębioną, a także wierząc wytrwale w Niego, co jest potrzebą absolutną i immanentną w każdym człowieku, uważamy, że wiara w osobowego Boga również dzisiaj, podobnie jak w przeszłości, może być pomocną dla umysłów najbardziej prymitywnych i naiwnych w pewnym zbliżeniu się do Niego myślą i uczuciem". Franz Heinrich Ziegenhagen szedł znacznie dalej głosząc konieczność odrzucenia wszelkich prób godzenia religii z rozumem i "niedorzeczne poglądy, jakoby można było zachować rozum będąc człowiekiem religijnym lub zachować religię będąc człowiekiem rozumnym". Wielki Wschód Francji w jednym z okólników podkreślał, że jego "nienawiść do przesądów rozumiejąc pod nimi religię # jego pogarda dla apriorycznych koncepcji, jego lekceważenie bytów metafizycznych, jego kult wolnej myśli" są "wielkością i racją bytu wolnomularstwa". Usunąwszy ze swej Konstytucji formułę o Bogu i nieśmiertelności duszy w nurcie liberalnym wolnomularstwa zastąpiono je sformułowaniem, że odtąd podstawowymi zasadami wolnomularstwa są "całkowita wolność sumienia i solidarność ludzka". Również Wielki Wschód Włoch wskazywał przez wiele lat na ten właśnie aspekt rozumienia wolności, na "wolność od przesądów".
Równocześnie jednak trzeba pamiętać o tym, że jak podkreśla Andrzej Nowicki, "masońskie hasło Wolności ma bogatszą treść niż 'wolność od przesądów'; oznacza przede wszystkim obowiązek walki o wolność polityczną, obronę demokracji przed wszelkimi programami totalitarnymi". Franklin Delano Roosevelt wskazywał na cztery zasadnicze rodzaje wolności przysługujące każdemu człowiekowi: wolność słowa i druku „wszędzie na świecie", wolność sumienia, wolność od niedostatku i wolność od strachu. Toteż w tekście informującym o powstaniu Wielkiego Wschodu Polski czytamy, że: "przez Wolność rozumiemy zarówno nasze zaangażowanie po stronie wolności politycznej, deklaracji parlamentarnej, pluralizmu jak walkę o absolutną wolność sumienia, wolność myśli, wolność badań naukowych i twórczości artystycznej, wolność publicznego głoszenia poglądów słowem i drukiem". O co dokładnie chodzi w tym sformułowaniu uszczegółowił profesor Andrzej Nowicki w swojej odpowiedzi na ankietę „Wolnomularza Polskiego", gdy mówił: "W pojęciu wolności powinny się mieścić:
# niepodległość suwerenność i nienaruszalność granic naszego państwa; niezależność od obcych mocarstw, uważających nasz kraj za strefę własnych wpływów; brak obcych wojsk na terenie naszego kraju,
# odebranie aparatowi bezpieczeństwa kontroli nad życiem politycznym, społecznym, kulturalnym i prywatnym; zakaz korzystania z usług donosicieli,
# brak cenzury i innych form kontroli prasy, publikacji i widowisk, a także listów i rozmów telefonicznych,
# brak ograniczeń w nawiązywaniu i rozwijaniu kontaktów międzynarodowych, w przepływie książek, czasopism, informacji,
# wolność badań naukowych i twórczości artystycznej,
# autonomia szkół wyższych,
# wolność słowa i druku, zgromadzeń i manifestacji,
# wolność zrzeszania się i tworzenia partii politycznych, organizacji społecznych, związków zawodowych; brak represji za działalność opozycyjną,
# wolność od „roli kierowniczej" jakiejkolwiek partii,
# wolność od kontroli życia politycznego, społecznego, kulturalnego i prywatnego przez instytucje kościelne,
# wolne, demokratyczne wybory do parlamentu i samorządów,
# obrona praw obywateli przed samowolą urzędów państwowych,
# obrona praw mniejszości przed nadużywaniem władzy ze strony większości,
# prawo do zamieszkania i podjęcia pracy w dowolnym kraju."
Tak więc można zauważyć, że tak naprawdę przy tych wszystkich podziałach "hasło 'Wolność' ma w języku masońskim dwa podstawowe znaczenia:
# po pierwsze, oznacza wolność polityczną czyli Niepodległość i Demokrację; naczelnym obowiązkiem każdego polskiego masona jest obrona niepodległości Polski, przede wszystkim przez popieranie tych organizacji międzynarodowych, których zadaniem jest pokojowe i dobrowolne zjednoczenie Europy i zapewnienie trwałego Pokoju na całym świecie, a także obrona demokracji, samorządności pluralizmu, praw człowieka i obywatela, a to oznacza bezkompromisową walkę ze wszelkimi tendencjami totalitarnymi, bez względu na ich kolor, brunatny, czerwony, czarny, czy jakiś inny.
# po drugie, oznacza respektowanie zasady absolutnej wolności sumienia czyli prawa każdego człowieka do budowania sobie własnego poglądu na świat i swobodnego głoszenia własnych przekonań słowem i drukiem; brak jakiejkolwiek cenzury i dyskryminacji ze względów wyznaniowych; równouprawnienie wszystkich wyznań i tych, którzy nie wyznają własnej religii; oznacza to walkę o świeckość państwa, świeckość szkolnictwa, świeckość życia społecznego, walkę z klerykalizmem, fanatyzmem i nietolerancją"
PIERWSZY OD 1989 R. żYDOMASOńSKI RZąD... WOLNOść +RóWNOść +BRATERSTWO "Liberte,Egalite,Fraternitare"
Sekta Bani Brith jest uradowana !!!
http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,2332
http://wiadomosci.wp.pl/kat,8771,wid,9407582,wiadomosc.html
|
|
|