Dołączył: 27 Gru 2009 Posty: 26
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 17:13, 03 Lut '10
Temat postu:
O w morde !!! Do dziś myślałem że wiem co to jest komercyjne "gówno" lecz to przeszło moje najśmielsze oczekiwania
Ciekawi mnie co dostali uczestnicy tego gniota Stawiam na bon 50zł + przedłużenie umowy na czas określony
Dołączył: 15 Lut 2009 Posty: 1285
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 17:40, 03 Lut '10
Temat postu:
A to wszystko na okrągłą 10+1 rocznicę sporo ludzi jeszcze wierzy, że pracując dla jakiejkolwiek korporacji złapało Pana Boga za nogi. Dla mnie smutny przekaz ma ten popełniony utwór melodyczny.
Dołączył: 23 Gru 2008 Posty: 1227
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 23:31, 03 Lut '10
Temat postu:
To robota konkurencji ;]
_________________ "W pozornie beznadziejnej walce, rozwiązanie tych problemów jest proste. Jedyną broń jaką mają przeciwko nam jest ukrywanie przed nami wiedzy. Musicie dużo czytać, by
poznać prawdę i dostrzec korzenie zła"
Dołączył: 02 Lut 2009 Posty: 803
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 01:40, 04 Lut '10
Temat postu:
...
Ehu...
"Spójrzmy na zachód za ocean ,
gdzie markety stoją niewzruszone.
Tani towar , kiepska jakość
wszystko dla Was , naszych
świń spaśnych.
_________________ Moja odpowiedź na zaczepki TROLL-i.
Dołączył: 24 Wrz 2008 Posty: 182
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 02:42, 04 Lut '10
Temat postu:
tak się tylko zastanawiam co to właściwie jest; czy to rzeczywiście złamani, zindoktrynowani pracownicy, czarny PR konkurencji czy też taki przewrotny word of mouth marketing, żeby się zrobiło głośno za darmo;
na pewno moim błędem było umieszczanie nazwy firmy w temacie, bo ja im reklamy robić nie chcę a link wrzuciłem w celach czysto poznawczo-rozrywkowych;
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8682
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 11:12, 04 Lut '10
Temat postu:
o ja pierdole , o ja pierdole .. ( zaciołem się , brakuje mi słów ) . Cywilizacyjnie osiągneliśmy dno ( a może jesteśmy już w mule )
Przecierz to "coś" to zbrodnia wymierzona w resztki ludzkiej inteligencji . Taki cios w plecy Patologia nakręcana mamoną . Hymn ludzkich ameb .
_________________ https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
Dołączył: 06 Gru 2007 Posty: 232
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 17:26, 04 Lut '10
Temat postu:
A mi gdy tego słucham robi się smutno. Nie śmieszy mnie to, nie przeraża ale jest mi po prostu strasznie smutno. Sam do końca nie wiem dlaczego.
_________________ Kochaj
Dołączył: 06 Gru 2007 Posty: 232
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 18:10, 04 Lut '10
Temat postu:
Czyli wniosek taki, że łatwo ruszyć moje serce i jakąś tam zakorzenioną empatię.
Na szczęście nie tak łatwo umysł bo wcale nie mam zamiaru lecieć szybko do auchana i zrobić zakupy tysiąclecia.
PS. A "we are the world" to straszna kicha
_________________ Kochaj
Dołączył: 18 Kwi 2009 Posty: 73
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 23:11, 04 Lut '10
Temat postu:
Żal na to patrzeć ale oni wyglądają mi na takich co chcą w to wierzyć ,chyba nie zastanawiają się nad niczym oprócz ich wypłaty i nad tym czy szef spojrzy na mich potem przychylnym okiem.Żenujące ):
_________________ "Kłamstwo powtórzone wielokrotnie staje się prawdą"
Dołączył: 10 Lut 2007 Posty: 1484
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 02:43, 05 Lut '10
Temat postu:
Co za SHIT!
Zastanawiam się czy się śmiać czy płakać...
Dla tych co nie wiedzą. $$$ rządzi światem!
Znalezione na wykopie:
http://wyborcza.pl/1,75248,7528796,Aucha.....senki.html _________________ Jestem pisowskim aparatczykiem z małym penisikiem.
Dołączył: 20 Sty 2008 Posty: 669
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 22:43, 05 Lut '10
Temat postu:
Ja pierdziulę aż mi się film Mrówka Z przypomniał ...
CO do występujących pionków to każdy z nas był kiedyś młody i głupi - ludzie mają różne poziomy poczucia własnej wartości i niektórzy muszą naprawdę nisko upaść, żeby się postawić i przestać dać wykorzystywać (choć jak życie pokazuje dla niektórych nawet dno wklęsłe nie wystarczy zwłaszcza gdy opuszczają się stopniowo).
_________________ We wszystkim trzeba mieć umiar ... nawet w umiarze.
Za niezgodność poglądów i działań z własnymi Bimi zmniejsza limity.
Na szczęście kary ta są mniej dotkliwe niż za to samo 30 lat temu.
Dołączył: 10 Mar 2009 Posty: 567
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 15:36, 19 Lut '10
Temat postu:
Firma "to mój cały świat, horyzont marzeń mych"
Cytat:
PO CO POWSTAJĄ KORPO-PIOSENKI
Firma "to mój cały świat, horyzont marzeń mych"
Fot. sxc.huCzy korpo-hymny są cyniczne?
Korporacyjne hymny mają budować emocjonalną więź między pracownikiem a jego firmą. Jak? Nawiązując do pierwotnego instynktu odnalezienia radości w stadzie. - Treść nie jest ważna, chodzi o to, żeby się spotkać i cokolwiek wykrzyczeć - przekonuje psycholog biznesu dr Leszek Mellibruda. Językoznawca prof. Jerzy Bralczyk dodaje: - Korporacyjne piosenki są cyniczne.
Hymn wrocławskiego hipermarketu Auchan zrobił furorę w Internecie dopiero kilka tygodni temu, choć nagrany został przed czterema laty. W tym samym czasie internauci odgrzebali w sieci inną nośną pieśń korporacyjną, napisaną na zamówienie banku Pekao SA w 2004 roku. I kiedy wydawało się niemal pewne, że przeciek utworów jest zmyślnym elementem kampanii medialnej obu firm, prawnicy Auchan zaczęli grozić redakcjom i serwisom internetowym procesami, jeśli te nie zrezygnują z publikacji nagrania.
"Rozpowszechnianie piosenki stanowiącej materiał wewnętrzny Spółki narusza wizerunek naszych pracowników. Wzywamy do natychmiastowego usunięcia materiału [...]
W razie niezastosowania się do niniejszego wezwania zastrzegamy możliwość podjęcia wszelkich możliwych kroków prawnych, nie wyłączając drogi sądowej" - takie oświadczenie wystosował Auchan.
– To był nasz prywatny materiał i nie był przeznaczony do celów promocyjnych - mówi portalowi tvn24.pl rzecznik Auchan Dorota Patejko.
Na stronie internetowej Auchan przeczytamy: "Szanowni Państwo. Informujemy, że piosenki rozpowszechniane w Internecie, nie są żadną formą reklamy. Zostały zamieszczone bez naszej wiedzy i zgody".
– Korpo-hymnów jest znacznie więcej. Nagrywają je m.in. firmy telekomunikacyjne, deweloperskie, farmaceutyczne i informatyczne – mówi psycholog biznesu dr Leszek Mellibruda.
Pracownicy producenta klejów do glazury Mapei Polska nie zdecydowali się przekazać redakcji nie tylko nagrania piosenki korporacyjnej, ale nawet pliku z tekstem utworu.
Tylko nieliczne firmy traktują nagrania jako narzędzie kampanii wizerunkowej – zdecydowały się na to np. warszawski i łódzki oddział Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania. Łódzkie MPO zamówiło piosenkę „Tęczowa śmieciareczka” u Aleksandra Kaweckiego z zespołu „No to co”.
Jak sekta
Po co więc powstają korporacyjne pieśni, skoro firmom nie zależy na ich upublicznieniu?
Korporacja działa jak sekta, chce byś oddał się jej bez reszty
pracownik hipermarketu
– Korporacja chce, byś oddał się jej bez reszty – opowiada Marcin R., absolwent marketingu na Uniwersytecie Warszawskim, który od roku pracuje w dziale reklamacji w jednym z warszawskich hipermarketów. – Retoryka firmy jest taka: Dajemy ci ubezpieczenie, płatne wakacje, możliwość przynależności do naszej drużyny piłkarskiej i bony przed świętami. W zamian oczekujemy lojalności, masz być jednym z nas – opowiada Marcin.
Zdaniem dr Leszka Mellibrudy, filozofia korporacji jest taka, by zorganizować życie pracowników wokół pracy. – Integracja pracowników korporacji odbywa się często w duchu antagonizującym do innych środowisk i konkurencyjnych firm – zauważa dr Leszek Mellibruda.
W jednym z warszawskim oddziałów Auchan pytam cztery kasjerki i cztery pracownice działu sprzedaży, co sądzą o przedsięwzięciu ich kolegów z Wrocławia. Nie mam kamery i nie podaję się za dziennikarza. Nie chcę ściągnąć na siebie zainteresowania ochroniarzy.
– Jest mi to obojętne. Nie mam nic do powiedzenia – odpowiada pierwsza kasjerka. „Nic do powiedzenia” mają też trzy następne sprzedawczynie.
– Czytałam, że pracownikom z Wrocławia kazali wystąpić w teledysku, że grozili zwolnieniem. Ale myślę, że to nieprawda – uważa jedna z pracownic działu sprzedaży. – Raczej przeglądali CV i sprawdzali, kto w rubryce „hobby” wpisał „karaoke”. Potem komplementowali, urabiali i człowiek pewnie nie mógł odmówić – dodaje kobieta.
– Inicjatywa nagrania wyszła od pracowników - zaprzecza rzecznik Auchan Dorota Patejko.
– To znaczy, że grupa pracowników zaproponowała zwierzchnikom nagranie utworu? Do kogo trzeba się zgłosić w takiej sprawie? - pytam.
– To nasza wewnętrzna sprawa - odpowiada Patejko.
Bijemy rekord, aby cel osiągnąć nasz / Obrót wciąż najwyższy chcemy mieć / Nasze ceny tniemy jak się da / Dzięki nam klient pełny portfel ma
Fragment piosenki Auchan
Propaganda korporacji
Zdaniem prof. Jerzego Bralczyka, językoznawcy Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych UW, retoryka korpo-hymnów jest przejawem cynicznej filozofii firm i uwypukleniem językowej indolencji.
- Wszystko musi być najlepsze, niezniszczalne i niepokonane. To przejaw współczesnej egzaltacji – ocenia prof. Bralczyk i zaraz dodaje: - Dostrzegam też manipulację.
W piosence Auchan (której tekst bez trudu znaleźć można w wielu miejscach w sieci) usłyszymy:
1. „Każdy z nas kawałek firmy ma / Budujemy razem coś, co niezniszczalne jest / A więc dalej, wszyscy razem sprężmy się”.
2. „Bijemy rekord, aby cel osiągnąć nasz / Obrót wciąż najwyższy chcemy mieć / Nasze ceny tniemy jak się da / Dzięki nam klient pełny portfel ma”.
3. „Tu największy wybór / Największą gamę masz / Dlatego niezniszczalny jest, najlepszy jest”.
- Autorzy tych słów próbują budować wspólnotę emocjonalną. Przypominają mi się hymny kibiców amerykańskich drużyn sportowych – analizuje prof. Bralczyk.
„Horyzont marzeń mych”
W piosence korporacyjnej Pekao SA do motywu „Désenchantée” z repertuaru francuskiej piosenkarki Mylene Farmer możemy usłyszeć: „Gdy znowu wzrokiem sięgasz granicy swoich pięknych marzeń, swoich pięknych snów. I kiedy śnisz swój sukces, problemów pełen wstaje nowy świt. Wtedy pomyśl - bank to ja. Słońcem rozjaśnij twarz. Wtedy będziesz jednym z nas. Twoim też będzie świat. Sukces stanie się Twoich dni piosenką. Horyzont sukcesu. Nowy świat”.
– Kiedy usłyszałam na imprezie integracyjnej Pekao SA hymn, to pomyślałam, że czas się zwalniać. Pomyśleli tak wszyscy moi koledzy – śmieje się Agnieszka, analityk finansowy. – Ale później zrozumiałam ten mechanizm i już nie było mi do śmiechu. Po imprezie wszyscy dostaliśmy płyty z hymnem. Po kilku tygodniach nuciliśmy go wszyscy – dodaje i przypomina refren: „Pekao SA. To mój cały świat, to mój świat. To mój bank, horyzont marzeń mych. To wyzwanie. To mój sukces. Nadchodzi co dnia”.
- Hymn Pekao SA powstał na potrzeby imprezy firmowej przed kilku laty i wszyscy zdążyliśmy już o nim zapomnieć - mówi Magdalena Załubska-Król z biura prasowego Pekao SA. - Gdyby nie internet, nawet bym nie wiedziała o jego istnieniu - dodaje.
W mym sercu wyrytyś
Dziennikarze portalu tvn24.pl napisali własny korpo-hymn. W 7 minut:
"Zanim kogut pierwszy wstanie / Zanim hutnik zje śniadanie / Na Wiertniczej rejwach, wrzawa / Byś nowinę dostał z rana.
Magiczne dwie cyfry, litery / PL, przed nimi 24 / Sukces, atencja i misja / Błysk flesza, dżingel, transmisja!
Ref.
TVN, TVN! – zgrana drużyna jak mistrz NBA
TVN, TVN! - rodzina, monolit, spełnia się sen
TVN, TVN! – przyjaciel fauny i flory, a więc?
TVN! W mym sercu wyrytyś, TVN!"
Dołączył: 20 Sty 2008 Posty: 669
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 23:26, 21 Lut '10
Temat postu:
Uczą się nasi od Japończyków - tam masa ludzi jest tak uzależniona od firm, że bez nich nie mogą żyć.
U nas zaczęło się od Toyoty itp. a reszta podchwytuje temat - często nieudolnie i jest wtedy z tego kupa śmiechu.
_________________ We wszystkim trzeba mieć umiar ... nawet w umiarze.
Za niezgodność poglądów i działań z własnymi Bimi zmniejsza limity.
Na szczęście kary ta są mniej dotkliwe niż za to samo 30 lat temu.
Dołączył: 23 Lut 2009 Posty: 940
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 13:17, 22 Lut '10
Temat postu:
Cytat:
Korporacyjne hymny mają budować emocjonalną więź między pracownikiem a jego firmą. Jak? Nawiązując do pierwotnego instynktu odnalezienia radości w stadzie.
a jak ktoś nie ma instynktu na czerpanie radości bycia w stadzie bo jest aspołeczny i lubi najbardziej swoje własne towarzystwo lub nielicznych wybrańców to co wtedy? jest wyrzutkiem społecznosci tak? dziwolągiem wśród dobrych owiec? odnośnie środków integrujących stado to wiem że najlepszym wabiem są zestawy kateringowe i gorzała, ale to już pewnie dla faworytów stada, a dla reszty pozostają hymny pochwalne
_________________ nie konwersuje z babochłopami.
*miarą twojej wiedzy jest zasięg twojej intuicji* astrit
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów